Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V K 30/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

  Dnia 15 czerwca 2015r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku
w V Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Ryszard Furman

Ławnicy: Mieczysław Osika, Łucja Jurkiewicz

Protokolant: Dorota Guzy

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej: Piotra Zwierzyńskiego

po rozpoznaniu w dniu: 3.06.2015r. i 15 czerwca 2015 r.

sprawy karnej oskarżonych:

1.  D. W. /W./

syna K. i E. z domu K.

ur. (...) w W.

2.  D. G. (1) /G./

syna R. i E. z domu S.

ur. (...) w W.

3.  L. W. (1) /W./

syna L. i I. z domu F.

ur. (...) w W.

o to, że:

I.  w dniu 30 stycznia 2015r. w S. działając wspólnie i w porozumieniu posługując się nożem oraz przedmiotem przypominającym pistolet, grożąc użyciem przemocy i doprowadzając personel stacji B. K. i K. W. (1) do stanu bezbronności zabrali w celu przywłaszczenia 245 paczek papierosów różnych marek o łącznej wartości 3311,60 złotych oraz pieniądze w kwocie 3937 złotych na szkodę R. D.

tj. o przestępstwo z art. 280 § 2 kk

II.  w dniu 12 listopada 2014r. w G. działając wspólnie i w porozumieniu posługując się nożem grożąc użyciem przemocy oraz doprowadzając do stanu bezbronności M. Ż. zabrali w celu przywłaszczenia pieniądze, papierosy oraz alkohol na łączną kwotę około 3102,72 złotych na szkodę R. A.

tj. o przestępstwo z art. 280 § 2 kk

*******************************

1. oskarżonych D. W., D. G. (1) oraz L. W. (1) uznaje za winnych tego, że w dniu 30 stycznia 2015r. w S. działając wspólnie i w porozumieniu, posługując się nożem i przedmiotem przypominającym pistolet oraz grożąc użyciem przemocy zatrudnionym na terenie (...) przy ul. (...) – tj. B. K. i K. W. (1), zabrali w celu przywłaszczenia 245 paczek papierosów różnych marek o łącznej wartości 3311,60 złotych oraz pieniądze w kwocie 3937 złotych na szkodę R. D. – tj. popełnienia czynu z art. 280 §2 kk i za to skazuje :

- D. W. – z mocy art. 280 §2 kk przy zastosowaniu art. 60 §3 i §6

pkt. 2 k.k. na karę 2 /dwóch/ lat pozbawienia wolności;

- D. G. (1) i L. W. (1) – z mocy art. 280 §2 kk przy

zastosowaniu art. 60 § 1 i 2 pkt 1 k.k. na karę po 2 /dwa/ lata i 6 /sześć/ miesięcy pozbawienia wolności;

2. oskarżonych D. W., D. G. (1) oraz L. W. (1) uznaje za winnych tego, że w dniu 12 listopada 2014r. w G. działając wspólnie i w porozumieniu posługując się atrapą noża oraz grożąc użyciem przemocy zatrudnionej w sklepie (...) przy ul. (...) M. Ż., zabrali w celu przywłaszczenia pieniądze, papierosy oraz alkohol na łączną kwotę około 3102,72 złotych na szkodę R. A. – tj. popełnienia czynu z art. 280 §1 kk i za to skazuje :

- D. W. – z mocy art. 280 §1 kk przy zastosowaniu art. 60 §3 i §6

pkt. 3 k.k. na karę 1 /roku/ i 2 /dwóch/ miesięcy pozbawienia wolności;

- D. G. (1) i L. W. (2) – z mocy art. 280 § 1 kk przy

zastosowaniu art. 60 § 1 i 2 pkt 1 k.k. na karę po 1/ roku/ i 4 /czterech/ miesięcy pozbawienia wolności;

3. na mocy art. 85 k.k. i art. 86 §1 k.k. łączy oskarżonym orzeczone wyżej kary jednostkowe pozbawienia wolności i orzeka kary łączne pozbawienia wolności :

- wobec D. W. – w wymiarze 2 /dwóch/ lat i 6 /sześciu/ miesięcy

- wobec D. G. (1) i L. W. (1) – w wymiarze po 2 /dwa/ lata i 9 /dziewięć/ miesięcy.

4. na mocy art. 63 §1 kk zalicza oskarżonym na poczet orzeczonych kar (łącznych) pozbawienia wolności okres ich rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie - tj. od dnia 30.01.2015 r. do dnia 15.06.2015 r.;

5. na mocy art. 44 §2 k.k. orzeka wobec oskarżonych środek karny w postaci przepadku na rzecz Skarbu Państwa przedmiotów, które służyły do popełnienia przestępstwa, zapisanych pod pozycją (...) 13/15 księgi przechowywanych przedmiotów tut. Sądu :

- D. W. – atrapy pistoletu (...);

- D. G. (1) – plecaka koloru białego z czarnymi wstawkami, noża

z rękojeścią koloru czarnego opisanego jako „ślad nr 2”;

- L. W. (1) – pary rękawiczek skóropodobnych koloru czarnego, pary

rękawiczek koloru zielono-czarnego, chusty koloru niebieskiego z napisem

(...), plecaka koloru czarnego z napisem (...), bandany

koloru białego z czarnym wzorem oraz bandany wzorzystej koloru czerwono-

pomarańczowego;

6. na mocy art. 230 §2 k.p.k. zwrócić przedmioty zbędne dla postępowania:

- D. G. (1) – buty sportowe (...) koloru szaro-

niebiesko-białego, nóż z rękojeścią koloru czarnego opisany jako „ślad nr 1”,

- L. W. (1) – bluzę koloru szarego z cyfrą „1” na plecach, tablet
m- ki (...) o nr (...);

Płyty : 1/CD-R z zapisem monitoringu sklepu (...) w G.,

ul. (...) z dnia 12.11.2014 r. oraz 2/DVD z zapisem monitoringu

stacji paliw (...) w S. ul. (...) z dnia 30.01.2015 r.

pozostawić w aktach sprawy;

7. zasądza od oskarżonych D. W., D. G. (1) oraz L. W. (1) na rzecz powódek cywilnych B. K. i K. W. (1) – solidarnie – kwoty po 3000 /trzy tysiące/ złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdy doznane wskutek przestępstwa;

8. na mocy art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonych w całości od ponoszenia kosztów postępowania karnego jak również kosztów zasądzonego powództwa cywilnego.

Ławnik: Sędzia Ławnik

V K 30/15

UZASADNIENIE

W dniu 29 stycznia 2015 roku w godzinach wieczornych D. W. spotkał się kolegami – L. W. (1) zamieszkałym w Ł. oraz D. G. (1) zamieszkałym w C., po których pojechał swoim samochodem osobowym marki (...). Oskarżeni znali się od dłuższego czasu oraz byli w stałych kontaktach. Całkiem niedawno, bo w dniu 12 listopada 2014 r. wspólnie dokonali napadu na sklep (...) w G., gdzie plastikową atrapą noża sterroryzowali sprzedawczynię sklepu (...), po czym dokonali kradzieży pieniędzy, papierosów i alkoholu na łączna kwotę 3102,72 zł na szkodę właściciela sklepu – (...). Udany napad na ów sklep sprawił, że mężczyźni ci już wcześniej zaczęli planować kolejny napad, tym razem na jedną ze stacji benzynowych. Jako potencjalny cel napadu brali pod uwagę stację (...) w W. względnie stację (...) w S.. Ostatecznie ustalili, że napadu dokonają na stacje (...) w S. – właśnie w nocy z 29/30 stycznia 2015 r. Ustalili podział ról oraz to, co kto zabierze. D. W. zabrał pistolet (...) strzelający plastikowymi kulkami, do złudzenia przypominający prawdziwy, L. W. (1) - ubrania i maski, natomiast D. G. (1) dwa noże. G. i W. zabrali także po jednym plecaku do ładowania łupów. Około godziny 22.00 mężczyźni podjechali w pobliże upatrzonej stacji (...) w S. celem zapoznania się z umiejscowieniem kamer na zewnątrz, a także sprawdzenia natężenia ruchu. Kolejno podjechali na parking pobliskiej restauracji (...) znajdującej się po drugiej stronie skrzyżowania, w stronę R., celem omówienia szczegółów napadu. Po wzajemnym zmotywowaniu się do napadu oraz ustaleniu szczegółów mężczyźni podjechali na stację parkując samochodem za stacją paliw, w bocznej drodze. Około godziny 23.30 D. W. udał się do wnętrza stacji zorientować się w sytuacji. Przebywając w środku zamówił hot-doga. Początkowo plan był taki, że D. W. wejdzie na stacje, zorientuje się czy pozostali mężczyźni mogą wkroczyć na stację w celu dokonania napadu oraz jeśli stwierdzi, że jest to dobry moment, wyśle wiadomość tekstową /SMS-a/ o treści (...) na numer telefonu komórkowego L. W. (1). Tak też się stało i po krótkiej chwili od wejścia D. W. na teren stacji, L. W. (1) otrzymał umówionego sms’a. L. W. (1) oraz D. G. (1) jednak nie zdecydowali się wtargnąć na stację, gdyż zbliżając się do budynku stacji benzynowej zauważyli przejeżdżający w pobliżu radiowóz policji, więc się wycofali się. L. W. (1) i D. G. (1) samochodem W. odjechali na pobliski parking sklepu (...) oraz wysłali D. W. sms’a z informacją, gdzie się znajdują. Po powrocie D. W. do samochodu, mężczyźni odjechali na parking pobliskiej restauracji (...). Po odczekaniu około pół godziny ponownie podjechali pod stację paliw parkując w bocznej uliczce. Była około 01:00 po północy. D. W. udał się na pobliski przystanek autobusowy, by stamtąd lepiej móc obserwować stację. Postanowili trzymać się ustalonego wcześniej planu. W międzyczasie na stację benzynową podjechał samochód osobowy z dwoma mężczyznami, więc oskarżeni postanowili odczekać. Gdy mężczyźni odjechali z terenu stacji, D. W. wszedł do środka stacji udając klienta po czym wysłał umówionego sms-a. Dokładnie o godz. 01:04:45 /co wynika z zapisu monitoringu/ L. W. (1) i D. G. (1) mając założone na głowie bandany oraz szaliki zasłaniające twarze, wtargnęli na stacje paliw. D. G. (1) trzymał w ręce nóż oraz plecak, natomiast L. W. (1) pistolet na kulki oraz drugi plecak. Wchodząc na stację L. W. (1) krzyczał, że to jest napad oraz kierował polecenie do dwóch pracownic: K. W. (1) i B. K. będących na stacji, aby pakowały pieniądze do plecaków oraz wskazały gdzie są wagony z papierosami. Również L. W. (1) mając pistolet w ręku kierował go przez moment w stronę pracownic wydając rozkazy. W czasie D. W. zachowywał się jak przypadkowy świadek napadu tak, aby powstało wrażenie, iż z napadem tym nie ma nic wspólnego. Po zapakowaniu pieniędzy oraz papierosów do plecaków, zamaskowani napastnicy wybiegli z budynku stacji oraz odjechali samochodem D. W. w stronę R. a następnie Ł., do miejsca zamieszkania L. W. (1). Po drodze L. W. (1) wyrzucił ubrania jakie miał na sobie w chwili napadu (D. G. (1) swoje ubrania schował do bagażnika samochodu). Użyty w czasie napadu pistolet i nóż L. W. (1) wyrzucił w Ł., w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. W domu L. W. (1) mężczyźni podzielili pieniądze na trzech, przy czym D. G. (1) otrzymał około 1430 złotych. Papierosy z napadu pozostały u L. W. (1). Tam też zostały odnalezione . D. G. (1) na papierosy nie reflektował, gdyż jest osobą niepaląca. Następnie L. W. (1) odwiózł D. G. (1) do jego domu w C..

Po opuszczeniu budynku stacji benzynowej przez napastników, B. K. – pracownica stacji pobiegła do drzwi wejściowych i zamknęła je od środka, po czym telefonicznie o zdarzeniu powiadomiła Policję. Tak więc do czasu przybycia funkcjonariuszy policji, w budynku stacji benzynowej pozostał D. W.. Zachowanie D. W. od samego początku wydało się B. K. dziwne do tego stopnia, iż podejrzewała, że mógł być on w zmowie z napastnikami. O swoich podejrzeniach niezwłocznie poinformowała przybyłych na miejsce zdarzenia

policjantów. Podejrzenia te okazały się słuszne, gdyż już w początkowej fazie czynności śledczych D. W. przyznał się do tego, że był w zmowie z napastnikami zaś w trakcie pierwszych wyjaśnień, jakie złożył ujawnił nazwiska wspólników a także pełnione w napadzie role.

Po dokonaniu inwentaryzacji okazało się, że w czasie napadu sprawcy dokonali kradzieży 245 paczek papierosów różnych marek na kwotę 3311,60 złotych oraz pieniędzy z dwóch kas, z jednej 2173,16 złotych oraz z drugiej 1764,40 złotych – łącznie kwoty 3102,72 zł.

/Dowód: protokoły wyjaśnień : D. W. [k. 19-20, 487], D. G. (1) [k.62-66,487-488], L. W. (1) [k. 69-70,488-489 ], zeznań świadków : B. K. [k. 7-9, 492-493], K. W. (1) [k. 525-526 ], R. D. [k. 59-60, 72-73, 490], J. S. [k. 494], oględzin miejsca [k. 11-12], oględzin rzeczy: telefon komórkowy marki (...) [k. 22], przeszukania domu jednorodzinnego, ul. (...), O. [k. 24-26], przeszukania D. G. (1) [k. 28-29], zatrzymania rzeczy od D. G. (1) [k. 30-31], przeszukania pokoju D. G. (1) w domu jednorodzinnym w C. [k. 33-35], przeszukania L. W. (1) [k. 37-39], odtworzenia utrwalonych zapisów [k. 205-206]/

W wyniku przeszukania samochodu osobowego marki (...) funkcjonariusze Policji odnaleźli jeden z noży z rękojeścią z tworzywa sztucznego koloru czarnego, oraz banknoty o nominałach 100, 50, 20 i 10 złotych, a także części garderoby w tym chustkę koloru czarnego, rękawiczki koloru czarnego i inne. Natomiast w trakcie przeszukania domu mieszkalnego L. W. (1) w Ł. znaleziono łącznie kilkadziesiąt paczek papierosów różnych marek, a także m.in. czarny plecak marki (...). Ponadto w miejscowości Ł., w miejscu wskazanym przez L. W. (1) znaleziony został pistolet, którym L. W. (1) posłużył się podczas napadu na stację paliw (...) w S..

/Dowód: protokoły: przeszukania samochodu osobowego marki (...), nr rej. (...) [k. 40-42], przeszukania mieszkania w Ł., przy ul. (...)[k. 44-46], oględzin miejsca i rzeczy w Ł. [k. 52-55]/

Oskarżeni w toku śledztwa zgodnie wyjaśnili, że pistolet użyty w czasie napadu na stację paliw (...) był atrapą zakupioną w supermarkecie (...) w W.. W toku śledztwa powołano biegłego z zakresu kryminalistycznego badania broni, amunicji i balistyki celem stwierdzenia, czy przedmiot przekazany do badań stanowi broń palną w rozumieniu ustawy z dnia 21 maja 1999 roku o broni i amunicji, czy potrzebne jest pozwolenie na jej posiadanie, czy jest innym podobnym niebezpiecznym do broni palnej lub noża przedmiotem oraz czy działa w sposób bezpośrednio zagrażający życiu. Zgodnie z opracowaną ekspertyzą biegły stwierdził, iż przekazany do badań pistolet pneumatyczny sprężynowy typu (...) nie stanowi broni palnej ani pneumatycznej w rozumieniu ustawy z dnia 21 maja 1999 roku o broni i amunicji i na jego posiadanie nie jest wymagane pozwolenie ani nie podlega obowiązkowi rejestracji. Przedmiot pistolet pneumatyczny nie jest innym podobnie niebezpiecznym do broni palnej lub noża przedmiotem oraz jego użycie nie zagraża w sposób bezpośredni życiu.

/Dowód: protokoły: wyjaśnień podejrzanego D. W. [k. 235-236], przesłuchania podejrzanego D. G. (1) [k. 238-239], przesłuchania L. W. (1) [k. 241-242], ekspertyza nr (...) [k. 257-259]/

W oparciu o wskazane wyżej dowody D. W., D. G. (1) oraz L. W. (1) oskarżeni zostali o to, że ….w dniu 30 stycznia 2015r. w S. działając wspólnie i w porozumieniu posługując się nożem oraz przedmiotem przypominającym pistolet, grożąc użyciem przemocy i doprowadzając personel stacji B. K. i K. W. (1) do stanu bezbronności zabrali w celu przywłaszczenia 245 paczek papierosów różnych marek o łącznej wartości 3311,60 złotych oraz pieniądze w kwocie 3937 złotych na szkodę R. D..

Oskarżeni zarówno w toku śledztwa jak i na rozprawie przyznali się do popełnienia zarzuconego im czynu i w swoich wyjaśnieniach zgodnie potwierdzili ustalone wyżej fakty i okoliczności dotyczące zarówno samego przebiegu przestępstwa jak i roli każdego z nich w jego popełnieniu.

D. W. już w toku pierwszego przesłuchania /30.01.2015 godz. 11.30/ nie tylko, że przyznał się do współdziałania z dwoma napastnikami, uczestniczącymi czynnie w napadzie na (...) w S. ale także wskazał z imienia i nazwiska oraz miejsca zamieszkania wspólników, ujawnił informacje co do podziału ról każdego z uczestników napadu jak również pełnych informacji dotyczących pochodzenia użytych w napadzie przedmiotów w postaci noża oraz pistoletu (...) [k. 19-20]. W toku rozprawy podtrzymał oraz potwierdził wcześniejsze wyjaśnienia dodając, że pomysł napadu na (...) w S. był L. W. (1) [k.487].

D. G. (1) także od samego początku w śledztwie przyznał się do udziału w napadzie na stację (...) w S. i potwierdził, że w jego trakcie posługiwał się nożem. Twierdził, że z początku nie chciał się zgodzić ale uległ namowom i presji D. W., który na niego naciskał, mówił, by nie był cipą. Dokładnie w szczegółach opisał zarówno przygotowania do tego napadu jak i sam przebieg – to, że w czasie napadu posługiwał się nożem a także to, co działo się po opuszczeniu stacji, jak po drodze pozbyli się ubrań oraz podzielili się pieniędzmi z napadu [k. 63-66, 161]. Całą kwotę uzyskana z napadu na stację paliw (...) /1430 zł/ policja odzyskała w toku przeszukania miejsca zamieszkania [k. 33]. W toku rozprawy podtrzymał te wyjaśnienia w tym również to, że to głównie D. W. naciskał na niego, by wziął udział w napadzie na stację (...) [k. 487-488].

Także L. W. (1) przyznał się do udziału w napadzie i potwierdził relacje pozostałych współoskarżonych odnośnie swojej roli w tym napadzie oraz roli pozostałych, to że w jego trakcie posługiwał się pistoletem (...). Wyjaśnił, że to D. W. wymyślił napad na (...) w S., że dzień wcześniej rozważał napad na tę stację ewentualnie stację (...)w W.. Wyjaśnił, że to W., kierował przebiegiem napadu, nadał sms-em, kiedy mają wtargnąć do budynku stacji, udając już w trakcie samego napadu zakładnika. Wyjaśnił nadto a także później wskazał miejsce porzucenia pistoletu i noża użytych w napadzie na stację (...) [k. 52-55].

Wyjaśnienia oskarżonych przyznających się do udziału w tym przestępstwie zasługują na wiarę, gdyż co do istotnych okoliczności są ze sobą zbieżne, komplementarne a nadto znajdują potwierdzenie w innych pozyskanych w sprawie dowodach – w tym nie budzących wątpliwości co do ich prawdziwości zeznaniach świadków B. K. [k. 7-9, 492], K. W. (1) [k. 525-526], R. D. [k. 490]. Wyjaśnienia oskarżonych jak i zeznania ww. świadków znalazły potwierdzenie w zapisach z monitoringu wnętrza stacji paliw (...), rejestrujących przebieg napadu na stacje (...) a odtworzonych na rozprawie w dniu 15.06.2015 r. [k.572]. Wreszcie potwierdzeniem prawdziwości wyjaśnień oskarżonych co do udziału i roli każdego z nich stanowią wyniki przeszukania oraz zabezpieczone przedmioty, którymi sprawcy posłużyli się w napadzie na stację benzynowa jak i pieniądze i papierosy skradzionych w trakcie napadu. Jedyna rozbieżność dotyczyła tego, kto był inspiratorem tego napadu. Za wiarygodne sąd uznał wyjaśnienia D. G. (1) i L. W. (1) wskazujące D. W. jako pomysłodawcę napadu na stację (...) w S.. O prawdziwości ich wyjaśnień w tym względzie świadczyć może wiodąca rola tego oskarżonego w organizacji i przebiegu napadu, to że to D. W. nabył pistolet (...) użyty w napadzie, posłużył się należącym do niego samochodem (...) jak i to, że przebywając wewnątrz budynku stacji wydawał dyspozycje wspólnikom. O tym, że to D. W. nakłaniał L. W. (1) do tego przestępstwa zeznała świadek J. Ż. [k.494-495] i nie ma powodów wiarygodności jej zeznania w tym względzie kwestionować, skoro późniejszy napad na stację (...) /posłużenie się pistoletem, wykorzystanie maskowania twarzy/ przebiegał w dużej mierze tak, jak to planował w jej obecności D. W..

W tym miejscu należy wskazać, iż w toku składania pierwszych wyjaśnień, D. W. przyznał się również do dokonania w dniu 12 listopada 2014 roku napadu na sklep (...) w G. - wspólnie i w porozumieniu z D. G. (1) oraz L. W. (1). Informacje te okazały się prawdziwe, gdyż przesłuchani na tę okoliczność oskarżeni D. G. (1) oraz L. W. (1) potwierdzili swój udział w tym przestępstwie zaś ich wyjaśnienia w tym względzie okazały się zbieżne nie tylko z wyjaśnieniami D. W. ale także zeznaniami M. Ż. – sprzedawczyni sklepu (...) jak i zeznaniami R. A. – właściciela sklepu. W oparciu o te dowody a także dowód z zapisu monitoringu sklepu (...) w G. ustalono, co następuje :

Jeżdżąc samochodem po okolicy, D. W. zaproponował kolegom D. G. (1) oraz L. W. (1) napad na jakiś sklep jako szybki i łatwy sposób na zdobycie pieniędzy. Jego propozycja spotkała się z ich akceptacją. Za uzyskane z napadu pieniądze L. W. (1) /co sam przyznał/ zamierzał zapłacić zaległe mandaty. Jako cel napadu wybrali sklep (...) w G.. W dnia 12 listopada 2014 roku oskarżeni podjechali samochodem m-ki (...) należącym do D. W. w pobliże sklepu (...). L. W. (1) zabrał plecak koloru czarnego firmy (...) potrzebny do pakowania łupów, D. W. posiadał otwierany, składany plastikowy nóż natomiast D. G. (1) zabrał metalowy klucz do samochodu. Około godziny 22:53, po upewnieniu się, że w sklepie nie ma żadnych klientów, oskarżeni, mając zamaskowane twarze, wtargnęli do sklepu krzycząc … to jest napad. D. W. błyskawicznie przeskoczył przez ladę, doskoczył do kasjerki – M. Ż. i krzycząc oraz grożąc sprzedawczyni atrapą noża, kazał jej położyć się na podłodze i nie patrzeć na to, co robią pozostali. W tym czasie L. W. (1) ładował do plecaka pieniądze, papierosy i alkohol, natomiast D. G. (1), trzymając w ręce klucz samochodowy, stał przy wejściu do sklepu i pilnował, czy ktoś nie nadchodzi. Na podstawie odtworzenia zapisu monitoringu ustalono, że oskarżeni w sklepie przebywali raptem 1 minutę i 37 sekund /od 22:53:41do 22:55:18/. Po opuszczeniu sklepu z kradzionym towarem, M. Ż. o zdarzeniu telefonicznie powiadomiła policję oraz właściciela sklepu (...)

/Dowód: zeznania świadków : M. Ż. [k. 85-87, 491-492], R. A. [k. 490-491], oględzin miejsca [k. 92-93], zatrzymania rzeczy [k. 100-102], odtworzenia utrwalonego zapisu z monitoringu [k. 124-126, 527], eksperymentu procesowego [k. 78-80, 211-214, 216-219]/

W dniu 19.11.2014 r. wszczęte zostało śledztwo w sprawie rozboju dokonanego przy użyciu przemocy oraz przy posłużeniu się nożem w dniu 12.11.2014 r. w G. na szkodę M. Ż. i R. A., gdzie zabrano w celu przywłaszczenia około 2000 zł – tj. o czyn z art. 280 §2 kk [k.120]. Mimo wykonania szeregu czynności procesowych /przesłuchania świadków, odtworzenia utrwalonego zapisu z monitoringu, dokonanych przeszukań – w tym z użyciem psa tropiącego, a także badań daktyloskopijnych zabezpieczonych odcisków palców/, nie zdołano ustalić sprawców tego przestępstwa w efekcie czego, w dniu 31.12.2014r. śledztwo zostało umorzone [k.151-152]. Dopiero, w wyniku wyjaśnień złożonych w dniu 30.01.2015r. przez D. W. a później także i przez D. G. (1) oraz L. W. (1), w których to wyjaśnieniach oskarżeni przyznali się do udziału w napadzie na sklep (...) w G., ujawniając istotne okoliczności jego przebiegu a także rolę każdego z nich w jego popełnieniu, w dniu 31.01.2015 r. podjęto umorzone śledztwo a następnie oskarżono D. W. D. G. (1) oraz L. W. (1) o to, że w dniu 12 listopada 2014 roku w G. działając wspólnie i w porozumieniu, posługując się nożem grożąc użyciem przemocy oraz doprowadzając do stanu bezbronności M. Ż. zabrali w celu przywłaszczenia pieniądze, papierosy oraz alkohol na łączną kwotę około 3102,72 złote na szkodę R. A., tj. o przestępstwo z art. 280 § 2 kk. Wyliczenia szkód dokonano na podstawie zeznań właściciela sklepu (...) [k.220] oraz dostarczonych przez niego dokumentów [k.128, 221].

Jak wskazano wyżej oskarżony D. W., wyjaśniając na okoliczność udziału w napadzie na stację paliw (...) w S., niejako przy okazji przyznał się także do napadu na sklep (...) w G., ujawniając nazwiska wspólników oraz okoliczności jego przebiegu. Od samego początku twierdził przy tym, że w czasie tego napadu posługiwał się nie nożem lecz plastikowa atrapa noża [k. 19-20]. Okoliczność te powtórzył w trakcie eksperymentu procesowego z jego udziałem [k. 78-80]. Także D. G. (1) wyjaśniając na rozprawie twierdzili, ze D. W. w czasie napadu na sklep (...) posłużył się atrapą noża [k. 487]. L. W. (1) wyjaśnił, iż tak naprawdę to wie, czym w czasie napadu na sklep (...) posługiwał się D. W., czy to był nóż ostry czy plastikowa atrapa ... bo nie miałem go w ręce. M. Ż. zeznając w śledztwie twierdziła, ze jeden z napastników posługiwał się nożem ale nie wypowiadała się szerzej na temat tego noża, jego kształtu, wielkości, koloru itp. [k.86]. W trakcie rozprawy zeznała Mnie się wydaje, że ten nóż był prawdziwy a nie atrapą. Nie pamiętam, jakiego koloru było ostrze tego noża, ale chyba błyszczące, chyba srebrne a nie czarne. Ja nie wiem, czy to ostrze było z metalu czy innego materiału (...)...dziś wydaje mi się, że nóż miał srebrne ostrze... po czym stwierdziła, że napastnik nie przykładał jej noża do szyi a poza tym sprawcy ...kazali mi nie patrzeć [k.491]. Celem weryfikacji twierdzeń oskarżonych W. i G. oraz świadka M. Ż. – odnośnie noża użytego w napadzie – sąd na rozprawie odtworzył zapis monitoringu z zarejestrowanym przebiegiem napadu. Mimo, iż odtworzono obrazy zarejestrowane z kilku kamer, poślednia jakość zapisu nie pozwoliła tej kwestii jednoznacznie rozstrzygnąć. Jedynie przez ułamek sekundy widać było w prawej dłoni jednego z zamaskowanych napastników /dziś wiemy, że był nim D. W./ przedmiot przypominający wyglądem i wymiarami nóż. Bez wątpienia jednak widoczny na obrazie przedmiot nie był metalicznego koloru. W ocenie sądu, w kontekście naprowadzonych dowodów nie można było jednoznacznie rozstrzygnąć tego, czy w trakcie napadu na sklep (...) w G. D. W. posłużył się nożem czy atrapą noża. Nie można było polegać na zeznaniach M. Ż. zwłaszcza, że w tej kwestii nie była ona na sto procent pewna, czemu sama dała wyraz w trakcie zeznań złożonych na rozprawie. Zdaniem sądu, skoro D. W. sam ujawnił fakt dokonania napadu na sklep (...), mimo ze o to wcale nie był podejrzany, wskazał przebieg oraz okoliczności tego napadu jak również osoby, które razem z nim brały w nim udział, to jest mało prawdopodobne, aby akurat w kwestii użytego noża podał informacje nieprawdziwe, skoro miał świadomość, że to co wyjaśnił, będzie zweryfikowane. Jak wskazano wyżej, D. W. od samego początku twierdził, że w czasie napadu na sklep (...) posługiwał się atrapą noża. Z pewnością przedmiot ten przypominał prawdziwy nóż skoro M. Ż. widoku noża się przestraszyła. Jest oczywiste, że D. W. chcąc wywołać u ofiary pożądany efekt nie mógł w czasie napadu posługiwać się czymś, co już na pierwszy rzut oka prawdziwego noża nie przypominało...

D. W. w chwili popełnienia zarzuconych mu czynów miał ukończone 19 lat. Z zawodu mechanik samochodowy, w chwili czynu bezrobotny, zarejestrowany w urzędzie pracy. Mający stałe miejsce zamieszkania w O. przy ul. (...) zamieszkując wspólnie z rodzicami oraz dziadkami. Pozostającego na utrzymaniu rodziców. Nie leczony odwykowo ani psychiatrycznie, niekarany, kawaler. Wychowywany przez obojga rodziców. Matka oskarżonego E. W. z zawodu fryzjerka, nie nadużywa alkoholu, niekarana, nie leczona odwykowo. Ojciec K. W. (2) z zawodu elektromechanik, obecnie pracujący w Niemczech, w firmie (...) jako kierowca, wg oświadczenia niekarany. Jak wynika z oświadczenia matki oskarżonego D. W. do tej pory nie sprawiał problemów wychowawczych, ciężko jest jej stwierdzić motywy działania syna…

D. G. (1) w chwili czynu miał ukończone 17 lat. Bez zawodu, uczęszczający do (...) w R., profil zawodowy – kucharz. Mający stałe miejsce zamieszkania w C. przy ul. (...). Pozostającego na utrzymaniu matki. Nie leczony odwykowo ani psychiatrycznie, niekarany, kawaler. Pochodzący z rodziny niepełnej lecz bez cech patologi. Wychowywany bez ojca od 9 roku życia. Ukończył w terminie szkołę podstawową. Trudności pojawiły się w szkole gimnazjalnej. Matka oskarżonego E. G. z zawodu sprzedawca, nie nadużywa alkoholu, niekarana, nie leczona odwykowo. Wspólnie zamieszkująca z konkubentem A. K. będącego mechanikiem samochodowym, prowadzącym własny warsztat samochodowy. Niekarany. Nie leczony odwykowo, ani psychiatrycznie. Jak wynika z wywiadu środowiskowego oskarżony może liczyć na wsparcie rodziny, która jest bardzo zaangażowana w jego problemy. W środowisku sąsiedzkim zarówno rodzina jak i sam oskarżony cieszą się nienaganną opinią.

L. W. (1) w chwili czynu miał ukończone 19 lat. Bez zawodu, z wykształceniem gimnazjalnym. Mający stałe miejsce zamieszkania w Ł. przy ul. (...). Pozostającego na utrzymaniu rodziców, podejmujący prace dorywcze, w chwili czynu bezrobotny, zarejestrowany w urzędzie pracy. Nie leczony odwykowo ani psychiatrycznie, niekarany, kawaler. Wychowujący się w pełnej rodzinie. Zamieszkujący z rodzicami oraz dziadkiem. Rodzina utrzymująca się z emerytury dziadka oraz zasiłku pielęgnacyjnego wypłacanego matce oskarżonego z tytułu sprawowanej opieki nad niepełnosprawnym dziadkiem. Oboje z rodziców niepracujący, nie karani, nie leczeni odwykowo ani psychiatrycznie. Jak wynika z oświadczenia matki L. W. (1) nie sprawiał większych problemów wychowawczych. Miał problemy z nauką z uwagi na długi okres zamieszkiwania we W. całą rodziną w latach od 2000 do 2008 oraz wynikłe stąd problemy z pisaniem oraz czytaniem w języku polskim.

/Dowód: karty karne D. W. [k. 226], D. G. (1) [k. 225], L. W. (1) [k. 227], wywiady środowiskowy D. W. [k. 317-318], D. G. (1) [k. 320-322], L. W. (1) [k. 324-326]/

W ocenie sądu zasadnicze znaczenie dla rekonstrukcji przebiegu zdarzeń miały omawiane wcześniej wyjaśnienia oskarżonych, a także zeznania świadków, zarazem pokrzywdzonych w osobach B. K., K. W. (1), M. Ż.. Oskarżeni przyznali się do zarzucanych im czynów oraz podali zgodne, korelujące ze sobą wyjaśnienia. Jedynie co do narzędzia użytego w napadzie na sklep (...), oskarżeni W. oraz G. twierdzili, że posłużyli się atrapą noża. Świadkowie rozpoznali w osobach oskarżonych sprawców czynów, a nadto ich zeznania pozwoliły na uzupełnienie przebiegu wydarzeń. W tym zakresie sąd dał wiarę wyjaśnienia oskarżonych, nie mając podstaw by waloru wiarygodności odmówić. Należy zaznaczyć, iż oskarżeni od początku postępowania współpracowali z organami ścigania.. D. W. już w toku pierwszych wyjaśnień przyznał, iż oprócz napadu na stację paliw (...) w S. wcześniej, wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi oskarżonymi dokonał napadu na sklep (...) w G. co – jak wskazano wyżej – pozwoliło na podjęcie umorzonego w tej sprawie postępowania. Wszyscy oskarżeni okazali skruchę, przeprosili osoby pokrzywdzone.... I co istotne, doszło do naprawienia szkód wyrządzonych tymi przestępstwami poprzez wpłatę w odpowiednich częściach stosownych kwot na rzecz R. D. oraz R. A., co znalazło potwierdzenie w okazanych dokumentach [k.479-483] i co pokrzywdzeni ci potwierdzili na rozprawie przyznając, że wpłaty te w pełni pokryły wyrządzone im szkody materialne [k.490].

Bez wątpienia czyn przypisany oskarżonym w pkt 1 niniejszego wyroku stanowi zbrodnię z art. 280 § 2 kk. Nie ulega wątpliwości, iż sprawcy dokonując napadu, w trakcie którego posłużyli się min. nożem działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i takową korzyść uzyskali, kradnąc pieniądze w kwocie 3937 zł oraz papierosy różnych marek na łączną kwotę 3311,66 zł. O tym, że zachowanie oskarżonych wyczerpało znamiona zbrodni z art. 280 § 2 kk przesądził fakt posłużenia się nożem, co z założenia miało wywołać u pokrzywdzonych realną obawę o swoje życie i zdrowie w przypadku jakiegokolwiek oporu z ich strony. Z tego względu sąd z opisu czynu wyeliminował stwierdzenie doprowadzając do stanu bezbronności ustalając, iż realna groźba użycia noża /i pistoletu/ była powodem podporządkowania się przez personel (...) poleceniom napastników oraz zaniechania wszelkiego oporu. Powyższy nóż udało zabezpieczyć się w toku postępowania przygotowawczego. Z zeznań pokrzywdzonych ekspedientek stacji paliw (...) w S. wynika, iż nóż użyty przez jednego z oskarżonych miał ostrze srebrne, a rączkę koloru czarnego. Po okazaniu na rozprawie głównej dnia 15 czerwca 2015 roku świadkowi K. W. (1) dwóch noży, ta wskazała jeden z noży argumentując wybór tym, iż użyty nóź miał szersze ostrze niż drugi z okazanych.

Inaczej przedstawia się sytuacja odnośnie oceny karnoprawnej drugiego z zarzucanych oskarżonym czynów, a mianowicie rozboju na sklep (...) w G.. Jak ustalił sąd, użyty w trakcie tego napadu nóż był atrapą, dlatego też sąd dokonując kwalifikacji prawnej czynu przypisał oskarżonym występek z art. 280 § 1 kk. Jak wiadomo, rozbój charakteryzuje się kierunkowością działania sprawcy. Musi on zmierzać do dokonania kradzieży, używając do realizacji tego celu przemocy wobec osoby, groźby natychmiastowego jej użycia albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności. Jest to więc przestępstwo umyślne, które można popełnić jedynie z zamiarem bezpośrednim, tak co do celu działania, jak i używanych środków. Niewątpliwie oskarżeni wtargnęli do sklepu (...) z zamiarem kradzieży mienia, głównie pieniędzy. Mając zamaskowane twarze, krzycząc, używając przekleństw, posługując się atrapą noża do złudzenia przypominającą nóż prawdziwy, skutecznie sterroryzowali kasjerkę sklepu, wywołując u niej przekonanie, że w przypadku jakiegokolwiek oporu z jej strony, napastnicy mogą przeciwko niej użyć noża. Ze sklepu oskarżeni skradli pieniądze, papierosy i alkohol na łączną kwotę około 3102,72 złotych. Także i w tym przypadku potencjalne niebezpieczeństwo użycia noża wobec kasjerki w wypadku stawiania oporu oraz obawa o własne życie spowodowały, że M. Ż. zaniechała stawiania jakiegokolwiek oporu. Tak więc z identycznych powodów co poprzednio, sąd z opisu czynu wyeliminował stwierdzenie doprowadzając do stanu bezbronności.

Wszyscy oskarżeni w chwili popełnienia zarzucanych czynów, jak i w czasie wyrokowania posiadali status młodocianych. Zgodnie z dyspozycja art. 115 § 10 k.k. Młodocianym jest sprawca, który w chwili popełnienia czynu zabronionego nie ukończył 21 lat i w czasie orzekania w pierwszej instancji 24 lat. Bez wątpienia oskarżeni w chwili czynu nie osiągnęli 21 lat albowiem najmłodszy D. G. (1) w chwili czynu nie miał ukończonych nawet 18 lat, natomiast pozostali sprawcy mieli po niespełna 20 lat. Kolejną okolicznością, którą sąd miał na uwadze był bezsporny fakt całkowitego naprawienia szkody poprzez wpłatę odpowiednich sum pieniężnych, pokrywającą szkody materialne wyrządzone tymi przestępstwami. Na uwadze należy mieć również fakt, iż oskarżeni okazali skruchę za popełnione czyny, a także przeprosili pokrzywdzonych. W ocenie sądu zarówno skrucha jak i przeprosiny były szczere, nie podyktowane chęcią uzyskania określonych profitów. Mając na uwadze powyższe fakty i okoliczności sąd uznał, iż w przypadku oskarżonych D. G. (1) oraz L. W. (1) zachodzą podstawy do orzeczenia wobec nich kar pozbawienia wolności z zastosowaniem instytucji nadzwyczajnego /fakultatywnego/ ich złagodzenia w oparciu o przepis art. 60 §1 i §2 pkt 1 kk. W ocenie sądu, ewentualne wymierzenie tym oskarżonym kar przewidzianych za przypisane im przestępstwa z art. 280 §2 kk oraz 280 §1 kk – nawet w granicach dolnego ustawowego ich zagrożenia, w kontekście ich wieku, uprzedniej niekaralności, przyznania się do winy, wyrażonej skruchy, naprawienia szkody – skutkować musiałoby orzeczeniem kar rażąco niewspółmiernych i sprzecznych z dyrektywami określonymi w przepisach art. 53 i 54 kk. Dlatego też wobec tych oskarżonych, stosując instytucję nadzwyczajnego złagodzenia – za czyn z art. 280 §2 kk popełniony w dniu 30.01.2015 r. w S. sąd wymierzył im karę – po 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zaś za czyn z art. 280 §1 kk popełniony w dniu 12.11.2014 r. w G. – po 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności, zaś jako karę łączną orzekł po 2 lata i 9 miesięcy pozbawienia wolności. W ocenie sądu orzeczone kary jednostkowe w należyty sposób odzwierciedlają wagę czynów jak i stopień zawinienia sprawców uwzględniając przy tym pozostałe dyrektywy karania jak i okoliczności, które legły u podstaw zastosowania instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kar. Przy kształtowaniu wymiaru kar łącznych pozbawienia wolności sąd z jednej strony miał na uwadze w przypadku obu czynów tożsamość przedmiotu zamachu zaś z drugiej strony ponad dwumiesięczny odstęp czasu pomiędzy tymi przestępstwami, co czyniło niemożliwym orzeczenie kar łącznych z zastosowaniem zasady pełnej ich absorpcji.

Powyższe okoliczności miały pełne zastosowanie także w odniesieniu do oskarżonego D. W.. W przypadku tego oskarżonego zachodziły ponadto przesłanki do obligatoryjnego nadzwyczajnego złagodzenia kar z uwagi na zaistnienie okoliczności przewidzianych w art. 60 §3 kk, co najwyraźniej uszło uwadze prokuratora, który wnioskując o orzeczenie postulowanych kar, ich nadzwyczajnego złagodzenia nie przewidywał. Bez wątpienia skarżony D. W. będąc osobą współdziałającą z innymi osobami w popełnieniu przestępstwa, ujawnił wobec organów ścigania informację zarówno co do własnej roli w napadzie na stację paliw (...) w S., ale także personalia osób, z którymi w tym napadzie współdziałał. Udzielił tych informacji, kiedy policja nie miała jeszcze żadnych informacji w tym przedmiocie. Te zeznania znacznie ułatwiły i przyspieszyły tok śledztwa oraz pozwoliły na ujęcie współsprawców zaledwie kilka godzin po rozboju. Ponadto oprócz tej okoliczności D. W. ujawnił również fakt popełnienia innego przestępstwa w listopadzie 2014 roku polegającym na napadzie na sklep (...) w G. w momencie kiedy postępowanie w tym przedmiocie było umorzone z uwagi na brak wykrycia sprawcy. Jest poza sporem, że dzięki tym wyjaśnieniom organy ścigania podjęły umorzone postępowanie oraz miały sposobność postawić w stan oskarżenia rzeczywistych sprawców tego przestępstwa. W efekcie kierując się dyrektywami art. 60 §3 i §6 pkt 2 i 3 kk, za pierwszy z zarzucanych mu czynów, z mocy art. 280 §2 kk sąd skazał D. W. na karę 2 lat pozbawienia wolności, za drugi czyn, z mocy art. 280 §1 kk skazał na karę roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności. Jako karę łączną orzekł karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Te same okoliczności co w przypadku dwóch pozostałych oskarżonych, zadecydowały o posłużeniu się przy kształtowaniu wymiaru kary łącznej zasadą aspiracji. Różnicując wymiar kar jednostkowych jak i kar łącznych orzeczonych wobec oskarżonych sąd dążył do tego, by postawa oskarżonego D. W., który ujawnił organom ścigania nieznane im wcześniej informacje dotyczące obu tych przestępstw oraz osób, które się ich dopuściły znalazła należną premię w postaci niższego wymiaru kar w stosunku do kar orzeczonych wobec pozostałych sprawców. Orzekając kary pozbawienia wolności w wymiarze bezwzględnym sąd dążył do tego, by orzeczone kary – po za względami wychowawczymi – odniosły należyty efekt ogólno prewencyjny a także w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa w pożądanym kierunku. Zdaniem sądu ewentualnie orzeczone kary wolnościowe stanowiłyby zły, zupełnie niezrozumiały przekaz dla społeczeństwa a zwłaszcza potencjalnych naśladowców. mogący stanowić zachętę do popełnienia równie poważnych przestępstw. Na mocy art. 63 §1 kk na poczet orzeczonych kar /łącznych/ pozbawienia wolności, sąd zaliczył oskarżony okresy ich rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie, zaś na mocy art. 44 §2 kk orzekł środek karny w postaci przepadku przedmiotów i narzędzi służących do popełnienia przypisanych im przestępstw. Jednocześnie kierując się dyspozycja art. 230 §2 kk nakazał zwrócić przedmioty zbędne dla postępowania – w tym jeden z zabezpieczonych noży, który – jak ustalono – w popełnieniu żadnego z przypisanych oskarżonym przestępstw nie był wykorzystany.

Pokrzywdzone B. K. oraz K. W. (1) wytoczyły wobec oskarżonych powództwa cywilne, w których tytułem zadośćuczynienia za krzywdę psychiczną, jakiej doświadczyły w wyniku napadu na stację paliwową (...), będąc bezpośrednimi ofiarami bandyckiego napadu ze strony oskarżonych. Domagały się od każdego z oskarżonych zasądzenia na ich rzecz kwot po 8.000 zł /łącznie zatem kwoty po 24.000 zł/. Uzasadniając roszczenie twierdziły, że skoro każdy z oskarżonych współdziałał w tym napadzie, każdy powinien /nie wyłączając D. W./ zapłacić im zadośćuczynienie za krzywdy, przy czym wysokość dochodzonych roszczeń jest adekwatna do rozmiaru krzywd, jakie doznały.

Zgodnie z art. 62 kpk /obowiązującym w dacie wyrokowania/ pokrzywdzony aż do rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głównej mógł wytoczyć przeciwko oskarżonym powództwo cywilne w celu dochodzenia w postępowaniu karnym roszczeń majątkowych wynikających bezpośrednio z popełnienia przestępstwa. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem oraz poglądami doktryny, w procesie adhezyjnym wolno było dochodzić roszczeń z tytułu poniesionych szkód niemajątkowych, pod warunkiem, że dotyczy roszczeń pieniężnych (zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną przestępstwem). O ile co do zasadny roszczenia pokrzywdzonych B. K. oraz K. W. (1) były uzasadnione o tyle wysokość dochodzonych roszczeń – zdaniem sądu – była zdecydowanie zawyżona. Pokrzywdzone na rozprawie zeznały, że na skutek traumatycznych przeżyć związanych z napadem na stację (...) przez kilka tygodni żyły w ciągłym stresie, były apatyczne, płaczliwe, miały problemy z koncentrat ją, zasypianiem jak również bały się pracować w godzinach nocnych, co w rezultacie spowodowało, że musiały zwolnić się z pracy. Przyznały jednak, że konsekwencje negatywnych przeżyć mają już za sobą, ich natężenie nie było aż tak duże, by wymagało jakiegokolwiek leczenia specjalistycznego względnie terapii. Nie korzystały z usług lekarza np. (...) bądź pomocy psychologa. W tych okolicznościach, sąd tytułem zadośćuczynienia za krzywdy doznane w wyniku przestępstwa zasądził od wszystkich trzech oskarżonych na rzecz powódek cywilnych – solidarnie – jedynie po 3000 zł. W ocenie sądu zadośćuczynienie w takiej wysokości w sposób adekwatny uwzględnia rozmiar cierpień doznanych przez powódki w wyniku przestępstwa. Zasadzenie wyższych kwot prowadziłoby do nieuzasadnionego ich wzbogacenia….

Sąd zwolnił oskarżonych w całości od ponoszenia kosztów postępowania sądowego uznając, iż w ich przypadku zachodzą ku temu przewidziane w art. 624 §1 kpk okoliczności.