Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI W 3545/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 czerwca 2013 roku

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia VI Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Paweł Chodkowski

Protokolant: Katarzyna Kraska

po rozpoznaniu w dniu 11 czerwca 2013 roku

sprawy przeciwko R. K. synowi W. i B. z domu J.

urodzonego (...) w B.

obwinionego o to, że

w dniu 28.06.2012r. ok. godz. 17.20 we W. na ul. (...) dokonał kradzieży karty pamięci MicroSD 2GB z telefonu komórkowego marki N. (...) wartości 50 zł na szkodę W. M.

tj. o czyn z art. 119 § 1 kw

******************

I.  uznaje obwinionego R. K. za winnego czynu opisanego w części wstępnej wyroku, stanowiącego wykroczenie z art. 119 § 1 kw i na podstawie art. 39 § 1 kw odstępuje od wymierzenia kary;

II.  kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

W toku przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny:

W dniu 28 czerwca 2012 roku W. M. udał się do na ulicę (...) we W., gdzie zamieszkuje jego małoletnia córka. Mieszka ona wraz ze swoją matką J. P., jej konkubentem R. K. oraz babką H. G..

Stosunki między W. M. a dorosłymi domownikami sprawującymi bezpośrednią pieczę nad dzieckiem, są złe.

Kiedy W. M., przez domofon, poinformował H. G. o celu swojego przybycia (realizacji określonych przez sąd kontaktów z dzieckiem), ta odmówiła wydania mu córki. Wówczas zatelefonował on na policję prosząc o interwencję. W oczekiwaniu na przybycie funkcjonariuszy, W. M., wszedł na korytarz domu przy ulicy (...) i słysząc dochodzący przez drzwi głoś córki, zaczął ją nawoływać.

Z mieszkania wyszły wówczas H. G. i J. P.. Doszło do szarpaniny, po której W. M. zbiegł na dół i w wiatrołapie zamierzał oczekiwać na przyjazd policji. Wypchnięty został wówczas przez J. P. i R. K. na ulicę i przewrócony na ziemię. W ręce trzymał telefon komórkowy, którym od momentu wyjścia na klatkę schodową matki i babki dziecka, nagrywał całe zdarzenie. R. K. wyrwał mu go z ręki, wyciągnął kartę pamięci i telefonem rzucił o ziemię. Kartę zabrał ze sobą. Jej wartość wynosiła 50 złotych.

dowód:

zeznania W. M. k.9,56

akt;

zeznania M. M. k. 56 akt;

zeznania K. D. k. 22 akt;

notatka urzędowa k. 6-7 akt.

R. K. nie był karany sądownie.

dowód:

dane o karalności k. 19 akt.

R. K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W złożonych wyjaśnieniach zaprzeczył stosowaniu przez niego lub inne osoby przemocy wobec W. M., wskazał na jego agresywne zachowanie, którego efektem było szamotanina, podczas której z ręki pokrzywdzonego wypadł i rozpadł się na części trzymany przez niego w ręku telefon, którym ten nagrywał przebieg zdarzenia. Zaprzeczył, aby z telefonu wyciągnął i zabrał kartę pamięci.

Podany przez obwinionego przebieg wydarzeń potwierdzają uczestniczący w nich świadkowie-H. G., J. P. oraz K. F..

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego oraz zeznaniom wskazanych świadków i ustalając stan faktyczny oparł się na zeznaniach W. M. i K. D.. H. G. i J. P., to osoby mocno skonfliktowane z pokrzywdzonym, wspólnie zamieszkujące z R. K., które z tego względu oraz swoją rolę w przebiegu zdarzenia, zainteresowane były minimalizowaniem udziału obwinionego w zajściu i uczynieniem odpowiedzialnym za jego przebieg W. M.. Podobnie związany z nimi stosunkami sąsiedzkimi K. F.. Z tych względów świadkowie ci zaprzeczali zarówno wyrwaniu z ręki W. M. telefonu komórkowego, jak i zabraniu przez niego karty pamięci telefonu.

Pokrzywdzony jednak nagrywał przebieg zdarzenia za pomocą telefon nie po to, by dokumentować nim swoje-jak twierdzą świadkowie- aroganckie, przechodzące w przemoc zachowanie, lecz postępowanie zamieszkałej z jego córką rodziny. Policję wezwał, nie w związku z pobiciem go i kradzieżą karty pamięci, lecz w związku z odmową zezwolenia mu na kontakt z dzieckiem. Oczekując na jej przyjazd, nie miał jakiegokolwiek powodu, by wszczynać awanturę i zachowywać się agresywnie wobec osób, z którymi jego córka zamieszkuje. Kiedy jednak doszło do szarpaniny i przepychanek, zaczął przy pomocy telefonu komórkowego dokumentować przebieg wydarzeń. Były one tego rodzaju, że widząc to, R. K., postanowił pozbawić go tego dowodu. Z tego względu, logicznym jest, iż wyrwał mu telefon i zabrał z niego kartę pamięci.

Okoliczność ta znajduje potwierdzenie w zeznaniach postronnego i przypadkowego świadka zdarzenia-K. D.. Zeznając na policji, jednoznacznie opisał on zachowanie obwinionego, kategorycznie i stanowczo zeznając, ze widział, jak obwiniony „wyciągnął kartę z telefonu”, który wyrwał pokrzywdzonemu i „na pewno mu jej nie oddawał”.

Zeznania tego świadka są w pełni wiarygodne, nie jest on bowiem powiązany z żadną ze stron, stanowią więc obiektywna relację zaobserwowanego przebiegu zdarzenia.

Przy uwzględnieniu dokonanej oceny materiału dowodowego, Sąd uznał, że R. K. zachowaniem swoim wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 119§1 kw. Dokonał bowiem zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci karty pamięci telefonu komórkowego, której wartość wynosiła 50 złotych.

Sąd odstąpił od wymierzenia mu kary.

Zgodnie bowiem z treścią art.39§1 kodeksu wykroczeń w wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie można – biorąc pod uwagę charakter i okoliczności czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy – zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary albo odstąpić od wymierzenia kary lub środka karnego.

Zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary lub odstąpienie od wymierzenia kary możliwie jest zawsze, jeżeli zdaniem sądu, jest to wypadek zasługujący na szczególne uwzględnienie. W swojej ocenie Sąd orzekający zobowiązany jest kierować się dwoma ujętymi alternatywnie kryteriami: przedmiotowym- charakter i okoliczności czynu ( np. drobne wykroczenie albo nawet poważniejsze, lecz popełnione w wyjątkowym zbiegu okoliczności, z pobudek zasługujących na uwzględnienie) oraz podmiotowym - właściwości i warunki osobiste sprawcy – ( np. gdy chodzi o sprawców przypadkowych, cieszących się dobra opinią, co do których można założyć, ze samo postępowanie sądowe będzie dla nich wystarczającą i skuteczną przestrogą).

W przypadku R. K. na szczególne uwzględnienie przemawiają zarówno kryteria przedmiotowe jak i podmiotowe. Obwiniony partycypuje w kosztach utrzymania i wychowania dziecka J. P., z którą zamieszkuje, zaś konflikt z pokrzywdzonym jest następstwem różnic, co do jego udziału w wychowaniu A. M. przez strony.

Z tych względów Sąd przyjął, że samo postępowanie jest dla obwinionego wystarczającą i skuteczną przestrogą. Zatem wobec zaistnienia kryteriów podmiotowych i przedmiotowych decyzja o odstąpieniu od wymierzenia nawet symbolicznej kary grzywny, jest uzasadniona.

Zwolnienie obwinionego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze wynika z treści art.119 kpw w zw. z art.624§1 kpk w zw. z art.17 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. ( Dz. U. Nr 49, poz. 223 ze zm.) w zw. z art.634 kpk.