Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 546/15

UZASADNIENIE

Oskarżeni P. P. (1), K. N. (1) i I. C. (1) mieszkają w B..

I. C. (1) w okresie od 2013 r. do października 2014 r. w B. udzielił K. N. (1) łącznie 100 gramów substancji psychotropowej w postaci amfetaminy za kwotę 2500 złotych oraz 120 gramów środka odurzającego w postaci marihuany za kwotę 3600 złotych.

( dowody: wyjaśnienia oskarżonego K. N. (1) k. 591v-592v, k. 62, k. 176v, zeznania świadka Ł. K. k. 607v-608, Zeznania świadka A. J. (1) k. 608,)

I. C. (1) w październiku 2014 r. w B. nieodpłatnie udzielił P. P. (1) jedną porcję środka odurzającego w postaci marihuany w ilości 1 gram netto.

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego P. P. (1) k. 592v-593, k. 28, k. 102, k. 112v, k. 179, zeznania świadka Ł. K. k. 607v-608 )

Oskarżony K. N. (1) od stycznia 2014 r. do 09 października 2014 r. wielokrotnie udzielił P. P. (1) środków odurzających w postaci marihuany o łącznej wadze ok. 20 gram, za co otrzymał łączną kwotę 600 zł oraz substancji psychotropowych w postaci amfetaminy o łącznej wadze ok. 40 gram, za co otrzymał łączną kwotę 1 600 złotych.

( dowody: wyjaśnienia oskarżonego K. N. (1) k. 591v-592v, k. 62, k. 176v, wyjaśnienia oskarżonego P. P. (1) k. 592v-593, k. 28, k. 102, k. 112v, k. 179, zeznania świadka Ł. K. k. 607v-608, zeznania świadka A. J. (1) k. 608,)

W dniu 09 października 2014 r. oskarżony P. P. (1) wraz z kolegą M. M. (1) udali się samochodem osobowym marki R. (...) do O.. Zatrzymali się przy ul. (...). Tam, oskarżony P. P. (1) udzielił M. M. (1) nieodpłatnie jeden gram środka odurzającego w postaci marihuany. Następnie wraz z wymienionym wypalili po jednej porcji użytkowej.

Około godziny 3.00 wymienieni zostali wylegitymowani przez patrol policji. Oskarżony P. P. (1) wydał funkcjonariuszom posiadany przy sobie środek odurzający w postaci marihuany o masie 0, 75 grama. Następnie, w czasie przeszukania samochodu marki K. znaleziono należącą do niego substancję psychotropową w postaci amfetaminy w łącznej ilości 2, 79 grama.

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego P. P. (1) k. 592v-593, k. 28, k. 102, k. 112v, k. 179, zeznania świadka M. M. (1) k. 618v-619, k. 108, zeznania świadka Ł. K. k. 607v-608, zeznania świadka M. L. (1) k. 618v, k. 10, Protokół przeszukania k. 2-7, protokół oględzin rzeczy k. 11-12, opinia LK KWP w O. k. 275-279,)

K. N. (1) w dniu 10 października 2014 r. w B. na ul. (...) posiadał środek odurzający w postaci marihuany w łącznej ilości 7, 603 grama oraz substancję psychotropową w postaci amfetaminy o łącznej wadze ok. 9,34 grama.

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego K. N. (1) k. 591v-592v, k. 62, k. 176v, zeznania świadka Ł. K. k. 607v-608, zeznania świadka A. J. (1) k. 608, protokół przeszukania k. 36-38, protokół przeszukania k. 41-45,

protokół oględzin k. 49-52, protokół oględzin k. 76-77, opinia LK KWP w O. k. 275-279)

W dniu 10 grudnia 2014 r. w samochodzie należącym do oskarżonego I. C. (2) znajdowały się dokumenty w postaci dowodu osobistego (...), prawa jazdy nr (...), karta kierowcy nr (...) wystawione na dane osobowe A. J. (2) oraz dowód osobisty (...) wystawionego na dane D. S. (1). Dowody osobiste i dokumenty zostały zgłoszone jako zaginione.

(dowody: zeznania świadka A. J. (2) k. 608-608v, zeznania świadka D. S. (1) k. 256, wyjaśnienia oskarżonego I. C. (1) k. 593, k. 174v – 175, k. 184v, k. 287v, informacja o sprawdzeniu dokumentu k. 161, protokół oględzin rzeczy k. 194-195, zgłoszenie o utracie dowodu osobistego k. 257,)

P. P. (1) nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo, nie rozpoznano u wymienionego uzależnienia od środków psychoaktywnych. W okresie popełnienia zarzucanych mu przestępstw miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem.

( dowód: opinia sądowo- psychiatryczna P. P. (1) k. 202-204,)

Oskarżony P. P. (1) był karany. Wyrokiem Sądu Rejonowego w (...) z dnia 30 kwietnia 2013 r. w sprawie II K 47/12 został skazany za czyn z art. 279 § 1 kk i inne na karę łączną 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 5 lat.

( dowód: dane o karalności P. P. k. 351-352 )

Oskarżony K. N. (1) jest osobą niekaraną.

( dowód: dane o karalności K. N. k. 346 )

Oskarżony I. C. (1) był karany. Wyrokiem Sądu Rejonowego w O. z dnia 09 kwietnia 2009 r. w sprawie II K 1198/08 został skazany za czyn z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii na karę 1 roku pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 40 stawek dziennych po 30 złotych każda. Postanowieniem Sądu Okręgowego w O. z dnia 23 czerwca 2010 r. został warunkowo zwolniony z okresem próby do 23 czerwca 2012. Kara grzywny została wykonana z dniem 01 marca 2012 r. Następnie wyrokiem Sądu Rejonowego w O. z dnia 28 października 2011 r. w sprawie II K 1079/11 został skazany za czyn z art. 178a § 1 kk na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 4 lat.

( dowód: dane o karalności I. C. k. 350-350v, odpis wyroku I. C. k. 229)

Oskarżony P. P. (1) w postępowaniu przygotowawczym przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że mieszka w B. i pozostaje na utrzymaniu matki. W dniu 08 października 2014 r. przyszedł do niego kolega z B. M. M. (1). Postanowili jechać do O.. Oskarżony wziął należący do jego matki samochód osobowy marki K. i wraz z M. M. udali się do O.. Oskarżony wyjaśnił, że jeździli po O., byli na osiedlu (...) oraz osiedlu (...). Z nikim się nie spotykali. Około godziny 24:00 pojechali na osiedle (...), gdyż oskarżony liczył na to, że spotka tam kolegę o imieniu J., który studiuje w K.. Spotkał go przypadkowo na ul. (...) około godziny 1:00. Oskarżony spytał, czy mógłby „załatwić” trochę marihuany. Oskarżony dał mu 30 złotych. Kolega oskarżonego J. miał powiedzieć, że spróbuje, po czym poszedł w nieznane miejsce. Wrócił po upływie 10-15 minut i przekazał oskarżonemu woreczek suszu z zawartością 1 grama marihuany. Oskarżony wyjaśnił, że kolegę (...) pierwszy raz spotkał przypadkowo w toalecie w klubie. Miał on się oskarżonemu chwalić, że ma możliwość załatwienia marihuany. Oskarżony podał, że kupił od (...) łącznie około 6 gramów marihuany za kwotę 180 złotych. Kupował od J. marihuanę w różnych miejscach, przeważnie w lokalu (...). Oskarżony wyjaśnił, że w dalszej kolejności wsiedli z kolegą M. M. (1) do samochodu. Wspólnie wypalili „lufkę”. Oskarżony wyjaśnił, że marihuana należała do niego i to on poczęstował M. M. (1). Oskarżony zaznaczył, że nigdy nie kupował od innych osób innych środków odurzających. Odnośnie posiadanej amfetaminy oskarżony wyjaśnił, że kupił ją około 2 tygodnie temu od osoby o imieniu K. podając adres zamieszkania wymienionego. Podał, że kupił od niego 3 gramy amfetaminy za 120 złotych. Łącznie od K. kupił od ostatniego roku 7 gramów za kwotę 280 złotych. Oskarżony podał, że amfetaminę kupował od K. w jego mieszkaniu lub pod blokiem po wcześniejszym wywołaniu go przez domofon. (k. 28-28v)

W czasie kolejnych wyjaśnień składanych w postępowaniu przygotowawczym oskarżony podtrzymał wcześniej prezentowaną wersję co do zakupu amfetaminy od K. N. (1), jednocześnie podał, że nie jest prawdą, iż 1 gram marihuany, które posiadał w trakcie zatrzymania w dniu 09 października 2014 r. zakupił od kolegi imieniem J.. Otrzymał ją od I. C. (1). Oskarżony wyjaśnił, że tydzień wcześniej był z oskarżonym I. C. (1) w Rosji. Po powrocie dostał od niego w prezencie 1 gram marihuany w „gratisie” za wspólny wyjazd. Oskarżony wyjaśnił, że nie wydał wcześniej I. C. (1) gdyż się go obawiał. I. C. (1) ma rozległe znajomości. Oskarżony wyjaśnił, że B. to małe miasto i I. C. już wie, że ktoś na niego doniósł Policji. Oskarżony wskazał, że obawia się, że I. C. dowie się, że to oskarżony wyjaśniał przeciwko niemu. Oskarżony podkreślił, że od I. C. nigdy nie kupował narkotyków. Otrzymał jedną porcję za darmo. Oskarżony podał, że od (...) kupił w 2011 roku łącznie 3 gramy marihuany. Do transakcji dochodziło na K. w różnych miejscach. (k. 102)

Przesłuchany następny raz w postępowaniu przygotowawczym P. P. (1) podtrzymał swoje wcześniejsze wyjaśnienia. Wyjaśnił, że wyjaśniał na okoliczności związane z nabywaniem narkotyków dobrowolnie i nikt go do niczego nie zmuszał. Podał, że M. M. (1) to jego sąsiad. Sytuacja związana z udzieleniem mu marihuany była jednorazowa. Narkotyki, które znaleziono przy oskarżonym, zostały kupione od K. N. (1) (k. 112v).

Oskarżony P. P. (1) kolejny raz przesłuchany w postępowaniu przygotowawczym przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i potwierdził wcześniej składane wyjaśnienia. Konsekwentnie twierdził, że wyjaśnienia złożył dobrowolnie i nie był przez nikogo przymuszany. Przyznał, że bezpośrednio po zwolnieniu go ze sprawy udał się do I. C. (1), gdyż szukał porady prawnej. Oskarżony wyjaśnił, że I. C. (1) jest „doinformowany” w sprawach narkotykowych i chciał się od niego dowiedzieć co mu grozi w związku z zatrzymaniem. Oskarżony podał, że nic nie mówił I. C. (1) o jego roli w sprawie. Zaznaczył, że nie jest prawdą, iż uzgadniał zmianę wyjaśnień w konfrontacji na korzystną dla I. C. (1). (k. 179v)

Oskarżony P. P. (1) w postępowaniu sądowym przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, formalnie odmówił składania wyjaśnień. Wskazał jednak, że podtrzymuje swoje wcześniejsze wyjaśnienia, jednocześnie podał, że był zmuszany przez policjantów. Przyznał, że otrzymał od I. C. 1 gram marihuany w prezencie, ponieważ go o to poprosił. Oskarżony przyznał, że na policji odpowiadał na konkretne pytania. W prokuraturze atmosfera była bardziej swobodna, ale wszystko odbywało się pod presją. Odnosząc się do formy stosowanej presji, oskarżony wskazał, że polegała ona na zastraszaniu. Jednak ciężko mu ubrać te formy zastraszania w słowa. Policjanci sugerowali mu odpowiedzi. (k. 592v-593)

Oskarżony K. N. (1) w postępowaniu przygotowawczym przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Oskarżony wyjaśnił, że kupował narkotyki w B. od mężczyzny, który nazywa się C.. Podał, że głównie kupował na własny użytek. Kupował raz w miesiącu większą ilość, żeby „nie chodzić kilka razy”. Przeważnie miało to miejsce po otrzymaniu wypłaty. Oskarżony przyznał, że gdy ktoś miała taką potrzebę, to odsprzedawał mu część ze swoich narkotyków. Jego regularnym klientem był P. P. (1). Kupował od niego narkotyki od około 1 roku. Przez ten czas łącznie odsprzedał mu 20 gramów marihuany oraz 40 gram amfetaminy. Wyjaśnił, że cena za 1 gram marihuany wynosiła 20 złotych, zaś za 1 gram amfetaminy 40 złotych. Oskarżony podał, że P. P. (1) złożył mu jednorazowo propozycję zamiany marihuany na amfetaminę. Dokonali zamiany w ten sposób, że P. P. (1) przyniósł mu 20 gram marihuany a za to oskarżony dał mu w zamian 7 gram amfetaminy. Od (...) oskarżony nabywał narkotyki przez ostatni rok. Spotykał się z nim koło garaży za kamienicami przy głównej ulicy w B.. Oskarżony płacił C. 25-27,00 zł gram amfetaminy pod warunkiem, że oskarżony kupował „pakiet” 10 gram. Za marihuanę płacił od 25,00 do 35,00 za 1 gram w zależności od jakości towaru. Przez cały okres nabył od niego około 100 gram amfetaminy i zapłacił mu za to łącznie 2 500 złotych, zaś co do marihuany to zakupił więcej, około 120 gram o łącznej wartości 3 600 złotych. Przeważnie amfetaminę kupował w pakietach po 10 gram, marihuanę po 5, czasami 20 gram. Oskarżony wyjaśnił, że amfetaminę i marihuanę brał na użytek własny a jedynie przy okazji odsprzedawał innym osobom. (k. 62-63)

W czasie kolejnego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym oskarżony K. N. (1) podtrzymał swoje wcześniejsze wyjaśnienia. Podał, że składał je dobrowolne, w szczególności w zakresie w jakim odniósł się do wskazania osoby, od której zakupił narkotyki. Potwierdził, że po zwolnieniu udał się do I. C. (1) i powiedział mu, że został zatrzymany a także, że wskazał jego jako osobę, która udzieliła mu narkotyków. Oskarżony wyjaśnił, że chciał być wobec niego szczery. Wiedział, że prawda i tak wyjdzie na jaw. Oskarżony podał, że I. C. (1) nie groził mu, ale powiedział, że powinien się z tego wycofać. Wskazał, że I. C. (1) chciał, żeby oskarżony wycofał się z wcześniejszych wyjaśnień i w trakcie konfrontacji przedstawił korzystną dla I. C. (1) wersje. Oskarżony potwierdził, że omawiał z I. C. (1) „nową” wersję wyjaśnień, która miała zawierać wskazanie, że do złożenia wyjaśnień o określonej treści został zmuszony przez Policję, co nie było prawdą. Oskarżony przyznał, że policjanci powiedzieli mu, że albo powie prawdę, albo będzie złożony wniosek o areszt. Wtedy po namyśle stwierdził, że nie będzie ukrywał prawdy i wskazał na I. C. (1). Oskarżony podał, że nie obawia się I. C. (1), a jedynie tego, że przez swoje wyjaśnienia może mieć problemy (k. 176v)

W postępowaniu sądowym K. N. (1) przyznał się do posiadania środka odurzającego, który został u niego znaleziony. Wskazał, że gdy został zatrzymany przez Policję, na początku nie chciał udzielić odpowiedzi skąd to ma. Ostatecznie udzieli odpowiedzi. Powiedział, że udzielił mu ten środek kolega, co polegało na prawdzie. Oskarżony wskazał, że w czasie zeznań składanych na komendzie policjanci sugerowali mu wskazanie I. C. (1). Straszyli go, że w przypadku gdyby nie wskazał I. C. (1), jako osoby, która udzielała mu narkotyków „pójdzie siedzieć” i „straci pracę”. Wskazał, że prokurator obecny na okazaniu miał wskazać, że jeżeli ma zamiar zmieniać zeznania to złoży wobec niego wniosek o areszt. Oskarżony wyjaśnił, że nie wie skąd pochodziły te środki, ale mu jej użyczono. Podał, że jak zatrzymano P. P., to ten wskazał, iż oskarżony posiada narkotyki, gdyż sam mu je użyczył. Wskazał, że policjanci mieli mówić, że zabiorą jego i jego dziewczynę i, że się „nią zajmą”. Oskarżony był pytany przez policjantów o szczegóły znajomości z P. P. i I. C.. Przyznał, że zdarzało się, że sprzedawał narkotyki P. P. jak ten nie posiał swoich. Wskazał, że I. C. nie sprzedawał bezpośrednio narkotyków. Oskarżony wskazał, że brał narkotyki od P. P. a następnie też mu je sprzedawał. Odnosząc się do swoich wyjaśnień na k. 62 oskarżony podał, że to policjanci naprowadzili go na to, co ma mówić, włącznie ze wskazaniem ilości. Policjanci wskazywali ilości i kwoty, zaś oskarżony przytakiwał. Odnosząc się do wyjaśnień na k. 176v wyjaśnił, że nie są to jego słowa, a słowa prokuratora. Policjanci zabierali go z domu na przesłuchanie to powiedzieli, że jeżeli ma zamiar zmieniać zeznania to lepiej zostawić samochód bo i tak nim nie wróci. Prokurator także miał twierdzić, że jeżeli będzie zmieniał zeznania, to będzie zastosowany wobec niego areszt. Jedynym wyjściem było dla oskarżonego nie zmienianie wyjaśnień. Oskarżony przyznał, że po opuszczeniu K. poszedł do I. C. (1) i powiedział mu, co wyjaśniał, oraz wskazał mu, że został zastraszony przez policjantów. (k. 591v-592v)

Oskarżony I. C. (1) w postępowaniu przygotowawczym przyznał, że przyszedł do niego oskarżony P. P. (1) i poinformował go, że został złapany z M. M. (1) przez Policję na tym, że palili marihuanę. Oskarżony wyjaśnił, że P. P. (1) przyszedł do niego, bo chciał go ostrzec. Powiedział mu, że Policja pytała skąd ma narkotyki. Przekazał mu, że funkcjonariusze pokazywali P. P. (1) tablice poglądowe, na których było jego zdjęcie. Mieli obiecywać P. P. (1), że jak kogoś wyda to wyjdzie. Policjanci mówili P. P., że musi kogoś wskazać, ten zaś wskazał oskarżonego, gdyż nie wytrzymał presji i był bity. Oskarżony P. P. (1) miał mu powiedzieć, że był tak zastraszany, że przyznałby się nawet do zabójstwa.

Oskarżony potwierdził, że po zatrzymaniu odbył rozmowę z policjantami, ale zaprzeczył, aby miał powiedzieć, że uderzy K. N. (1) albo P. P. (1) jeżeli oni nie wycofają wyjaśnień niekorzystnych dla niego. Oskarżony wyjaśnił, że jedynie dążył do tego, aby w czasie konfrontacji powiedzieli prawdę. Oskarżony podkreślił, że z uwagi na problemy ze zdrowiem nie byłby w stanie nikogo uderzyć.

Oskarżony odniósł się do znalezionych w jego samochodzie dowodów osobistych podnosząc, że D. S. (1) sama mu go dała. Jest ona mu winna pieniądze za drewno, które jej oskarżony zawiózł. Dowód zostawiła w zastaw, miała odebrać go, jak przyniesienie pieniądze. Oskarżony wyjaśnił, że według uzgodnień mieli pójść do banku po pieniądze, gdyż ona po 15 tym każdego miesiąca dostaje rentę. Dowód dała mu jakiś miesiąc wcześniej i w grudniu 2014 r. miała się z nim rozliczyć. Oskarżony wyjaśnił, że wymieniona jest mu winna 200 złotych plus transport. Oskarżony w dalszej kolejności wyjaśnił, że nie zna A. J. (2) i nic nie wie na temat dokumentów wystawionych na to nazwisko znalezionych u niego w samochodzie. Oskarżony wyjaśnił że dowód i inne dokumenty A. J. były w drzwiach samochodu, on zaś zauważył je w dniu wczorajszym. Nie poszedł z nimi na Policję, bo także w dniu wczorajszym został zatrzymany. Oskarżony zaprzeczył, aby miał posługiwać się tymi dokumentami. Wskazał, iż możliwe jest, że jeden z kierowców, których czasami zatrudnia, mógł je znaleźć. Oskarżony podał, że nie wiedział, że dokumenty znajdują się w samochodzie, dopiero policjanci pokazali mu je wczoraj po zatrzymaniu. Oskarżony przyznał, że jest właścicielem samochodu ale nie posiada prawa jazdy i dlatego wynajął kierowcę. Zaznaczył, że nic mu nie wiadomo, aby dokumenty A. J. (2) pochodziły z kradzieży. (k. 174v-175)

Przesłuchany kolejny raz w postępowaniu przygotowawczym, oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Odnośnie dokumentów A. J. (2) oskarżony wskazał, że znalazł je 10 grudnia 2014 r. i zamierzał je zwrócić. Miała zamiar wysłać je pocztą do właściciela, ale nie zdążył bo został zatrzymany. Oskarżony podał, że nie zna M. S. i nie wie dlaczego przyszedł do niego do domu i chciał oddać mu pieniądze. (k. 184v)

W czasie następnego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym oskarżony podtrzymał swoje wcześniejsze wyjaśnienia w sprawie. Podkreślił, że D. S. (1) dobrowolnie przekazała mu dowód osobisty. Miał on stanowić zabezpieczenie tego, że odda mu pieniądze za drewno. Wymieniona do dnia dzisiejszego nie oddała pieniędzy i nie zgłosiła się po dowód. (k. 287v)

W postępowaniu sądowym oskarżony I. C. (1) konsekwentnie nie przyznawał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Stwierdził, że Policja go „nie lubi” i znaleźli „kozła ofiarnego”. Podał, że współoskarżeni zostali zastraszeni. Wyjaśnił, że nie polega na prawdzie, że to on udzielił oskarżonemu P. P. gram marihuany ani nie sprzedawał narkotyków K. N.. Oskarżony przyznał, że po zwolnieniu ze sprawy K. N. przyjechał do niego. Miał ślady pod oczami od bicia. (k. 593)

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia oskarżonego P. P. (1) w najistotniejszym z punktu widzenia odpowiedzialności karnej zakresie, w jakim wymieniony zarówno w toku postępowania przygotowawczego jak i sądowego konsekwentnie przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów zasługują na uwzględnienie. Oskarżony w toku całego postępowania nie kwestionował samego faktu posiadania w dniu 09 października 2014 r. środków odurzających w postaci marihuany o masie 0, 75 grama oraz amfetaminy w ilości 2, 79 grama. Składając wyjaśnienia konsekwentnie wskazywał, że znalezione w samochodzie marki K. środki należą do niego. W postępowaniu przygotowawczym szczegółowo opisał, jak wspólnie z kolegą M. M. (1) pojechali w O., zaparkowali na ul. (...), wspólnie wypalili jedną porcję marihuany. Oskarżony zaznaczył, że M. M. (1) nie posiadał narkotyków, i to oskarżony poczęstował kolegę wskazanym środkiem. Wymieniony przyznał tym samym, że jednorazowo i nieodpłatnie udzieli M. M. jednej porcji użytkowej. Przyznane przez oskarżonego we wskazanym zakresie znajdują odzwierciedlenie w protokole przeszukania samochodu i zatrzymania przedmiotów. Wyjaśnienia oskarżonego we wskazanym zakresie korespondują ponadto z wiarygodnymi zeznaniami kolegi oskarżonego M. M. (1), potwierdzającego, iż otrzymał od oskarżonego jedną porcję użytkową marihuany.

Podkreślić należy, iż oskarżony wyjaśniając po raz pierwszy w postępowaniu przygotowawczym wskazał, że marihuanę, znalezioną w samochodzie zakupił od kolegi imieniem J., opisując w sposób szczegółowy sposób dokonania zakupów i ilość nabytych środków. Wymieniony wskazał, iż amfetaminę nabył od oskarżonego K. N. (1), podając jednocześnie w sposób szczegółowy dane dotyczące oskarżonego. W czasie kolejnych wyjaśnień oskarżony zmienił wersję wskazując, że marihuanę otrzymał od I. C. (1). Nie chciał go wydać w czasie pierwszych wyjaśnień, gdyż się go obawiał. Jednocześnie wymieniony podtrzymał wyjaśnienia odnośnie kupowania amfetaminy od K. N. (1). W ocenie Sądu te wyjaśnienia oskarżonego polegają na prawdzie. W zakresie, w jakim odnoszą się do dokonywania zakupów u K. N. (1) zostały potwierdzone przez oskarżonego K. N., który potwierdził, że P. P. (1) był jego regularnym klientem i wielokrotnie sprzedawał mu amfetaminę. W ocenie Sądu polegają na prawdzie także te wyjaśnienia P. P. (1), które odnoszą się do faktu, że otrzymał od I. C. (1) 1 porcję marihuany. Oskarżony konsekwentnie wskazuje na ten fakt, także w toku postępowania sądowego. Nadto, nie było by logiczne, aby oskarżony miał w postępowaniu przygotowawczym obciążyć współoskarżonego K. N. (1), czego wymieniony nie kwestionuje, a jednocześnie fałszywie pomawiać drugiego z współoskarżonych I. C. (1). Zważyć należy, że pomówienie I. C. (1) przez P. P. (1) miało by w takiej sytuacji dotyczyć zachowania oskarżonego o relatywnie mniejszej wadze, jakim było jednorazowe, nieodpłatne udzielenie środka odurzającego.

Nie zasługują na wiarę wyjaśnienia oskarżonego, w których w postępowaniu sądowym wskazał, że był zmuszany przez policjantów do złożenia wyjaśnień o określonej treści. Wyjaśnienia oskarżonego, w tym zakresie są nielogiczne i wewnętrznie sprzeczne. W ocenie Sądu mają jedynie na celu dopasowanie wersji do wyjaśnień pozostałych współoskarżonych, w szczególności I. C. (1). Podkreślenia wymaga, że oskarżony w postępowaniu sądowym twierdził, iż policjanci mieli na nim wymuszać wyjaśnienia o określonej treści, a jednak w postępowaniu sądowym potrzymał złożone wyjaśnienia w kształcie takim jak w postępowaniu przygotowawczym. Jednocześnie oskarżony nie wskazał na czym miały by polegać wyjaśnienia o odmiennej treści. Odnosząc się do szczegółowego zachowania policjantów i prokuratora wymieniony nie był w stanie wyjaśnić na czym polegało to zmuszanie podając jedynie, że przesłuchanie odbywało się pod presją. Oskarżony nie potrafił ubrać w słowa form zastraszania.

Wyjaśnienia oskarżonego K. N. (1) najistotniejsze z punktu widzenia jego odpowiedzialności karnej, w jakich w toku postępowania konsekwentnie przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów zasługują na uwzględnienie. W zakresie, w jakim wymieniony potwierdzał, iż w okresie objętym zarzutem w pkt V a o wielokrotnie udzielił P. P. (1) środków odurzających znajdują potwierdzenie w wyjaśnieniach P. P. (1). Wyjaśnienia oskarżonych K. N. (1) i P. P. (1) są w tym zakresie spójnie i wzajemnie się uzupełniają. Oskarżony nie kwestionował także faktu, iż w dniu 10 października 2014 r. w mieszkaniu w B. przy ul. (...) posiadał środki odurzające w postaci marihuany. Okoliczność ta wynika w sposób niebudzący wątpliwości z protokołu przeszukania mieszkania oskarżonego. Nadto, oskarżony sam przyznawał, że regularnie, około raz w miesiącu kupował większą ilość narkotyków, część przeznaczał na własny użytek a część odsprzedawał osobom, które zgłosiły taką potrzebę.

W zakresie, w jakim oskarżony K. N. (1) wyjaśniał okoliczności pozyskania narkotyków do dalszej odsprzedaży od oskarżonego I. C. (1), na wiarę zasługują pierwsze wyjaśnienia oskarżonego złożone w postępowaniu przygotowawczym. Składając pierwsze wyjaśnienia oskarżony podawał okoliczności szczerze i spontanicznie. Nie miał czasu przemyśleć ani uzgodnić wersji ze współoskarżonymi. W czasie pierwszych wyjaśnień oskarżony K. N. (1) szczegółowo opisał ilość nabywanych od I. C. narkotyków oraz w sposób wyczerpujący podał obowiązujące ceny. W tym kontekście podkreślenia wymaga, iż sam oskarżony składając drugie wyjaśnienia w postępowaniu przygotowawczym wskazał, że po tym jak został zatrzymany a następnie zwolniony, udał się do I. C. (1) i powiedział mu, że został zatrzymany oraz wskazał jego osobę jako tego, kto udzielił mu narkotyków. Oskarżony przyznał, że I. C. (1) namawiał go do wycofania wyjaśnień niekorzystnych dla I. C.. Oskarżony K. N. (1) miałby podczas konfrontacji przedstawić nową wersję korzystną dla oskarżonego I. C. (1). Oskarżony szczerze opisał, że nowa, uzgodniona z I. C. (1) wersja miała by zawierać stwierdzenia, że do złożenia wyjaśnień o określonej treści został zmuszony przez policję. W kontekście okoliczności sprawy a także stosunków panujących pomiędzy współoskarżonymi Sąd uznał te wyjaśnienia za wiarygodne. Są logiczne. Oskarżony szczegółowo opisał okoliczności rozmowy z I. C. na temat zmiany wyjaśnień na korzystną dla współoskarżonego.

W kontekście powyższych rozważań za niewiarygodną i stanowiącą jedynie wyraz nieudolnie przygotowanej linii obrony należy uznać zmianę przez oskarżonego K. N. (1) wersji dokonaną w postępowaniu sądowym na korzystną dla I. C. (1). Podkreślenia wymaga, iż oskarżony K. N. (1) także w postępowaniu sądowym przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów polegających na posiadaniu narkotyków oraz na udzielaniu ich P. P. (1). Wymieniony jedynie odwołał swoje wyjaśnienia, w zakresie jakim odnosiły się do wskazania I. C. (1), jako osoby u której oskarżony zaopatrywał się w substancje psychoaktywne i środki odurzające. Oskarżony w postępowaniu sądowym twierdził, że faktycznie kupował narkotyki nie od I. C. (1) ale od jakiegoś „kolegi”. Wymieniony nie wskazał jednak od kogo, poprzestając na stwierdzeniu, że był to kolega. Oskarżony wyjaśnił, że policjanci zmusili go do wskazania osoby I. C. (1) jako sprzedawcy, strasząc oskarżonego, że straci pracę i „pójdzie siedzieć”. Wyjaśnienia oskarżonego są nielogiczne. Nie jest wiarygodne, aby policjantom zależało na wskazaniu konkretnie osoby I. C. (1). W realiach niniejszej sprawy, wystarczające było by gdyby oskarżony K. N. wskazał policjantom innego sprzedawcę niż I. C.. Z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania nie jest wiarygodne, aby policjanci zmuszali oskarżonego do obciążania I. C.. Wymieniony jest dla nich osobą obcą, nie mają z nim żadnych konfliktów osobistych a tym samym żadnego interesu w jego bezpodstawnym obciążaniu. Funkcjonariusze przesłuchując oskarżonego K. N. wykonywali swoje obowiązki, działali w ramach posiadanych uprawnień. Oskarżony K. N. oraz I. C. byli dla funkcjonariuszy jedynie osobami, z którymi wymienieni wykonują czynności. Trudno zasadnie uznać, aby funkcjonariusze wymuszając na K. N. obciążenie I. C. realizowali jakieś prywatne porachunki z wymienionym, gdy rzeczywiście żadnych osobistych konfliktów ze wskazanymi osobami nie posiadali. Nadto, nie sposób nie zauważyć, że oskarżony K. N. opisując w postępowaniu sądowym proces i formy zmuszania przez policjantów, realizuje w istocie plan, o którym wskazywał podczas postępowania przygotowawczego, a który miał polegać na zmianie wersji na korzystną dla I. C. poprzez obciążenie policjantów, którzy mieli wymuszać wyjaśnienia o określonej treści. Zważyć należy, że oskarżony K. N. w postępowaniu sądowym wyjaśnił, że kupował narkotyki od P. P., a następnie sam mu odsprzedawał. Te wyjaśnienia pozostają w rażącej sprzeczności z wyjaśnieniami P. P., który bezpośrednio wskazuje, że zaopatrywał się u K. N.. Nadto nie znajdują uzasadnienia w zasadach logicznego rozumowania. Niezrozumiała była by sytuacja, w której K. N. miałby kupować narkotyki od P. P. a następnie mu je odsprzedawać. W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego zmienione w powyższym zakresie w postępowaniu sądowym nie polegają na prawdzie, a są wynikiem jedynie przyjętej strategii, jaką było dążenie do nieobciążania współoskarżonego I. C. (1).

Nie zasługują na uwzględnienie wyjaśnienia oskarżonego I. C. (1), w których zaprzeczał popełnieniu czynów opisanych w pkt I i II a o. W tym zakresie są bowiem sprzeczne z wiarygodnymi wyjaśnieniami P. P. (1) i uznanymi za wiarygodne wyjaśnieniami K. N. (1). Podkreślić należy, iż P. P. (1) konsekwentnie w toku postępowania przyznawał, że otrzymał od I. C. (1) nieodpłatnie i jednorazowo jedną porcję użytkową środka odurzającego w postaci marihuany w ilości 1 grama. W postępowaniu przygotowawczym K. N. (1) szczerze wyjaśnił, że to I. C. (1) sprzedawał mu środki odurzające podając jednocześnie w sposób spójny i wiarygodny ilości nabytych środków i obowiązującą cenę. Nie są wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego I. C. (1), w których opisywał, że przyszedł do niego P. P. (1) i powiedział mu, że został zmuszony przez funkcjonariuszy do złożenia obciążających go wyjaśnień. Podkreślenia wymaga, że P. P. (1) także w postępowaniu sądowym przyznawał, że był zmuszany przez policjantów do złożenia wyjaśnień o określonej treści, jednak nawet przed sądem nie odwołał prezentowanej wersji. Gdyby rzeczywiście P. P. był do czegokolwiek zmuszany to najpóźniej przed sądem zmienił by prezentowaną wersję i odstąpił od obciążania I. C. (1).

Wyjaśnienia oskarżonego odnośnie czynów opisanych w pkt III i IV a o dotyczących ukrywania dokumentów, którymi oskarżony I. C. (1) nie miał prawa wyłącznie rozporządzać zasługują na uwzględnienie. Brak jest jednoznacznych dowodów pozwalających przypisać oskarżonemu popełnienie wskazanych czynów. Oskarżony I. C. (1) przyznał, że posiada dowód osobisty wystawiony na nazwisko D. S. (1), jednak nie ukrywał wskazanego dokumentu w żaden sposób. D. S. (1) sama z własnej woli przyniosła mu ten dokument i zostawiła w zastaw za dostarczenie przez oskarżonego drewna, obiecując, że rozliczy się za drewno i wtedy zgłosi się po wskazany dokument. Wymieniona nie zgłosiła się po dowód osobisty, jak twierdzi oskarżony nie oddała mu także pieniędzy. Wskazane wyjaśnienia należy uznać za wiarygodne i polegające na prawdzie. D. S. (1), która twierdziła, że zgubiła dowód osobisty i ten fakt zgłosiła w Urzędzie Miasta. Ten fakt nie przeczy wiarygodności I. C. w tym zakresie. Świadek była mu winna pieniądze, których nie chciała uiścić łatwiej było wiec jej zgłosić fakt utraty dowodu osobistego i wyrobić sobie nowy, co wiązało się z mniejszymi kosztami niż uiszczenie zadłużenia u I. C., które wynosiło 200 złotych.

Oskarżony wyjaśnił, że nie zna A. J. (2) i nie potrafi wskazać w jaki sposób w jego samochodzie znalazły się wskazane w zarzucie dokumenty, w szczególności, nie jest mu wiadome, aby pochodziły one z kradzieży. Wobec braku dowodów przeciwnych wskazane wyjaśnienia należało uznać za wiarygodne. Podkreślenia wymaga, że samochód oskarżonego był użytkowany także przez inne niż I. C. osoby. Wymieniony nie posiada bowiem prawa jazdy i często wynajmuje kierowców. Podkreślić należy, że oskarżony w postępowaniu sądowym podaje sprzeczne wersje odnośnie momentu, w którym zdał sobie sprawę z tego, że dokumenty wystawione na nazwisko A. J. (2) znajdują się w jego samochodzie. Wymieniony wskazał, że zauważył je dzień przed zatrzymaniem przez Policję. Miał zamiar je zwrócić, odesłać pocztą, jednak nie zdążył bo został zatrzymany przez Policję. W tych samych wyjaśnieniach wymieniony podał, że nie wiedział, iż wskazane dokumenty znajdują się w jego samochodzie, dopiero policjanci pokazali mu je wczoraj po zatrzymaniu. Powyższe sprzeczności, nie mają jednak wpływu na możliwość przypisania oskarżonemu odpowiedzialności karnej w tym zakresie. W toku postępowania nie było możliwe wykazanie związku oskarżonego I. C. ze znalezionymi w jego samochodzie dokumentami a także powiązanie wymienionego z kradzieżą dokumentów A. J. (2).

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka Ł. K.. Wymieniony opisał sytuację związaną z zatrzymaniem oskarżonych i złożeniem przez nich relacji. Wymieniony podał, że został poproszony przez I. C. o rozmowę w cztery oczy, co należy uznać za wiarygodne, albowiem potwierdził to oskarżony I. C. (1).

Nie budzą wątpliwości zeznania świadka M. L. (2), funkcjonariusza, który dokonywał wylegitymowania a następnie przeszukania samochodu P. P. (1). Wymieniony świadek podawał okoliczności związane z przebiegiem czynności służbowej. Nie były one kwestionowane przez oskarżonego P. P. (1). Wskazane okoliczności potwierdził kolega oskarżonego P. M. M.. Wymieniony potwierdził, że to P. P. posiadał narkotyki i to on je wcześniej zakupił, zaś w samochodzie wspólnie spożywali marihuanę. Za wiarygodne zostały uznane zeznania świadka A. J. (1), który wykonywał czynności z oskarżonym K. N.. Świadek zeznał, że oskarżony rozpoznał na okazanych mu tablicach I. C. (1), nadto spontanicznie podawał ilość zakupionych od niego narkotyków i obowiązujące w tych transakcjach ceny. Świadek podkreślił, że oskarżony nie wspominał mu, że policjanci zmuszali go do złożenia zeznań określonej treści.

Nie budzą wątpliwości zeznania świadka A. J. (2). Wymieniony zeznał, że znalezione u oskarżonego I. C. dokumenty zostały świadkowi ukradzione z samochodu pod koniec 2014 r. Świadek wyrobił sobie nowe dokumenty.

Za wiarygodne zostały uznane zgromadzone w toku postępowania dokumenty w postaci protokołów przeszukania i oględzin rzeczy. Nie były one w toku postępowania kwestionowane przez strony. Co do charakteru ujawnionych przy oskarżonym P. P. (1) oraz w mieszkaniu K. N. (1) nie pozostawiają wątpliwości wnioski z opinii LK KWP w O.. Opinia jest jasna, spójna i zupełna. Biegli szczegółowo opisali przyjętą metodologię badawczą i opisali rodzaj, charakter i właściwości zabezpieczonych substancji. Sąd uznał opinię za wiarygodną, wnioski z niej płynące przyjmując za własne. Wiarygodne są także pozostałe zgromadzone w toku postępowania dokumenty, w tym opinie biegłych z zakresu informatyki. Nie były one kwestionowane przez strony. Nie budzą wątpliwości także dane o karalności oskarżonych. Wiarygodna informacja o sprawdzeniu dokumentu ora zgłoszenie o utracie dowodu osobistego.

Sąd uznał za wiarygodną opinię sądowo- psychiatryczną dotyczącą P. P. (1). Jest jasna, spójna i zupełna. Biegli w sposób wyczerpujący odpowiedzieli na zadane im pytania a wyciągnięte wnioski rzeczowo uzasadnili. Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania wskazanej opinii.

W ocenie Sądu, zgromadzony materiał dowodowy pozwala przyjąć, że oskarżony I. C. (1) dopuścił się zarzucanych mu w pkt I i II przestępstw. Nie budzi także wątpliwości kwalifikacja prawna zarzucanych mu we wskazanych punkach czynów. Oskarżony I. C. (1) od 2013 r. do października 2014 r. w B., wbrew przepisom ustawy działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udzielił K. N. (1) łącznie 100 gramów substancji psychotropowej w postaci amfetaminy za kwotę 2 500 złotych oraz 120 gramów środka odurzającego w postaci marihuany za kwotę 3 600 złotych, czym wypełnił znamiona przestępstwa z art. 59 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk. W październiku 2014 r. w B. I. C. (1) wbrew przepisom ustawy nieodpłatnie i jednokrotnie udzielił P. P. (1) jednej porcji środka odurzającego w postaci marihuany w ilości 1 grama netto, co nakazuje zakwalifikować czyn z jako przestępstwo z art. 58 ust. 1 ustawy z dnia 29.lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

Zgromadzony materiał dowodowy nie pozwolił na przypisanie oskarżonemu I. C. (1) sprawstwa w zakresie czynów opisanych w pkt III i IV a o. Niewątpliwie w samochodzie należącym do oskarżonego znaleziono wskazane w opisie czynów w pkt III i IV dokumenty. Jednak jak wskazuje na to orzecznictwo (vide wyrok sądu apelacyjnego w Białymstoku z dnia 03 lutego 20115 r. w sprawie II AKa 247/14) Samo posiadanie dokumentu przez osobę nieuprawnioną nie jest równoznaczne z "ukrywaniem dokumentu" w rozumieniu art. 276 k.k. Zgromadzony materiał dowodowy nie dostarczył wystarczających podstaw do tego, aby przypisać oskarżonemu działanie polegające na ukrywaniu wskazanych dokumentów w rozumieniu art. 276 kk. Występek z tego artykułu może być popełniony jedynie z winy umyślnej w zamiarze bezpośrednim. Tymczasem, jak wskazuje na to zgromadzony materiał dowodowy, samochodem oskarżonego posługiwały się inne niż wymieniony osoby np. jego kierowcy. Nadto, dokumenty A. J. zostały przez niego utracone w trakcie kradzieży. Brak jest podstaw do połącznia oskarżonego z powyższymi okolicznościami utracenia przez A. J. tych dokumentów. A tym samym wykazania oskarżonemu świadomości ich posiadania oraz celu jakim w tym przypadku było ukrywanie dokumentów. Odnośnie dokumentu D. S. oskarżony w sposób szczegółowy wyjaśnił okoliczności, w jakich wszedł w posiadanie dokumentu. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w tym zeznania D. S., która zgłosiła dokument jako utracony nie podważyły prawdziwości wyjaśnień oskarżonego, który twierdził, że otrzymał dokument dobrowolnie od D. S. i miał jej go zwrócić jak ona zwróci mu pieniądze, które jest winna. Mając powyższe argumenty na uwadze, a w szczególności brak możliwości przypisania oskarżonemu działania z winy umyślnej w zamiarze bezpośrednim należało uniewinnić oskarżonego od czynów zarzucanych mu w pkt III i IV a o.

Zgromadzony materiał dowodowy w ocenie Sądu pozwala bez żadnych wątpliwości przyjąć, że oskarżeni K. N. (1) i P. P. (1) dopuścili się zarzucanych im przestępstw polegających na tym, że:

K. N. (1) od stycznia 2014 r. do 09 października 2014 r. B., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągniecia korzyści majątkowej, udzielił wielokrotnie P. P. (1) środków odurzających w postaci marihuany o łącznej wadze ok. 20 gram, za co otrzymał łączną kwotę 600 zł oraz substancji psychotropowych w postaci amfetaminy o łącznej wadze ok. 40 gram, za co otrzymał łączną kwotę 1 600 zł, czym wypełnił znamiona przestępstwa z art. 59 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

K. N. (1) w dniu 10 października 2014 r. w B., Osiedle (...) wbrew przepisom obowiązującej ustawy posiadał środek odurzający w postaci marihuany w łącznej ilości 7, 603 grama oraz substancję psychotropową w postaci amfetaminy o łącznej wadze ok. 9, 34 grama, co wypełniło znamiona przestępstwa z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

P. P. (1) w dniu 10 października 2014 r. w O. przy ul. (...) wbrew przepisom obowiązującej ustawy posiadał środek odurzający w postaci marihuany o masie 0, 75 grama oraz substancję psychotropową w postaci amfetaminy w łącznej ilości 2, 79 grama, czym wypełnione zostały znamiona przestępstwa z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii,

W tym samym miejscu i czasie, P. P. (1) wbrew przepisom obowiązującej ustawy nieodpłatnie i jednorazowo udzielił M. M. (1) jednej porcji środka odurzającego w postaci marihuany, czym wypełnił znamiona przestępstwa z art. 58 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

Wymierzając oskarżonym kary, Sąd miał na uwadze całokształt okoliczności łagodzących i obciążających, w szczególności stopień społecznej szkodliwości popełnionych przez nich czynów i stopień ich winy. Przy wymiarze kary Sąd miał na uwadze cele wychowawcze w stosunku do sprawców, a ponadto potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Jako okoliczności łagodzące Sad uwzględnił szczere przyznanie się do winy P. P. (1) i K. N. (1) w zakresie zarzucanych im czynów i wyjawienie okoliczności związanych w ich popełnieniem. W stosunku do K. N. (1) okolicznością łagodzącą jest jego uprzednia niekaralność. W stosunku do I. C. (1) Sąd nie dopatrzył się okoliczności łagodzących.

Jako okoliczności obciążające w przypadku P. P. (1) należało uwzględnić fakt, iż był on karany. Jednak za czyny odmienne gatunkowo. Wobec K. N. (1) okolicznością obciążającą jest próba mataczenia w postępowaniu sądowym a także, w zakresie punktu V a o , kierująca nim motywacja, jaką było działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Jako okoliczność obciążającą I. C. (1) wzięto pod uwagę okoliczności popełnienia czynu opisanego w pkt I, jaką był długi okres działania a także znaczna kwota, która została uzyskana ze sprzedaży substancji psychotropowej i środka odurzającego. Bez wątpienia w kierunku obciążającym odpowiedzialność karną należy rozpatrywać postawę oskarżonego, który jak wynika z wiarygodnych wyjaśnień współoskarżonego K. N. (1), próbował wpływać na wymienionego, aby zmienił on swoje wyjaśnienia i przedstawił wersję korzystną dla I. C.. Niewątpliwie przy wymiarze kary należy wziąć pod uwagę dotychczasową karalność oskarżonego, w tym za czyny z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

W ocenie Sądu orzeczone wobec oskarżonych kary pozbawienia wolności, zarówno jednostkowe jak i łączne są w pełni adekwatne do wagi popełnionych czynów, uwzględniają cele indywidualno- i generalno- prewencyjne i nie mogą zostać uznane za rażąco surowe ani też rażąco łagodne.

Dotychczasowy tryb życia oskarżonych P. P. (1) i K. N. (1) pomimo uprzedniej karalności P. P. i z uwagi na dotychczasową niekaralność K. N. uzasadnia przekonanie, że zasługują oni na dobrodziejstwo warunkowego zawieszenia wykonania wymierzonych im kar. Okres warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonych kar pozwoli na weryfikację postawy wymienionych czy zaprzestali oni naruszania porządku prawnego. Aby zapewnić pełną kontrolę nad resocjalizacją oskarżonych w okresie próby, oddano ich pod dozór kuratora. Nadto, w celu zapewniania realnej dolegliwości wynikającej z orzeczonej kary wobec P. P. (1) orzeczono karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 20 zł.

Z kolei dotychczasowy sposób życia I. C. (1), zachowanie oskarżonego po jego popełnieniu, w szczególności próba wpływania na wyjaśnienia współoskarżonego a także dotychczasowa karalność, w tym za czynu z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uzasadnia przekonanie, że jedynie bezwzględna kara pozbawienia wolności spełni swoje cele wychowawcze w stosunku do oskarżonego i będzie stanowić wystarczającą przestrogę do zaniechania naruszania porządku prawnego po opuszczeniu zakładu karnego.

Mając na uwadze cel działania sprawców K. N. (1) oraz I. C. (1), jakim było osiągnięcie z popełnienia przestępstw korzyści majątkowej oraz fakt jej osiągnięcia Sąd orzekł wobec oskarżonych przepadek tej korzyści w kwotach odpowiadających wartości udzielonych środków odurzających i substancji psychotropowych.

O dowodach rzeczowych zabezpieczonych w sprawie orzeczono na podstawie art. 70 ust. 1 i 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności I. C. (1) zaliczono okres zatrzymania, zaś P. P. (1) okres zatrzymania zaliczono na poczet orzeczonej kary grzywny.

Ze względu na sytuację majątkową oskarżonych, Sąd obciążył ich kosztami procesu w wysokości każdego po ¼ części i zwolnił od opłaty, w pozostałym zakresie obciążając nimi Skarb Państwa.