Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: VII C 1354/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2014 r.

Sąd Rejonowy VII Wydział Cywilny w L.

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Aneta Murawska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Iwona Majchrzak

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2014 r.

na rozprawie

sprawy z powództwa P. B.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

odszkodowania za szkody na osobie

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda P. B. kwotę 16.200 złotych (słownie: szesnaście tysięcy dwieście złotych) wraz z ustawowymi odsetkami:

- od kwoty 5.200 złotych od dnia 12 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty;

- od kwoty 9.800 złotych od dnia 13 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty;

- od kwoty 1.200 złotych od dnia 13 września 2014 r. do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.477 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania;

IV.  nakazuje uiścić stronie pozwanej kwotę 550 złotych na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w L.) tytułem nieziszczonych w sprawie kosztów sądowych od uwzględnionego roszczenia.

Sygn. akt VII C 1354/13

UZASADNIENIE

Powód P. B. w pozwie z dnia 12 sierpnia 2013 r. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 5.200 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, oraz zasądzenie kosztów procesu na rzecz powoda według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego i kosztów opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu powód wskazał, iż w dniu 20 kwietnia 2013 r. uczestniczył w wypadku komunikacyjnym, do którego doszło w miejscowości B., w Gminie L.. Sprawca szkody, kierujący pojazdem marki I. o nr rej. (...) nie zachował bezpiecznej odległości między pojazdami i w trakcie manewru wyprzedzania wjechał w pojazd osobowy marki F. o nr rej. (...), którego kierowca był powód. W wyniku zderzenia samochód marki F. przewrócił się i kilkukrotnie koziołkował, a powód doznał licznych obrażeń ciał. Pierwszej pomocy powodowi udzielono w Wojewódzkim Szpitalu (...) w L., gdzie przebywał cztery dni. Z uwagi na stan zdrowia powód został skierowany na konsultacje do poradni chirurgicznej. W następstwie wizyt u lekarzy specjalistów, skierowano powoda na zabiegi fizjoterapeutyczne. Na skutek doznanych urazów powód był niezdolny do pracy. W toku postępowania przesądowego strona pozwana wypłaciła na rzecz powoda kwotę 1.800 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Powód nie zgadza się ze stanowiskiem strony pozwanej co do wysokości przyznanego i wypłaconego mu zadośćuczynienia. W ocenie powoda strona pozwana w sposób nienależyty przeprowadziła proces likwidacji szkody z dnia 14 czerwca 2014 r., a wypłacona kwota zadośćuczynienia jest nieadekwatna do rzeczywistego rozmiaru cierpień fizycznych i psychicznych odczuwanych przez powoda. Powód na skutek wypadku musiał ograniczyć swoją aktywność fizyczną i unika większego wysiłku. Urazy jakich doznał utrudniają mu normalne funkcjonowanie, szybciej się męczy i przy wysiłku odczuwa dokuczliwy ból kręgosłupa. Przed wypadkiem powód prowadził aktywny tryb życia, który teraz musi ograniczyć. Potęguje to u niego poczucie bezużyteczności i nieprzydatności społecznej i ma niewątpliwy wpływ na jego stan psychiczny.

W dniu 26 września 2013 r. strona pozwana złożyła odpowiedź na pozew. W piśmie strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzanie na rzecz strony pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu strona pozwana przyznała, iż dokonała wypłaty na rzecz powoda kwoty 1.800 zł tytułem zadośćuczynienia w toku postępowania likwidacyjnego. Wysokość przyznanego powodowi świadczenia, w ocenie strony jest pozwanej odpowiednia do stopnia dolegliwości będących następstwem zdarzenia z 20 kwietnia 2013 r., a wypłacone zadośćuczynienie stanowi dostateczną rekompensatę za doznaną krzywdę. Z powyższych względów dochodzona przez powoda kwota dalszego zadośćuczynienia nie powinna zasługiwać na uwzględnienie. Strona pozwana zarzuciła, że w pozwie celowo kreowany jest obraz nie odzwierciedlający realiów, a co ma na celu jedynie próbę zawyżenia roszczenia. Zadośćuczynienie na służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie może być źródłem wzbogacenia. Strona pozwana po dokonanej analizie akt szkodowych, nie znalazła podstaw do weryfikacji swojego stanowiska, tym bardziej, iż dokonując ustalenia wysokości świadczenia wzięto pod uwagę nie tylko stopień uszczerbku na zdrowiu powoda, lecz również jego ogólny stan zdrowia. Strona pozwana określiła uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości 3%, który ustąpi po leczeniu. Strona pozwana zakwestionowała także żądanie zapłaty odsetek w sposób wskazany przez powoda. W ocenie strony pozwanej powód może dochodzić odsetek począwszy od dnia wyrokowania

W piśmie z dnia 13 sierpnia 2014 r. powód rozszerzył powództwo o kwotę 11.000 złotych, i wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 16.200 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 5.200 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, oraz od kwoty 11.000 złotych od dnia 12 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

B., w Gminie L.. Sprawca szkody T. B. kierując pojazdem marki I. o nr rej. (...) nie zachował bezpiecznej odległości między pojazdami i w trakcie manewru wyprzedzania wjechał w pojazd osobowy marki F. o nr rej. (...), którego kierowca był powód. W wyniku zderzenia samochód marki F. przewrócił się i kilkukrotnie koziołkował.

Sprawcę zdarzenia łączyła ze stroną pozwaną umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Strona pozwana przejęła odpowiedzialność ubezpieczeniową.

/bezsporne/

Na miejsce wypadku została wezwana Policja. Sprawca wypadku został ukarany mandatem karnym.

Dowód:

- zaświadczenie Komendy Miejskiej Policji w L., k. 15.

W (...)w L. powodowi wykonano badanie RTG kręgosłupa piersiowego i lędźwiowego. Stwierdzono stłuczenie głowy, uraz kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. Powodowi zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego oraz skierowano go na konsultacje chirurgiczną.

Powód dalsze leczenie kontynuował w poradniach specjalistycznych. Powód został skierowany na zabiegi rehabilitacyjne. W chwili obecnej u powoda występują dolegliwości bólowe kręgosłupa.

Dowód:

- dokumentacja medyczna – k. 16-20;

- zwolnienie lekarskie z dnia 26 marca 2012 r. – k. 16.

- przesłuchanie powoda, k. 165-166.

Na skutek zdarzenia z dnia 20 kwietnia 2013 r., powód doznał urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego bez ograniczeń w ruchomości typu whisplash (uraz przyspieszeniowo-opóźnieniowy), urazu głowy, urazu kręgosłupa lędźwiowego oraz towarzyszący mu zespół bólowy kręgosłupa lędźwiowego. Nie stwierdzono żadnych ograniczeń ruchomości, wzmożonego napięcia mięśni przykręgosłupowych, zaburzeń ze strony obwodowego układu nerwowego. Doznane urazy dotyczyły aparatu więzadłowo-mięśniowego kręgosłupa, które jest uszkodzeniem o charakterze czasowym ustępującym na skutek przeprowadzonego leczenia. Leczenie przebiegało w sposób prawidłowy i kompleksowy. Zastosowane leczenie rehabilitacyjne i farmakologiczne doprowadziło do przywrócenia prawidłowego funkcjonowania i struktury tkanek miękkich. Odniesione obrażenia wiązały się z dość znacznymi dolegliwościami bólowymi przez okres bezpośrednio po urazie.

Rokowania zdrowotne na przyszłość dla powoda są pomyślne. Odczuwane dolegliwości przez powoda nie wpływają na jego życie zawodowe, społeczne, jak i rodzinne. Odczuwane przez powoda bóle będą się wycofywać. Obecny stan powoda nie powoduje podjęcia dalszego leczenia, jak i pogłębienia diagnostyki.

Długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda związany z przedmiotowym zdarzeniem wynosi 5%.

Dowód:

- pisemna opinia biegłego sądowego S. G., k. 84-86;

- pisemna opinia biegłego sądowego W. F., k. 124-127;

- ustna opinia uzupełniająca biegłego sądowego W. F., k. 161-162;

- ustna opinia uzupełniająca biegłego sądowego S. G., k. 162.

W wyniku wypadku powód nie doznał obrażeń zewnętrznych ciała. Ze względu na nasilające się bóle regularnie przyjmuje środki przeciwbólowe.

Powód na skutek wypadku musiał ograniczyć swoją aktywność fizyczną i unika większego wysiłku. Urazy jakich doznał utrudniają mu normalne funkcjonowanie, szybciej się męczy i przy wysiłku odczuwa dokuczliwy ból kręgosłupa. Przed wypadkiem powód prowadził aktywny tryb życia, chodził na basen, jeździł na rowerze, na nartach, biegał. Po zdarzeniu musi ograniczać wszelką aktywność fizyczną.

Dowód:

- zeznania świadka M. M., e-protokół z dnia 09 stycznia 2014 r., 00:02:12-00:12:54;

- przesłuchanie powoda, k. 165-166.

U powoda stwierdzone zostały zaburzenia stresowe pourazowe. Uraz psychiczny, jakiego powód doznał na skutek wypadku, spowodował okresowe zakłócenia w sferze emocjonalno-motywacyjnej wyrażające się niepokojem, poczuciem braku bezpieczeństwa, napięciem wywołanym wspomnieniami o wypadku, zaburzeniami snu pod postacią wybudzania się, nadmierną czujnością.

Powód wymaga dalszej psychoterapii, nakierowanej na znoszenie konsekwencji doznanego urazu oraz trudności w radzeniu sobie z codziennymi obowiązkami.

Długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda związany z przedmiotowym zdarzeniem wynosi 4%.

Dowód:

- pisemna opinia biegłych sądowych B. K. i K. B., k. 94-97, 117.

Powód w dniu 06 czerwca 2013 r. zgłosił stronie pozwanej okoliczność zaistnienia zdarzenia, z którym jest związane jego roszczenie i wniósł o zapłatę na swoją rzecz zadośćuczynienia. W odpowiedzi na wezwanie strona pozwana decyzją z dnia 14 czerwca 2013 r. przyznała powodowi zadośćuczynienie w kwocie 1.800 zł.

Dodatkowo strona pozwana dokonała zwrotu poniesionych przez powoda kosztów leczenia w kwocie 60 zł, które poniósł na skutek wypadku z dnia 20 kwietnia 2012 r.

Dowód:

- akta szkodowe.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie.

W sprawie pozostawało bezspornym, że sprawca zdarzenia, któremu powód uległ w dniu 20 kwietnia 2013 r. był ubezpieczony z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej. Strona pozwana nie kwestionowała podstawy swojej odpowiedzialności. Istota przedmiotowego sporu sprowadzała się natomiast do ustalenia rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda w następstwie wypadku i wysokości doznanego przez niego uszczerbku na zdrowiu.

Na wstępie wymaga przytoczenia art. 822 k.c. statuujący odpowiedzialność odszkodowawczą ubezpieczyciela. Jego odpowiedzialność sprowadza się do tego, że zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za te szkody ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której zawarta została umowa ubezpieczenia. Szczegóły tej odpowiedzialności są unormowana w ustawie z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz.1152). Według art. 36 ust. 1 tej ustawy odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej. Zgodnie natomiast z art. 34 ust. 1 tej ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani – na podstawie przepisów prawa cywilnego - do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Odpowiedzialność tą reguluje również ustawa z dnia 22 maja 2003 r. działalności ubezpieczeniowej (Dz.U. Nr 124, poz. 1151).

Zgodnie z treścią art. 436 k.c. w zw. z art. 435 k.c. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Według zaś art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła. W myśl natomiast art. 361 § 2 k.c. naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Szkoda majątkowa jest to różnica między stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po nastąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem, jaki by istniał gdyby to zdarzenie nie nastąpiło. Chodzi o utratę lub zmniejszenie aktywów bądź powstanie lub zwiększenie pasywów osoby poszkodowanej. Z przepisu art. 361 § 2 k.c. wynika obowiązek pełnej kompensacji szkody.

W orzecznictwie i w doktrynie przyjęte jest, ze za szkodę powstałą w wyniku ruchu pojazdu mechanicznego odpowiadają in solidum posiadacz (kierowca) tego pojazd i ubezpieczyciel, przy czym poszkodowany może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznacza, iż odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę. W świetle zaś art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Odszkodowanie o którym mowa w w/w przepisie obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. Są to zarówno koszty leczenia, nabycia protez i innych koniecznych aparatów. Nadto w świetle art. 362 § 2 k.c. naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Sąd może przyznać nadto poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne, ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, niemożności uprawiania działalności artystycznej, naukowej, wyłączenia z normalnego życia itp.

Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, mowa jest bowiem o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”, przyznawaną jednorazowo. Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze, że jego celem jest wyłącznie złagodzenie doznanej przez poszkodowanego krzywdy, wobec czego utrata zdolności do pracy zarobkowej może mieć wpływ na wysokość zadośćuczynienia tylko o tyle, o ile łączy się z poczuciem krzywdy spowodowanej niemożnością wykonywania wybranego i wyuczonego zawodu. Krzywdą w rozumieniu art. 445 k.c. będzie z reguły trwałe kalectwo poszkodowanego powodujące cierpienia fizyczne oraz ograniczenie ruchów i wykonywanie czynności życia codziennego.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, że Sąd orzekając w zakresie zadośćuczynienia za punkt wyjścia uznał przede wszystkim ustalenie rzeczywistych następstw zdarzenia jakiemu uległ powód - od ich skali zależy bowiem nie tylko ustalenie związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem a leczeniem, ale także wysokość zadośćuczynienia.

Ze sporządzonych opinii przez biegłych sądowych wynika, że w następstwie zdarzenia szkodowego powód doznał uszczerbku na zdrowiu w wysokości 9%, na który to uszczerbek składa się uraz w postaci urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego, urazu głowy, urazu kręgosłupa lędźwiowego, zespół bólowy kręgosłupa lędźwiowego, zespołu stresowego pourazowego w związku ze zdarzeniem z dnia 20 kwietnia 2013 r.

Jak wynika opinii biegłych z zakresu ortopedii i chirurgii występujące dolegliwości u powoda nie powodują konieczności podjęcia kontynuacji leczenia, ani rozpoczęcia rehabilitacji. Zdaniem biegłych dolegliwości bólowe bezpośrednio po zdarzeniu wpływały na funkcjonowanie organizmu powoda, w szczególności ograniczały wykonywanie przez niego ciężkich prac fizycznych lub też przyjmowania długotrwałej pozycji wymuszonej. Rokowania co do powrotu powoda do pełnego zdrowia są pomyślne. W wyniku wypadku aktywność życiowa powoda została znacznie ograniczona. Okoliczności zdarzenia dla powoda stanowiły trudne przeżycie. W wyniku doznanych obrażeń był hospitalizowany i musiał nosić kołnierz ortopedyczny. Obrażenia powoda wiązały się również z długotrwałymi dolegliwościami bólowymi. Na skutek doznanych obrażeń zażywa leki przeciwbólowe, nadal odczuwa dolegliwości bólowe, ma również problemy ze snem. W konsekwencji stanów lękowych i obniżonego samopoczucia, powód rozpoczął leczenie u psychiatry. Biegła sądowa z zakresu psychiatrii i biegła z zakresu psychologii podczas badania powoda stwierdziły występujące u niego zaburzenia stresowe pourazowe. Uraz psychiczny, jakiego powód doznał na skutek wypadku, spowodował okresowe zakłócenia w sferze emocjonalno-motywacyjnej wyrażające się niepokojem, poczuciem braku bezpieczeństwa, napięciem wywołanym wspomnieniami o wypadku, zaburzeniami snu pod postacią wybudzania się, nadmierną czujnością. Powód wymaga dalszej psychoterapii, nakierowanej na znoszenie konsekwencji doznanego urazu oraz trudności w radzeniu sobie z codziennymi obowiązkami.

Przy ocenie rozmiaru przyznanego zadośćuczynienia Sąd rozważał wskazówki zawarte w bogatym w tym zakresie orzecznictwie Sądu Najwyższego. W art. 445 § 1 k.c. dotyczącym zadośćuczynienia pieniężnego, ustawodawca posługuje się pojęciem niedookreślonym „suma odpowiednia”. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego oraz poglądami doktryny, zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie kwota przyznana poszkodowanemu z tego tytułu nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być odpowiednia w tym znaczeniu, że powinna odnosić się także do obiektywnych kryteriów, jak aktualny poziom życia społeczeństwa. Poszkodowany powinien otrzymać od osoby odpowiedzialnej za szkodę sumę pieniężną o tyle w konkretnych okolicznościach odpowiednią, ażeby mógł za jej pomocą złagodzić odczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r. sygn. akt III CZP 37/73 OSNC 1974/9/145). Zadośćuczynienie powinno uwzględniać doznaną krzywdę poszkodowanego, na którą składają się cierpienie fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienie psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z urazami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 3 listopada 1994 r., sygn. akt III APr 43/94, OSA 1995/5/41). Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 1972 r. sygn. akt II CR 57/72, określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy a m.in. również wieku poszkodowanego i czasu trwania jego cierpień. Przyznanie zadośćuczynienia nie wymaga zatem w zasadzie oceny rozmiaru szkody związanej z uszczerbkiem na zdrowiu, kosztami wynikłymi z uszkodzenia ciała czy utratą zdolności zarobkowej lub zwiększeniem potrzeb, albo zmniejszeniem widoków na przyszłość; istotne są natomiast okoliczności składające się na pojęcie krzywdy, które nie są tożsame z okolicznościami decydującymi o pogorszeniu sytuacji życiowej lub majątkowej poszkodowanego (wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999 r. II UKN 681/98, OSNAP 2000/16/626). Ponadto w ramach art. 445 § l k.c. uwzględniane są okoliczności, które składają się na pojęcie krzywdy i jej rozmiar. Stąd posługiwanie się jedynie tabelami procentowego uszczerbku na zdrowiu i stawkami za każdy procent trwałego uszczerbku dla rozstrzygnięcia zasadności roszczenia o zadośćuczynienie i jego wysokości, znajduje jedynie orientacyjnie zastosowanie i nie wyczerpuje oceny (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 18 lutego 1998 r. I ACa 715/97 OSA 1999/2/7). Stopień uszczerbku na zdrowiu nie może być przyjmowany jako jedyna przesłanka ustalenia wysokości zadośćuczynienia - nie można przecież pomijać okresu leczenia, odczuwania dolegliwości fizycznych oraz uczucia krzywdy spowodowanej ułomnością (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 kwietnia 1974 r. sygn. akt II CR 123/74).

Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005 r., sygn. akt I CK 7/05 (LEX nr 153254) na rozmiar krzywdy, a w konsekwencji wysokość zadośćuczynienia, składają się cierpienia fizyczne i psychiczne, których rodzaj, natężenie i czas trwania należy każdorazowo określić w okolicznościach konkretnej sprawy. Mierzenie krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowiłoby niedopuszczalne uproszczenie nieznajdujące oparcia w treści art. 445 § 1 k.c. Nadmienić też trzeba, że stawki przyjmowane za 1 % uszczerbku na zdrowiu i obliczane w oparciu o nie kwoty zadośćuczynienia zasądzane w innych sprawach mogą stanowić jedynie wskazówkę dla sądu rozpoznającego daną sprawę, natomiast w żadnym stopniu sądu tego nie wiążą.

Dla oceny roszczenia, będącego przedmiotem postępowania, istotne jest ustalenie przesłanek wyznaczających rozmiar krzywdy, a co za tym idzie, wysokość należnego powódce zadośćuczynienia.

W wyniku przedmiotowego zdarzenia powód doznał 9% uszczerbku na zdrowiu. Sąd ustalił rzeczywisty uszczerbek na zdrowiu powoda w oparciu o sporządzone na potrzeby niniejszej sprawy opinie biegłych. Opinie zostały sporządzone przez osoby posiadające specjalistyczną wiedzę medyczną, zgodnie z zakresem zlecenia Sądu, w oparciu o badanie przedmiotowe powoda oraz zgromadzoną w sprawie dokumentację medyczną. Opinie są jasne, czytelne i należycie uzasadnione. Strony nie wniosły do opinii żadnych zastrzeżeń. Z powyższych względów Sąd uznał opinie za wiarygodne źródło dowodowe.

W ocenie Sądu okoliczności zdarzenia, doznane urazy i okres leczenia uzasadniają ustalenie wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia w łącznej kwocie 18.000 zł. Powód już otrzymał kwotę 1.800 zł, Sąd przyznał zatem powodowi kwotę dalszą 16.200 zł.

Powodowi od zasądzonego świadczenia należą się również odsetki ustawowe. Zgodnie z art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Powyższa regulacja jest koherentna tak z treścią art. 455 k.c. oraz w poglądem judykatury, a dalej z poglądem przedstawicieli piśmiennictwa w tym zakresie. Wskazuje się, że skoro świadczenie z czynów niedozwolonych, jest świadczeniem bezterminowym, zobowiązany to jego spełnienia, w tym także ubezpieczyciel, winien spełnić świadczenie niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. W realiach przedmiotowej sprawy na niezwłoczność należy patrzeć przez pryzmat art. 817 § 1 k.c. Z chwilą wezwania do zapłaty (co powoduje przekształcenie zobowiązania bezterminowego w terminowe) oraz z upływem terminu do spełniania świadczenia, w tej sprawie z upływem 30 dni od daty wezwania, dłużnik – tu pozwany pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem danego świadczenia. Strona pozwana została zawiadomiony o zdarzeniu w dniu 06 czerwca 2013 r. Wobec tego zgodnie z art. 111 § 1 i 2 k.c., termin 30 dniowy do spełnienia świadczenia upłynął z końcem dnia 06 lipca 2013 r., stąd odsetki były należne od dnia następnego, tj. 07 lipca 2013 r. (gdyż w tym dniu strona pozwana popadła w opóźnienie w spełnieniu świadczenia) – co do kwoty 15.000 zł. Odnośnie kwoty 5.200 złotych i 9.800 złotych to powód domagał się tej pierwszej od dnia wytoczenia powództwa, a drugiej dopiero od 12 sierpnia 2014 r., kiedy to w tym zakresie rozszerzył powództwo. Żądane kwoty mieszczą się w kwocie określonej w zgłoszeniu, co do nich strona pozwana pozostała w zwłoce, a zatem powód mógł ich dochodzić od okresu przez siebie wskazanego gdyż jego roszczenie wobec strony pozwanej było już wymagalne. Jednakze w tym zakresie Sąd uznał za zasadne zasądzenie na rzecz powoda odsetek od kwoty 9.800 złotych począwszy od dnia 13 sierpnia 2014 r., a więc od dnia wpływu do Sądu pisma zawierajacego rozszerzenie powództwa. Jeżeli natomiast chodzi o kwotę 1.200 zł to przewyższa ona wartość określoną w zgłoszeniu szkody. A zatem co do niej od dnia zgłoszenia (wniesienia pisma z rozszerzeniem powództwa) stronie pozwanej bieg kolejny termin 30 dni na spełnienie świadczenia zgodnie z art. 817 § 1 k.c, który minął w dniu 12 września 2014 r. Strona pozwana w terminie nie zaspokoiła roszczenia powoda, a zatem odsetki ustawowe od kwoty 1.200 złotych należało zasądzić od dnia 13 września 2014 r. Określając datę początkową naliczania odsetek ustawowych Sąd miał na uwadze, że określenie wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili wyrokowania uzasadnia przyznanie odsetek dopiero od tej daty. Ustalenie natomiast, że zasądzona kwota należała się powodowi już w momencie wezwania do spełnienia świadczenia, odpowiadając rozmiarowi szkody niemajątkowej, ustalonej według mierników wówczas istniejących, usprawiedliwia zasądzenie odsetek od chwili jego wymagalności (tak Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 26 kwietnia 2005 r., I ACa 1664/04, podobnie Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 07 września 2007 r., I ACa 458/07). Zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia dopiero od daty wyrokowania w istotny sposób preferuje interesy strony pozwanej. Poprzez odwlekanie spełnienia świadczenia uzyskuje ona bowiem nienależną korzyść polegającą na możliwości korzystania z pieniędzy przysługujących uprawnionemu bez konieczności płacenia wynagrodzenia z tego tytułu w postaci odsetek za opóźnienie. Zdaniem Sądu, zgłoszone w pozwie żądanie zapłaty zadośćuczynienia odpowiadało w pełni rozmiarowi krzywdy powódki w momencie jej zgłoszenia. Roszczenie o zapłatę tej kwoty stało się wymagalne w dacie wydania przez stronę pozwaną decyzji ostatecznej o wysokości przyznanego zadośćuczynienia przez co żądanie odsetek ustawowych, począwszy od dnia wniesienia pozwu, jest w pełni uzasadnione.

Orzeczenie o kosztach procesu znalazło uzasadnienie w treści art. 98 § 1 i 3 k.p.c., Powód poniósł koszty postępowania w łącznej wysokości 1.477 zł (260 zł opłaty od pozwu, 1.200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego ustalone na podstawie § 6 pkt 4 w zw. z § 4 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r., 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa). Strona pozwana poniosła koszty procesu w wysokości 1.217 zł. Powód wygrał sprawę w całości, oznacza to, iż należy się mu zwrot wszystkich poniesionych kosztów procesu.

Tymczasowe wyłożone środki z budżetu Sądu na pokrycie nieziszczonych kosztów sądowych wyniosły kwotę 550 zł, dlatego na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.s.c. Sąd nakazał ich uiszczenie. W pkt III sentencji wyroku Sąd nakazał stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w L.) kwotę 550 zł tytułem nieziszczonych w sprawie kosztów sądowych od uwzględnionego roszczenia.

Natomiast uiszczone przez strony zaliczki oraz ostateczne rozliczenie kosztów sądowych, w tym przyznanie wynagrodzeń biegłym sądowym zostanie dokonane po stwierdzeniu prawomocności postanowień w przedmiocie przyznania biegłym sądowym wynagrodzeń, w trybie przepisu art. 108 1 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.