Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ka 477/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 06 września 2013r.

Sąd Okręgowy w Koszalinie V Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia: SO Andrzej Jaracz

Sędziowie: SO Sławomir Przykucki

SO Renata Rzepecka- Gawrysiak (spr.)

Protokolant: sekr. sąd. Magdalena Iskrzycka

przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. Małgorzaty Siwek- Sokólskiej

po rozpoznaniu w dniu 06 września 2013 r. sprawy

G. K.

oskarżonego z art. 280§1 kk i z art. 217§1 kk w zw. z art. 11§2 kk w zw. z art. 64§2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Wałczu

z dnia 26 kwietnia 2013r. sygn. akt II K 741/11

1.  prostuje oczywistą omyłkę pisarską w zaskarżonym wyroku w opisie czynu zarzucanego oskarżonemu przez przyjęcie prawidłowo, iż oskarżony był uprzednio skazany na mocy wyroku łącznego Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 21 marca 2005 r. sygn. akt III K 58/05 za czyn m. in. „ z art. 280§2 kk w zw. z art. 64§1 kk”, w miejsce wpisanej nieprawidłowo kwalifikacji „ z art. 280§1 kk w zw. z art. 64§1 kk”,

2.  prostuje oczywistą omyłkę pisarską w zaskarżonym wyroku w opisie czynu przypisanego oskarżonemu przez przyjęcie prawidłowo, iż oskarżony był uprzednio skazany na mocy wyroku łącznego Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 21 marca 2005 r. sygn. akt III K 58/05 za czyn m. in. „ z art. 280§2 kk w zw. z art. 64§1 kk”, w miejsce wpisanej nieprawidłowo kwalifikacji „ z art. 280§2 kk w zw. z art. 64§2 kk”,

3.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną,

4.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. L. kwotę 516,60 (pięćset szesnaście 60/100) złotych tytułem obrony z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym,

5.  zwalnia oskarżonego od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt: V Ka 477/13

UZASADNIENIE

G. K. został oskarżony o to, że:

w dniu 04 lipca 2011 r. około godz. 23:00 w W., przy ulicy (...) w okolicy lokalu ”Z.”, będąc uprzednio skazanym w warunkach art. 64 § 1 kk , po odbyciu łącznie co najmniej roku kary pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu w całości ostatniej kary, na mocy wyroku łącznego Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 21 marca 2005 r. (sygn.. akt III K 58/05) za czyn m. in. z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk na karę łączną 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w całości w okresach: od 22 grudnia 1999 r. do 05 grudnia 2002 r. i od 05 czerwca 2005 r. do 23 grudnia 2007 r. popełnił ponownie umyślne przestępstwo rozboju w ten sposób, że używając przemocy wobec P. K. (1) poprzez uderzenie go pięścią w twarz, spowodował powstanie obrażeń ciała w postaci otarć naskórka z zasinieniem lewego policzka, po czym po przeszukaniu pokrzywdzonego, z jego portfela zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w banknotach w łącznej kwocie 500 złotych, czym działał na szkodę P. K. (1),

tj. o przestępstwo z art. 280 § 1 kk i art. 217 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk.

Sąd Rejonowy w Wałczu wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2013r. w sprawie sygn. akt II K 741/11:

1.  uznał oskarżonego G. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, z tą tylko zmianą, iż ustala, że został skazany wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 21 marca 2005 r. w sprawie o sygn. akt III K 58/05 za czyn m. in. z art. 280 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk , tj. przestępstwa z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk i za to przestępstwo na podstawie art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk wymierzył mu karę 3 lat i 6 miesiecy pozbawienia wolności,

2.  na podstawie art. 63 § 1 kk zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania od dnia 11 sierpnia 2011 r. do dnia 10 października 2011 r.,

3.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych i nie wymierzył opłaty.

Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca oskarżonego.

Obrońca oskarżonego zaskarżył powyższy wyrok w całości na korzyść oskarżonego G. K..

Na podstawie art. 427 § 1 i 2 oraz art. 438 pkt 2 i 3 kpk zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  obrazę przepisów postepowania mogących mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a to:

a)  nie przeprowadzenie badań DNA portfela pokrzywdzonego ani jego spodni celem ujawnienia śladów genetycznych oskarżonego,

b)  bezpodstawne odmówienie badań poligraficznych z przesłuchania oskarżonego jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego z udziałem biegłego poligrafera w celu określenia wartości dowodowej oświadczeń oskarżonego (wcześniej podejrzanego), o który to dowód wielokrotnie wnioski składał podejrzany na etapie postępowania przygotowawczego, a następnie na etapie postępowania sądowego,

c)  nie sprawdzenie linii obrony oskarżonego na etapie postępowania przygotowawczego, a w szczególności okresu jego pobytu w S. bezpośrednio po opuszczeniu przez niego szpitala, które to czynności na wniosek obrony zostały przeprowadzone dopiero przed Sądem rozpoznającym sprawę po upływie ok 1,5 roku od zdarzenia, a były znane Prokuratorowi i Sądowi od 11 i 12 sierpnia 2011 r.,

d)  przez brak właściwej kontroli na tym, że zeznania świadków P. J. (1), S. M. złożone w postępowaniu przygotowawczym są wyraźnie odmienne do ich zeznań złożonych przed Sądem i w najbardziej istotnych momentach odbiegają od treści zeznań złożonych przez P. K. (1).

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, a mających wpływ na treść wyroku przez ustalenie na podstawie nieprawidłowej oceny dowodów, że oskarżony G. K. dokonał zarzuconego mu czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 280 § 1 kk i art. 217 § 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk.

Podnosząc te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Wałczu.

Niezależnie od powyższego wniósł również o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii kosztów za obronę w postępowaniu przed Sądem I i II instancji wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługuje na uwzględnienie jako oczywiście bezzasadna.

Oceniając zaskarżone orzeczenie z punktu widzenia podstaw odwoławczych (art. 438 kpk, art. 439 kpk) oraz rażącej niesprawiedliwości orzeczenia (art. 440 kpk) stwierdzić należy, że sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, wyjaśniając istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktyczne. Nie dopuścił się przy tym uchybień, wskazanych w zarzutach apelacji, powodujących konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku czy też uzasadniających pogląd, że oskarżony G. K. powinien zostać uniewinniony od popełnienia przypisanego mu czynu z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk.

Analiza akt sprawy i uzasadnienia sądu meriti w kontekście podniesionych w środku odwoławczym zarzutów prowadzi do wniosku, że brak jest podstaw do przyjęcia , aby sąd orzekający dopuścił się obrazy przepisów postępowania, w szczególności tych wskazanych w apelacji obrońcy.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny w sprawie, dokonał jego właściwej subsumcji pod odpowiednią normę prawną i należycie wykazał winę i sprawstwo oskarżonego w zakresie przypisanego mu przestępstwa. Zgromadzone dowody poddał trafnej ocenie mieszczącej się w granicach uprawnień wynikających z art. 7 kpk.

Ustalenia sądu pierwszej instancji są niewadliwe, klarownie przedstawione w pisemnym uzasadnieniu. Sąd ten wskazał które fakty uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach, z drugiej zaś strony uargumentował przekonująco powody odmowy przypisania waloru wiarygodności dowodom przeciwnym. Zgromadzony materiał dowodowy wymagał od sądu pierwszej instancji przeprowadzenia jego wnikliwej analizy pod względem jego wiarygodności i przydatności dla rozstrzygnięcia. Sąd pierwszej instancji sprostał temu zadaniu, a swoją ocenę dowodów wyraził w wyczerpującym uzasadnieniu. Tego rodzaju sytuacja dyskwalifikuje zawarty w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia w rozumieniu art. 438 pkt 3 kpk , jako , że zarzut ten może zostać podniesiony skutecznie wtedy, gdy ustalenia sądu orzekającego nie znajdują odzwierciedlenia w żadnym z przeprowadzonych dowodów , bądź okazują się zgodne jedynie z dowodami ocenionymi przez sąd jako pozbawione przymiotu wiarygodności, nadto gdy skarżący wykaże, że ustalenia sądu poczynione zostały z pominięciem istotnych dowodów zgromadzonych w sprawie, bądź ich ocena jest sprzeczna z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego bądź wskazaniami wiedzy. Zaznaczyć przy tym należy, że nie wystarczy powołanie się na możliwą, na gruncie zgromadzonego materiału dowodowego, inną, niż ustalona przez sąd pierwszej instancji wersję wydarzeń (jak czynią to apelujący), ale konieczne jest wskazanie dowodów, które pominięto przy dokonywaniu ustaleń, bądź zasad, którym uchybiono przy ocenie poszczególnych dowodów. Środek odwoławczy, który nie spełnia powyższy wymogów stanowi w istocie rzeczy wyłącznie polemikę ze stanowiskiem sądu pierwszej instancji, korzystającym z ochrony przewidzianej przepisem art. 7 kpk. Zarzut naruszenia przepisu art. 7 kpk wymaga wykazania, na czym polegały wady w ocenie konkretnych dowodów, dokonanej przez sąd orzekający, z czego miałby wynikać wniosek, że ocena ta przekracza granice swobodnej, a jest oceną dowolną , nie mającą oparcia w zasadach logiki, wiedzy czy doświadczenia życiowego . Wymaga również wykazania jakie konkretnie dowody-istotne z punktu widzenia stawianych zarzutów-zostały przez sąd pierwszej instancji pominięte.

Oceniając zasadność zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego( pkt 1 d i 2 ) wskazać należy, że jest ona polemiczna i to w odniesieniu do oceny dowodów zaprezentowanej przez sąd orzekający, podnosząc nie wyjaśnienie sprzeczności w zeznaniach świadków oskarżenia, które to uchybienie miało skutkować błędnymi ustaleniami faktycznymi i bezzasadnej odmowie dania wiary wyjaśnieniom oskarżonego, że nie dokonał rozboju na osobie P. K. (1). Według apelującego wadliwa ocena dowodów dokonana przez sąd pierwszej instancji przejawia się w pominięciu istotnej części wyjaśnień oskarżonego G. K., to jest tych, w których wskazuje, iż nie mógł dopuścić się rozboju na osobie P. K. (1) w dniu 04 lipca 2011r. w godz. 22-23 w W., gdyż w tym czasie przebywał w S..

Zdaniem sądu odwoławczego apelujący nie uwzględnia w sposób należyty i pełny całokształtu ujawnionych w toku postępowania okoliczności i treści materiału dowodowego oraz płynących z niego wniosków. W przeciwieństwie do apelującego sąd pierwszej instancji wszechstronnie ocenił zeznania świadków oskarżenia tj. P. K. (1), P. J. (1) i S. M.. Zeznania tych świadków poddane zostały wzajemnej konfrontacji , jak również konfrontacji z wyjaśnieniami oskarżonego.

Stwierdzić należy, że sąd orzekający bardzo krytycznie odniósł się do ujawnionego materiału dowodowego, w tym w szczególności do zeznań P. J. (1), który częściowo zmieniał swoje zeznanie w odniesieniu do rozpoznania oskarżonego, w zależności od etapu na jakim składał zeznania oraz w zależności z kim świadek był konfrontowany, Zmienność zeznań P. J. (1) była na tyle wyraźna, że sąd pierwszej instancji przeprowadził bardzo szczegółowy wywód , a to w celu wskazania dlaczego uznał ten dowód tylko za częściowe wiarygodny i w jakiej części.

Nie mogło zatem zabraknąć i nie zabrakło w uzasadnieniu sądu, szczegółowego odniesienia do treści poszczególnych zeznań świadków. Zmienność zeznań świadka P. J. (1) nie oznaczała, że w oparciu o to źródło dowodowe nie dało się ustalić wiarygodnej wersji zdarzeń objętych oskarżeniem. Jest rzeczą oczywistą, co trafnie zauważa sąd pierwszej instancji, że poszczególne zeznania świadka zostały uzyskane w różnych okolicznościach (swobodne zeznanie świadka, konfrontacja ze świadkiem P. K. (1), konfrontacja z oskarżonym ). Sąd odwoławczy w pełni akceptuje argumenty sądu orzekającego dotyczące oceny tych dowodów, zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Nie jest zatem tak, jak twierdzi apelujący, że sąd pierwszej instancji nie wyjaśnił sprzeczności w zeznaniach świadków towarzyszących pokrzywdzonemu tj. S. M. i P. J. (2).

Z zeznań wymienionych świadków sąd pierwszej instancji wywiódł pozbawiony błędu wniosek, iż sprawcą rozboju na osobie P. K. (1) był oskarżony G. K. znany świadkom pod pseudonimem (...), i jako osoba o charakterystycznym wyglądzie ( wada wzroku) . Sąd pierwszej instancji w odniesieniu do kwestii sprawstwa dysponował zatem bezpośrednimi dowodami w postaci zeznań świadków P. K. (3), S. M. i P. J. (1). Osoby te znały wcześniej oskarżonego , jako byłego ochroniarza w lokalach J. M. (1) i jako osobę uprzednio karaną .

P. K. (1) znał oskarżonego z imienia i nazwiska jako G. K.. Świadek S. M. , jak podał ( k. 5 verte) znał oskarżonego „ z widzenia” jako osobę o pseudonimie (...) , którzy pracował jako ochroniarz w lokach J. M. i ma cechę charakterystyczną wyglądu tj. zeza.

Świadek P. J. (1) podał w czasie konfrontacji P. K. (1) (k. 33 verte), iż znał oskarżonego z widzenia jako mężczyznę o pseudonimie (...),który „chodzi w charakterystyczny sposób i oraz uciekają mu oczy do środka”.

Ani świadkowie , ani oskarżony nie podnosili, aby istniał między nimi konflikt. Świadkowie ci, co wynika z ich zeznań, z uwagi na „ przeszłość kryminalną” oskarżonego, obawiali się go.

Sąd pierwszej instancji, słusznie w obawie pokrzywdzonego przed oskarżonym, upatruje przyczyny opóźnienia w złożeniu zawiadomienia o przestępstwie.

W tym stanie rzeczy , wobec obawy świadków przed oskarżonym, całkowicie nielogicznym byłoby przyjęcie za prawdziwe twierdzenia, że pokrzywdzony i świadkowie S. M. i P. J. (1) bezpodstawnie obciążają oskarżonego, narażając się na odwet z jego strony czy zemstę. Sam oskarżony nie wskazał przez cały tok postępowania, z jakiego powodu świadkowie oskarżenia mieliby bezpodstawnie obciążać go.

Apelujący, wskazując w środku odwoławczym na sprzeczności w zeznaniach świadków P. K. (1), S. M. i P. J. (1), nie wskazuje jednocześnie w czym miałaby się przejawić niewiarygodność zeznań tych świadków. Apelujący nie podważa ani kwestii rozpoznania oskarżonego przez świadków, ani tego, że świadkowie znali „ z widzenia” oskarżonego oraz, że nie pozostawali z oskarżonym w konflikcie.

W tym stanie rzeczy sąd pierwszej instancji słusznie zakwestionował prawdziwość twierdzenia oskarżonego, iż w dniu 04 lipca 2011r. w godz. 22-23 nie przebywał w W., gdyż w tym czasie przebywał w S., który to twierdzenie jest sprzeczne z zeznaniami bezpośrednich świadków P. K. (1), S. M. i P. J. (1), których zeznania sąd orzekający trafnie ocenił jako wiarygodne, a apelujący nie podważył skutecznie. Podjęta przez apelującego próba zdyskredytowania zeznań tych świadków przez wskazanie , iż są one sprzeczne wzajemnie jest nieprzekonująca i nie może przynieść oczekiwanego rezultatu w postaci dania wiary wyjaśnieniom oskarżonego, gdy sąd pozorne sprzeczności czy niekonsekwencje w zeznaniach świadków drobiazgowo wyjaśnił.

Pozostałe zarzuty apelacji obrońcy ( pkt 1 a,b,c) wskazują na uchybienia w zakresie prowadzenia postępowania przygotowawczego , które miały polegać na nieprzeprowadzeniu wskazanych przez apelującego dowodów na etapie śledztwa, co zdaniem apelującego nakładało na sąd orzekający obowiązek uzupełnienia postępowania o te dowody (w szczególności badania poligraficzne, DNA), a czego sąd ten nie uczynił.

Ponieważ zarzut dopuszczenia się przez prowadzących postępowanie szeregu uchybień procesowych w toku postępowania przygotowawczego był wielokrotnie podnoszony przez oskarżonego, stwierdzić należy obecnie, iż o ile takie wystąpiły w postępowaniu przygotowawczym, to nie mają one znaczenia dla zaskarżonego rozstrzygnięcia, gdyż nie przeniknęły do obecnie prowadzonego postępowania sądowego. Nadmienić należy, że sąd pierwszej instancji kierował się w procedowaniu wskazaniami przepisu art. 4 kpk. Nie zaniechał dokonania czynności niezbędnych dla pełnej realizacji zasady określonej w art. 4 kpk, w szczególności prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, mając na celu wyjaśnienie wszelkich wątpliwości niezbędnych do wydania orzeczenia.

Sąd pierwszej instancji przeprowadził dowody celem zweryfikowania twierdzeń oskarżonego dotyczących jego miejsca pobytu w okresie letnim 2011r. Na tą okoliczność przesłuchał świadków: M. P., U. C., M. Z. i B. H., Z. P.. Sąd ustalił, że oskarżony w miesiącach wiosenno-letnich 2011r. przebywał w S. . Nie kwestionowaną okolicznością jest również fakt, że oskarżony wiosną doznał złamania podudzia lewego, a w dniu 27 czerwca 2011r. poddał się zabiegowi usunięcia materiału zespalającego i został wypisany ze szpitala z zaleceniem poruszania się przy pomocy kul. Sąd ten oceniając dowody przeprowadzone na okoliczność miejsca pobytu oskarżonego i jego zdolności do poruszania się słusznie stwierdził, iż fakty te nie deprecjonują zeznań świadków oskarżenia co do sprawstwa oskarżonego i dokonania przez niego rozboju na osobie P. K. (1) w dniu 04 lipca 2011r. ok. godz. 23.00 w W.. Sąd trafnie bowiem ocenił, że oskarżony mieszkając w S., bez przeszkód mógł przemieścić się do W. , co zresztą czynił nie tylko dnia 04 lica 2011r. oraz stan po urazie nogi i usunięciu zespolenia nie uniemożliwiał mu poruszania się samodzielnie, co sąd ustalił przy pomocy zeznań świadka P. K. (4).

Sąd odwoławczy nie poczytuje za błąd postępowania przygotowawczego oraz postępowania przed sądem pierwszej instancji nieprzeprowadzenie dowodu z badań poligraficznych .

Podobnie należy oceniać chęć badania odzieży oskarżonego i portfela należącego do pokrzywdzonego w celu ujawnienia śladów biologicznych pochodzących od oskarżonego. Badania pod kątem ustalenia czy na portfelu i odzieży pokrzywdzonego znajduje się DNA oskarżonego nie zostały przeprowadzone na etapie postępowania przygotowawczego i nie sposób na tym etapie postępowania karnego dywagować czy miało to wpływ na dokonanie prawidłowych ustaleń w sprawie , w sytuacji, gdy istnieją inne osobowe dowody sprawstwa oskarżonego.

W odniesieniu do badań poligraficznych to ustawodawca dopuszcza możliwość posłużenia się poligrafem (wariografem) wyłącznie w celu określonym w art. 192 a § 1 kpk, tj. w celu ograniczenia kręgu osób podejrzanych lub ustalenia wartości dowodowej ujawnionych śladów.

Przytoczyć należy stanowisko Sądu Apelacyjnego w Lublinie wyrażone w wyroku z dnia 25 marca 2010r. syg. II AKa 15/10, które podziela sąd odwoławczy, iż: dowód z badania wariograficznego ma wartość poznawczą jedynie w początkowej –weryfikacyjnej fazie postępowania, a traci na znaczeniu z upływem czasu oraz ilością czynności procesowych z udziałem badanego.

W przedmiotowej sprawie nie zaistniała konieczność posłużenia się badaniem wariograficznym wobec osoby oskarżonego, gdyż osoba sprawcy został wskazana bezpośrednio przez świadków. Nie zachodziła potrzeba weryfikacji kręgu osób podejrzanych. Z kolei uzyskana przez oskarżonego na etapie postępowania odwoławczego opinia biegłego poligrafa nie może mieć wartości dowodowej z uwagi na końcowy etap postępowania karnego i uprzedni udział oskarżonego w wielu czynnościach procesowych. Sam wynik badania o jakim mowa w art. 199a, co podnosi się w piśmiennictwie (por. Tomasz Grzegorczyk, Komentarz do art. 199a Kodeksu postępowania karnego), dowodzi tylko i wyłącznie tego, jakie były reakcje oskarżonego na określone, zadawane mu pytanie. Nie można go uznawać za dowód tego sprawstwa czy winy.

W przedmiotowej sprawie przedstawiona na rozprawie odwoławczej pisemna opinia biegłego E. L., a dokładniej jej wynik, przedstawia reakcję organizmu oskarżonego na pytanie dotyczące jego miejsca pobytu w dniu 04 lipca 2011r. w godz. 22-24. Fakt ten powoduje, że opinia ta jest nieprzydatna do stwierdzenia czy oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu, jak również zeznania biegłego nie byłyby przydatne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Z całą pewnością w przedmiotowej sprawie nie doszło do naruszenia zasady określonej w art. 5 § 2 kpk. W sprawie nie występują bowiem wątpliwości, których sąd nie usunąłby w drodze postępowania dowodowego.

Z urzędu stwierdzić należy, iż sąd pierwszej instancji prawidłowo zakwalifikował czyn oskarżonego jako przestępstwo rozboju z art. 280 § 1 kk i trafnie przyjął, ze oskarżony czyn ten popełnił w warunkach art. 64 § 2 kk.

Z uwagi na to, że apelacja obrońcy dotyczy całości wyroku, należało zgodnie z treścią przepisu art. 447 § 1 kpk skontrolować zaskarżony wyrok również w zakresie rozstrzygnięcia o karze. Sąd odwoławczy nie dopatrzył się, aby w sprawie niniejszej zachodziła podstawa do zmiany wyroku, przewidziana w art. 438 pkt 4 kpk. O rażącej niewspółmierności kary nie można bowiem mówić w sytuacji, gdy sąd orzekający, wymierzając karę uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z ustawowymi dyrektywami i wskazaniami co do jej wymiaru oraz gdy granice swobodnego uznania sędziowskiego nie zostały przekroczone w rozmiarach nie dających się zaakceptować. W ramach postępowania apelacyjnego ingerencja sądu odwoławczego w zakresie orzeczenia o karze możliwa jest tylko wówczas, gdy stwierdzone zostanie, że ma ona charakter rażąco niewspółmierny. Skoro zatem sąd pierwszej instancji wymierzył oskarżonemu za czyn z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności to nie można przyjąć, że jest to kara w społecznym odczuciu niesprawiedliwa, a tylko taka zaś ocena skutkowałaby koniecznością zmiany orzeczenia o karze na korzyść oskarżonego.

Przy kształtowaniu wymiaru kary sąd pierwszej instancji wziął pod uwagę wszystkie podmiotowo i przedmiotowo istotne okoliczności wpływające na jej wymiar, zgodnie z dyrektywami wskazanymi w art. 53 kk. Jednocześnie wskazał na ich istnienie w uzasadnieniu końcowego rozstrzygnięcia. Zaważyło to na przekonaniu sądu odwoławczego o właściwym operowaniu granicami represji karnej w rozpatrywanej sprawie. Oceniając rozstrzygniecie sądu pierwszej instancji w przedmiocie kary nie można tracić z pola widzenia, iż przepis z art. 64 § 2 kk w warunkach którego odpowiada oskarżony przewiduje w razie spełnienia przesłanek z tego przepisu nadzwyczajne obostrzenie kary, które polega na tym, iż sąd wymierza karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane przestępstwo w wysokości powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia, a może ją wymierzyć do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. W realiach niniejszej sprawy sąd mógł orzec karę pozbawienia wolności za czyn z art. 280 § 1 kk popełniony w warunkach art. 64 § 2 kk od 2 lat i miesiąca do 15 lat. Mając powyższe na względzie , sąd odwoławczy podzielił również stanowisko sądu pierwszej instancji także w zakresie wymierzonej oskarżonemu kary.

Sąd Okręgowy nie uznał zatem wymierzonej oskarżonemu kary za rażąco niewspółmierną w rozumieniu art. 438 pkt 4 kpk.

Reasumując, zgodnie z powyższym na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy orzekł o utrzymaniu w mocy zaskarżonego wyroku, uznając apelację obrońcy oskarżonego G. K. za oczywiście bezzasadną.

O kosztach za obronę z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym postanowiono na podstawie §14 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze postanowiono na podstawie art. 627 kpk, art.633 kpk, art. 634 kpk w zw. 636 § 1 kpk i art. 624 § 1 kpk. Od obowiązku uiszczenia opłat za drugą instancję oskarżonego zwolniono z uwagi na jego trudną sytuację materialną. Oskarżony deklarował, iż nie pracuje, nie posiada żadnego majątku, ma na utrzymaniu małoletnie dziecko. W tej sytuacji sąd uznał, że uiszczenie kosztów było dla oskarżonego zbyt uciążliwe.

Sąd odwoławczy z urzędu sprostował oczywiste omyłki pisarskie w opisie czynu zarzucanego oskarżonemu i opisie czynu przypisanego wyroku ( pkt 1 i 2 sentencji ). W opisach tych błędnie zacytowano wyrok łączny Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 21 marca 2005r. sygn. akt III K 58/05, którym to wyrokiem oskarżony był skazany m. in. za czyn z art. 280 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk. Błędy te mają charakter oczywistej omyłki pisarskiej w przytoczeniu wyroku, którego odpis znajduje się na karcie 112-113, a odpis wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 08 czerwca 2000r. sygn. akt III K 69/00 objętego wyrokiem łącznym na karcie 105-107. Z treści odpisów tych wyroków wynika, że oskarżony został skazany za czyn z art. 280 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, a nie jak błędnie przytoczono w opisie czynu zarzucanego oskarżonemu „z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk” i jak błędnie wskazano w opisie czynu przypisanego oskarżonemu „ z art. 280 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk”. Omyłki pisarskie w przytoczeniu treści wyroku obejmującego skazanie za czyn z art. 280 § 2 kk w zw. z art. 64§ 1 kk pozostają bez wpływu na treść orzeczenia sądu pierwszej instancji, gdyż kwalifikacja prawna czynu zarzucanego i przypisanego oskarżonemu jest prawidłowa. Kwalifikacje tę sąd meriti przyjął w oparciu o znajdujące się w aktach sprawy odpisy cytowanych wyroków.