Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 674/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 kwietnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka

SSO del. Beata Górska (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 30 kwietnia 2015 r. w Szczecinie

sprawy S. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przywrócenie renty

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 27 czerwca 2014 r. sygn. akt VI U 1093/13

oddala apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Jolanta Hawryszko SSA Barbara Białecka

Sygnatura akt III A Ua 674/14

UZASADNIENIE

Ubezpieczony S. P. odwołał się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. z dnia 16.07.2013r. odmawiającej mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu podał, że obecny stan jego zdrowia nie pozwala na zakwalifikowanie go jako osoby całkowicie zdolnej do podjęcia pracy, z uwagi na schorzenia wywołane przebytym przez niego zawałem serca. Wskazał także, że jego stan zdrowia nie poprawia się.

Organ rentowy ‒ Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG.. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie, powołując się na orzeczenie komisji lekarskiej ZUS z dnia 03.07.2013r. ustalające, iż ubezpieczony nie jest osobą niezdolną do pracy.

Wyrokiem z dnia 27 czerwca 2014r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

S. P. urodził się (...) Posiada wykształcenie wyższe, ukończył studia z marketingu i zarządzania. Pracował jako aparatowy, maszynista urządzeń załadunkowo – wyładunkowych, samodzielny referent, specjalista ds. spedycji, kierownik sekcji spedycji i spraw celnych, prezes spółki. Legitymuje się orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym, do 17.10.2017r. Do 31.05.2013r. pozostawał na rencie z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Lekarz Orzecznik ZUS, a następnie Komisja Lekarska ZUS uznali, że ubezpieczony nie jest osobą niezdolną do pracy.

U ubezpieczonego rozpoznano chorobę wieńcową stabilną, przebyty zawał mięśnia sercowego ściany dolnej 16.05.2012r. leczony pierwotną (...) z implantacją stentu, (...) + stent(...)08.06.2012r. i (...) + stent (...) 22.01.2013r., a także nadciśnienie tętnicze. Ubezpieczony cierpi również na chorobę niedokrwienną serca pod postacią stabilnej dławicy piersiowej.

Stan zaawansowania schorzeń ubezpieczonego nie daje podstaw do uznania niezdolności do pracy po dniu 31.05.2013r.

W dniu 26.04.2013r. do organu rentowego wpłynął wniosek ubezpieczonego o ponowne ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Pozwany organ rentowy, powołując się na orzeczenia lekarza orzecznika ZUS i komisji lekarskiej ZUS uznające ubezpieczonego za zdolnego do pracy, odmówił mu prawa do świadczenia

W ocenie Sądu Okręgowego istotnym w sprawie było ustalenie i rozstrzygnięcie czy S. P. spełnia warunki niezbędne do uznania, że po dniu 31.05.2013r. jest w dalszym ciągu osobą co najmniej częściowo niezdolną do pracy, czy też odzyskał zdolność do pracy jak to wynikało z orzeczeń lekarzy ZUS będących podstawą wydania kwestionowanej decyzji. Weryfikacji wymagał również stopień i okres utrzymywania się tej niezdolności.

Sąd Okręgowy przywołał treść art.. 107 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U z 2004 r., Nr 39, Poz. 353) zgodnie, z którym prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie.

Celem wyjaśnienia spornych okoliczności Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych specjalistów z zakresu dziedzin odpowiadających schorzeniom ubezpieczonego – kardiologa oraz specjalisty medycyny pracy.

Biegły kardiolog rozpoznał u ubezpieczonego chorobę wieńcową stabilną, przebyty zawał mięśnia sercowego ściany dolnej 16.05.2012r. leczony pierwotną (...) z implantacją stentu, (...) + stent (...) 08.06.2012r. i (...) + stent(...) 22.01.2013r., a także nadciśnienie tętnicze. W wyniku przeprowadzonego badania, badań dodatkowych oraz analizie dokumentów medycznych stwierdził, że istniejącego u badanego schorzenia i ich zaawansowanie z zakresu chorób krążenia obecnie nie powodują niezdolności do pracy w wyuczonym i dotychczas wykonywanym zawodzie. Biegły wskazał, że badany od około 15 lat leczył się z powodu nadciśnienia tętniczego. W maju 2012r. przebył zawał mięśnia sercowego leczony pierwotną angioplastyką z implantacją stentu tętnicy okalającej, w planowym terminie wykonano dwukrotnie angioplastykę z implantacją stentu gałęzi zstępującej lewej tętnicy wieńcowej. Aktualnie stan ubezpieczonego jest stabilny, na co wskazują wykonane próby wysiłkowe, w badaniu echokardiograficznym jest dobra frakcja wyrzutowa z lewej komory (ok. 50 %). Ciśnienie tętnicze jest także dobrze wyrównane. Okres rehabilitacji po zawale i angioplastykach jest wystarczający do powrotu do pracy. Brak podstaw do orzeczenia niezdolności do pracy z przyczyn kardiologicznych. Badany wykonywał pracę umysłową i nie ma przeciwwskazań do pracy w wyuczonym i wykonywanym poprzednio zawodzie.

Biegła z zakresu medycyny pracy rozpoznała u ubezpieczonego nadciśnienie tętnicze, a także chorobę niedokrwienną serca pod postacią stabilnej dławicy piersiowej oraz przebytego zawału mięśnia sercowego ściany dolnej. Leczony trzykrotnie przezskórną angioplastyką tętnic wieńcowych z implantacją stentów (05.2012r., 06.2012r., 01.2013r.). W opinii biegłej ubezpieczony jest zdolny do pracy. Biegła wskazała, że choroba wieńcowa ma przebieg stabilny. Stwierdzono poprawę frakcji wyrzutowej serca, EF=48% w styczniu 2013r., obecnie 60% - w badaniu EKG z lutego 2014r. Ciśnienie tętnicze jest dobrze wyrównane. Stan kardiologiczny nie powoduje upośledzenia sprawności organizmu w stopniu czyniącym długotrwałą niezdolność do pracy. W związku z powyższym ubezpieczony jest zdolny do pracy umysłowej zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami zawodowymi. Ubezpieczona zgodziła się z orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS.

Biegli opiniujący w przedmiotowej sprawie zgodnie uznali istnienie zdolności do pracy. Kluczowym schorzeniem, powodującym dotąd niezdolność do pracy było schorzenie kardiologiczne. W świetle opinii biegłych zgromadzonych w sprawie, przede wszystkim kardiologa, Sąd Okręgowy przeanalizował okres zatrudnienia i posiadane przez ubezpieczonego kwalifikacje zawodowe. Ocena niezdolności do pracy przebiega bowiem w płaszczyznach: medycznej, gdzie brany jest pod uwagę charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu oraz socjalnej , na której uwzględnia się posiadane kwalifikacje, wiek, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwość dalszego wykonywania pracy zarobkowej, a także możliwość przywrócenia zdolności do pracy przez leczenie i rehabilitację lub przekwalifikowanie zawodowe ( zob. Wyrok SN z 10.06.1999r II UKN 675/98 OSNP 1000/16/624). Ubezpieczony posiada wykształcenie wyższe . Przez cały okres zatrudnienia świadczył przede wszystkim prace umysłowe. Uprzednia niezdolność do pracy ubezpieczonego wynikała z przyczyn kardiologicznych, jednakże w przedmiotowej sprawie biegłą kardiolog orzekła, iż nie ma podstaw do orzeczenia niezdolności do pracy z przyczyn kardiologicznych. Okres rehabilitacji po zawale i angioplastykach był wystarczający do powrotu do pracy w wyuczonym i poprzednio wykonywanym zawodzie. Potwierdziła to również w swojej opinii biegła medycyny pracy.

Pełnomocnik ubezpieczonego wniósł zastrzeżenia do wydanych w sprawie opinii wskazując, że opinie te nie zawierają odpowiedzi na pytania zawarte w postanowieniu Sądu o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłych, a także nie zawierają analizy kart informacyjnych zgromadzonych w toku postępowania. W związku z tym wniósł o ponowne dopuszczenie dowodu z opinii biegłych lub uzupełnienie już sporządzonych poprzez udzielenie odpowiedzi na pytania postawione przez Sąd.

W ocenie Sądu Okręgowego zastrzeżenia pełnomocnika ubezpieczonego nie wywierają wpływu na wartość opinii. Zastrzeżenia te nie mają bowiem charakteru merytorycznego i nie ujawniają okoliczności, które podważałyby kompetencje, rzetelność lub wiarygodność biegłych. Stanowią one jedynie polemikę z wnioskami opinii i wyrażają niezadowolenie z wniosków wypływających z opinii, co pozostaje bez wpływu na ich ocenę dokonaną przez Sąd.

Zdanie Sądu I instancji, biegli odpowiedzieli na pytania Sądu wskazując, że ubezpieczony jest zdolny do pracy. Sąd ten podkreślił, że to na ubezpieczonym spoczywa ciężar dowodu istnienia niezdolności do pracy i w tym celu zobowiązany jest przedstawić dokumentację potwierdzającą stan zaawansowania schorzeń. Biegli wskazali w opiniach na dokumentację medyczną potwierdzającą ustalenia i ocenę stanu zdrowia ubepzieczonego. Wśród dokumentów medycznych ujętych w opiniach znajdują się zakwestionowane karty informacyjne leczenia szpitalnego. Jednocześnie należy zauważyć, że ubezpieczony nie wskazuje jakie dane wypływające z tych dokumentów nie zostały uwzględnione przez biegłych oraz w jaki sposób wpływają na brak możliwości wykonywania zatrudnienia ( pracy umysłowej). Z tych względów Sąd oddalił wniosek o powołanie kolejnego zespołu biegłych lub dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłych. W konsekwencji Sąd w pełni dał wiarę i podzielił przedstawioną w opiniach argumentację, iż schorzenia, objawy występujące u ubezpieczonego nie powodują niezdolności do pracy.

Podzielone opinie przez Sąd są pełne, logiczne i wyczerpujące. Zostały wydane przez specjalistów w ramach przyznanych im kompetencji. Wnioski w nich zawarte są zgodne i jednoznaczne co powoduje, że Sąd uznał omawiane dowody za miarodajne dla wydania rozstrzygnięcia w rozpoznawanej sprawie.

Jako niezdolną do pracy, art. 12 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U z 2004 r., Nr 39, Poz. 353) definiuje osobę, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, zaś częściowo niezdolną jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Stosownie zaś do treści art. 13 ww. ustawy przy ocenie stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: 1) stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia lub rehabilitacji; 2) możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

W ocenie Sądu Okręgowego z przedstawionych definicji wynika, że nie ma niezdolności do pracy w przypadku, gdy naruszenie sprawności organizmu nie jest przeszkodą do wykonywania pracy zgodnej z posiadanymi lub możliwymi do nabycia kwalifikacjami. Zmiany w organizmie powodujące przeciwwskazania zdrowotne do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku nie przesądzają o niezdolności do pracy, nawet częściowej, jeżeli zdolność do wykonywania pracy zgodnej z kwalifikacjami została zachowana (wyrok Sądu Najwyższego z dn. 8 stycznia 2009 r., sygn. Akt I UK 200/08, publ. LEX nr 738337).

Samo występowanie schorzeń i związanych z nimi niedogodności nie powoduje automatycznie niezdolności do pracy w rozumieniu przywołanych przepisów. W świetle wydanych opinii sporządzonych z uwzględnieniem posiadanego przez ubezpieczonego szerokiego doświadczenia zawodowego i wykształcenia bezsprzeczne jest, że S. P. jest zdolny do wykonywania prac zgodnych z jego kwalifikacjami.

W konsekwencji powyższych wywodów Sąd I instancji uznał, iż ubezpieczony nie spełnił przesłanek, od których ustawa uzależnia przyznanie świadczenia rentowego. Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało bowiem, iż nie jest on osobą niezdolną do pracy. Nie znajdując zatem podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji, na podstawie art. 477 14§ 1 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił odwołanie ubezpieczonego orzekając jak w wyroku.

Apelację od tego wyroku wniósł ubezpieczony.

Zaskarżył wyrok w całości i w wywiedzionej apelacji zakwestionował ocenę stanu jego zdrowia. Zarzucił również naruszenie przepisów prawa procesowego – art. 233 §1 k.p.c. poprzez uznanie za wiarygodne wyników badania przez biegłych, podczas gdy podnosił okoliczności jedynie pobieżnego przebadania przez komisje lekarską i biegłych. Jednocześnie wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii innej komisji lekarskiej i biegłych celem wyjaśnienia spornych okoliczności wskazanych w postanowieniu Sądu z dnia 23 sierpnia 2013r.

W oparciu o te zarzuty wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu podał, że badanie przez biegłych trwało 2-3 minuty. Było powierzchowne, nie wiązało się z żadną czynnością sprawdzającą funkcje i parametry organizmu badanego, nie zbadano nawet ciśnienia krwi. Apelujący wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii innej komisji lekarskiej i biegłych sądowych na okoliczność niezdolności odwołującego do pracy, gdyż dopiero prawidłowe i rzetelne badanie pozwoli na prawidłowe rozstrzygnięcie sprawy.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie. Zarzuty skierowane przeciwko ustaleniu przesłanki niezdolności do pracy, które to ustalenie oparto na wnioskach opinii biegłych sądowych, w ocenie sądu odwoławczego pozbawione są merytorycznego uzasadnienia i stanowią jedynie polemikę z prawidłową oceną zgromadzonego materiału dowodowego, abstrahując od obowiązujących w tej mierze regulacji prawnych.

Wobec treści apelacji przypomnieć trzeba, że renta z tytułu niezdolności do pracy jest świadczeniem z ubezpieczenia społecznego związanym z istnieniem w organizmie osoby ubezpieczonej stanu chorobowego czyniącego badanego obiektywnie niezdolnym do pracy. Przy ocenie częściowej niezdolności będzie chodziło przede wszystkim o ustalenie możliwości dalszego wykonywania dotychczasowej pracy (przy uwzględnieniu jej rodzaju i charakteru), a następnie ewentualnie możliwości wykonywania innej pracy przy uwzględnieniu posiadanych kwalifikacji zawodowych. Sam też fakt, że ubezpieczony poprzednio pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy nie przesądza, że prawo do tego świadczenia nie może ustać w przyszłości. Specyfika ryzyka niezdolności do pracy przejawia się bowiem w niestałości tego stanu faktycznego i prawnego. Skierowanie na badanie lekarskie służy ustaleniu niezdolności do pracy jako przesłanki warunkującej prawo do renty. W razie ustalenia w tym trybie braku niezdolności, ustaje prawo do świadczenia. Treść orzeczenia lekarza orzecznika ZUS w przedmiocie braku niezdolności, wydanego po przeprowadzeniu badania lekarskiego, powinna w równym stopniu wynikać zarówno z profesjonalnej (tj. uwzględniającej aktualny stan wiedzy medycznej) oceny stanu zdrowia badanego (wyrok Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2001 r., II UKN 181/00, OSNAPiUS 2002, nr 17, poz. 418), jak i odpowiedniego uwzględnienia (powiązania) biologicznego aspektu niezdolności do pracy z elementami ekonomicznymi, np. posiadanymi kwalifikacjami, możliwością przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, możliwością wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy, celowością przekwalifikowania (art. 13 ust. 1 ustawy rentowej). W postępowaniu sądowym ocena całkowitej bądź częściowej niezdolności do pracy z zasady wymaga więc wiadomości specjalnych. W takiej sytuacji, sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych, choć ostatecznie zawsze decyduje sąd, gdyż niezdolność do pracy jako przesłanka renty ma tu znaczenie prawne (art. 12 i 13 ustawy o emeryturach i rentach), tak Sąd Najwyższy w wyroku z 3 września 2009 r. (III UK 30/09, LEX nr 537018).

Z poszanowaniem powyższego, w sprawie tej sąd I instancji dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych – lekarza specjalisty z zakresu kardiologii, a zatem osoby reprezentującej specjalność medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń i dolegliwości zgłaszanych przez ubezpieczonego, jak również lekarza medycyny pracy, którzy przy uwzględnieniu przede wszystkim całokształtu zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej, w tym orzeczenia lekarza orzecznika i komisji lekarskiej ZUS i badaniu podmiotowym, jednoznacznie wnioskowali, że stwierdzone u S. P. zmiany chorobowe nie czynią go osobą niezdolną do pracy po 31 maja 2013 r. Ponad szczegółowe rozpoznanie schorzeń występujących u badanego oraz analizę ich wpływu na funkcjonowanie ubezpieczonego, biegli wyjaśnili na czym polega poprawa stanu zdrowia badanego. Sąd odwoławczy uznał wnioski opinii biegłych za przekonujące, tym bardziej że ubezpieczony faktycznie nie zgłosił do nich żadnych merytorycznych zastrzeżeń, w tym nie zakwestionował dokonanego przez opiniujących rozpoznania medycznego. Należy przy tym zaakcentować, że opinie sądowo-lekarskie wyraźnie pozytywnie zweryfikowały orzeczenie tak lekarza orzecznika ZUS, jak i komisji lekarskiej ZUS.

W odniesieniu do zarzutu apelacyjnego co do odzyskania zdolności do pracy, wskazać należy na treść orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2009 r. I UK 193/08, LEX nr 725014) w którym to podniósł, że warunki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy określone w art. 57 ustawy z dnia o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych muszą być spełnione łącznie w chwili wydania decyzji przez organ rentowy. W postępowaniu odwoławczym od decyzji odmawiającej prawa do tej renty sąd ubezpieczeń społecznych ocenia legalność decyzji według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania. Taki pogląd jest utrwalony w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyroki z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNAPiUS 2005 nr 3, poz. 43, z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005 nr 3, poz. 43). W tak przedstawianym stanowisku podkreśla się, że postępowanie sądowe w sprawach dotyczących ubezpieczenia rentowego wszczynane jest w rezultacie odwołania wniesionego przez ubezpieczonego od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ma więc ono charakter odwoławczy. Jego przedmiotem jest ocena zgodności z prawem - w aspekcie formalnym i materialnym - decyzji wydanej przez organ rentowy na wniosek ubezpieczonego lub z urzędu. Jest zatem postępowaniem kontrolnym. Badanie owej legalności decyzji i orzekanie o niej jest możliwe tylko przy uwzględnieniu stanu faktycznego i prawnego istniejącego w chwili wydawania decyzji. Mówiąc inaczej - o zasadności przyznania lub odmowy przyznania świadczenia decydują okoliczności istniejące w chwili ustalania do niego prawa. Postępowanie dowodowe przed sądem jest postępowaniem sprawdzającym, weryfikującym ustalenia dokonane przez organ rentowy. Biegli sądowi nie zastępują lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z posiadaną wiedzą specjalistyczną poddają ocenie merytorycznej trafność wydanego przez niego orzeczenia o zdolności wnioskodawcy do pracy lub jej braku.

Sąd pierwszej instancji na podstawie przedstawionego przez strony materiału dowodowego w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w sprawie i chronologię wydarzeń istotnych w płaszczyźnie podstawy faktycznej powództwa. Ustalenia te Sąd Odwoławczy w pełni akceptuje i czyni integralną częścią uzasadnienia swojego rozstrzygnięcia, stąd nie ma potrzeby ich powtarzania oraz ponownej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów.

Na podstawie całokształtu ustaleń faktycznych Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania – w ślad za Sądem pierwszej instancji, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, że występujące u ubezpieczonego schorzenia kardiologiczne nie powodują niezdolności do pracy, nie uniemożliwiają wykonywania pracy zgodnej z posiadanym wykształceniem, kwalifikacjami oraz umiejętnościami nabytymi w dotychczasowej drodze zawodowej.

Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że samo subiektywne przekonanie ubezpieczonego, że jest niezdolny do pracy nie oznacza, że rzeczywiście występuje u niego niezdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

W obecnym stanie zdrowia, uwzględniając, opinie biegłych, a w szczególności opinię biegłego medycyny pracy, który wbrew twierdzeniu apelującego wziął pod uwagę nie tylko wykształcenie ubezpieczonego, ale również zdobyte kwalifikacje i charakter pracy. W realiach rozpoznawanej sprawy Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia zarzutów ubezpieczonego wskazujących na dowolną interpretację zebranego materiału dowodowego. Zarzuty tak sformułowane są bezzasadne w badanej sprawie. Nie można bowiem mówić o przekroczeniu przez Sąd Okręgowy zasady swobodnej oceny dowodów określonej w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy starannie zebrał i szczegółowo rozważył wszystkie dowody oraz ocenił je w sposób nie naruszający swobodnej oceny dowodów, uwzględniając w ramach tejże oceny zasady logiki i wskazania doświadczenia życiowego. Wobec tego nie sposób jest podważać adekwatności dokonanych przez Sąd Okręgowy ustaleń co do treści przeprowadzonych dowodów.

Sąd Apelacyjny nie uznaje również za zasadne podniesionych w apelacji zarzutów zmierzających w istocie do wykazania, iż Sąd I instancji dokonał ustaleń sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Błędne ustalenie okoliczności faktycznych, aby mogło być skutecznie podniesione w apelacji dotyczyć musi tylko okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. tych, na podstawie których pozwany może zwolnić się z odpowiedzialności. Ta nie ma jednak miejsca w niniejszej sprawie. Jak już wyżej wspomniano Sąd Odwoławczy podziela poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, które stanowiły logiczną konsekwencję prawidłowej oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów, a przede wszystkim to, że stan zaawansowania występujących u ubezpieczonego schorzeń, poprawił się na tyle, że nie czyni S. P. niezdolnym do pracy na dzień wydania decyzji.

Wobec uznania przez Sąd Apelacyjny prawidłowości ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji i oceny prawnej nie można zatem mówić o naruszeniu przepisów. Wobec faktu, że Sąd Apelacyjny nie dostrzega podstaw do odmowy przeprowadzonym w postępowaniu pierwszoinstancyjnym dowodom wiarygodności, należało uznać postawione przez ubezpieczonego zarzuty oraz wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii nowego zespołu biegłych za nieuzasadnione. W związku z tym, iż skarżący w apelacji kwestionuje w istocie wnioski zawarte w opiniach biegłych sądowych konieczne jest podkreślenie, iż w wyroku z dnia 20 października 1999 r. (II UKN 158/99, OSNAPiUS z 2001r., nr 2, pozycja 51) Sąd Najwyższy uznał, że żądanie ponowienia lub uzupełnienia dowodu z opinii biegłych jest bezpodstawne, jeżeli sądy uzyskały od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania. Przytoczyć należy także, iż zgodnie z ugruntowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądem Sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy (art. 217 § 2 k.p.c.) ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 1997 r., III CKN 211/97, OSNP 1998/1/24). Sąd Apelacyjny w pełni podziela powyższe stanowisko. Skoro biegli specjaliści jednolicie uznali, iż ubezpieczony jest zdolny do pracy, to kwestia ta, w postępowaniu przed Sądem I instancji, została w sposób należyty wyjaśniona. Wskazania wymaga jednocześnie, iż w wyroku z dnia 16 grudnia 1998 r., (II UKN 396/98 OSNAPiUS 2000r., nr 4, pozycja 161) Sąd Najwyższy przyjął, że jeżeli w odniesieniu do ustaleń faktycznych wymagających specjalistycznej wiedzy Sąd zasięgnął opinii biegłych, to ewentualne powołanie jeszcze innych biegłych można by uznać za powinność sądu tylko wtedy, gdy pierwotna opinia budzi istotne i nie dające się usunąć wątpliwości, a zainteresowana strona wykazuje nieporadność w zgłaszaniu odpowiednich wniosków dowodowych. Takich wątpliwości, Zdaniem Sądu Apelacyjnego opinia dopuszczona przez Sąd Okręgowy, jak już była o tym mowa, jest spójna i należycie uzasadniona. Jeżeli więc Sąd Okręgowy uzyskał od biegłej wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania, to nie ma potrzeby żądania ponowienia lub uzupełnienia tego dowodu ( por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 września 1999 r., II UKN 96/99, OSNAPiUS 2000 nr 23, poz. 869; z dnia 06 marca 1997 r., II UKN 23/97, OSNAPiUS 1997 nr 23, poz. 476; z dnia 21 maja 1997 r., II UKN 131/97, OSNAPiUS 1998 nr 3, poz. 100; z dnia 18 września 1997 r., II UKN 260/97, OSNAPiUS 1998 nr 13, poz. 408).

Dlatego, słusznie Sąd Okręgowy mając na uwadze opinie biegłych, dokumentację lekarską zgromadzoną w aktach sprawy, podzielił wnioski biegłych sądowych i uznał, że po dniu 31 maja 2013 r. ubezpieczony odzyskał zdolność do pracy.

Uwzględniając powyższe, apelację ubezpieczonego uznano za nieuzasadnioną i dlatego na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny oddalił ją w całości.

SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko del. SSO Beata Górska