Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX W 3760/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2016 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Wojciech Kottik

Protokolant: sekr. sąd. Anna Ostromecka

bez obecności oskarżyciela publ.

po rozpoznaniu w dniach 27 listopada 2015 r. i 08 stycznia 2016 r., sprawy

J. W.

syna B. i G. z domu F.

ur. (...) w P.

obwinionego o to, że:

1. dnia 03 kwietnia 2015 r., ok. godz. 14 00 w miejscowości G. na trasie nr (...) i (...) kierując pojazdem – samochodem osobowym m-ki S. (...) o nr rej. (...) spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że podczas zmiany pasa ruchu nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu tym samym pasem ruchu pojazdowi m-ki N. o nr rej. (...), w celu uniknięcia zderzenia zmusił go do gwałtownego hamowania

- tj. za wykroczenie z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym,

2. dnia 03 kwietnia 2015 r., ok. godz. 14 00 w miejscowości G. na trasie nr (...) i (...) kierując pojazdem – samochodem osobowym m-ki S. (...) o nr rej. (...) wbrew zakazowi korzystał podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki w dłoni

- tj. za wykroczenie z art. 97 kw w zw. z art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym

3. dnia 03 kwietnia 2015 r., ok. godz. 14 00 w miejscowości R. kierując pojazdem – samochodem osobowym m-ki S. (...) o nr rej. (...) wykonał manewr wyprzedzania kolumny pojazdów w miejscu zabronionym tj. przy dojeżdżania do wierzchołka wzniesienia oraz oznaczonym znakiem (...) „podwójna linia ciągła”

- tj. za wykroczenie z art. 97 kw w zw. z art. 22 ust. 7 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym i art. 92 § 1 kw w zw. z § 86 ust. 5 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych

4. dnia 03 kwietnia 2015 r., ok. godz. 14 00 w miejscowości F. kierując pojazdem – samochodem osobowym m-ki S. (...) o nr rej. (...) wykonał manewr wyprzedzania kolumny pojazdów w miejscu zabronionym tj. na łuku drogi oraz oznaczonym znakiem (...) „podwójna linia ciągła”

- tj. za wykroczenie z art. 97 kw w zw. z art. 22 ust. 7 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym i art. 92 § 1 kw w zw. z § 86 ust. 5 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych

ORZEKA:

I.  obwinionego J. W. uznaje za winnego tego że

– w dniu 03 kwietnia 2015 r., ok. godz. 12 30 na drodze nr (...) obwodnicy Ś., na wysokości miejscowości M., kierując samochodem m-ki S. (...) o nr rej. (...) spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że podczas zmiany pasa ruchu nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu tym samym pasem ruchu kierującemu samochodem m-ki N. o nr rej. (...), który w celu uniknięcia zderzenia został zmuszony go do gwałtownego hamowania tj. czynu z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym,

- w tym samym miejscu i czasie kierując tym pojazdem wbrew zakazowi korzystał podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki w dłoni tj. czynu z art. 97 kw w zw. z art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym;

- w tym samym dniu ok. godz. 13 30 na drodze (...) za miejscowością R. kierując pojazdem – samochodem osobowym m-ki S. (...) o nr rej. (...) wykonał manewr wyprzedzania kolumny pojazdów w miejscu zabronionym tj. przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia oraz oznaczonym znakiem (...) „podwójna linia ciągła” tj. czynóu z art. 97 kw w zw. z art. 22 ust. 7 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym i art. 92 § 1 kw w zw. z § 86 ust. 5 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych i za to na podstawie art. 86 § 1 kw w zw. z art. 9 § 1 kw i art. 9 § 2 kw skazuje go na karę 1500,- (jeden tysiąc pięćset) złotych grzywny;

II.  obwinionego uniewinnia od popełnienia czynu opisanego w p-kcie IV

III.  na podstawie art. 118 § 1 kpw i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciąża obwinionego w ¾ zryczałtowanymi wydatkami postępowania tj. kwotą 75,- (siedemdziesiąt pięć) złotych i opłatą w kwocie 150,- (sto pięćdziesiąt) złotych.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:

W dniu 03 kwietnia 2015 r., w godzinach okołopołudniowych pokrzywdzony R. A. (1) wracał z B. do O. kierując samochodem osobowym marki N. (...) o nr rej. (...). Początkowo jechał drogą nr (...) i kiedy dojechał do obwodnicy miejscowości Ś. (...) W. wjechał na drogę (...). Na pewnym odcinku tej obwodnicy na wysokości miejscowości M., kiedy droga przebiegała pod górę wyznaczony został dodatkowy pas dla samochodów jadących w kierunku G.. Pokrzywdzony widząc przed sobą na prawym pasie samochód S. (...) o nr rej. (...) zjechał na lewy pas i zaczął wyprzedzać ten pojazd. Kiedy był już w niewielkiej odległości od tyłu tego samochodu kierujący nim nagle zjechał na lewy pas przed niego zmuszając go do hamowania. Wkrótce potem lewy pas się skończył i kierujący S. zmienił pas z powrotem na prawy uniemożliwiając wyprzedzenie go. Po pewnym czasie, gdy na dalszym odcinku drogi pokrzywdzonemu udało się wyprzedzić samochód S. w trakcie tego manewru spostrzegł on, że kierujący S. podczas jazdy korzysta z telefonu komórkowego z charakterystycznym logo firmy (...), trzymając go lewą ręką przy lewym uchu. Po wjechaniu na drogę krajową nr (...) i minięciu miejscowości G. pokrzywdzony poruszał się ponownie za samochodem S.. Po minięciu miejscowości R., na odcinku gdzie droga przebiegała pod górę i na jezdni był na dłuższym odcinku znak poziomy „linia podwójna ciągła” pokrzywdzony spostrzegł, że kierujący S. wyprzedza kolumnę pojazdów jadących przed nim nie stosując się do tego znaku. Kiedy za miejscowością I. w okolicy w miejscowości F. kierujący N. spostrzegł, że kierujący S. znowu wyprzedza inne pojazdy w miejscu uznanym przez niego za niedozwolone zdecydował się zadzwonić na numer alarmowy (...) informując o takim zachowaniu. Dyżurny KPP w O. wysłał w miejscowości O. patrol ruchu drogowego, którego funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierującego samochodem S. (...) o nr rej. (...). Okazał się nim obwiniony J. W.. Po chwili na miejsce kontroli dojechał zgłaszający R. A., który poinformował kontrolujących jakich wykroczeń był świadkiem. Kierujący S. nie przyznał się do nich, wskazując, że rozmawiał przez telefon korzystając z zestawu słuchawkowego, Stwierdził, że mógłby przyjąć mandat ale gdyby on został wypisany na inną osobę.

(dowód: notatka urzędowa k. 3; dane o karalności –k. 43;z płyty z nagraniem zgłoszenia – k. 48, 53; wydruk z (...) k. 63; częściowo wyjaśnienia obwinionego – k. 60-60v; zeznania świadków- R. A. (1) - k. 7v, 60v-61; N. S. – k. 74-74v, M. S. – k. 74v; płyta z nagraniem z rejestratora jazdy obwinionego – k. 73)

W toku postępowania sądowego obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia. Wskazał, iż kiedy znajdował się na obwodnicy Ś. kierujący N. próbował go wyprzedzić jadąc dodatkowym pasem, ale pas ten się kończył, a on nie mógł zahamować bo za nim prawym pasem jechały inne pojazdy. Przyznał że podczas jazdy rozmawiał przez telefon ale wyłącznie wykorzystując zestaw słuchawkowy, który nawet pokazał kontrolującym go policjantom. Wskazał że wykonał manewr wyprzedzania prawidłowo, bo w miejscu, w którym go rozpoczynał była linia przerywana, a w miejscu, którym go kończył – linia wprawdzie ciągła ale zrobił to wyłącznie po to żeby nie wciskać się w kolumnę wyprzedzanych pojazdów. Zaprzeczył aby wyprzedzał pojazdy w okolicy miejscowości F. na linii podwójnej ciągłej (k. 60-60v).

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia obwinionego jedynie częściowo zasługują na wiarę i to wyłącznie w części dotyczącej ostatniego z zarzutów tj. wyprzedzania w okolicy miejscowości F..

Odnosząc się do tych wyjaśnień nie sposób nie zauważyć, że są one w przeważającej części sprzeczne z pozostałymi dowodami, w tym przede wszystkim z zeznaniami świadka – zgłaszającego R. A.. Jednak nawet opierając się wyłącznie na tych wyjaśnieniach można zauważyć, że mimo iż obwiniony formalnie nie przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów, to opisując swoje zachowanie odnośnie czynu opisanego w p-kcie 3 wskazał, że kończąc manewr wyprzedzania, który zaczął na linii przerywanej, kończył go na linii ciągłej, a więc niewątpliwie w miejscu zabronionym. Jednak nawet te wyjaśnienia Sąd uznał za niewiarygodne, w świetle choćby przedłożonego przez samego obwinionego zapisu z kamery rejestratora jazdy zamontowanego w jego pojeździe a wykonanego w okresie późniejszym niż dzień zdarzenia. Z nagrania tego wynika bezspornie, że linia podwójna ciągła zaczyna się już przed miejscowością R. i ciągnie nieprzerwanie przez kilka kilometrów. Z jednoznacznej relacji pokrzywdzonego wynika, że do manewru wyprzedzenia kolumny pojazdów przez samochód S. kierowany przez obwinionego doszło za samą miejscowością R. na podjeździe pod wzniesienie. Analizując nagranie dostarczone przez obwinionego można bez cienia wątpliwości stwierdzić, że przez cały odcinek, aż do szczytu tego wzniesienia na drodze jest linia podwójna ciągła, a zatem obwiniony w miejscu wskazanym przez świadka nie tylko kończył manewr wyprzedzania kolumny pojazdów, ale i musiał zaczynać na linii podwójnej ciągłej.

Jeśli chodzi o zarzut pierwszy to zdaniem Sądu zdarzenie to miało nie w miejscu wskazywanym we wniosku o ukaranie i nagranym również przez obwinionego tj. na wysokości miejscowości G., ale kilka kilometrów dalej, już na ścisłej obwodnicy Ś., na wysokości miejscowości M.. Za takim stanowiskiem przemawiała analiza zeznań pokrzywdzonego, który wyraźnie podkreślał, że było to już na obwodnicy Ś., a ta zaczyna się dalej niż w miejscu wskazanym we wniosku o ukaranie.

Odnosząc się do zarzutu braku precyzji relacji świadka R. A. należy z całą mocą podkreślić, że świadek nie znał, ani w dniu zdarzenia, ani w momencie składania zeznań dobrze drogi na której miało dojść do opisywanych przez niego zdarzeń. Od miejsca gdzie doszło do pierwszej z opisywanych przez niego sytuacji do miejsca zatrzymania obwinionego przejechał on ok. (...) km, drogą tą nie porusza się często, stąd zupełnie zrozumiała trudność z precyzyjnym wskazaniem tych miejsc. Nie można również się dziwić, że zawiadamiając telefonicznie organy ścigania mógł pomylić logo i nazwę firmy jakimi oznakowany był pojazd kierowany przez obwinionego uznając tę okoliczność za zupełnie drugorzędną.

Te uwagi, zdaniem Sądu, wcale nie umniejszają wartości dowodowej relacji tego świadka, którą Sąd ocenił jako w pełni zasługującą na przymiot wiarygodności. Sąd bezpośrednio stykając się na rozprawie z tym świadkiem nie dopatrzył się w jego relacji cech nadmiernego subiektywizmu, zacietrzewienia, czy też sugerowanej wręcz przez obronę chęci „odegrania” się na obwinionym. Świadek wypowiadał się w sposób stonowany i wyważony nie „ubarwiając” swojej relacji, szczerze opisując to co zapamiętał. W zakresie dotyczącym drugiego z zarzutów wskazał, że jest całkowicie pewien, że widział obwinionego w trakcie jazdy trzymającego w lewej ręce i przy lewym uchu telefon z charakterystycznym logo firmy (...). Wykluczył przy tym kategorycznie aby był to telefon (...), który obwiniony okazywał Policjantom podczas zatrzymania i aby do telefonu tego były dołączone charakterystyczne białe słuchawki, również okazywane podczas kontroli. Co charakterystyczne obwiniony przyznał, że faktycznie posiada dwa telefony, w tym jeden firmy (...), ale rzekomo z tego telefonu miał rozmawiać korzystając z zestawu słuchawkowego, co z kolei wykluczył zgłaszający. W przekonaniu Sądu nie ma podstaw aby odmówić wiary relacji pokrzywdzonego w zakresie również zarzutu dotyczącego zjechania mu drogi przez obwinionego podczas próby wyprzedzania go na obwodnicy Ś.. Relacja ta jest szczegółowa i konkretna i zawiera szczegóły, których pokrzywdzony nie mógł zmyślić.

Jedynie w zakresie dotyczącym ostatniego z zarzutów, wobec braku wystarczająco precyzyjnego opisania miejsca tego zdarzenia przez zgłaszającego i zmieniającego się oznakowania poziomego na tym odcinku Sąd uznał, że można uznać relację obwinionego za wiarygodną wyłącznie wobec braku jednoznacznych dowodów przeciwnych.

Należy z cała mocą podkreślić, że relacja zgłaszającego, na której opierają się zarzuty wniosku o ukaranie znajduje pełne potwierdzenie w pozostałych dowodach, w tym zarówno relacjach obojga świadków – funkcjonariuszy Policji, którzy zatrzymali obwinionego do kontroli, jak i w nagraniach z rejestratorów rozmów jednostek przyjmujących telefoniczne zgłoszenie R. A. a nawet w dowodzie z nagrania z rejestratora jazdy obwinionego. Sąd uznał te dowody za wiarygodne z podkreśleniem, że nie ma podstaw aby uznać, iż świadkowie Policjanci byli w jakikolwiek osobisty sposób zainteresowani rozstrzygnięciem w niniejszej sprawie.

Sąd dokonał doprecyzowania zarzutów przypisanych ostatecznie obwinionemu nie tylko wskazując prawidłowe miejsca ich popełnienia ale również i czas, bo jest przecież wręcz niemożliwe aby wszystkie te czyny popełnione na odcinku ponad (...)km miały miejsce o tej samej godzinie 14-tej.

W konsekwencji wina obwinionego w zakresie trzech z 4 zarzucanych mu czynów nie budzi wątpliwości i została mu należycie udowodniona. Obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał dyspozycje przepisów art. 86 § 1 kw w zw. z art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym, art. 97 kw w zw. z art. 27 ust. 7 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym i art. 92§1 kw w zw. z §86 ust. 5 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

Manewr wyprzedzania, to jeden z najniebezpieczniejszych manewrów w ruchu drogowym, stąd ustawodawca obwarował możliwość jego wykonania szeregiem warunków. Jednym z nich, wymienionym w przepisie art. 24 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym jest nakaz upewnienia się, przed rozpoczęciem tego manewru, czy ma się odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wykonania tego manewru. Kierujący, zatem musi, podejmując taki manewr mieć pewność, że obowiązujące oznakowanie nie tylko pozwala mu na rozpoczęcie takiego manewru, ale również na zakończenie go.

Wymierzając karę, Sąd uwzględnił na niekorzyść obwinionego, wysoki stopień społecznej szkodliwości przypisanych mu czynów, które zagrażały życiu i zdrowiu nie tylko obwinionego, lecz także innym uczestnikom ruchu drogowego oraz wielokrotną karalność za wykroczenia drogowe (w tym za identyczne wykroczenie), a także wielość popełnionych wykroczeń.

W ocenie Sądu wymierzona obwinionemu kara grzywny spełni wymogi w zakresie prewencji ogólnej i indywidualnej, skłaniając obwinionego do zachowania większej rozwagi, ostrożności i przestrzegania przepisów prawa drogowego.

Sąd obciążył obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie proporcjonalnej do ilości przypisanych mu czynów oraz opłatą w kwocie 150 zł. Zdaniem Sądu dochody osiągane przez obwinionego są wystarczające do wypełnienia nałożonego na niego obowiązku uiszczenia wspomnianych należności.