Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1193/15

UZASADNIENIE

Wnioskiem z dnia 25 lutego 2014 roku skierowanym do Sądu Rejonowego w Łowiczu w sprawie o sygn. akt I Ns 144/14 A. S. wniosła o stwierdzenie, że z dniem 1 stycznia 1990 roku nabyła nieruchomość położoną w Ł. przy ulicy (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) objętej księgą wieczystą Kw nr (...), zwolnienie wnioskodawczyni z kosztów sądowych i ustanowienie dla niej pełnomocnika z urzędu.

W odpowiedzi na wniosek uczestniczka postępowania J. S. wniosła o oddalenie wniosku złożonego przez A. S. w całości, zasądzenie od A. S. na jej rzecz kosztów procesu wg norm przepisanych. Uczestniczka podniosła, iż niniejsza sprawa jest kolejną wniesioną przez wnioskodawczynię, a posiadanie nieruchomości nie miało nigdy charakteru samoistnego. Charakter posiadania nie ulegał zmianie na przestrzeni lat.

Postanowieniem z dnia 20 maja 2015 roku w sprawie I Ns 144/14 Sąd Rejonowy w Łowiczu, I Wydział Cywilny oddalił wniosek.

Rozstrzygnięcie powyższe Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych.

Postanowieniem z dnia 7 czerwca 1999 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I Ns 335/93 Sąd Rejonowy w Łowiczu oddalił wniosek A. S. o stwierdzenie, że nabyła przez zasiedzenie udział wynoszący ½ części we własności zabudowanej nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) objętej księgą wieczystą Kw nr (...) wobec ustalenia, iż na dzień 7 czerwca 1999 roku nie była ona samoistnym posiadaczem udziału w przedmiotowej nieruchomości. Postanowienie wstępne zostało utrzymane w mocy na skute orzeczenia Sądu Okręgowego w Łodzi w sprawie o sygn. akt III Ca 360/01.

Następnie postanowieniem z dnia 15 kwietnia 2011 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I Ns 574/10 Sąd Rejonowy w Łowiczu oddalił kolejny wniosek A. S. o stwierdzenie, że nabyła przez zasiedzenie udział wynoszący ½ części we własności zabudowanej nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...). Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie o sygn. akt III Ca 1051/11 oddalił apelację A. S..

Sąd Rejonowy w Łowiczu wskazał, iż zakres i charakter posiadania przez A. S. części zabudowanej nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) objętej księgą wieczystą Kw nr (...) nie zmienił się od kilkudziesięciu lat. A. S. zamieszkuje w przedmiotowej nieruchomości i użytkuje nieruchomość w taki sam sposób, w takich samych granicach nieprzerwanie od 1980 roku.

J. S. wystąpiła przeciwko A. S. w sprawie o sygn. akt I C 391/13 o opróżnienie przedmiotowej przez pozwaną wraz z rzeczami do nei należącymi i wydanie nieruchomości oraz zapłatę odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Powyższe ustalenia dotyczące przedstawionego stanu faktycznego Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy.

Sąd Rejonowy wskazał, iż na datę orzekania prawomocnym postanowieniem wstępnym wydanym w sprawie wniosku A. S. o zasiedzenie, a toczącej się pod sygn. akt I Ns 335/93, tj. na dzień 7 czerwca 1999 roku, wnioskodawczyni nie była samoistnym posiadaczem udziału w zabudowanej nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...). Poczynione przez Sąd ustalenie stało się podstawą do oddalenia wniosku o zasiedzenie korzystając z powagi rzeczy osądzonej w myśl art. 199§1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c. Sąd Rejonowy wskazał, iż A. S. była posiadaczem zależnym, a nie posiadaczem samoistnym, nie zaszła ponadto żadna okoliczność powodująca zmianę tego stosunku na posiadanie samoistne.

Sąd Rejonowy zaznaczył ponadto, iż podziela stanowisko Sądu Okręgowego w Łodzi oddalającego apelację i poczynione ustalenia, a dotyczącego tego, iż przy ponownym rozpoznawaniu wniosku Sąd jest związany ustaleniami wynikającymi uzasadnienia postanowienia oddalającego poprzedni wniosek w zakresie, w jakim miały znaczenie dla rozstrzygnięcia.

Sąd Rejonowy wskazał na treść art. 523 zd. 2 k.p.c. stosownie, do którego Sąd może zmienić prawomocne postanowienie oddalające wniosek w razie zmiany okoliczności sprawy, zaznaczając, iż przyczynkiem wystąpienia z wnioskiem w niniejszej sprawie przez A. S. był fakt nie usatysfakcjonowania poprzednim rozstrzygnięciem. Sąd powołała się na zeznania wnioskodawczyni dotyczące przeprowadzania remontów na przedmiotowej nieruchomości, uwypuklając występowanie tych samych okoliczności, które stanowiły podstawę występowania z poprzednimi wnioskami.

W takim stanie rzeczy Sąd Rejonowy uznał, że wnioskodawczyni nie wykazała na wystąpienie jakichkolwiek nowych faktów, które wpływałyby na zmianę podstawy faktycznej wniosku w zakresie istotnym dla zasiedzenia nieruchomości, a uzasadniających konieczność ponownego badania zasadności wniosku o zasiedzenie w kontekście zakwestionowanej w poprzednich postępowaniach przesłanki samoistności posiadania, uznając, iż faktów takich nie stanowi uprawianie z mężem całej działki oraz dokonywanie remontów domu. Powyższe stało się także podstawą oddalenia wniosku dowodowego pełnomocnika wnioskodawczyni o przesłuchanie świadków. Prawomocne postanowienie oddalające wniosek A. S. o zasiedzenie w sprawie o sygn. akt I Ns 574/10 nie skutkowało powagą rzeczy osądzonej i nie skutkowało w związku z tym odrzuceniem wniosku, z uwagi na to, iż w realiach niniejszej sprawy Sąd badał okoliczności zaistniałe po wydaniu orzeczenia w sprawie I Ns 574/10 badając spełnienie przesłanek z art. 172 k.c.

W konkluzji Sąd Rejonowy stwierdził, iż biorąc pod uwagę całokształt okoliczności ujawnionych w sprawie do daty zamknięcia rozprawy, nie nastąpiła żadna zmiana charakteru posiadania nieruchomości przez A. S., co więcej nie upłynął okres wymagany do zasiedzenia od daty orzeczenia w sprawie o sygn. akt I Ns 574/10 do daty zamknięcia rozprawy w niniejszej sprawie.

Apelację od powyższego postanowienia wniósł pełnomocnik wnioskodawczyni, zarzucając sądowi I instancji naruszenie prawa procesowego w tym:

- art.199§1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c. oraz art.366 k.p.c. poprzez bezpodstawne oddalenie wniosku na tej podstawie, że ustalenie zawarte w uzasadnieniu prawomocnego postanowienia wstępnego wydanego w postępowaniu o sygn. akt I Ns 325/93, iż A. S. wg stanu na dzień 7 czerwca 1999 roku nie była samoistnym posiadaczem udziału w przedmiotowej nieruchomości korzysta z powagi rzeczy osądzonej, podczas gdy w niniejszym postępowaniu A. S. domagała się stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości, a uprzednio rozstrzygnięto o wniosku dotyczącym jedynie udziału ½ części tej nieruchomości , ponadto w zakresie udziału ½ udziału, o którym rozstrzygano w poprzednich postępowaniach – okoliczność posiadania samoistnego w okresie od 7 czerwca 1999 roku stanowi i tak nową okoliczność faktyczną wbrew twierdzeniom Sądu I Instancji co do powagi rzeczy osądzonej postanowienia zapadłego w sprawie I Ns 574/10 (obok nowych okoliczności dotyczących wywłaszczenia z 1980 roku),a zgodnie z dyspozycją art. 199§1 k.p.c. przepis ten nie może stanowić podstawy oddalenia powództwa lub wniosku lecz jedynie odrzucenia;

- art. 523 k.p.c. poprzez jego bezpodstawne zastosowanie w odniesieniu do całości zakresu przedmiotowego wniosku o zasiedzenie, m.in. z uwagi na nowe okoliczności dotyczące wywłaszczenia dokonanego w 1980 roku ale przede wszystkim w odniesieniu do tej części wniosku, który nie zawierał się w granicach ani wniosku wnioskodawczyni stanowiącego przedmiot rozstrzygnięcia w sprawie o sygn. akt I Ns 325/93 ani w postępowaniu w sprawie o sygn. akt I Ns 574/10;

- art. 217§1 k.p.c. i art. 227 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c. poprzez oddalenie wniosków dowodowych wnioskodawczyni, pomimo, iż dotyczy faktów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i wskutek tego nierozpoznanie istoty sprawy.

Jednocześnie pełnomocnik uczestniczki wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Łowiczu do ponownego rozpoznania, a także zwolnienie wnioskodawczyni od kosztów sądowych w całości i przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej za postępowanie apelacyjne wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji pełnomocnik skarżącej wskazał, iż Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy, albowiem wniosek złożony przez A. S. dotyczył całej nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy przy ulicy (...), a nie udziału w tej nieruchomości tak jak w poprzednich postępowaniach sądowych. Powyższe prowadzi do stwierdzenia, iż przedmiotem niniejszego postępowania w 50% było żądanie, które wnioskodawczyni zgłosiła po raz pierwszy i o którym rozstrzygano po raz pierwszy. Zdaniem skarżącego podana przez Sąd przyczyna oddalenia wniosku w zakresie zasiedzenia „pozostałej” ½ idealnej części nieruchomości nie znajduje podstawy prawnej, albowiem bezpodstawnie oddalił wnioski dowodowe w zakresie zeznań świadków w zakresie odnoszącym się do nowego elementu żądania, naruszenie art. 217§1 k.p.c. i art. 227 k.p.c. ma jednak, zdaniem skarżącego, charakter pochodny jako konsekwencja nietrafnego stanowiska Sądu co do nieusuwalnej podstawy oddalenia powództwa. Ponadto pełnomocnik wnioskodawczyni podniósł, że art. 199§1 pkt 2 k.p.c. nie mógł stanowić podstawy oddalenia, a Sąd oparł się expressis verbis na ustaleniu w postępowaniu I Ns 325/93 faktu braku posiadania samoistnego A. S. wg stanu na dzień 7 czerwca 1999 roku, nie odnosząc się do tego ażeby był związany ustaleniem co do okresu od tego dnia. Skarżący odniósł się ponadto do kwestii wywłaszczenia w roku 1980 części nieruchomości, którą od 1960 roku małżonkowie S. współposiadali samoistnie wraz z M. S., taj jak współwłaściciele mający udział wynoszący ½ części. Wywłaszczone zostały wówczas 663 metry działki gruntu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja wnioskodawczyni jest zasadna i podlega uwzględnieniu, co skutkuje uchyleniem zaskarżonego postanowienia i przekazaniem sprawy do Sądu I instancji celem ponownego jej rozpoznania.

Należy pamiętać, iż zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, Sąd II Instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego (Uchwała SN z dnia 31 stycznia 2008 roku w sprawie o sygnaturze akt III CZP 49/07). W systemie apelacyjnym Sąd odwoławczy jest, bowiem przede wszystkim instancją merytoryczną a nie kontrolną. Oznacza to, iż Sąd ten nie może poprzestać na ustosunkowaniu się do zarzutów apelacyjnych, lecz powinien dokonać własnej oceny materiału dowodowego i w granicach apelacji zastosować właściwe przepisy prawa materialnego.

W myśl art.386§4 k.p.c. sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Sytuacja taka zaistniała w niniejszej sprawie, bowiem w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy nie rozpoznał istoty sprawy. Bogate w tej mierze orzecznictwo ukształtowało pojęcie „nierozpoznania istoty sprawy”.

Pojęcie nierozpoznania istoty sprawy interpretowane jest jako wadliwość rozstrzygnięcia polegająca na wydaniu przez sąd pierwszej instancji orzeczenia, które nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, bądź na zaniechaniu zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony z powodu bezpodstawnego przyjęcia, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (tak postanowienie SN z dnia 2 lipca 2015 r., sygn. akt V CZ 39/15, LEX nr 1762493). Na podstawie poglądów dominujących w doktrynie i orzecznictwie przyjąć należy, że nierozpoznanie istoty sprawy odnosi się do roszczenia będącego podstawą powództwa i zachodzi, gdy sąd pierwszej instancji nie orzekł w ogóle merytorycznie o żądaniach stron, zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominął merytoryczne zarzuty pozwanego. (zob. w szczególności wyrok SN z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, nr 1, poz. 22; wyrok SN z dnia 14 maja 2002 r., V CKN 357/00, LEX nr 55513). Sąd Najwyższy przyjął, że oceny, czy sąd pierwszej instancji rozpoznał istotę sprawy, dokonuje się na podstawie analizy żądań pozwu i przepisów prawa materialnego stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, nie zaś na podstawie ewentualnych wad postępowania wyjaśniającego. Nierozpoznanie istoty sprawy może być konsekwencją przyjęcia przez sąd pierwszej instancji przesłanki niweczącej lub hamującej roszczenie, a sama konieczność uchylenia orzeczenia w takiej sytuacji ma miejsce wówczas, gdy sąd drugiej instancji takiej oceny nie podziela (zob. postanowienie SN z dnia 22 lipca 2015 r., sygn. akt I PZ 13/15, LEX nr 1783184).

W niniejszej sprawie wnioskodawczyni A. S. domagała się zasiedzenia nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) objętej księgą wieczystą Kw nr (...). Żądanie wnioskodawczyni obejmowało całą nieruchomość, nie zaś udziały w niej.

Sąd Rejonowy w Łowiczu rozpoznając wniosek w niniejszej sprawie poprzestał jedynie na ustaleniu, że nie jest to pierwszy wniosek złożony przez A. S. w sprawie o zasiedzenie przedmiotowej nieruchomości. Powołał się przy tym na rozstrzygnięcia, które zapadły uprzednio przed Sądem Rejonowym w Łowiczu w sprawach o sygn. akt I Ns 335/93 i I Ns 574/10, wskazując, iż obie sprawy były tożsame w swoich zakresach. Sąd Rejonowy wskazał, iż postanowieniem z dnia 7 czerwca 1999 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I Ns 335/93 Sąd Rejonowy w Łowiczu oddalił wniosek A. S. o stwierdzenie, że nabyła przez zasiedzenie udział wynoszący ½ części we własności zabudowanej nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), wobec ustalenia, iż na dzień 7 czerwca 1999 roku nie była ona samoistnym posiadaczem udziału w przedmiotowej nieruchomości. Następnie postanowieniem z dnia 15 kwietnia 2011 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I Ns 574/10 Sąd Rejonowy w Łowiczu oddalił kolejny wniosek A. S. o stwierdzenie, że nabyła przez zasiedzenie udział wynoszący ½ części we własności przedmiotowej nieruchomości, Sąd rozpoznający sprawę nie odniósł się więc do całości żądania wnioskodawczyni, a co za tym idzie nie rozpoznał jego istoty.

Sąd Rejonowy w Łowiczu wskazał, iż zakres i charakter posiadania przez A. S. części zabudowanej nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) objęta księgą wieczystą Kw nr (...) nie zmienił się od kilkudziesięciu lat. Powyższe stało się także podstawą oddalenia wniosku złożonego przez pełnomocnika A. S. o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków. Zdaniem Sądu Okręgowego, należy zgodzić się ze stanowiskiem skarżącego, iż Sąd I Instancji oddalając tenże wniosek dowodowy doprowadził do naruszenia art.227 k.p.c. Należy, bowiem zaznaczyć, iż w realiach niniejszej sprawy okoliczność podniesiona przez wnioskodawczynię w postaci mającego miejsce w 1980 roku wywłaszczenia części nieruchomości, którą od 1960 roku małżonkowie S. współposiadali samoistnie wraz z M. S., tak jak współwłaściciele mający udział wynoszący ½ części nie została przez Sąd I Instancji należycie rozważona. W istocie, kwestie te były podnoszone w zakończonych już prawomocnie poprzednich postępowaniach sądowych, jednakże z uwagi na to, iż zakres niniejszego wniosku znacząco różni się od poprzednich, Sąd Rejonowy winien był zbadać powyższą okoliczność i dokonać oceny tego czy zdarzenie to mogło mieć wpływ na rodzaj posiadania wnioskodawczyni. Relacja świadków mogła znacząco wpłynąć na ocenę zasadności wniosku A. S., a nie skorzystanie z tego dowodu doprowadziło do uchybień, które rzutowały na wynik postępowania. Tym bardziej, zatem, z uwagi na wnioskowanie strony pozwanej w tym zakresie, Sąd I Instancji winien był dopuścić dowód zgłoszony przez wnioskodawczynię o przesłuchanie w charakterze świadków K. W. i S. B. na okoliczność samoistnego posiadania i remontowania przez A. i H. małżonków S. od 1960 roku, tj. po wyprowadzeniu się ostatniego z rodzeństwa, całej posesji położonej w Ł. przy ulicy (...). Dowód ten mógł się okazać niezbędny do rozstrzygnięcia sprawy, Okoliczności, na okoliczność których dowodzenia domagała się wnioskodawczyni nie zostały ponadto zweryfikowane w żaden inny sposób. Zważyć, bowiem należy, iż wyjaśnienie wszelkich okoliczności sprawy możliwym było jedynie w odniesieniu do relacji zarówno A. S., uczestniczki J. S. jak i świadków. Szczególnie w obliczu powyższego Sąd I Instancji winien był dokonać analizy wszelkich okoliczności mających wpływ na samoistność posiadania, a co za tym idzie ewentualne zaistnienie przesłanek do stwierdzenia nabycia nieruchomości w drodze zasiedzenia. Wskutek tego konkluzje Sądu I Instancji nie korelują z owym materiałem dowodowym i jako takie nie mogą się ostać. Co w rezultacie w ocenie Sądu Okręgowego, poddaje w wątpliwość także prawidłowość opartych na ich podstawie wniosków jurydycznych.

Sąd I Instancji stosownie do art. 172 k.c. zbadał czy w realiach niniejszej sprawy zachodzą przesłanki do nabycia prawa własności nieruchomości w drodze zasiedzenia, opierając się jednak na tych samych okolicznościach, które podnoszone były w poprzednich postępowaniach. Sąd zajął się jedynie kwestiami mającymi związek z udziałem ½ części nieruchomości, nie zbadał jednak w ogóle zaistnienia tych przesłanek w odniesieniu do całej nieruchomości, a wiec do tej części nieruchomości, która nie była przedmiotem zainteresowania w poprzednich sprawach. Kwestia dobrej (bądź złej) wiary posiadacza w momencie wejścia w posiadanie nie jest przesłanką zasiedzenia, lecz czynnikiem wpływającym na długość okresu (terminu) zasiedzenia, jednak winna ona zostać zbadana w oparciu o wszelki zespół faktów i wydarzeń towarzyszących posiadaniu przez A. S. przedmiotowej nieruchomości.

Sąd Okręgowy dokonując oceny zasadności zarzutów podniesionych przez skarżącą nie miał wątpliwości, iż Sąd Rejonowy w Łowiczu wydając rozstrzygniecie w sprawie oparł się na mylnym przekonaniu, iż ponowny wniosek dotyczy jedynie części nieruchomości. Tym samym nie wziął pod uwagę istotnych z punktu widzenia tego czy posiadanie miało charakter samoistny czy zależny okoliczności. Okoliczność ta jest o tyle zaskakująca, iż wnioskodawczyni składając zeznania wprost zeznała, iż wnosi o zasiedzenie całej nieruchomości.

Sąd Rejonowy szeroko omówił kwestie związane z okolicznościami, w jakich doszło do oddalenia przez Sąd rozpoznający sprawę poprzednich wniosków A. S.. Pominął jednak kwestie zasadniczą, a mianowicie to, iż poprzednie wnioski dotyczyły jedynie udziału ½ części nieruchomości położonej w Ł. ulicy (...), tymczasem wniosek złożony w niniejszej sprawie dotyczył całej nieruchomości. Zasadnym było, więc zbadanie, czy w istocie istnieją przesłanki do pozytywnego lub negatywnego rozstrzygnięcia ale w odniesieniu do całości nieruchomości. Zdaniem Sądu Okręgowego w odniesieniu do powyższego powoływanie się przez Sąd I Instancji na brak zmiany okoliczności w sprawie spowodowało naruszenie art. 523 k.p.c. albowiem zmiana takowa zaszła, chociażby w postaci tego, iż wniosek dotyczył także tej części nieruchomości, która nie była przedmiotem zainteresowania Sądu w poprzednich sprawach (o sygn. akt I Ns 325/93 i I Ns 574/10).

Na marginesie należy ponadto zaznaczyć, iż słusznie Sąd Rejonowy uznał, iż w realiach niniejszej sprawy nie sposób mówić o powadze rzeczy osądzonej, a zatem nie doszło do naruszenia ani przepisu art. 366 k.p.c. ani art.199§1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c. Przepis art.366 k.p.c. jednoznacznie wskazuje, iż wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami. Takowa sytuacja nie miała bowiem miejsca w niniejszej sprawie. Jeżeli chodzi o inne osoby związane prawomocnym orzeczeniem, które nie były stronami postępowania, w którym zapadło orzeczenie, to moc wiążąca musi wynikać z odrębnych przepisów ustawowych. O prejudycjalnej naturze prawomocnego wyroku dla innego postępowania można bowiem mówić tylko w przypadku, gdy w postępowaniu tym występują te same strony albo osoby objęte rozszerzoną prawomocnością orzeczenia, a ponadto gdy pomiędzy prawomocnym orzeczeniem oraz toczącą się sprawą zachodzi szczególny związek polegający na tym, że prawomocne orzeczenie oddziałuje na rozstrzygnięcie toczącej się sprawy (J. R., P. w postępowaniu cywilnym, G. 2000, s. 95). Moc wiążąca prawomocnego orzeczenia sądowego, o której mowa w art. 365§1 k.p.c., jest skutkiem prawomocności formalnej tego orzeczenia. Moc wiążąca orzeczenia, uważana za pozytywny skutek prawomocności formalnej i odróżniana jest od powagi rzeczy osądzonej (art. 366), traktowanego jako negatywny skutek prawomocności formalnej (por. A. Jakubecki, Komentarz do art.365 Kodeksu postępowania cywilnego).

W związku z powyższym Sąd Okręgowy zwraca uwagę, że prawidłowe rozstrzygnięcie każdej sprawy uzależnione jest od spełnienia przez sąd orzekający dwóch naczelnych obowiązków procesowych, tj. przeprowadzenia postępowania dowodowego w sposób określony przepisami kodeksu postępowania cywilnego oraz dokonania wszechstronnej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Rozstrzygnięcie to winno znajdować oparcie w przepisach prawa materialnego adekwatnych do poczynionych ustaleń faktycznych. Kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia ma natomiast na celu ustalenie, czy w sprawie będącej przedmiotem rozpoznania Sąd pierwszej instancji sprostał tym wymogom.

Istotą postępowania apelacyjnego jest zbadanie zasadności zarzutów skierowanych przeciwko orzeczeniu sądu pierwszej instancji. Sąd odwoławczy orzeka jednak w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, dokonując na nowo jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych w postępowaniu przed sądami obu instancji dowodów. Jako Sąd merytoryczny, bazując na tym samym materiale dowodowym, co Sąd pierwszej instancji, Sąd odwoławczy może czynić własne, odmienne ustalenia.

Na marginesie także należy wspomnieć, iż skarżący, posługując się nie dość przejrzystą argumentacją jurydyczną, kładzie, jak się wydaje, główny nacisk na kwestię nierozpoznania istoty sprawy, która to okoliczność była kluczowa przy rozpoznawaniu niniejszej apelacji.

W ocenie Sądu Okręgowego, w przedmiotowej sprawie nie zachodzą podstawy do wydania przez Sąd II Instancji orzeczenia reformatoryjnego z uwagi na to, iż wymagałoby to ustosunkowania się do zagadnień mających kluczowe znaczenie dla rozpoznania spraw, tj. ustalenia stanu faktycznego w zakresie objętym sporem oraz dokonanie zasadności stanowisk stron, nie zaś do korekty samego rozstrzygnięcia. Sąd Odwoławczy jest sądem, który rozpoznaje sprawę merytorycznie. Podkreślenia wymaga, iż Sąd Rejonowy nie zbadał wielu czynników stanowiących niezwykle istotne kwestie dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd meriti winien uzupełnić materiał dowodowy w celu usunięcia wskazanych wyżej wątpliwości oraz ocenić zgromadzony materiał zgodnie z dyrektywami art.233§1 k.p.c., a w szczególności winien dopuścić dowód z przesłuchania świadków o których przesłuchanie wnosiła wnioskodawczyni. Sąd winien ponadto zbadać wszelkie okoliczności mogące mieć wpływ na rodzaj posiadania, a tym samym na rozstrzygniecie w sprawie. Sąd winien starannie rozważyć dowody, bacząc aby poczynione ustalenia i konkluzje znajdowały w nich oparcie. Rozpatrując sprawę powtórnie Sąd pierwszej instancji winien przeprowadzić postępowanie dowodowe w kierunku wynikającym z powyższych rozważań.

Uwzględniając powyższe argumenty, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy, co skutkuje uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia Sądowi Rejonowemu w Łowiczu (art.386§4 k.p.c. w zw. z art.13§2 k.p.c.), z pozostawieniem temuż sądowi – z mocy art.108§2 k.p.c. – rozstrzygnięcia o kosztach postępowania odwoławczego.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy orzekł, jak w sentencji.