Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1566/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2016 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie :

Przewodniczący : SSR Michał Jank

Protokolant : staż. Anna Bohm - Staniszewska

po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2016 r. w Gdańsku, na rozprawie

sprawy z powództwa Bank (...) SA w K.

przeciwko M. K.

o zapłatę

1.  utrzymuje w mocy w nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym w dniu 19 lutego 2013 r. przez Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ w Gdańsku w sprawie I Nc 176/13 co do kwoty 15.249,39 zł (piętnaście tysięcy dwieście czterdzieści dziewięć złotych 39/100) wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty od dnia 5 lutego 2013 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

2.  w pozostałym zakresie uchyla nakaz zapłaty określony w pkt I wyroku i oddala powództwo;

3.  zasądza od pozwanej M. K. na rzecz powoda Bank (...) SA w K. kwotę 1352,16 zł. (jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt dwa złote 16/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

4.  nakazuje ściągnąć od pozwanej M. K. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk – Północ w Gdańsku kwotę 2214,52 zł (dwa tysiące dwieście czternaście złotych 52/100) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa;

5.  nakazuje ściągnąć od powoda Banku (...) SA w K. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk – Północ w Gdańsku kwotę 2399,06 zł (dwa tysiące trzysta dziewięćdziesiąt dziewięć złotych 6/100) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

I C 1566/13

UZASADNIENIE

Powód Bank (...) SA w K. domagał się zasądzenia od pozwanej M. K. kwoty 31974,15 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu (tj 5.02.2013 r. do dnia zapłaty, a także o zasądzeni kosztów postępowania według norm przepisanych

W uzasadnieniu wskazała, iż 12.10.2001 r. pozwana zawarła z poprzednikiem prawnym powoda umowę kredytu. Pozwana nie regulował należności wynikającej z umowy stąd też w dniu 31 stycznia 2013 r. powód wystawił wyciąg z ksiąg banku opiewający na kwotę dochodzoną pozwem.

Od wydanego w postępowaniu nakazowym nakazu zapłaty pozwana wniosła skutecznie zarzuty domagając się oddalenie powództwa.

W uzasadnieniu wskazała, iż nie było umowy skutecznie wiążącej strony – umowa została zwarta ustnie i nie przekazano jej w formie pisemnej. Wskazała, iż zadłużenie zostało przez powoda zawyżone, nadto niektóre z opłat, którymi obciążano pozwaną (koszty upomnień oraz opłaty za opóźnienie ze spłatą), stanowiły kary umowne i jako takie nie były należne powodowi. Pozwana wskazywała, iż wypowiedziała umowę kredytu w trybie art. 15 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, a w konsekwencji nie mogą ją obciążać odsetki od pożyczonych kwot, a jedynie kwota kapitału. Wskazano też, iż naliczone odsetki przekraczały wartość odsetek maksymalnych.

W kolejnym piśmie procesowym pozwana podtrzymała wszystkie swoje zarzuty. Podniosła także, iż powódka nie udowodniła, jakoby zawarta była między stronami umowa ubezpieczenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Na podstawie złożonego przez pozwaną M. K. w dniu 2 października 2011 r. wniosku o wydanie karty kredytowej zawarta została w dniu 12 października 2011 r. pomiędzy (...) Bank SA w G. a pozwaną umowa o używanie karty kredytowej (...).

W umowie wskazano, iż limit kredytu wynosi 3300 zł. Wskazano, iż termin spłaty stanowi podana na wyciągu data, do której minimalna wymagana kwota musi wpłynąć do Banku.

W umowie określono wysokość oprocentowania na dzień zawarcia umowy : 31,5% w skali rocznej – dla transakcji gotówkowych; 28% w skali roku dla transakcji bezgotówkowych; 60 % w skali roku – odsetki karne.

W ramach umowy pozwana objęta została umową ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków obejmującą śmierć lub trwały uszczerbek na zdrowiu w wyniku takiego wypadku, a także ubezpieczeniem od zagubienia i kradzieży karty. Składka ubezpieczeniowa związana z ubezpieczeniem kradzieży lub zagubienia karty wynosiła 4 zł, zaś składka związana z ubezpieczaniem na wypadek zgonu lub uszczerbku na zdrowiu – 0,35% zadłużenia na zestawieniu operacji.

Pozwana oświadczyła, iż otrzymała będące częścią umowy regulamin wydawania i używania kart kredytowych VISA, zaakceptowała jego postanowienia.

W ogólnych warunkach wskazano, iż limit kredytowy może być zwiększony decyzją Banku.

Zgodnie z umową za wysłanie upomnienia wyzywającego do spłaty zaległości powód mógł pobrać opąłtę w wysokości 15 zł.

/dowód: pismo z 12.10.2011 r. – k. 65; wniosek o zawarcie umowy – k. 66-69; regulamin wydawania i używania kart kredytowych – k. 154-156

W latach 2006-2007 pozwany zwiększał limit kredytu w ramach umowy z października 2001 r. do 20000 zł.

Pozwana otrzymywała zestawienia transakcji dokonywanych na rachunku, w ramach którego wydano jej kartę kredytową.

W przysyłanych zestawieniach transakcji powód informował, iż planuje zwiększyć limit kredytu od następnego okresu rozliczeniowego. W razie braku zgody konieczny był kontakt kredytobiorcy z bankiem.

Pozwana ustnie wyraziła zgodę na zwiększenie limitu kredytowego do 20.000 zł.

/okoliczność bezsporna nadto zestawienie transakcji – k. 131-138/

Pismem z 12 marca 2011 r. pozwana stwierdziła, iż naruszono jej uprawnienia z ustawy o kredycie konsumenckim, stąd też gotowa jest spłacać kredyt bez odsetek.

W uzasadnieniu wskazała, iż umowa kredytu konsumenckiego zawarta został ustnie (telefonicznie), co stanowi naruszenie art. 4 pkt 5 ustawy o kredycie konsumenckim.

/dowód: pismo z 12.03.2011 r. – k. 118-119/

Pismem z 20 czerwca 2011 r. powód w związku z niedokonywaniem minimalnych spłat w terminach wskazanych w umowie wypowiedział zawartą umowę i wyznaczył termin ostatecznej spłaty zadłużenia na dzień 25 sierpnia 2011 r.

/dowód: pismo z 20.06.2011 r. – k. 64/

Pismem z dnia 7 stycznia 2013 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 31.455,27 zł

/dowód: pismo z 7.01.2013 r. – k. 12/

W dniu 31 stycznia 2013 r. powód wystawił wyciąg z ksiąg banku, w którym wskazał, iż zadłużenie pozwanej w związku z zawartą umową wynosi łącznie 31.974,15 zł w tym:

- kapitał – 17790,03 zł,

- odsetki umowne za okres od 16 stycznia 2011 r. do 24 sierpnia 2011 r. – 3108,89 zł

- odsetki karne za okres od dnia 25 sierpnia 2011 r. do 31 stycznia 2013 r. – 10.917,23 zł

- opłaty – 158 zł

/dowód: wyciąg z ksiąg banku – k. 11/

Stan zadłużenia pozwanej wobec powoda na dzień 31 stycznia 2013 r. wynosił

15249,39 zł.

/dowód: opinia biegłego – k. 392-414; wyjaśnienia biegłego – k. 471-473; częściowo zestawienie transakcji – k. 139-153/

Powód jest następcą prawnym (...) Bank SA w G..

/okoliczność bezsporna/

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w sprawie był częściowo niesporny. Poza sporem pozostawało bowiem, iż pozwana zawarła w dniu 12 października 2001 r. umowę o kredyt, w ramach której otrzymała do dyspozycji określoną kwotę pieniężną. Treść tej umowy nie była kwestionowana przez strony.

Z analizy dokumentów wynika również, iż pozwana została zaznajomiona z ogólnymi warunkami umowy stanowiącymi część zawartej mowy. Okoliczność tę pozwana potwierdziła własnym podpisem, a jednocześnie nie przedstawiła żadnego dowodu potwierdzającego, iż ogólne warunki umowy nie zostały jej doręczone.

Pozwana nie kwestionowała tego, iż otrzymywała zestawienia miesięcznych transakcji, na których wskazywano, iż limit kredytowy zostanie jej podwyższony, czemu może skutecznie się sprzeciwić. Pozwana będąc słuchana informacyjnie przyznała także, iż telefonicznie wyraziła zgodę na zwiększenie limitu kredytowego do 20.000 zł.

Przechodząc do merytorycznej oceny żądania pozwu w pierwszej kolejności wskazać należy, iż w przedmiotowej sprawie nie znajdzie zastosowania ustawa z 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. Nr 100 poz. 1081 ze zm.) – ta bowiem weszła w życie 19 września 2002 r., podczas gdy umowa między stronami zawarta został 12 października 2001 r. Z art. 21 tejże ustawy wynika też, iż o umów zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

Niczego w sprawie nie zmienia, iż w latach 2006 – 2007 r. pozwanej zwiększano limit kredytowy aż do 20.000 zł. Wprawdzie z art. 2 ust. 1 ustawy wynika, że przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę, na mocy której przedsiębiorca w zakresie swojej działalności, zwany dalej "kredytodawcą", udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi kredytu w jakiejkolwiek postaci, to jednak dyspozycja tego przepisu nie odnosi się do sytuacji wynikającej z akt niniejszego postępowania. Strony łączył bowiem jeden węzeł prawnym oparty na umowie z października 2001 r. i to w ramach tej umowy limit kredytowy był zwiększany. Aż do 2014 r. nie doszło do rozwiązania umowy z 2001 r., nie zawarto też nowej umowy między stronami. Zestawienia transakcji, w których wskazywano na zwiększenie limitu kredytowego odnosiły się w swej treści (numer rachunku karty) do umowy z października 2001 r. (zmiana końcówki numeru umowy wynikała ze względów technicznych, co wyjaśnił powód w piśmie procesowym – k. 129). Cytowany przepis mówi o udzieleniu kredytu w jakiejkolwiek postaci, jednakże rozumieć to należy jako udzielenie kredytu w ramach nowo wykreowanego węzła prawnego. Jak słusznie nadto podkreślał powód ustawa o kredycie konsumenckim wskazuje też na możliwość zwiększania limitu kredytowego w ramach tej samej umowy, co nie oznacza konieczności zawierania nowej umowy.

Podkreślić też należy, iż podniesienie limitu kredytowego nie wiązało się z żadnymi innymi zmianami w ramach treści umowy. Taka zmiana nie oznaczała nałożenia na pozwaną dodatkowych obowiązków. Pozwana nie musiała korzystać ze zwiększonego limitu, a mimo to robiła to przez kilka lat, akceptując tym samym w sposób wprawdzie dorozumiany, ale jednoznaczny, zmianę umowy. Sprzeciw pozwanej ujawnił się dopiero w 2011 r. Taką postawę pozwanej uznać należało wyłącznie za pozbawiony merytorycznych podstaw prawnych zabieg mający na celu uchylenie się od spłaty zobowiązań.

Konsekwencją powyższego jest wniosek, iż strony aż do czerwca 2011 r. były związane tą samą umową o korzystanie z karty kredytowej, zaś pismo pozwanej z 12 marca 2011 r. nie wywołało żadnego skutku, a w szczególności nie mogło stanowić skutecznego wypowiedzenia zawartej umowy. Zastosowanie w sprawie będzie więc miał art. 69 ust. 1 ustawy z 29.08.1997 r. Prawo bankowe zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Sąd podzielił natomiast stanowisko pozwanej odnośnie niemożliwości naliczania przez powoda odsetek powyżej odsetek maksymalnych. Począwszy od 20 lutego 2006 r. obowiązuje przepis art. 359 § 2 1 k.c. wprowadzający instytucję odsetek maksymalnych. Sąd stoi na stanowisku, iż przepis ten należało zastosować również do umów zawartych przed wejściem w życie tego przepisu. Brak było podstaw do różnicowania pozycji dłużników w zależności od tego, w jakiej dacie zawierał umowę. Jednocześnie wysokość odsetek maksymalnych stanowi w ocenie Sądu wystarczająco wysokie świadczenie otrzymywane przez wierzyciela. Możliwa jest nadto ocena wysokości zastrzeżonych odsetek z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. Orzecznictwo Sądu Najwyższego wielokrotnie dopuszczało taką możliwość. Sam ustawodawca wprowadzając regulację w przedmiocie odsetek maksymalnych zdawał sobie sprawę z tego, że mogą zdarzyć się sytuacje, w których zastrzeżone odsetki mają rażąco wygórowaną wysokość. Jednocześnie ustawodawca uznał za konieczne eliminowanie takich sytuacji z obrotu prawnego. Wniosek ten potwierdza tezę, iż w pewnych przypadkach konieczna jest ocena wysokości zastrzeżonych odsetek z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. Zdaniem Sądu zastrzeżone w umowie o używanie karty kredytowej odsetki karne w wysokości 60% w skali roku są odsetkami rażąco wygórowanymi. Nie można zabronić kredytodawcy zastrzegania w umowie wynagrodzenia za przekazanie pieniędzy z obowiązkiem ich zwrotu w określonym terminie, jednak to wygrodzenie nie może prowadzić do nadmiernego wzbogacenia kredytodawcy kosztem kredytobiorcy. Jedną z zasad prawa cywilnego jest zasada ekwiwalentności świadczeń. Zasada ta musi znaleźć zastosowanie także w odniesieniu do umowy kredytu w której kredytodawca zastrzegł dla siebie określone wynagrodzenie w postaci odsetek. Nie można mówić o ekwiwalentności świadczeń w sytuacji, w której pożyczkodawca zastrzega odsetki w wysokości powyżej odsetek maksymalnych, podczas gdy obowiązująca wówczas stopa odsetek ustawowych (która zawsze była znacznie większa niż stopa odsetek dla lokat terminowych zakładanych w bankach) wynosiła na dzień zawarcia umowy 30 % w skali roku, od 15 grudnia 2001 r. już 20 % i dalszym okresie czasu dalej znacząco spadła do poziomu 13 %. Podkreślić też należy, iż pozwana zawierała umowę o używanie karty kredytowej nie w ramach działalności gospodarczej, ale na własne prywatne potrzeby. Te okoliczności dają podstawę do wysnucia wniosku, iż odsetki w tak określonej wysokości sprzeczne są z zasadami współżycia społecznego (zasadą słuszności, sprawiedliwości, nienadużywania słabszej pozycji drugiej strony stosunku zobowiązaniowego) i w tym zakresie ich wysokość winna być skorygowana do poziomu, który z jednej strony zapewnia kredytodawcy stosowne wynagrodzenie, a z drugiej nie prowadzi do jego nadmiernego wzbogacenia kosztem kredytobiorcy. Zdaniem Sądu odpowiednią stopą odsetek należnych powodowi jest czterokrotność wysokości stopy kredytu lombardowego. Tak określona wysokość odsetek mieści się w rozsądnych granicach, nie obciążając jednocześnie w sposób nadmierny kredytobiorcy.

Sąd podzielił również zarzut strony pozwanej, iż nie było podstaw do obciążania jej opłatami karnymi za spłatę z opóźnieniem czy też niedokonanie wymaganej minimalnej wpłaty. Tego typu opłaty mają zdaniem Sądu charakter kar umownych za niewykonanie zobowiązania pieniężnego; takie zaś zapisy umowy jako sprzeczne z art. 483 k.c. uznać należy za nieważne.

Sąd podzielił również zarzuty pozwanej, iż przewidziane w umowie opłaty za wysyłanie monitów oraz wizyty windykatora stanowią niedozwolone klauzule umowne i jako takie nie wiążą stron umowy. Taka opłata stanowi w ocenie Sądu o nierównomiernym obciążeniu stron umowy prawami i obowiązkami wynikającymi z umowy. Bank – instytucja zajmująca się w sposób profesjonalny udzielaniem pożyczek i kredytów winien w swej działalności kalkulować ryzyko opóźnień w spłacie zobowiązań. Przepisy dają w takim wypadku możliwość wypowiedzenia umowy i zastosowania odsetek w wysokości przekraczającej znacznie odsetki przewidziane w umowie za udzielenie pożyczki (kredytu). Interesy kredytodawcy są w ten sposób zabezpieczone, gdyż naliczane odsetki pokrywają w pełni koszt obsługi kredytu. Sąd podziela pogląd wyrażony w szeregu orzeczeń sądów uznających tego typu postanowienia za klauzule niedozwolone („np. wyrok s.okik z 2014-06-10, XVII Amc 1325/13; wyrok s.okik z 2014-05-27, XVII Amc 12374/12; wyrok s.okik z 2013-07-25, XVII Amc 9141/12; wyrok s.okik z 2013-01-16, XVII Amc 2973/11). Argument powoda, iż orzeczenia o uznaniu postanowień umownych za niedozwoloną klauzulę umowną nie tyle kwestionowały zasadę pobierania tych opłat, co ich wysokość, nie może się ostać w świetle faktu, iż wysokość opłat za wysłanie upomnienia kształtowała się na poziomie 15 zł (k. 373); wspomniane orzeczenia zaś dotyczą tego typu opłat ukształtowanych na poziomie 10 zł, a więc o 1/3 niższych niż przewidziane w przedmiotowej umowie. Koszt wysłania monitu, nawet listem poleconym, jest zdecydowanie niższy niż przewidziana opłata 15 zł. Powód zaś nie wskazał na żadne okoliczności uzasadniające ukształtowanie opłaty za monit na poziomie 15 zł.

Nadto z zestawienia transakcji przedłożonego przez powoda wynika, iż pobierana była opłata za wizytę windykatora. Tego typu opłatę potratować należało analogicznie do opłat za wysłanie monitu listownego. Nadto Sąd miał na uwadze, iż z zapisów umowy, regulaminu umowy oraz taryfy opłat (k. 373) nie wynika obowiązek uiszczania opłat za taką czynność.

Odnośnie składek pobieranych przez powoda w związku z zawartymi umowami ubezpieczenia Sąd miał na uwadze, iż z treści umowy łączącej strony wynikało, iż takowa umowa faktycznie została zawarta. Z analizy zestawień transakcji wynika, iż przez okres około 10 lat pozwana składki uiszczała nie zgłaszając w tym zakresie żadnych zastrzeżeń. Z zestawienia transakcji otrzymywanych przez pozwaną wynikało, iż są pobierane składki na ubezpieczenie. Również w toku postępowania sądowego nie kwestionowała faktu zawarcia takiej umowy w zarzutach od nakazu zapłaty. Późniejsze zarzuty dotyczący niewykazania wysokości składek ubezpieczeniowych oraz niewykazania zawarcia umowy ubezpieczenia uznać należało za spóźnione, co wynika z art. 493 k.p.c. Tego typu zarzuty pozwana winna była wnieść już w zarzutach od nakazu zapłaty. Nie było żadnych przeszkód, aby złożyć je na tym etapie postępowania, skoro z treści zarzutów wynika, iż pozwana zdawała sobie sprawę z treści łączącej ją umowy, z opłat, którymi była obciążana, a które to opłaty kwestionowała w zarzutach. Sama wysokość składek nie była przez pozwaną kwestionowana przed wszczęciem niniejszego postępowania, a fakt ich pobierania był pozwanej wiadomy, skoro otrzymywała zestawienia transakcji w związku z zawartą umową.

Mając na uwadze powyższe uwagi i wnioski Sad dopuścił dowód z opinii biegłego na okoliczność ustalenia wysokości zadłużenia pozwanej na dzień wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego. Sąd w postanowieniu przyjął założenia dla biegłego wynikające z wniosków opisanych powyżej.

Pierwsza opinia biegłego była dla Sądu nieprzydatna dla rozstrzygnięcia sprawy. Biegły ograniczył się do zsumowania wpłat pozwanej i opłat, które naliczył powód; nie rozważył natomiast i nie poczynił ustaleń co do tego, w jaki sposób poszczególne wpłaty wpłynęły na wysokość zadłużenia. Opinia biegłego była więc niepełna, co uzasadniało dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego.

Kolejna opinia została w ocenie Sądu sporządzona w sposób rzetelny i fachowy. Biegła wnikliwie zanalizowała wszystkie zapisy umowy łączącej strony, zanalizowała każdą wpłatę pozwanej z punktu widzenia wysokości zadłużenia tak co do odsetek jak i co do należności głównej. Sąd nie dopatrzył się żadnych matematycznych błędów w sporządzonej opinii, nie budziła wątpliwości Sądu metodologia przyjęta przez biegłego. Opinia uwzględniała wszystkie założenia postawione przez Sąd, a jednocześnie uwzględniała wszystkie mające znaczenie w sprawie przepisy prawa.

Znaczne część zarzutów do opinii dotyczyła założeń zawartych w postanowieniu o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego. Zarzuty te nie dyskwalifikują opinii biegłej, skoro wynikały one z decyzji Sądu, zaś motywy, jakim kierował się Sąd, zostały wyjaśnione powyżej.

Zarzuty pozwanej do opinii (poza wskazanymi powyżej) opierały się na wskazywaniu, iż biegła dokonała błędnych obliczeń. Sąd zarzutu tego nie podzielił mając na uwadze wyjaśnienia biegłej, z których wynikało, iż do omyłki matematycznej nie doszło, same zaś zarzuty są wynikiem błędnego rozumienia treści opinii.

W konsekwencji Sąd, uznając opinię biegłego za rzetelną i wiarygodną, ustalił wysokość zadłużenia pozwanej na dzień wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego na poziomie 15249,39 zł.

O odsetkach od tej kwoty Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu od dnia wniesienia pozwu na mocy art. 481 kc W myśl § 2 tegoż artykułu w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2015 r. jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe, których wysokość określało rozporządzenie Rady Ministrów (art. 359 § 3 k.c.) Sąd zasądził od 5 marca 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. odsetki ustawowe od zasądzonej kwoty w wysokości określonej na podstawie poprzedniego brzmienia Kodeksu cywilnego z uwagi na treść art. 56 ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z dnia 9 listopada 2015 r.) stanowiącego, że do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

W związku z tym, że na mocy powołanej wyżej ustawy od 1 stycznia 2016 r. nastąpiła zmiana ustawy Kodeks cywilny w zakresie art. 359 k.c. oraz 481 k.c. i wprowadzono rozróżnienie na odsetki ustawowe oraz odsetki ustawowe za opóźnienie. Zmieniła się treść art. 481 § 2 k.c., w myśl którego, jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Obecnie art. 481 § 2 k.c. nie odsyła do regulacji odsetek ustawowych zawartych w art. 359 k.c. i stanowi samoistną podstawę określenia ich wysokości. Z uwagi na to Sąd zasądził od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty odsetki ustawowe za opóźnienie od zasądzonej kwoty.

Z uwagi na powyższe Sąd na mocy wskazanych powyżej przepisów oraz 496 k.p.c. orzekł jak w pkt 1 i 2 wyroku.

Wyrok w punktach 3 - 5 zawiera rozstrzygnięcie o kosztach oparte o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Podstawą prawną orzeczenia o kosztach jest art. 98 § 1 i 3 k.pc. 99 k.p.c. ., 100 k.p.c., oraz § 2, § 4 ust. 1 i § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1349 ze zm.). Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1352,16 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Powód wygrał proces w 48%, zaś pozwana w 52%. Koszty poniesione przez powoda wyniosły 2817 zł (koszt zastępstwa procesowego - 2417 zł, opłata od pozwu - 400 zł. Powodowi należy się zwrot poniesionych przez niego kosztów w wysokości 1352,16 zł (48% x 2817 zł).

Koszt sądowe poniesione przez Sąd w niniejszej sprawie wyniosły do chwili obecnej 4613,58 zł (wynagrodzenia biegłych – 1474,46 zł + 3119,12 zł oraz koszt doprowadzenia pełnomocnika pozwanej na rozprawę – 20 zł). Mając na uwadze stopień, w jakim każda zes tron przegrała spór Sąd rozstrzygnął jak w pkt 4 i 5 wyroku.