Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2015 roku

Sąd Rejonowy w Świdnicy I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Monika Pieczara

Protokolant: Monika Żuberek

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 listopada 2015 roku w Ś.

sprawy z p o w ó d z t w a P. W.

p r z e c i w k o T. L.

o zapłatę kwoty 25.000,00 zł

I.  zasądza od pozwanego T. L. na rzecz powoda P. W. kwotę 25.000,00 zł (dwadzieścia pięć tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 25 listopada 2014r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.667,00 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 2.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

Powód P. W. domagał się zasądzenia od pozwanego T. L. kwoty 25.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 2 listopada 2014 roku do dnia zapłaty i kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz uiszczonej przez powoda opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Uzasadniając swój pozew powód podniósł, iż wraz z pozwanym (z inicjatywy pozwanego) zamierzali zawiązać spółkę celem prowadzenia wspólnej działalności gospodarczej. W tym celu od października 2013 roku pozostawali ze sobą w stałym kontakcie mailowym, ustalając wszelkie szczegóły, zasady i zakres przyszłej współpracy. Nadto pozwany informował powoda o kosztach, które będą wiązały się z rozpoczęciem działalności oraz o ewentualnych przyszłych zyskach.

Pierwszą wspólnie podjętą decyzją była decyzja o zakupie rusztowania, które miało być podstawowym narzędziem pracy w nowo założonej działalności gospodarczej. Pozwany przedstawił powodowi kosztorys zakupu rusztowania oraz przewidywany zysk, jaki mogliby uzyskać dzięki rusztowaniu. P. W. miał wyłożyć kwotę 25.000 zł, celem rozpoczęcia działalności. Do podjęcia tej decyzji i tym samym prowadzenia wspólnego interesu zachęcał go T. L., wskazując, że już po miesiącu od rozpoczęcia współpracy powód osiągnie zysk w postaci 1000 zł.

Prowadząc korespondencję mailową pozwany zaproponował powodowi, aby kwotę 25.000 zł – jako przyszły wkład spółki, zapłacił gotówką. Kwota miała być zaliczona na poczet majątku bądź udziałów powoda P. W. w przyszłej spółce. Nadto pozwany miał rozważyć i podjąć decyzję w kwestii formy, w jakiej będzie prowadzona przyszła działalność.

Powód P. W. proponował pozwanemu T. L., że założy działalność gospodarczą i zakupi rusztowanie na własny rachunek, jednakże pozwany nie zgodził się na takie rozwiązanie i oświadczył, że sam zakupi rusztowanie, a następnie sprzeda je powodowi. Uzasadniając swoje stanowisko wskazał, iż ważne jest to, aby do zakupu rusztowania doszło jak najprędzej.

W dniu 23 października 2013 roku pozwany drogą mailową poinformował powoda, iż zakupił rusztowanie i w związku z tym niezwłocznie potrzebuje pieniędzy, albowiem „straci płynność”. Wówczas powód P. W. przekazał gotówką pozwanemu T. L. kwotę 25.000 zł.

Następnie strony w dalszym ciągu prowadziły korespondencję mailową i omawiały w niej swoją współpracę. Pozwany poinformował powoda o konieczności poniesienia dalszych kosztów związanych z rozpoczęciem prowadzenia wspólnej działalności. Podczas kolejnych rozmów drogą mailową na temat formy przyszłej działalności spółki oraz jej priorytetów, powód zaproponował pozwanemu, aby zyski z działalności dzielone były po połowie, w zależności od zleconego projektu, a nadto był już zdeterminowany, aby zawrzeć w końcu umowę spółki i ustalić wszystkie niezbędne szczegóły.

Na początku listopada 2013 roku kontakt pomiędzy stronami zanikł. Powód zaniepokojony zaistniałą sytuacją ponowił próbę kontaktu z pozwanym i wysłał do niego wiadomość z zapytaniem o rozliczenie kosztów rusztowania. Wówczas pozwany T. L. w odpowiedzi poinformował go, iż nie potrzebuje rusztowania i zaproponował dwie możliwości rozwiązania problemu, tj. aby P. W. zabrał rusztowanie i zajął się jego odsprzedażą oraz wziął 2.000 zł, które mu przypada, lub poczekał cierpliwie na spłatę na raty, jeśli rusztowanie „będzie na siebie pracowało”. Pozwany wskazał nadto, iż nie ma ochoty nic spisywać.

Pozwany zaczął wycofywać się z wcześniej złożonych oświadczeń, odmówił zwrotu powodowi pobranych pieniędzy w kwocie 25.000 zł, obarczył go winą za błędną decyzję inwestycyjną oraz wskazał, iż nie pożyczał do niego pieniędzy na zakup rusztowania. Poinformował P. W. również o tym, iż nie jest zainteresowany odkupieniem rusztowania.

W dniu 28 kwietnia 2014 roku pozwany poinformował powoda, iż w dalszym ciągu nie sprzedał rusztowania, a nadto nie ma czasu na pilnowanie sprzedaży z uwagi na fakt, iż założył własną firmę. W ostatniej wiadomości mailowej skierowanej do P. W., T. L. po raz kolejny oświadczył, iż rusztowanie nie zostało sprzedane i związku z tym nie wypłaci mu pieniędzy.

Pozwany T. L. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości, zaprzeczył wszelkim twierdzeniom pozwu – poza wyraźnie przyznanymi podnosząc, iż to powód zgłosił się do niego z propozycją wspólnego prowadzenia działalności gospodarczej. Wskazał, iż korespondencja mailowa prowadzona była od sierpnia 2013 roku, a strony również spotykały się często osobiście oaz prowadziły rozmowy telefoniczne. Zarówno powód, jak i pozwany zadeklarowali chęć współpracy i rozpoczęcie wspólnej działalności na rynku polskim i niemieckim. Pozwany przyznał, iż otrzymał od powoda środki pieniężne na zakup specjalistycznego rusztowania pod konkretne zamówienie, tj. dwie wieże kościelne. Nadto powód, który posiadał kontakty w Niemczech, miał zdobyć kontrahentów oraz zorganizować kontakty biznesowe, które miały zapewnić spółce szybki rozwój.

T. L. wskazał, iż powód poza jednorazowym przekazaniem środków na zakup konkretnego rusztowania nie wykonał innych czynności, do których się zobowiązał. Ponadto pozwany dodał, iż nie unikał od listopada 2013 roku kontaktu z powodem i zaprzeczył, aby w ogóle nie chciał formalizować współpracy z P. W. – nie chciał jedynie formalizować jej w okresie zimowym z uwagi na to, iż jest to tzw. „martwy sezon” i spółka zamiast zysków, generowałaby jedynie straty. Pozwany wskazał, iż to powód w okresie zimowym zrezygnował z prowadzenia działalności w zakresie wynajmu rusztowań i handlu materiałami budowlanymi i wobec tego pozwany zaproponował mu zwrot zakupionego rusztowania, jednakże powód odmówił jego odebrania, przez co do chwili obecnej pozwany ponosi koszt jego przechowywania. T. L. zaznaczył, że powód miał wiedzę, iż zakupione rusztowanie będzie mogło być wynajęte dopiero w roku następnym, kiedy warunki pogodowe umożliwią wykonywanie prac dociepleniowych.

Nadto pozwany w swojej odpowiedzi na pozew wskazał, iż brak jest podstaw do uwzględnienia żądania zapłaty kwoty 25.000 zł, albowiem dysponuje on jedynie surogatem tj. elementami rusztowania. T. L. poniósł dodatkowe koszty w związku ze współpracą z pozwanym i zakupem rusztowania tj. wydatki konieczne, które konsultowane były z P. W. w łącznej wysokości 5766,53 zł, która to kwota przekazana została na zakup magazynowanych palet stanowych służących do przechowywania rusztowań.

W piśmie przygotowawczym z dnia 1 sierpnia 2015 roku powód zaprzeczył wszystkim twierdzeniom pozwanego – poza wyraźnie przyznanymi. Wskazał, iż pozwany sam zakupił przedmiotowe rusztowanie, a celem przekazanych przez powoda środków pieniężnych był wkład do przyszłej spółki, jako zrównoważenie kosztów ponoszonych przez strony na poczet przyszłej współpracy. Dodał, iż między stronami nigdy nie doszło do ustaleń, w wyniku których pieniądze przekazane przez powoda miałyby być przeznaczone na pokrycie ceny za rusztowanie.

Pozwany w piśmie przygotowawczym z dnia 06 października 2015 roku podtrzymał swoje stanowisko oraz wnioski zawarte w odpowiedzi na pozew.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Od sierpnia 2013r. powód P. W. i pozwany T. L. byli w stałym kontakcie osobistym, mailowym i telefonicznym, ponieważ zamierzali wspólnie prowadzić działalność gospodarczą, polegającą na handlowaniu w Polsce materiałami zakupionymi w C. czyI. za pośrednictwem sklepu internetowego, a także sprzedawaniu polskich materiałów w Niemczech. W związku z tym, że T. L. prowadził działalność gospodarczą w zakresie robót budowlanych związanych ze wznoszeniem budynków mieszkalnych i niemieszkalnych, zaproponował P. W. zakup specjalistycznego rusztowania jako wkładu do wspólnej spółki i przedstawił mu prognozę zysków, jakie miało przynieść rusztowanie. T. L. wyliczył, że koszt takiego rusztowania wyniesie 25.000 zł, a już po miesiącu czasu P. W. otrzyma zysk w wysokości 1.000 zł. Ostatecznie T. L. zaproponował, aby P. W. włożył wkład do wspólnej działalności gospodarczej, tj. spółki w wysokości 25.000 zł. P. W. miał zastanowić się nad formą prowadzonej działalności gospodarczej po konsultacji z prawnikiem i proponował zawarcie spółki komandytowej.

Dowód: - korespondencja mailowa k. 11-30, 64-71,

- informacja z (...) k. 40,

- przesłuchanie powoda P. W. k. 153v–154,

- przesłuchanie pozwanego T. L. k. 154–155,

W dniu 24.10.2013r. T. L. zakupił rusztowanie za łączną kwotę 24.331,81 zł w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Rusztowanie zostało ujęte w wykazie środków trwałych prowadzonej przez niego działalności gospodarczej.

Dowód: - faktura VAT nr (...) z 30.10.2013r. k. 58-59,

- faktura VAT nr (...) k. 60,

- faktura VAT nr (...) k. 61,

- dokumentacja fotograficzna k. 74-75,

- przesłuchanie pozwanego T. L. k. 154v-155.

P. W. przekazał T. L. gotówką kwotę 25.000 zł.

Dowód: - bezsporne.

T. L. zakupił magazynowe palety służące do przechowywania elementów rusztowania za kwotę 5.766,53 zł.

Dowód: - faktura VAT nr (...) k. 62,

- faktura VAT nr (...) k. 63.

Od listopada 2013r. kontakty pomiędzy stronami zaczęły słabnąć. Ostatecznie strony wyraziły wolę zakończenia planów związanych z prowadzeniem wspólnej działalności gospodarczej. P. W. zwrócił się do T. L. o zwrot przekazanej mu kwoty 25.000 zł.

T. L. zaproponował P. W., że odda mu pieniądze, jak sprzeda rusztowanie, a jak się trafi jakaś dobra robota na rusztowanie, to będzie miał okazję odkupić je od P. W..

Pomimo wystawienia rusztowania na sprzedaż, T. L. nie udało się sprzedać rusztowania, które do chwili obecnej znajduje się w wykazie środków trwałych firmy prowadzonej przez pozwanego i jest przez niego wykorzystywane, w związku z czym pozwany uzyskuje z tego tytułu zyski.

T. L. nie przekazał P. W. żadnych pieniędzy z tytułu zysków, jakie przyniosły prace z wykorzystaniem przedmiotowego rusztowania. P. W. nigdy nie widział przedmiotowego rusztowania.

Dowód: - korespondencja mailowa k. 31-35, 71-73,

- przesłuchanie powoda k. 153v-154,

- przesłuchanie pozwanego T. L. k. 154v-155.

Pismem z dnia 14.11.2014r. pełnomocnik powoda P. W. wezwał pozwanego T. L. do zapłaty kwoty 25.000 zł tytułem zwrotu nienależnie pobranego świadczenia, stanowiącego wkład do założenia między stronami przyszłej spółki, do zawarcia której nie doszło, wobec czego odpadła podstawa świadczenia i nie został osiągnięty zamierzony cel świadczenia.

Dowód: - wezwanie do zapłaty z 14.11.2014r. z potwierdzeniem nadania i doręczenia k. 36-39.

Do chwili obecnej T. L. nie oddał P. W. kwoty 25.000 zł.

Dowód: - bezsporne.

Sąd zważył co następuje

Powództwo podlegało uwzględnieniu w całości.

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie dokumentów przedłożonych przez powoda i pozwanego, w tym dostarczonej korespondencji mailowej prowadzonej przez strony, faktur VAT przedłożonych przez pozwanego i przesłuchania stron. Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność wyceny wartości elementów rusztowania, albowiem wniosek ten nie był przydatny do rozstrzygnięcia sprawy. Przedmiotem sprawy było bowiem żądanie zapłaty kwoty 25.000 zł, a nie żądanie wydania rusztowania, jak sugerował pozwany.

Podstawą prawną rozstrzygnięcia jest przepis art. 410 kc w zw. z art. 405 kc. Art. 405 kc przewiduje obowiązek wydania korzyści w naturze w sytuacji uzyskania korzyści majątkowej bez podstawy prawnej, kosztem innej osoby. Art. 410 kc definiuje jako szczególny rodzaj bezpodstawnego wzbogacenia świadczenie nienależne, które powstaje w sytuacji, gdy podstawa prawna świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty. W niniejszej sprawie podstawą prawną świadczenia pieniężnego powoda na rzecz pozwanego, polegającego na przekazaniu pozwanemu kwoty 25.000 zł jako wkładu do przyszłej spółki, było porozumienie między stronami w przedmiocie zawarcia umowy spółki. Treść tego porozumienia wynika z korespondencji mailowej prowadzonej pomiędzy stronami. I tak w korespondencji mailowej z dnia 18.10.2013r. (k. 11) pozwany T. L. napisał wprost: „czyli umówimy się, że wkładasz 25 tys. zł i na pewno po miesiącu masz 26 tys. zł, może 26.500 ok?”. W kolejnym mailu z dnia 19.10.2013r. (k. 12) pozwany napisał: „umawiamy się, że ta kwota później będzie przerzucona na majątek czy też Twój udział”. Ostatecznie nie doszło do założenia przez strony spółki, wobec czego odpadła podstawa prawna świadczenia, a pozwany jest zobowiązany do zwrotu pozwanemu kwoty 25.000 zł. Pozwany winien liczyć się z obowiązkiem zwrotu kwoty 25.000 zł, skoro otrzymał świadczenie, którego podstawa prawna miała się dopiero uskutecznić w razie osiągnięcia celu objętego porozumieniem stron.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013, poz. 461 z późn. zm). Na koszty procesu składają się: opłata sądowa od pozwu w wysokości 1.250 zł, wynagrodzenie adwokackie w kwocie 2.400 zł i opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł (pkt II wyroku).