Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVI GC 217/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 grudnia 2014 r.

Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego W. w W. Sąd Gospodarczy
XVI Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący SSR Dominika Schmidt

Protokolant Marcelina Trela

po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2014 roku w W. na rozprawie

sprawy z powództwa (...). ve (...). LTD. (...) w I. , Turcja

przeciwko E. Z.

o zapłatę 19 755,02 USD

I.  zasądza od pozwanego E. Z. na rzecz powoda (...). ve (...). LTD. (...) w I., Turcja kwotę 19 641,02 USD (dziewiętnaście tysięcy sześćset czterdzieści jeden dolarów amerykańskich dwa centy) wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od kwoty 17 507,89 USD od dnia 16 października 2010 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanego E. Z. na rzecz powoda (...). ve (...). LTD. (...) w I., Turcja kwotę 6 713,00 zł (sześć tysięcy siedemset trzynaście złotych zero groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3 600,00 zł (trzy tysiące sześćset złotych zero groszy) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

IV.  nakazuje pobrać od pozwanego E. Z. na rzecz Skarbu Państwa - kasa Sądu Rejonowego dla m.st. W. w W. kwotę 664,06 zł (sześćset sześćdziesiąt cztery złote sześć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt XVI GC 217/13

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 22 listopada 2012 r. powód Ö. Ş. ve (...) (dalej: Ö. T.) domagał się zasądzenia od pozwanego E. Z. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą E. Z. P.H. (...) kwoty 19.755,02 USD wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 17.507,89 od dnia 16 października 2010 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wyjaśnił, iż strony w ramach prowadzonych przez siebie działalności gospodarczych pozostawały w stałych stosunkach gospodarczych – pozwany zamawiał u powoda tekstylia, które następnie były dostarczane przez powoda do P., a następnie odbierane przez pozwanego. W dniu 06 maja 2010 r. powód dostarczył pozwanemu towary o łącznej wartości 32.507,89 dolarów amerykańskich, jednak pozwany uiścił jedynie część należności wynikającej z wystawionej na jego rzecz faktury nr (...) – 15.000,00 dolarów amerykańskich. Pozostała kwota, tj. kwota dochodzona w niniejszym postępowaniu 17.507,89 dolarów amerykańskich (powiększona o skapitalizowane odsetki), nie została uiszczona przez pozwanego (pozew k. 3-5, pismo procesowe powoda z dnia 21 grudnia 2012 r. k. 39-40; pismo procesowe powoda z dnia 14 października 2014 r. k. 245-246).

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym wydanym w dniu 11 stycznia 2013 r. w sprawie o sygn. akt XVI GNc 6268/12, Sąd Rejonowy dla m.st. W. w W. uwzględnił powództwo w całości (nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym k. 43).

Pozwany wniósł sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty zaskarżając go w całości. Wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W pierwszej kolejności pozwany podniósł, iż powód nie przedstawił ani dokumentów stwierdzających odbiór towaru wysłanego przez powoda ani zamówień lub umów na podstawie których powód mógł dokonywać produkcji, wystawiać fakturę i zobowiązaniami obciążyć pozwanego. Pozwany zauważył także, że faktury wystawione zostały na firmę inną niż firma pod którą prowadzi działalność gospodarczą – Z. T., (...)-(...) W. ul. (...), nie zaś prawidłowo E. Z. P.H. (...) lok. 39, (...)-(...) W.. W ocenie pozwanego również zobowiązanie nie zostało określone w sposób jasny i czytelny (sprzeciw od nakazu zapłaty k. 53-54).

W odpowiedzi na sprzeciw powód podtrzymał swoje stanowisko. Zauważył, iż pozwany nie zaprzeczył, iż powodowa spółka spełniła na jego rzecz świadczenie (dostawa tekstyliów), ograniczając się do zarzutu braku dokumentów potwierdzających odebranie towaru i zawarcie umowy. Powód wskazał również, iż pozwany nie przedstawił również dowód na to, że kwestionował wystawione na jego rzecz faktury. Odnosząc się do zarzutu braku umów lub zamówień powód wyjaśnił, iż strony nie były obowiązane do zawarcia umowy w formie pisemnej (odpowiedź na sprzeciw od nakazu zapłaty k. 63-64).

Pozwany w piśmie procesowym z dnia 05 sierpnia 2013 r. podniósł, że przede wszystkim powód nie wykazał, iż strony pozostawały w stałych stosunkach gospodarczych. Pozwany wyjaśnił, że takiej współpracy nie było, gdyż strona pozwana nie złożyła zamówienia na towar oraz nie otrzymała żadnego towaru od powoda. W ocenie pozwanego do realizacji przedmiotowych zamówień nie mogło dojść, gdyż pozwany nie uiścił żadnej zaliczki na realizację, która byłaby warunkiem zrealizowania zamówienia. Ponadto pozwany wskazał na brak legitymacji biernej po stronie pozwanego, gdyż w treści faktury jako nabywcę wskazano (...), nie zaś firmę pozwanego. W piśmie procesowym podniesiono również zarzut niewykazania wykonania zobowiązania przez powoda – do pozwu dołączono bowiem jedynie fakturę. Strona pozwana podniosła również, iż brak jest dowodu, że strony łączył jakikolwiek stosunek prawny – zgodnie z treścią Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) dowodem zawarcia umowy przewozu jest list przewozowy, którego powód nie przedstawił. Niezależnie od powyższego pozwany podniósł, iż odsetki zostały naliczone w sposób nieprawidłowy, a to z uwagi na brak poświadczenia odbioru towarów (pismo procesowe pozwanego z dnia 05 sierpnia 2013 r. k. 71-75).

W piśmie procesowym z dnia 30 sierpnia 2013 r. powód podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko wskazując, że strony pozostawały ze sobą w stałych stosunkach gospodarczych, na dowód czego załączył wydruki korespondencji mailowej oraz dokumenty celne. Podniósł, iż w świetle powyższego, mając na uwadze doświadczenie życiowe, nie można twierdzić, że pozwany nie wiedział dlaczego i po co dokonał zapłaty części należności za towar. Powód podkreślił również, że pozwany nie wykazał, że zakwestionował wystawioną fakturę czy że odstąpił od zawartej umowy (pismo procesowe powoda z dnia 30 sierpnia 2013 r. k. 91-94).

Pozwany w piśmie procesowym z dnia 10 stycznia 2014 r. wskazał, iż w niniejszej sprawie nie znajdują zastosowania przepisy tureckiego kodeksu zobowiązań ze względu na konieczność stosowania przepisów prawa miejscowego wykonania umowy, tj. przepisów prawa polskiego (pismo procesowe pozwanego z dnia 10 stycznia 2014 r. k. 179-179v.).

W toku dalszego postępowania strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

E. Z. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą P.H. (...) pozostawał w relacjach handlowych z Ö. T. w ramach której zawierał, jako kupujący, umowy sprzedaży tkanin w różnych wzorach. Strony nie miały podpisanej żadnej umowy o stałej współpracy. E. Z. uiszczając należności wynikające z zawartych umów osobiście realizował wszystkie płatności i akceptował polecenia wypłaty.

Dowód : zeznania E. Z. k. 271-272; korespondencja mailowa wraz z tłumaczeniem k. 97-124.

Ö. T. wyprodukował i dostarczył E. Z. tkaniny ozdobne o łącznej wadze 4.030 kg. Towar został odebrany w dniu 14 maja 2010 r.

Dowód : list przewozowy k. 96.

W dniu 06 maja 2010 r. Ö. T. wystawił na rzecz E. Z. fakturę nr (...) na kwotę 32.507,89 USD. W treści faktury w polu „klient” wpisano (...) 01-121 (...) UL. (...). Jako rodzaj zapłaty wskazano „w zamian za towar”.

Dowód : faktura nr (...) k. 10-11; tłumaczenie k. 12-14.

W dniu 14 października 2010 r. E. Z. uiścił na rzecz Ö. T. kwotę 10.000,00 USD. Jako tytuł płatności wskazano „I. (...), zapłata za tkaninę”. Łącznie E. Z. uiścił na rzecz Ö. T. tytułem należności wynikającej z faktury nr (...) kwotę 15.000,00 USD.

Dowód : zlecenie wykonania polecenia wypłaty wysyłanego k. 95; zeznania E. Z. k. 271-272.

Pismem datowanym na dzień 24 października 2011 r. Ö. T. wezwał E. Z. do zapłaty kwoty 56.275,76 USD tytułem zaległych należności wynikających z faktur: nr (...) wraz z należnymi odsetkami za opóźnienie w terminie 5 dni od dnia doręczenia pisma.

Dowód : wezwanie do zapłaty k. 29; potwierdzenie nadania k. 30.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o przywołane powyżej dowody z dokumentów, które Sąd uznał za autentyczne i pochodzące od osób, które je podpisały, niemniej jednak zważył, że niektóre przedstawione przez strony dokumenty miały charakter dokumentów prywatnych, które zgodnie z art. 245 k.p.c. są chronione jedynie domniemaniem, iż osoba które je podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Dowody z dokumentów prywatnych jak każdy inny dowód podlegają ocenie na zasadach określonych w art. 233 § 1 k.p.c. W tym kontekście Sąd jest zobowiązany ocenić, na ile oświadczenia zawarte w tych dokumentach są zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, zwłaszcza, gdy chodzi o jednostronne oświadczenia jednej ze stron postępowania. Materialna moc dowodowa dokumentu prywatnego zależy od jego treści merytorycznej. O materialnej mocy dowodowej dokumentów prywatnych rozstrzyga sąd zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów (art. 233 k.p.c.; też K. Knoppek: Glosa do wyroku SN z 25 września 1985 roku, IV PR 200/85, PiP 1988, nr 5) i w kontekście całokształtu materiału dowodowego, Sąd przyznał im walor prawdziwości materialnej.

Sąd przeprowadził również dowód z przesłuchania stron z ograniczeniem do przesłuchania strony pozwanej, na okoliczność pozostawania stron w stałych stosunkach gospodarczych, braku zamówienia na towar oraz nieotrzymania towaru od powoda, niewpłacenia przez pozwanego zaliczki na towar. W ocenie Sądu zeznań pozwanego nie można uznać za w pełni wiarygodne. Zeznania te są bowiem sprzeczne nie tylko z pozostałym materiałem dowodowym, ale również z uprzednio zaprezentowanym stanowiskiem pozwanego, wysłuchiwanego informacyjnie w trybie art. 212 k.p.c. Nieścisłości dotyczą przede wszystkim tego, kto był odpowiedzialny za odbiór towarów w przedsiębiorstwie prowadzonym przez pozwanego – pierwotnie pozwany wskazywał, że sam odbierał towar, następnie, że nie tylko on. Sąd miał przy tym na uwadze, że E. Z., jako pozwany, był zainteresowany rozstrzygnięciem Sądu. W konsekwencji jego zeznania nie mogły być traktowane jako obiektywne – jest bowiem rzeczą oczywistą, iż strony, nawet w sposób nieświadomy, przedstawiają stan faktyczny w sposób jak najbardziej dla nich korzystny. Skoro jednak zeznania te pozostają w oczywistej sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym Sąd nie mógł poczynić wyłącznie na ich podstawie ustaleń faktycznych, a powód nie przedstawił innych dowodów, które mogłyby potwierdzić zeznania pozwanego. W konsekwencji Sąd oparł się na zeznaniach pozwanego tylko w takim zakresie, w jakim potwierdzały one okoliczności ustalone na podstawie innych przeprowadzonych w sprawie dowodów. W szczególności zwrócić należy uwagę, iż pozwany potwierdził, iż w okresie objętym sporem składował swoje towary w magazynie wymienionym w liście przewozowym jako miejsce odbioru towaru.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo podlegało uwzględnieniu w przeważającej części.

W pierwszej kolejności w przedmiotowej sprawie, wobec występowania elementów transgranicznych, ustalić należało prawo właściwe do rozstrzygnięcia zawisłego sporu. Strony pozostawały w sporze co do prawa właściwego dla rozstrzygnięcia przedmiotowego sporu – zdaniem powoda prawe właściwym jest prawo tureckie, pozwany wywodził zaś, iż w niniejszej sprawie zastosowanie znajduje prawo polskie. Nie było przy tym wątpliwości, iż strony nie dokonały wybory prawa.

Zgodnie z treścią art. 1143 k.p.c. sąd z urzędu ustala i stosuje właściwe prawo obce. Opierając się na treści tego przepisu Sąd ustalił, iż prawem właściwym do rozpoznania przedmiotowej sprawy jest prawo tureckie. W niniejszym postępowaniu powód (spółka mająca siedzibę w T.) wywodził swe roszczenie z zawartej z pozwanym umowy sprzedaży. Zgodnie z treścią art. 28 ustawy z dnia z dnia 4 lutego 2011 r. - Prawo prywatne międzynarodowe (Dz.U. Nr 80, poz. 432, dalej: p.p.m.) prawo właściwe dla zobowiązania umownego określa rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 593/2008 z dnia 17 czerwca 2008 r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych (R. I) (Dz.Urz. UE L 177 z 04.07.2008 r., str. 6). Z kolei na mocy pkt 44 preambuły rozporządzenia R. I ze względu na poszanowanie międzynarodowych zobowiązań państw członkowskich niniejsze rozporządzenie nie powinno naruszać konwencji międzynarodowych, których stroną, w chwili przyjęcia niniejszego rozporządzenia, jest jedno lub więcej państw członkowskich. W chwili przyjęcia rozporządzenia Polska była stroną Konwencji Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów sporządzonej w W. dnia 11 kwietnia 1980 r. (Dz.U. 1997 Nr 45, poz. 286). Sąd miał jednak na uwadze, iż do wspomnianej Konwencji T. przystąpiła w dniu 07 lipca 2010 r., zaś Konwencja weszła dla niej w życie w dniu 01 sierpnia 2011 r. Tymczasem, zgodnie z treścią art. 100 Konwencji, ma on zastosowanie jedynie do umów zawartych w dniu lub po dniu jej wejścia w życie lub gdy propozycja zawarcia umowy została złożona w dniu lub po dniu jej wejścia w życie. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, ewentualne zawarcie umowy mogło nastąpić jedynie przed dniem 01 sierpnia 2011 r., gdyż zarówno faktura, jak i list przewozowy pochodzą z maja 2010 r. W konsekwencji Konwencja o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów nie znajdzie w niniejszej sprawie zastosowania. O tym, w jaki sposób ustala się prawo właściwe dla umowy decyduje w tym przypadku zatem art. 4 rozporządzenia R. I. Zgodnie z treścią tego przepisu w zakresie, w jakim nie dokonano wyboru prawa właściwego, umowa sprzedaży towarów podlega prawu państwu, w którym sprzedawca ma miejsce zwykłego pobytu. Powód ma siedzibę w T., zatem prawem właściwym dla rozstrzygnięcia jest prawo tureckie.

Przystępując do merytorycznej oceny zasadności zgłoszonego w pozwie roszczenia należy wskazać, iż zgodnie z treścią art. 182 tureckiego kodeksu zobowiązań (dalej: t.k.z.) jako sprzedaż określa się umowę, na podstawie której sprzedawca przekazuje sprzedawaną rzecz klientowi za wymaganą cenę sprzedaży oraz prawo własności rzeczy. Jeżeli zwyczaj lub postanowienia umowy nie stanowią inaczej, sprzedawca i klient (nabywca) zobowiązani są wykonać w tym samym czasie zobowiązania. Zależnie od okoliczności cena sprzedaży, której ustalenie jest możliwe, ma moc obowiązującą.

Jak wynika z cytowanego przepisu umowa sprzedaży jest umową dwustronnie zobowiązującą, przez którą sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego prawo własności rzeczy, zaś kupujący – do zapłaty ceny. Z analizy treści przepisów tureckiego kodeksu zobowiązań można z kolei wywnioskować, iż umowa sprzedaży ma charakter konsensualny – przepisy dotyczące tej umowy nie przewidują bowiem żadnej szczególnej formy do jej zawarcia. Umowa dochodzi zatem do skutku mocą samego porozumienia stron.

W ocenie Sądu w przedmiotowym postępowaniu powód zdołał wykazać, iż zawarł umowę sprzedaży z pozwanym.

Przede wszystkim należy wskazać, iż strony zawarły w toku wzajemnej współpracy wiele umów sprzedaży, których przedmiotem były produkowane przez powodową spółkę tkaniny. Wynika to z przedstawionych przez powoda wydruków korespondencji mailowej stron zawierającej zarówno uzgodnienia co do dat wysyłki kolejnych zamówień, rodzaju tkanin objętych zamówieniami, jak i treść samych zamówień. Ponadto okoliczność ta została potwierdzona przez samego pozwanego.

Zdaniem Sądu nie można przy tym przyjąć, jak tego chciał pozwany, iż towar nie został przez pozwanego odebrany. Powód przedstawił bowiem list przewozowy (k. 96) w treści którego wskazano jako odbiorcę (...) ul. (...) L., (...)-(...) S., a adres dostawy (...) ul. (...), (...)-(...) W. P.. Dokument ten został opatrzony pieczątką z nazwą firmy pozwanego – P.H. (...), datą 14.05.2010 r. oraz nieczytelnym podpisem. Pozwany przyznał, iż w 2010 r. posiadał magazyn w L.. Wskazywał co prawda, iż to nie jego podpis widnieje na liście przewozowym, jednak okoliczności tej nie udowodnił. Jedynym dowodem zgłoszonym na tę okoliczność były zeznania pozwanego, które – w ocenie Sądu – nie były w tym zakresie wiarygodne. Zwrócić przy tym trzeba uwagę, że podpis jest nieczytelny, a podpisy złożone przez pozwanego na dokumentach wniesionych do Sądu, a niekwestionowanych przez niego – sprzeciwie od nakazu zapłaty (k. 54) oraz zleceniu wykonania polecenia wypłaty wysyłanego (k. 95), znacznie się od siebie różnią. Niezależnie od powyższego pozwany w swoich zeznaniach wskazał, iż przeważnie to on odbierał przesyłki, jednak nie czynił tego zawsze, wcześniej utrzymując, że tylko on odbierał zamówione towary. W konsekwencji Sąd nie mógł jednoznacznie ustalić, kto był uprawiony do odbioru towarów w imieniu pozwanego i czyj podpis ewentualnie widnieje na liście przewozowym. Towar mogła bowiem odebrać, w imieniu i ze skutkiem dla pozwanego, osoba trzecia, np. pracownik. W takiej sytuacji uznać należałoby, że list przewozowy został podpisany przez osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania publiczności, którą w razie wątpliwości poczytywać należy za umocowaną do dokonywania czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi z usług tego przedsiębiorstwa (art. 97 k.c.). Przy bieżących transakcjach w ramach zwykłej działalności przedsiębiorstwa nie zawsze można żądać od przedsiębiorcy sprawdzania umocowania osób działających za kontrahenta. Można natomiast oczekiwać nadzoru nad udostępnianiem znajdujących się w lokalu przedsiębiorstwa urządzeń technicznych i pieczątek. Z tego punktu widzenia pojęcie usług należy traktować szeroko, przyjmując, że usługami w rozumieniu art. 97 k.c. są czynności prawne mieszczące się w ramach działalności przedsiębiorstwa (wyr. SN z dnia 24 lutego 1998 r. I CKN 517/97 Lex nr 307345).

Należy mieć również na uwadze, iż pozwany uiścił część należności wynikającej z wystawionej na jego rzecz w dniu 06 maja 2010 r. faktury nr (...) w łącznej wysokości 15.000,00 USD – strony nie pozostawały w sporze co do tej okoliczności. Na dowód uiszczenia przez pozwanego kwoty 10.000,00 USD powód przedłożył potwierdzenie przekazu, w treści którego jednoznacznie wskazano, iż płatność wynika z faktury nr (...). Fakt uiszczenia dalszych 5.000,00 USD został potwierdzony przez pozwanego w toku procesu. Nie przekonuje przy tym argumentacja pozwanego, że płatność została dokonana omyłkowo. Pozwany wskazywał, że uiścił należność, gdyż był przekonany, że jest to zapłata za poprzednie faktury, numer faktury został podany przez powoda, a sam pozwany nie weryfikował tego przed zapłatą (zeznania pozwanego k. 272), zaś po dokonaniu płatności dowiedział się od księgowej, że ta faktura nie została odnotowana w przyjęciach zewnętrznych oraz będzie dochodził zwrotu uiszczonej kwoty z powodu bezpodstawnego wzbogacenia powoda (pismo procesowe z dnia 05 sierpnia 2013 r. k. 73), natomiast dotychczas nie dochodził zwrotu tej kwoty (zeznania pozwanego k. 272). Biorąc pod uwagę doświadczenie życiowe, zasady logiki, wysokość uiszczonej przez pozwanego należności stanowiącej równowartość ponad 50.000,00 złotych oraz profesjonalny charakter prowadzonej przez niego działalności, Sąd nie dał wiary twierdzeniom pozwanego. W ocenie Sądu uiszczenie przez pozwanego kwoty 15.000,00 USD stanowi jedynie kolejny dowód na okoliczność zawarcia przez strony umowy sprzedaży tkanin. Trudno bowiem uznać, iż przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą od 1995 r., uiszczając należność wynikającą z faktury, polega w tym zakresie jedynie na twierdzeniach kontrahenta i wpisuje w tytule płatności numer faktury, którego nie weryfikuje. Należy przy tym wyraźnie zaznaczyć, iż w przedmiotowej sprawie do takiej omyłki musiałoby dojść dwukrotnie, gdyż pozwany dokonał płatności w dwóch ratach. Równie niezrozumiałym dla Sądu jest, iż wpłata dokonana tytułem faktury, która nie została doręczona pozwanemu, nie została zauważona i zakwestionowana przez pracownika pozwanego przed dokonaniem przez niego drugiej płatności, skoro pozwany dokonał dwóch wpłat w miesięcznym odstępie czasowym. Wątpliwości budzi również, iż pozwany usiłując naprawić pomyłkę miałby poprzestać w tym zakresie na ustaleniach telefonicznych z pozwanym, które nadto nie przyniosły korzystnego dla pozwanego rozwiązania w postaci zwrotu kwoty 15.000,00 USD, zwłaszcza w sytuacji, gdy od zapłaty upłynęło ponad 4 lata, a pozwany winien mieć na uwadze termin przedawnienia ewentualnego roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Wobec wszystkich przedstawionych powyżej niejasności, Sąd, mając na uwadze doświadczenie życiowe, doszedł do przekonania, iż pozwany uiszczając częściowo należność wynikającą z faktury nr (...) działał z zamiarem zapłaty ceny za dostarczony przez powoda towar, tym samym potwierdzając związanie stron umową sprzedaży. Powyższe potwierdza okoliczność, iż pozwany, otrzymując od powoda wezwanie do zapłaty w treści którego wskazano również fakturę nr (...), nie zakwestionował należności z niej wynikającej.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd doszedł do przekonania, że powód udowodnił, iż strony łączyła umowa sprzedaży na mocy której powód zobowiązał się do wyprodukowania i dostarczenia pozwanemu tkanin, zaś pozwany – do zapłaty ceny.

Za nieudowodnione Sąd uznał również twierdzenia pozwanego, że każde zamówienie poprzedzała zapłata zaliczki na poczet produkcji. Pozwany nie przedstawił bowiem żadnego dowodu na potwierdzenie tych okoliczności. Należy mieć przy tym na uwadze, że kwestionując obowiązek zapłaty należności wynikającej z faktury wystawionej na jego rzecz, pozwany winien był udowodnić, iż umowa stron dla rozpoczęcia realizacji zamówienia wymagała uiszczenia zaliczki. Pozwany powinien był przy tym dysponować odpowiednimi dokumentami księgowymi za pomocą których mógłby to wykazać. Takie dokumenty nie zostały jednak przez pozwanego przedstawione. Sąd miał przy tym na uwadze, iż z treści korespondencji mailowej, której wydruki znajdują się w aktach sprawy, dotyczącej zamówień towarów nie ma mowy o ciążącym na pozwanym obowiązku zapłaty zaliczki na poczet ceny tkanin. Niemniej jednak, nawet gdyby uznać, że zwykle pozwany taką zaliczkę na rzecz powoda uiszczał, to nie prowadziłoby to do uznania, iż umowa sprzedaży tym razem nie została przez strony zawarta. Bezspornie bowiem strony nie łączyła żadna umowa ramowa regulująca zasady współpracy, która mogłaby zawierać postanowienia dotyczące warunków zawierania umów sprzedaży przez strony.

Powód wykazał również, iż wykonał ciążące na nim zobowiązania, tj. wyprodukował i dostarczył towar pozwanemu. Z tego tytułu wystawił na rzecz pozwanego w dniu 06 maja 2010 r. fakturę nr (...) na kwotę 32.507,89 USD. Bezspornie zaś pozwany uiścił jedynie część należności, tj. kwotę 15.000,00 USD.

Pozwany zakwestionował także wystawioną przez powoda fakturę wskazując, iż dane w treści faktury nie dotyczą jego firmy. W ocenie Sądu zarzut ten jest chybiony. W ocenie Sądu treść faktury jednoznacznie wskazuje, iż dokument został wystawiony na rzecz pozwanego. Pomimo niedokładności w firmie pozwanego ( (...) zamiast P.H.), człon (...) oraz adres pozwala na uznanie, iż odbiorcą jest pozwany. Sąd nie miał przy tym wątpliwości co do tego, że zarówno faktura jak i list przewozowy dotyczą tego samego zamówienia – wynika to zarówno z dat widniejących na obu dokumentach jak i określeniu towaru, tj. tkanin o łącznej wadze 4.020 kg netto. Należy również wskazać, iż taka sama firma ( (...)) widnieje na liście przewozowym, co nie stało na przeszkodzie zidentyfikowaniu firmy pozwanego oraz doręczeniu towaru i opatrzeniu listu przewozowego pieczątką pozwanego.

Z kolei, zgodnie z treścią art. 208 t.k.z., nabywca zobowiązany jest do zapłaty ceny sprzedaży zgodnie ze sposobem ustalonym w umowie sprzedaży oraz przyjąć przekazywany przedmiot sprzedaży zgodnie z warunkami umowy. Sprzedający uzyskuje prawo do ceny sprzedaży wraz z przekazaniem przedmiotu sprzedaży nabywcy, sprzedający, chyba że umowa stanowi inaczej (art. 210 t.k.z.).

Wobec powyższego, na mocy powołanych powyżej przepisów, należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 17.507,89 USD, stanowiącą różnicę pomiędzy należną powodowi ceną dostarczonych towarów a kwotą uiszczoną przez pozwanego.

Odnosząc się do roszczenia odsetkowego należy wskazać, iż kwestię te normuje art. 1 tureckiej ustawy dotyczącej odsetek ustawowych i odsetek za zwłokę z dnia 04 grudnia 1984 r. zgodnie z którym według ustawy o długach i tureckiego kodeksu handlowego w przypadkach, gdy konieczne jest zapłacenie odsetek, a ich wysokość nie została określona w umowie, zapłata ta wynosi 12% w skali roku. Z kolei na mocy art. 2 ww. ustawy jeśli dłużnik opóźnia się z zapłatą pewnej kwoty pieniężnej, to jeśli w umowie nie określono inaczej jest on zobowiązany do zapłacenia odsetek za zwłokę według stopy procentowej określonej w art. 1 za dni zwłoki. Jednakże wysokość odsetek za zwłokę w sprawach handlowych pobiera się według stopy procentowej wprowadzonej dla krótkoterminowych pożyczek przez Bank (...) dnia 31 grudnia poprzedniego roku nawet jeśli jest ona wyższa od wyżej podanej kwoty, a w międzyczasie nie została sporządzona umowa. Zgodnie z informacją uzyskaną z Departamentu Współpracy Międzynarodowej i Praw Człowieka Ministerstwa Sprawiedliwości wysokość odsetek, o których mowa powyżej kształtowała się następująco:

V.  od 22 grudnia 2009 r. do 29 grudnia 2010 r. - 16% w skali roku,

VI.  od 30 grudnia 2010 r. do 28 grudnia 2011 r. - 15% w skali roku,

VII.  od 29 grudnia 2011 r. do 18 czerwca 2012 r. - 17,75% w skali roku,

VIII.  od 19 czerwca 2012 r. do 19 grudnia 2012 r. - 16,5% w skali roku,

IX.  od 20 grudnia 2012 r. do 20 czerwca 2013 r. - 13,75% w skali roku,

X.  od 21 czerwca 2013 r. - 11% w skali roku.

Wobec powyższego Sąd uznał żądanie odsetkowe jedynie w części. Powód wskazał, iż w niniejszym postepowaniu dochodzi skapitalizowanych odsetek od kwoty 32.507,89 USD od dnia 07 maja 2010 r. do dnia 17 września 2010 r. oraz od kwoty 27.507,89 USD od dnia 18 września 2010 r. do dnia 15 października 2010 r. Wobec nieterminowego spełnienia świadczenia przez pozwanego naliczanie odsetek za każdy dzień opóźnienia należy uznać co do zasady za uzasadnione. W ocenie Sądu nie ma jednak podstaw, by obciążać pozwanego już od dnia następującego po dniu wystawienia faktury, tj. od dnia 07 maja 2010 r. Zgodnie z treścią art. 210 t.k.z. sprzedający uzyskuje prawo do ceny sprzedaży wraz z przekazaniem przedmiotu sprzedaży nabywcy, sprzedający, chyba że umowa stanowi inaczej. Skoro pozwany odebrał towar w dniu 14 maja 2010 r., zasadnym było naliczanie odsetek od dnia następnego, tj. 15 maja 2010 r. Na taką interpretację cytowanego przepisu wskazuje również treść faktury, w treści której wskazano jako rodzaj zapłaty wskazano „w zamian za towar”.

W konsekwencji Sąd uznał za zasadne roszczenie powoda w zakresie skapitalizowanych odsetek w części, tj. naliczanych od kwoty 32.057,89 USD od dnia 15 maja 2010 r. do dnia 17 września 2010 r. w wysokości 1795,50 USD oraz naliczanych od kwoty 27.507,89 USD od dnia 18 września 2010 r. do dnia 15 października 2010 r. w wysokości 337,63 USD, łącznie 2.133,13 USD.

Mając na uwadze powyższe Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 19.641,02 USD, stanowiącą sumę należności głównej oraz skapitalizowanych odsetek, wraz z odsetkami od dnia 16 października 2010 r. do dnia zapłaty, zaś oddalił powództwo w pozostałej części.

Z uwagi na to, iż powód uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania, tj. co do części roszczenia odsetkowego, stanowiącego mniej niż 1% roszczenia, Sąd, zgodnie z dyspozycją normy wyrażonej w art. 100 k.p.c. postanowił włożyć na pozwanego obowiązek zwrotu wszystkich kosztów. Na koszty celowego dochodzenia praw składały się w przedmiotowym postępowaniu należna opłata od pozwu (3.096,00 złotych), wynagrodzenie pełnomocnika powoda będącego radcą prawnym w wysokości 3.600,00 zł ustalone na podstawie § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013 nr 490 – tekst jednolity) oraz opłata skarbowa należna od dokumentu pełnomocnictwa (17,00 złotych). Łącznie powód poniósł niezbędne koszty procesu (w rozumieniu art. 98 k.p.c.) w wysokości 6.713,00 złotych i taką kwotę z tego tytułu pozwany obowiązany jest zwrócić powodowi, o czym orzeczono w punkcie drugim wyroku.

Biorąc pod uwagę wynik procesu, stosownie zaś do treści art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2014 r. poz. 1025 t.j.) Sąd w punkcie IV wyroku nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 664,06 zł tytułem poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatków na poczet wynagrodzenia tłumacza w wysokości 601,06 zł oraz tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu w wysokości 63,00 zł.

Z powyższych względów i na podstawie powołanych przepisów prawa Sąd orzekł jak w wyroku.