Sygnatura akt II W 16/15
Dnia 10 listopada 2015 r.
Sąd Rejonowy w Wołowie II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący SSR Tomasz Paprocki
Protokolant Edyta Lickiewicz
po rozpoznaniu w dniach 28 lipca 2015 r., 7 września 2015 r., 8 października 2015 r. i 3 listopada 2015 r.
sprawy
I. B., syna T. i M. z domu Kołodziejskiej, urodzonego (...) w W.
obwinionego o to, że
w okresie od jesieni 2012 r. do dnia 15 stycznia 2015 r. w W. ul. (...) złośliwie niepokoił A. i A. D. (1) poprzez celowe rozpalanie w piecu swojego pomieszczenia gospodarczego, z którego dym przedostawał się do mieszkania,
tj. o czyn z art. 107 kw
******************
I. uniewinnia obwinionego od popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku;
II. na podstawie art. 118 § 2 kpw kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.
Sygn. akt II W 16/15
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
I. B. zamieszkuje w mieszkaniu położonym w budynku wielorodzinnym w W. przy ul. (...).
W tym samym budynku mieszkają A. D. (1) i A. D. (2).
Przy wyżej wymienionym domu na podwórzu znajduje się budynek, w którym I. B. posiada pomieszczenie gospodarcze. Pomieszczenie to wyposażone jest w piec, którego komin wyprowadzony jest na dach budynku.
W okresie od jesieni 2012 r. do 15 stycznia 2015 r. I. B. kilkunastokrotnie rozpalał w piecu znajdującym się w jego pomieszczeniu gospodarczym, co kilkukrotnie spowodowało, że wydobywający się z komina dym leciał w kierunku okien A. i A. D. (2) i wlatywał do ich mieszkania.
Kilka razy zdarzyło się, że I. B. rozpalił ogień w piecu, a następnie oddalił się z pomieszczenia gospodarczego. Ponadto kilka razy zdarzyło się, że ogień rozpalał w okresie wiosenno – letnim.
Dowód:
- notatka urzędowa, k. 1,
- zeznania G. K., k. 2, 58,
- zeznania S. Ż., k. 3, 58,
- zeznania A. D. (1), k. 6,
- wyjaśnienia I. B., k. 13-14, 52,
- zeznania J. I. (1), k. 16, 59,
- zeznania J. I. (2), k. 17, 59,
- zeznania A. D. (2), k. 18, 53,
- zeznania Ł. D., k. 20, 59-60,
- zeznania M. B., k. 60,
- fotografie, k. 48-51.
W toku postępowania I. B. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i składał wyjaśnienia.
Sąd zważył:
Z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków, a przede wszystkim A. D. (2), wynikało, że w okresie objętym zarzutem obwiniony rozpalał ogień w piecu kilkunastokrotnie, przy czym nie zawsze wydobywający się z komina dym trafiał do mieszkania pokrzywdzonej.
Zdarzało się również, co potwierdzali świadkowie, że obwiniony rozpalał w piecu i oddalał się z pomieszczenia gospodarczego, jak również że w piecu palił w okresie wiosenno – letnim.
Zgodnie z art. 107 kw, kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany.
Analizując treść powyższy przepis i przenosząc jego treść na grunt przedmiotowej sprawy, uznać należy, że aby obwiniony mógł ponieść odpowiedzialność za wykroczenie z art. 107 kw udowodnić należało mu, że gdy rozpalał w piecu, w zasadzie jego jedynym celem było dokuczenie sąsiadom i że w tym właśnie celu używał pieca.
Tymczasem nie można uznać, że rozpalanie w piecu (nawet jeśli dym przeszkadza innym mieszkańcom, jak w tym przypadku) w okresie jesienno – zimowym, czy nawet wiosennym w przypadku chłodniejszych dni, stanowi działanie nakierowane wyłącznie na dokuczenie sąsiadom, a nie działanie w celu ogrzania pomieszczenia gospodarczego.
Co do rozpaleń, po których obwiniony oddalił się i rozpaleń w okresie wiosenno – letnim, wskazać należy, że było ich wyłącznie kilka. Ponadto nie można wykluczyć, że obwiniony sprawdzał np. czy piec działa (jak to ujęła pokrzywdzona – przepalał sobie) i czy przypadkiem nie powracał do pomieszczenia gospodarczego po tym jak się z niego oddalił.
Reasumując, sąd wskazuje, że dał wiarę przesłuchanym w sprawie świadkom co do tego, że obwiniony używał pieca w okresie objętym zarzutem oraz że wydobywający się z komina dym, przy niekorzystnym kierunku wiatru, dostaje się do mieszkania pokrzywdzonej i obniża komfort zamieszkiwania. Przeprowadzone dowody nie pozwoliły zaś w sposób jednoznaczny na przyjęcie, że obwiniony rozpalał w piecu wyłącznie w celu dokuczenia sąsiadom.
Zwrócić należy uwagę na to, że obwiniony posiada stosowne pozwolenia dopuszczające piec i komin do użytkowania. Wskazać jednak również należy na to, iż pomimo tego, że obwiniony nie dopuścił się wykroczenia i posiada stosowne pozwolenia, jego działanie może naruszać dobrosąsiedzkie stosunki związane z korzystaniem z nieruchomości, co zaś może wiązać się z odpowiedzialnością na gruncie prawa i procesu cywilnego, w związku z tzw. immisjami (art. 140, 144, czy też 222 § 2 Kodeksu cywilnego). W konsekwencji działanie obwinionego może zostać uznane za bezprawne, lecz (przynajmniej w przedmiotowej sprawie) nie na gruncie Kodeksu wykroczeń.
W związku z uniewinnieniem obwinionego, kosztami postępowania obciążono Skarb Państwa.