Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 398/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 października 2015 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, II Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Adam Borowicz

Protokolant: Anna Gogolewska

po rozpoznaniu w dniu 5 października 2015 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa S. Z.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o zapłatę, nakazanie udostępnienia numerów telefonicznych oraz ustalenie nieistnienia zobowiązania

1.  oddala powództwo;

2.  przyznaje i nakazuje wypłacić z funduszy Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi radcy prawnemu M. P. kwotę 2952 zł (dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt dwa złote) z tytułu wynagrodzenia za pełnienie funkcji pełnomocnika z urzędu powoda.

UZASADNIENIE

S. Z. wystąpił przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. z powództwem o zapłatę sumy 12.000 zł z ustawowymi odsetkami z tytułu zadośćuczynienia pieniężnego, a ponadto o „zwrot aktywnych obydwu moich numerów przejętych nieuczciwie i nielegalnie” oraz o „wycofanie wszelkich rzekomych zadłużeń związanych z tymi numerami”, jak również o „przywrócenie mojego dobrego imienia w bankach”.

W uzasadnieniu powód oświadczył, że pozwana spółka niezasadnie obciążyła go kosztem trwającej 300 minut rozmowy telefonicznej, a następnie wypowiedziała mu umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych dotyczące dwóch różnych telefonów i w ten sposób pozbawiła powoda możliwości kontaktu z innymi osobami. Powód wskazał, że żąda zadośćuczynienia pieniężnego za ponad 3 lata represji i prześladowań polegających na odłączeniu telefonów oraz na obciążeniu go odpowiedzialnością i kosztami za nielegalne działania strony pozwanej.

(pozew k. 2-5)

W odpowiedzi na pozew pozwany wystąpił o oddalenie powództwa.

(odpowiedź na pozew k. 45-50)

Na rozprawie w dniu 5 października 2015 roku powód oświadczył, że roszczenie z punktu 5 pozwu dotyczy zobowiązania pozwanego do tego, aby numery telefoniczne (...)oraz (...)były aktywne w sieci prowadzonej przez pozwaną spółkę oraz żeby powód miał możliwość przeniesienia tych numerów do innej sieci. Powód oświadczył ponadto, iż jego roszczenie z punktu 6 pozwu dotyczy wyłącznie ustalenia, że nie ma on żadnego zadłużenia w stosunku do pozwanej spółki. Powód oświadczył, że nie żąda złożenia przez pozwaną spółkę jakiegokolwiek oświadczenia, w szczególności o przeproszeniu go.

(protokół rozprawy k. 95)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód zawarł z pozwaną spółką w dniu 26 lutego 2007 roku umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych, dotyczącą telefonu komórkowego o numerze (...)

Powód następnie, w 2012 roku, zawarł z pozwaną spółką kolejną umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych w sieci (...), dotyczącą stacjonarnego telefonu o numerze (42) (...).

Powód otrzymał od pozwanej spółki fakturę z dnia 4 kwietnia 2012 roku na sumę 269,32 zł, obejmującą opłatę za połączenia wykonane w kraju na kwotę 186,38 zł netto. Powód otrzymał także od pozwanej spółki rozliczenie opłat, w którym podano, że w kwietniu 2012 roku za pomocą telefonu o numerze (...) przeprowadził rozmowę trwającą ponad 393 minuty.

Powód nie zapłacił wyżej wskazanej należności, gdyż uznał, iż nie przeprowadził tego rodzaju rozmowy telefonicznej.

(przesłuchanie powoda k. 96, kopie umów k. 14 i 62, kopia faktury k. 17, kopia rozliczenia opłat k. 16)

Pozwana spółka skierowała do powoda pismo datowane na 6 sierpnia 2012 roku informujące o rozwiązaniu umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych z uwagi na zaległość w opłatach wynoszącą 696,63 zł.

(kopia pisma strony pozwanej k. 70)

W piśmie datowanym na 12 marca 2015 roku pozwana spółka poinformowała powoda o tym, że wierzytelność dotycząca należności powoda została sprzedana w dniu 23 stycznia 2014 roku (...) Funduszowi Inwestycyjnemu Zamkniętemu Niestandaryzowanemu Funduszowi Sekurytyzacyjnemu z siedzibą w W. oraz o tym, że następnie doszło do zmiany wierzyciela na (...) Sp. z o.o. Sp. k. z siedzibą w W..

(kopia pisma strony pozwanej k. 9)

Powód w okresie po tym, jak pozwana spółka „wyłączyła mu” obydwa wyżej wymienione numery telefonów, nie kierował do pozwanej spółki żadnych pism w tej sprawie, gdyż sprawę tę „odpuścił”.

(przesłuchanie powoda k. 97)

Sąd zważył, co następuje:

Pierwszym z roszczeń powoda było roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia pieniężnego w kwocie 12.000 zł za naruszenie dóbr osobistych powoda przez pozwaną spółkę. Powód upatrywał naruszenia jego dóbr osobistych w postępowaniu pozwanej spółki polegającym na naruszeniu treści umowy o świadczenie usług komunikacyjnych na rzecz powoda, tj. na rozwiązaniu tej umowy przez pozwaną spółkę oraz na niezasadnym żądaniu od powoda zapłaty sumy ponad 180 zł za usługi telekomunikacyjne.

Należy wobec tego wskazać, że podstawę prawną do przyznania zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych stanowi art. 448 k.c., który jednak niewątpliwie – z uwagi na jego ulokowanie w tytule VI księgi trzeciej Kodeksu cywilnego - odnosi się do naruszenia dóbr osobistych będącego skutkiem czynu niedozwolonego, tj. jednego ze zdarzeń określonych w art. 415 – 439 k.c. W polskim porządku prawnym nie przewidziano natomiast możliwości dochodzenia zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych będące skutkiem nienależytego wykonania umowy.

Wobec powyższego, wskazać należy, że powód nie wykazał, aby pozwany popełnił w stosunku do niego jakikolwiek czyn niedozwolony w rozumieniu przepisów art. 415-439 k.c. W szczególności, brak jest podstaw do przyjęcia, że pozwana spółka wyrządziła powodowi szkodę w sposób zawiniony i bezprawny, tj. poprzez naruszenie przepisów prawa o charakterze bezwzględnie obowiązującym (a zatem innych niż określające wyłącznie treść dwustronnego stosunku prawnego między wierzycielem a dłużnikiem) lub zasad współżycia społecznego (art. 415 k.c.). Nie jest naruszeniem żadnego przepisu prawa obowiązującego bezwzględnie, a zatem niezależnie od treści dwustronnych stosunków zobowiązaniowych (w szczególności umownych), wypowiedzenie umowy ani dochodzenie określonych roszczeń pieniężnych na podstawie tejże umowy, jak również zaprzestanie świadczenia usług telekomunikacyjnych. Powód nie wskazał i nie udowodnił, na czym miałby polegać czyn niedozwolony popełniony przez stronę pozwaną.

Ponadto, powód nie udowodnił, aby na skutek jakiegokolwiek działania lub zaniechania strony pozwanej doszło do naruszenia jego dóbr osobistych. W szczególności, subiektywne odczucia powoda, który uważał, że pozwana spółka stosuje wobec niego „represje” i „prześladowania”, co wywoływało u powoda stres, nie świadczą jeszcze o tym, że doszło do naruszenia jakichkolwiek, obiektywnie pojmowanych dóbr osobistych powoda. Powód nie wykazał także, aby na skutek działania strony pozwanej nie mógł utrzymywać kontaktów z członkami swojej rodziny lub innymi osobami mu bliskimi (powód sam przyznał, że w późniejszym okresie po zdarzeniach opisanych w pozwie korzystał z usług telekomunikacyjnych innego podmiotu – k. 97 akt sprawy). Postępowanie powoda, który w okresie od sierpnia 2012 roku do początków 2015 roku nie kierował żadnych pism ani żądań do pozwanej spółki (powód zeznał, że w omawianym okresie „odpuścił sprawę”) świadczy o tym, że on sam w omawianym okresie nie traktował zachowania strony pozwanej jako naruszającego jakiekolwiek jego dobra osobiste.

Co więcej, nawet gdyby uznać – choć brak do tego podstaw prawnych – że samo naruszenie obowiązków kontraktowych przez jedną ze stron umowy stanowi podstawę do przyznania zadośćuczynienia pieniężnego, to powód nie wykazał, aby pozwana spółka naruszyła swoje zobowiązania umowne wobec niego, w szczególności zaś nie przedstawił żadnych wiarygodnych dowodów na to, że pozwana spółka w wystawianych przez siebie rachunkach w sposób błędny określiła wysokość należności za świadczone przez siebie na rzecz powoda usługi telekomunikacyjne. W szczególności, okoliczności tej nie potwierdzają przedstawione przez pozwaną spółkę nagrania rozmów jej pracowników z powodem.

Kolejnym roszczeniem powoda było żądanie udostępnienia mu dwóch numerów telefonicznych, z których powód korzystał na podstawie umowy łączącej go z pozwaną spółką. Zaznaczyć wobec tego należy, że umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych łącząca powoda z pozwaną spółką został rozwiązana w 2012 roku, w wyniku prawnie skutecznego oświadczenia woli tej spółki zawartego w piśmie skierowanym do powoda, datowanym na 6 sierpnia 2012 roku (k. 70). Dodać należy, że przez okres ok. 2,5 lat (tj. od sierpnia 2012 roku do lutego 2015 roku) powód w żaden sposób nie kwestionował tego, że umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych została wobec niego rozwiązana i nie kierował żadnych pism w tej sprawie do pozwanej spółki (pierwszym pismem powoda było to, na które pozwana spółka odpowiedziała w marcu 2015 roku, k. 9 akt sprawy).

Wskazać należy, że powód przyznał, iż w okresie bezpośrednio po rozwiązaniu z nim umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych „odpuścił sprawę” i nie chciał mieć więcej do czynienia z pozwaną spółką (k. 97), co dobitnie wskazuje na to, że on także uznawał umowę łączącą go z tą spółką za rozwiązaną. Umowa łącząca strony, dotycząca korzystania przez powoda z dwóch wymienionych przez niego na rozprawie (k. 97) numerów telefonów, została rozwiązana – jeżeli nawet nie w wyniku jednostronnego oświadczenia woli pozwanej spółki, opartego na treści stosowanego przez nią regulaminu świadczenia usług, to na skutek zgodnych oświadczeń woli wyrażonych w sposób dorozumiany (tj. zachowania strony pozwanej polegającego na zaprzestaniu świadczenia usług i zachowania powoda polegającego na tym, że przez ponad 2 lata akceptował takie postępowanie strony pozwanej). W takiej sytuacji, w świetle treści przepisów ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne (tekst jedn. Dz.U. z 2014 roku, poz. 243), brak jest podstaw prawnych dla uwzględnienia roszczenia powoda o ponowne udostępnienie mu dwóch, wyżej wymienionych numerów telefonicznych. W szczególności, podstawy takiego roszczenia nie może stanowić art. 71 ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego, skoro przepis ten dotyczy roszczeń abonenta będącego stroną umowy z dostawcą usług telekomunikacyjnych, a obecnie powoda żadna tego rodzaju umowa z pozwaną spółką nie łączy.

Ostatnim z roszczeń powoda, sprecyzowanym na rozprawie w dniu 5 października 2015 roku, było żądanie ustalenia, iż powód nie ma żadnego zadłużenia w stosunku do pozwanej spółki, tj. że nie istnieje jakiekolwiek zobowiązanie pieniężne powoda w stosunku do (...) Sp. z o.o. Podstawą takiego roszczenia może być art. 189 k.p.c., zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Interes prawny powoda istnieje wówczas, gdy zachodzi spór między nim a stroną pozwaną co do istnienia określonego stosunku prawnego, w szczególności zobowiązania o określonej treści. Należy wobec tego wskazać, że między powodem a pozwaną spółką nie istnieje obecnie spór co do tego, czy po stronie powoda istnieje jakiekolwiek zobowiązanie pieniężne wobec pozwanej spółki. Pozwana spółka nie twierdzi bowiem, że przysługuje jej obecnie jakakolwiek wierzytelność pieniężna wobec powoda, co wynika zarówno z treści odpowiedzi na pozew jak i z treści przesądowego pisma z dnia 12 marca 2015 roku (k. 9). Treść tych pism wskazuje jednoznacznie na to, że pozwana spółka nie uważa się obecnie za wierzyciela powoda (skoro zbyła wierzytelność na rzecz innego podmiotu) i nie domaga się od powoda spełnienia jakiegokolwiek zobowiązania pieniężnego na jej rzecz. Skoro tak, to powód nie ma obecnie interesu prawnego, aby na podstawie art. 189 k.p.c. żądać ustalenia nieistnienia jego zobowiązania wobec pozwanej spółki. Dodać należy, iż z dokumentu złożonego przez powoda (k. 42) wynika, że inny podmiot niż pozwana spółka uzyskał tytuł wykonawczy przeciwko powodowi (w postaci opatrzonego klauzulą wykonalności nakazu zapłaty) i na tej podstawie wystąpił o prowadzenie przeciwko powodowi postępowania egzekucyjnego. Powód zatem miał możliwość kwestionowania istnienia jego zobowiązania w poprzednio prowadzonym postępowaniu sądowym, tj. w postępowaniu, w którym Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie wydał nakaz zapłaty z dnia 29 maja 2014 roku.

Wobec powyższego, powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Ponadto, przyznano pełnomocnikowi z urzędu wynagrodzenie, którego wysokość ustalono na podstawie § 2 ust. 3 w zw. z § 6 pkt 5) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.