Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

G. M. w dniu 16 marca 2015r. wniosła pozew o zasądzenie na jej rzecz alimentów od jej syna D. M. w kwocie 500 złotych miesięcznie podnosząc, iż znajduje się w niedostatku, bowiem jedynym źródłem jej utrzymania jest emerytura w wysokości 1442 złote miesięcznie , zaś z uwagi na opłaty i inne obciążenia finansowe brakuje jej środków do życia.

Pozwany D. M. wniósł o oddalenie powództwa. Podniósł, że poprzednio świadczył na rzecz matki pomoc materialną, odwiedzał matkę i jej pomagał. Gdy matka poinformowała go ze wystąpi o alimenty poczuł się tym tak zraniony, że zaprzestał z nią się kontaktować. Zaprzeczył , aby znajdowała się w ona niedostatku, bowiem mieszka ona z jego młodszym bratem T. P., który pracuje i powinien przyczyniać się do ponoszenia kosztów utrzymania mieszkania i wspólnego gospodarstwa domowego. Nadto pozwany podniósł, że on sam uległ wypadkowi ze złamaniem kości i musiał przejść roczną rehabilitację, nadto ma na utrzymaniu niesamodzielną córkę, która jeszcze kontynuuje naukę.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

G. M. ma 68 lat, wykształcenie średnie, jest emerytką od kilku lat. Emeryturę otrzymuje w wysokości 1442 zł. ( k. 4 decyzja o wymiarze emerytury . Jej mąż z którym się rozwiodła nie żyje. Ma dwóch dorosłych synów : starszego D. M.i młodszego T. P.. Z młodszym synem powódka mieszka w mieszkaniu kwaterunkowym (dwa pokoje z kuchnią), młodszy syn dopłaca jej 500 złotych do kosztów utrzymania , mimo to powódka twierdzi, że nie wystarcza to jej na pokrycia kosztów utrzymania, m.in. brakuje jej ok. 150 złotych miesięcznie na leki (k. 8 faktura z apteki). Jest przewlekle chora (k. 6 zaświadczenie lekarskie). Powódka opłaca czynsz ok. 430 złotych i twierdzi że na życie zostaje jej z jej emerytury tylko 100 złotych ponieważ jest zadłużona i spłaca kredyt. W listopadzie 2013 roku podpisała ona bowiem umowę pożyczki ze Spółdzielczą K. (...)na kwotę 28.600 (dwadzieścia osiem tysięcy sześćset ) złotych, którą jak twierdzi, przeznaczyła na pokrycie wcześniejszych swoich długów (.19. umowa pożyczki). Pożyczkę tę zobowiązana jest spłacać do lipca 2021 roku w ratach miesięcznych po 466 zł. ( k. 25- 26 harmonogram spłat pożyczki). Powódka twierdzi, że wcześniej miała długi ponieważ gdy młodszy syn z nią nie mieszkał to zaciągała je aby pokryć bieżące koszty swego utrzymania. Powódka twierdzi, że prosiła syna D. M., aby jej pomagał, ale on nie chciał tego słuchać tylko ubierał się i wychodził.

Drugi syn powódki T. P., ma 42 lata. Z zawodu jest ciastkarzem. Pracuje jako montażysta drzwi, zarabia około 1.700 złotych miesięcznie. Ma jedno dziecko na które płaci 400 złotych alimentów, które jak twierdzi ma zasądzone. Z matką mieszka od 3 lat, od kiedy odszedł od żony. Daje matce na opłaty 500 złotych miesięcznie oraz kupuje wyżywienie do wspólnego gospodarstwa domowego, jak twierdzi. Potwierdza że matce brakuje na leki około 150 złotych miesięcznie. Potwierdza że jego mama brała pożyczkę , uważa że przeznaczyła ją na remont mieszkanie. T. P. uważa że jego starszy brat również powinienem pomagać matce.

D. M. , ma 47 lat, wykształcenie średnie techniczne. Pracuje w Międzyszkolnym Ośrodku S.na ulicy (...)w W.jako konserwator z wynagrodzeniem miesięcznie netto 1. 500 złotych ( k. 55 zaświadczenie). W 2013 roku pozwany przebywał w szpitalu gdzie miał leczone wieloodłamowe złamanie nasady kości promieniowej prawej, złamanie dwukostkowe podudzia prawego (k. 58 karta informacyjna leczenia szpitalnego). Korzystał potem z rehabilitacji (k. 60). Pozwany jest żonaty z B. M.z domu P.od 1994 r. ( akt małżeństwa k. 53). Mieszkają w mieszkaniu żony pozwanego, która to mieszkanie otrzymała w darowiźnie od swojej matki w sierpniu 2013 roku na rzecz której ustanowiona została dożywotnia nieodpłatna służebność zamieszkania w tym lokalu (k.69 -74 kopia aktu notarialnego). Teściowa pozwanego ma 72 lata, mieszka z nimi w tym mieszkaniu, ma 1.400 złotych emerytury. Koszty utrzymania tego lokalu to ponad 600 złotych miesięcznie za czynsz, a do tego opłaty za prąd i gaz (k.86). B. M.pracuje jako nauczycielka, zarabia 3.000 złotych miesięcznie, ma wolne popołudnia.

Razem z żoną pozwany ma 20 letnią córkę M. M. (k. 54 akt urodzenia), która ma orzeczenie o niepełnosprawności (k. 113). Uczy się w szkole dziennej stenotypii i stenografii na ul. (...) w W. jest słuchaczką drugiego semestru, gdzie nauka trwa 4 semestry (k.90 zaświadczenie).Pozwany podniósł że poprzednio pomagał matce, czasami potrafił kupić mamie siatki z jedzeniem i przynieść.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów dołączonych do akt, dowodu z zeznań świadków B. M. i T. P. oraz dowodu z przesłuchania stron w trybie art. 299 i 304 Kodeksu postępowania cywilnego.

Sąd Rejonowy zważył co następuje :

Powództwo należało uwzględnić do kwoty 150 złotych miesięcznie, a w pozostałym zakresie oddalić.

W myśl przepisu art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Do świadczeń alimentacyjnych uprawniony jest ten kto znajduje się w niedostatku (ar. 133 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Niedostatek występuje wtedy gdy uprawniony nie może sam swoimi siłami z własnych środków zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb. Jeżeli jedno z dzieci spełnia należycie swój moralny i ustawowy obowiązek alimentacyjny wobec matki, nie zwalnia to pozostałych dzieci od alimentowania matki stosownie do ich możliwości majątkowych i zarobkowych. W takim przypadku na podstawie art. 135 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego świadczenie alimentacyjne pozostałych dzieci polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania matki, a więc przybiera postać pieniężną (str. 765 komentarze Jacka Ignaczewskiego do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego Wydawnictwo C. H. Beck Warszawa 2010 ).

W niniejszej sprawie w ocenie Sądu Rejonowego powódka G. M.

posiada niskie świadczenie emerytalne, które powinno wystarczyć na jej potrzeby, bowiem świadczenia emerytalne zasadniczo są niewysokie a jednak umożliwiają samodzielne utrzymanie się. Powódka w sposób nieodpowiedzialny jednak zaciągnęła zobowiązania, które przekraczały jej możliwości finansowe biorąc pożyczkę na 28.600 złotych w 2013 r. Nie zostało dokładnie wyjaśnione na co pieniądze te były przeznaczone. W bieżącym utrzymaniu powódki pomaga jej młodszy syn, który z nią mieszka i dokłada się do kosztów mieszkaniowych oraz kupuje jak twierdzi jedzenie. Tak więc potrzeby powódki są niezaspokojone tylko w zakresie w jakim brakuje jej na lekarstwa to jest ok. 150 złotych miesięcznie. W takim wymiarze ustalone zostało też zobowiązanie alimentacyjne pozwanego celem zapewnienia jego matce środków na niezbędne leki. Pozwany D. M. prowadzi gospodarstwo domowe z żoną i z teściową, ma na utrzymania nie pracującą córkę. Łącznie dochody rodziny to około 6.000 złotych na 4 osoby, tak więc po około 1. 500 złotych na osobę. Nadto zdaniem Sądu pozwany może podjąć nawet jakieś drobne prace dorywcze fizyczne, typu grabienie liści, sprzątnie i dorobić te 150 złotych miesięcznie, bowiem pracując jako konserwator na pewno ma też jakieś praktyczne umiejętności techniczne, co pozwoli mu na zaspokojenie potrzeb matki w zakresie zakupu niezbędnych leków.

Z uwagi na powyższe orzeczono jak w sentencji.

W sprawach o świadczenia alimentacyjne strona powodowa dochodząca takich świadczeń jest zwolniona z kosztów sądowych, dlatego też Sąd obciążył pozwanego D. M. opłatą sądową w wysokości 90 złotych, która stanowi 5 % procent od wartości przedmiotu sporu. Wartość przedmiotu sporu w tej sprawie to kwota alimentów w okresie jednego roku czyli 150 złotych razy 12 miesięcy równa się 1800. z czego 5% = 90 zł.

Zgodnie z art. 333 § 1 pkt.1 Kodeksu postępowania cywilnego wyrokowi w pkt 1 nadany został rygor natychmiastowej wykonalności.