Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 stycznia 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu w Wydziale II Karnym,

w składzie :

Przewodniczący : SSR Antonina Surma

Protokolant : Magdalena Górska

po rozpoznaniu w dniu 4 stycznia 2016 roku we Wrocławiu

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Śródmieścia

I. Z.

sprawy karnej z oskarżenia publicznego :

J. W.

ur. (...) w G.

syna J. i S. z domu P.

PESEL (...)

oskarżonego o to, że :

w dniu 20 grudnia 2013 roku we W. w podwórku przy ul. (...), poprzez zarysowanie powierzchni lakierniczej nieustalonym narzędziem dokonał uszkodzenia drzwi przednich od strony kierowcy w samochodzie marki F. (...) o nr rej (...), w wyniku czego powstała strata w wysokości 600 złotych na szkodę J. T. oraz drzwi tylnych od strony pasażera w samochodzie marki M. o nr rej (...) w wyniku czego powstała strata w wysokości 3.000 złotych na szkodęA. W.

tj. przestępstwo z art. 288 § 1 k.k.

I.  uznaje oskarżonegoJ. W.za winnego zarzuconego jemu czynu, tj. przestępstwa z art. 288 § 1 k.k. i za to, na podstawie tego przepisu, wymierza mu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 k.k. w zw. z art. 70 § 1 k.k. wykonanie wymierzonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 1 (jednego) roku próby;

III.  na podstawie art. 72 § 1 pkt 2 k.k. zobowiązuje oskarżonego do pisemnego przeproszenia pokrzywdzonych w terminie 2 (dwóch) tygodni od uprawomocnienia się wyroku;

IV.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. zobowiązuje oskarżonego do naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz J. T. kwoty 600 (sześćset) złotych oraz A. W. kwoty 3.000 (trzech tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2 października 2014 roku do dnia zapłaty;

V.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust.1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. Nr 27, poz. 152) zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie, w tym od opłaty.

Sygn. akt II K 1004/14

UZASADNIENIE

W toku postępowania w sprawie ustalono następujący stan faktyczny:

J. W. zamieszkuje przy ul. (...) we W.. Okna jego mieszkania wychodzą na podwórko, gdzie parkują samochody.

J. W. jest skonfliktowany z sąsiadami, a parkujące pod jego oknami pojazdy – do końca 2013r. obrzucał resztkami żywności.

(Dowód: zeznania świadka A. W. – k. 5, 115 – 116, zeznania świadkaP.

S. – k. 52, 128, zeznania świadka G. E. – k. 140 – 141).

Dnia 19 grudnia 2013r., około godz. 22.00 A. W.zaparkował swój czarny samochód marki M. o nr rej. (...) w podwórku, u zbiegu ulic (...).

(Dowód: zeznania świadka A. W. – k. 5, 116, zeznania świadka G. E. – k.

140 – 141).

Dnia 20 grudnia 2013r. około godz. 4.00 w podwórku u zbiegu ulic (...) swój samochód marki F. (...) nr rej. (...) zaparkował też J. T.

(Dowód: zeznania świadka J. T. – k. 1 – 2, 160).

Dnia 20 grudnia 2013r. około godz. 6.00 J. W.wyszedł z domu i na podwórku, rozglądając się po oknach wszedł pomiędzy czarny samochód marki M. o nr rej. (...) a F. (...) nr rej. (...) koloru srebrnego. Rozłożył ręce tak, że dotykał obu karoserii naraz. Następnie, zarysował oba pojazdy - drzwi tylne od strony pasażera w samochodzie marki M., czym spowodował szkodę w wysokości 3.000 zł oraz drzwi przednie od strony kierowcy w pojeździe F. (...), czym spowodował szkodę w wysokości 600 zł

(Dowód: zeznania świadka M. K. – k. 17, 129, protokół okazania – k. 40,

zeznania świadka A. W. – k. 5, 115 – 116, zeznania świadka J.

T. – k. 1 – 2, 160, protokół okazania – k. 40 – 44).

W czasie czynu oskarżony nie miał zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

(Dowód: opinia sadowo – psychiatryczna – k. 67 – 69).

Oskarżony J. W.to siedemdziesięcioletni żonaty mężczyzna, ojciec dorosłych dzieci.

J. W.jest emerytem i otrzymuje wynagrodzenie w kwocie 1560 zł.

Zgodnie z własnym oświadczeniem oskarżonego, nie był on leczony psychiatrycznie ani odwykowo. Był leczony neurologicznie z powodu dolegliwości kręgosłupa.

J. W.nie był wcześniej karany.

(Dowód: dane osobopoznawcze – k. 50, KRK – k. 73, wyjaśnienia oskarżonego – k.

113).

W toku postępowania w sprawie oskarżony nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i składał wyjaśnienia.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie jednoznacznych zeznań świadka M. K. (k.15, 129), który jednoznacznie opisał zdarzenie, którego był bezpośrednim obserwatorem. W szczególności wskazał, że mężczyzna, którego zobaczył, początkowo rozglądał się po oknach kamienicy, z której wychodził. Następnie, jak zeznał świadek, wszedł pomiędzy dwa samochody: M. i F., których dotykał jednocześnie rozłożonymi na boki rękoma. Świadek wskazał tez, że wówczas usłyszał tępy, metaliczny dźwięk. Następnie, zaś, mężczyzna opuścił podwórko przechodząc w okolicy samochodu świadka, co dało M. K.jeszcze lepszą możliwość przyjrzenia się tej osobie. Następnie, M. K.wysiadł z samochodu i podszedł do pojazdów, obok których wcześniej przechodził obserwowany mężczyzna z rozłożonymi rękoma. Na jednym z nich – M. - zauważył rysę.

Powyższe zeznania cechuje obiektywizm, gdyż świadek nie znał ani oskarżonego, ani też nie wiedział, że właścicielem jednego z przedmiotowych pojazdów jest znany mu z widzenia z siłowni – A. W.. W toku postępowania, M. K. dwukrotnie - bez wątpliwości rozprawy rozpoznał oskarżonego: tak w czasie rozprawy głównej, jak i na etapie postępowania przygotowawczego (k. 40 – 43). Co więcej, jak wskazał, w chwili zajścia nie było na terenie podwórka żadnych innych osób, a w okolicy było cicho, w szczególności nie było żadnych odgłosów, które mogłyby wpłynąć na jego słyszenie dźwięku, który opisał.

Wiarygodności jego wypowiedzi nie zaprzecza okoliczność, że M. K. nie widział, że mężczyzna pochyla się do każdego z samochodu (na co wskazywał J. T.) , gdyż nie obserwował go nieprzerwanie cały czas, a szczególną uwagę zaczął na niego zwracać dopiero gdy zauważył, że mężczyzna od kiedy rozłożył ręce i przeszedł między pojazdami. Wcześniej zaś świadek wskazał, że zapalał w swoim samochodzie papierosa i zamierzał włączyć nawigację .

W toku postępowania wykorzystano również szczere zeznania J. T. (k. 2 – 3, 160), który po nocnym powrocie samochodem do domu, rozpakowywał swoje auto. Jak wskazał, kiedy znajdował się na klatce schodowej, zauważył znajomego mu z widzenia mężczyznę, który początkowo nachylał się do jego samochodu, a następnie do stojącego obok samochodu marki M., należącego do sąsiada mieszkającego pod nr 5. Świadek wskazał, też, że nie zareagował na to, gdyż znał ,mężczyznę z widzenia. Następnie wrócił do domu, a uszkodzenia zobaczył dopiero około 9.00. Jak wskazał, wyglądały na „świeże” i były podobne do tych na samochodzie marki M.. Wskazał też ich wartość.

Podobnie, posłużono się także jednoznacznymi i szczegółowymi relacjami drugiego z pokrzywdzonych – A. W. (k.5, 115 – 117). Świadek opisał okoliczności powzięcia wiadomości o uszkodzeniach. Podkreślił, że przed zaparkowaniem na podwórzu, auto nie miało żadnych rys, co codziennie kontrolował. Świadek wskazał, że rysopis sprawcy podał mu M. K., który zauważył tę osobę i pozostawił za wycieraczką swój nr telefonu do kontaktu. Kiedy zaś dowiedział się o osobie sprawcy, skojarzył go z J. W., który – podczas osobistej z nim rozmowy jego konkubiny - nie zaprzeczył swojemu sprawstwu, a zaczął pytać o świadków zdarzenia.

A. W.opisał też zachowanie oskarżonego względem pojazdów parkowanych pod oknami jego mieszkania, co okazało się spójne z relacjami G. E. oraz P. S.

Świadek podał też wartość poniesionej szkody, którą ustalił w oparciu o wycenę w salonie (...) i stwierdził, że rysa na jego pojeździe jest podobna do tej na zaparkowanym obok niego pojeździe marki F..

W zakresie rozmowy z oskarżonym po zdarzeniu, zeznania pokrzywdzonego A. W. okazały się zgodne z wyczerpującymi relacjami G. E. (k. 140 – 141), która składała też zeznania na okoliczność parkowania przez oskarżonego samochodu wieczorem 19 grudnia 2013r., oraz ogólnosąsiedzkich stosunków oskarżonego.

Świadek nie była jednak bezpośrednim świadkiem zdarzenia i nie miała na ten temat informacji.

W toku rekonstrukcji stanu faktycznego w sprawie, dano też wiarę zeznaniom P. S. (k. 51, 128), który- spójnie z A. W.opisał zachowanie oskarżonego względem parkowanych pod jego oknami samochodów, w szczególności zaś obrzucanie ich z okien jego mieszkania resztkami żywności. O takim stosunku oskarżonego do pojazdów świadek powziął wiadomość z zasłyszanej rozmowy, kiedy to J. W.powiedział, że obrzuca pomidorami samochody parkujące pod jego oknami. Jak wskazał, sam był ofiarą takiego zachowania oskarżonego, które zakończyło się po zwróceniu uwagi jego żonie.

Także i ten świadek, jednak, nie widział rysowania samochodów, nie miał na ten temat wiadomości, a jego zeznania wykorzystano jedynie dla ustalenia relacji oskarżonego z sąsiadami oraz stosunku do ich mienia.

Sąd nie wykorzystał, natomiast zeznańŁ. L. (k. 129 – 130), męża wnuczki oskarżonego, którzy zamieszkują w jednym lokalu mieszkalnym. Świadek zeznawał na okoliczność relacji sąsiedzkich oskarżonego, które określił jako dobre, co stoi jednak w sprzeczności z uznanymi przez sąd za wiarygodne relacjami A. W. i P. S., a nadto G. E..

W toku składanych zeznań świadek stwierdził, że na podwórku przesiaduje młodzież, co, jednak, nie ma znaczenia dla sprawy, gdyż M. K.zeznał, że kiedy obserwował oskarżonego, na podwórku było pusto, co uzasadnione jest wczesnymi godzinami porannymi. Ł. L. wskazał też, że jest mu wiadomo, że żywność wyrzucana jest na samochody z innej klatki, co także pozostaje bez znaczenia dla realiów tej sprawy z uwagi na okoliczność, że P. S. widział osobiście wyrzucanego pomidora z okiem mieszkania oskarżonego.

Nie wykorzystano, także relacji oskarżonego (k. 49, 113), który nie przyznał się do uszkodzenia żadnego z pojazdów, co sprzeczne jest z uznanymi przez Sąd zeznaniami M. K.. Odnośnie swojego zachowania względem pojazdów parkowanych pod oknami stwierdził, że parkowanie pojazdów pod oknami przeszkadza wszystkim mieszkańcom, a on jedynie zwracał uwagę obcym osobom, bo wie, że miejscowi muszą znaleźć miejsce do parkowania.

J. W. przyznał przy tym, że dnia 19 grudnia 2013r. w godzinach porannych – jak zwykle – szedł do pracy, przed czym zamieszał wyrzucić śmieci. Opisał też z wielką dokładnością, ze nie było wówczas śniegu, a on sam ubrany był w czapkę i kurtkę. –Jak wskazał, także „musiałem iść prosto obok samochodów bo innej drogi nie ma” . Dokładność jednak, z jaką relacjonował to wydarzenie, wskazuje na brak spontaniczności w jego relacjonowaniu, w związku z czym, nie uznano ich za wiarygodne.

W toku postępowania w sprawie, wykorzystano również protokół okazania M. K.osoby J. W. (k. 40 – 44), który także w toku postępowania przygotowawczego rozpoznał go bez najmniejszej wątpliwości.

Posłużono się również jednoznaczną i fachową opinią sądowo psychiatryczną (k. 67 – 69), w myśl której w czasie zarzucanego mu czynu oskarżony nie miał w stopniu znacznym ograniczonej ani zniesionej zdolności rozpoznania znaczenia czynu czy pokierowania swoim postępowaniem.

Dokonując ustaleń stanu faktycznego w sprawie, Sąd wykorzystał również sporządzone w oparciu o obiektywne, nie kwestionowane przez Sad dane o karalności oskarżonego (k. 71) oraz dane osobopoznawcze (k. 50), potwierdzające przedstawione przez J. W. szczegóły dotyczące jego sytuacji rodzinnej i majątkowej.

W związku z powyższym, Sąd uznał oskarżonegoJ. W. za winnego tego, ze w dniu 20 grudnia 2013 roku we W. w podwórku przy ul. (...), poprzez zarysowanie powierzchni lakierniczej nieustalonym narzędziem dokonał uszkodzenia drzwi przednich od strony kierowcy w samochodzie marki F. (...) o nr rej (...), w wyniku czego powstała strata w wysokości 600 złotych na szkodę J. T.oraz drzwi tylnych od strony pasażera w samochodzie marki M. o nr rej (...) w wyniku czego powstała strata w wysokości 3.000 złotych na szkodę A. W..

Powyższe wynika z uznanych przez Sąd za wiarygodne zeznań M. K., który – bez wątpliwości tak podczas rozprawy, jak i okazania osoby w postępowaniu przygotowawczym, rozpoznał osobę J. W. jako osobę, która przechodząc pomiędzy samochodami marki F. i M., dotykała obu pojazdów jednocześnie. Nadto, świadek zeznał też, że dobrze słyszał dźwięk, który towarzyszył przejściu oskarżonego między samochodami. Zdaniem Sądu – zwłaszcza wobec wykrytej przez świadka następnie rysy na samochodzie marki M., iż to właśnie oskarżony, który w ogóle kwestionował przechodzenie z rozpostartymi rękoma przy samochodach, dokonał ich uszkodzenia. Na marginesie jedynie należy wskazać, że fakt, iż rysa zauważona została przez M. K. jedynie na M. wynikała, zdaniem Sądu z jego koloru, który dobrze kontrastował z zarysowaniem, w przeciwieństwie do srebrnego F..

Na okoliczność szczegółów zniszczeń, zeznawali, natomiast, pokrzywdzeni: A. W. i J. T..

Nadto, stanowisko świadka M. K. podbudowane zostało oceną: P. S., G. E. i A. W., którzy wskazywali na niezadowolenie oskarżonego z faktu parkowania pojazdów pod jego oknami i wskazywali na metody oskarżonego w pokonywaniu tego problemu.

Oskarżonego uznano zatem, za winnego czynu z art. 288 § 1 k.k.

Mając powyższe na względzie, Sąd wymierzył oskarżonemu J. W., Sąd – mając na względzie dyrektywy wymiaru kary oskarżonemu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą uznał za współmierną do jego winy i społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu. Na określenie społecznej szkodliwości, bowiem, wpływ mają w szczególności rodzaj i charakter naruszonego dobra, którym w niniejszym przypadku jest mienie, rozmiar – a zatem wysokość - wyrządzonej szkody, postać zamiaru, jak również okoliczności popełnionego czynu. Sąd wziął, zatem pod uwagę, że oskarżony dokonując przypisanego mu przestępstwa działał realizując zamiar wyeliminowania parkujących pojazdów spod swoich okien. Rozważył też wysokość poniesionych przez nich szkód.

Wymierzając przedmiotową sankcję Sąd wziął tez pod uwagę, że oskarżony nie był uprzednio karany sądownie.

Zdaniem Sądu, tak wymierzona kara będzie wystarczająca dla osiągnięcia celów prewencji indywidualnej, przejawiających się w szczególności w tym, by oskarżony nie powrócił do przestępstwa, jak również prewencji ogólnej – mającej wyrazić brak społecznego przyzwolenia dla niszczenia mienia pod wpływem emocji, a w środowisku oskarżonego – poczucie nieuchronności kary.

- Realizacji tych celów ma też służyć nałożony na oskarżonego obowiązek pisemnego przeproszenia oskarżonych w terminie dwóch tygodni od uprawomocnienia wyroku.

Mając, natomiast, na względzie pozytywną prognozę kryminalistyczną, przejawiającą się w szczególności w tym, ze J. W. nie był wcześniej karany, a w ostatnim czasie stara się przestrzegać nie tylko porządku prawnego, ale tez dobrosąsiedzkich zasad współżycia, wykonanie wymierzonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na okres 1 roku próby.

W związku zaś z faktem wyrządzenia szkody, Sąd, mając na względzie względy sprawiedliwościowe, zasądził od odkażonego na rzecz pokrzywdzonych J. T. i A. W. kwoty odpowiednio 600 i 3.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2 października 2014 (data przedstawienia zarzutu, a zatem, powzięcia wiadomości o wysokości wyrządzonej szkody) roku do dnia zapłaty.

Mając na względzie skomplikowaną sytuacją majątkową oskarżonego, Sąd zwolnił go od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie, w tym, od opłaty.

ZARZĄDZENIE

1)  odnotować wyrok w repertorium K i zakreślić numer porządkowy ;

2)  na podstawie art. 100 § 3 k.p.k. doręczyć odpis wyroku stronom :

-

oskarżycielowi posiłkowemu;

3)  kalendarz 7 dni .

SSR Antonina Surma