Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 756/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2016 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G.

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jerzy Andrzejewski

Sędziowie:

SSA Grażyna Czyżak (spr.)

SSO del. Maria Ołtarzewska

Protokolant:

sekr.sądowy Wioletta Blach

po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2016 r. w Gdańsku

sprawy E. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji E. M.

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 26 lutego 2015 r., sygn. akt IV U 1579/13

oddala apelację.

SSA Grażyna Czyżak SSA Jerzy Andrzejewski SSO del. Maria Ołtarzewska

Sygn. akt III AUa 756/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 2 sierpnia 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. na podstawie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.) odmówił E. M. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu wskazał, iż orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 22 lipca 2013 r. ubezpieczony został uznany za zdolnego do pracy, stąd brak jest podstaw do przyznania świadczenia.

E. M. złożył odwołanie od powyższej decyzji, domagając się jej zmiany poprzez przyznanie mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

W uzasadnieniu wskazał, że jest inwalidą drugiej grupy, cierpi na utratę słuchu w obu uszach w stopniu znacznym, szumy wewnątrzmózgowe, hemoroidy, polipy jelita grubego, przepuklinę przełyku, przewlekłe stany bólowe spowodowane zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa, reumatoidalne zapalenie stawów, nadciśnienie tętnicze, refluks żołądka, które uniemożliwiają mu podjęcie jakiejkolwiek pracy.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując dotychczasową argumentację faktyczną i prawną zawartą w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 26 lutego 2015 r. Sąd Okręgowy w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe rozstrzygniecie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach:

E. M. urodził się (...). Z zawodu jest nauczycielem historii. W przeszłości pracował jako malarz, magazynier, nauczyciel, ratownik, policjant i opiekun osób starszych.

W dniu 3 lutego 2015 r. przeszedł zabieg artroskopii barku prawego, po którym został wypisany w stanie ogólnym i miejscowym dobrym.

W okresie od 11 czerwca 2012 r. do 31 lipca 2013 r. ubezpieczony pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

W dniu 29 maja 2013 roku E. M. złożył kolejny wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy.

Lekarz orzecznik ZUS orzeczeniem z dnia 1 lipca 2013 roku stwierdził, iż wnioskodawca jest zdolny do pracy. Rozpoznał u niego zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, stan po operacji L-S w 2008 r., bez objawów neurologicznych.

Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 22 lipca 2013 r. uznała, iż ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy. Rozpoznała u niego zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa z dyskopatią L4L5 leczoną operacyjnie w 2008 r., z zespołem bólowym C i LS w wywiadzie, obecnie bez zaburzeń czynnościowych i objawów neurologicznych, nadciśnienie tętnicze skorygowane, obustronny niedosłuch, oprotezowany prawostronnie, z zachowaną wydolnością społeczną słuchu.

Organ rentowy w dniu 2 sierpnia 2013 r. wydał zaskarżoną decyzję w oparciu o orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 22 lipca 2013 r.

W postępowaniu sądowym w celu weryfikacji zdolności do pracy wnioskodawcy Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych: internisty, ortopedy, neurologa i laryngologa na okoliczność, czy wnioskodawca jest częściowo, czy całkowicie niezdolny do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, od kiedy, do kiedy, ponadto celem ustalenia, kiedy powstała niezdolność do pracy.

Biegli sądowi w opinii z dnia 25 października 2013 r. rozpoznali u E. M., jako choroby współistniejące, dyskopatię lędźwiową L4-L5-S1 leczoną operacyjnie w segmencie L4-L5 z zespołem bólowym w wywiadzie, dyskopatię szyjną C4-C5-C6 z zespołem bólowym w wywiadzie, obustronny niedosłuch nerwowo-zmysłowy, nadciśnienie tętnicze zredukowane, zapalenie śluzówki jelita grubego w kolonoskopii, endoskopową polipektomię w wywiadzie (2008 r.), przepuklinę rozworu przełykowego w wywiadzie, zaburzenia lipidowe aktualnie wyrównane. Biegli sądowi po przeprowadzeniu badania oraz po zapoznaniu się z dokumentacją lekarską uznali, że badany nie jest długotrwale niezdolny do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji po 31 lipca 2013 r. i podzielili opinię Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 22 lipca 2013 r. oraz opinię lekarza orzecznika ZUS z dnia 1 lipca 2013 r. Biegli ortopeda i neurolog nie stwierdzili u niego schorzeń, które czyniłyby go niezdolnym do pracy, gdyż brak objawów zespołu bólowego kręgosłupa i brak objawów neurologicznych świadczy o poprawie i o dobrej wydolności kręgosłupa. Również biegły laryngolog nie stwierdził u ubezpieczonego niezdolności do pracy, jako że jego słuch jest społecznie wydolny, a jego pogorszenie kompensowane jest przez aparat słuchowy. Nadciśnienie tętnicze zredukowane nie powoduje długotrwałej niezdolności do pracy, a zapalenie jelita grubego nie skutkuje orzeczniczo.

Opinię zakwestionował ubezpieczony w piśmie z dnia 20 listopada 2013 r., gdyż jego zdaniem gdyby została ona przeprowadzona bezstronnie, to uznano by go za osobę niezdolną do pracy.

W opinii brak jest wskazania, że ubezpieczony ma asymetryczną miednicę, sklerotyzację w obrębie obu stawów biodrowych, że ma źrenice różnej wielkości, że cierpi na szumy w uszach, cierpi na przewlekłe zrostowe zapalenie w obu uszach i na niedosłuch obu uszu w stopniu znacznym. Wskazał też, że jednostronne zaprotezowanie nie pomaga na obustronny niedosłuch.

W uzupełniającej opinii z dnia 10 stycznia 2014 r. biegli podtrzymali swoją opinię z dnia 25 października 2013 r.

W uzasadnieniu ortopeda wskazał, że przedłożone przez ubezpieczonego opisy badań rtg stawów kolanowych i miednicy nie zmieniają jego oceny wydolności narządu ruchu ubezpieczonego. Opisywane "zaostrzenie „powierzchni” w badaniu rtg stawów kolanowych z 17 lipca 2013 r. świadczy o niewielkim „zużyciu” tych stawów i jest typowe dla wieku ubezpieczonego. Zmiany w obrazie stawów biodrowych w badaniu rtg miednicy z 8 lip.. 2013 r. świadczą o początkowym stadium choroby zwyrodnieniowej tych stawów i bez objawów klinicznych nie czynią badanego niezdolnym do pracy. Opisywana asymetria miednicy świadczy o niedokładnym ułożeniu badanego do wykonania rtg, a nie o skrzywieniu kręgosłupa.

Neurolog wskazał, że jednorazowe stwierdzenie nierówności źrenic w okresie po przebytym urazie głowy w 1996 r. w roku 2013 r. nie ma żadnego znaczenia medycznego.

Laryngolog pokreślił, że nie nastąpiła poprawa słuchu ubezpieczonego, ale jego pogorszenie jest kompensowane przez aparat słuchowy. Jednostronne zaprotezowanie słuchu jest wystarczające, powszechnie stosowane i zalecane. Biegła obliczyła średni ubytek słuchu z częstotliwości 500, 1.000 oraz 3.000 Hz wg przyjętych standardów orzeczniczych.

Opinię zakwestionował ubezpieczony w piśmie z dnia 16 lutego 2014 r., wskazując, że jego podstawową chorobę stanowią problemy z kręgosłupem, trwające od wypadku z 1996 r. i stan jego zdrowia ulega postępującemu pogorszeniu, a także niedosłuch, dlatego też skoro już raz przyznano mu rentę z uwagi na częściową niezdolność do pracy, to renta tym bardziej winna mu zostać przyznana obecnie. Wskazał, że nie zgadza się z tym, iż jego schorzenia są uznawane przez biegłych za choroby współistniejące, a nie główne, gdyż wszystkie one winny skutkować orzeczniczo. Zarzucił biegłym niewłaściwą interpretację wyników badań i stronniczość. Wskazał że biegli nie wzięli pod uwagę, że wymiotuje po każdym posiłku.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego gastrologa na okoliczność, czy wnioskodawca jest częściowo, czy całkowicie niezdolny do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, od kiedy, do kiedy, ponadto celem ustalenia, kiedy powstała niezdolność do pracy.

Biegły sądowy w opinii z dnia 22 kwietnia 2014 r. rozpoznał u E. M., jako choroby współistniejące, przepuklinę rozworu przełykowego przepony, endoskopową polipektomię jelita grubego w wywiadzie z 2008 r., zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy i żylaki odbytu. Biegły sądowy, będący biegłym w zakresie schorzeń dotyczących przewodu pokarmowego po przeprowadzeniu badania oraz po zapoznaniu się z dokumentacją lekarską uznał, że badany nie jest długotrwale niezdolny do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji, jako że schorzenia te mają charakter miejscowy i w przypadku wystąpienia dolegliwości kwalifikują się do leczenia ambulatoryjnego. Schorzenia te nie zostały ujęte w rozpoznaniach orzeczniczych ZUS, ale fakt ten nie miał istotnego wpływu na kwalifikację orzeczniczą zawartą w tych orzeczeniach.

Sąd I instancji dopuścił również dowód z opinii biegłego reumatologa na okoliczność, czy wnioskodawca jest częściowo, czy całkowicie niezdolny do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, od kiedy, do kiedy, ponadto celem ustalenia, kiedy powstała niezdolność do pracy.

Biegły sądowy w opinii z dnia 4 lipca 2014 r. rozpoznał u E. M., jako choroby współistniejące: zespół bólowy stawów barkowych w wywiadzie i wczesny okres zmian zwyrodnieniowych stawów kolanowych bez upośledzenia funkcji. Biegły sądowy po przeprowadzeniu badania oraz po zapoznaniu się z dokumentacją lekarską uznał, że badany nie jest długotrwale niezdolny do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji i podtrzymał opinie biegłych z 25 października i 22 kwietnia 2014 r. Wskazał, że ubezpieczonego nie stwierdza się cech klinicznego schorzenia reumatoidalnego, a stwierdzone u niego zmiany zwyrodnieniowe mają charakter wczesny i nie powodują długotrwałej niezdolności do pracy i wymagają leczenia rehabilitacyjnego w warunkach ambulatoryjnych.

W uzupełniającej opinii z dnia 21 sierpnia 2014 r. biegły ortopeda podtrzymał swoją opinię z dnia 25 października 2013 r.

W uzasadnieniu wskazał, że przedłożony przez ubezpieczonego opis badania MRI stawu barkowego z dnia 18 lutego 2014 r. wskazuje na istnienie u niego zmian chorobowych w barku o niewielkim nasileniu, które mogą dawać dolegliwości bólowe i w niektórych przypadkach być wskazaniem do leczenia artroskopowego. Biegły w badaniu fizykalnym nie stwierdził obiektywnych objawów upośledzenia funkcji barków, więc brak wskazań do leczenia zabiegowego. Zresztą nawet wskazanie do zabiegu operacyjnego nie świadczy o długotrwałej niezdolności do pracy.

Opinie te zakwestionował ubezpieczony w piśmie z dnia 22 września 2014 r., wskazując, że biegły reumatolog zataił prawdę co faktycznego stanu zdrowia ubezpieczonego oraz faktu, że pobierał on w przeszłości rentę. Wskazał, że biegła wyciągnęła nieprawidłowe wnioski z faktu, że ubezpieczony przyjmuje leki przeciwbólowe i korzysta z rehabilitacji ambulatoryjnej. W ocenie ubezpieczonego jego objawy reumatologiczne świadczą o pogorszeniu jego podstawowej choroby - schorzenia kręgosłupa. Podniósł że nie rozumie dlaczego biegły ortopeda nie widzi potrzeby operacji, gdyż tak może twierdzić tylko zły człowiek.

W uzupełniającej opinii z dnia 4 listopada 2014 r. biegły ortopeda podtrzymał swoją wcześniejszą opinię i wskazał, że niewielkie zmiany chorobowe barku nie są bezwzględnym wskazaniem do leczenia operacyjnego, a skierowanie do szpitala zawiera adnotację „do ewentualnego leczenia artroskopowego”, co świadczy o braku pewności lekarza kierującego co do zasadności zabiegu. Pokreślił, że nawet wskazanie do zabiegu operacyjnego nie świadczy o długotrwałej niezdolności do pracy, gdyż po wykonaniu takiego zabiegu chorzy po kilku tygodniach wracają do pracy, w tym także fizycznej.

Opinię tą zakwestionował ubezpieczony w piśmie z dnia 26 listopada 2014 r., wskazując, że biegły winien uznać go za niezdolnego do pracy, co potwierdza cała dokumentacja lekarska i okoliczność, że w przeszłości pobierał rentę z tytułu niezdolności do pracy. Kwestionował także fachowość i wiedzę biegłego. Wskazał, że ma przewidzianą operację barku na 2 lutego 2015 r.

W uzupełniającej opinii z dnia 10 grudnia 2014 r. biegły reumatolog podtrzymał swoją wcześniejszą opinię z 4 lipca 2014 r. i wskazał, że stwierdzone u ubezpieczonego zmiany zwyrodnieniowe stawów kolanowych i miednicy mają charakter wczesny i nie powodują długotrwałej niezdolności do pracy - brak obrzęku, upośledzenia ruchomości, czy wskaźników zapalenia stawów, co manifestowałoby się bólami i obrzękiem stawów i w konsekwencji zachodziłaby konieczność pobierania stałego leków przeciwbólowych.

Opinię tą zakwestionował ubezpieczony w piśmie z dnia 22 grudnia 2014 r., wskazując, że biegła kłamie, wskazując, że nie korzysta on ze środków przeciwbólowych i korzysta z rehabilitacji, jego zmiany zwyrodnieniowe manifestują się bólami o charakterze ciągłym. Wniósł o wydanie wyroku na podstawie opinii jego lekarza prowadzącego(...), gdyż stanowisko biegłych wynika z ich solidarności zawodowej z lekarzami pracującymi dla ZUS.

Na rozprawie w dniu 26 lutego 2015 r. Sąd oddalił wniosek ubezpieczonego o przesłuchanie w charakterze świadków lekarzy orzeczników ZUS – G. M., B. B., A. W. i W. D..

Sąd Okręgowy wyjaśnił, iż stan faktyczny w niniejszej sprawie został ustalony na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach organu rentowego, dokumentacji medycznej zgromadzonej w aktach sprawy oraz orzeczniczo-lekarskiej w aktach ZUS, a także dowodu z opinii biegłych lekarzy sądowych: internisty, ortopedy, neurologa i laryngologa z dnia 25 października 2013 r., ich uzupełniającej opinii z dnia 10 stycznia 2014 r., opinii biegłego gastrologa z dnia 22 kwietnia 2014 r„ opinii biegłego reumatologa z dnia 4 lipca 2014 r., uzupełniającej opinii biegłego ortopedy z dnia 21 sierpnia 2014 r. i 4 listopada 2014 r. oraz uzupełniającej opinii biegłego reumatologa z dnia 10 grudnia 2014 r.

Sąd I instancji uznał za wiarygodne dowody z dokumentów zaliczone do materiału dowodowego sprawy, albowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, ani też prawdziwości zawartych w nich informacji, nie budziły one także wątpliwości Sądu.

Sąd w pełni podzielił wnioski zawarte w ww. opiniach sądowo-lekarskich. Opinie te są zgodne z opinią Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 22 lipca 2013 r. oraz opinią lekarza orzecznika ZUS z 1 lipca 2013 r. i wydane zostały na podstawie badania wnioskodawcy i tej samej dokumentacji lekarskiej. Oznacza to, że biegli sądowi i lekarze ZUS ocenili zgodnie stan zdrowia badanego i uznali, iż nie jest on niezdolny do pracy. Pozwala to na przyjęcie wniosku, że opinie biegłych sądowych wydane zostały zgodnie ze sztuką lekarską i doświadczeniem zawodowym, a więc są merytorycznie poprawne.

Powołani biegli są doświadczonymi specjalistami z tych dziedzin medycyny, które odpowiadają schorzeniom wnioskodawcy. Przedmiotowe opinie zostały sporządzone w oparciu o przedłożoną dokumentację medyczną, informacje uzyskane w trakcie wywiadu oraz po przeprowadzeniu badań przedmiotowych. Nadto wnioski opinii zostały przez biegłych fachowo, logicznie i wyczerpująco uzasadnione, dając ostatecznie szczegółowy obraz stanu zdrowia wnioskodawcy. Biegli zgodnie podnieśli, że badany jest zdolny do pracy, gdyż dolegliwości, na jakie cierpi: dyskopatia lędźwiowa L4-L5-S1 leczona operacyjnie w segmencie L4-L5, dyskopatia szyjna C4-C5-C6, obustronny niedosluch nerwowo- zmysłowy, nadciśnienie tętnicze zredukowane, zapalenie śluzówki jelita grubego w kolonoskopii, endoskopowa polipektomia, przepuklina rozworu przełykowego, zaburzenia lipidowe aktualnie wyrównane, zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy, żylaki odbytu, wczesne zmiany zwyrodnieniowe stawów kolanowych i miednicy, nie powodują u niego niezdolności do pracy zgodnie z poziomem kwalifikacji.

Jeżeli chodzi o obiekcje podnoszone przez ubezpieczonego, to zdaniem Sądu I instancji zostały one szczegółowo wyjaśnione przez biegłych w kolejnych opiniach uzupełniających. Większość zarzutów ubezpieczonego sprowadzała się do tego, że skoro wcześniej był uznany za okresowo częściowo niezdolnego do pracy i przyznano mu rentę, to winien ją otrzymywać w dalszym ciągu, gdyż w dalszym ciągu nie jest on osobą zdrową. Nie jest to stanowisko słuszne. Oczywistym jest, że ubezpieczony cierpi na cały szereg dolegliwości, które znacząco utrudniają mu życie codzienne. Tym niemniej żadne z nich nie jest na tyle poważne, aby móc uznać go za osobę chociażby częściowo niezdolną do pracy. Brak objawów neurologicznych kręgosłupa świadczy o poprawie i o jego dobrej wydolności. Jego słuch jest społecznie wydolny, a jego pogorszenie kompensowane jest przez aparat słuchowy. Schorzenia dotyczące przewodu pokarmowego mają charakter miejscowy i w przypadku wystąpienia dolegliwości kwalifikują się do leczenia ambulatoryjnego. Jeżeli chodzi zmiany chorobowe barku - którą to okoliczność ubezpieczony szczególnie często podnosił - to należy mieć na uwadze, że w dniu 3 lutego 2015 r. ubezpieczony przeszedł zabieg artroskopii barku prawego, po którym został wypisany w stanie ogólnym i miejscowym dobrym.

Poza tym ubezpieczony konsekwentnie kwestionował uczciwość wszystkich biegłych w sprawie, uznając, że skoro wydali oni opinie niekorzystne dla niego, to znaczy że są „złymi ludźmi” i wydają fałszywe opinii powodowani solidarnością zawodową z lekarzami orzecznikami ZUS. Zarzuty ubezpieczonego wynikają zapewne z rozgoryczenia i z uwagi na charakteryzujący je skrajny subiektywizm, należy je uznać za nieuzasadnione. Biegli Sądowi nie są w żaden sposób związani z ZUS-em i biorąc pod uwagę okoliczność znaną Sądowi z urzędu, że w innych sprawach dotyczących np. prawa do renty, biegli ci bardzo często oceniają stan zdrowia osób badanych w sposób odmienny od lekarzy związanych z organem rentowym należy stwierdzić, iż bez wątpienia w swojej pracy nie kierują się oni źle rozumianą solidarnością zawodową. Zarzuty ubezpieczonego jako gołosłowne, należało zdecydowanie oddalić.

Na podstawie art. 217 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił wniosek ubezpieczonego o przesłuchanie lekarzy orzeczników ZUS, gdyż z jednej strony ubezpieczony nie uzasadnił, jaka okoliczność na być wykazana za jego pomocą, a z drugiej strony w ocenie Sądu te dowody były zupełnie nieprzydatne dla ustalenia stanu faktycznego w sprawie. Opinie sporządzone przez lekarzy ZUS mają w procesie sądowym charakter opinii prywatnych, a stan zdrowia ubezpieczonego ustalany jest na podstawie dowodu z opinii biegłych sądowych.

Przechodząc do analizy przepisów stanowiących podstawę przyznania świadczenia rentowego, w pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazał, iż w myśl przepisu art. 107 ustawy o emeryturach i rentach z FUS prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu, ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie. Zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku w uzasadnieniu do wyroku z dnia 14 marca 2012 r. (III AUa 1376/11, nie publ.) należy wyraźnie rozróżnić sprawy o prawo do renty w wyniku ponownego stwierdzenia niezdolności do pracy w ciągu 18 miesięcy od ustania prawa do renty, od spraw o prawo do renty w wyniku dalszego ustalenia istnienia niezdolności do pracy od dnia następnego po dniu ustania tej niezdolności. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku prawidłową podstawą prawną rozstrzygnięcia sprawy o prawo ubezpieczonego do dalszej renty z tytułu niezdolności do pracy od dnia następnego po dniu ustania niezdolności do pracy jest art. 107 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Natomiast w sprawie o prawo ubezpieczonego do renty z tytułu niezdolności do pracy ustalonej w ciągu 18 miesięcy od ustania tego prawa właściwą podstawą prawną tego rozstrzygnięcia winien być art. 61 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Zgodnie bowiem z tym przepisem prawo do renty, które ustało z powodu ustąpienia niezdolności do pracy, podlega przywróceniu, jeżeli w ciągu 18 miesięcy od ustania prawa do renty ubezpieczony ponownie stał się niezdolny do pracy.

Ubezpieczony domagał się przyznania dalszego prawa do świadczenia w postaci renty z tytułu niezdolności do pracy od 1 sierpnia 2013 r., gdyż dotychczasowe prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy ustało z dniem 31 lipca 2013 r.

Wobec powyższego przedmiot sporu w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia, czy ubezpieczony w dalszym ciągu od 1 sierpnia 2013 r. legitymuje się częściową, względnie całkowitą niezdolnością do pracy w rozumieniu przepisu art. 12 w zw. z art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Pozostałe przesłanki niezbędne do uzyskania uprawnienia do renty z tytułu niezdolności do pracy nie były kwestionowane przez organ rentowy.

Sąd I instancji przywołał treść art. 57 ust. 1, art. 58 ust. 1, 59 ust. 1, art. 12 i art. 13 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004, nr 39, poz. 353 ze zm.). Wskazał, iż częściowa niezdolność do pracy zarobkowej podlega zawsze ocenie przez pryzmat możliwości wykonywania pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji osoby ubiegającej się o rentę, przy czym rozumienie pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami jest pojęciem szerokim i nie sprowadza się wyłącznie do wykonywania pracy zgodnej ze zdobytym zawodem, ale także pracy, którą w rzeczywistości osoba taka przez dłuższy czas wykonywała.

Zdaniem Sadu Okręgowego, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dostarczył podstaw do przyznania E. M. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, bowiem nie spełnił on podstawowej przesłanki do nabycia prawa do renty określonej w art. 57 ust.l pkt 1 cyt. ustawy - w postaci niezdolności do pracy. Według opinii biegłych lekarzy specjalistów jest on zdolny do pracy.

Oznacza to, iż nie spełnia on przesłanek do nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w rozumieniu ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wydaną w tym przedmiocie odmowną decyzję organu rentowego należało uznać za w pełni prawidłową.

Mając na względzie powyższe, Sąd I instancji działając na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie E. M., uznając je za niezasadne

Apelację od wyroku wywiódł wnioskodawca E. M., zaskarżając go w całości, zarzucając temu wyrokowi:

- błędne ustalenia faktyczne, które miały wpływ na treść wyroku, polegające na stwierdzeniu, że Odwołujący jest zdolny do pracy

- naruszenie przepisów prawa procesowego: art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie za wiarygodne wyników badania Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 01.07.2013r.,oraz Komisji Lekarskiej z dnia 22.07.2013r,

- nieprzeprowadzenia wniosku dowodowego o przesłuchanie w charakterze świadków Lekarza Orzecznika członków Komisji Lekarskiej na okoliczność przebiegu badania oraz potwierdzenia specjalizacji lekarskich zgodnie z zaleceniami NIK i Centrali ZUS, całkowite pominięcie przy orzekaniu stanu zdrowia obecnego, który wynikł i jest następstwem wszystkich dolegliwości, które Odwołujący zgłaszał podczas tych badań, uznanie błędnej interpretacji Lekarza Biegłego Laryngologa, że słuch pomimo pogorszenia jest wydolny społecznie i że przy obustronnej głuchocie do pracy w normalnych warunkach wystarczające jest oprotezowanie ucha prawego - zaakceptowanie poświadczenia nieprawdy przez Lekarza Biegłego Ortopedy, a także Biegłej Reumatolog. 

W oparciu o powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez ustalenie niezdolności częściowej do pracy Odwołującego i przyznanie prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 01.08.2013r.

Apelujący wniósł także o dopuszczenie dowodu z przesłuchania Lekarzy Orzeczników ZUS - G. M., B. B., A. W. i W. D. w celu wyjaśnienia okoliczności przebiegu badania i potwierdzenia specjalizacji lekarskich, a także o dopuszczenie dowodu z opinii innych lekarzy (...) sądowych laryngologa, ortopedy, neurologa i lekarza chorób wewnętrznych na okoliczność częściowej niezdolności Odwołującego do pracy.

W uzasadnieniu skarżący podniósł, że orzeczenie oparte zostało na wypaczonych wynikach badania przeprowadzonego niezgodnie ze sztuką lekarską oraz przyjętymi Standardami. Badanie przez lekarza G. M. trwało kilka minut i było bardzo powierzchowne, nie wiązało się z żadną czynnością sprawdzającą funkcje i parametry organizmu badanego, zwłaszcza słuchu. Wskazał również na aroganckie zachowanie lekarza i stwierdzenia wobec moich dolegliwości, że są nieistotne. Zdaniem apelującego, badania przeprowadzone przez Biegłych Sądowych, którym celowo przewodniczył Biegły ortopeda od samego początku było nastawione na potwierdzenie wcześniejszego orzeczenia Komisji Lekarskiej. Wskazał, że opinie lekarzy w tym biegłych sądowych, a zwłaszcza Doktor laryngolog i Lekarza ortopedy naruszają jego dobra osobiste, sugerując sądowi, że jest zdrowym symulantem.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy w świetle uzupełnionego materiału dowodowego nie zasługuje na uwzględnienie, nie zawiera bowiem zarzutów uzasadniających konieczność zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku Sądu pierwszej instancji.

Przedmiotem niniejszej sprawy było ustalenie, czy wnioskodawca E. M. po dniu 31 lipca 2013 r. jest nadal częściowo niezdolny do pracy, a tym samym czy przysługuje mu prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy.

We wskazanym powyżej zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c.,
nie popełnił też uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej. W konsekwencji, Sąd odwoławczy, oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, uznał je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Odnosząc się do rozważań prawnych Sądu I instancji, wyjaśnić jedynie należy, iż wobec faktu, że wnioskodawca do dnia 31 lipca 2013 r. był uprawniony do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku ze schorzeniami kręgosłupa, oceny spełnienia przez niego przesłanek przyznania mu prawa do renty na dalszy okres należało dokonać w oparciu o treść przepisu art. 61 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2015, poz. 748, j.t., dalej: ustawa emerytalna), zgodnie z którym prawo do renty, które ustało z powodu ustąpienia niezdolności do pracy, podlega przywróceniu, jeżeli w ciągu 18 miesięcy od ustania prawa do renty ubezpieczony ponownie stał się niezdolny do pracy.

Dodać jeszcze należy, iż w sprawach o ubezpieczenia społeczne sąd bada legalność decyzji na dzień jej wydania (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005 nr 3, poz. 43 oraz z dnia 7 lutego 2006 r., I UK 154/05, LEX nr 272581), co oznacza, iż oceny medycznej i zawodowej dla oceny zdolności/niezdolności do pracy należy dokonywać również na tę datę. Postępowanie dowodowe przed sądem jest postępowaniem sprawdzającym, weryfikującym ustalenia dokonane przez organ rentowy (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2007 r., I UZP 1/07, OSNP 2007 nr 21-22, poz. 323). W związku z powyższym, oceny stanu zdrowia wnioskodawcy należało dokonywać na dzień wydania zaskarżonej w niniejszym postępowaniu decyzji, tj. na dzień 2 sierpnia 2013 r.

Jeśli chodzi o ustalenia co do stanu zdrowia wnioskodawcy, należy stwierdzić, iż Sąd Okręgowy prawidłowo poczynił je po przeprowadzeniu postępowania dowodowego z udziałem biegłych sądowych o specjalnościach adekwatnych do ujawnionych u wnioskodawcy schorzeń, czyli biegłych ortopedy, internisty, neurologa, laryngologa, reumatologa i gastrologa. Ze względu na specjalistyczny charakter wiedzy wymaganej przy ocenie rodzaju schorzeń i stopnia ich zaawansowania decydujących o zdolności danej osoby do pracy, sąd zobligowany jest bowiem oprzeć się na opinii biegłych i nie może dokonywać ustaleń we wskazanym powyżej zakresie wbrew wnioskom wynikającym z prawidłowo sporządzonych i uzasadnionych opinii biegłych sądowych (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14.03.2007r., III UK 130/06, OSNP 2008/7-8/113; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.02.2010r., II UK 191/09, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12.01.2010r., I UK 204/09).

Żaden z wymienionych wyżej biegłych sądowych po przeprowadzeniu przedmiotowych badań oraz zapoznaniu się z dokumentacją lekarską nie stwierdził, aby występujące u wnioskodawcy schorzenia czyniły go osobą niezdolną do pracy w jakimkolwiek stopniu. Biegli ortopeda i neurolog stwierdzili, że brak objawów zespołu bólowego kręgosłupa i brak objawów neurologicznych świadczy o poprawie i dobrej wydolności kręgosłupa. Biegły laryngolog wyjaśnił, że jego słuch jest wydolny społecznie wydolny, a jego pogorszenie jest kompensowane przez aparat słuchowy. Biegła reumatolog uznała natomiast, że zmiany zwyrodnieniowe w zakresie układu ruchu są zmianami wczesnymi i nie powodują długotrwałej niezdolności do pracy. W opiniach uzupełniających, sporządzonych na skutek zastrzeżeń ubezpieczonego, biegli odnieśli się do wszystkich zarzutów wnioskodawcy, podtrzymując dotychczasowe stanowisko.

Na skutek zarzutów i wniosków ubezpieczonego zgłoszonych w apelacji Sąd Apelacyjny postanowił jednak uzupełnić postępowanie dowodowe, dopuszczając dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu medycyny pracy.

Biegły sądowy specjalista medycyny pracy, po zapoznaniu się z dokumentacją lekarską ubezpieczonego oraz przeprowadzeniu przedmiotowych badań, rozpoznał u wnioskodawcy:

1. Zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne w odcinku szyjnym oraz lędźwiowo- krzyżowym kręgosłupa, z przebytą rwa kulszowa i szyjną, stan po discektomii w 2008r.

2. Zmiany zwyrodnieniowe wczesne stawów biodrowych, kolanowych i pourazowe barku prawego z 2006 r., bez uszkodzenia m. nadgrzebieniowego, stan po artroskopowym zabiegu obszycia obrąbka w 02.2015

3. Nadciśnienie tętnicze, okres I, bez wtórnych zmian narządowych

4. Powierzchowne zapalenie błony śluzowej żołądka z objawami refluksu żołądkowo-przełykowego i przepukliny rozworu przełykowego przepony

5. Nadmierny stan odżywienia, BMI ok. 29, z miernymi zaburzeniami składu lipidów krwi w wywiadzie,

6. Stan po zapaleniu błony śluzowej jelita grubego i przezendoskopowym usunięciu polipów jelita grubego w 2008 r.

7. Żylaki odbytu I stopnia

8. Niedosłuch odbiorczy umiarkowany, słuch społecznie wydolny, przebyty plastyka przegrody nosa i usunięcia migdałków podniebiennych

9. Przebyta reakcja nerwicowa adaptacyjna w wywiadzie

Biegły uznał jednak, iż powyższe zmiany chorobowe nie czynią ubezpieczonego niezdolnym do zatrudnienia po 31 lipca 2013 r.

Biegły wyjaśnił, iż podstawowym powodem udzielenia powodowi okresowych świadczeń rentowych z tytułu częściowej niezdolności do pracy w okresie od 11.06.2012 do 31.07.2012 były zmiany w zakresie narządu ruchu tj. przewlekłe dolegliwości bólowe w odc. szyjnym i lędźwiowym kręgosłupa, okresowo zaostrzone. Powód wcześniej w 2008 r. przebył z tego powodu discektomię w odc. L4-5 kręgosłupa, z poprawą. W badaniach neurologa i ortopedy w 2013-2014 r. nie stwierdzano objawów ubytkowych: niedowładu, porażeń, istotnego podrażnienia korzeni rdzeniowych w bad. klinicznym, a wyniki badań obrazowych nie wskazywały na ciasnotę kręgową, co uznano za poprawę. Stan zmian w odcinku szyjnym, poza zespołem bólowym nie dawał powodu do wykonywania operacji neurochirurgicznej w tym odcinku. Istniejące dolegliwości bólowe w barku prawym, najpewniej po przebytym urazie w 2006 r., leczone były zachowawczo, bez istotnego uszczerbku ruchu wg badania fizykalnego - przebyty w 02.2015 r. zabieg przezartroskopowy, oszczędny poprawił w/w stan w ramach krótkotrwałego zabiegu i czasowej rehabilitacji w ramach ZLA bez długotrwałej niezdolności do pracy z tego powodu - osiągnięto dalszą poprawę. Zachowana jest ogólna sprawność ruchowa, w tym manualna i sprawność chodu. Może wykonywać pracę także fizyczną lekką, lub umiarkowanie ciężką.

Dalej biegły wskazał, iż zmiany w zakresie narządu krążenia wskazywały na samoistne nadciśnienie tętnicze o miernym, wczesnym okresie zaawansowania, bez wtórnych zmian narządowych, przy zachowanej wydolności krążenia z niewielkimi zaburzeniami składu lipidów krwi, towarzyszącymi nadmiernej masie ciała. W żadnym stopniu nie powodowały one niemożności podjęcia zatrudnienia, nie były istotnym powodem orzekanej okresowej niezdolności do pracy.

Zmiany w zakresie przewodu pokarmowego, tj. powierzchowne zapalenie błony śluzowej żołądka z objawami refluksu żołądkowo-przełykowego przy współistnieniu przepukliny rozworu przełykowego przepony, nie powodowały utrudnienia przyjmowania, trawienia i przyswajania pokarmów, stan odżywienia powoda był nawet nadmierny. W żadnym stopniu nie powodowały one uprzednio ani obecnie niezdolności do zatrudnienia. Podobnie zmiany w jelicie grubym z usunięciem polipów, czy obecność żylaków odbytu I stopnia nie obniża możliwości wykonywania pracy.

Zdaniem biegłego, upośledzenie słuchu typu odbiorczego ma zaawansowanie umiarkowane, dotyczy głównie tonów wysokich, nie zaś niskich od czego zależy głównie rozumienie i słyszenie mowy. Oprotezowanie aparatem słuchowym powoduje, że powód słyszy lepiej i rozumie mowę, ma zachowany kontakt z otoczeniem, słuch jest społecznie wydolny. Nie czyni to go osoba niezdolną do pracy, profilaktycznie przeciwwskazana jest tylko praca w ekspozycji na hałas ponadnormatywny. Przebyty incydent nerwicowy adaptacyjny w zakresie stanu psycho - emocjonalnego nie wpływa istotnie na zdolność do zatrudnienia.

Reasumując, biegły specjalista medycyny pracy podzielił stanowisko biegłych odpowiednich specjalności i organu rentowego, że po 31.07.2013 r. powód odzyskał zdolność do zatrudnienia na uprzednio wykonywanych stanowiskach i stosownie do posiadanych kwalifikacji zawodowych, wykształcenia i wieku (z wyłączeniem pracy w zawodzie policjanta, w którym obowiązują inne wymogi zdrowotne). Uznał, iż wnioskodawca jest zdolny do pracy na otwartym rynku pracy.

Skarżący wniósł wprawdzie zastrzeżenia do powyższej opinii, domagając się ponownego dopuszczenia dowodu z opinii biegłych sądowych ortopedy oraz laryngologa specjalisty chorób słuchu. Sąd Apelacyjny nie podzielił jednak zastrzeżeń apelującego, nie znajdując podstaw do uwzględnienia wniosku. Sporządzone w sprawie opinie zarówno na etapie postępowania pierwszo- jak i drugoinstancyjnego w sposób wystarczający wyjaśniają bowiem kwestię braku niezdolności do pracy u wnioskodawcy w spornym okresie, pozwalając tym samym na dokonanie rozstrzygnięcia odnośnie spełnienia przez ubezpieczonego spornej przesłanki.

Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw, by kwestionować rzetelność i prawidłowość sporządzonych przez biegłych opinii, gdyż zostały one wydane przez biegłych o specjalnościach adekwatnych do schorzeń leżących u podstaw przyznania wnioskodawcy renty we wcześniejszym, jak również innych schorzeń wskazywanych przez ubezpieczonego. Jak wynika z treści opinii, biegli zbadali ubezpieczonego, a także szczegółowo przeanalizowali historię jego choroby, odnosząc się do dokumentacji dostarczonej przez wnioskodawcę. Przedmiotowe opinie odpowiadają również wymogom stawianym przez art. 285 § 1 k.p.c., albowiem zostały uzasadnione w sposób przystępny i są zrozumiałe dla osób niedysponujących wiedzą medyczną, zaś wnioski swoje biegli sformułowali jasno i czytelnie. Biegli odnieśli się również do stanu zdrowia ubezpieczonego w okresie kiedy pobierał on rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy oraz stopnia naruszenia sprawności organizmu w spornym okresie w kontekście kwalifikacji zawodowych ubezpieczonego. Analiza opinii przekonuje, iż ich wnioski końcowe są logiczną konsekwencją wcześniejszego opisu historii choroby. Ocena opinii dokonana w oparciu o właściwe dla jej przedmiotu kryteria zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, przy uwzględnieniu poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych zaprezentowanego stanowiska, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych wniosków przekonuje, iż opinie te są miarodajne dla poczynienia ustaleń w przedmiocie stanu zdrowia wnioskodawcy i jego ewentualnej niezdolności do pracy.

Sąd II instancji nie uznał za zasadne zarzutów wnioskodawcy do sporządzonych przez biegłych opinii. W utrwalonej praktyce orzeczniczej sądów przyjęto, iż strona chcąca podważyć wartość dowodową opinii biegłego sądowego winna przytoczyć rzeczowe argumenty uzasadniające jej twierdzenia. Jest to związane ze szczególnym charakterem tego dowodu, albowiem biegli w odróżnieniu od świadków, czy stron nie komunikują w postępowaniu swej wiedzy i spostrzeżeń istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, lecz przy wykorzystaniu swojej wiedzy zawodowej i naukowej, czyli wiadomości specjalnych wykraczających poza zasób wiedzy przeciętnie wykształconego człowieka, sporządzają opinię w zakresie objętym tezą dowodową w celu ułatwienia oceny faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Wnioski ubezpieczonego o powołanie kolejnych biegłych ortopedy oraz laryngologa należało zatem oddalić. Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem judykatury potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii. Sąd nie ma obowiązku uwzględnić kolejnych wniosków o dowód z opinii innego biegłego tej samej specjalności, jeżeli przeprowadzona już opinia jest kompletna, jasno sformułowana, odpowiada na postawione tezy dowodowe i jest należycie uzasadniona, a we wniosku strony brak jest konkretnych uwag i argumentów lub też nie podważają one miarodajności dotychczasowej opinii (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.09.2009r., I PK 79/09, LEX nr 553670; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04.08.1999r., I PKN 20/99, OSNP 2000/22/807; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18.10.2001r., IV CKN 478/00, LEX nr 52795; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27.07.2010r., II CSK 119/10, LEX nr 603161).

Odnosząc się do podniesionych przez pełnomocnika ubezpieczonego w piśmie z dnia 5 lutego 2016 r. zarzutów, należy stwierdzić, iż nie zasługują one na uwzględnienie. Skarżący podnosił, iż biegły specjalista medycyny pracy podczas badania zachowywał się w sposób nieodpowiedni, przerywał wypowiedzi ubezpieczonego, nie chciał go zbadać ani obejrzeć jego dokumentacji lekarskiej. Tak poważne zarzuty nie znajdują jednak żadnego potwierdzenia z okolicznościach sprawy. Biegły sporządził szczegółową i wnikliwą opinię, powołując się zarówno na informacje uzyskane od wnioskodawcy w trakcie wywiadu, jak i wyniki przeprowadzonych badań oraz dokumentację medyczną wnioskodawcy. Nadto, podkreślić trzeba, iż biegły B. J. jest znakomitym specjalistą w swojej dziedzinie oraz wieloletnim biegłym sądowym i nigdy do tej pory nie było jakichkolwiek skarg odnośnie sposobu przeprowadzania przez niego badań. Ubezpieczony natomiast w toku całej sprawy nie zgłaszał merytorycznych i rzeczowych zarzutów do opinii, ale przejawiał postawę roszczeniową i wielokrotnie stawiał także pozostałym biegłym sądowym niczym nieudowodnione zarzuty kłamstwa, nierzetelności w wykonywaniu swoich zadań czy wykpiwania ubezpieczonego.

W świetle powyższego, niewiarygodne zdaniem Sądu Apelacyjnego są twierdzenia ubezpieczonego odnośnie nierzetelności biegłych sądowych przy wykonywaniu przez nich ich zadań. Skoro bowiem wnioskodawcę przebadało łącznie siedmiu biegłych i żaden z nich, sporządzając obszerne i szczegółowo uzasadnione opinie, nie miał jakiejkolwiek wątpliwości co do tego, że ubezpieczony na dzień wydania zaskarżonej decyzji odzyskał zdolność do pracy, Sąd II instancji uznał zarzuty skarżącego jedynie za gołosłowne twierdzenia wynikające z niekorzystnego dla niego rozstrzygnięcia, nie znajdując tym samym podstaw, aby odmówić opiniom biegłych fachowości.

W tym stanie rzeczy, skoro zaskarżony wyrok odpowiada prawu, Sąd Apelacyjny
na zasadzie art. 385 k.p.c. oddalił apelację wnioskodawcy, jak w sentencji wyroku.

SSA Grażyna Czyżak SSA Jerzy Andrzejewski SSO del. Maria Ołtarzewska