Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 576/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 24 listopada 2015 r.

Sąd Okręgowy Lublinie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Maria Stelska

protokolant Edyta Stanisławek - Krukowska

po rozpoznaniu w dniu 12 listopada 2015 r. w Lublinie

sprawy z powództwa Ł. W.

przeciwko Ubezpieczeniowemu |Funduszowi Gwarancyjnemu z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie

I.  zasądza od pozwanego U. z siedzibą w W. na rzecz powoda Ł. W. kwotę 350 000 ( trzysta pięćdziesiąt tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lipca 2012r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego U. z siedzibą w W. na rzecz powoda Ł. W. kwotę 7.217 (siedem tysięcy dwieście siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazuje ściągnąć od pozwanego U. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Lublinie kwotę 21.031,02 ( dwadzieścia jeden tysięcy trzydzieści jeden 02/100) złotych tytułem kosztów sądowych, których powód nie miał obowiązku uiszczać.

I C 576/12

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 19 lipca 2012 roku, Ł. W., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wnosił o zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego U. kwoty 350.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Zwrócił się również o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, iż w dniu 17 grudnia 2011 roku doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego kierujący pojazdem marki A. (...) o nr rej. (...) nie zachował należytej ostrożności i potrącił idącego prawą stroną jezdni Ł. W.. Pismem z dnia 7 marca 2012 roku L. S. C. de S. y (...) S.A. poinformował powoda, ze zawarta w dniu 26 lipca 2010 roku polisa w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu marki A. nr. rej. (...) z okresem odpowiedzialności od 26 lipca 2010 roku do 26 lipca 2011 roku nie został wznowiona na następny okres ze względu na zaległości w spłacie rat składki, dlatego też ubezpieczyciel nie udzielił ochrony ubezpieczeniowej w okresie po 26 lipca 2011 roku. W związku z tym, pismem z dnia 22 marca 2012 roku powód wystąpił do pozwanego, za pośrednictwem (...) S.A. o wypłatę zadośćuczynienia w kwocie 600.000 zł.

Strona powodowa wskazała również, iż w dniu 30 maja 2012 roku doszło do umorzenia śledztwa, dotyczącego zdarzenia z dnia 17 grudnia 2011 roku, ponieważ według prowadzących postępowanie, zgromadzony materiał dowodowy nie ujawnił nieprawidłowości popełnionych przez kierującego samochodem A. K. P.. W ocenie powoda opinia biegłego sporządzona na wniosek Prokuratury jest niewłaściwa i krzywdząca. Linia przerywana na jezdni z poboczem należy do pobocza i w żadnym razie nie może odbywać się na niej ruch pojazdów samochodowych, w związku z czym, kierujący pojazdem A. poruszał się po poboczu, co jest niezgodne z obowiązującym prawem. Powinien też spodziewać się na prawym poboczu pieszych idących w obydwu kierunkach i zachować szczególną ostrożność.

W ocenie strony powodowej obrażenia doznane przez Ł. W. uzasadniają dochodzenie kwoty 350.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Odnosząc się do sytuacji zdrowotnej Ł. W. strona powodowa wskazała, że na skutek wypadku znajdował się on w stanie krytycznym, bowiem doznał urazu wielonarządowego, z ostrą niewydolnością oddechową. Przeszedł szereg zabiegów operacyjnych, w tym amputacji podudzia lewego. Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w C. stwierdził u powoda naruszenie sprawności organizmu powodujące niezdolność do pracy, wymagającą w celu pełnienia ról społecznych, długotrwałej opieki i pomocy innych osób w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji i zakwalifikował powoda do znacznego stopnia niepełnosprawności (pozew z uzasadnieniem k. 2-11).

W odpowiedzi na pozew z dnia 15 listopada 2012 roku (data wpływu) pozwany U. z siedzibą w W., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, zakwestionował swoją odpowiedzialność co do zasady, jak również co do wysokości i w związku z tym wnosił o oddalenie powództwa.

Uzasadniając swoje stanowisko merytoryczne podniósł, że nie kwestionuje faktu, iż sprawca zdarzenia nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, ale nie znalazł podstawy do wypłaty odpowiedniej kwoty tytułem zadośćuczynienia z uwagi na niepodważone ustalenia w zakresie wyłącznej winy powoda w spowodowaniu wypadku. Nadto wysokość żądanego przez Ł. W. zadośćuczynienia, mając na względzie doznany przez niego uszczerbek na zdrowiu, jest w ocenie pozwanego wygórowana i nieuzasadniona (odpowiedź na pozew k. 81-85).

W piśmie procesowym z dnia 28 kwietnia 2015 roku (data wpływu) pozwany podał, iż nie kwestionuje opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej oraz kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych i ostatecznie podnosi zarzut przyczynienia się poszkodowanego do szkody na poziomie 20%. Wskazał bowiem, iż w jego ocenie pieszy miał możliwość uniknięcia wypadku poprzez poruszenie się prawą stroną pobocza, a nie w bliskiej odległości od jezdni, tym bardziej, że miał świadomość natężonego ruchu oraz utrudnionych warunków drogowych. W ocenie pozwanego zachowanie powoda, który poruszał się skrajem pobocza, w bliskim sąsiedztwie jezdni oraz szedł tyłem do nadjeżdżających pojazdów, było nierozważne i pozbawione należytej ostrożności wymaganej w tego typu okolicznościach (pismo procesowe k. 519-519v).

W toku postępowania strony podtrzymywały swoje stanowiska w sprawie. Pełnomocnik powoda popierał powództwo i wnosił o jego uwzględnienie, pełnomocnik pozwanego powództwa nie uznawał i wnosił o jego oddalenie (protokoły rozpraw: k.95-95v, k. 140-141v, płyta k. 142, k. 413-415, 437-437v, k. 441-443, k.488-488v, k.543-543v, k. 549-550).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 grudnia 2011 roku o godzinie 21:00, w miejscowości B. powiatu (...), doszło do wypadku drogowego w wyniku którego kierujący samochodem osobowym marki A. (...) o nr rej (...)-K. P., jadąc z D. w kierunku C., prawą stroną pojazdu zjechał na prawe asfaltowe pobocze drogi, nie zachowując przy tym szczególnych środków ostrożności w trakcie wykonywania manewru wyprzedzania pieszego i prędkości bezpiecznej, w wyniku czego potrącił idącego poboczem, w tym samym kierunku, pieszego Ł. W. (notatka urzędowa k.12-13, opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej oraz kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych k. 453-482).

Idący poboczem Ł. W. nie poruszał się prawidłową stroną pobocza, z uwagi jednak na fakt, iż pobocze którym powinien się poruszać było zajęte przez pojazdy oczekujące w kolejce do granicy, korzystał z prawego pobocza, miał pierwszeństwo i nie był obowiązany ustąpić miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi (opinia pisemna uzupełniająca biegłego z zakresu techniki samochodowej oraz kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych k. 503-506).

Bezpośrednio po przedmiotowym zdarzeniu Ł. W. w stanie ciężkim, nieprzytomny, z urazem wielonarządowym, z ostrą niewydolnością oddechową spowodowaną stłuczeniem płuc, został przewieziony karetką pogotowia do (...) Publicznego Wojewódzkiego Szpitala (...) w C., gdzie na Oddziale (...) stwierdzono u niego: złamanie wieloodłamowe podudzia prawego, stłuczenie podudzia lewego ze zmiażdżeniem mięśni, złamaniem kości strzałkowej z uszkodzeniem naczyń krwionośnych i niedokrwieniem kończyny dolnej lewej, uraz czaszkowo-mózgowy, pourazowy krwotok podpajęczynówkowy, stłuczenie płatów czołowych mózgu, pourazowy obrzęk mózgu i śpiączkę, zamknięty uraz klatki piersiowej ze stłuczeniem płuca prawego. Dnia 17 grudnia 2011 roku wykonano badanie TK głowy i szyi. W dniu 18 grudnia 2011 roku ze względu na objawy niedokrwienia lewego podudzia, wykonano zabieg operacyjny w postaci fasciotomi, nie uzyskano jednak poprawy. W dniu 19 grudnia 2011 roku po wykonaniu angio-KT lewej kończyny dolnej, które wykazało brak przepływu krwi w naczyniach, wykonano amputację lewego podudzia. Dnia 20 grudnia 2011 roku wykonano kontrolne badanie KT głowy, w którym stwierdzono obecność ognisk stłuczenia tkanki mózgowej i obrzęk mózgu. Kolejne badanie KT głowy zostało wykonane w dniu 23 grudnia 2011 roku. Stwierdzono w nim hemolizę ognisk krwotocznych w płatach czołowych, obrzęk mózgu, progresję zacienienia zatoki klinowej. Wieloodłamowe złamanie podudzia prawego ustabilizowano wyciągiem. W wyniku zastosowanego leczenia, stan pacjenta ulegał systematycznej poprawie. W dniu 3 stycznia 2012 roku Ł. W. został odłączony od respiratora, podczas badania stwierdzono u niego afazję, głęboki niedowład po stronie prawej. W dniu 18 stycznia 2012 roku pacjent został przeniesiony z Oddziału (...) do Oddziału (...) (...) Publicznego Wojewódzkiego Szpitala (...) w C., celem dalszego leczenia. W dniu 31 stycznia 2012 roku wykonano rewizję kikuta amputowanej kończyny. W dniu 28 lutego 2012 roku wykonano zamkniętą repozycję złamania podudzia prawego i stabilizację wewnętrzną gwoździem(...) Ł. W. wypisany został ze Szpitala w C. w dniu 6 kwietnia 2012 roku z rozpoznaniem: złamania wieloodłamowego goleni prawej, zmiażdżenia goleni lewej-stan po amputacji, stłuczenia płuc z niewydolnością oddechową, stłuczenia mózgu z centralnym niedowładem połowicznym prawostronnym (zaświadczenie lekarskie k. 50, karta informacyjna o pobycie w szpitalu k. 51-53, k. 151-161, k. 162-167, k. 168-169, wyniki badań k. 170-172, historia choroby k. 178-180,k.184-201, karta informacyjna k. 202-220, k. 229-230).

Od dnia 6 kwietnia 2012 roku do dnia 25 czerwca 2012 roku Ł. W. był leczony w Klinice (...) w L.. W trakcie pobytu, w ramach programu usprawniania, pacjenta zaopatrzono w protezę podudzia lewego, realizowano z nim również zabiegi fizjoterapeutyczne z zakresu fizykoterapii, kinezyterapii, indywidualnej pracy z fizjoterapeutą przy nauce poruszania się i doskonalenia czynności lokomocyjnych z protezą. W wyniku terapii przystosowany został do pozycji siedzącej, uzyskano pionizację przy drabinkach. Mimo prób, pacjent nie podjął natomiast czynności lokomocyjnych. Wymagał stałej opieki i pielęgnacji, często był niespokojny, agresywny, obolały, niechętny do współpracy. W trakcie hospitalizacji dokonano ponownie badania KT głowy, dwukrotnie przeprowadzono konsultację psychologiczną oraz konsultację psychiatryczną. Przyczyną tych konsultacji były konfabulacje oraz niechęć do przeprowadzenia zabiegów rehabilitacyjnych. Powód był również konsultowany przez neurologa (historia choroby k. 221, karta informacyjna k. 223-227, k.231-235, dokumentacja medyczna k. 236-355).

Obecnie Ł. W. przebywa w Niepubliczny Zakładzie (...) w S. (protokół rozprawy k. 141).

Znajduje się w stanie ogólnym dobrym, z orientacją auto i allopsychiczną prawidłową, z podwyższonym nastrojem. Mowa jego jest „nieco niewyraźna, chwilami zamazana”. Wymaga stałej i długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby, w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji. Porusza się na wózku inwalidzkim, jest w stanie samodzielnie przemieścić się z wózka na krzesło, z asekuracją drugiej osoby potrafi wstać i z pomocą drugiej osoby przejść kilka kroków. Występuje u niego niewielki niedowład centralny nerwu twarzowego po stronie lewej. Nie słyszy na lewe ucho, prawa kończyna górna zwisa bezwładnie, wykonuje jedynie niewielki ruchy w stawie barkowym, prawa dłoń jest nieużyteczna, palce są zgięte w niewielkim przykurczu, występują zaniki mięśniowe w zakresie całej prawej kończyny górnej, brak jest odruchów głębokich. Stan neurologiczny lewej kończyny górnej i prawej nogi jest prawidłowy (opinia biegłego neurochirurga k. 373-378).

Przed wypadkiem Ł. W. nie miał problemów zdrowotnych, był sprawny, młody, silny, pracował fizycznie (zeznania A. W. k. 140v, płyta k.142).

W związku z urazami odniesionymi w wypadku i koniecznym leczeniem Ł. W. doznał długotrwałych cierpień o dużym nasileniu. Cierpienia te odczuwa nadal. Doszło u niego między innymi do: powstania kilku ognisk stłuczenia mózgu, złamań w obrębie czaszki-wieloodłamowego złamania podstawy czaszki, stwierdzono również obecność odmy wewnątrzczaszkowej. Doznane urazy wymagały stosowania oddechu przy pomocy respiratora, był wówczas sedowany- stosowano śpiączkę farmakologiczną. Stwierdzono również brak napięcia mięśniowego i ruchów czynnych prawej kończyny górnej. Ponad pół roku po wypadku utrzymywało się porażenie wiotkie prawej kończyny górnej wraz z niedowładem prawej kończyny dolnej i zespół otępienno-depresyjny.

Powód w chwili wypadku miał 26 lat, kalectwo jakiego doznał i idące za tym trudności w samodzielnym poruszaniu się, uszkodzenie mózgu, całkowite uzależnienie od opieki i pomocy innych osób, brak możliwości powrotu do domu rodzinnego, ze względu na brak możliwości zapewnienia opieki, niezdolność do pracy, ograniczone perspektywy założenia rodziny miały wpływ i będą wpływały na występowanie cierpień psychicznych. Wiele skutków wypadku ma charakter trwały. Zmiany naczyniopochodne w mózgu po przebytych stłuczeniach są nieodwracalne. Ruchomość prawej kończyny górnej nie uległa poprawie od wypadku. Według biegłego neurochirurga procentowy uszczerbek na zdrowiu wynosi : encefalopatia 30%, uszkodzenie splotu barkowego w części dolnej po stronie prawej -45% (opinia biegłego neurochirurga k.373-378).

Po wypadku, w zakresie zmian psychicznych i odniesionych obrażeń, stwierdzono u Ł. W. zespół psychoorganiczny czołowy, pourazowy. Wykazano również organiczne zmiany psychiczne. W zakresie psychiatrycznym uszczerbek na zdrowiu w postaci zespołu psychoorganicznego wynosi 50%. Skutki wypadku w zakresie zmian psychoorganicznych są odczuwalne obecnie i jest wysoce prawdopodobne, że w znacznym zakresie będą odczuwane w przyszłości i być może nigdy nie ustąpią całkowicie (opinia biegłego psychiatry k. 384-386).

Według biegłego ortopedy cierpienia u powoda występowały bezpośrednio po wypadku, występują nadal i mają duże nasilenie. Brak funkcji kończyny górnej prawej i amputacji goleni lewej powoduje stałe negatywne odczucia z poczuciem wyobcowania i alienacji. Cierpienia powoda są dwojakie-zarówno bólowe z kończyny górnej prawej, jak i psychiczne z amputacji goleni lewej. Procentowy uszczerbek na zdrowiu związany z obrażeniami z zakresu chirurgii ogólnej, urazowej, urazowo-ortopedycznej wynosi 66%. Obecnie nie ma szans na poprawę w zakresie lokomocji i samoobsłudze (opinia biegłego z zakresu chirurgii ogólnej i urazowej, chirurgii urazowo-ortopedycznej k. 395-399).

Stwierdzona natomiast możliwość złamań podstawy czaszki w obrębie części skalistych obu kości skroniowych oraz liczne obrażenia tkanki mózgowej w postaci ognisk krwotocznych i obszarów stłuczenia mogły niewątpliwie spowodować głębokie uszkodzenie słuchu typu odbiorczego – głuchotę ucha lewego. Rozpoznany niedosłuch mógł wpływać na czas trwania rehabilitacji i upośledzać kontakt z otoczeniem, co również ma miejsce w dalszym ciągu. Głuchota prawdopodobnie pojawiła się bezpośrednio po urazie, ale jej obiektywne stwierdzenie było niemożliwe z uwagi na ciężkość urazu, głębokie zaburzenia świadomości i sedację farmakologiczną. Procentowy uszczerbek z uwagi na uszkodzenie słuchu wynosi 28 %. Według biegłego sądowego z zakresu otolaryngologii skutki wypadku maja charakter długotrwały i trwały i są odczuwalne przez powoda w chwili obecnej i będą odczuwalne w pełnym zakresie w przyszłości (opinia biegłego w zakresie otolaryngologii k. 532-536).

Zgłoszenie szkody do L. S. S. y (...) S.A. wraz z roszczeniem o wypłatę zadośćuczynienia w wysokości 600.000 zł nastąpiło w dniu 3 marca 2012 roku (zgłoszenie szkody k. 21-24, dowód doręczenia k. 25).

Pismem z dnia 7 marca 2012 roku ubezpieczyciel L. S. S. y (...) S.A. poinformował, iż nie ma podstaw do przyznania odszkodowania bowiem zawarta w dniu 26 lipca 2010 roku polisa w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu marki A. nr rej. (...) z okresem odpowiedzialności od 26 lipca 2010 roku do dnia 26 lipca 2011 roku nie została wznowiona na następny okres ze względu na zaległości w spłacie rat składki (pismo k. 26).

W piśmie z dnia 29 marca 2012 roku, skierowanym do (...) S.A. (...) S. w L., powód poinformował, że pojazd sprawcy wypadku w momencie zdarzenia nie posiadał ubezpieczenia OC, co uzasadnia skierowanie roszczenia o zadośćuczynienie w kwocie 600.000 zł do U. (pismo k. 27-30, dowód doręczenia k. 31).

U. odmówił wypłaty zadośćuczynienia, podnosząc iż zaistniała przesłanka egzoneracyjna wyłączająca odpowiedzialność posiadacza pojazdu, a mianowicie wyłączna wina poszkodowanego (pismo k. 49).

Postanowieniem z dnia 30 maja 2012 roku umorzono śledztwo w sprawie przedmiotowego wypadku drogowego wobec braku znamion czynu zabronionego (postanowienie k. 32-33).

Postanowieniem z dnia 26 marca 2013 roku Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w H. zaliczył Ł. W. do znacznego stopnia niepełnosprawności (orzeczenie k. 138). Doznał urazu wielonarządowego z ostrą niewydolnością oddechową.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na wskazanych powyżej dowodach.

W ocenie Sądu autentyczność powołanych powyżej dokumentów nie budzi wątpliwości, co do formy, w jakiej zostały sporządzone. W ocenie Sądu, brak było podstaw, by wyżej wymienionym dowodom odmówić przymiotu wiarygodności.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka A. W. (k. k. 140v, płyta k. 142), który zrelacjonował jak przebiegał proces leczenia brata, wskazał jakie obecnie odczuwa on dolegliwości w związku z doznanymi w wypadku drogowym urazami. Świadek jako osoba bliska miał możliwość zaobserwowania jakie zmiany zaszły w życiu Ł. W. po krytycznym zdarzeniu. W ocenie Sądu przedmiotowe zeznania są logiczne, wyczerpujące i korespondują z opiniami biegłych sądowych.

Sąd nie znalazł również podstaw do kwestionowania zeznań kolejnego świadka A. D. (zeznania k.441v-442), który krytycznego dnia mijał swoim pojazdem pieszego Ł. W., zmierzając w kierunku C.. Potwierdził, iż tego dnia na drodze były trudne warunki. Zauważył pieszego w odległości 30 metrów od jego samochodu i z uwagi na niewielką prędkość z którą się poruszał, udało mu się wyminąć Ł. W., który był ubrany w jasne ubrania i lekko się chwiał. Zeznania tego świadka, nie zainteresowanego rozstrzygnięciem niniejszej sprawy należało uznać za szczere i korelujące w znacznej mierze z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym.

Kolejny Świadek K. P.- sprawca wypadku w swoich zeznaniach zrelacjonował przebieg zdarzeń z miejsca wypadku. Jego zeznania w zakresie w jakim były one zgodne z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym należało obdarzyć wiarą. Część jego wypowiedzi, w których podał, iż powód był ubrany w ciemne ubrania była jednak sprzeczna z pozostałymi zeznaniami świadków. A. D. wskazał bowiem, że pieszy miał na sobie jasne ubrania, a to jednoznacznie kłóci się z zeznaniami sprawcy wypadku, który niewątpliwie w obawie o własną odpowiedzialność stara się przedstawić okoliczności wypadku w sposób korzystny dla siebie (zeznania K. P. k. 413v-414).

Zeznania P. P. nie wniosły natomiast, istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, okoliczności. Świadek wprawdzie był pasażerem pojazdu kierowanego przez K. P., ale podał, że wielu okoliczności z przebiegu zdarzenia już nie pamięta, a nadto podczas jazdy korzystał z telefonu komórkowego, wysyłając wiadomości i dlatego tylko co jakiś czas obserwował drogę. Sąd nie obdarzył wiarą zeznań tego świadka w zakresie w jakim wskazał, iż pieszy był niewidoczny bowiem ubrany był w ubranie o ciemnym kolorze, bowiem zeznania w tym zakresie nie korelują z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym (zeznania k. 414-414v).

W niniejszej sprawie zasięgnięto opinii biegłych w zakresie: neurochirurgii (opinia k. 373-378), psychiatrii (opinia k. 384-386), chirurgii urazowej (opinia k. 395-399), otolaryngologii (opinia k. 534-536), z zakresu techniki samochodowej oraz kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych (opinia k. 452-482, opinia pisemna uzupełniająca k. 503-506) . W ramach kontroli merytorycznej i formalnej opinii biegłych, nie dopatrzył się Sąd nieprawidłowości pozwalających na odebranie złożonym opiniom przymiotu pełnowartościowego źródła dowodowego. Biegli wskazali bowiem wszelkie przesłanki przyjętego rozumowania, przedstawili także jego tok. Wnioski płynące z opinii przedstawione są klarownie i logicznie wynikają z przyjętych podstaw. Sąd nie dopatrzył się błędów logicznych, niezgodności z życiowym doświadczeniem bądź też niespójności z pozostałym materiałem dowodowym. W tych warunkach opinie biegłych posłużyły za pełnowartościową podstawę dokonanych ustaleń faktycznych.

Na rozprawie w dniu 12 listopada 2015 roku Sąd postanowił oddalić wniosek pełnomocnika strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego psychiatry, z uwagi na to, że w sporządzonej już opinii biegły wyczerpująco odpowiedział na postawione pytania. Poza tym uwzględnienie wniosku prowadziłoby wyłącznie to przewlekania postępowania w niniejszej sprawie (protokół rozprawy k. 549v).

Dowody powołane wyżej tworzą łącznie spójną i jednolitą całość, na której oparł się Sąd wydając rozstrzygnięcie w przedmiotowej sprawie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jest w pełni uzasadnione.

Zgodnie z treścią art. 822 § 1 i § 2 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa wyżej, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (art. 822 § 4 k.c.).

W świetle art. 35 i art. 36 ust. 1 zd. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, U. i P. (Dz.U. z 2003r., Nr 124, poz. 1152), ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Samochód osobowy marki A. o nr rej. (...) nie posiadał w dniu wypadku ważnej polisy ubezpieczenia OC w L. S. C. de S. y (...) S.A.

Na U. spoczywają obowiązki związane z zaspokojeniem roszczeń odszkodowawczych powstałych w następstwie wypadku drogowego m.in. w sytuacji, gdy posiadacz pojazdu mechanicznego nie spełnił obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Działalność (...) i zasady wypłaty odszkodowań we wskazanym przypadku uregulowane są w treści ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, U. i P. - w art. 98 ust. 1 pkt 3 tejże ustawy (Dz. U. Nr 124 poz. 1152 ze zm.). Zgodnie z treścią art. 19 ust. 2 ustawy, poszkodowany może dochodzić roszczeń bezpośrednio od U. w przypadkach, o których mowa w art. 98 ust. 1, 1a i 2, to jest z tytułu zadań(...) w postaci zaspokajania roszczeń z tytułu ubezpieczeń obowiązkowych, w granicach określonych na podstawie przepisów rozdziałów 2 i 3 - za szkody powstałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na osobie, w mieniu, w mieniu i na osobie, gdy posiadacz zidentyfikowanego pojazdu mechanicznego, którego ruchem szkodę tę wyrządzono, nie był ubezpieczony obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Z powyższego wynika, że zakres odpowiedzialności U. w przypadku nieubezpieczonych sprawców wypadków odpowiada zakresowi odpowiedzialności ubezpieczyciela ubezpieczonego posiadacza pojazdu. Odpowiedzialność strony pozwanej uzupełnia zatem obowiązujący system ubezpieczeń obowiązkowych i jej granice określają przepisy art. 24 - 43a wymienionej ustawy. Spośród nich, przepis art. 34 ust. 1 przewiduje uprawnienie osoby trzeciej do żądania odszkodowania z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem są zobowiązani do odszkodowania za szkodę wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu.

W niniejszej sprawie pozwany U. z siedzibą w W. początkowo nie uznawał swojej odpowiedzialności zarówno co do zasady, jak również co do wysokości, wskazując iż nie znalazł podstawy do wypłaty zadośćuczynienia z uwagi na niepodważone ustalenia w zakresie wyłącznej winy powoda w spowodowaniu wypadku. W toku postępowania w niniejszej sprawie pozwany zmienił jednak swoje stanowisko uznając winę sprawcy wypadku i wnosząc o ustalenie przyczynienia się poszkodowanego do szkody na poziomie 20%.

Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Celem zadośćuczynienia jest złagodzenie doznanej krzywdy ujmowanej jako cierpienia fizyczne i psychiczne.

Spowodowanie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia jest najczęstszą podstawą żądania zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) i cierpienia psychiczne (ujemne uczucia) przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia. W literaturze prezentowane jest stanowisko, iż zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, mowa jest bowiem o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”, przyznawaną jednorazowo (G. Bieniek „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania”, Wydawnictwo Prawnicze – Warszawa 1996, tom I, str. 368).

Przyznanie powodowi Ł. W. zadośćuczynienia pieniężnego w żądanej przez niego wysokości, jest uzasadnione tym, że na skutek wypadku z dnia 17 grudnia 2011 roku doznał on obrażeń, które pozbawiły go możliwości samodzielnej egzystencji, ale też fizycznych i psychicznych cierpień o dużym nasileniu.

Powód w chwili wypadku miał 26 lat, kalectwo jakiego doznał i idące za tym trudności w samodzielnym poruszaniu się, uszkodzenie mózgu, całkowite uzależnienie od opieki i pomocy innych osób, brak możliwości powrotu do domu rodzinnego, ze względu na brak właściwej opieki, niezdolność do pracy, ograniczone perspektywy założenia rodziny, miały wpływ i będą wpływały na występowanie cierpień psychicznych. Należy zwrócić uwagę, iż cierpienia powoda są dwojakie, zarówno bólowe z kończyny górnej prawej jak i psychiczne z amputacji goleni lewej. Obecnie nie ma szans na poprawę w zakresie lokomocji i samoobsługi. Wiele skutków wypadku ma charakter trwały. Zmiany naczyniopochodne w mózgu po przebytych stłuczeniach są nieodwracalne (opinia biegłego z zakresu chirurgii ogólnej i urazowej, chirurgii urazowo-ortopedycznej k. 395-399).

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd uznał oparte na art. 445 § 1 k.c. roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia pieniężnego za uzasadnione.

Na wstępie podnieść należy, iż przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, ponieważ wypracowała je judykatura, a w szczególności Sąd Najwyższy.

Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1962 roku, 4 CR 902/61, OSNCP 1963 rok, nr 5, poz. 107; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 roku, I PR 203/65, OSPiKA 1966 rok, poz. 92; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1985 roku, II CR 94/85, lex nr 8713; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98, lex nr 50884; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001 roku, III CKN 427/00, lex nr 52766).

Mając na uwadze powyższe należy podkreślić, iż mimo, że zadośćuczynienie powinno być utrzymane w rozsądnych granicach to nie może być to symboliczna kwota, ale musi stanowić odczuwalną ekonomicznie korzyść majątkową (co potwierdza wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 3 listopada 1994 roku, III APr 43/94, OSA 1995/5/41).

Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia należy przede wszystkim uwzględnić rodzaj i rozmiar ujemnych skutków wypadku, wiek poszkodowanego oraz czas trwania i intensywność cierpień fizycznych i negatywnych doznań psychicznych. Potwierdzeniem powyższego jest między innymi wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 17 stycznia 2006 roku, według którego przy ocenie słuszności zadośćuczynienia Sąd powinien przede wszystkim brać pod uwagę nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w dziedzinie życia osobistego i społecznego ( I ACa 1983/04, lex nr 186503, teza 2).

Zadośćuczynienie powinno być również środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiarów krzywdy i szkody niemajątkowej.

Mając na uwadze wymienione powyżej kryteria ustalania wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, a z drugiej strony - rodzaj, rozmiar, czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych oraz wiek powoda, Sąd uznał, iż jak najbardziej zasadnym jest przyznanie na rzecz Ł. W. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę żądanej przez niego kwoty 350.000 zł.

Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należało również wziąć pod uwagę to, że co do zasady kompensuje krzywdę w całości, to jest za okres miniony i na przyszłość, co potwierdza uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1967 roku, zgodnie z którą prawomocne zasądzenie zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę doznaną w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia wyłącza – mimo pogorszenia się stanu zdrowia poszkodowanego – przyznanie mu dalszego zadośćuczynienia poza już zasądzonym w związku z podstawą poprzedniego sporu; nie wyłącza jednak przyznania poszkodowanemu odpowiedniej sumy w razie ujawnienia się nowej krzywdy, której nie można było przewidzieć w ramach podstawy poprzedniego sporu (III PZP 37/67, OSNCP 1968/7/113).

Uwzględniając wszelkie ustalenia faktyczne odnośnie skutków wypadku komunikacyjnego jakiemu uległ powód, a nadto wnioski wypływające z opinii biegłych stwierdzić należy, że zasądzona na rzecz Ł. W. kwota tytułem zadośćuczynienia, będzie przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość i nie będzie nadmierna w stosunku do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa.

W niniejszym postępowaniu Sąd uznał, iż całkowitą winę za wyrządzenie szkody powodowi ponosi sprawca wypadku, kierujący pojazdem A. (...) o nr rej. (...). Sąd podziela bowiem w pełni opinię biegłego z zakresu techniki samochodowej oraz kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych opiniującego w niniejszej sprawie, który wskazał, iż to K. P. spowodował zagrożenie na drodze i doprowadził do wypadku drogowego. Należy bowiem podnieść, iż z uwagi na zajęcie pobocza przez pojazdy oczekujące w kolejce do granicy, powód miał prawo korzystać z prawego pobocza, a korzystając z pobocza posiadał pierwszeństwo i nie był obowiązany ustąpić miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi. Poza tym, poruszając się prawą stroną jezdni, nie miał możliwości dostrzeżenia nadjeżdżającego pojazdu z tyłu, a tym samym wykonania manewru, pozwalającego mu na uniknięcie wypadku, nie miał przy tym obowiązku liczyć się z faktem nieprawidłowego zachowania jakiegokolwiek pojazdu. W tym kontekście bez znaczenia jest fakt, że znajdował się w stanie nietrzeźwości – 0,61 promila alkoholu we krwi. Mógł poruszać się po drogach publicznych, o ile jego zachowanie nie stwarzało zagrożenia dla ruchu pojazdów. Należy też podkreślić, że to kierujący samochodem, który nie jechał z prędkością bezpieczną oraz nie zachował bezpiecznej odległości od pieszego, zjechał z jezdni na pobocze, co było zabronione w analizowanej sytuacji drogowej. Wbrew twierdzeniom strony pozwanej, nie doszło w niniejszym przypadku do jakiegokolwiek przyczynienia ze strony pokrzywdzonego Ł. W. do powstania szkody, zaś postanowienie o umorzeniu śledztwa z dnia 30 maja 2012 roku z uwagi na brak ujawnienia nieprawidłowości popełnionych przez kierującego pojazdem marki A. (...) oraz uwagi na nieprawidłowości ze strony pieszego, nie wiąże w żadnej mierze Sądu orzekającego w niniejszej sprawie.

Powód domagał się również zasądzenia odsetek ustawowych poczynając od dnia wniesienia pozwu, czyli od dnia 19 lipca 2012 roku i ten termin wymagalności roszczenia można uznać w okolicznościach niniejszej sprawy za usprawiedliwiony. Analiza akt sprawy wskazuje na to, że w piśmie z dnia 7 marca 2012 roku ubezpieczyciel L. S. S. y (...) S.A. poinformował powoda, iż nie ma podstaw do przyznania odszkodowania , bowiem zawarta w dniu 26 lipca 2010 roku polisa w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu marki A. nr rej. (...) z okresem odpowiedzialności od 26 lipca 2010 roku do dnia 26 lipca 2011 roku nie została wznowiona. W związku z powyższym, w piśmie z dnia 29 marca 2012 roku, skierowanym do (...) S.A. Centrum Likwidacji S. w L., strona powodowa skierowała roszczenie o wypłatę zadośćuczynienie w kwocie 600.000 zł do U. (pismo k. 27-30, dowód doręczenia k. 31). W terminie 30 dni od dnia zgłoszenia przez powoda szkody, ubezpieczyciel nie zlikwidował szkody, nie wskazał aby wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela w terminie 30 dni było niemożliwe. W tych okolicznościach żądanie odsetek od dnia wniesienia pozwu tj. od dnia 19 lipca 2012r. staje się w pełni uzasadnione.

Orzeczenie o kosztach procesu uzasadnia treść art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2002r. Nr 163, poz. 134). Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda łączną kwotę 7217 zł, na którą składa się kwota 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Skarb Państwa poniósł tymczasowo koszty sądowe w kwocie 21.031,02 zł. Na koszty sądowe składają się: opłata od pozwu w wysokości 17.500 zł oraz wydatki na opinie biegłych i koszty stawiennictwa świadka w sądzie w łącznej kwocie 3531,02 zł (k 121 – 118,10 zł., k 416 zł - 900,80 zł + 489,60 zł + 1.260 zł, k 491 – 110,02 zł, k 544 – 652,50 zł).

W oparciu o treść art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu, nieuiszczonymi kosztami sądowymi, jako strona przegrywająca, obciążony został pozwany U. z siedzibą w W..

Biorąc powyższe pod uwagę i w oparciu o powołane przepisy prawa, Sąd orzekł jak w wyroku.