Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 533/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Barbara Mazurkiewicz-Nowikowska

Sędziowie:

SA Barbara Hejwowska

SA Elżbieta Gawda (spr.)

Protokolant: protokolant sądowy Kinga Panasiuk-Garbacz

po rozpoznaniu w dniu 14 października 2015 r. w Lublinie

sprawy Z. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w R.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w R.

od wyroku Sądu Okręgowego w Radomiu

z dnia 30 kwietnia 2015 r. sygn. akt VI U 2047/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w R. na rzecz Z. S. kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Barbara Hejwowska Barbara Mazurkiewicz-Nowikowska Elżbieta Gawda

III AUa 533/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2015 r. Sąd Okręgowy w Radomiu zmienił decyzję pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w R. i ustalił wnioskodawcy Z. S. prawo do emerytury od dnia 1 grudnia 2013 r. Nadto Sąd zasądził od organu rentowego na rzecz wnioskodawcy kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach
i rozważaniach prawnych:

Wnioskodawca Z. S. urodzony (...), złożył w dniu 21 listopada 2013 roku wniosek o przyznanie prawa do emerytury. Decyzją z dnia
28 listopada 2013 roku pozwany organ rentowy odmówił prawa do świadczenia wobec nieudowodnienia wymaganego 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Organ rentowy uznał za udowodniony łączny staż ubezpieczeniowy wynoszący na dzień 1 stycznia 1999 roku 30 lat i 26 dni.

Z. S. w dniu 6 lipca 1976 roku został zatrudniony w Spółdzielni Pracy (...) Huta (...) w R. na stanowisku starszego referenta technicznego a następnie zajmował stanowiska: samodzielnego referenta technicznego ds. gospodarki maszyn i smarownictwa – od dnia 1 lipca 1977 roku, samodzielnego referenta – mechanika – od dnia 1 sierpnia 1978 roku, samodzielnego referenta ds. inwestycyjnych i mechanicznych – od dnia 1 lutego 1980, samodzielnego referenta ds. utrzymania ruchu automatów z jednoczesnym prowadzeniem spraw inwestycji i gospodarki smarowniczej – od dnia 1 października 1981 roku, specjalisty ds. inwestycji i gospodarski smarowniczej i utrzymania ruchu automatów – od dnia
1 stycznia 1986 roku, specjalisty ds. utrzymania ruchu automatów i inwestycji – od dnia 1 marca 1988 roku, specjalisty ds. utrzymania ruchu automatów – od dnia 1 lipca 1988 roku, kierownika kontroli jakości, utrzymania ruchu oraz zastępcy kierownika produkcji – od dnia 1 listopada 1991 roku, zastępcy kierownika produkcji, kontrola jakości – od dnia 1 stycznia 1992 roku.

Huta (...) zajmowała się produkcją szklanych butelek kosmetyczno-perfumeryjnych. W dacie zatrudnienia wnioskodawcy produkcja odbywała się ręcznie jak również przy wykorzystaniu dwóch automatów szklarskich do produkcji butelek.
Z upływem czasu ich ilość zwiększyła się do 7. Automaty szklarskie pracowały przy piecach szklarskich, w których wytwarzana była masa szklarska, z której w automacie formowano butelki. Każdy automat obsługiwał jeden operator.

Wnioskodawca został zatrudniony w celu utrzymania ruchu automatów do produkcji. Początkowo, gdy były 2 automaty na produkcji, obsługiwał je wnioskodawca wraz z innym pracownikiem. Następnie, od lutego 1980 roku, gdy zwiększyła się liczba automatów, jego głównym zadaniem było kontrolowanie
i nadzorowanie pracy operatorów. Wówczas jego praca polegała na konserwacji automatów, diagnozowaniu i usuwaniu usterek. Kontrolował nadto jakość produkowanego szkła, pod kątem ewentualnych wad. Wykonywał wszelkie mechaniczne prace przy automatach. W trakcie zatrudnienia zajmował się także tzw. gospodarką smarowniczą, co polegało na sprawdzaniu i smarowaniu urządzeń produkcyjnych towotem oraz uzupełnianiu oleju w maszynach wykorzystywanych przy produkcji, tj. sprężarkach, piecach tunelowych, pompach, przenośnikach, transporterach, które znajdowały się na hali produkcyjnej razem z automatami szklarskimi. Od czasu gdy zwiększyła się ilość automatów, wnioskodawca zajmował się wyłącznie utrzymaniem ruchu automatów szklarskich, a obowiązki smarownika przejął inny pracownik.

Wnioskodawca nie zajmował się inwestycjami związanymi z nabywaniem urządzeń Spółdzielni. Jego praca w tym zakresie polegała na instalowaniu nowych urządzeń, w tym wypadku automatów szklarskich.

Prace biurowe, które zajmowały 1,5-2 godzin związane były z kontrolą jakości produkcji.

W okresie od dnia 1 lutego 1993 roku do dnia 31 sierpnia 1994 roku wnioskodawca pełnił funkcję zastępcy prezesa ds. technicznych, przy czym jak dotychczas wykonywał obowiązki kontrolera jakości produkcji. Objęcie funkcji wiązało się przede wszystkim ze zmianą kategorii wynagradzania. Faktycznie wnioskodawca nie miał swojego pomieszczenia w biurowcu Spółdzielni, a wszystkie swoje zadania wykonywał w hali produkcyjnej. Z dniem 9 marca 1994 roku objął funkcję p.o. prezesa zarządu Spółdzielni, którą pełnił do dnia 30 września 1994 roku. Była to funkcja czasowa, niezwiązana ze zmianą charakteru pracy wnioskodawcy. Nadal był on odpowiedzialny za prawidłowe, bieżące funkcjonowanie automatów szklarskich oraz kontrolę jakości produkowanych wyrobów.

Od dnia 1 września 1994 roku skarżący kontynuował pracę jako kierownik kontroli jakości, przy czym w zakresie nadzoru podlegał mu również warsztat mechaniczny, na którym pracowali tokarze, ślusarze, frezerzy i mechanicy (łącznie około 18 osób), którzy dorabiali części do maszyn, wykonywali naprawę i regenerację oprzyrządowania do produkcji szkła. Stanowisko to zajmował do końca zatrudnienia w Spółdzielni, tj. do dnia 30 czerwca 1996 roku.

Powyższe okoliczności Sąd ustalił na podstawie dokumentacji zgromadzonej
w aktach niniejszej sprawy, aktach rentowych pozwanego organu oraz aktach osobowych wnioskodawcy ze spornych okresów, których prawdziwość i rzetelność nie była przez żadną ze stron kwestionowana. Sąd obdarzył wiarą zeznania świadków Z. G., A. H., T. K. i H. S.. Są to osoby obce, niezainteresowane wynikiem postępowania, a jednocześnie zatrudnione w spornym okresie w tym samym zakładzie pracy. Ich zeznania wraz z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym,
w tym zeznaniami wnioskodawcy, tworzą zwartą i logiczną całość.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uwzględnił odwołanie przywołując przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jedn. Dz.U. z 2015 r., poz. 748) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz.43 ze zm.). W świetle art. 184 ust. 1 cyt. ustawy ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 65 lat dla mężczyzn oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 ustawy.

Przepisy § 3 i 4 cyt. rozporządzenia określają warunki, od których spełnienia zależy uzyskanie prawa do emerytury. Są to: okres zatrudnienia wynoszący dla mężczyzn 25 lat, w tym, co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach wymienionych w wykazie A i osiągnięcie wieku emerytalnego 60 lat dla mężczyzn.

Sąd zważył, że poza sporem w sprawie niniejszej pozostaje fakt, że wnioskodawca udowodnił wymagany 25 letni okres zatrudnienia, osiągnął wiek emerytalny 60 lat i nie jest członkiem OFE. Sprawą sporną pozostawało zatem ustalenie, czy wykonywał prace w szczególnych warunkach wymienione w wykazie A cyt. rozporządzenia w wymiarze co najmniej 15 lat i czy staż ten osiągnął przed dniem 1 stycznia 1999 roku.

W ocenie Sądu Okręgowego postępowanie dowodowe przeprowadzone
w sprawie pozwala stwierdzić, że praca świadczona przez Z. S. w Spółdzielni Pracy (...) Huta (...) w R. okresach od dnia 6 lipca 1976 roku do dnia 30 czerwca 1977 roku na stanowisku starszego referenta technicznego, od dnia 1 lipca 1977 roku do dnia 31 lipca 1978 roku na stanowisku samodzielnego referenta technicznego ds. gospodarki maszyn i smarownictwa, od dnia 1 sierpnia 1978 roku do dnia 31 stycznia 1980 roku na stanowisku samodzielnego referenta-mechanika, od dnia 1 lutego 1980 do dnia 30 września 1981 roku na stanowisku samodzielnego referenta ds. inwestycyjnych i mechanicznych, od dnia 1 października 1981 roku do dnia 31 grudnia 1985 roku na stanowisku samodzielnego referenta ds. utrzymania ruchu automatów z jednoczesnym prowadzeniem spraw inwestycji i gospodarki smarowniczej, od dnia 1 stycznia 1986 roku do dnia 28 lutego 1988 roku na stanowisku specjalisty ds. inwestycji i gospodarski smarowniczej i utrzymania ruchu automatów, od dnia 1 marca 1988 roku do dnia 30 czerwca 1988 na stanowisku specjalisty ds. utrzymania ruchu automatów i inwestycji, od dnia 1 lipca 1988 roku do dnia 31 października 1991 roku na stanowisku specjalisty ds. utrzymania ruchu automatów, od dnia 1 listopada 1991 roku do dnia 31 grudnia 1992 roku na stanowisku kierownika kontroli jakości, utrzymania ruchu oraz zastępcy kierownika produkcji, od dnia 1 stycznia 1992 roku do dnia 31 stycznia 1993 roku na stanowisku zastępcy kierownika produkcji, kontrolera jakości, od dnia 1 lutego 1993 roku do dnia 8 marca 1994 roku pełniąc funkcję zastępcy prezesa ds. technicznych, na stanowisku kontrolera jakości produkcji oraz od dnia 9 marca 1994 roku do dnia 30 sierpnia 1994 roku na stanowisku p.o. prezesa zarządu Spółdzielni, wykonywana była stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych.

W powyższych okresach zatrudnienia w Spółdzielni Pracy (...) Huta (...)
w R., niezależnie od stanowisk pracy zapisanych w angażach, praca skarżącego polegała – początkowo na obsłudze automatów szklarskich (do końca stycznia 1980 roku), a następnie na sprawowaniu dozoru tych automatów pod względem ich prawidłowego funkcjonowania oraz usuwaniu występujących usterek oraz na bieżącej kontroli jakości produkcji. Pomimo stanowisk kierowniczych, wykonywał on pracę fizyczną na hali produkcyjnej, w której wykonywane były prace polegające na formowaniu wyrobów szklanych, tj. butelek. Wnioskodawca praktycznie cały czas przebywał na hali produkcyjnej nadzorując prawidłowe działanie automatów oraz sprawdzając jakość wyrobów. Jego prace Sąd Okręgowy zakwalifikował jako prace ujęte w wykazie A, dziale XIV, poz. 24, tj. kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie oraz w dziale XIV, poz. 25 tj. bieżąca konserwacja agregatów i urządzeń oraz prace budowlano-montażowe i budowlano-remontowe na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie. W oparciu
o zgromadzony materiał dowodowy, w tym zeznania świadków Sąd ustalił, że
w Spółdzielni Pracy (...) Huta (...) w R. wykonywana była praca w warunkach szczególnych określona w wykazie A, dziale XIII, pod pozycją 3, tj. formowanie wyrobów szklanych, do których zaliczały się prace operatora (maszynisty) maszyn do formowania wyrobów szklanych, która została określona w wykazie A, dziale XIII, poz. 3, pkt 5 stanowiącym załącznik do uchwały nr 80 Zarządu Centralnego Związku (...) z dnia 30 czerwca 1983 roku.

Sąd miał na uwadze fakt, że do obowiązków skarżącego należały także pewne czynności biurowe związane z sporządzaniem sprawozdań produkcyjnych, prowadzeniem dokumentacji instalowanych automatów, czego nie kwestionował również sam wnioskodawca. Sąd zważył, że czynności administracyjne zajmowały dziennie około 2 godzin i były bezpośrednio związane z wykonywaniem dozoru maszyn oraz kontroli jakości wyrobów szklanych.

W ocenie Sądu Okręgowego Z. S. nie wykonywał pracy
w szczególnych warunkach począwszy od dnia 1 października 1994 roku, kiedy to poza wykonywaniem kontroli jakości, był również kierownikiem warsztatu mechanicznego. W warsztacie pracowali tokarze, ślusarze, frezerzy i mechanicy,
a zatem nie były tam wykonywane wyłącznie prace w warunkach szczególnych. Kierowanie takim warsztatem przez skarżącego nie może być uznane jako praca
w warunkach szczególnych z powodu braku stałości pracy takiej pracy.

W ocenie Sądu Okręgowego wnioskodawca od dnia 6 lipca 1976 roku do dnia 31 sierpnia 1994 roku (18 lat, 1 miesiąc i 24 dni) w Spółdzielni Pracy (...) Huta (...) w R. pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych. Spełnione więc zostały przesłanki określone w art. 184 ustawy z dnia
17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
.

Z tych względów i na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 §1 i 3 k.p.c. Zasądzona od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. na rzecz Z. S. kwota 60 złotych stanowi wynagrodzenie pełnomocnika wnioskodawcy, które zostało określone na podstawie § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu
(Dz. U. z 2013 roku, poz. 490).

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany organ rentowy zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

1)  naruszenie prawa materialnego tj. art. 184 ustawy o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
w zw. z § 4 ust. 1 cyt. rozporządzenia poprzez nieuzasadnione uwzględnienie pracy w warunkach szczególnych
w wymiarze 15 lat oraz przyznanie prawa do emerytury;

2)  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Wskazując na powyższe zarzuty organ rentowy wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania albo o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Radomiu do ponownego rozpoznania.

W ocenie pozwanego praca wnioskodawcy w dużej mierze miała polegać na wykonywaniu obowiązków kierowniczych związanych z zarządzaniem i organizacją pracy. Nadto skarżący zajmował się sprawami inwestycyjnymi. Pełnił też funkcję zastępcy prezesa jak i prezesa zarządu spółdzielni a wówczas podlegał mu kierownik warsztatu mechanicznego, komórka kontroli jakości i specjalista energetyk. Tym samym nie wykonywał pracy w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Z tych względów pozwany uznawał apelację za uzasadnioną.

Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe dopuszczając dowód z zeznań wnioskodawcy na okoliczności dotyczące charakteru pracy wykonywanej w Hucie (...).

Sąd Apelacyjny ustalił, że wnioskodawca zajmował się na hali produkcyjnej utrzymaniem ruchu automatów. Automaty pobierały roztopione w wannach szkło, które następnie było formowane w zaprojektowane kształty butelek. Automaty były obsługiwane przez 3-4 pracowników.

W okresie od 1 lutego 1980 r. do 30 września 1981 r. kiedy to skarżącemu powierzono obowiązki samodzielnego referenta ds. inwestycyjnych, były okresy kiedy inwestycje w ogóle nie były prowadzone. Sama inwestycja była prowadzona przez okres 2 tygodni a następnie automaty rozpoczynały funkcjonowanie. W okresie od maja 1981 r. do sierpnia 1984 r. wnioskodawca jedynie dorywczo zajmował się inwestycjami a na stałe pracował przy utrzymaniu ruchu automatów. Bywało tak, że przez 3 dni w tygodniu zajmował się inwestycjami ale były tygodnie kiedy pracował wyłącznie przy utrzymaniu ruchu. Jako zastępca prezesa wnioskodawca nadal zajmował się utrzymaniem ruchu automatów, gdyż nie było odrębnego stanowiska
i pracownika, który przejąłby te obowiązki. Wnioskodawca składał wówczas sprawozdania oraz raporty co do jakości i ilości produkcji.

Sąd Apelacyjny obdarzył wiarą zeznania wnioskodawcy gdyż są spójne, logiczne i znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym zgromadzonym przez Sąd Okręgowy. Z zeznań przesłuchanych przez Sąd Okręgowy świadków wynika, że wnioskodawca został zapamiętany jako pracownik do spraw utrzymania ruchu automatów (zeznania H. S., T. K., A. H. i Z. G.).

Opierając się w części na ustaleniach faktycznych jak i rozważaniach prawnych poczynionych przez Sąd I instancji oraz na ustaleniach własnych Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu. Sąd Okręgowy wydał trafne, odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. Sąd Apelacyjny akceptuje ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji dotyczące spełnienia przez wnioskodawcę wymogu 15 lat pracy w warunkach szczególnych, zatem nie zachodzi konieczność ich powtarzania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 1998 r. II CKN 923/97, OSNC 1999/3/60).

Zarzut sprzeczności ustaleń Sądu Okręgowego z zebranym w sprawie materiałem dowodowym jest zasadny jedynie co do ustalenia przez ten Sąd, że wnioskodawca pełniąc obowiązki prezesa zarządu spółdzielni w okresie od 9 marca 1994 r. do 30 sierpnia1994 r. wykonywał prace w warunkach szczególnych. Doświadczenie życiowe wskazuje, że funkcja ta wiąże się z kierowaniem
i organizowaniem pracy zakładu, zatem nie jest pracą w warunkach szczególnych, nawet jeśli w tym czasie wnioskodawca zajmował się też kontrolą jakości produkowanych wyrobów. Łączenie pracy w warunkach szczególnych z innymi obowiązkami niepowiązanymi bezpośrednio z tą pracą wyklucza zaliczenie tego okresu do pracy w warunkach szczególnych, gdyż odbiera jej atrybut stałości i pełnego wymiaru. Wyłączenie powyższego okresu nie ma jednak znaczenia dla spełnienia przesłanki 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Pozostałe ustalenia Sądu Okręgowego są prawidłowe, poparte zebranym
w sprawie materiałem dowodowym i Sąd Apelacyjny w pełni je akceptuje. Niezależnie od nazwy powierzonego Z. S. stanowiska pracy zajmował się on utrzymaniem ruchu urządzeń do formowania wyrobów szklanych i linii obróbczych tych wyrobów (wykaz A dział XIV poz. 25 oraz dział XIII poz. 3 i 23, stanowiącym załącznik do cyt. rozporządzenia). Na bieżąco konserwował automaty do produkcji wyrobów szklanych i czuwał i nad ich sprawnością. Pracownicy wykonujący wraz z wnioskodawcą pracę zapamiętali go jako osobę zajmującą się utrzymaniem ruchu automatów. Okres zatrudnienia wnioskodawcy w tym charakterze z wyłączeniem okresu pełnienia funkcji prezesa zarządu spółdzielni wynosi 17 lat
8 miesięcy i 2 dni (od 6 lipca 1976 r. do 8 marca 1994 r.).

Doraźnie wykonywane obowiązki związane z montażem automatów czy też inwestycjami dotyczącymi wprowadzania opalania gazowego nie zajmowały wnioskodawcy zbyt dużo czasu. W okresie od 1 lutego 1980 r. do 30 września 1981 r. automaty były montowane przez 2 tygodnie a potem rozpoczynały prace i skarżący wracał do swoich zwykłych obowiązków. W okresie od maja 1981 r. do sierpnia
1984 r. nadzorowanie prac związanych z wprowadzaniem opalania gazem zajmowało 3 dni w tygodniu ale były tygodnie gdy prace tego rodzaju nie były w ogóle wykonywane. Czas poświęcony wykonywaniu innych niż podstawowe obowiązków nie wpływa zatem na obniżenie czasu pracy w warunkach szczególnych poniżej 15 lat.

Pełnienie funkcji zastępcy prezesa zarządu od 1 lutego 1993 r. do 8 lutego
1994 r. nie spowodowało zmiany obowiązków pracowniczych wnioskodawcy. Nadal zajmował się utrzymaniem ruchu automatów, gdyż nie zostało utworzone odrębne stanowisko pracy ani też nie powierzono innemu pracownikowi tych obowiązków.

Powyższe wskazuje, że Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń co do faktu przepracowania przez wnioskodawcę ponad 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Skoro ustalenia Sądu Okręgowego są w tym zakresie prawidłowe to zarzut naruszenia przez ten Sąd prawa materialnego, wskazanego w apelacji jest bezzasadny. Jednym spornym warunkiem nabycia przez wnioskodawcę prawa do emerytury był wymóg przepracowania do dnia 1 stycznia 1999 r. 15 lat w warunkach szczególnych – art. 184 ust. 1 pkt 1 cyt. ustawy w zw. z § 4 pkt 3 cyt. rozporządzenia. Wymóg ten został przez ubezpieczonego spełniony, zatem nabył on prawo do emerytury
w obniżonym wieku emerytalnym.

W ocenie Sądu Apelacyjnego wyrok wydany przez Sąd Okręgowy jest prawidłowy i zgodny z obowiązującymi przepisami, zaś apelacja pozwanego jako bezzasadna podlega oddaleniu w trybie art. 385 k.p.c.

Rozstrzygając o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny miał na uwadze treść art. 98 § 1 k.p.c. Pozwany jako strona przegrywająca sprawę winien zwrócić wnioskodawcy poniesione koszty procesu tj. koszty zastępstwa procesowego w kwocie 120 zł. Zasądzając koszty procesu Sąd Apelacyjny miał na uwadze treść
§ 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst. Jedn. Dz.U. Nr 490 z 2013 r.).