Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 191/13

WYROK

W I M I E N I U R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J

Dnia 9 sierpnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Anna Budzyńska

Sędziowie: SO Agnieszka Woźniak

del. SR Kornelia Żminkowska (spr.)

Protokolant: aplikant radcowski Adriana Tomczyk

po rozpoznaniu w dniu 9 sierpnia 2013 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. K. (1), J. K. (2)

Ł. K.

przeciwko (...) Bank (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 12 marca 2013 roku, sygnatura akt XI GC 1342/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnych kwotę 1.630,66 (jednego tysiąca sześciuset trzydziestu złotych sześćdziesięciu sześciu groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 20 lipca 2012 r. oraz zasądza od pozwanego na rzecz solidarnych powodów kwotę 699 zł (sześciuset dziewięćdziesięciu dziewięciu złotych) tytułem kosztów procesu;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnych kwotę 382 zł (trzystu osiemdziesięciu dwóch złotych) tytułem kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

SSO A. Woźniak SSO A. Budzyńska del. SSR K. Żminkowska

Sygn. akt VIII Ga 191/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 7 września 2012 roku powodowie J. K. (2), J. K. (1) oraz Ł. K. wnieśli o zasądzenie od pozwanej (...) Banku (...) spółki akcyjnej w W. na ich rzecz solidarnie kwoty 1 630,66 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 lipca 2012 r. do dnia zapłaty i kosztami postępowania. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powodowie zawarli z pozwaną umowę kredytu inwestycyjnego z dnia 12 września 2008 r. w wysokości 885 375,00 zł, której realizacja przebiegała bezproblemowo do 5 czerwca 2012 r. Wtedy pozwana miała nieoczekiwanie wezwać powodów do uregulowania odsetek w kwocie 19 759,05 zł, za brak zarejestrowania w okresie karencji marży 2,00 p.p. Wobec nieskuteczności podjętych rozmów pozwana dokonała samowolnego pobrania z rachunku pozwanych w dniu 19 lipca 2012 r. kwoty 9528,06 zł oraz w dniu 20 lipca 2012 r. kwoty 1 630,66 zł. Powodowie wyjaśnili, że w niniejszej sprawie dochodzą niższej z kwot pobranych z rachunku.

W dniu 30 listopada 2012 r. pozwana wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty wnosząc o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na swoją rzecz od powodów kosztów postępowania. Uzasadniając sprzeciw pozwana zaznaczyła, że pobrana należność przysługiwała jej zgodnie z umową kredytową z dnia 12.09.2008 r., zaś bank jako wierzyciel nie musiał czekać na zgodę na pobranie należnej kwoty. Wyjaśniła też, że pobrano tylko tą część która nie uległa przedawnienia, w związku z czym nie istnieją podstawy do zasądzenia spornej należności.

Wyrokiem z dnia 12 marca 2012 r. (XI GC 1342/12) Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy oddalił powództwo i zasądził solidarnie od powodów na rzecz pozwanej kwotę 617,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Wyrok Sądu Rejonowego zapadł na gruncie następujących ustaleń faktycznych:

Powodowie J. K. (2), J. K. (1), Ł. K. w ramach działalności gospodarczej zawarli w dniu 12 września 2008 r. z pozwaną umowę kredytu inwestycyjnego na kwotę 885 375,00 zł w okresie od 12.09.2008 r. do 01.09.2023 r. Zgodnie z umową kwota wykorzystanego kredytu była oprocentowana w stosunku rocznym, według zmiennej stopy procentowej, stopa procentowa równa była wysokości stawki referencyjnej powiększonej o marżę banku, zaś stawkę referencyjną stanowił WIBOR –S oznaczający ustaloną przez (...) SA średnią arytmetyczną wartości WIBOR 1M z notowań od 25 dnia poprzedniego miesiąca do dnia 24 danego miesiąca z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku, która obowiązuje jako stawka referencyjna od pierwszego dnia następnego miesiąca kalendarzowego. Umowa przewidywała, iż wysokość stawki referencyjnej podawana jest do wiadomości w tabeli kursów (...) SA, natomiast do wyliczenia wysokości stopy procentowej stosuje się stawkę referencyjną obowiązująca w dniu rozpoczynającym dany okres obrachunkowy. Marża banku miała być stała w okresie kredytowania i wynosić 2 p.p. (§ 4). Zgodnie z § 5 ust. 1 odsetki od wykorzystanego kredytu obliczane są na bieżąco w okresach obrachunkowych i płatne w dniu zakończenia każdego okresu obrachunkowego tj. 01 każdego miesiąca. W § 5 ust.2 wskazano, że spłata odsetek dokonywana będzie w formie obciążenia przez (...) rachunku bieżącego (...) należącego do kredytobiorców kwotą odsetek w walucie polskiej. Zgodnie z umową pozwana mogła pobrać z rachunku kredytobiorców odsetki w terminach ustalonych w § 5 ust. 1, a należność z tytułu przeterminowanego zadłużenia potrącić bez osobnego wezwania z rachunku kredytobiorców. W treści § 17 uzgodniono, że pozwana mogła pobrać z rachunku powodów środki pieniężne w przypadku niespłacenia wszelkich należności z tytułu kredytu. Dla zmian umowy zastrzeżono formę pisemną pod rygorem nieważności.

Jak wynika z ustaleń Sadu Rejonowego, w trakcie trwania umowy kredytu pozwana pobierała w okresie 13.02.2009 r. - 12.02.2010 r. wyłącznie oprocentowanie w wysokości stawki WIBOR, bez marży w wysokości 2 punktów procentowych. O istnieniu zadłużenia w kwocie 19 759,05zł pozwana poinformowała powoda J. K. (2) pismem z dnia 5 czerwca 2012 r. W odpowiedzi na przedmiotowe pismo pełnomocnik powodów podniósł zarzut przedawnienia roszczenia z tytułu rachunku bankowego. Następnie odbyło się spotkanie stron w siedzibie pozwanej, które nie przyniosło rezultatu. Z ustaleń Sądu Rejonowego wynika, że pismem z dnia 28 czerwca 2012 r. pozwana wyjaśniła, iż podstawą żądania nie są przepisy o rachunku bankowym ale umowa kredytu, z której roszczenia przedawniają się na zasadach ogólnych. Po uwzględnieniu zarzutu przedawnienia pozwana ograniczyła żądanie do kwoty 12 672,82 zł, która nie uległa przedawnieniu oraz zaproponowała porozumienie na mocy którego powodowie mieli zapłacić kwotę 8 000,00 zł w 10 miesięcznych ratach. Wraz z kolejnym pismem pozwana przekazała powodom projekt porozumienia oraz zestawienie odsetek, na które powodowie się nie zgodzili.

W myśl dalszych ustaleń, na rachunku powodów ustanowiono blokadę na kwotę 11 158,72 zł, pobierając w dniu 19 lipca 2012 r. kwotę 9 528,06 zł, a następnie w dniu 20 lipca 2012 r. kwotę 1 630,66 zł, co było podyktowane brakiem wystarczających środków na rachunku w pierwszym dniu. Sąd Rejonowy ustalił, iż pismami z dnia 24 i 30 lipca 2012r. pozwana wyjaśniła pobranie kwoty 11 158,72 zł tytułem zaniżonego oprocentowania, wskazując, iż różnica w kwocie 1514,10 zł w stosunku do kwoty poprzednio wskazywanej wynika z faktu, że kwota 1514,10 zł uległa przedawnieniu z dniem 1 lipca 2012r

W przedstawionym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za bezzasadne. Sąd stwierdził, że strony zawarły umowę kredytu uregulowaną w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz.U.02.72.665 j.t. ze zm.). Powołał się na przepis art. 69 § 1 Prawa bankowego, zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy (§ 2). Sąd Rejonowy potraktował jako niesporny fakt zawarcia umowy kredytu oraz jej warunków. W ocenie Sądu jako podstawę prawną powództwa wskazać należy art. 471 k.c., ewentualnie przepisy o nienależnym świadczeniu i bezpodstawnym wzbogaceniu, z tym że przy obu podstawach prawnych powództwo jest bezzasadne. Wedle bowiem zapisów umowy odsetki miały być obliczane na bieżąco w okresach obrachunkowych i płatne 1 każdego miesiąca, a kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej w wysokości stawki referencyjnej powiększonej o marżę banku w wysokości 2 p.p. Płatność miała nastąpić przez pobranie w terminach określonych w § 5 ust 1 tj. do pierwszego dnia każdego miesiąca w świetle §10 ust. 1 pkt. 3. Sąd zwrócił uwagę na bezsporne ustalenie, iż w terminach umownych pozwana pobrała tylko część świadczenia tj. oprocentowanie w wysokości stawki referencyjnej, lecz bez marży. Analizując kolejne warunki umowy Sąd Rejonowy zaznaczył, że należność z tytułu przeterminowanego zadłużenia pozwana mogła potrącić bez osobnego wezwania z rachunku kredytobiorcy, a w przypadku braku środków na rachunku należność miała być potrącona z pierwszych wpływów na ten rachunek niezależnie od dyspozycji kredytobiorcy, co miało zastosowanie także w przypadku niespłacenia odsetek. Uzasadniając motywy rozstrzygnięcia Sąd I instancji wskazał, iż choć w pierwszej kolejności pobranie powinno nastąpić do dnia 1 każdego miesiąca to nie jest wykluczone pobranie należnych bankowi środków także w okresie późniejszym. Niezależnie od tego Sąd dostrzegł brak wykazania przez powodów poniesienia jakiejkolwiek szkody o charakterze majątkowym przez późniejsze pobranie środków pieniężnych. Zdaniem Sadu Rejonowego pozwani nie kwestionowali, iż ostatecznie środki zostały pobrane w prawidłowej wysokości, a nadto nie podnosili, aby zakres przedawnienia był większy niż przyjęła to pozwana mimo zakreślenia terminu procesowego do zajęcia stanowiska w tym przedmiocie. Sąd uznał, że wyliczenie odsetek wynika z dokumentów, a prawidłowość wyliczenia potwierdził świadek B. P.. Kwota faktycznie pobrana to kwota 11 158,72 zł., stanowiąca zadłużenie na dzień pobrania, a jest ona niższa, gdyż z dniem 1 lipca 2012 r. doszło do przedawnienia kolejnej części roszczenia. W konsekwencji przyjął, że skoro świadczenie było pozwanej należne, a nie zostało pobrane w pierwotnym terminie, przy czym umowa przyznawała możliwość także późniejszego pobrania, to nie można mówić o nienależnym świadczeniu, bądź działaniu niezgodnie z umową. Dalej Sąd zaznaczył, że same zasady współżycia społecznego nie mogą być podstawą powództwa, gdyż regulacja ta pozwala jedynie uchylić się od spełnienia świadczenia, a nie dochodzić jego spełnienia. Pomyłka banku przy początkowym pobieraniu odsetek bez marży nie powodowała uszczerbku ekonomicznego po stronie powodów. Sąd nie doszukał się w działaniach banku po wykryciu omyłki istotnych zastrzeżeń, bowiem pobranie poprzedzone było wymianą korespondencji, przedstawieniem wyliczeń, spotkaniem, korektą wyliczeń w celu wyeliminowania części przedawnionej, a ostatecznie propozycją ugody redukującą wysokość odsetek. W ocenie Sądu nie można postawić pozwanej zarzutu działania niezgodnego z zasadami współżycia społecznego.

Sąd Rejonowy dokonał ustaleń faktycznych w oparciu o niesporne twierdzenia stron i dowody z dokumentów, których autentyczność nie była kwestionowana przez strony i nie budziła wątpliwości. Sąd wskazał, iż zeznania świadka miały jedynie pomocnicze znaczenie.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach stanowił art. 98 k.p.c. w zw. z art. 105 § 2 k.c. zgodnie z którym zasądzono od powodów solidarnie na rzecz pozwanej kwotę 617,00 zł.

Od wyroku Sądu Rejonowego z dnia 12 marca 2013 r. powodowie złożyli apelację, zaskarżając go w całości oraz wnosząc o zmianę wyroku poprzez uwzględnienie powództwa i zasądzenie kosztów procesu od pozwanej. Powodowie zarzucili zaskarżonemu wyrokowi nietrafne uznanie, iż dokonane przez bank w dniu 20 lipca 2012 r. samowolne potrącenie z rachunku bankowego było dopuszczalne zgodnie z § 11 umowy stron, który dotyczy należności przeterminowanych, a w następstwie błędne stwierdzenie, iż nie doszło do świadczenia nienależnego w myśl art. 410 § 2 k.c. W uzasadnieniu apelacji powodowie przyznali, że stan faktyczny nie budzi wątpliwości. Zaznaczyli jednak, iż pozwany nie podniósł argumentu, aby kiedykolwiek powodowie nie zapewnili środków na swoim rachunku, stąd też nie można mówić, aby ich zadłużenie stało się przeterminowane. Jeżeli zatem nie doszło do powstania zadłużenia przeterminowanego nie było możliwości potrącenia bez osobnego wezwania, jak też bez zgody kredytobiorcy. Według powodów bank, który przygotowywał umowę nie musiał informować ich o wysokości odsetek z rozbiciem na marżę oraz stawkę WIBOR 1M, a zatem powodowie nie mieli pojęcia, iż potrącane z ich rachunku należności nie zawierały jednego z tych elementów. Powodowie nie zgodzili, się że stwierdzeniem Sadu Rejonowego, iż pobranie kwoty z rachunków w późniejszym terminie było dla nich korzystne z finansowego punktu widzenia, bowiem ściągnięcie łącznej kwoty 11 158,72 zł stanowiło poważne jednorazowe obciążenie ich działalności. Przez wzgląd na rzetelne wypełnianie warunków umowy przez 4 lata powodowie liczyli na odstąpienie przez bank od naliczania kwot, pominiętych wcześniej wskutek braku profesjonalizmu pracowników oddziału. Dalej przyjęli, że skoro w odpowiednim, ustalonym umową terminie bank nie pobrał marży, stąd nie doszło do przeterminowanego zadłużenia i możliwości pobrania z rachunku środków pieniężnych w innym terminie niż to wynika z § 10 umowy. Powodowie nie zgodzili się z poglądem Sądu Rejonowego wyrażającego akceptację błędów banku, za które odpowiedzialność została przerzucona na drugą stronę. Na tej podstawie powodowie przyjęli, iż świadczenie samowolnie pobrane przez bank było nienależne w myśl 410 § 2 k.c., gdyż podstawa świadczenia odpadła z chwilą gdy bank realizując umowę kredytową zgodnie z terminami jej nie ściągnął, a przez to utracił prawo do pobrania.

W odpowiedzi na apelację z dnia 28 maja 2013 r. pozwana wniosła o jej oddalenie oraz o obciążenie solidarnych powodów kosztami postepowania drugiej instancji. Według pozwanej Sąd Rejonowy wydał wyrok prawidłowy i oparty na zebranym materiale dowodowy, a strona powodowa nie wskazała podstawy prawnej powództwa. Pozwana przyjęła, że nienależne bankowi były jedynie te środki, które uległy przedawnieniu, a które nie zostały pobrane. Zaznaczyła, że pozostałe należności, które były wymagalne mogły zostać pobrane aż do upływu przedawnienia. Pozwana zaprzeczyła twierdzeniu powodów, jakoby bank mógł pobrać środki z rachunku tylko i wyłącznie w dniu wskazanym w umowie, a po upływie tego terminu świadczenie stawało się nienależne.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wywiedziona przez stronę powodową okazała się zasadna i doprowadziła do zmiany zaskarżonego orzeczenia w kierunku postulowanym przez skarżącego.

Postępowanie przed Sądem Odwoławczym jest merytoryczną kontynuacją postępowania pierwszoinstancyjnego. Sąd Okręgowy ponownie dokonuje ustaleń faktycznych i oceny prawnej roszczenia. W niniejszej sprawie Sąd przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu I Instancji, bez potrzeby ich ponownego przytaczania. Sąd Rejonowy bowiem prawidłowo ustalił fakty odnoszące się zarówno do istnienia pomiędzy stronami stosunku zobowiązaniowego i jego treści oraz co do okoliczności zdarzenia implikującego poszukiwanie przez powodów ochrony prawnej w drodze procesu cywilnego. Sąd I instancji dokonał jednakże wadliwej subsumcji ustaleń faktycznych w kontekście prawa materialnego stanowiącego podstawę dochodzonego roszczenia. Odnosząc się zaś do zarzutu sformułowanego przez powodów wskazać należy, iż o ile zarzut błędnej wykładni łączącej strony umowy, a konkretnie §11 okazał się zasadny, o tyle jej konsekwencja w postaci naruszenia prawa materialnego tj. art. 410 § 2 k.c. była w ocenie Sądu chybiona.

Przechodząc do analizy zarzutów apelacyjnych wskazać należy, iż Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że zgodnie z umową kwota wykorzystanego kredytu była oprocentowana w stosunku rocznym, według zmiennej stopy procentowej, stopa procentowa była w wysokości stawki referencyjnej powiększonej o marżę banku, zaś stawkę referencyjną stanowić miał WIBOR –S oznaczający ustaloną przez (...) SA średnią arytmetyczną wartość WIBOR 1M z notowań od 25 dnia poprzedniego miesiąca do dnia 24 danego miesiąca z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku. Marża banku miała być stała w okresie kredytowania i wynosić 2 punkty procentowe (§ 4). Zgodnie z § 5 ust. 1 umowy odsetki od wykorzystanego kredytu obliczane powinny być na bieżąco w okresach obrachunkowych i płatne w dniu zakończenia każdego okresu obrachunkowego tj. 01 każdego miesiąca. W § 5 ust.2 umowy wskazano, że spłata odsetek dokonywana będzie w formie obciążenia przez (...) rachunku bieżącego (...) należącego do kredytobiorców kwotą odsetek w walucie polskiej. Zgodnie z łączącą strony umową pozwana mogła pobrać z rachunku kredytobiorców odsetki w terminach ustalonych w § 5 ust. 1, a należność z tytułu przeterminowanego zadłużenia potrącić bez osobnego wezwania z rachunku kredytobiorców. Nie budzi zatem wątpliwości, iż pozwany Bank – zgodnie z treścią łączącej strony umowy - obowiązany był do obliczania prawidłowej wysokości odsetek, składających się ze stawki referencyjnej oraz marży banku, w miesięcznych okresach obrachunkowych. Powodowie zaś zobowiązali się do spłaty przedmiotowych odsetek w terminach określonych w §5 ust.1 umowy, tj. 1 dnia każdego miesiąca, przy czym świadczenie powodów polegać miało na zapewnieniu środków na rachunku bieżącym (...). Powodowie bowiem nie wydawali dyspozycji zapłaty w terminach wymagalności należności odsetkowych, a pozwana uprawniona była do ich samodzielnego pobierania 1 dnia każdego miesiąca. Tak ukształtowane prawa i obowiązki stron wyznaczały definicję „niespłacenia” w kontekście łączącej strony umowy. W ocenie Sądu Okręgowego „niespłacenie” należności w terminie miało bowiem miejsce dopiero w przypadku niezapewnienia przez powodów środków pieniężnych na rachunku bieżącym, w terminach wymagalności. Wówczas dopiero należność stawała się przeterminowana w rozumieniu postanowień łączącej strony umowy.

Powyższe rozważania stanowiące – w ocenie Sądu II instancji - prawidłową wykładnię umowy nr (...) stanowią punkt wyjścia do oceny, czy pozwana uprawniona była do potrącenia bez osobnego wezwania łącznie kwoty 11.158,72 zł w dniach 19 oraz 20 lipca 2012 r. z tytułu niepobrania w terminach określonych § 5 ust.1 należności odsetkowych. W ocenie Sądu Okręgowego pozwana takiej legitymacji nie miała. Zarówno § 12 umowy odsyłający do § 11 ust. 2 -10, jak i § 17 umowy posługuje się terminem „niespłacone”. W sprawie niniejszej zaś sporne należności odsetkowe nie były „niespłacone” tylko „niepobrane”. Nie doszło bowiem do sytuacji, w której pozwany Bank nie mógł pobrać należnych odsetek z powodu braku odpowiednich środków pieniężnych na rachunku bankowym powodów. Jedynym powodem, dla których pozwana nie pobrała należności odsetkowych w wysokości – jak twierdzi – zgodnej z treścią łączącej strony umowy, były okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność. W ocenie Sądu Okręgowego kwoty, które zostały pobrane przez pozwaną w dniach 19 i 20 lipca 2012 r., nie były należnościami przeterminowanymi w rozumieniu łączącej strony umowy. Tym samym umowa nie uprawniała pozwanej do pobrania tych kwot w formie potrącenia – bez osobnego wezwania – z rachunku kredytobiorców – powodów.

W konsekwencji – wbrew stanowisku wyrażonym w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia - strona pozwana nie była uprawniona do pobrania spornej kwoty z rachunku powodów w świetle łączącej strony umowy. W tym kontekście pozwany Bank nienależycie wykonał swoje zobowiązania wyznaczone zawartą z powodami umową kredytu. W ocenie Sądu Okręgowego jednakże zachowanie pozwanej polegające na pobraniu spornej kwoty oceniać należy nie tyle w oparciu o normę wyrażoną w art. 471 k.c., co w świetle przepisu art. 415 k.c.

Zgodnie z treścią wskazanego powyżej przepisu kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę obowiązany jest do jej naprawienia. Zaznaczyć w tym miejscu wypada, iż przesłankami odpowiedzialności za szkodę zarówno w dobrach materialnych, jak i niematerialnych (krzywda) są występujące łącznie: bezprawność działania sprawcy, wina, szkoda (krzywda), związek przyczynowo skutkowy pomiędzy bezprawnym działaniem a szkodą (krzywdą). Bezprawność - jako przedmiotowa cecha czynu sprawcy - tradycyjnie ujmowana jest jako sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym. Pojęcie „porządek prawny” obejmuje przy tym nakazy i zakazy wynikające z normy prawnej, lecz także nakazy i zakazy wynikające z norm moralnych i obyczajowych, określanych jako „zasady współżycia społecznego” lub „dobre obyczaje”. Bezprawność jest kategorią obiektywną. Chodzi o to, czy czyn sprawcy był zgodny, czy też niezgodny z obowiązującymi zasadami porządku prawnego. Źródła owych zasad mogą wynikać z: a) norm powszechnie obowiązujących - jako reguł postępowania wyznaczonych przez nakazy i zakazy wynikające z norm prawa pozytywnego, w szczególności prawa cywilnego, karnego, administracyjnego, pracy, finansowego itp.; b) nakazów i zakazów wynikających z zasad współżycia społecznego (dobre obyczaje) czy ustalonych zwyczajów, względnie przyjętych wzorców postępowania. Podkreślić należy, iż – stanowiąca jedną z przesłanek odpowiedzialności deliktowej – wina jest pojęciem odnoszącym się do sfery zjawisk psychicznych sprawcy, dlatego też określa się ją jako znamię podmiotowe czynu. Jak to już wskazano, dopiero czyn uznany za bezprawny może być rozważany w kategoriach winy. Marginalnie wskazać jedynie wypada, iż w ostatnim czasie zyskuje przewagę stanowisko, aby w nauce prawa cywilnego posługiwać się należy kategoriami analogicznymi do pojęcia winy w prawie karnym. Na gruncie tej dziedziny prawa przedstawiane są dwie koncepcje winy: psychologiczna i normatywna. Ta ostatnia przeważa w nauce o deliktach cywilnych. Wychodząc z tego założenia, można przyjąć, że przez winę rozumie się naganną decyzję człowieka, odnoszącą się do podjętego przez niego bezprawnego czynu. Sprawcy bezprawnego czynu stawia się więc zarzut, że jego decyzja była naganna w konkretnej sytuacji (zob. Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom, Warszawa 2006 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis (wydanie VII) s. 697, również program LexPolonica Perfekta – komentarz do art. 415 k.c.). Wina w rozumieniu przepisów o czynach niedozwolonych ujmowana winna być, jako kategoria obejmując dwa elementy – obiektywny i subiektywny. Pierwszy z nich oznacza bezprawność działania lub zaniechania osoby odpowiedzialnej za szkodę, drugi zaś wiąże się z nastawieniem psychicznym sprawcy do czynu, a więc stanowi winę w ścisłym tego słowa znaczeniu.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, iż w ocenie Sądu Okręgowego, zachowanie pozwanego Banku wypełnia dyspozycję cytowanej normy prawnej. Strona pozwana bowiem wykorzystała przeciwko powodom, sumiennym kredytobiorcom, postanowienie umowne, które po pierwsze dyscyplinować miało nierzetelnych kontrahentów tj. „niespłacających” kredytu w terminach wymagalności, po drugie zaś stanowić ułatwienie uzyskania należnych świadczeń, wynikających z umowy kredytu, od uchylających się od zapłaty kredytobiorców. Oczywistym jest także, iż instrument umowny przysługujący pozwanej wobec nierzetelnych kontrahentów pozwana usiłowała wykorzystać dla usankcjonowania własnych zaniedbań, przy braku ku temu podstawy prawnej. Co więcej nie może być aprobowane zachowanie pozwanej, która wykorzystała władztwo nad powierzonymi jej w zaufaniu środkami pieniężnymi. Powodowie zawierając umowę kredytu na 15 lat upoważnili Bank do dokonywania operacji finansowych w ich rachunku będąc niewątpliwie w przekonaniu o rzetelnym wykonaniu zobowiązań przez Bank. Tym czasem pozwany wykorzystał swoją silniejszą pozycję wynikającą z dostępu do rachunku bankowego powodów. Co istotne powodowie nie zgadzali się na pobranie kwot, które pozwana kwalifikowała jako należne jej – a niepobrane w terminie – należności odsetkowe, trzykrotnie informując o swoim stanowisku. Pozwany Bank pomimo posiadanej w tym przedmiocie wiedzy – samowolnie wyegzekwował kwotę, która według kredytodawcy była mu należna. Podkreślenia wymaga, iż wbrew stanowisku Sądu Rejonowego, zachowanie pozwanego najpierw informującego o istniejącym - według
pozwanego – zadłużeniu, a następnie negocjującego warunki zapłaty i wysokość kwoty, mógł raczej wywołać u powodów przekonanie, że ich odmowa okaże się na tyle skuteczna, że nie spowoduje nagłego i - jak słusznie wskazuje skarżący - samowolnego obciążenia rachunku bankowego kwestionowanych kwot. Takie zachowanie pozwanego w ocenie Sądu Okręgowego nie może korzystać z ochrony.

W wyroku z dnia 7 maja 2008 r. Sąd Najwyższy wskazał, iż dopiero czyn bezprawny może być oceniany w kategoriach czynu zawinionego w rozumieniu art. 415 k.c. Bezprawność czynu oznacza jego sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym. Winę można natomiast przypisać sprawcy czynu, w której istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia zarówno obiektywnego jak i subiektywnego (por. wyrok SN z dnia 7 maja 2008 r., sygn. akt. II CSK 4/08). W ocenie Sądu Okręgowego czyn pozwanej był bezprawny - nieznajdujący oparcia w obowiązującym porządku prawnym. Negatywna ocena zachowania pozwanej, w świetle poczynionych ustaleń, także nie powinna budzić wątpliwości.

Jeśli pozwany Bank twierdzi, iż powinien uzyskać, na podstawie łączącej strony umowy, wyższe świadczenie w okresie od 13 lutego 2009 r. do 12 lutego 2010 r., to wobec odmowy uznania tej wierzytelności przez powodów, winien poszukiwać ochrony prawnej przed Sądem. Ani treść zawartej przez strony umowy, ani powszechnie obowiązujące przepisy prawa nie dawały pozwanej legitymacji do „wyegzekwowania” spornej kwoty we własnym zakresie.

Odwołując się ponownie do orzecznictwa Sądu Najwyższego wskazać należy, iż art. 415 k.c. ma zastosowanie w takich wypadkach, w których do wyrządzenia szkody dochodzi poza istniejącymi między danymi osobami stosunkami prawnymi, a zdarzenie wywołujące szkodę jest jednocześnie źródłem powstania zobowiązania, którego treść ab initio sprowadza się do obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej tym zdarzeniem. W sprawie niniejszej istniejący pomiędzy stronami stosunek prawny stanowił niewątpliwie tło zdarzenia wypełniającego dyspozycję art. 415 k.c. Czyn pozwanej jednakże jako naruszający powszechnie obowiązujące normy prawne, stanowił źródło powstania zobowiązania wywołującego szkodę w wysokości 1630,66 zł tj. kwoty bezprawnie pobranej z rachunku powodów. Tym samym ziściły się wszystkie przesłanki odpowiedzialności deliktowej

W tym kontekście wnioski dowodowe złożone przez stronę powodową (pismem z dnia 8 sierpnia 2013 r. ), jak i na rozprawie w dniu 9 sierpnia 2013 r., a zmierzające do wykazania szkody poniesionej powodów były nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy. Zmierzały bowiem do wykazania wysokości szkody przy przyjęciu za podstawę prawną art. 471 k.c., ewentualnie 405 k.c., czy też 410 k.c. Przedmiotowe wnioski były również spóźnione w świetle art. 381 k.p.c. Strona powodowa mogła je powołać przed Sądem I instancji. Zwrócić uwagę należy, iż powodowie nie podali żadnego uzasadnienia dla zgłoszenia tych wniosków dopiero na etapie składania apelacji od wyroku.

Powyższe skutkowało ich oddaleniem na rozprawie w dniu 9 sierpnia 2013 r.

Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutu apelującego naruszenia przez Sąd I instancji art. 410 § 2 k.c., co zostało już zasygnalizowane na wstępie rozważań. Wskazany przepis stanowi kwalifikowaną formę bezpodstawnego wzbogacania opisanego w treści art. 405 k.c., statuując tzw. nienależne świadczenie. Elementem rozróżniającym wskazane normy prawne stanowi właśnie „świadczenie”. Zobowiązanie z bezpodstawnego wzbogacenia może bowiem powstać na skutek różnych zdarzeń. Zdarzenia te mogą być zależne lub niezależne od woli człowieka, mogą powstać w wyniku działania wzbogaconego lub wbrew jego woli, jak również w wyniku działań zubożonego, osób trzecich, a nawet sił przyrody. Warunkiem koniecznym powstania zobowiązania z tytułu nienależnego świadczenia jest natomiast świadczenie, czyli zdarzenie zależne, a właściwie wywołane wolą zubożonego. Tym samym warunkiem sine qua non odpowiedzialności z tytułu nienależnego świadczenia jest samo świadczenie. W sprawie niniejszej do stanowiącego przedmiot sporu przesunięcia majątkowego doszło wbrew woli powodów, na skutek ukierunkowanych działań pozwanego Banku. Zobowiązanie powodów do świadczenia istniało natomiast 1 dnia każdego miesiąca, ewentualnie w terminie późniejszym w razie uznania należności za przeterminowaną w rozumieniu łączącej strony umowy. W kontekście jurydycznym wyznaczonym okolicznościami faktycznymi przedmiotowej sprawy zobowiązanie powodów do świadczenia kwoty 1630, 66 zł nigdy nie istniało. Jego podstawa zatem – wbrew twierdzeniom apelacji – nie mogła odpaść. Z tych samych przyczyn stan faktyczny niniejszej sprawy nie wypełniał żadnej z przesłanek opisanych w treści art. 410 § 2 k.c.

Podkreślić wyraźnie należy, iż niniejszej orzeczenie nie przesądza o samej zasadzie istnienia/nieistnienia obowiązku powodów do zapłaty – jak twierdzi pozwana- niepobranych w terminie, a należnych jej odsetek.

Mając na uwadze powyższe, uwzględniając apelację powodów, Sąd zmienił zaskarżony wyrok i zasądził od pozwanego na rzecz solidarnych powodów kwotę 1630, 66 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 lipca 2012 r. (art. 386 § 1 k.p.c.). Podstawę orzeczenia o odsetkach stanowił przepis art. 481 k.c. Cechą charakterystyczną roszczeń wynikających z czynów niedozwolonych jest to, że na ogół wymagalność ich zbiega się z datą ich powstania. W sprawie niniejszej wymagalność roszczenia odszkodowawczego wyznaczona jest datą zdarzenia implikującego odpowiedzialność pozwanego tj. 20 lipca 2012 r. Wysokość szkody znana była bowiem już w dniu zdarzenia implikującego odpowiedzialność pozwanej.

Skutkiem zmiany zaskarżonego orzeczenia jest również zmiana orzeczenia o kosztach procesu. Podstawą tego rozstrzygnięcia jest przepis art. 108 § 1 k.p.c. Pozwany przegrał proces w całości i obowiązany jest do zwrotu powodom celowych kosztów procesu (art. 98 k.p.c.). Na koszty te składa się opłata od pozwu w wysokości 82 zł, kwota wynagrodzenia adwokata ustalona na podstawie § 6 pkt. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu w wysokości 600 zł oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych.

Na koszty procesu w instancji odwoławczej po stronie powodowej składała się opłata od apelacji w kwocie 82 złote oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 300 złotych ustalone na podstawie § 6 pkt. 3 i § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

SSO Agnieszka Woźniak SSO Anna Budzyńska del. SSR Kornelia Żminkowska