Pełny tekst orzeczenia

60/1/B/2015

POSTANOWIENIE
z dnia 15 stycznia 2015 r.
Sygn. akt Ts 25/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Stanisław Biernat – przewodniczący
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – sprawozdawca
Marek Zubik,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 września 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej E.Z.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.


UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 27 stycznia 2014 r. (data nadania), sprecyzowanej w piśmie z 14 maja 2014 r., E.Z. (dalej: skarżąca), zakwestionowała zgodność 1) art. 40 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2013 r. poz. 427, ze zm.; dalej: p.u.s.p.) w zw. z art. 4171 § 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121; dalej: k.c.) i w zw. z art. 4241b ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 30, art. 32, art. 45 ust. 1 w zw. z art. 176 ust. 1, art. 47 oraz art. 77 Konstytucji; a także 2) art. 40 § 1 w zw. z art. 91a § 6 p.u.s.p. z art. 32, art. 45 ust. 1 w zw. z art. 176 ust. 1, art. 64 ust. 2 oraz art. 77 Konstytucji.
Postanowieniem z 17 września 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania złożonej skardze dalszego biegu, stwierdziwszy, że nie spełnia ona przesłanki określonej w art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Jak ustalił Trybunał, ani art. 40 § 1 p.u.s.p. w brzmieniu zmienionym przez ustawę z dnia 18 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 203, poz. 1192; dalej: ustawa z 2011 r.), ani art. 4171 § 2 k.c., ani też art. 4241b k.p.c. nie miały zastosowania w sprawie skarżącej. Trybunał podkreślił nadto, że art. 40 § 1 p.u.s.p. (w zakwestionowanym brzmieniu) w zw. z art. 4171 § 2 k.c. i w zw. z art. 4241b k.p.c. nie wyłączają możliwości badania zgodności z prawem prawomocnego orzeczenia o wytknięciu sądowi uchybienia, ponieważ o tym, jakie orzeczenia podlegają kontroli za pomocą skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, rozstrzygają inne (niezaskarżone) przepisy (np. art. 4241 i art. 4241a k.p.c.). Trybunał wyjaśnił również, że wbrew odmiennemu stanowisku skarżącej zakwestionowane przez nią przepisy nie uniemożliwiają dochodzenia naprawienia szkody wyrządzonej sędziemu orzeczeniem o wytknięciu sądowi uchybienia. Trybunał ocenił też argumenty mające wykazać naruszenie praw skarżącej, wywodzonych przez nią z art. 30, art. 32, art. 45 ust. 1 w zw. z art. 176 ust. 1, art. 47 oraz art. 77 Konstytucji, jako oczywiście bezzasadne. Trybunał uznał w końcu, że norma mająca – w przekonaniu skarżącej – wynikać z art. 40 § 1 i art. 91a § 6 p.u.s.p. nie była podstawą wydanego wobec niej ostatecznego orzeczenia, dlatego również w tym zakresie skarga nie spełnia warunku określonego w art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK.
Na powyższe postanowienie skarżąca złożyła zażalenie, w którym podnosi, że wbrew stanowisku wyrażonemu przez Trybunał w jej sprawie miał zastosowanie art. 40 § 1 p.u.s.p. w zakwestionowanym w skardze brzmieniu. Jak bowiem podkreśla, „zgodnie z zasadą bezpośredniego działania ustawy nowej w sprawie, będącej podstawą skargi konstytucyjnej, Sąd Apelacyjny w Łodzi oceniał zasadność (…) wniosku [skarżącej] o stwierdzenie niezgodności wytyków judykacyjnych z 2003 i 2004 r. z art. 40 § 1 p.u.s.p. według stanu prawnego obowiązującego w dniu orzekania, czyli (…) 8 listopada 2003 r. (…)”. Skarżąca zaznacza przy tym, że wynikająca z ustawy z 2011 r. zmiana art. 40 § 1 p.u.s.p. – z jej punktu widzenia – nie była istotna, ponieważ „wytyki zastosowano mimo braku ustawowej przesłanki oczywistej obrazy przepisów”. Zdaniem skarżącej wydany wobec niej wyrok sąd drugiej instancji oparł również na art. 4171 § 2 k.c. i art. 4241b k.p.c. Sąd ten uznał bowiem, że sąd pierwszej instancji zasadnie oddalił wniosek skarżącej o zawieszenie postępowania do czasu wejścia w życie ustawy z dnia 22 lipca 2010 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 155, poz. 1037; dalej: ustawa z 2010 r.), tj. do 25 września 2010 r. W przekonaniu skarżącej skoro sądy „[u]znały, że wytyki judykacyjne są wystarczającymi dowodami dla przyjęcia, że doszło w sprawach, w których je zastosowano, do oczywistego naruszenia prawa”, to „sędzia skrzywdzony niezgodnym z prawem wytykiem judykacyjnym nie ma żadnych szans na wykazanie, że doszło do bezprawia judykacyjnego, uzasadniającego odpowiedzialność na podstawie art. 4171 § 2 k.c.”. Skarżąca uważa, że „stanowisko Trybunału, (…) [zgodnie z którym] art. 40 § 1 p.u.s.p. w zw. z art. 4171 § 2 k.c. i w zw. z art. 4241b k.p.c. nie wyłącza badania zgodności z prawem prawomocnego orzeczenia o wytknięciu uchybienia, ani możliwości dochodzenia naprawienia szkody wyrządzonej sędziemu wytykiem nie znajduje potwierdzenia ani w sprawie, na kanwie której wniesiono skargę konstytucyjną, ani w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego”. Zdaniem skarżącej tej możliwości nie potwierdza też przywołany przez Trybunał wyrok Sądu Najwyższego z 2 grudnia 2010 r. (sygn. akt I CSK 111/10, LEX nr 1001270).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine w zw. z art. 36 ust. 6 i 7 ustawy o TK). Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał bada przede wszystkim, czy w zaskarżonym postanowieniu prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego kwestionowane postanowienie jest prawidłowe, a argumenty przytoczone w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie.
Skarżąca podtrzymuje swoje stanowisko wyrażone we wniesionej skardze, zgodnie z którym wydane w jej sprawie orzeczenia zostały oparte na art. 40 § 1 p.u.s.p. w brzmieniu zmienionym ustawą z 2011 r., art. 4171 § 2 k.c. i art. 4241b k.p.c., co ma uzasadniać poddanie ich kontroli dokonywanej przez Trybunał w postępowaniu skargowym.
Trybunał ponownie jednak zwraca uwagę na to, że przedmiotem skargi konstytucyjnej może być wyłącznie ten przepis, który był podstawą ostatecznego orzeczenia o wolnościach lub prawach skarżącego (art. 79 ust. 1 Konstytucji). Dlatego skarga musi zawierać dokładne określenie tego przepisu (art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK). Można jej bowiem nadać dalszy bieg tylko wtedy, gdy przepis wskazany przez skarżącego, z którym wiąże on naruszenie swoich konstytucyjnych praw podmiotowych, rzeczywiście był podstawą ostatecznego orzeczenia w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji.
W sprawie, która przyczyniła się do wniesienia skargi konstytucyjnej, skarżąca dochodziła ochrony swoich dóbr osobistych. Ich naruszenie łączyła z wytykami judykacyjnymi z 2003 i 2004 r., wydanymi na podstawie art. 40 § 1 p.u.s.p. w brzmieniu obowiązującym przed wejściem w życie ustawy z 2011 r.
Trybunał ustalił, że orzeczenia, które skarżąca dołączyła do skargi i które – w jej przekonaniu – ostatecznie ukształtowały jej sytuację prawną, nie mogły zostać wydane na podstawie art. 40 § 1 p.u.s.p. w brzmieniu zmienionym ustawą z 2011 r., ponieważ sądy musiałyby w nich na nowo rozstrzygać o wytknięciu uchybienia. Nie ma przy tym znaczenia przywołana przez skarżącą „zasada bezpośredniego działania ustawy nowej”, by uznać, że art. 40 § 1 p.u.s.p. w brzmieniu zmienionym ustawą z 2011 r. nie był podstawą orzeczeń wydanych w jej sprawie. Jeszcze raz należy bowiem podkreślić, że dotyczyły one zdarzeń (wytyków) z 2003 i 2004 r. Znaczenie ma więc tylko to, w jakim brzmieniu obowiązywał wówczas art. 40 § 1 p.u.s.p. Na to, czy art. 40 § 1 p.u.s.p. w brzmieniu zmienionym ustawą z 2011 r. był podstawą ostatecznego orzeczenia wobec skarżącej, nie ma też wpływu to, że wprowadzona ustawą z 2011 r. zmiana treści art. 40 § 1 p.u.s.p. była z perspektywy skarżącej „nieistotna”. Zmiana ta stanowiła wykonanie wyroku TK z 15 stycznia 2009 r. (K 45/07, OTK ZU nr 1/A/2009, poz. 3). Trybunał stwierdził wówczas, że „sąd dokonujący wytknięcia zawsze powinien żądać wyjaśnień od składu, który dopuścił się »oczywistej obrazy« przepisów. W ten sposób można będzie uzasadnić indywidualne dolegliwości, jakie pociąga za sobą wytyk kierowany do składu orzekającego, a nie do zasiadającego w nim sędziego”. Zmiana art. 40 § 1 p.u.s.p., wynikająca z ustawy z 2011 r., niewątpliwie nie może więc być określona jako „nieistotna”. Jej celem było dostosowanie regulacji zawartej w art. 40 § 1 p.u.s.p. do standardu konstytucyjnego zarysowanego przez Trybunał w wyroku z 15 stycznia 2009 r.
Wobec powyższego, jak zasadnie stwierdził Trybunał w postanowieniu o odmowie nadania dalszego biegu skardze, skarżąca zakwestionowała przepis o innej treści niż ta, na której oparto orzeczenia wydane w jej sprawie.
O tym, że art. 40 § 1 p.u.s.p. w brzmieniu ustalonym ustawą z 2011 r. był podstawą orzeczenia, nie może też świadczyć stanowisko skarżącej, zgodnie z którym „wytyki zastosowano mimo braku ustawowej przesłanki oczywistej obrazy przepisów”. Odnosi się ono zresztą do sfery stosowania prawa, niepodlegającej kontroli w postępowaniu skargowym.
Trybunał zwraca również uwagę na to, że nieuwzględnienie przez sąd pierwszej instancji „wniosku o odroczenie rozpoznania sprawy” ze względu na zmianę przepisów procedury cywilnej, wynikającą z ustawy z 2010 r., nie jest równoznaczne z zastosowaniem tych przepisów. Sąd drugiej instancji, rozpatrujący postawiony przez skarżącą w apelacji zarzut dotyczący nieuwzględnienia wyżej wspomnianego wniosku, badał bowiem tylko to, czy był on uzasadniony. Trzeba zatem powtórzyć, że sąd drugiej instancji podczas rozpoznawania apelacji skarżącej – mimo zmiany stanu prawnego – pominął nowy art. 4241b k.p.c., dlatego przepis ten nie może być przedmiotem kontroli w postępowaniu zainicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej.
Zgodnie z ustaleniami Trybunału zawartymi w zakwestionowanym postanowieniu sądy przyjęły, że nie naruszono dóbr osobistych skarżącej (co wykluczało badanie dalszych przesłanek, w tym przesłanki bezprawności). W zażaleniu skarżąca nie odniosła się do tej kwestii. Trybunał ponownie zaznacza więc, że art. 4171 § 2 k.c. może mieć zastosowanie dopiero wtedy, gdy sąd stwierdzi naruszenie dobra osobistego, co w sprawie skarżącej – jak ustaliły sądy obu instancji – nie nastąpiło.
W tym stanie rzeczy Trybunał powtarza, że skoro art. 40 § 1 p.u.s.p. w brzmieniu obowiązującym od 28 marca 2011 r., art. 4241b k.p.c. oraz art. 4171 § 2 k.c. nie były podstawą żadnego z orzeczeń dołączonych do skargi, to nie spełniała ona przesłanki określonej w art. 79 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK. Trybunał słusznie zatem odmówił nadania jej dalszego biegu.
W zażaleniu skarżąca nie odniosła się również do uwag Trybunału dotyczących zarzutu naruszenia art. 40 § 1 w zw. z art. 91a § 1 p.u.s.p. Pozostają więc one w pełni aktualne. Zatem również w tej części skarżąca nie wzruszyła skutecznie podstawy odmowy nadania skardze dalszego biegu.
Na koniec należy jeszcze raz nawiązać do, wspomnianego w postanowieniu o odmowie nadania skardze dalszego biegu, wyroku Sądu Najwyższego z 2 grudnia 2010 r. Co prawda, wyrażony w nim pogląd nie jest utrwalony w orzecznictwie sądów powszechnych ani w doktrynie prawa cywilnego, ale zgodnie z nim w postępowaniach odszkodowawczych de lege lata dopuszczalne jest kontrolowanie zgodności z prawem orzeczeń o wytykach judykacyjnych. Jak przyjął bowiem Sąd Najwyższy w przywołanym judykacie, „[z]nowelizowany art. 4241 § 1 k.p.c. przewiduje, że można żądać stwierdzenia niezgodności z prawem prawomocnego wyroku sądu drugiej instancji kończącego postępowanie w sprawie, jeżeli przez jego wydanie stronie została wyrządzona szkoda, a zmiana lub uchylenie tego wyroku w drodze przysługujących stronie środków prawnych nie było i nie jest możliwe. Według natomiast art. 5192 § 1 k.p.c., można żądać stwierdzenia niezgodności z prawem prawomocnego postanowienia co do istoty sprawy sądu drugiej instancji kończącego postępowanie w sprawie, jeżeli przez jego wydanie stronie została wyrządzona szkoda, a zmiana lub uchylenie tego postanowienia w drodze przysługujących stronie środków prawnych nie było i nie jest możliwe. Znowelizowane przepisy pozwalają uzyskać prejudykat sądowy na skutek wniesienia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, które zostało wydane przed dniem 1 września 2004 r., ale dotyczy to wyroków kończących postępowanie w sprawie, albo w postępowaniu nieprocesowym, postanowień sądów drugiej instancji co do istoty sprawy kończących to postępowanie. W pozostałych wypadkach prawomocnych orzeczeń, jak stanowi art. 4241b k.p.c. (w zw. art. 13 § 2 k.p.c. w stosunku do orzeczeń wydanych w postępowaniu nieprocesowym), od których skarga nie przysługuje, odszkodowania z tytułu szkody wyrządzonej przez wydanie prawomocnego orzeczenia niezgodnego z prawem można domagać się bez uprzedniego stwierdzenia niezgodności orzeczenia z prawem w postępowaniu ze skargi, chyba że strona nie skorzystała z przysługujących jej środków prawnych. Stwierdzenie niezgodności z prawem takiego orzeczenia sądu, jako jednej z przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa, następuje w procesie odszkodowawczym (por. też art. 17 pkt 44 k.p.c.)”.
Trybunał podkreśla zatem, że w przeciwieństwie do tego, co twierdzi skarżąca, Sąd Najwyższy dopuścił możliwość kwestionowania wytyków judykacyjnych w postępowaniach odszkodowawczych (więc również w postępowaniach o ochronę dóbr osobistych).

W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.