Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 3327/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

2.Dnia 05 lutego 2015 roku

Sąd Rejonowy dla W. M. w W. II Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Aleksandra Koman

Protokolant: Martyna Chrzanowska

po rozpoznaniu w dniu 05 lutego 2015 roku w W. na rozprawie

sprawy z powództwa R. K. (1)

przeciwko G. U. Spółka Akcyjna z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego G. U.Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki R. K. (1) kwotę 5.000 zł. (pięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 07 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  umarza postępowanie w zakresie żądania o zapłatę kwoty 2.652,49 zł. (dwa tysiące sześćset pięćdziesiąt dwa złote 49/100);

4.  zasądza od powódki R. K. (1) na rzecz pozwanego G. U.Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 80,63 zł.
(osiemdziesiąt złotych 63/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

5.  nakazuje pobrać od powódki R. K. (1) na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla W. M. w W. kwotę 337,08 zł. (trzysta trzydzieści siedem złotych 08/100) tytułem nieuiszczonej opłaty uzupełniającej od pozwu oraz nieuiszczonych wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa;

6.  nakazuje pobrać od pozwanego G. U. Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla W. M. w W. kwotę 205,27 zł (dwieście pięć złotych 27/100) tytułem nieuiszczonej opłaty uzupełniającej od pozwu oraz nieuiszczonych wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 05 lutego 2015 roku

Pozwem z dnia 17 grudnia 2012 roku R. K. (1) wniosła o zasądzenie od pozwanego G. U. Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na swoją rzecz kwoty 10.210,49 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 07 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty w tym:

kwoty 7.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę,

kwoty 1.915 zł tytułem zwrotu kosztów opieki związanej z leczeniem skutków urazu doznanego w wypadku samochodowym z dnia 06 października 2010 roku,

kwoty 1.295,49 zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty przewozu poszkodowanej do placówek medycznych w związku z leczeniem skutków urazu odniesionego w przedmiotowym zdarzeniu.

Powódka żądała również zasądzenia od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 2.400 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 06 października 2010 roku doszło do wypadku, w którym uczestniczyły dwa pojazdy: (...) o nr rej. (...) oraz (...) o nr rej. (...), kierowany przez powódkę. Sprawcą powyższego wypadku był kierujący pojazdem (...)- P. M., który zjechał na pas ruchu, którym poruszała się powódka. Sprawca wypadku, w jego dacie, był ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej w G. U. S.A. Z uwagi na powyższe powódka złożyła pozwanej wniosek o wypłatę zadośćuczynienia oraz odszkodowania. Ostatecznie pozwany, przeprowadzając likwidację szkody, uznał co do zasady swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 06 października 2010 roku i wypłacił powódce zadośćuczynienie w kwocie 3.000 zł. W odczuciu powódki kwota ta jest jednak nieadekwatna do zakresu cierpień fizycznych i moralnych, jakich doznała na skutek wypadku. Ponadto, w ocenie powódki, przysługuje jej również zwrot kosztów opieki oraz przewozów do placówek medycznych. Z tytułu poniesionych kosztów opieki pozwany wypłacił powódce jedynie kwotę 245 zł, a zatem winien dopłacić jeszcze kwotę w wysokości 1.915 zł (180 h x 12 zł = 2.160 zł – 245 zł = 1.915 zł).

(pozew k. 2-11)

W odpowiedzi na pozew z dnia 05 lutego 2013 roku pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności za skutki wypadku co do zasady, podnosząc jednak, że wypłacone powódce w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie w wysokości 3.000 zł. jest odpowiednie i uwzględnia doznany przez powódkę uszczerbek na zdrowiu, charakter i rozmiar obrażeń będących następstwem wypadku oraz związanych z nim cierpień fizycznych i psychicznych. Jednocześnie pozwany przyznał, że w toku likwidacji szkody wypłacił również powódce kwotę 1.032,76 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia i opieki osób trzecich oraz tytułem kosztów uszkodzonej odzieży.

(odpowiedź na pozew k. 90-92)

Pismem procesowym z dnia 24 marca 2014 roku powódka dokonała zmiany powództwa, wnosząc o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz:

kwoty 10.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 07 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia;

kwoty 558 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 07 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za poniesione koszty przewozów do placówek medycznych.

W pozostałym zakresie cofnęła powództwo, przy czym w zakresie żądania zasądzenia kwoty 1.915 zł tytułem zwrotu kosztów opieki związanej z leczeniem skutków urazu ze zrzeczeniem się roszczenia.

( pismo zmieniające powództwo k. 275-276)

Na rozprawie w dniu 31 marca 2014 roku pełnomocnik powódki sprecyzował, że powództwo w zakresie żądania zasądzenia kwoty tytułem poniesionych kosztów przewozów do placówek medycznych zostało cofnięte w zakresie kwoty 737,49 zł również ze zrzeczeniem się roszczenia.

( protokół rozprawy k. 292)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 06 października 2010 roku w miejscowości K. doszło do wypadu drogowego, w którym brały udział dwa pojazdy: (...) (nr rej. (...)) kierowany przez P. M. oraz (...)(nr rej. (...)) kierowany przez powódkę R. K. (1). Kierujący pojazdem marki (...) zjechał na lewą stronę jezdni i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącą w przeciwnym kierunku powódką.

( okoliczność bezsporna; kserokopia informacji dot. zdarzenia drogowego k. 111)

Na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną oraz pogotowie ratunkowe, które to jednostki udzieliły powódce wstępnej pomocy. Z uwagi na zakres obrażeń powódki przetransportowano ją do Miejskiego S. Z. w C.. W placówce tej rozpoznano u R. K. (1) między innymi ranę tłuczoną kolana lewego, ranę szarpaną ręki lewej, stłuczenie mostka oraz skręcenie szyi. Oczyszczono wówczas ranę, wykonano znieczulenie i zszycie rany, opatrunek suchy, badanie RTG, a także podano anatoksynę. Zlecono kontrolę i leczenie ambulatoryjne powódki u lekarza pierwszego kontaktu oraz wydano zaświadczenie lekarskie o czasowej niezdolności do pracy. R. K. (1) pozostawała niezdolna do pracy z uwagi na stan zdrowia po wypadku przez okres od dnia wypadku (06 października 2010 roku) do dnia 05 kwietnia 2011 roku bez przerw.

( karta pacjenta k. 37-40; zeznania R. K. (1) k. 296; zeznania świadka H. K. k. 293; (...) k. 56-64)

Po wyjściu ze szpitala R. K. (1) została zawieziona przez męża i szwagra - W. B. do ośrodka zdrowia celem wykonania zastrzyku, wykupiła leki i udała się do domu. Wskutek wypadku ciało powódki było posiniaczone i obolałe. Bezpośrednio po wypadku nie była ona w stanie samodzielnie wykonywać najprostszych czynności takich jak: jedzenie, ubieranie, mycie, czy korzystanie z toalety. Nie mogła też sprostać podstawowym obowiązkom domowym. We wszystkim musiał pomagać jej mąż, który przejął na siebie ciężar utrzymania domu i pielęgnacji żony. Ponadto po wypadku u R. K. (1) pojawiły się problemy ze snem. Taki stan utrzymywał się przez okres około sześciu tygodni. Obrażenia fizyczne i psychiczne jakich doznała powódka spowodowały, że zmuszona była zażywać leki przeciwbólowe i uspokajające.

(zeznania R. K. (1) k. 296; zeznania świadka H. K. k. 293-294; zeznania świadka W. B. k. 294-295; zdjęcia obrażeń ciała powódki k. 29-35)

Od 14 października 2010 roku powódka rozpoczęła leczenie w poradni chirurgii ogólnej w K.. Zgłaszała wówczas dolegliwości bólowe kolana. W związku z wypadkiem R. K. (1) odbyła również 7 cykli rehabilitacyjnych na przełomie lat 2011 - 2013. Każdy z nich obejmował 10 zabiegów w postaci laserów, masaży, pola magnetycznego oraz ćwiczeń w odciążeniu z oporem. Trzy serie zabiegów dotyczyły kolana lewego, cztery serie – barku lewego. Celem zabiegów było zarówno działanie przeciwbólowe jak i usprawniające kończyny. Na rehabilitację powódka była początkowo zawożona przez członków swojej rodziny, później wraz z poprawą samopoczucia zaczęła dojeżdżać samodzielnie.

(( historia choroby k. 41-50; dokumentacja (...) w K. k. 65-69, 150, 156 i 280; zeznania R. K. (1) k. 296; zeznania świadka H. K. k. 294; zeznania świadka W. B. k. 295)

Skręcenie kręgosłupa szyjnego nie spowodowało u powódki żadnego uszczerbku na zdrowiu, podobnie jak stłuczenie mostka i lewego barku oraz niewielkie przebarwienie lewej okolicy czołowej. Również z przyczyn neurologicznych powódka nie odniosła uszczerbku na zdrowiu i jej stan neurologiczny po wypadku jest prawidłowy. W zakresie centralnego układu nerwowego nie stwierdzono żadnych odchyleń od normy, liczne siniaki na ciele R. K. (1) wchłonęły się samoistnie, nie pozostawiając żadnych następstw dla jej zdrowia.

( opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii k. 327; opinia biegłego z zakresu neurologii k. 199)

Na skutek urazu z dnia 06 października 2010 roku u R. K. (1) wystąpił jednak stały 4% uszczerbek na zdrowiu spowodowany powstaniem trwałej blizny w okolicy przedrzepkowej lewej, bez bliznowca i bez dysfunkcji stawu kolanowego (3 %) oraz blizny grzbietowej powierzchni lewej ręki, bez bliznowca i bez dysfunkcji ręki (1 %). Brak bliznowca powoduje, że powódka nie odczuwa bolesności przy klękaniu oraz podczas ruszania palcem, przy czym blizny wpływają na obniżoną samoocenę powódki oraz konieczność zmiany sposobu ubierania.

( opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii k. 326; zeznania R. K. (1) k. 297)

Wraz z upływem czasu bóle kręgosłupa, barku, jak również bóle głowy i bóle mięśniowe, które powódka odczuwała po wypadku, stopniowo zaczęły się zmniejszać, umożliwiając jej powrót do większości codziennych obowiązków. Obecnie zgłaszane przez R. K. (1) dolegliwości bólowe nie są związane z obiektywnymi powodami natury ortopedycznej, ale wynikają z jej niskiego progu bólowego.

( opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii k. 328)

Przeszło dwa lata od wypadku tj. odpowiednio w dniach 23 lipca 2013 roku oraz 02 sierpnia 2013 roku wykryto u powódki guza w piersi prawej o charakterze włókniakogruczolaka oraz wole guzowate obojętne tarczycy. Guz piersi został następnie w dniu 11 września 2013 roku wycięty w warunkach szpitalnych. Stwierdzone zmiany nie miały jednak żadnego związku przyczynowego z wypadkiem komunikacyjnym z dnia 06 października 2010 roku i urazami z nim związanymi, jak również zastosowanymi zabiegami rehabilitacyjnymi.

( opinia biegłego z zakresu onkologii k. 306-307; karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 282; wynik badania k. 284-286)

Przed zdarzeniem z dnia 06 października 2010 roku powódka była osobą bardzo aktywną. Prowadziła razem z mężem H. K. gospodarstwo rolne, przy czym mąż powódki pracował również w tartaku. Powyższa sytuacja powodowała, że poza typowymi obowiązkami domowymi i pracami w gospodarstwie takimi jak: karmienie zwierząt, dojenie krów powódka wykonywała również czynności znacznie bardziej pracochłonne i wymagające pełnej sprawności psychoruchowej np. rozrzucanie obornika, czy prowadzenie ciągnika. Obecnie większość ciężkich prac w gospodarstwie spoczywa na mężu powódki. Przed wypadkiem powódka była także osobą aktywną fizycznie, lubiła ruch na świeżym powietrzu. Poza jazdą ciągnikiem i samochodem, powódka często jeździła na rowerze, który stanowił podstawowy środek przemieszczania się powódki. Po wypadku R. K. (1) odczuwa opory przed jazdą samochodem – kieruje samochodem tylko gdy jest do tego zmuszona. Od wypadku ma również problemy z jazdą ciągnikiem.

(zeznania świadka H. K. k. 293-294; zeznania R. K. (1) k. 296; zeznania świadka W. B. k. 295)

W dacie wypadku kierujący samochodem marki (...) (nr rej. (...)) był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego w G. U. Spółce Akcyjnej z siedzibą w W..

( okoliczność bezsporna)

W dniu 12 stycznia 2011 roku pozwane T. U. przyjęło odpowiedzialność za skutki wypadku i wypłaciło powódce odszkodowanie w łącznej wysokości 4.283,22 zł.

( pismo z dnia 12 stycznia 2011 roku k. 26)

Pismem z dnia 29 lutego 2012 roku powódka wystąpiła do pozwanego o wypłatę następujących kwot: 18.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 170 zł tytułem odszkodowania za zniszczone w wypadku rzeczy, 4 zł tytułem zwrotu kosztów wydania dokumentacji lekarskiej, 683,76 zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty leczenia, 986,24 zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty przejazdów oraz 10.560 zł tytułem kosztów opieki przez rodzinę.

( kserokopia pisma z dnia 29 lutego 2012 roku k. 118-120 i następne)

W dniu 16 kwietnia 2012 roku pozwane T. U. poinformowało powódkę o przyznaniu jej odszkodowania w wysokości 4.032,76 zł, na które składają się: zadośćuczynienie w wysokości 3.000 zł, opieka ze strony osób trzecich w łącznej wysokości 245 zł, uszkodzona odzież w wysokości 100 zł, koszty leczenia w wysokości 683,76 zł oraz ksero – 4 zł.

( pismo z dnia 16 kwietnia 2012 roku k. 81-82)

Pismem z dnia 24 kwietnia 2012 roku powódka wystąpiła o ponowne rozpatrzenie sprawy i wniosła o zmianę decyzji z dnia 16 kwietnia 2012 roku.

(kserokopia pisma z dnia 24 kwietnia 2012 roku k. 103-104)

Pozwany w piśmie z dnia 23 maja 2012 roku odmówił zmiany stanowiska w sprawie.

( pismo z dnia 23 maja 2012 roku k. 83-84)

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie pisemnych opinii biegłych lekarzy z zakresu: ortopedii i traumatologii – R. K. (2), onkologii – C. L. i neurologii – M. R., a ponadto na podstawie dowodu z przesłuchania w charakterze strony powódki R. K. (1), dowodu z zeznań świadków H. K. i W. B., jak również w oparciu o treść każdorazowo powoływanych dokumentów, kserokopii dokumentów oraz dowodu z fotografii.

Sąd uznał, iż ww. dokumenty, kserokopie dokumentów oraz dowód z fotografii nie budziły wątpliwości w zakresie ich treści i pochodzenia od poszczególnych osób oraz zostały sporządzone w sposób rzetelny. Ponadto są to dowody, których prawidłowości i prawdziwości żadna ze stron w toku postępowania nie kwestionowała.

W ocenie Sądu za wiarygodne uznać należy także zeznania powódki, bowiem są one spójne i układają się w logiczną całość, a nadto ich moc dowodową potwierdza pozostały zebrany w sprawie materiał dowodowy. Jedynie w zakresie opisu i okoliczności utrzymywania się dolegliwości bólowych powódki, Sąd uznał, że zeznania R. K. (1) nie zasługiwały na wiarę. W tym kontekście Sąd przyjął za wiarygodne stanowisko biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii – R. K. (2), który jednoznacznie stwierdził, że brak jest obiektywnych podstaw do przyjęcia, że dolegliwości bólowe powódki wynikają z podłoża medycznego – ortopedycznego, lecz są ściśle związane z jej niskim progiem bólowym (k. 328).

Analogiczne uwagi i spostrzeżenia można poczynić w odniesieniu do dowodu z zeznań świadków H. K. i W. B.. W ocenie Sądu zeznania świadków stanowią pełnowartościowy dowód w sprawie, zaś fakt, że są oni członkami rodziny powódki nie wpływał na ocenę wiarygodności ich zeznań. Zeznania wskazanych świadków okazały się spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniały.

Sąd uznał, iż opinie biegłych lekarzy R. K. (2), C. L. i M. R. są w pełni wiarygodne. Sporządzone zostały w sposób rzetelny, a wypływające z nich wnioski mają charakter spójny, logiczny, konsekwentny i korespondujący z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Nadto zdaniem Sądu opinie biegłych zostały sporządzone należycie pod względem formalnym i merytorycznym i nie zawierają w sobie żadnych sprzeczności. Nie były również kwestionowane przez strony na żadnym etapie trwania postępowania. Należy podkreślić, że ww. opinie biegłych lekarzy dostarczyły wiadomości specjalnych, wystarczających do ustalenia okoliczności istotnych dla oceny obrażeń jakich powódka doznała na skutek wypadku, a co za tym idzie rozmiaru krzywdy doznanej przez powódkę.

Dokonując ustaleń stanu faktycznego Sąd nie wziął pod uwagę pisemnej opinii biegłego lekarza z zakresu ortopedii i traumatologii – A. C. sporządzonej w dniu 10 maja 2013 roku oraz jego pisemnej opinii uzupełniającej z dnia 06 listopada 2013 roku. Opinie te mają charakter ogólnikowy, wypływają z nich lakoniczne, nielogiczne i wewnętrznie sprzeczne wnioski, które nie znajdują nadto potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym w szczególności w dokumentacji medycznej znajdującej się w aktach sprawy oraz opiniach biegłych innej specjalności. Analiza m.in. dokumentacji medycznej z Zakładu Opieki Zdrowotnej w K. – Zakładu Fizjoterapii prowadzi do wniosku, że powódka odbyła 7 cykli zabiegów rehabilitacji po 10 zabiegów każdy, natomiast z opinii biegłego A. C. wynika, iż R. K. (1) odbyła zaledwie 5 cykli po 4 zabiegi w serii (k. 227). W dalszej kolejności biegły stwierdził, że powódka jedynie przez okres 2 miesięcy była niezdolna do wykonywania pracy w gospodarstwie i w ogóle nie wymagała opieki innych osób, zaś z dokumentów dołączonych do akt sprawy wynika z kolei, że R. K. (1) nieprzerwanie przez okres pół roku pozostawała na zwolnieniu lekarskim, co wykluczało jej zdolność do pracy. Konieczność sprawowania osobistej opieki nad powódką potwierdzili zaś przesłuchani w sprawie świadkowie. Nie bez znaczenia przy ocenie tego dowodu był również fakt, że powódka zakwestionowała jego wartość, wskazując szczegółowo na sprzeczności zawarte w opiniach, które okazały się być w pełni uzasadnione.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części z następujących względów.

Powódka po ostatecznym sprecyzowaniu pozwu wnosiła o zasądzenie na swoją rzecz kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 558 zł tytułem odszkodowania, wskazując, że roszczenia te mają związek z wypadkiem jakiego doznała w dniu 06 października 2010 roku.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że roszczenia powódki oparte są na przepisach art. 822 k.c., art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba na której rzecz zostaje zawarta umowa ubezpieczenia (ubezpieczony). Zgodnie z § 4 tego przepisu uprawniony do odszkodowania może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Do ustalenia pojęcia szkody i zakresu odszkodowania zastosowanie mają przepisy kodeksu cywilnego. Zgodnie z brzmieniem art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Art. 445 § 1 k.c. stanowi zaś, że w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W niniejszej sprawie nie budziło wątpliwości, że pozwany jest podmiotem zobowiązanym do naprawienia szkody, w tym zapłaty stosownego zadośćuczynienia, bowiem wiązała go ze sprawcą wypadku umowa ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej. Ponadto pozwany nie negował swojej odpowiedzialności, a jedynie jej zakres. Odnosząc się zatem do żądania pozwu, Sąd w pierwszej kolejności zważył czy dochodzone przez powódkę zadośćuczynienie w wysokości 10.000 zł jest odpowiednie i współmierne do poniesionej przez nią krzywdy. W związku z tym Sąd dokonał wykładni pojęcia „sumy odpowiedniej” zawartego w art. 445 § 1 k.c.

Dokonując wykładni pojęcia „sumy odpowiedniej” należy stwierdzić, iż pojęcie to w istocie ma charakter niedookreślony, nieostry, niemniej jednak w judykaturze wskazane są pewne kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Otóż zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy – musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa ( zob. wyrok SN z dnia 28 września 2001 r., sygn. akt III CKN 427/00, Legalis nr 278481 ). Warto przy tym dodać, że oceniając wysokość przyjętej sumy zadośćuczynienia, jako „odpowiedniej” Sąd korzysta z daleko idącej swobody, niemniej jednak nie może być to suma rażąco odbiegająca od kwot zasądzanych w analogicznych przypadkach. Krzywda wynagradzana zadośćuczynieniem pieniężnym uregulowanym w art. 445 k.c. ma przy tym postać szkody niemajątkowej. Charakter takiej szkody decyduje o jej niewymierności. Przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia nie należy zatem traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 k.c. ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie może być źródłem wzbogacenia ( wyrok SN z dnia 09 lutego 2000 r., sygn. akt III CKN 582/98, Legalis nr 343209).

Mając na względzie powyższe wskazać należy, że w wyniku wypadku powódka bezspornie doznała urazu w postaci skręcenia kręgosłupa szyjnego, stłuczenia mostka oraz lewego barku. Urazy te powodowały ból i dyskomfort oraz wpływały na sposób i jakość życia powódki bezpośrednio po wypadku. Powódka doznała przy tym trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 4 % w zakresie blizny okolicy przedrzepkowej lewej, bez bliznowca i bez dysfunkcji stawu kolanowego (3 %) oraz blizny grzbietowej powierzchni lewej ręki, bez bliznowca i bez dysfunkcji ręki (1 %). W ocenie Sądu nie budzi wątpliwości, że obecny wygląd ręki oraz okolic kolana R. K. (1) jest skutkiem obrażeń, jakich doznała na skutek zdarzenia z dnia 06 października 2010 roku. Powyższe potwierdza całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym w szczególności zeznania przesłuchanych w sprawie świadków oraz opinie biegłych.

Nie może budzić zatem wątpliwości, że R. K. (1) doznała krzywdy w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Zmuszona była przy tym do zmiany trybu życia, w tym początkowo do całkowitej rezygnacji, a potem ograniczenia pracy w gospodarstwie rolnym oraz do ograniczenia własnej aktywności fizycznej. Okoliczności te miały dla niej niebagatelne znaczenie, jako dla osoby aktywnej, lubiącej pracę fizyczną. Obecnie powódka nie może już prowadzić ciągnika, nie może też wykonywać cięższych i bardziej pracochłonnych czynności. Co więcej na skutek zdarzenia z października 2010 roku powódka ma obawy przed jazdą samochodem, zrezygnowała również z poruszania się rowerem choćby w celu zrobienia codziennych, podstawowych zakupów. W tym kontekście Sąd miał na względzie, że powódka mieszka na wsi, a dom powódki oddalony jest około 2 kilometry od przystanku, a zatem rower stanowił dla niej podstawowy środek transportu. Sytuacja ta bez wątpienia determinuje codzienne życie powódki oraz jej najbliższej rodziny, która musi dostosować się do jej ograniczeń zaistniałych po wypadku. Nie bez znaczenia przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pozostaje także stan emocjonalny w jakim powódka znajdowała się bezpośrednio po zdarzeniu. Jak wynika z zeznań świadków oraz samej R. K. (1) przez okres prawie pół roku bez przerwy powódka pozostawała na zwolnieniu lekarskim, odczuwała permanentny ból, musiała intensywnie się leczyć i rehabilitować. Powódka odczuwa ból do dnia dzisiejszego, przy czym nie budzi wątpliwości, że ból, na który cierpi powódka jest skutkiem zdarzenia z dnia 06 października 2010 r. Przed zdarzeniem powódka nie odczuwała bowiem tego typu dolegliwości. Sąd miał również na względzie, że na skutek wypadku na ciele powódki pozostały blizny. Powódka jest kobietą w wieku 43 lat, a zatem nie może budzić wątpliwości, że blizny na kolanie i ręku wpływają na estetykę jej ciała. Podkreślić także należy, iż blizny dla kobiety mogą być przyczyną silnych kompleksów, silniejszych niż w wypadku innych defektów skórnych z uwagi na to, że często przypominają o traumatycznych wydarzeniach, kojarzą się z bólem, przywołują na myśl cierpienie, także psychiczne. Często kompleks jest tym większy, im większa trauma towarzyszyła powstaniu blizny. Ponadto nie budzi wątpliwości, że blizny na ciele powódki są zmianą ostateczną na skórze i na chwilę obecną nie ma sposobu na całkowite ich usunięcie, a zatem blizny te powódka zapewne będzie posiadać do końca życia.

Mając na względzie powyższe okoliczności i rozważając kwestie odpowiedniości sumy przyznanej powódce Sąd stanął na stanowisku, że kwota 5.000 zł. tytułem zadośćuczynienia jest odpowiednia, wystarczająca i współmierna do uszczerbku na zdrowiu powódki.

Taki wniosek wynika nie tylko z oceny stanu zdrowia powódki po wypadku, ale również z jej subiektywnych odczuć, które Sąd również musiał wziął pod uwagę, określając wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Sąd uznał za wiarygodne twierdzenia powódki, iż przed zdarzeniem nie odczuwała dolegliwości, które posiada teraz, a nadto wypadek spowodował u niej konieczność całkowitej zmiany trybu życia, przyzwyczajeń, sposobu spędzania wolnego czasu czy pracy w gospodarstwie rolnym. Okoliczności te wpływają negatywnie na stan psychiczny powódki, gdyż nie może ona wykonywać tych prac i czynności, które mogła bez problemu wykonywać przed wypadkiem.

Zasądzając na rzecz powódki kwotę 5.000 zł. tytułem zadośćuczynienia Sąd miał przede wszystkim na uwadze, że trwały – 4 % uszczerbek na zdrowiu, jakiego doznała powódka związany jest tylko i wyłącznie z bliznami okolicy przedrzepkowej lewej oraz grzbietowej powierzchni lewej ręki. Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie pozwala na ustalenie innych dolegliwości związanych bezpośrednio z wypadkiem, zaś konsekwencje natury psychologicznej tj. bezsenność czy rozdrażnienie w zasadzie ustąpiły. Nadto biegły lekarz z zakresu ortopedii i traumatologii, oceniając zaistniały uszczerbek w zakresie blizn nie stwierdził dysfunkcji stawu kolanowego i ręki (k. 326). Oznacza to, że powódka nie odczuwa bolesności przy klękaniu oraz ruchomości palca. W dalszej kolejności z niezakwestionowanej przez strony opinii ww. biegłego jednoznacznie wynika, iż zgłaszane do dnia dzisiejszego przez R. K. (1) dolegliwości bólowe nie są związane z obiektywnymi powodami natury ortopedycznej, ale wynikają z jej niskiego progu bólowego. Innymi słowy nie można stwierdzić, że obecne dolegliwości bólowe powódki związane są bezpośrednio z wypadkiem i winny zostać wzięte pod uwagę przy ustalaniu odpowiedniej kwoty tytułem zadośćuczynienia. Również biegły sądowy neurolog ocenił stan powódki jako dobry, rokujący pozytywnie na przyszłość (k. 199). Nadto wbrew twierdzeniom strony powodowej, wykryte u niej zmiany o charakterze nowotworowym piersi oraz zmiany tarczycowe nie miały związku przyczynowego z wypadkiem komunikacyjnym z dnia 06 października 2010 roku i urazami z nim związanymi, jak również zastosowanymi zabiegami rehabilitacyjnymi.

Podsumowując, w ocenie Sądu, kwota 5.000 zł, łącznie z wypłaconą już powódce kwotą 3.000 zł (razem 8.000 zł) jest kwotą odpowiednią w rozumieniu art. 445 k.c., która stanowić będzie dla niej realną pomoc, rekompensującą w pewnym stopniu doznane cierpienia i krzywdę, z drugiej jednak strony jest ono umiarkowane, oparte na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, przy uwzględnieniu indywidualnej sytuacji powódki.

Odnosząc się zaś do żądania w zakresie zwrotu kosztów przewozów powódki do placówek medycznych Sąd uznał, że jest ono nieuzasadnione i jako takie zostało oddalone.

Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki (koszty) pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. W grupie tych wydatków tradycyjnie wymienia się koszty leczenia (pobytu w szpitalu, pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw), specjalnego odżywiania się, nabycia protez i innych specjalistycznych aparatów i urządzeń – przykładowo kul, aparatu słuchowego, wózka inwalidzkiego. Zalicza się do niej również wydatki związane z transportem chorego na zabiegi i do szpitala, koszty związane z odwiedzinami pacjenta w szpitalu. ( zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Ł. z dnia 27 lutego 2013 roku, sygn. akt I ACa 1199/12, Legalis nr 734390).

W ocenie Sądu powódka, wbrew spoczywającemu na niej ciężarowi dowodu (art. 6 k.c.) w żaden sposób nie wykazała ani nie udowodniła poniesienia kosztów przewozów powódki do placówek medycznych. Nie przedstawiła np. rachunków za paliwo, czy choćby biletów komunikacji publicznej, ograniczając swoją inicjatywę dowodową jedynie do gołosłownego stwierdzenia, że w związku z leczeniem przebyła łącznie 1550 km. Wprawdzie zeznania świadków H. K. i W. B., a także zeznania samej powódki potwierdziły, że R. K. (1) rzeczywiście podróżowała samochodem marki A. do szpitala oraz na rehabilitację, jednakże w żaden sposób nie wykazują one ilości przebytych kilometrów i kosztów niezbędnych do pokonania wyżej wskazanej odległości. Nie udowodniono również, że zużycie paliwa wyniosło 8 litrów na 100 km. Powódka ograniczyła się bowiem jedynie do wskazania uśrednionej stawki ceny paliwa w tamtym okresie tj. 4,5 zł/litr. W tym miejscu warto zauważyć, że w przypadku oceny niezbędnych kosztów przejazdów, niejednokrotnie nawet w sytuacji przedłożenia rachunków za paliwo niezbędny okazuje się dowód z opinii biegłego, który wykazałby w oparciu o dane konkretnego pojazdu chociażby przybliżone zużycie paliwa na danym odcinku, co z kolei pozwoliłoby na precyzyjne określenie ilości paliwa zużytego do przejechania określonego dystansu. Powódka korzystająca z pomocy profesjonalnego pełnomocna ograniczyła zaś w tym zakresie własną inicjatywę dowodową.

Sąd stanął zatem na stanowisku, że powódce nie udało się wykazać i udowodnić, że w związku z leczeniem i podjętą rehabilitacją zmuszona była pokonać ponad 1500 km, używając do tego celu własnego samochodu. Biorąc powyższe pod uwagę Sąd zasądził na jej rzecz kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Zgodnie z treścią art. 203 § 1 k.p.c. pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia - aż do wydania wyroku. Art. 355 k.p.c. stanowi zaś, że Sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne. Na podstawie wskazanych przepisów Sąd w punkcie trzecim wyroku umorzył postępowanie w zakresie żądania o zapłatę kwoty 2.652,49 zł, na którą składały się wskazane w pozwie kwoty 1.915 zł tytułem zwrotu kosztów opieki powódki oraz kwota 737,49 zł (1.295,49 zł – 558 zł) tytułem zwrotu kosztów przejazdów do placówek medycznych, gdyż powódka cofnęła pozew ze zrzeczeniem się roszczenia w tym zakresie. Stosowne oświadczenie w tym zakresie powódka złożyła w piśmie procesowym z dnia 24 marca 2014 roku (k. 275-276) oraz na rozprawie w dniu 31 marca 2014 roku (k. 292).

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§ 1), przy czym, jeżeli stopa odsetek nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (§ 2 zdanie pierwsze). Z kolei w myśl art. 817 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Odsetki od zasądzonej kwoty 5.000 zł Sąd zasądził więc zgodnie z żądaniem pozwu od daty 07 kwietnia 2012 roku, a więc od dnia następującego po upływie trzydziestu dni od zgłoszenia szkody, tj. 07 marca 2012 roku (k. 118).

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie trzecim orzeczenia na podstawie art. 100 k.p.c. stosunkowo je rozdzielając.

Żądanie powódki obejmowało kwotę 13.210,49 zł (10.000 zł + 1.915 zł + 1.295,49 zł), a Sąd uwzględnił powództwo jedynie w części tj. w zakresie kwoty 5.000 zł. Tym samym powódka wygrała proces w stosunku 500000/1321049, zaś przegrała w stosunku 821049/1321049 i w takim też stosunku do kosztów całego postępowania winna ponieść koszty.

Koszty poniesione przez powódkę to kwota w łącznej wysokości 3.728 zł, na którą składają się: opłata od pozwu – 511 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – 2.400 zł, opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa – 17 zł oraz zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłych – 800 zł. Koszty poniesione przez stronę pozwaną to w kwota 2.400 zł, na którą składa się wynagrodzenie pełnomocnika, co daje łączną kwotę wszystkich kosztów postępowania w wysokości 6.128 zł.

Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu strony powinny ponieść jego koszy w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę. Zgodnie z powyższą zasadą powódkę powinny obciążać koszty w kwocie 3.808,63 zł (6.128 zł x (...)).

Mając na względzie różnicę wynikającą z porównania kosztów, które powódka poniosła, a które powinna ponieść (3.728 zł – 3.808,63 zł = - 80,63 zł) Sąd w punkcie czwartym wyroku zasądził od R. K. (1) na rzecz pozwanego kwotę 80,63 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W toku sprawy tymczasowo z sum budżetowych Skarbu Państwa na wynagrodzenie biegłych wypłacona została łącznie kwota 524,35 zł (postanowienia k. 309 i 332). Powódka nie uiściła również kwoty 18 zł tytułem opłaty uzupełniającej od pozwu na skutek zmiany powództwa. Zgodnie więc z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu powódkę powinna obciążać w powyższym zakresie kwota 337,08 zł (542,35 zł x 821049/1321049). Mając na uwadze powyższe w punkcie piątym wyroku Sąd na podstawie art. 113 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla W. M.w W. kwotę 337,08 zł tytułem nieuiszczonej opłaty uzupełniającej od pozwu oraz nieuiszczonych wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

W punkcie szóstym wyroku Sąd kierując się zasadą unormowaną w art. 100 k.p.c. nakazał pobranie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwoty 205,27 zł (542,35 zł x 500000/1321049).

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w uzasadnionym wyroku.

SSR Aleksandra Koman