Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 597/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko

SSO del. Beata Górska (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2015 r. w Szczecinie

sprawy H. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przywrócenie renty

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 12 czerwca 2014 r. sygn. akt VI U 1629/11

oddala apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Jolanta Hawryszko

Sygn. akt III AUa 597/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 14.11.2011r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił H. S. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Od powyższej decyzji odwołał się ubezpieczony. W uzasadnieniu wskazał, że decyzja ta jest dla niego krzywdząca, a z uwagi na występujące u niego schorzenia nie może wykonywać pracy zgodnej z posiadanymi przez niego kwalifikacjami.

Organ rentowy ‒ Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG.. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 12 czerwca 2014 roku Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy ustalił, że H. S. urodził się dnia (...) Posiada wykształcenie zasadnicze zawodowe – elektromonter. Pracował jako monter, elektryk, aparatowy formowania włókien, kierownik warsztatu.

Od 01.11.2003r. ubezpieczony pracuje jako kierownik warsztatu – rozdzielni w firmie (...) w G.Jest to zakład pracy chronionej. Został przeniesiony na to stanowisko ze stanowiska elektromontera ze względu na stan zdrowia i zalecenia do pracy lekkiej. Praca kierownika nie jest zgodna z posiadanymi przez niego kwalifikacjami, zwłaszcza z jego wykształceniem, ponieważ na tym stanowisku wymagane jest wykształcenie wyższe lub co najmniej średnie techniczne. Ubezpieczony został przeniesiony na to stanowisko z uwagi na wieloletnie doświadczenie. Ubezpieczony regularnie przechodził badania okresowe, ostatnie w dniu 03.12.2010r. na stanowisko kierownika warsztatu. Termin kolejnego badania został wyznaczony na dzień 30.12.2015r.

Decyzją z dnia 26.05.1997r. organ rentowy przyznał ubezpieczonemu rentę inwalidzką trzeciej grupy inwalidów, która następnie z mocy prawa stała się rentą z tytułu częściowej niezdolności do pracy, okresowo do dnia 30.09.2011r., wg decyzji z dnia 06.10.2009r.

Ubezpieczony cierpi na nietolerancję glukozy, nadciśnienie tętnicze ustabilizowane, zaburzenia czucia obu dłoni – zespół cieśni nadgarstków, zespół bólowy lędźwiowy w przebiegu zmian zwyrodnieniowych i dyskopatii L-4/L-5 i L-5/S-1, a także na zespół bólowy szyjny w przebiegu zmian zwyrodnieniowych penetrującymi do kanału kręgowego. U ubezpieczonego rozpoznano także cukrzycę typu 2 leczoną tabletkami, zespół bólowy kręgosłupa na tle zmian zwyrodnieniowo – dyskopatycznych bez istotnej dysfunkcji ruchowej, objawów korzeniowych, stan po leczeniu operacyjnym dyskopatii lędźwiowej w 1995r. oraz stan po endoprotezo plastyce biodra prawego w 2007r.

H. S. jest częściowo niezdolny do pracy w wyuczonym zawodzie i zgodnej z kwalifikacjami od dnia 30.11.2012r., jednakże jest osobą zdolną do pracy stanowisku kierownika warsztatu.

W dniu 08.09.2011r. ubezpieczony złożył wniosek o ustalenie dalszego prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS w orzeczeniu z dnia 18.10.2011r. ustalił, iż badany nie jest niezdolny do pracy. Podobnie komisja lekarska ZUS wykluczyła istnienie u ubezpieczonego niezdolności do pracy. Na tej podstawie ZUS w decyzji z 14.11.2011r. odmówił ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie ubezpieczonego nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd ten wskazał, że przedmiotem kontroli w niniejszym postępowaniu była decyzja ZUS z 14.11.2011r., w której organ rentowy, opierając się na orzeczeniu komisji lekarskiej uznającym, iż H. S. nie jest osobą niezdolną do pracy, odmówił mu prawa do renty. Na skutek odwołania się ubezpieczonego od powyższej decyzji, istotnym w sprawie było ustalenie i rozstrzygnięcie, czy spełnia on warunki niezbędne do uznania, że jest osobą niezdolną do pracy, a jeśli tak - w jakim stopniu i na jaki okres.

Za podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy przyjął art. 12, 13, 57, 107 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz.U. 2009 r. nr 153, poz.1227).

Sąd I instancji ustalił, że wyjaśnienie okoliczności objętych istotą sporu wymagało wiadomości specjalnych, dlatego Sąd ten dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych z dziedzin odpowiadających schorzeniom ubezpieczonego – neurologa, ortopedy, internisty i specjalisty medycyny pracy.

Sąd Okręgowy wskazał, że biegli z zakresu neurologii, ortopedii i internista zgodnie orzekli, że ubezpieczony w dacie badania, tj. w dniu 30.11.2012r. jest zdolny do pracy, którą aktualnie wykonuje, tj. kierownika warsztatu. Bezwzględnym przeciwwskazaniem jest praca fizyczna. W opinii uzupełniającej biegli sprecyzowali, że istnieje u niego częściowa niezdolność do pracy, okresowo na 2 lata od dnia badania, tj. od 30.11.2012r. i dotyczy ona wykonywania pracy fizycznej. Biegli uznali, że ubezpieczony w okresie od 01.10.2011r. do 29.11.2012r. był zdolny do wykonywania każdej lekkiej pracy, w tym także pracy na stanowisku kierownika warsztatu. Następnie Sąd orzekający podał, że biegła medycyny pracy uznała ubezpieczoną za częściowo niezdolny do pracy od 30.11.2012r. na okres 2 lat. Wskazała, że badany jest niezdolny do pracy fizycznej zgodnej z posiadanymi przez niego kwalifikacjami – jako elektromonter, elektromechanik. Zgłaszane zaś dolegliwości ze strony układu ruchu potwierdzone badaniem przedmiotowym oraz w diagnostyce obrazowej stanowią przeciwwskazanie do pracy fizycznej. Obustronny zespół cieśni nadgarstka wymaga leczenia operacyjnego. Drętwienie i cierpnięcie obu rąk uniemożliwiają pracę zgodną z kwalifikacjami. Badany nie może być traktowany jako pracownik umysłowy, bowiem jak to wynika z wyjaśnień zakładu pracy zatrudniającego ubezpieczonego, stanowisko kierownika warsztatu zostało mu powierzone w ramach pracy w warunkach chronionych, jest ono dostosowane do jego stanu zdrowia – czyli pracy lekkiej, a także jest stanowiskiem powyżej jego kwalifikacji i wykształcenia. H. S. w ramach wyuczonego zawodu wykonywał pracę fizyczną, na wysokości, w pozycji wymuszonej, wymagającej pełnej sprawności ruchowej, a w obecnym stanie zdrowia nie jest zdolny do jej wykonywania. Nadciśnienie tętnicze i cukrzyca typu 2 leczona tabletkami nie upośledzają funkcji organizmu w stopniu uzasadniającym uznanie długotrwałej niezdolności do pracy. Biegła podkreśliła także, że ubezpieczony będąc na rencie z powodu upośledzenia układu ruchu otrzymywał zaświadczenie o zdolności do pracy w zawodzie elektromontera na okres 2, a nawet 3 lat. W obecnym stanie zdrowia badany jest niezdolny do pracy na otwartym rynku pracy w zawodzie elektromechanika, elektromontera.

W świetle przeprowadzonych dowodów, w tym opinii biegłych, przesłuchania ubezpieczonego, informacji od pracodawcy ubezpieczonego, Sąd I instancji doszedł do przekonania, że po dniu 30.09.2011r. ubezpieczony odzyskał zdolność do pracy. Z opinii biegłych lekarzy sądowych wynika bowiem, że ubezpieczony jest osobą częściową niezdolną do pracy w wyuczonym i wykonywanym przez okres 5 lat zawodzie, jednakże jest on zdolny do wykonywania pracy kierownika warsztatu, którą pracodawca powierzył ubezpieczonemu w okresie pobierania renty. Z wszystkich opinii biegłych wydanych w sprawie wynika, że ich orzeczenia o częściowej niezdolności do pracy dotyczą okresu od 30.11.2012r., tj. daty pierwszego badania przez zespół biegłych. W ostatniej z wydanych w sprawie opinii biegli stwierdzili, że po dniu 30.09.2011r. ubezpieczony był nadal częściowo niezdolny do pracy, jednak nie uzasadnili w żaden sposób tego stanowiska. W ocenie Sądu Okręgowego biegli w żaden rzeczowy i zrozumiały sposób nie wyjaśnili jaki był stan zdrowia ubezpieczonego w okresie między 30.09.2011r. a 30.11.2012r.

Sąd I instancji zwrócił uwagę, iż postępowanie sądowe jest uwarunkowane treścią zaskarżonej decyzji. Sporna decyzja została wydana 14.11.2011r. i stwierdzała stan na moment jej wydania. W przypadku gdyby po tej dacie doszło do pogorszenia stanu zdrowia skutkującego ustaleniem niezdolności do pracy, musiałoby to w sposób jasny i nie budzący wątpliwości wynikać z opinii biegłych sądowych. Tymczasem w ocenie Sądu biegli w żaden sposób nie wyjaśnili, dlaczego ich zdaniem ubezpieczony jest osobą częściowo niezdolną do pracy od dnia 30.11.2012r. Nie wyjaśnili także dokładnie tego co się działo pomiędzy datą ustania prawa do renty a dniem 30.11.2012r.

Kolejne wątpliwości Sądu Okręgowego były związane z wykonywaną przez ubezpieczonego pracą w okresie pobierania renty do chwili obecnej jako kierownik warsztatu. Z przeprowadzonych dowodów wynika, że jest to praca powyżej kwalifikacji posiadanych przez H. S., jest to praca umysłowa i do tej pracy ubezpieczony był i jest zdolny, czyli także w dacie wydawania spornej decyzji. Zarówno ubezpieczony, jak i pracodawca oświadczyli, że gdy nie będzie miał orzeczenia o prawie do renty, to wtedy zostanie zwolniony z funkcji kierownika warsztatu, ale takie oświadczenie w ocenie Sądu Okręgowego nie może skutkować uznaniem niezdolności do pracy jako elektromonter. Także lekarz zakładowy uznał ubezpieczonego za zdolnego do pracy na stanowisku kierownika warsztatu.

Sąd Okręgowy przywołał treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 07.10.2003r. w sprawie II UK 79/03 w świetle którego, wykonywanie pracy na stanowisku specjalnie dostosowanym do możliwości pracownika nie może być traktowane jako uzyskanie nowych kwalifikacji. Jednakże w przedmiotowej sprawie, po przeanalizowaniu dowodów zgromadzonych w toku postępowania, Sąd Okręgowy nie znalazł potwierdzenia, aby stanowisko zajmowane przez ubezpieczonego było specjalnie przystosowane z uwagi na jego niezdolność do pracy zgodnej z kwalifikacjami, gdyż jest to praca powyżej kwalifikacji i nie jest to stanowisko, które musiało być w jakiś szczególny sposób dostosowane do możliwości fizycznych ubezpieczonego. Praca ta została mu powierzona z uwagi na orzeczenie o rencie i doświadczenie zawodowe, brak jest decyzji o dostosowaniu tego stanowiska do kwalifikacji ubezpieczonego.

Z opinii biegłych Sąd I instancji wyciągnął wnioski, że ubezpieczony w dacie wydania spornej decyzji był zdolny do pracy, a częściowa niezdolność istnieje dopiero od 30.11.2012r.

W świetle powyższych wywodów Sąd Okręgowy uznał, iż ubezpieczony nie spełnił przesłanek, od których ustawa uzależnia przyznanie prawa do świadczenia rentowego. Nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji, na podstawie art. 477 14§ 1 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości ubezpieczony zarzucając:

I.  błąd w ustaleniach faktycznych przez dowolne, niezgodne z zebranym materiałem dowodowym w sprawie w szczególności opiniami biegłych ustalenie, że ubezpieczony w dacie wydania zaskarżonej decyzji, to jest w dniu 14.11.2011 był zdolny do pracy;

II.  błąd w ustaleniach faktycznych przez dowolne, niezgodne z zebranym materiałem dowodowym w sprawie ustalenie, że ubezpieczony był i jest w dalszym ciągu zdolny do pracy na stanowisku kierownika warsztatu, w sytuacji gdy ubezpieczony nie ma kwalifikacji do zajmowania takiego stanowiska;

III.  naruszenie prawa materialnego - przepisu art.57 w związku z art.12 i art.13 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (Dz.U. nr 153/2009 poz.1227) - przez jego niezastosowanie.

Podnosząc powyższe zarzuty apelujący postulował o:

I.  zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy przez przyznanie ubezpieczonemu prawa do renty;

II.  ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Gorzowie Wlkp. do ponownego rozpoznania;

III.  zasądzenie na rzecz ubezpieczonego od organu rentowego zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja ubezpieczonego jest oczywiście nieuzasadniona. Sąd I instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe oraz dokonał wszechstronnej oceny całokształtu okoliczności. W pisemnych motywach wyroku Sąd Okręgowy wskazał, jaki stan faktyczny stał się jego podstawą oraz podał na jakich dowodach oparł się przy jego ustalaniu. Orzeczenie znalazło poparcie w przepisach prawa materialnego adekwatnych do poczynionych ustaleń faktycznych. Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalenia faktyczne i ich ocenę prawną Sądu meriti.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie było ustalenie, czy H. S. po dniu 30 września 2011 r. spełnia warunki do przyznania mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie stanowią przepisy art. 107 oraz art. 12 i art. 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zgodnie z treścią przepisu art. 107 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2009 r. nr 153 poz. 1227 z późniejszymi zmianami) prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu, ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie. Przy ocenie częściowej niezdolności chodzi przede wszystkim o ustalenie możliwości dalszego wykonywania dotychczasowej pracy (przy uwzględnieniu jej rodzaju i charakteru), a następnie ewentualnie możliwości wykonywania innej pracy przy uwzględnieniu posiadanych kwalifikacji zawodowych. Treść orzeczenia lekarza orzecznika ZUS w przedmiocie braku niezdolności do pracy, wydanego po przeprowadzeniu badania lekarskiego, powinna więc w równym stopniu wynikać zarówno z profesjonalnej (tj. uwzględniającej aktualny stan wiedzy medycznej) oceny stanu zdrowia badanego (wyrok Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2001 r., II UKN 181/00, OSNAPiUS 2002, nr 17, poz. 418), jak i odpowiedniego uwzględnienia (powiązania) biologicznego aspektu niezdolności do pracy z elementami ekonomicznymi, np. posiadanymi kwalifikacjami, możliwością przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, możliwością wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy, celowością przekwalifikowania (art. 13 ust. 1 ustawy rentowej). W postępowaniu sądowym ocena całkowitej bądź częściowej niezdolności do pracy z zasady wymaga więc wiadomości specjalnych. W takiej sytuacji, sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych, choć ostatecznie zawsze decyduje sąd, gdyż niezdolność do pracy jako przesłanka renty ma tu znaczenie prawne (art. 12 i 13 ustawy o emeryturach i rentach), tak Sąd Najwyższy w wyroku z 3 września 2009 r. (III UK 30/09, LEX nr 537018).

Z kolei w wyroku z dnia 24 sierpnia 2010 r. (I UK 64/10) Sąd Najwyższy wskazał, że przy ocenie niezdolności do pracy w myśl art. 12 ustawy emerytalnej o tej niezdolności nie przesądza wyłącznie ocena medyczna stwierdzająca występowanie określonych jednostek chorobowych i ich wpływ na funkcjonowanie organizmu człowieka, tylko decydujące znaczenie ma ocena prawna dokonana w oparciu o okoliczności natury medycznej i okoliczności innej natury, w tym zwłaszcza poziom kwalifikacji ubezpieczonego, możliwości zarobkowania w zakresie tych kwalifikacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

W konsekwencji zatem dopiero ustalenie wszystkich powyższych elementów tj. schorzeń ubezpieczonego oraz jego kwalifikacji pozwala dokonać subsumcji stanu faktycznego do norm prawnych. Wskazana subsumcja należy do wyłącznej kompetencji sądu i dopiero ona pozwala uznać osobę za zdolną do pracy.

Chybiony jest zatem zarzut skarżącego dotyczący orzeczenia przez Sąd Okręgowy niezgodnie z materiałem dowodowym, a w szczególności z opiniami biegłych. Ponownie zaakcentować należy, że samo naruszenie sprawności organizmu ustalone na podstawie wiadomości specjalnych przez biegłych sądowych nie daje możliwości stwierdzenia niezdolności do pracy.

Sąd Apelacyjny po dokonaniu analizy porównawczej wszystkich opinii biegłych uznał, że Sąd I instancji prawidłowo orzekł i racjonalnie uargumentował, że po dniu 30 września 2011 r., brak jest dalszej niezdolności do pracy.

W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy zasięgnął opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii, ortopedii i medycyny pracy celem ustalenia, czy H. S. po wrześniu 2001 roku jest niezdolny do pracy.

W opinii z dnia 30.11.2012 roku biegli wskazanych specjalności orzekli, że badany jest zdolny do pracy, którą aktualnie wykonuje, czyli do pracy kierownika warsztatu. Jednocześni stwierdzili bezwzględne przeciwwskazania do wykonywania pracy fizycznej. W opinii uzupełniającej biegli ustalili, że częściowa niezdolność do pracy istnieje od dnia badania, tj. 30.11.2012 roku na okres 2 lat. Tak orzekając biegli mieli na uwadze takie schorzenia ubezpieczonego, jak zespół cieśni nadgarstków, masywną dyskopatię, a w mniejszym stopniu cukrzycę, niskie wartości hemoglobiny, rozwijające się nadciśnienie tętnicze.

Lekarz specjalista medycyny pracy w opinii z dnia 10 maja 2013 roku zgodziła się z uprzednimi opiniami i stwierdziła, że ubezpieczony nie jest zdolny do pracy fizycznej zgodnej z kwalifikacjami, jako elektromonter, elektromechanik. Biegła niezdolność do rzeczonych prac wiązała ze schorzeniami narządu ruchu. W kolejnych opiniach uzupełniających z dnia 25 lipca 2013 roku, oraz z 2 maja 2014 r. biegła z zakresu medycyny pracy podtrzymała swe stanowisko. Jednakże Sąd odwoławczy dostrzegł, że w ostatniej z wymienionych opinii biegła podniosła wprost, iż problematyczne było odniesienie się do kwalifikacji badanego. Następnie dodała, że traktując pracę kierownika jako przekwalifikowanie badany jest zdolny do prac nadzorujących od dnia badania przez Konsultanta ZUS – ortopedę. Dalej argumentowała, że wykonywana obecnie praca nie obciąża narządu ruchu, nie jest pracą fizyczną ciężką i średniociężką, nie jest pracą w pozycji wymuszonej związaną z dźwiganiem znacznych ciężarów, długotrwałą pozycją stojącą. Nie ma zatem przeciwwskazań do jej wykonywania, istnieją jednak przeciwwskazania do pracy zgodnej z kwalifikacjami. Podobnie wskazali biegli ortopeda i neurolog w opinii uzupełniającej z dnia 20.11.2013r. Ustalili, że w okresie od 1.10.2011r. – 29.11.2012r. badany był zdolny do każdej pracy lekkiej z wykluczeniem prac ciężkich i średniociężkich fizycznych. Przy czym i oni do decyzji Sądu pozostawili rozpatrzenie, czy dotychczasowe stanowisko kierownicze było zgodne z posiadanymi przez ubezpieczonego kwalifikacjami. W ostatniej opinii, z dnia 27 marca 2014 roku wskazani biegli uznali, że po 30.09.2011 roku istnieje nadal częściowa niezdolność do pracy. Jednakże stanowisko to uargumentowali ustaleniem, że w okresie od 30.09.2011 roku do 30.11.2012 roku ubezpieczony nie odzyskał zdolności do pracy jako pracownik fizyczny, mógł natomiast być pracownikiem umysłowym – praca kierownika.

Wnioski specjalistów wskazanych dziedzin zawarte w opiniach są spójne i kategoryczne – ubezpieczony jest zdolny do pracy umysłowej - pracy kierownika, przy czym jest niezdolny do pracy ciężkiej i średniociężkiej jak elektromonter, elektromechanik. Sąd Odwoławczy zwraca szczególną uwagę, że opiniujący uwzględnili rozpoznane u badanego schorzenia, jednakże z wniosków i uzasadnień opinii wynika, że problematyczne okazało się dokonanie pełnej konfrontacji schorzeń z kwalifikacjami zawodowymi ubezpieczonego. Utrudnione okazało się samo ustalenie rzeczywistych kwalifikacji ubezpieczonego. Biegli ortopeda i neurolog wprost wskazali, że ostateczne rozstrzygnięcie tego problemu pozostawiają do decyzji Sądu.

W tym miejscu wskazać należy, że Sąd Apelacyjny w Szczecinie konsekwentnie stoi na stanowisku, że wyjaśnienie treści pojęcia „pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji” wymaga uwzględnienia zarówno kwalifikacji formalnych (czyli zakresu i rodzaju przygotowania zawodowego udokumentowanego świadectwami, dyplomami, zaświadczeniami), jak i kwalifikacji rzeczywistych (czyli wiedzy i umiejętności faktycznych, wynikających ze zdobytego doświadczenia zawodowego). Przy ocenie niezdolności do pracy dla celów rentowych bardziej istotne są kwalifikacje rzeczywiste, gdyż ocena ta sprowadza się do stwierdzenia, w jakim stopniu wiedza i umiejętności, którymi dysponuje ubezpieczony, mogą być wykorzystane przez niego w pracy pomimo zaistniałych ograniczeń sprawności organizmu (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 4 czerwca 2013 r., III AUa 594/11). Mając na uwadze powyższe ocenić należy, że ubezpieczony mimo braku formalnego wykształcenia wymaganego na stanowisku kierownika, posiada kwalifikacje rzeczywiste do wykonywania tej pracy. Wykonując bowiem ten zawód od 2003 roku nabył stosowną wiedzę i umiejętności faktyczne. Do wniosku powyższego doprowadziła Sąd Odwoławczy analiza nie tylko dokumentacji pracowniczej ubezpieczonego, ale przede wszystkim jego zeznania, w których wskazał wprost, że kierownikiem warsztatu został ze względu na doświadczenie zawodowe.

Z powyższego wynika jednoznacznie, że poza zawodem wyuczonym elektromontera, odwołujący się wykonywał także pracę umysłową – kierownika warsztatu. Choć zatem dotychczasowe schorzenia ubezpieczonego wymagają oczywiście systematycznego leczenia ambulatoryjnego, to nie ograniczają zdolności do wykonywania pracy zarobkowej, biorąc pod uwagę zarówno wiek, ogólny stan zdrowia, jak i możliwość wykonywania dotychczasowej lub innej pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, także przy uwzględnieniu że utracił możliwość do wykonywania zawodu elektromontera.

W trakcie postępowania pierwszoinstancyjnego pojawiały się również sugestie, że zaprzestanie pobierania przez ubezpieczonego renty spowoduje jego powrót na poprzednie stanowisko – elektromontera. W odpowiedzi na powyższe podkreślić trzeba, że po pierwsze fakt ten pozostaje bez wpływu na rozstrzygnięcie niniejszego sporu, a po drugie w ocenie Sądu Odwoławczego argument ten pracodawca wywiódł wyłącznie dla potrzeb przedmiotowego postępowania. Zwrócić należy uwagę, że wnioskodawca rentę pobiera już od 1997 roku, a aktualne stanowisko zajmuje od 2003 roku, zatem wbrew aktualnym twierdzeniom pracodawcy, przeniesienie ubezpieczonego na stanowisko kierownicze nie zależało od faktu przyznania mu renty, lecz od jego doświadczenia zawodowego, na co zresztą wskazał sam ubezpieczony przesłuchany przed Sądem I instancji.

Odnosząc się jeszcze do treści uzasadnienia apelacji godzi się zauważyć, że sam fakt, iż pracodawca (...) Sp. z o.o. jest zakładem pracy chronionej, nie przesądza jeszcze o tym, że stanowisko pracy ubezpieczonego było specjalnie przystosowane do możliwości fizycznych ubezpieczonego. Słusznie zauważył Sąd Okręgowy, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy faktu tego nie potwierdza.

W obliczu wyników opinii biegłych sądowych dokonanych na podstawie badań ubezpieczonego, przedłożonej dokumentacji medycznej, a wreszcie także w świetle rzeczywistych kwalifikacji ubezpieczonego, w sprawie nie ujawniono żadnych podstaw uzasadniających dalsze częściowe choćby wykluczenie H. S. z pracy zarobkowej w rozumieniu ustawy o emeryturach i rentach. Sąd Apelacyjny doszedł więc do przekonania, że Sąd pierwszej instancji zasadnie zastosował przepisy prawa materialnego przyjmując, że ubezpieczony nie spełnił podstawowej przesłanki umożliwiającej skuteczne ubieganie się o przyznanie świadczenia na dalszy okres, tj. brak choćby częściowej niezdolności do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i na podstawie przepisu art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Zofia Rybicka – Szkibiel SSA Jolanta Hawryszko