Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 711/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 października 2014 roku

Sąd Rejonowy w Ostrołęce w I Wydziale Cywilnym w składzie:

Przewodniczący Sędzia SR Katarzyna Grzegorczyk

Protokolant St. sekr. sąd. Małgorzata Mierzejewska

po rozpoznaniu w dniu 14 października 2014 roku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko A. B.

o zapłatę kwoty 3.025,81 zł

orzeka:

1.  zasądza od pozwanej A. B. na rzecz powoda M. B. kwotę 3.025,81 zł (trzy tysiące dwadzieścia pięć złotych osiemdziesiąt jeden groszy) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 12 kwietnia 2014r. do dnia zapłaty;

2.  w pozostałym zakresie/co do roszczenia odsetkowego/ powództwo oddala;

3.  zasądza od pozwanej A. B. na rzecz powoda M. B. kwotę 769 zł (siedemset sześćdziesiąt dziewięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 617 zł (sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

K. G.

Sygn. akt I C 711/14

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 09 czerwca 2014r., po ostatecznym jego sprecyzowaniu, M. B. wystąpił przeciwko A. B. o zapłatę kwoty 3.025,81 zł, z ustawowymi odsetkami od dnia 12 marca 2014r. do dnia zapłaty. Wniósł także o zasądzenie od pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego, wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że realizując zobowiązanie wynikające z udzielenia zabezpieczenia roszczenia pozwanej w sprawie o alimenty /III RC (...) wpłacił na jej rzecz kwotę 3.025,81 zł. Następnie Sąd Rejonowy oddalił powództwo. Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanej od w/w wyroku. Zabezpieczenie upadło. Podał, że powyższe spowodowało obowiązek zwrotu nienależnych alimentów. Pozwana powinna była liczyć się z obowiązkiem zwrotu, mając świadomość istoty zabezpieczenia. Odsetek ustawowych zażądał od dnia upadku zabezpieczenia /k.2,19 pozew/.

Pozwana, w dniu 03 października 2014r., złożyła odpowiedź na pozew. Wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda zwrotu kosztów postępowania, wg norm przepisanych.

Przyznała, że powód był zobowiązany do płacenia alimentów na jej rzecz, wg zasad określonych w postanowieniu o udzieleniu zabezpieczenia, w sprawie III RC (...). Wskazała, że - w jej ocenie- środki przekazane na podstawie postanowienia o zabezpieczeniu zobowiązującego do łożenia na rzecz małżonka kosztów utrzymania rodziny nie podlegają zwrotowi jako nienależne. Zarzuciła także, że w chwili złożenia pozwu nie była już wzbogacona, bowiem przekazane pieniądze przeznaczyła na bieżące utrzymanie. Podniosła dodatkowo, że żądaniu powoda sprzeciwiają się zasady współżycia społecznego /k.41-42 odpowiedź na pozew/.

Na rozprawie w dniu 14 października 2014r. strony /reprezentowane przez fachowych pełnomocników/ podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie. Pełnomocnik powoda podkreślił, że podstawę żądania stanowi art. 410 § 2 k.c. zwrot świadczenia nienależnego, nie zaś roszczenie odszkodowawcze formułowane na gruncie art. 746 § 1 k.p.c. /k.44-45/.

Sąd Rejonowy ustalił co następuje:

Małżeństwo M. B. i A. B. zostało rozwiązane przez rozwód w 2005r. W 2013r. A. B. wystąpiła przeciwko byłemu małżonkowi do Sądu Rejonowego w O. z pozwem o alimenty. Sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt III RC (...).

Postanowieniem z dnia 12 lipca 2013r. Sąd udzielił zabezpieczenia roszczenia A. B. w ten sposób, że -na czas toczącego się postępowania - zobowiązał M. B. do uiszczania, na rzecz byłej żony, kwoty po 350 zł miesięcznie, tytułem jego udziału w kosztach utrzymania A. B., poczynając od dnia 12 lipca 2013r. do dnia 05- tego każdego miesiąca, wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku zwłoki w terminie płatności każdej z rat. W pozostałym zakresie wniosek oddalił.

Następnie wyrokiem z dnia 18 grudnia 2013r. tenże Sąd oddalił powództwo o alimenty. Sąd Okręgowy w O. wyrokiem z dnia 11 marca 2014r., w sprawie I Ca (...), oddalił apelację A. B. od w/w wyroku.

Na wniosek M. B. postanowieniem z dnia 04 lipca 2014r. Sąd Rejonowy w O. stwierdził upadek zabezpieczenia udzielonego postanowieniem z dnia 12 lipca 2013r., w sprawie III RC (...), z dniem 11 marca 2014r. Pismem z dnia 02 kwietnia 2014r. M. B. wezwał byłą żonę do zwrotu świadczonych przez siebie alimentów w ostatecznym terminie do dnia 11 kwietnia 2014r. M. B. od chwili zabezpieczenia roszczenia, tj. od 12 lipca 2013r. do chwili upadku zabezpieczenia, do dnia 11 marca 2014r. wpłacił na rzecz byłej żony łączną kwotę 3.025,81 zł /pierwsza wpłata 05 sierpnia 2013r., ostatnia 04 marca 2014r./.

A. B. odebrała wezwanie do zapłaty w dniu 04 kwietnia 2014r. i do chwili złożenia pozwu nie zwróciła świadczonych na jej rzecz alimentów.

Przedstawione ustalenia opierały się o fakty i okoliczności wzajemnie nienegowane /twierdzenia stron oraz dokumenty załączone do pozwu k.4; k.5-12; k.23-27; k.28; k.29; k.30; k. 31-38/. Niemniej zarówno powód, jak i pozwana różnie je oceniali, wywodząc z nich odmienne konsekwencje i skutki prawne.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje

W istotnych dla rozstrzygnięcia kwestiach strony nie pozostawały w konflikcie. Spór bowiem dotyczył nie tyle faktów, co ich interpretacji. Zapadłe rozstrzygnięcie stanowi wyraz prawnej ich oceny. Roszczenie główne zasługiwało na uwzględnienie w całości. Sąd jedynie w nieznacznym zakresie odmówił zasadności roszczenia odsetkowego.

Pozwana otrzymywała od powoda świadczenia alimentacyjne na podstawie postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia, które w następstwie prawomocnego oddalenia powództwa, upadło. Bezsprzecznie więc, po prawomocnym oddaleniu powództwa wniesionego przez pozwaną w dniu 11 marca 2014r., odpadła podstawa dla tego świadczenia. Powyższe - w ocenie Sądu- oznaczało, że kwota 3.025,81 zł stała się świadczeniem nienależnym w rozumieniu w art. 410 § 2 k.c.

Odpadnięcie podstawy prawnej świadczenia zachodzi w sytuacji, gdy w chwili świadczenia jego prawna podstawa istniała, natomiast już po spełnieniu odpadła. Dopuszczalność stosowania przepisów o nienależnym świadczeniu dla roszczeń restytucyjnych nie jest kwestionowana w orzecznictwie. Świadczenie wyegzekwowane na podstawie wykonalnego orzeczenia podlegającego uchyleniu staje się nienależne z chwilą odpadnięcia jego podstawy prawnej /v. wyrok SN z dnia 7 lipca 2005r., IV CK 24/05, LEX nr 311333/. Zwrot spełnionego świadczenia w takich przypadkach następuje automatycznie na wniosek dłużnika, bez względu na to, jak kształtowały się stosunki prawne między stronami, a zatem niezależnie od stosunku materialnoprawnego łączącego strony związanego z causą roszczenia, które w takim wypadku jest rozstrzygane jedynie w kontekście odpadnięcia podstawy prawnej, w oparciu o którą świadczenie zostało wyegzekwowane. Nie jest istotna przyczyna zmiany, uchylenia /upadku/ orzeczenia, które uległo już wykonaniu. Dlatego też drugorzędne znaczenie dla rozstrzygnięcia o istocie sporu miały powoływane przez pełnomocnika pozwanej okoliczności związane z sytuacją materialną pozwanej w chwili udzielenia przez Sąd zabezpieczenia, uzasadniające jego uzyskanie.

Także forsowany przez pozwaną zarzut, że żądanie powoda pozostaje sprzeczne z zasadami współżycia społecznego nie mógł odnieść skutku.

Zgodnie z art. 411 pkt 2 k.c. nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego. O tym jednak decyduje każdorazowo całokształt okoliczności konkretnego przypadku. Przesłanka ta odwołuje się do systemu wartości i ocen pozaprawnych. Powinna być badana in concreto, z uwzględnieniem okoliczności indywidualnej sprawy. Tymczasem strona pozwana poza ogólnikowym powołaniem się na zasady słuszności, sprawiedliwości nie podjęła inicjatywy dowodowej w tym kierunku /ostateczne stanowisko pełnomocnika strony pozwanej zaprezentowane na rozprawie k.45/. W tym stanie rzeczy nie dało się postawionej tezy poprzeć i w sposób satysfakcjonujący oprzeć na niej rozstrzygnięcia.

Sam fakt udzielenia zabezpieczenia roszczenia nie stanowił dostatecznego dowodu dla zgłoszonego twierdzenia. Okoliczność ta mogła być zresztą wykorzystana dla obrony stanowiska przeciwnego, że dopiero orzeczenie prawomocnie kończące sprawę, jako uwzględniające całokształt sprawy, w tym wypadku oddające powództwo, czyniło zadość zasadom współżycia społecznego, nie zaś orzeczenie o charakterze tymczasowym, z natury rzeczy niepoparte kompletną analizą materiału dowodowego.

Sąd stwierdził, że argumenty jakoby „koszty utrzymania rodziny” nie podlegały zwrotowi w ramach świadczenia nienależnego również nie mogły odnieść pozytywnego skutku. Sąd nie negował wartości zaprezentowanego przez pozwaną poglądu, odwołującego się do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2010r. /sprawa III CZP 59/2010, lex polonica 2398526/. Niemniej zauważył, że dotyczył on innego stanu faktycznego, innego rodzaju świadczeń. Sąd dostrzegł tendencję obserwowaną w orzecznictwie, że do odmowy zwrotu świadczeń nienależnych może dochodzić w sytuacjach, gdy dotyczą one świadczeń alimentacyjnych należnych dzieciom, czy określanych mianem quasi-alimentacyjnych, realizowanych w ramach funkcjonujących więzi rodzinnych. Jednak w sprawie niniejszej to nie świadczenia realizowane w ramach art. 27 k.r. i op. podlegały zwrotowi, a świadczenia alimentacyjne dochodzone w trybie art. 60 § 2 k.r. i op. Świadczenia quasi-alimentacyjne /art. 27 k.r. i op./ realizowane są w ramach istniejących więzi małżeńskich, rodzinnych, uczuciowych. Te drugie przewidziane zostały na wypadek ustania tych więzi, po rozwodzie /art. 60 k.r. i op./. Tak więc i ocena zasadności dochodzenia zwrotu tych świadczeń, przez pryzmat chociażby zasad współżycia społecznego, jest inna, czego wyrazem jest powoływane przez pozwaną orzeczenie. W ocenie Sądu nie należy tej materii generalizować i sprowadzać do prostego założenia, że w każdym przypadku można uchylić się od obowiązku zwrotu nienależnie pobranych świadczeń alimentacyjnych z powołaniem się na zasady współżycia społecznego.

Powód dochodzi zwrotu alimentów od byłej żony, z którą od wielu lat żyje poza wspólnotą rodzinną. Pozwana podejmując próbę zwalczenia żądania pozwu powinna była zaprezentować aktywną dowodowo postawę i stworzyć warunki ku temu, by jej argumenty nabrały rzeczywistego wymiaru. Tak się jednak nie stało.

W dalszej kolejności pozwana broniła się przed żądaniem pozwu podnosząc, że nie jest wzbogacana. Środki z alimentów zużyła na bieżące utrzymanie. Nawiązała tym samym do treści dyspozycji art. 409 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. W świetle tego przepisu obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.

W ocenie Sądu o sytuacji wygaśnięcia obowiązku zwrotu korzyści nie mogło być mowy. W dyspozycji art. 409 k.c. mieści się tylko takie zużycie lub utrata korzyści, które nastąpiło bezproduktywnie, czyli bez uzyskania jakiegokolwiek ekwiwalentu, czy też innej korzyści. Jeżeli pozwana dzięki środkom finansowym od powoda oszczędziła wydatki z własnego majątku /pokrywając koszty bieżącego utrzymania zachowała własne środki w budżecie/, to nadal jest wzbogacana, a obowiązek wydania korzyści istnieje. Ponadto powołanie się na wygaśnięcie obowiązku wydania korzyści wymagało od pozwanej nie tylko udowodnienia zużycia tych środków, lecz takiego zużycia, które spowodowało trwający brak wzbogacenia. Tego zabrakło.

Dodatkowo zauważyć trzeba, że pozwana nie mogła skutecznie powołać się na treść art. 409 k.c. z tego względu, że zużywając środki finansowe od powoda /nawet bezproduktywnie/ powinna była liczyć się z obowiązkiem ich zwrotu. Jeżeli świadczenie zostało „wyegzekwowane” i zażyte na podstawie orzeczenia o charakterze tymczasowym, to można było postawić jej zarzut, że zużywając korzyści powinna była się liczyć z obowiązkiem zwrotu /v. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2004r., V CK 220/2003, OSNC 2005/3 poz. 49/. "Powinność liczenia się z obowiązkiem zwrotu " oznacza bowiem nie tylko sytuację, w której zobowiązany do zwrotu wiedział, że korzyść mu się nie należy, ale sytuację, gdy co prawda był subiektywnie przekonany, iż korzyść mu się należy, lecz na podstawie okoliczności sprawy obiektywnie powinien się liczyć z możliwością obowiązku zwrotu.

W tych okolicznościach Sąd uznał, że żądanie zwrotu uiszczonych alimentów, których podstawa świadczenia odpadła, było uprawnione.

Pozwana od dnia 11 marca 2014r., kiedy zapadł wyrok przed Sądem II instancji oddalający powództwo, powinna mieć świadomość, że tego rodzaju żądanie może zostać zgłoszone. Odsetki ustawowe od należności głównej mogły być zatem żądane od dnia następnego po tej dacie. Niemniej, skoro powód sam udzielił pozwanej dodatkowej prolongaty w spełnieniu świadczenia /pismem z dnia 02 kwietnia 2014r. wezwał do zapłaty wyznaczając ostateczny jej termin na dzień 11 kwietnia 2014r./, Sąd uznał, że żądanie odsetek pozostawało- w tych konkretnych okolicznościach- uzasadnione począwszy od dnia następnego po tej dacie, czyli od 12 kwietnia 2014r. /k.30/.

Mając powyższe na uwadze Sąd, na podstawie art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. i art. 455 k.c., orzekł jak w pkt 1 sentencji. W nieznacznym zakresie roszczenie odsetkowe oddalił, kierując się przyjętymi ustaleniami, czemu dał wyraz w pkt 2 sentencji.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął zgodnie z zasadą wyrażoną w treści art. 98 § 1 k.p.c. /odpowiedzialności za wynik procesu/ w zw. z § 6 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. /Dz.U.2013.461/ w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Pozwana przegrała proces. Zakres, w jakim powód poniósł przegraną był nieznaczący dla rozliczenia kosztów procesu. Powodowi należał się od pozwanej zwrot całości poniesionej przez niego opłaty od pozwu 152 zł oraz kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą od dokumentu pełnomocnictwa 617 zł. O powyższym Sąd rozstrzygnął, jak w pkt 3 sentencji.