Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 104/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodnicząca:

SSO Barbara Przybylska

Protokolant:

protokolant sądowy Aleksandra Strumiłowska

po rozpoznaniu w dniu 4 czerwca 2014 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa B. P. (1), P. S.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

1.  oddala powództwo

2.  odstępuje od obciążenia powódek kosztami procesu

Sygn. akt I C 104/13

UZASADNIENIE

Powódki B. P. (1) i P. S. w pozwie przeciwko Bankowi (...) SA w W. wniosły o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego – bankowego tytułu egzekucyjnego z 16.12.2011r.

W uzasadnieniu podały, że w dniu 28 sierpnia 2009r. zawarły z pozwanym umowę kredytu hipotecznego na sfinansowanie budowy lokalu mieszkalnego, realizowanej przez inwestora zastępczego J. P. (1). Pozwany w dniu 1 września 2009 z pominięciem trybu wypłaty środków określonego w umowie wypłacił całość kwoty przeznaczonej na sfinansowanie budowy, tj. 150 000zł na rachunek inwestora zastępczego. Wbrew umowie bank wypłacił całą kwotę jednorazowo, a nie w transzach, nie przeprowadzał jakichkolwiek czynności sprawdzających postęp prac, a uruchomienie kredytu nastąpiło pomimo braku wszystkich wymaganych umową zabezpieczeń, co doprowadziło do wyrządzenia powódkom szkody majątkowej. Inwestor zastępczy pomimo uzyskania całej kwoty nie wywiązał się ze zobowiązania do przeniesienia na powódki własności lokalu, nie uczynił zadość wezwaniom do zwroty kwoty 150 000zł. Pozwany pismem z 18.01.2011r. wypowiedział zawartą z powódkami umowę kredytu, powołując się na §18 ust.2 umowy, wzywając powódki do zapłaty kwoty 153 160,16 zł z odsetkami umownymi. Nie skorzystał przy tym z zawartego ubezpieczenia kredytu, a umowę wypowiedział długo po wygaśnięciu zobowiązań wynikających z zawartego ubezpieczenia. W dniu 16.12.2011r. bank wystawił przeciwko powódkom tytuł egzekucyjny, który został zaopatrzony w sądową klauzulę wykonalności i wszczął przeciwko powódkom postępowanie egzekucyjne. Łączna kwota egzekwowanej należności określona została na 179 193,24 zł, co odpowiada wartości szkody, wyrządzonej powódkom nienależytym wykonaniem umowy kredytowej. Dodatkowo pozwany jako cesjonariusz wierzytelności z zawartej przez powódki z J. P. (1) umowy podjął działania względem dłużnika z rażącą zwłoką – 14 miesięcy od wypowiedzenia umowy, naruszając art. 354 §2 kc. Opieszałość pozwanego spowodowała, że narosły zobowiązania J. P. wobec innych podmiotów, a egzekucja względem niego jest bezskuteczna. Oświadczeniem z 25.07.2012r. powódki potrąciły wierzytelność z tytułu wyrządzonej szkody z wierzytelnością banku z tytułu udzielonego kredytu, skutkiem czego obie wierzytelności uległy umorzeniu w całości. Dokonanego potrącenia bank nie uznał za słuszne.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa podnosząc, że nie można postawić mu zarzutu nienależytego wykonania zobowiązania, nienależytej staranności oraz związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem pozwanego a szkodą powódek, przedstawioną do potrącenia. Wskazał, że umowa powódek z inwestorem zastępczym przewidywała zapłatę całej kwoty do 30.08.2009r., powódkom w chwili podpisywania umowy o kredyt znany był stopień zaawansowania robót, a całość umowy kredytowej i umowy z inwestorem zastępczym wskazuje na jednorazową wypłatę. Co do zabezpieczeń wskazał, że kredyt uruchomiono zgodnie z celem umowy, po ustanowieniu niezbędnych zabezpieczeń przejściowych, zaś samo ustanowienie hipoteki nie było warunkiem wypłaty kredytu. Podniósł, że ewentualne skorzystanie z ubezpieczenia kredytu nie oznaczałoby zwolnienia powódek ze zobowiązań, które zostałyby przeniesione na towarzystwo ubezpieczeniowe. Zarzucił, że podejmował działania względem inwestora zastępczego, prowadził postępowanie wyjaśniające, wobec spłaty kredytu przez powódki wstrzymał się z wypowiedzeniem umowy celem umożliwienia porozumienia z dłużnikiem, a dopiero wypowiedzenie kredytu i postawienie go w stan wymagalności dawało podstawę do wszczęcia działań windykacyjnych względem J. P.. Zamiast tego zostały podjęte negocjacje mające na celu restrukturyzację kredytu, których efektem było podpisanie porozumienia, na podstawie którego powódki i J. P. zobowiązali się do spłaty kredytu. Niedotrzymanie warunków porozumienia skutkowało wszczęciem działań windykacyjnych.

Zarzucił nadto, że powódki nie wykazały wysokości szkody, za którą odpowiedzialność miałby ponosić pozwany, ponadto podniósł, że wierzytelność przedstawiona do potrącenia nie była wymagalna wobec braku wezwania przez powódki do naprawienia szkody.

Sąd ustalił:

W dniu 1.08.2009r. powódki zawarły z J. P. (1) jako wykonawcą umowę o wybudowanie i przeniesienie własności lokalu mieszkalnego w O. przy ul. (...). W umowie tej (wraz z aneksem) strony ustaliły łączną cenę na 150 000zł, płatną do 30.08.2009r., termin oddania budynku do użytkowania do 30.09.2009, termin przeniesienia własności – do 30.10.2009r. (umowa z aneksem k. 49-52).

Wykonawca w dniu 6.07.2009r. złożył skierowane do pozwanego banku oświadczenie, w którym określił zakres i koszt dotychczas wykonanych robót w odniesieniu do przedmiotowego lokalu jako wszystkie prace budowlane poza posadzkami i montażem drzwi wejściowych - koszt 105 000zł, przewidywany termin zakończenia prac – 25.08.2009r. (oświadczenie k. 53-54). Jednocześnie z harmonogramu prac z 1.08.2009r. wynikało, że 10.08.2009 przewidywano prace wykończeniowe elewacji, zagospodarowanie terenu na zewnątrz, 24.08.2009 – montaż stolarki drzwiowej oraz wylewanie posadzek (harmonogram k. 149).

W dniu 28.08.2009r. powódki zawarły z pozwanym umowę złotowego mieszkaniowego kredytu budowlano – hipotecznego. Na mocy tej umowy bank udzielił powódkom kredytu w kwocie 156000zł, z czego kwota 150 000 płatna była na rachunek inwestora zastępczego. Kredyt składał się z 2 części – budowlanej, przeznaczonej na finansowanie inwestycji w okresie jej realizacji oraz hipotecznej – przeznaczonej na spłatę zadłużenia powstałego w okresie finansowania inwestycji. Umowa przewidywała wypłatę kredytu w transzach na podstawie załącznika nr 2 do umowy, przy takim trybie uruchamiania kredytu bank obowiązany był do kontroli postępu prac nie rzadziej niż raz na kwartał. Strony jednak nie dokonały żadnych ustaleń co do terminu i wysokości ewentualnych transz (brak załącznika nr 2). W umowie postanowiono, że wypłata pierwszej transzy nastąpi m.in. po ustanowieniu prawnego zabezpieczenia kredytu zgodnie z § 10 umowy, tj. hipoteki zwyklej i kaucyjnej, ubezpieczenia kredytu na okres przejściowy do dnia wpisu hipoteki, wystawieniu weksla In blanco, przelewu wierzytelności przysługującej kredytobiorcom wobec J. P. oraz przelewu ubezpieczenia nieruchomości od zdarzeń losowych i ubezpieczenia na życie powódki B. P.. (umowa kredytowa k. 28-37). Zgodnie z regulaminem, do którego strony odwoływały się w umowie w przypadku inwestycji realizowanej przez inwestora zastępczego wysokość i terminy poszczególnych transz ustalane są na podstawie umowy zawartej pomiędzy wnioskodawcą a inwestorem zastępczym, określających wysokości i terminy przedpłat wpłacanych na rzecz inwestora zastępczego (regulamin k. 287 - §26 ust.2 pkt 1). Jednocześnie bank mógł uruchomić kredyt przed powstaniem zabezpieczeń pod warunkiem jego zabezpieczenia na okres przejściowy - w tym zobowiązania się kredytobiorcy do złożenia wniosku o wpis hipoteki i zawarcia umowy ubezpieczenia po ustanowieniu odrębnej własności ( § 18 ust 1 pkt 2 regulaminu k. 285verte). Takie zobowiązanie zostało zawarte w umowie kredytu (§10 ust.2 – k.31, § 18 – k.33).

Przy zawieraniu umowy ustanowiono zabezpieczenia w postaci weksli własnych powódek, przelewu wierzytelności przysługującej im od J. P., oświadczenia o poddaniu się egzekucji, ubezpieczenia kredytu (deklaracja wekslowa k. 38, umowa przelewu wierzytelności k. 39-40, oświadczenia o poddaniu się egzekucji k. 43,44, potwierdzenie ubezpieczenia k. 150-152, przelew wierzytelności z ubezpieczenia na życie z potwierdzeniem – k. 154-155).

W dniu 1.09.2009 bank dokonał przelewu kwoty 150 000zł na konto inwestora zastępczego (bezsporne).

Inwestor zastępczy nie wywiązał się z zawartej z powódkami umowy. Po upływie terminu przeniesienia własności przewidzianego umową na 30.09.2009r. powołując się na wady lokalu, proponował zamianę na inny. Powódki na to nie przystały i pismem z 14.10.2009 wezwały go do zawarcia aktu notarialnego, a następnie – pismem z 30.10.2009 do zwrotu kredytu. Do zawarcia umowy przeniesienia własności ani zwrotu kredytu nie doszło, a J. P. zwodził powódki, kierując także do banku informacje niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy. Pismem z 27.11.2009 pozwany, poinformowany o sytuacji przez powódki wezwał J. P. do zawarcia umowy, informując o możliwości wystąpienia o zwrot kredytu wraz z odsetkami (korespondencja k. 55-65). Do zawarcia umowy nie doszło, powódki dokonywały spłat kredytu, jednocześnie samodzielnie próbując wyjaśnić sprawę z J P.. W 2010r. kontakt powódek na jakiś czas się urwał, ostatecznie w październiku 2010r. powódki doprowadziły do spotkania, na którym J. P. zgodził się na przejęcie długu, pisemne oświadczenie w tym przedmiocie złożył wobec banku w styczniu 2011r. Dokumenty kredytowe zostały przekazane do biura restrukturyzacji i windykacji celem uruchomienia procedury windykacji lub restrukturyzacji kredytu. (pismo k. 171-172, pismo k. 69-70, przesłuchanie powódek).

W dniu 28.01.2011r. pozwany z powołaniem się na niedotrzymanie w terminie umownym (tj. do 16.11.2009r.) warunków konwersji kredytu wypowiedział powódkom umowę kredytu ze skutkiem na 3.03.2011, wzywając do spłaty całości zadłużenia i informując o powyższym J. P. z zagrożeniem postępowaniem windykacyjnym. (wypowiedzenie umowy k.66, pismo k. 69-70).

Ostatecznie za osobistym staraniem powódek bank wyraził zgodę na restrukturyzację zadłużenia. W tym celu w dniu 11.04.11 powódki złożyły wnioski o restrukturyzację ( k. 176-185), a następnie 11.05.2011r. J. P. przystąpił do długu oraz doszło do podpisania trójstronnego porozumienia w sprawie spłaty zadłużenia z udziałem J. P.. Na podstawie tego porozumienia powódki i J. P. – jako dłużnicy solidarni uznali zadłużenie wobec banku w kwocie 154 577,54zł i zobowiązali się do jego spłaty w ratach po 7500zł miesięcznie wraz z odsetkami do 30.04.2013r. Dłużnicy złożyli oświadczenia o poddaniu się egzekucji. (porozumienie w sprawie spłaty zadłużenia k. 186-189, umowa przystąpienia do długu k . 71-72, 190-191, ośw. o poddaniu się egzek. k. 192-194).

Od maja 2011 powódki pozostając w przekonaniu, że zawarcie porozumienia zwalnia je od długu zaprzestały spłat. Spłat nie dokonywał także J. P..

Wobec braku w kolejnych miesiącach wpłat J. P. powódki zaczęły interwencje w banku o podjęcie czynności windykacyjnych. W ich wyniku pozwany pismem z 13.09.2011 wezwał powódki i J. P. do zapłaty zadłużenia przeterminowanego pod rygorem wypowiedzenia porozumienia, co ostatecznie nastąpiło w dniu 7.10.2011 (wezwanie do zapłaty k. 195, wypowiedzenie– k. 196, przesłuchanie powódek).

W dniu 16.12.2011 pozwany wystawił bankowe tytuły egzekucyjne przeciwko powódkom i J. P. na kwotę 169 106,90 zł tytułem kapitału, odsetek umownych oraz opłat i prowizji wraz z odsetkami od 16.12.2011r. (b.t.e. k. 197-199). Po zaopatrzeniu ich w klauzulę wykonalności pozwany w dniu 2.03.2012 wystąpił z wnioskami egzekucyjnymi przeciwko powódkom oraz J. P. (wnioski k. 200-203). Kolejnymi pismami z 19.03 i 6.04.2012 wniósł o skierowanie egzekucji do nieruchomości J. P. (pisma k. 204,205).

Od marca 2012r. powódki wielokrotnie ponaglały pozwanego do podjęcia skutecznych działań windykacyjnych względem J. P., wskazując na posiadany przez niego majątek (korespondencja k. 73-85, przesłuchanie powódki B. P. ) .

Wartość egzekwowanego roszczenia wynosi 179 193,24 zł. W stosunku do powódek egzekucja jest częściowo skuteczna.

Pismem z 25 lipca 2012r. powódki złożyły oświadczenie o potrąceniu przysługującej im wierzytelności z tytułu wyrównania szkody wyrządzonej nienależytym wykonaniem przez pozwanego umowy kredytowej w kwocie równej 179 193,24zł (łączna kwota egzekwowanej przeciwko nim należności) z wzajemną wierzytelnością z tytułu udzielonego kredytu na podstawie umowy kredytu w tej samej kwocie (oświadczenie k. 82 wraz z pełnomocnictwem k. 83,84). Pozwany nie uznał tego oświadczenia oświadczając, że jest bezprzedmiotowe (pismo k. 85).

Egzekucja wobec J. P. jest w toku, do tej pory nie wyegzekwowano żadnej należności, prowadzona jest przez licznych wierzycieli - w tym Skarb Państwa. W stosunku do niego toczą się postępowania karne, w których zarzuca się mu przestępstwa z art. 286§1 kk względem licznych pokrzywdzonych, dokonane od 1.06.2009r. (akta Km 501/12, akty oskarżenia k. 364-371) .

J. P. jest właścicielem dwu działek, użytkownikiem wieczystym 3 działek, współużytkownikiem wieczystym jednej działki oraz właścicielem lokalu niemieszkalnego w O. i ten stan nie uległ zmianie od 16.11.2009r. (informacja k. 264).

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody, których wiarygodność - w szczególności treść dokumentów - nie budziła wątpliwości. Wobec odmowy na podstawie art. 261 § 2 kpc udzielenia odpowiedzi na pytania przez świadka J. P. dowód z jego zeznań nie wniósł żadnych okoliczności do sprawy. Wskazać nadto należy, że za skuteczny uznał sąd zarzut tego świadka wezwanego do dołączenia historii rachunków bankowych, dotyczący nieprecyzyjnego określenia żądanego dokumentu oraz braku podstaw do uznania, że dokument taki jest w posiadaniu świadka jako osoby trzeciej. Obowiązkiem takiej osoby jest bowiem przedstawienie posiadanego dokumentu, a nie jego uzyskanie czy wytworzenie. W tym zakresie zatem sąd uchylił postanowienie zobowiązujące, czego strony nie kwestionowały.

Sąd zważył:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Strony wiązała umowa kredytu, zmodyfikowana na podstawie porozumienia. Zarówno fakt pozostawania przez powódki dłużnikami z tytułu tych umów, jak i wysokość wierzytelności banku nie były przedmiotem sporu. Żądanie pozwu oparto na art. 840 §1 pkt 2 kpc, powołując się na zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło. Zdarzeniem tym według twierdzeń pozwu było skuteczne potrącenie wzajemnych wierzytelności.

W myśl art. 498 i 499 kc - gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. Potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe

Dla uznania, że oświadczenie o potrąceniu wywołało skutek prawny w postaci umorzenia wzajemnych wierzytelności, nie wystarczy samo powołanie się przez składającego oświadczenie o potrąceniu na fakt przysługiwania mu wierzytelności przedstawionej do potrącenia. Istnienie tej wierzytelności strona na podstawie art. 6 kc winna udowodnić zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.

Powódki przedstawiły do potrącenia przysługującą im wierzytelność z tytułu wyrównania szkody wyrządzonej nienależytym wykonaniem przez pozwanego umowy kredytowej w kwocie równej 179 193,24zł.

Pozwany kwestionował zarówno sam fakt powstania szkody, jak i jej wysokość i związek przyczynowy z działaniem lub zaniechaniem pozwanego.

Przedmiotem sporu była zatem kwestia istnienia przedstawionej do potrącenia wierzytelności powódek, a w konsekwencji skuteczności potrącenia z wierzytelnością pozwanego.

Powódki powoływały się na art. 471 kc, w myśl którego dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Przesłankami powstania roszczenia odszkodowawczego jest powstanie szkody i jej związek z zawinionym działaniem lub zaniechaniem zobowiązanego. W ocenie sądu przesłanki te nie zostały wykazane.

W szczególności odnosząc się do zarzutów dotyczących wadliwego trybu uruchomienia kredytu jednorazowo, a nie w transzach – jakkolwiek umowa kredytowa jest w tym zakresie nieprecyzyjna i może budzić wątpliwości, to jednak okoliczności sprawy wskazują, że zgodnym celem stron była jednorazowa wypłata kwoty kredytu. Świadczy o tym fakt, że - mimo szablonowego brzmienia umowy – strony nie zawarły żadnych postanowień co do wysokości i terminów płatności, a sam fakt jednorazowej wypłaty nie był kwestionowany przez powódki do czasu wypowiedzenia umowy kredytowej. Dodatkowo przewidziany w umowie powódek z inwestorem zastępczym termin zapłaty całej należności przypadał na 30.08.2009r., a tym samym w dacie przelewu (1.09.2009) należność ta była zgodnie z umową już wymagalna. Uwzględniając zatem całokształt umowy kredytowej w powiązaniu z stanowiącą jej podstawę umową zawartą przez powódki z inwestorem zastępczym oraz treść § 26 ust.2 pkt 1 regulaminu kredytowania stanowiącego integralną część umowy stron (§33 umowy kredytowej ) - wypłata całej kwoty była zgodna z umową stron. Postanowienia umowy nadto nie obligowały banku do sprawdzenia postępu prac przed uruchomieniem kredytu (§ 4 umowy), a jedynie – w wypadku trybu wypłaty w transzach – miałby on obowiązek dokonania sprawdzenia raz na kwartał – co w tym przypadku mogłoby nastąpić już po przewidzianym terminie konwersji kredytu (16.11.2009).

Jeżeliby nawet uznać, że konstrukcja umowy kredytowej była niejednoznaczna i myląca, a kredyt miałby być uruchamiany w transzach – to brak jakichkolwiek podstaw do ustalenia, w jakiej wysokości i terminach miałyby owe transze być realizowane, a co za tym idzie – jaką ewentualnie szkodę poniosłyby powódki na skutek niezgodnego z umową uruchomienia dalszej części (jakiej?) kredytu.

Brak podstaw do uznania, ze do szkody powódek przyczyniło się niewykorzystanie wszystkich zabezpieczeń. W szczególności zabezpieczenia, których dokonanie było możliwe przed konwersją kredytu (tj. z wyłączeniem ustanowienia hipotek i ubezpieczenia lokalu, co do czasu nabycia lokalu było bezprzedmiotowe) zostały wykorzystane. Zgodnie z § 18 ust 1 pkt 2 regulaminu (k. 285verte) bank mógł uruchomić kredyt przed powstaniem zabezpieczeń pod warunkiem jego zabezpieczenia na okres przejściowy - w tym zobowiązania się kredytobiorcy do złożenia wniosku o wpis hipoteki i zawarcia umowy ubezpieczenia po ustanowieniu odrębnej własności, co znalazło wyraz w umowie kredytowej . Powódki również nie kwestionowały zasadności uruchomienia kredytu na tej podstawie, a uczyniły to dopiero po jego wypowiedzeniu. W tych okolicznościach bezzasadny jest zarzut przedwczesnego uruchomienia kredytu. Powódki nie wskazały zresztą, na czym polega związek przyczynowy pomiędzy niewykorzystaniem wszystkich zabezpieczeń a poniesioną szkodą. Jeżeli natomiast zarzut ten miałby się sprowadzać do braku ubezpieczenia kredytu – to z dokumentacji zaoferowanej przez pozwanego wynika, że kredyt był objęty ochroną ubezpieczeniową. Nieskorzystanie z tego ubezpieczenia o tyle pozostaje bez wpływu na zobowiązania powódek, że beneficjentem tego ubezpieczenia był wyłącznie bank, zaś zgodnie z treścią art. 828 § 1 kc oraz §5 informacji k. 280 roszczenie z tytułu umowy kredytu przeszłoby na ubezpieczyciela.

W ocenie sądu pozwanemu można postawić zarzut niestarannego kontraktowania – brak zindywidualizowania postanowień umowy, niejednoznaczne i mylące brzmienie niektórych jej postanowień (transze, zabezpieczenia), opieszałość w działaniach windykacyjnych – wypowiedzenie umowy dopiero w 2011r, pomimo że podstawa powołana w wypowiedzeniu zaistniała już w listopadzie 2009r., brak reakcji na informacje powódek w sytuacji, gdy to pozwany jako cesjonariusz był wyłącznie uprawniony do podjęcia działań windykacyjnych względem J. P.. Tym niemniej brak jest wystarczających podstaw do uznania, że pozostają one w związku z poniesioną przez powódki szkodą. Gdyby bowiem uznać za szkodę uniemożliwienie zmniejszenia pasywów powódek – to nie wykazano, czy i w jakim zakresie zostałyby one zmniejszone.

W szczególności nie wykazano, czy w ogóle, a jeśli tak - to w jakim zakresie doszłoby do zaspokojenia banku, gdyby ten niezwłocznie podjął czynności windykacyjne, a tym samym – czy i o ile zmniejszyłyby się pasywa powódek. W szczególności z informacji k 264 wynika, że J. P. nadal jest właścicielem (użytkownikiem) nieruchomości i w tym zakresie jego stan posiadania nie uległ zmianie w stosunku do listopada 2009r, brak przy tym jakichkolwiek danych co do ewentualnych zmian obciążeń nieruchomości w obu okresach, zaś z ustaleń postępowania karnego wynika, że w chwili zawierania umów m.in. z powódkami miał on liczne zadłużenia na rzecz Skarbu Państwa i innych podmiotów, wielość wierzycieli wynika także z akt egzekucyjnych. Także w postępowaniach karnych występuje duża liczba pokrzywdzonych, co do których zarzuty dotyczą zbliżonego okresu. Podkreślić należy, że z zeznań samych powódek wynika, że do końca 2010r. licząc na współdziałanie J. P. dążyły one do umownego załatwienia sprawy, dopiero w braku wpłat po zawarciu porozumienia uznały potrzebę zintensyfikowania działań windykacyjnych.

Zakładając zatem, że pozwany winien był podjąć stosowne czynności niezwłocznie po stwierdzeniu niewykonania porozumienia, a nawet w wypadku założenia dokonania wypowiedzenia umowy w listopadzie 2009r. (ze skutkiem na grudzień 2009r.) i natychmiastowego podjęcia czynności windykacyjnych - z uwzględnieniem konieczności uzyskania tytułu wykonawczego przeciwko J. P. - nie ma podstaw do ustalenia, czy i co do jakiej należności ewentualna egzekucja należności z umowy powódek byłaby wówczas skuteczna, a wręcz nie można wykluczyć, że już w tym czasie obciążenia dłużnika – podobnie jak obecnie - wyłączały lub ograniczały możliwość skutecznego wyegzekwowania tej konkretnej należności. Okoliczności przeciwnej strona powodowa, na której spoczywał ciężar dowodu nie wykazała

W tych okolicznościach wobec niewykazania powstania i wysokości ewentualnej szkody nie zachodzą podstawy do uznania za skuteczne potrącenia wierzytelności z tego tytułu, a tym samym – do uznania, że doszło do umorzenia obu wierzytelności. W konsekwencji nie ziściła się powoływana przesłanka pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego wynikająca z art. 840 §1 pkt 2 kpc.

Mając powyższe na względzie sąd powództwo oddalił.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 102 kpc, mając na względzie trudną sytuację majątkową powódek, która była podstawą zwolnienia ich od kosztów sądowych.