Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACz 45/16

POSTANOWIENIE

Dnia 20 stycznia 2016 roku

Sąd Apelacyjny w Katowicach w Wydziale I Cywilnym

w składzie następującym:

Przewodniczący SSA Piotr Wójtowicz (spr.)

Sędziowie: SA Lucyna Świderska-Pilis

SA Joanna Naczyńska

po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2016 r. w Katowicach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

przeciwko B. L.

o zabezpieczenie

na skutek zażalenia wnioskodawcy na postanowienie Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 13 listopada 2015 r., sygn. akt I Co 316/15,

p o s t a n a w i a :

1)  zmienić zaskarżone postanowienie w ten sposób, że udzielić wnioskodawczyni zabezpieczenia jej mającego być dochodzonym przeciwko obowiązanemu roszczenia o zapłatę przez ustanowienie na jej rzecz na należącym do obowiązanego lokalu mieszkalnym numer (...), położonym w Ł. przy ulicy (...), dla którego Sąd Rejonowy w M. prowadzi księgę wieczystą (...), hipoteki przymusowej opiewającej na 108975,76 (sto osiem tysięcy dziewięćset siedemdziesiąt pięć i 76/100) złotych, a nadto wyznaczyć wnioskodawczyni liczony od doręczenia niniejszego postanowienia tygodniowy termin do wniesienia pisma wszczynającego przeciwko obowiązanemu postępowanie rozpoznawcze;

2)  w pozostałej części zażalenie oddalić;

3)  rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego pozostawić orzeczeniu końcowemu w mającej być wszczętą sprawie o uznanie czynności za bezskuteczną i o zapłatę.

SSA Joanna Naczyńska SSA Piotr Wójtowicz SSA Lucyna Świderska-Pilis

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy postępowanie wywołane wnioskiem o zabezpieczenie przez ustanowienie zakazu zbywania i obciążania przez B. L. nieruchomości zapisanej w prowadzonej przez Sąd Rejonowy w M. księdze wieczystej o numerze (...) umorzył oraz oddalił wniosek w pozostałym zakresie, to jest w zakresie, w jakim wnioskodawczyni domagała się ustanowienia na tej nieruchomości hipoteki przymusowej do wysokości 108975,76 zł (i nakazania wpisania w księdze wieczystej żądanych początkowo zakazów) z tym uzasadnieniem, że roszczenie o zapłatę tej kwoty nie zostało uprawdopodobnione z tej przyczyny, że nie można go dochodzić od obowiązanego bez uprzedniego uzyskania przeciwko niemu wyroku uznającego za bezskuteczną w stosunku do wnioskodawczyni czynność, mocą której nabył on od jej dłużnika osobistego z jej pokrzywdzeniem prawo majątkowe, a także że nie uprawdopodobniła ona interesu prawnego w uzyskaniu zabezpieczenia, nie uwiarygodniła bowiem ani tego, że nieruchomość obowiązanego wyczerpuje jego majątek, ani tego, że obowiązany miałby zamiar należący do niego lokal mieszkalny zbyć.

W zażaleniu na opisane wyżej postanowienie wnioskodawczyni zarzuciła literalnie wadliwość szczegółowo przytoczonych ustaleń oraz obrazę art. 730 1§1 k.p.c. i w oparciu o te zarzuty wniosła o jego zmianę przez udzielenie jej wnioskowanego zabezpieczenia; wniosła także o zasądzenie na jej rzecz od obwinionego ( chyba jednak chodziło o obowiązanego) kosztów postępowania zażaleniowego.

Obowiązany wniósł o oddalenie zażalenia i o zasądzenie na jego rzecz od skarżącej kosztów postępowania zażaleniowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie, choć nie wszystkie podniesione w nim zarzuty były uzasadnione, co do zasady zasługuje na uwzględnienie oddaleniu bowiem podlegało ono tylko w takim zakresie, w jakim skierowane zostało przeciwko oddaleniu wniosku o udzielenie zabezpieczenia przez wpisanie w prowadzonej dla należącego do obowiązanego lokalu księdze wieczystej zakazu zbywania i obciążania tego lokalu, a więc w zakresie, w jakim wnioskodawczyni – mimo cofnięcia żądania ustanowienia takiego zakazu – swój pierwotny wniosek podtrzymała.

Bezzasadnie zarzuca skarżąca wadliwość ustaleń z tej prostej przyczyny, że błędnie utożsamia ustalenia faktyczne (a właściwie okolicznościom uznane za uwiarygodnione) z uprawdopodobnieniem samego roszczenia i interesu prawnego w uzyskaniu zabezpieczenia. Z tej przyczyny zarzuty jej, skierowane literalnie przeciwko poczynionym ustaleniom (uznanym za uwiarygodnione okolicznościom), w istocie tożsame są z podniesionym równocześnie zarzutem obrazy art. 730 1§1 k.p.c. Ten ostatni zarzut jest jednak, we wszystkich jego aspektach, nie do odparcia.

Wadliwie Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że wnioskodawczyni zamierza wytoczyć powództwo jedynie o zapłatę i że dla bytu tego roszczenia konieczne jest uprzednie uzyskanie przeciwko osobie w stosunku do niej i do jej pierwotnego dłużnika trzeciej wyroku uznającego zdziałaną między dłużnikiem a tą osobą trzecią czynność prawną za bezskuteczną. Nic nie stoi wszak na przeszkodzie, by roszczenie wywodzone w przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu wytoczyć jednocześnie z tak zwaną akcją pauliańską i by sąd rozpoznał oba żądania. Oczywiste jest, że byt roszczenia o zapłatę uzależniony jest od uprzedniego (na przykład w ramach wyroku częściowego) lub jednoczesnego uwzględnienia w tym samym procesie skargi pauliańskiej, ale to do wierzyciela należy decyzja, czy dochodził będzie obu roszczeń łącznie, czy też każdego z nich oddzielnie. Nie ulega przy tym wątpliwości, że już we wniosku o udzielenie zabezpieczenia skarżąca wskazała, że zamiarem jej jest wystąpienie z oboma roszczeniami w jednym procesie (k. 6, ostatni akapit), nie można było zatem przyjąć, że jej roszczenie o zapłatę z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia nie jest należycie uprawdopodobnione z tej przyczyny, że nie dysponuje ona jeszcze wyrokiem uwzględniającym żądanie uznania zdziałanej między W. L. a obowiązanym czynności prawnej za bezskuteczną.

Jedyną z punktu widzenia zabezpieczenia roszczenia pieniężnego konsekwencją łącznego dochodzenia uznania czynności prawnej za bezskuteczną i wywodzonego z tej bezskuteczności roszczenia o zapłatę jest konieczność uprawdopodobnienia nie tylko przesłanek żądania zapłaty, ale i przesłanek skargi pauliańskiej, choć zabezpieczenie tej ostatniej – ze względów oczywistych – jest w okolicznościach sprawy niniejszej już bezprzedmiotowe. Obowiązkowi temu skarżąca uczyniła zadość, przedstawione bowiem przez nią (a nawet częściowo udokumentowane) okoliczności pozwalają z wystarczająco dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że istnieją podstawy do uwzględnienia mającej być skierowaną przeciwko obowiązanemu skargi pauliańskiej. Tej ostatniej tezy nie może podważyć zawarta w odpowiedzi na zażalenie teza obowiązanego, że na poczet należności wnioskodawczyni dokonywane były wpłaty. Z dołączonych do odpowiedzi dokumentów wynika jedynie, że jakichś wpłat (niekoniecznie na rzecz wnioskodawczyni) dokonywała osoba inna niż dłużnik lub obowiązany i że jakieś wpłaty dokonywane były na rzecz banku kredytującego, nawet zatem jeśli jakieś kwoty na rzecz wnioskodawczyni wpłynęły, to nie miały one z punktu widzenia rozmiaru zadłużenia istotnego znaczenia. Podkreślenia wymaga, że o niewypłacalności dłużnika w rozumieniu art. 527§2 k.c. mowa może być nie tylko wtedy, gdy wierzyciel nie może odeń w ogóle uzyskać zaspokojenia, ale i wtedy, gdy uzyskanie zaspokojenia połączone jest z nadmiernymi trudnościami i w sposób istotny odroczone w czasie.

Skoro prawdopodobne jest uzyskanie przez wnioskodawczynię uznania zdziałanej między W. L. a obowiązanym czynności za w stosunku do niej bezskuteczną, za należycie uprawdopodobnione uznać też należało oparte na przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu mające być dochodzonym przeciwko obowiązanemu roszczenie o zapłatę. Wbrew tezie Sądu Okręgowego należycie uwiarygodniła ona także swój w uzyskaniu zabezpieczenia interes prawny.

W żadnym razie nie było obowiązkiem skarżącej wykazywanie, że lokal mieszkalny, na którym domaga się ona zabezpieczenia, stanowi jedyny wartościowy składnik majątku obowiązanego. Wymaganie tego od wierzyciela na etapie postępowania zabezpieczającego jawi się jako całkowicie nieuprawnione, z natury rzeczy bowiem nie może mieć on o sytuacji majątkowej obowiązanego pełnej wiedzy. To rzeczą obowiązanego było, jeśli chciał wskazywać na brak potrzeby udzielania zabezpieczenia, powołanie się na dysponowanie innym jeszcze majątkiem, którego rozmiar zagrożenie brakiem zaspokojenia wierzyciela minimalizowałby, lub nawet czynił wręcz iluzorycznym; na takie okoliczności obowiązany w odpowiedzi na zażalenie się tymczasem nie powołał.

Nie sposób także zgodzić się z Sądem Okręgowym, że brak interesu wnioskodawczyni w uzyskaniu zabezpiecza wynika z nieuprawdopodobnienia przez nią, że obowiązany ma realny zamiar zbycia lokalu, na którym ustanowiona miałaby być hipoteka. Uczynienie przez nią tego wymagałoby dysponowania przez nią wiedzą, i to w jakiś sposób udokumentowaną, której nie jest w stanie posiąść, jest tymczasem oczywiste, że jeśli nie zostanie zastosowania jakaś forma zabezpieczenia potencjalny dłużnik w każdym czasie może zbyć łatwo dla wierzyciela dostępne składniki swego majątku, to zaś uzyskanie zaspokojenia mogłoby co najmniej w wysokim stopniu utrudnić.

Wobec zaistnienia podstaw do uwzględnienia, stosownie do art. 747 pkt 2 k.p.c., wniosku o udzielenie skarżącej zabezpieczenia roszczenia o zapłatę konieczne stało się (wymagane normą art. 733 k.p.c.) wyznaczenie terminu, w jakim pod rygorem upadku zabezpieczenia wnioskodawczyni winna złożyć pismo wszczynające postępowanie sądowe o objęte tym zabezpieczeniem roszczenie, a za wystarczający w okolicznościach sprawy Sąd Apelacyjny uznaje termin tygodniowy, oczywiście liczony od dnia doręczenia odpisu niniejszego postanowienia.

Z powyższych względów na podstawie art. 397§2 k.p.c. w związku z art. 386§1 k.p.c. i art. 385 k.p.c. oraz na podstawie art. 745§1 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

SSA Joanna Naczyńska SSA Piotr Wójtowicz SSA Lucyna Świderska-Pilis