Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVI GC 1593/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 października 2014 r.

Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w W. Sąd Gospodarczy
XVI Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSR Iwona Grzegorzewska

Protokolant: Jakub Chlebowski

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2014 roku w W. na rozprawie

sprawy

z powództwa " (...) LAY (...)" spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

przeciwko M. J.

o zapłatę 21 898,36 zł

I.  zasądza od M. J. na rzecz " (...) LAY (...)" spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. kwotę 21 898,36 zł (dwadzieścia jeden tysięcy osiemset dziewięćdziesiąt osiem złotych trzydzieści sześć groszy) wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 17 marca 2014 r. do dnia zapłaty:

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  zasądza od M. J. na rzecz " (...) LAY (...)" spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. kwotę 2 717,00 zł (dwa tysiące siedemset siedemnaście złotych zero groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2 400,00 (dwa tysiące czterysta złotych zero groszy) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt XVI GC 1593/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 25 marca 2014 r. powód F. Lay (...) sp. z o.o. w G. wniósł o zasądzenie od pozwanych – M. J. i R. K. kwoty 21.898,36 złotych wraz z odsetkami od kwot szczegółowo wskazanych w pozwie oraz o zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Powód wskazał, że pozwani byli członkami zarządu PW (...) sp. z o.o. w stosunku, do której egzekucja wierzytelności powoda okazała się bezskuteczna. Na kwotę dochodzoną pozwem składa się: kwota 18.514,74 złotych z należności głównej i koszty procesu w wysokości 2.636,87 złotych zasądzone w nakazie zapłaty wydanym przez Sąd Rejonowy w L. XVI Wydział Cywilny w dniu 30 grudnia 2010 r. w sprawie o sygn. akt XVI Nc-e 619518/10 oraz kwota 746,75 złotych z tytułu poniesionych kosztów postępowania egzekucyjnego (pozew k. 3-6).

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym z dnia 16 kwietnia 2014 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w W. XVI Wydział Gospodarczy, pod sygn. akt XVI GNc 2005/14, uwzględnił w całości żądanie pozwu ( nakaz zapłaty k. 37).

Sprzeciw od nakaz zapłaty wniósł pozwany M. J., w którym domagał się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Argumentując swoje stanowisko pozwany wskazał, że wierzyciel poprzez nie wskazanie innych składników majątku oraz nie dokonanie czynności na podstawie art. 7971 § 1 k.p.c. i art. 913 k.p.c. uniemożliwił dalsze prowadzenie egzekucji, która wobec istnienia majątku ruchomego i innych aktywów byłaby skuteczna. Dodatkowo pozwany zaznaczył, iż w okresie sprawowania funkcji członka zarządu nie istniały przesłanki do ogłoszenia upadłości spółki PW (...) sp. z o.o., co potwierdza, że spółka realizowała swoje zobowiązania i wykonywała bieżącą działalność (sprzeciw od nakazu zapłaty k. 44-49).

W odpowiedzi na sprzeciw powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie (pismo procesowe z dnia 25 lipca 2014 r. k. 65-71).

Na rozprawie w dniu 22 października 2014 r., poprzedzającej ogłoszenie wyroku, w imieniu prawidłowo zawiadomionych stron nikt się nie stawił (protokół k. 106).

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 grudnia 2010 r. Sąd Rejonowy w Lublinie XVI Wydział Cywilny w sprawie o sygn. akt XVI Nc-e 619518/10 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym zasądził od PW (...) sp. z o.o. w W. (dalej: (...)) na rzecz F. Lay (...) sp. z o.o. w G. (dalej: F. Lay (...)) kwotę 18.514,74 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od następujących kwot i za następujące okresy:

- 2.452,42 złotych od dnia 23 lipca 2009 r. do dnia zapłaty;

- 3.884,41 złotych od dnia 23 lipca 2009 r. do dnia zapłaty;

- 1.075,86 złotych od dnia 23 lipca 2009 r. do dnia zapłaty;

- 1.043,91 złotych od dnia 25 lipca 2009 r. do dnia zapłaty;

- 279,15 złotych od dnia 25 lipca 2009 r. do dnia zapłaty;

- 289,35 złotych od dnia 30 lipca 2009 r. do dnia zapłaty;

- 1.113,36 złotych od dnia 1 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty;

- 2.251,10 złotych od dnia 1 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty;

- 194,06 złotych od dnia 31 lipca 2009 r. do dnia zapłaty;

- 1.792,04 złotych od dnia 8 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty;

- 1.563,08 złotych od dnia 14 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty;

- 2.193,87 złotych od dnia 15 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty;

- 56,24 złotych od dnia 14 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty;

- 325,89 złotych od dnia 20 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty

oraz kwotę 2.636,87 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (dowód: nakaz zapłaty z dnia 30 grudnia 2010 r. k. 15-16; postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności k. 17).

Wskazana powyżej należność nie została zapłacona ( okoliczność niesporna).

Egzekucja prowadzona przeciwko (...) okazała się bezskuteczna i postępowanie egzekucyjne zostało w dniu 22 czerwca 2012 r. umorzone ( dowód: postanowienie komornika sądowego z dnia 22 czerwca 2012 r. k. 22-23; wysłuchanie wierzyciela przed umorzeniem postępowania k. 72-73).

M. J. był prezesem zarządu (...) od chwili powstania spółki (dowód: odpis pełny z (...) sp. z o.o. w W. k. 24-27).

Z uwagi na bezskuteczność egzekucji wobec spółki, pismem z dnia 3 marca 2014 r., F. Lay (...) na zasadzie art. 299 k.s.h., wezwała M. J., jako członka zarządu spółki PW (...) i odpowiedzialnego za jej zobowiązania, do zapłaty kwoty 21.898,36 złotych, w terminie 3 dni (dowód: wezwania do zapłaty wraz z kserokopią książki nadawczej k. 28-29, k. 32).

Wobec braku reakcji po stronie dłużnika, spółka (...) Lay (...) wystąpiła z żądaniem zasądzenia dochodzonej kwoty na drogę sądową ( pozew k. 3-6).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wskazanych dokumentów złożonych do akt jak również w oparciu o niesporne, bowiem wyraźnie, bądź milcząco przyznane twierdzenia stron, które nie budziły wątpliwości, co do ich zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. Autentyczność złożonych do akt sprawy dokumentów nie była kwestionowana a jednocześnie żadna ze stron procesu nie żądała złożenia ich oryginałów. Aczkolwiek dokumenty te w większości stanowiły dokumenty prywatne w rozumieniu art. 245 k.p.c., to stosowanie do treści art. 233 k.p.c. Sąd, dokonując ich oceny w ramach swobodnej oceny dowodów uznał je za wiarygodne i przydatne dla ustalenia faktycznego a w konsekwencji, poczynił na ich podstawie ustalenia faktyczne. Materialna moc dowodowa dokumentu prywatnego zależy bowiem od jego treści merytorycznej. O materialnej mocy dowodowej dokumentów prywatnych rozstrzyga sąd zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów ( por. art. 233 k.p.c.; K. Knoppek: Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 września 1985 roku, sygn. akt IV PR 200/85, PiP 1988, nr 5). Sąd, dokonując ich oceny w ramach swobodnej oceny dowodów uznał je za wiarygodne i przydatne dla ustalenia faktycznego.

Sąd wobec nieusprawiedliwionego niestawiennictwa pozwanego M. J. mając na względzie dyspozycję przepisu art. 302 § 1 k.p.c. pominął dowód z przesłuchania pozwanego. Zgodnie z art. 302 § 1 k.p.c. Sąd w razie niestawiennictwa strony postanowi czy dowód z przesłuchania stron należy przeprowadzić czy też pominąć ten dowód w zupełności. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 1998 r., sygn. akt I PKN 505/98 (OSNAPiUS 2000, nr 3, poz. 11) Sąd II instancji może pominąć dowód z przesłuchania strony jeżeli został on dopuszczony w I instancji, a strona przez własne niestawiennictwo uniemożliwiła jego przeprowadzenie. Sąd podziela ten pogląd i wskazuje, że tym bardziej w jego ocenie możliwe jest pominięcie dowodu z przesłuchania stron w całości gdy dowód ten jest mało przydatny dla rozstrzygnięcia zaś strona żądająca jego przeprowadzenia nie jest w istocie nim zainteresowana, a składa ten wniosek dowodowy celem przedłużania postępowania. Sąd nie znalazł podstaw do usprawiedliwienia nieobecności pozwanego albowiem w jego ocenie przedsiębiorca winien tak zorganizować swoją działalność by stawiennictwo w Sądzie związane niewątpliwie z jego prowadzeniem nie kolidowało z innymi czynnościami z tym związanymi. Nie wykluczając, iż w wyjątkowych okolicznościach nie da się tych obowiązków pogodzić, w niniejszej sprawie uznać należy, iż brak jest tego rodzaju kolizji. Tym samym w ocenie Sądu zachowanie pozwanego w sposób oczywisty wskazuje nie na zaistnienie wyjątkowych – a więc usprawiedliwionych okoliczności (co pozwoliłoby na odroczenie rozprawy) ale na chęć celowego przedłużania procesu.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W oparciu o przedstawiony materiał dowodowy Sąd uznał, iż przedmiotowe powództwo zasługuje w przeważającej mierze na uwzględnienie a oddaleniu jedynie co do żądania zapłaty odsetek.

Podstawą prawną powództwa jest art. 299 § 1 k.s.h. Zgodnie z treścią art. 299 § 1 - § 2 k.s.h.: „jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, o której mowa w § 1, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że nie zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz nie wszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo nie zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz nie wszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody” - § 2.

Surowa odpowiedzialność członków zarządu wynika, z przyjętej w kodeksie spółek handlowych konstrukcji prawnej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Jest ona uzasadniona wyłączeniem prawa wspólników do prowadzenia spraw spółki i powierzenia tego prawa członkom zarządu. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest przez to dogodną formą na prowadzenia działalności gospodarczej zarówno dla wspólników, bo wyłączona jest ich odpowiedzialność za zobowiązania spółki powstające w związku z prowadzoną działalnością, jak i dla członków zarządu, ponieważ mają oni jasno zarysowany zakres kompetencji i daleko posuniętą niezależność w prowadzeniu tej działalności (spraw spółki). Konsekwencją wszakże tej względnie niezależnej pozycji członków zarządu jest ich osobista odpowiedzialność. Odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, o której mowa w art. 299 k.s.h., ma charakter opartej na ustawie swoistej odpowiedzialności odszkodowawczej, której celem jest zagwarantowanie wierzycielom spółki dodatkowej ochrony w wypadku, gdy egzekucja wszczęta przeciwko spółce nie doprowadziła do zaspokojenia ich wierzytelności z przyczyn zawinionych przez członków zarządu ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2003 r., sygn. akt IV CK 226/02, LEX nr 172822).

Wierzyciel dochodzący roszczenia na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. obowiązany jest wykazać jedynie dwie okoliczności: istnienie zobowiązania spółki i bezskuteczność egzekucji wobec spółki, co w niniejszym postępowaniu zostało przez powoda udowodnione.

Ustalenie przewidzianej w art. 299 § 1 k.s.h. przesłanki, jaką jest bezskuteczność egzekucji może nastąpić na podstawie każdego dowodu, z którego wynika, że spółka nie ma majątku pozwalającego na zaspokojenie wierzyciela pozywającego członków zarządu ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2003 r., sygn. akt V CKN 416/01, OSNC 2004, Nr 7-8, poz. 129). Takim dowodem jest niewątpliwie dołączone przez powoda do pozwu postanowienie Komornika sądowego z dnia 22 czerwca 2012 r. o umorzeniu postępowania egzekucyjnego prowadzonego przeciwko spółce PW (...) sp. z o.o. z powodu bezskuteczności egzekucji, jak to miało miejsce w niniejszej sprawie, mające moc dokumentu urzędowego w rozumieniu art. 244 § 1 k.p.c. Zgodnie bowiem z tezą wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2011 r., sygn. akt IV CSK 335/10, Biul. SN 2011/4/10: „Wystarczającym środkiem dowodowym, za pomocą którego wierzyciel może wykazać bezskuteczność egzekucji z majątku spółki przysługującej mu wierzytelności jest postanowienie komornika o umorzeniu postępowania (art. 824 § 1 pkt 3 k.p.c.). Dokument ten stwierdza bowiem, że z egzekucji nie uzyska się sumy wyższej od kosztów egzekucyjnych”. Pojęcie dokumentu urzędowego jest pojęciem z zakresu prawa procesowego. Definicję legalną dokumentu urzędowego zawiera art. 244 § 1 k.p.c. Zgodnie z jego brzmieniem dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Od chwili wystawienia tego dokumentu korzysta on z domniemania swojej autentyczności oraz domniemania zgodności z prawdą tego, co zostało w nim zaświadczone, co z kolei wynika z art. 244 k.p.c. Oczywiście domniemania te mogły zostać obalone w sposób przewidziany przez art. 252 k.p.c. Są to wymagania „wyższe” niż w przypadku dokumentów prywatnych, w przypadku których zgodnie z art. 253 k.p.c., jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić. Jeżeli jednak spór dotyczy dokumentu prywatnego pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca, prawdziwość dokumentu powinna udowodnić strona, która chce z niego skorzystać. Domniemanie prawdziwości dokumentu urzędowego powoduje także skutek w postaci braku konieczności udowadniania pochodzenia danego dokumentu urzędowego od wskazanego w nim podmiotu ( por. T. Ereciński (w:) T. Ereciński (red.), Komentarz do kodeksu postępowania cywilnego, część I - postępowanie rozpoznawcze, Warszawa 2001, s. 472-473). Powyższe stanowisko co do rozkładu ciężaru dowodowego w procesie prowadzonym na podstawie dokumentu urzędowego Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela.

Należy zatem uznać, że powód w sposób prawidłowy i dostateczny wykazał tę przesłankę odpowiedzialności członków zarządu. Pozwany wprawdzie zakwestionował fakt prowadzenia egzekucji z całego majątku spółki PW (...), niemniej jednak nie przedstawił żadnych dowodów na okoliczności, które podnosił. W tym miejscu podkreślić należy, że jak wynika z dokumentów załączonych przez stronę powodową postępowanie egzekucyjne zostało przeprowadzone w sposób prawidłowy. Komornik sądowy, który prowadził przedmiotowe postępowanie, prowadził egzekucję przeciwko spółce PW (...) z wniosku również 21 innych wierzycieli, w tym 3 uprzywilejowanych, w związku z czym niewątpliwie jego wiedza o stanie majątku w/w spółki była pełna i obszerna. Zostały bowiem podjęte następujące działania: dokonanie zajęcia rachunków bankowych w kilku bankach należących do spółki, czynności terenowe w czterech sklepach należących do spółki oraz ustalenie, że (...) przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu użytkowego położonego w W., przy ul. (...) – co do którego prowadzona była egzekucja przez innego Komornika Sądowego ( dokumenty znajdujące się w aktach komorniczych o sygn. KM 904211).

Jeżeli zaś chodzi o pierwszą z przesłanek - istnienie zobowiązania spółki - to w sposób oczywisty wynika ono z nakazu zapłaty wydanego w dniu 30 grudnia 2010 r. w sprawie o sygn. akt XVI Nc-e 619518/10 przez Sąd Rejonowy w L. XVI Wydział Cywilny. Tak więc już w tym czasie roszczenie przysługujące powodowi względem spółki PW (...) sp. z o.o. było wymagalne i istniało.

W kontekście zakresu podmiotowego przepisu art. 299 k.s.h. należy podkreślić, że odpowiedzialność przewidzianą w/w przepisem prawa ponoszą osoby, które były członkami zarządu w chwili, gdy niezaspokojona przez spółkę wierzytelność stała się wymagalna i istniała ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2011 r., sygn. akt II CKS 571/10, LEX nr 847124; M. Rodzynkiewicz: Komentarz do art. 299 k.s.h., Komentarz, LexisNexis 2009, s. 556). Wprawdzie literalna wykładnia art. 299 k.s.h. mogłaby wskazywać tylko na odpowiedzialność aktualnych członków zarządu, lecz należy podkreślić, iż takie ograniczenie byłoby sprzeczne z celem przepisu ( por. komentarz do art. 299 k.s.h. [w:] J. Bieniak, M. Bieniak, G. Nita-Jagielski et al., Kodeks spółek handlowych. Komentarz, CH Beck 2011). Pogląd przeciwny prowadziłby do uwolnienia od odpowiedzialności osób sprawujących funkcję członka zarządu w późniejszym okresie i jest sprzeczny z brzmieniem przepisu oraz jego gramatyczną wykładnią i dlatego odpowiedzialność ponoszą wszyscy członkowie zarządu, bez względu na dokonywane zmiany w składzie tego organu, ponieważ zmierza to do najpełniejszej ochrony wierzycieli i jest zgodne z jego ratio legis ( por. komentarz do art. 299 k.s.h. [w:] M. Litwińska-Werner, Kodeks spółek handlowych. Komentarz, CH Beck 2007). Należy więc wskazać, iż odpowiedzialność na zasadach określonych w art. 299 k.s.h. ponoszą osoby będące członkami zarządu w czasie istnienia zobowiązania, którego egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 września 2003 r., sygn. akt V CK 198/02, Wokanda 2004/6/7). Według utrwalonego stanowiska judykatury, które wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 lutego 2010 r. (V CSK 248/09, OSNC 2010/10/141): „W razie bezskuteczności egzekucji prowadzonej przeciwko spółce, odpowiedzialność na zasadach przewidzianych w art. 299 k.s.h. ponoszą osoby będące członkami zarządu lub likwidatorami spółki w czasie istnienia jej zobowiązania, a ściślej - jego podstawy”. Zdaniem Sądu przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe pozwoliło ustalić, iż w chwili kiedy zobowiązanie spółki względem powoda istniało i było wymagalne, M. J. był prezesem zarządu (...) sp. z o.. (zresztą jest nim do chwili obecnej) a więc ponosi odpowiedzialność za zobowiązania spółki na podstawie art. 299 k.s.h.

Stosownie do przepisu art. 299 § 2 k.s.h. członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności przewidzianej w § l tego przepisu, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że nie zgłoszenie takiego wniosku albo nie wszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo nie dokonania tych czynności wierzyciel nie poniósł szkody. Ciężar wykazania tych okoliczności spoczywa zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem i jednomyślnymi poglądami doktryny na pozwanym członku zarządu. Jeżeli zatem pozwany członek zarządu chce uwolnić się od odpowiedzialności, to powinien na podstawie art. 299 k.s.h. i art. 6 k.c. udowodnić jedną ze wskazanych okoliczności egzoneracyjnych ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2011 r., sygn. akt II CSK 451/10, LEX nr 1027170).

Z kolei stosownie do art. 232 k.p.c. strony obowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Strony są gospodarzami procesu i jedynie od ich aktywności zależy jego wynik. Sąd Najwyższy niejednokrotnie prezentował takie stanowisko argumentując m. in., że rzeczą Sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.) ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 r., sygn. akt I CKU 45/96, OSNC 1997/6-7/76).

Pozwany M. J. w sprzeciwie od nakazu zapłaty podniósł zarzut nie wykazania przez powoda bezskuteczności egzekucji wobec spółki PW (...) sp. z o.o. oraz fakt, że sytuacja finansowa spółki nie obligowała go do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Okoliczności te, jego zdaniem, zwalniały go z odpowiedzialności z art. 299 k.s.h.

Argumentację strony pozwanej Sąd uznał za nieskuteczną.

Ciężar wykazania każdej z sytuacji wyszczególnionych w przepisie art. 299 § 2 k.s.h. uwalniających z odpowiedzialności członka zarządu spoczywa na stronie pozwanej. Kontradyktoryjność procesu cywilnego nakłada na strony obowiązek aktywności dowodowej, rzeczą Sądu nie jest zarządzanie dochodzenia w celu uzupełnienia materiału dowodowego ani przeprowadzenia z urzędu postępowania dowodowego. Zaznaczyć należy, że strony reprezentowane były przez profesjonalnych pełnomocników. W związku z powyższym stwierdzić należy, że pozwany nie wykazał żadnej z okoliczności zwalniającej go jako członka zarządu z odpowiedzialności za zobowiązania spółki PW (...) sp. z o.o. Jego linia obrony sprowadzała się do zakwestionowania zaistnienia bezskuteczności egzekucji wobec spółki. Natomiast bez wątpienie twierdzenie to jest błędne a strona powodowa wykazała stosownymi dokumentami bezskuteczność egzekucji przeciwko PW (...) sp. z o.o.

Odnosząc się zaś do zarzutu braku podstaw do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, zasadnicze było określenie kiedy następuje „właściwy czas” na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Właściwy termin zgłoszenia upadłości zgodnie z przepisami ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. prawo upadłościowe i naprawcze przypada w terminie dwóch tygodni od powstania stanu niewypłacalności spółki, rozumianego jako stan, w którym spółka trwale zaprzestaje realizować ciążące na niej zobowiązania cywilno i publicznoprawne lub też wysokość zadłużenia przewyższa aktywa spółki (art. 11 i art. 21 prawa upadłościowego i naprawczego)

W analizowanej sprawie zachodzą podstawy do uznania, iż istniały (i de facto istnieją) przesłanki do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki PW (...). Egzekucja prowadzona zarówno z wniosku strony powodowej jak i innych wierzycieli nie jest skuteczna, a wierzytelności w stosunku do dłużnej spółki stale rosną. Natomiast niewątpliwie wszczęcie egzekucji w sytuacji, gdy majątek spółki pozwalałby jeszcze na zaspokojenie wierzycieli, stanowiłoby przejaw dbałości pozwanego o interesy swoich kontrahentów. Dodatkowo należy zaznaczyć, że strona pozwana nie załączyła żadnych dokumentów potwierdzających rzekomą, dobrą sytuację finansową spółki PW (...).

Mając tak ukształtowany materiał dowodowy, Sąd doszedł do przekonania, iż powód udowodnił zasadność roszczenia dochodzonego w stosunku do pozwanego – M. J.. W tym miejscu wskazać należy, iż odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie art. 299 k.s.h. obejmuje należności zasądzone w tytule wykonawczym, wydanym przeciwko spółce, koszty procesu, koszty postępowania egzekucyjnego umorzonego z powodu bezskuteczności egzekucji i odsetki ustawowe od należności głównej ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2006 r., sygn. akt III CZP 118/2006, OSNC 2007, Nr 9, poz. 136; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2007 r., sygn. akt III CSK 352/06, Lex nr 278665). W związku z powyższym powództwo dotyczące kwoty należności głównej jako całkowicie zasadne należało uwzględnić w całości.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. W myśl tego przepisu, jeżeli dłużnik opóźnia się ze świadczeniem pieniężnym, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, tj. od dnia wymagalności tego roszczenia. Zgodnie z ogólnym uregulowaniem przewidzianym w art. 455 k.c., wynikające z art. 299 § 1 k.s.h. roszczenie staje się wymagalne niezwłocznie po wezwaniu członka zarządu do zapłaty sumy zobowiązania, którego egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna. Na tle niniejszej sprawy nie sposób uznać było ustalić kiedy pozwany otrzymał wezwanie do zapłaty z dnia 3 marca 2014 r. Powód nie załączył dowodu doręczenia tegoż wezwań. Powodowa spółka do akt sprawy dołączyła jedynie kserokopię książki nadawczej, który do dokument potwierdza jedynie fakt wysłania do pozwanego przedmiotowego wezwania do zapłaty.

Sąd przyjął zatem tygodniowy termin na obrót korespondencji i uznał, że zasadne jest żądanie od strony pozwanej należności odsetkowej od dnia 17 marca 2014 r. Jak wynika bowiem z kserokopii książki nadawczej wezwanie do zapłaty dla M. J. zostało nadane w dniu 6 marca 2014 r. Term na spełnienie świadczenie został oznaczony w wezwaniu jako 3 dni. Tym samym żądanie powoda w zakresie zasądzenie odsetek ustawowych od dni wskazanych w nakazie zapłaty z dnia 30 grudnia 2010 r. należało oddalić, a przyjąć dzień 17 marca 2014 r. Zobowiązanie członka zarządu ma bowiem charakter bezterminowy a aktualizuje się dopiero po stwierdzeniu bezskuteczności egzekucji wobec spółki i termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez wierzyciela ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 2001 r., sygn. akt V CKN 769/00). Terminu „niezwłocznie” nie można utożsamiać z terminem natychmiastowym. Brak jest też podstaw do uznania, że w typowych sytuacjach, gdy z okoliczności nic innego nie wynika, należy przyjmować, że spełnienie świadczenia oznacza spełnienie w terminie 14 dni od wezwania (taki termin wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 maja 1991 r., sygn. akt II CR 623/90, (...), wkładka 1991, nr 10-11, poz. 50). W literaturze prawniczej trafnie podkreśla się, że termin „niezwłocznie” oznacza termin realny. Zwraca się także uwagę, że o zakresie pojęcia „niezwłocznego świadczenia” powinny decydować każdorazowo okoliczności konkretnego przypadku, analizowane zgodnie z ogólnymi regułami art. 354 k.c. i art. 355 k.c. Dopiero w ten sposób sprecyzowany termin stanowi podstawę formułowania zarzutu opóźnienia dłużnika i daje wierzycielowi roszczenie o zapłatę odsetek na podstawie art. 481 § 1 k.c. Jednocześnie w tym miejscu należy zaznaczyć, iż nieuzasadnione było żądanie przez powoda zasądzenia odsetek za okresy wynikającej z nakazu zapłaty wydanego przeciwko spółce. Trzeba bowiem zważyć, iż odsetek przysługujących na podstawie art. 481 § 1 k.c. nie można utożsamiać z odsetkami za nieterminowe spełnienie świadczenia przez spółkę. Zgodnie z powszechnie przyjętym w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądem, niewyegzekwowane odsetki za opóźnienie w zapłacie kwoty przez spółkę mogłyby być objęte roszczeniem dochodzonym na podstawie art. 299 § 1 k.s.h., lecz wtedy powinno się je zsumować i wyrazić kwotowo (skapitalizować). Wobec niespełnienia w sprawie tego wymagania, wynikającego z art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c., zasądzenie na rzecz strony powodowej kwoty obejmującej odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia przez spółkę stanowiłoby wyjście ponad żądanie i tym samym naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. W tej sytuacji wniosek strony powodowej o zasądzenie odsetek może być rozumiany jedynie jako domaganie się odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty objętej powództwem (art. 481 k.c.). O tym, od kiedy one się należą, powinna rozstrzygać ustalona zgodnie z art. 455 k.c. ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2000 r., sygn. akt II CKN 725/98 OSNC 2000/9 poz. 158) chwila wymagalności dochodzonego od pozwanego na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. roszczenia, a nie chwila wymagalności roszczenia niewyegzekwowanego od PW (...) sp. z o.o. ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2006 r., sygn. akt III CZP 118/2006, OSNC 2007/9/136; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2002 r., sygn. akt IV CKN 793/2000, OSNC 2003/2 poz. 22). Z powyższych też względów w punkcie drugim wyroku oddalono powództwo na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. co do odsetek za okres poprzedzający dzień 17 marca 2014 r.

O kosztach postępowania orzeczono w punkcie trzecim wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). W myśl zaś art. 100 zd. 2 k.p.c. Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swojego roszczenia. Ponieważ przedmiotowe powództwo co do zasady zostało uwzględnione, zaś oddalono je jedynie co do odsetek za okres poprzedzający dzień 17 marca 2014 r., toteż zasadnym było przyjęcie, iż powództwo oddalono w nieznacznym zakresie i celowym było wobec tego obciążenie pełnymi kosztami procesu pozwanego. Dlatego też w punkcie trzecim wyroku zasądzono rzecz powodowej spółki kwotę 2.717 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, na którą składały się: koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2.400 złotych (§ 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.), uiszczona przez stronę powodową opłata sądowa od pozwu oraz opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych. Do kosztów celowego dochodzenia praw i celowej obrony zalicza się również opłatę skarbową w kwocie 17 złotych uiszczoną od dokumentu pełnomocnictwa, co zostało potwierdzone przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 marca 2003 r., sygn. akt III CZP 2/03, OSNC 2003/12/161.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w sentencji wyroku.