Pełny tekst orzeczenia

aSygn. akt VI K 217/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lipca 2015 roku

Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie VI Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: M. O.

po rozpoznaniu sprawy

J. W. (1)

urodzonego (...) w G.

syna Z. i O. z domu S.

oskarżonego o to, że:

w dniu 29 marca 2015 roku na odcinku trasy od miejscowości K. w województwie (...) do ulicy (...) w S., kierował w ruchu lądowym ciągnikiem siodłowym o nr rej. (...) z naczepą o nr rej. (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości wyrażającym się wskaźnikiem 2,15 promila alkoholu etylowego w krwi,

tj. o czyn z art. 178a § 1 kk

I.  Oskarżonego uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za ten czyn na podstawie art. 178a § 1 kk wymierza J. W. (1) karę 3 (trzy) miesiące pozbawienia wolności.

II.  Na podstawie art. 63 § 1 kk zalicza oskarżonemu w poczet orzeczonej kary okres zatrzymania od 29 do 30.03.2015r.

III.  Na podstawie art. 42 § 2 kk i art. 63 § 2 kk orzeka wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 4 (cztery) lat z zaliczeniem zatrzymania prawa jazdy od dnia 29.03.2015r.

IV.  Na podstawie art. 49 § 2 d.kk w zw. z art. 4 § 1 kk zasądza od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w wysokości 2000 (dwa tysiące) zł.

V.  Na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w całości, w tym 60 złotych opłaty.

VI K 217/15

UZASADNIENIE

W dniu 29 marca 2015 roku J. W. (1) jechał z bazy w S. do Niemiec ciągnikiem siodłowym o nr rej. (...) z naczepą o nr rej. (...). W tym czasie warunki pogodowe były złe, padał deszcz. Około godz. 18.00, J. W. (1), kiedy jechał ulicą (...) w stronę S., został zatrzymany do kontroli spowodowanej zgłoszeniem, że pojazd ten porusza się slalomem po drodze, zmuszając inne samochody do „ucieczki” na pobocze. W trakcie kontroli, kiedy J. W. (1) otworzył drzwi pojazdu policjanci zauważyli otwartą puszę piwa (...) o 9 % zawartości alkoholu, a kierujący miał zaczerwienioną twarz, bełkotliwa mowę i czuć było od niego silną woń alkoholu. Kierujący odmówił przebadaniana na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu i nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy zachowując się wulgarnie i szarpiąc się, co spowodowało założenie mu kajdanek na ręce z tyłu, odmówił też badania moczu na obecność środków odurzających, więc udano się z nim do szpitala na pobranie krwi. Podczas osadzania w (...) J. W. (1) także był agresywny i wulgarny.

Badanie krwi kierującego o godz. 19:20 dało wynik 2,15 promila alkoholu etylowego

Dowód:

zeznania K. S. k. 55, 6-8

zeznania T. F. k. 55, 9-11

zeznania R. O. k. 55, 17-18

zeznania B. O. k. 55, 19-20

wyjaśnienia J. W. k. 54, 27-28

protokół zatrzymania osoby k. 2-3

protokół pobrania krwi i sprawozdanie laboratorium (...) k. 24-, 25

protokół zatrzymania rzeczy k. 35-37

protokół oględzin k. 44

J. W. (1) ma 43 lata, posiada wykształcenie zawodowe, jest żonaty i ma dwoje dzieci, pracował jako kierowca z zarobkami 1500 zł miesięcznie, obecnie od 1.04.2015r. nie posiada zatrudnienia, nie jest zarejestrowany jako bezrobotny, pozostaje na utrzymaniu żony. Oskarżony nie był karany sądownie.

Dowód:

wyjaśnienia J. W. k. 54

dane osobopoznawcze k. 25

karta karna k. 39

J. W. (1) przyznał się do dokonania zarzucanego mu czynu, jednak w zasadzie nie składał wyjaśnień, odmówił odpowiedzi na pytanie ile alkoholu wypił w dniu zdarzenia.

Sąd uznał przyznanie się oskarżonego za wiarygodne, gdyż koreluje z zebranymi w sprawie dowodami. Zeznania funkcjonariuszy policji są oczywiste, zbieżne i logiczne, potwierdzają je zeznania R. i B. O. (2), którzy ponadto nagrali sposób kierowania oskarżonego po drodze ciągnikiem siodłowym z naczepą. Brak jest jakichkolwiek podstaw do odmówienia wiarygodności tym zeznaniom, tym bardziej, że oskarżony ich nie kwestionował.

Rzetelność dokumentów znajdujących się w aktach sprawy w postaci protokołów oraz karty karnej, nie budzi wątpliwości, bowiem dokumenty te zostały sporządzone przez właściwe organy, we właściwej formie, a żadna ze stron nie kwestionowała ich wiarygodności. Także wykonane w sprawie opinie, które jako fachowe i rzetelnie, nie budzą wątpliwości Sądu.

Wyżej przytoczone wywody wskazują, że J. W. (1) w dniu 29 marca 2015 roku, na odcinku trasy od miejscowości K. w województwie (...) do ulicy (...) w S., kierował w ruchu lądowym ciągnikiem siodłowym o nr rej. (...) z naczepą o nr rej. (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości wyrażającym się wskaźnikiem 2,15 promila alkoholu etylowego w krwi, czym wyczerpał w pełni znamiona czynu opisanego w art. 178a § 1 kk.

Brak jest w sprawie jakichkolwiek podstaw do wyłączenia winy lub odpowiedzialności karnej J. W. (1).

Orzekając o karze, Sąd miał na względzie całokształt postępowania oskarżonego, a tym samym naganność jego zachowania, bardzo wysoką społeczną szkodliwość, rodzaj naruszonych reguł ostrożności, stopień upojenia alkoholowego, a także nagminność tego typu występków popełnianych na terenie naszego miasta. Podkreślenia wymaga fakt, że oskarżony spożywał alkohol także w trakcie jazdy, ogromnym pojazdem, a podróżował na długiej trasie, do Niemiec, a warunki pogodowe były złe. Uwzględniając to wszystko to uzasadnione jest stwierdzenie, że zagrożenie, jakie oskarżony spowodował swoim zachowaniem było bardzo duże. Nadmienić też należy, że gdyby oskarżony nie został zatrzymany i dalej jechał do Niemiec, to przy tak złych warunkach pogodowych i stopniu upojenia alkoholem skutki takiej jazdy z porze nocnej (w marcu zmierzch zapada o godzinie zatrzymania oskarżonego, jednak S. jest dobrze oświetlona, w przeciwieństwie do dróg poza miastem) mogły być tragiczne.

Zdaniem Sądu tak karygodne zachowanie, które raziło w wielu uczestników ruchu drogowego na całej trasie przejazdu oskarżonego, w tym na głównej drodze wjazdowej do naszego miasta w godzinach kończącego się szczytu powoduje, że tylko kara bezwzględnego więzienia jest w stanie unaocznić oskarżonemu co zrobił, tym bardziej, że nie sposób doszukać się u oskarżonego skruchy i zrozumienia ewentualnych konsekwencji swojego czynu, ponieważ w ostatnim słowie prosił o łagodny wymiar kary, w szczególności dotyczący utraty prawa jazdy, gdyż to powoduje jego „uziemienie” w miejscu zamieszkania, gdzie nie ma regularnej komunikacji publicznej. Świadczy to o egoizmie oskarżonego, a o konsekwencjach jazdy pod wpływem alkoholu dla kierowcy zawodowego, gdzie obligatoryjne jest orzeczenie utraty prawa jazdy, co zwykle kończy się utratą pracy, należało myśleć wcześniej.

Mając jednak na względzie, iż oskarżony nie był wcześniej karany za adekwatną do warunków podmiotowych i przedmiotowych czynu adekwatną karą będzie kara w dolnych granicach zagrożenia ustawowego - w wymiarze 3 miesięcy pozbawienia wolności. Nadto uznając za celowe dla osiągnięcia wobec niego celów kary, Sąd zasądził od niego świadczenie pieniężne w wysokości 2000 zł. Wprawdzie oskarżony obecnie nie pracuje, ale jest to zawinione wyłącznie jego zachowaniem i skoro nie zarejestrował się nawet jako bezrobotny, to znaczy, że ma środki na utrzymanie. Wymierzona kara ma być bowiem dolegliwością bezpośrednio odczuwalną i pełnić funkcję prewencyjną. Sąd w tym wypadku zastosował ustawę „starą”, która jest względniejsza dla sprawcy.

Wobec zatrzymania oskarżonego w dniach 29 i 30 marca 2015r. koniecznym było zaliczenie tego okresu na poczet wykonywanej kary.

Wyżej omówione okoliczności miały też wpływ na długość orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów. Stopień upojenia alkoholem i rodzaj pojazdu, którym kierował oskarżony uzasadnia zdaniem Sądu 4-oletni okres zakazu poruszania się pojazdami w ruchu drogowym, z zaliczeniem na poczet tego okresy zatrzymania prawa jazdy.

Obowiązkiem Sądu było orzec o kosztach, co Sąd uczynił na podstawie odpowiednich przepisów. Z uwagi na wynik postępowania, ale także uznając, że zwolnienie oskarżonego od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych byłoby nieuzasadnione, Sąd obciążył oskarżonego tymi kosztami w całości. Koszty te nie są wysokie, a z ich orzeczeniem oskarżony musiał się liczyć od dłuższego czasu.