Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1877/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Marek Borkiewicz

Sędziowie: SSA Marta Sawińska (spr.)

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans

Protokolant: st. insp. sąd. Dorota Cieślik

po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2015 r. w Poznaniu

sprawy J. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.      

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji J. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 15 lipca 2014 r. sygn. akt VII U 1956/13

o d d a l a apelację.

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Marek Borkiewicz

SSA Marta Sawińska

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. decyzją z dnia 22.04.2013 r., znak (...) odmówił J. S. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Podstawą wydania zaskarżonej decyzji było orzeczenie komisji lekarskiej pozwanego organ rentowego z dnia 11.04.2013 r. stwierdzające u wnioskodawcy zdolność do pracy.

Rozpoznając wniesione przez J. S. odwołanie od powyższej decyzji Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział VII Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 15 lipca 2014 roku wydanym w sprawie VII U 1956/16 oddalił odwołanie.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Odwołujący J. S. ur. (...), z zawodu jest złotnikiem. Pobierał on świadczenie rehabilitacyjne w okresie od 06.03.2012 r. do 28.02.2013 r. W dniu 12.02.2013 r. odwołujący złożył wniosek o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dnia 28.02.2013 r. stwierdzono, że odwołujący nie jest niezdolny do pracy. W wyniku złożonego sprzeciwu od ww. orzeczenia lekarza orzecznika ZUS, komisja lekarska pozwanego organu rentowego w oparciu m.in. o konsultację neurologa w orzeczeniu z dnia 11.04.2013 r. stwierdziła, że J. S. nie jest niezdolny do pracy.

Z uwagi na powyższe, Sąd Okręgowy wskazał, że przedmiotem sporu była prawidłowość oceny stanu zdrowia odwołującego. Nie mając w tym zakresie widomości specjalnych, Sąd Okręgowy powołał zespół biegłych sądowych w składzie: neurochirurga – dr n. med. R. S., reumatologa – dr n. med. B. K., ortopedy – lek. med. B. M., internisty – lek. med. L. W., diabetologa – dr n. med. H. B., których zobowiązał do sporządzenia opinii na okoliczność, czy odwołujący całkowicie lub częściowo utracił zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu oraz od kiedy i na jaki okres.

Biegłe rozpoznały u odwołującego: bóle kręgosłupa na tle zmian dyskopatycznych bez istotnego ograniczenia ruchomości, chorobę nadciśnieniową postać umiarkowaną bez istotnych powikłań narządowych, otyłość, dnę moczanową w wywiadzie, cukrzycę typu 2- leczoną doustnymi środkami przeciwcukrzycowymi.

Biegła diabetolog nie stwierdziła cech przewlekłych powikłań cukrzycy.

Także schorzenia internistyczne nie powodują u wnioskodawcy powikłań w postaci niewydolności serca czy układu krążenia, nie stwierdzono przy tym istotnej dysfunkcji układu krążenia. Pod względem internistycznym wnioskodawca wymaga systematycznego leczenia farmakologicznego w warunkach ambulatoryjnych.

Z opinii biegłych wynika również, że brak jest podstaw do uznania niezdolności do pracy z powodów ortopedycznych i reumatologicznych z uwagi na brak istotnego ograniczenia funkcji kręgosłupa oraz stawów obwodowych.

Także stan neurologiczny odwołującego jest prawidłowy. Zgłaszane drętwienia palców rąk oraz bóle o typie rwy barkowej nie powodują upośledzenia funkcji rąk. Załączone badanie (...) także nie wskazuje na konieczność leczenia operacyjnego, zarówno na poziomie kanałów nadgarstków jak i w zakresie odcinka szyjnego. Kolejne badania tego typu wykonywane w następnych latach mogą określić ewentualny postęp schorzenia i związane z tym możliwości leczenia.

W łącznej i zgodnej opinii biegłych pod względem diabetologicznym, internistycznym, reumatologiczno- ortopedycznym i neurochirurgicznym odwołujący nie jest osobą niezdolną do pracy zgodnej z kwalifikacjami.

Sąd Okręgowy, mając na uwadze zastrzeżenia do opinii zgłaszane przez odwołującego, przeprowadził również dowód z opinii uzupełniającej biegłej neurochirurg i ortopedy, zobowiązując je do ustosunkowania się do wyniku badań (...) z dnia 29.08.2013 r., do złożonej na rozprawie dokumentacji i zastrzeżeń zgłoszonych przez odwołującego w tym zakresie, w szczególności, co do możliwości jego pracy w charakterze złotnika, którą to pracę wykonuje od 1972 r.

W opinii uzupełniającej biegłe neurochirurg oraz ortopeda stwierdziły, że załączone do akt wyniki badań (...) odcinka szyjnego z dnia 29.08.2013 r. oraz (...) odcinka lędźwiowego z dnia 10.10.2013 r. potwierdzają wielopoziomowe zmiany zwyrodnieniowo- dyskopatyczne odcina szyjnego i lędźwiowego. W badaniu odcinka szyjnego wprawdzie widoczny jest postęp schorzenia w stosunku do badania poprzedniego z dnia 05.03.2011 r., polegający na zaczynającym się ucisku rdzenia na poziomie C5-C6, jednak obraz ten na razie nie przedkłada się na ubytkowe objawy neurologiczne oraz korzeniowe z tego odcinka - a sam odwołujący nie wyraża zgody na leczenie operacyjne proponowane mu w dniu 18.08.2011 r. W badaniu nie stwierdza się także objawów korzeniowych ani ubytkowych z odcinka lędźwiowego – sam obraz ucisku korzeni na trzech poziomach bez obecności tych objawów nie wskazuje na konieczność leczenia operacyjnego dyskopatii lędźwiowej. Z kolei w badaniu ortopedycznym nie stwierdzono istotnego ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego ani lędźwiowego.

W opinii uzupełniającej obu biegłych odwołujący nie byłby zdolny do pracy związanej z dźwiganiem i długotrwałą pozycją stojącą w pochyleniu, natomiast praca złotnika się z tym nie wiąże. Biegłe podtrzymały swoje wcześniejsze opinie.

Pismem z dnia 17.03.2014 r. odwołujący wniósł zastrzeżenia do ww. opinii uzupełniającej. Odwołujący zwrócił uwagę na stwierdzony w opinii postęp schorzenia odcinak szyjnego. Nadto odwołujący nie zgodził się ze stwierdzeniem biegłych jakoby praca złotnika nie wiązała się z wykonywaniem obowiązków w pozycji stojącej w pochyleniu. Odwołujący wskazał, że połowa jego pracy jest wykonywana właśnie w pozycji stojącej w pochyleniu. Odwołujący załączył kopię zaświadczenia lekarskiego z dnia 05.03.2014 r. oraz kopię wypisu ze szpitala a z dnia 01.12.2013 r.

Na rozprawie w dniu 25 marca 2014 r. Sąd Okręgowy postanowił przeprowadzić dodatkowy dowód z opinii specjalisty medycyny pracy.

W opinii biegła– lek. med. R. G. specjalista medycyny pracy potwierdziła wcześniejsze rozpoznanie schorzeń odwołującego. Biegła zaznaczyła, że praca złotnika jest pracą wykonywaną w pozycji siedzącej jak i pozycji stojącej, jest pracą w pozycji zmiennej. Praca ta wymaga pełnej sprawności obu rąk. Jednakże zgłaszane przez badanego dolegliwości nie znajdują potwierdzenia w badaniu przedmiotowym przeprowadzonym przez biegłe. Podczas badania przez biegłą medycyny pracy także nie stwierdzono wzmożonego napięcia mięśni przykręgosłupowych, objawów korzeniowych, jedynie mierne ograniczenia ruchów kręgosłupa szyjnego. Podobne wnioski wypływają z badań przeprowadzonych przez opiniujące w sprawie biegłe. Biegła neurochirurg, której opinia jest wiodąca w sprawie także nie stwierdziła patologii w zakresie układu nerwowego. W opinii biegłej specjalisty medycyny pracy zgłaszane dolegliwości bez potwierdzenia w badaniu przedmiotowym nie mogą stanowić podstawy orzekania o długotrwałej niezdolności do pracy.

Również z tą opinią nie zgodził się odwołujący i ponownie podniósł, że zaburzenia czucia, drętwienia, mrowienia, brak siły w palcach uniemożliwiają wykonywanie precyzyjnej pracy złotnika. Odwołujący załączył do pisma z 11.07.2014r., opinię lekarza specjalisty z 10.07.2014r., informacje dla lekarza kierującego z 08.07.2014r.i 22.05.2014r. oraz zaświadczenie lekarskie z 05.03.2014r. Ponadto załączył kopie zdjęć przy pracy.

Na rozprawie w dniu 15.07.2014 r. strony potwierdziły swoje dotychczasowe stanowiska i nie złożyły dalszych wniosków dowodowych.

Mając na uwadze powyżej ustalony stan faktyczny a także treść przepisów prawa znajdujących zastosowanie w przedmiotowej sprawie, tj. art. 57 ust 1. ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz.1227 z późń. zm.) w zw. z art. 12 i 13 tejże ustawy, Sąd Okręgowy stwierdził, że odwołanie J. S. nie zasługuje na uwzględnienie.

W zakresie oceny zdolności odwołującego do pracy Sąd oparł swe rozstrzygnięcie w głównej mierze na opiniach ww. biegłych. W tym, bowiem zakresie konieczne były wiadomości specjalne w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c.

Sąd Okręgowy wskazał, że podzielił stanowisko biegłych wyrażone w opiniach, albowiem brak było zasadnych przesłanek do dyskwalifikowania końcowej konkluzji biegłych, jej zasadności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. W ocenie Sądu Okręgowego konkluzjom biegłych nie przeciwstawiono rzeczowych argumentów medycznych mogących podważyć ich wiarygodność. Takim argumentem nie może być subiektywne poczucie odwołującego o niezdolności do pracy. Odwołujący nie przedstawił żadnego merytorycznego argumentu przeciwko wnioskom zawartym w opiniach biegłych, nie wskazał, czy i w jaki sposób biegłe przy sporządzaniu opinii uchybiły zasadom wiedzy medycznej i doświadczenia zawodowego. Podnoszone przez odwołującego zarzuty nieuwzględnienia w opinii uzupełniającej wykonywania pracy złotnika także w pozycji stojącej w pochyleniu oraz wpływu rozpoznanych schorzeń na zdolności do wykonywania dotychczasowej pracy zostały wyjaśnione w opinii biegłej specjalisty medycyny pracy. Dolegliwości zgłaszane przez odwołującego tj. zaburzenia czucia, drętwienia, mrowienia, brak siły w palcach, uniemożliwiające wykonywanie precyzyjnie pracy złotnika nie znalazły potwierdzenia w badaniach przedmiotowych wykonywanych przez biegłe. Także załączona dokumentacja lekarska w szczególności badanie (...) odcinak szyjnego z dnia 29.08.2013 r. wskazujące wprawdzie na postępujące zamiany chorobowe - w wiodącej ocenie biegłej neurochirurg - nie przedkłada się na ubytkowe objawy neurologiczne oraz korzeniowe. Nie ma wpływu na zmianę stanowiska biegłych zakwalifikowanie stanu schorzenia odcinka szyjnego do zabiegu operacyjnego.

Reasumując, Sąd Okręgowy wskazał, że skoro biegłe stwierdziły jednoznacznie, że odwołujący nie jest niezdolny do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami złotnika nie było żadnych podstaw do uwzględnienia odwołania J. S., albowiem zaskarżona decyzja odpowiadała prawu.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oraz powołanych przepisów prawa materialnego oddalił odwołanie.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł osobiście J. S..

Zaskarżając wyrok w całości zarzucił mu:

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. które miało wpływ na treść orzeczenia poprzez uznanie, że sporządzone w sprawie opinie lekarzy sądowych są spójne, logiczne i wyczerpujące, gdy tymczasem opinie te nie uwzględniają wszystkich dolegliwości i zastrzeżeń wnoszonych przez odwołującego;

- naruszenie art. 57 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że powód nie jest częściowo niezdolny do pracy, gdy tymczasem stan zdrowia powoda nie pozwala mu na podjecie pracy zarobkowej w pełnym wymiarze, zgodnie z jego wykształceniem.

Apelujący wniósł także o przeprowadzenie dowodu z załączonej przez niego dokumentacji medycznej, przeprowadzenie uzupełniającej opinii lekarza neurologa, psychiatry oraz lekarza medycyny pracy w celu określenia prawidłowości wydanej w sprawie opinii biegłych.

W uzasadnieniu apelacji J. S. podkreślał, że nie zgadza się z opiniami biegłych lekarzy sądowych wydanymi w toku postępowania pierwszo instancyjnego, albowiem biegli błędnie zdiagnozowali jego stan zdrowia i stwierdzili – mimo występujących u niego objawów, - że jest zdolny do pracy zgodnie z wyuczonym zawodem (złotnik), podczas gdy problemy z kręgosłupem stanowią przeciwwskazanie do wykonywania pracy w zawodzie, który należy wykonywać w pozycji stojącej. Nadto apelujący wskazywał, że przeprowadzone przez biegłych badania były powierzchowne i biegli przez to wydali opinię pobieżną i niezgodną z rzeczywistym stanem jego zdrowia. W ocenie apelującego w sprawie powinno być uwzględnione stanowisko lekarzy go prowadzących, bowiem znają oni lepiej jego stan zdrowia.

Mając powyższe na uwadze apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie wniesionego przez niego odwołania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Pozwany organ rentowy wnosił o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd Apelacyjny stwierdza, że zarzuty apelacji są bezzasadne, a zatem podlega ona oddaleniu.

Przywołując postawę prawną rozstrzygnięcia, wskazać należy, iż zgodnie z przepisem art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2015 r., poz. 748 ze zm.-dalej ustawa emerytalna), świadczenie rentowe z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli spełnił łącznie następujące warunki:

2.  jest niezdolny do pracy;

3.  ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy;

4.  niezdolność do pracy powstała w okresach wskazanych w ustawie albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

Za osobę niezdolną do pracy uważa się osobę, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu - art. 12 ustawy emerytalnej. Z kolei całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, a częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania, co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji oraz możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (art. 13 ust. 1 cyt. ustawy emerytalnej).

W przedmiotowej sprawie Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 22 kwietnia 2013 r. odmówił odwołującemu J. S. przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, stwierdzając, że odwołujący jest osobą zdolną do pracy.

Odwołujący poza brakiem stwierdzonej całkowitej, bądź częściowej niezdolności do pracy spełnia wszystkie pozostałe przesłanki określone w art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Istota sporu sprowadzała się, zatem do oceny stanu zdrowia odwołującego, to jest czy występujące u niego schorzenia/dolegliwości sprawiają, iż jest on osobą niezdolną do pracy, a dokładniej czy opinia biegłych sądowych powołanych w sprawie jest adekwatna do istniejącego stanu faktycznego i czy można na jej podstawie ustalić, czy odwołujący jest osobą niezdolną do pracy.

Wskazać należy w tym miejscu, iż oceny niezdolności, bądź zdolności danej osoby do pracy Sąd nie może dokonać samodzielnie, bowiem jak wynika z orzecznictwa i doktryny, Sąd orzekając o niezdolności do pracy, nie może opierać się jedynie na własnej wiedzy oraz doświadczeniu i w zakresie ustalenia niezdolności jest zobowiązany przeprowadzić dowód z opinii biegłego z zakresu właściwej dla danej sprawy specjalności medycznej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2009 r., II UK 106/09, Lex nr 558589). Słusznie, zatem Sąd Okręgowy - na okoliczność ustalenia całkowitej, bądź częściowej niezdolności apelującego do pracy, - przeprowadził dowód z opinii biegłych lekarzy o specjalnościach adekwatnych do zgłaszanych przez niego schorzeń. Tym samym w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji uczynił przedmiotem dowodu fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.), nie ograniczał stron w możliwości składania wniosków dowodowych, a dla wyjaśnienia istoty sprawy przeprowadził postępowanie dowodowe uwzględniając wszystkie powołane dowody. W sędziowskiej ocenie materiału dowodowego Sąd Apelacyjny nie stwierdza żadnych uchybień, które mogłyby stanowić podstawę apelacji.

W ocenie odwołującego Sąd Okręgowy wydał swoje rozstrzygnięcie na podstawie błędnych ustaleń faktycznych i niezasadnie utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję organu rentowego. W toku postępowania pierwszoinstancyjnego, jak i w treści apelacji, J. S. podkreślał, iż stan jego zdrowia, kwalifikuje go do przyjęcia, że jest niezdolny do pracy. Odwołujący kwestionował zasadność opinii biegłych sądowych, wskazując, iż w jego ocenie została ona wydana niezgodnie z jego rzeczywistym stanem zdrowia, biegli nie uwzględnili, bowiem w swoich rozważaniach wszystkich przedstawianych przez niego wyników badań a nadto opinie wydane przez poszczególnych biegłych sądowych poprzedziło jedynie pobieżne badanie jego osoby. Dodatkowo odwołujący wskazał, iż w jego ocenie biegli nie uwzględnili w swoich rozważaniach warunków, w jakich musi pracować (pozycja na stojąco).

Odwołujący, na potwierdzenie swojego stanowiska, iż jest osobą niezdolną do pracy, a wnioski wynikające z opinii biegłych są niezasadne, przedstawił dokumentację medyczną i wniósł o ponowne przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych lekarzy neurologa, lekarza medycyny pracy oraz psychologa na okoliczność ustalenia jego stanu zdrowia. Nadto na rozprawie w dniu 29 lipca 2015 r. pełnomocnik odwołującego zwrócił uwagę, iż biegli powołani przez Sąd Okręgowy w sposób niewłaściwy odczytywali datę badania odwołującego przeprowadzonego w pracowni elektromiografii, przyjmując, że badanie to jest badaniem historycznym. Tymczasem w dokumencie tym datę badania zapisano w tzw. systemie amerykańskim, - gdzie najpierw wskazuje się na rok, miesiąc i dzień. Błędnie biegli, zatem przyjęli, iż badanie nastąpiło w dniu 13 sierpnia 2006 r. (13.08.06), podczas gdy w rzeczywistości badanie miało miejsce w dniu 6 sierpnia 2013 r., a więc obrazowało (na dzień wydawania decyzji) aktualny stan zdrowia odwołującego. Z treści przedmiotowego badania wynika, że odwołujący ma „uszkodzenie nn pośrodkowych w przebiegu zespołu ciśni w kanale nadgarstka i zespół rowka nerwu łokciowego lewego z nakładaniem się uszkodzenia włókien ruchowych nerwu łokciowego i nn pośrodkowych – podejrzenie stenozy”.

Mając na uwadze wskazaną omyłkę w zakresie błędnie odczytanej przez biegłych daty badania odwołującego w pracowni elektromiografii, Sąd odwoławczy postanowił przeprowadzić na podstawie art. 382 k.p.c. uzupełniający dowód z opinii biegłego lekarza z zakresu medycyny pracy i neurochirurgii, sporządzających na etapie postępowania prowadzonego przez Sąd I instancji opinie na temat stanu zdrowia odwołującego i zobowiązać ich do uzupełnienia złożonych opinii poprzez ponowną analizę badania (...), którego prawidłowa data wykonania to dzień 6.08.2013 r. i ewentualną korektę wniosków końcowych.

Zważyć w tym miejscu należy, że powołani przez Sąd I instancji biegli z zakresu ortopedii, diabetologii, internista, reumatolog i neurochirurg w łącznej opinii z dnia 30.07.2013 r. i z dnia 1 i 5 sierpnia 2013 r. (k.22-24) jednoznacznie stwierdzili, że odwołujący nie jest niezdolny do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami. Następnie biegli z zakresu ortopedii i neurochirurgii w opinii uzupełniającej z dnia 27.01.2014 r., po zapoznaniu się z wynikami badania (...) odcinaka szyjnego z dnia 29.08.2013 r. i (...) odcinka lędźwiowego z dnia 10.10.2013 r. jednoznacznie podtrzymali treść swojej opinii na temat stanu zdrowia odwołującego (k.46). Dodatkowo Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy na okoliczność ustalenia czy odwołujący całkowicie lub częściowo utracił zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu oraz kiedy i na jaki okres. Biegła z zakresu medycyny pracy w opinii z dnia 15.05.2014 r. stwierdziła, że na podstawie zebranego wywiadu, badania przedmiotowego i podmiotowego, dokumentacji medycznej i opinii pozostałych powołanych w sprawie biegłych, nie ma podstaw do uznania, że odwołujący jest niezdolny do pracy (k.64-66).

W opinii z dnia 31 sierpnia 2015 r. (k. 129) wykonanej na zlecenie Sądu odwoławczego biegły neurochirurg stwierdził, - po zapoznaniu się z dokumentacją lekarską odwołującego (badanie (...) odcinak szyjnego z 14.12.2014 r. oraz badanie (...) kończyn górnych z dnia 6.08.2013 r.), - że nadal w całości podtrzymuje swoją wcześniejszą opinię na temat stanu zdrowia odwołującego. Neurochirurg wskazał, że schorzenie opisane w (...) dotyczy bardziej lewej reki (odwołujący jest praworęczny) i nie ma aktualnie wskazań do leczenia operacyjnego neurochirurgicznego, ponieważ przeciwwskazaniem jest wielopoziomowość zmian i cukrzyca a zwężenie kanału kręgowego wielkości 1 cm nie stanowi jeszcze takiego wskazania. Biegły wskazał także, że możliwe jest leczenie operacyjne cieśni nadgarstków – jednak odwołujący nie jest zdecydowany na przedmiotowy zabieg. Z kolei odnosząc się do drętwienia rak, biegły wskazał, że drętwienie jest objawem zgłaszanym w wywiadzie i niemożliwym do potwierdzenia żadnym badaniem pracownianym.

Biegły z zakresu medycyny pracy w przedmiotowej opinii stwierdził, że również podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko.

Mając na względzie treść powyższej uzupełniającej opinii biegłych, Sąd Apelacyjny wskazuje, że w jego ocenie brak jest podstaw do kwestionowania zasadności wniosków wynikających z wcześniejszych opinii biegłych wydanych w przedmiotowej sprawie i Sąd Okręgowy słusznie ustalenia faktyczne oparł na treści kwestionowanej prze apelującego opinii. Z zgromadzonego materiału dowodowego, uzupełnionego w toku postępowania odwoławczego, jednoznacznie wynika, że odwołujący nie jest osobą niezdolną do pracy.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że dowód z opinii biegłych w zakresie oceny zdolności bądź nie danej osoby do pracy jest dowodem głównym i nie może on być zastępowany innymi dowodami. W przedmiotowej sprawie biegli – wbrew temu, co twierdzi apelujący - odnieśli się do wszystkich schorzeń zgłaszanych przez odwołującego i okoliczność, iż w ocenie odwołującego badanie jego osoby było pobieżne nie oznacza, iż rzeczywiście biegli wydali opinię nierzetelną, nieuwzględniającą wszystkich okoliczności sprawy, zwłaszcza, że z treści opinii biegłych, - która była jasna, logiczna i pełna - wynika, wprost, iż biegli dokonali rzetelnej analizy stanu zdrowia odwołującego pod kątem oceny jego zdolności, bądź niezdolności do pracy. Biegli przeprowadzili wywiad z odwołującym i wskazali na dotychczas wykonywany przez niego zawód (złotnik), co pozwala wywnioskować, iż uwzględnili w swoich rozważaniach również charakter pracy odwołującego i przywołali przedstawione przez odwołującego wyniki badań obrazujące jego stan zdrowia. Nie jest tak, że biegli nie uwzględnili charakteru pracy, która nie jest pracą wyłącznie stojącą – jak twierdzi odwołujący, a pracą o charakterze zmiennym (stojąco-siedzącym). W szczególności biegła z zakresu medycyny pracy – mając na względzie sporządzone już opinie pozostałych powołanych w sprawie biegłych, stwierdziła, iż o nie ma przeciwwskazań, aby odwołujący wykonywał prace w wyuczonym zawodzie i nie jest on osobą niezdolną do pracy.

Nie można pominąć, że odwołujący został przebadany przez biegłych lekarzy sądowych specjalistów w swoich dziedzinach, mających doświadczenie w przeprowadzaniu przedmiotowych i podmiotowych badań kierowanych do nich osób. Wprawdzie biegli błędnie odczytali – jak słusznie wskazał pełnomocnik odwołującego – datę badania (...), jednak okoliczność ta nie wpływa negatywnie na ostateczną konkluzję zawartą w opinii. W tym zakresie Sąd odwoławczy umożliwił biegłym weryfikacji ich stanowiska i jak wskazano powyżej, biegli stwierdzili, że ponowna ocena załączonej dokumentacji medycznej nie wpłynęła w żadnej mierze na ich wnioski końcowe – biegli podtrzymali swoje stanowisko i twierdzili nadal, że odwołujący nie jest osobą niezdolną do pracy.

Zważyć w tym miejscu należy, iż rolą poszczególnych biegłych jest ocena stanu zdrowia badanego pod katem reprezentowanej specjalności, co nie oznacza, że każdy z biegłych wypowiadał się na temat stanu zdrowia odwołującego w oderwaniu od wniosków przedstawionych przez biegłych pozostałych specjalności. Wszyscy powołani w sprawie biegli podpisali się pod opinią i końcowymi wnioskami i łącznie stwierdzili, że odwołujący nie jest osobą niezdolną do pracy. Sąd Apelacyjny stwierdza zatem, że treść opinii i wnioski końcowe zawarte w kwestionowanych opiniach sporządzonych przez biegłych, jednoznacznie wskazują, iż biegli powołani w sprawie działali zespołowo i uwzględniali w swoich rozważaniach całościowo stan zdrowia odwołującego. Brak jest zatem podstaw do przyjęcia, że biegli, stwierdzając, że odwołujący jest zdolny do pracy, nie rozważyli jego zdolności pod kątem wszystkich występujących u niego schorzeń, a także pod kątem specyfiki wykonywanej przez niego pracy.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że opinia biegłych w postępowaniu przed Sądem Pracy i Ubezpieczeń Społecznych podlega ocenie na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomem wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (postanowienie Sądu Najwyższego, z dnia 7 listopada 2000r., sygn. I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64). Wytyczne te nie tylko Sąd Apelacyjny, ale i również Sąd I instancji miał na uwadze. Sąd Apelacyjny stwierdza zatem, że sam fakt, iż odwołujący jest przekonany, że jest niezdolny do pracy nie oznacza, że odwołujący w rzeczywistości jest niezdolny do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami, ponieważ powyższego nie stwierdzili biegli sądowi – specjalnie ku temu powołani.

Powyższe rozważania oznaczają, że zarzuty podnoszone przez apelującego J. S. nie znajdują żadnego uzasadnienia. W przedmiotowej sprawie brak jest zasadnych przesłanek mogących zdyskwalifikować konkluzję zawartą w opinii biegłych sądowych powołanych przez Sąd I instancji, a co za tym idzie zasadność i zgodności wniosków opinii z rzeczywistym stanem rzeczy. Wnioski wyprowadzone z opinii biegłych są jasne, logiczne i należycie umotywowane. Tok rozumowania biegłych został klarownie przedstawiony, a biegli w ocenie Sądu Apelacyjnego wydali opinię, która jest przekonująca, obiektywna, logiczna i wewnętrznie spójna oraz wyczerpująca. Ocena wartości opinii dokonanej przez Sąd Okręgowy, w świetle argumentacji zawartej w uzasadnieniu, nie budzi, zatem żadnych wątpliwości. Zważyć należy, że odwołujący do apelacji nie dołączył żadnych nowych wyników badań (poza kartą leczenia z poradni psychologicznej, do których Sąd odniesie się w dalszej części uzasadnienia), a wszystkie na nowo załączone do apelacji dokumenty były już znane sądowi i biegłym, co oznacza, że były oceniane i uwzględnione przez biegłych.

Sąd Apelacyjny podziela, zatem w całości rozważania Sądu Okręgowego w przedmiocie oceny stanu zdrowia odwołującego pod kątem niezdolności do pracy w rozumieniu art. 12 i 13 cyt. ustawy emerytalnej. Wskazane powyżej okoliczności uzasadniają wniosek, że ostateczna konkluzja zawarta w opinii biegłych, - iż odwołujący jest osobą zdolną do wykonywania pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami, została w sposób wyczerpujący umotywowana.

Wobec tego, iż w przedmiotowej sprawie nie wystąpiła podstawowa przesłanka warunkująca przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, to jest odwołujący nie został uznany za osobę, co najmniej częściowo niezdolną do pracy – nie zostały w żaden sposób naruszone przepisy prawa materialnego przywołane w treści apelacji. Okoliczność ta uniemożliwia przyznanie świadczenia rentowego odwołującemu J. S. zgodnie z treścią art. 57 ust 1 ustawy emerytalnej.

W przedmiotowej sprawie nie doszło również do naruszenia treści przywołanych przez odwołującego przepisów prawa procesowego. W żadnej mierze nie została, bowiem naruszona w toku postępowania prowadzonego przez Sąd I instancji wyrażona w art. 233 § 1 k.p.c. zasada swobodnej oceny dowodów, gdyż Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń w zakresie stanu faktycznego sprawy, a także wszechstronnie rozważył zebrany materiał dowodowy i prawidłowo ocenił wiarygodność i moc dowodów. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne.

W tym miejscu Sąd Apelacyjny wskazuje, że nie było podstaw do uwzględnienia wniosku odwołującego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychologa, albowiem schorzenie tej natury ujawniło się u odwołującego dopiero w grudniu 2013 r. a więc po dacie wydania zaskarżonej decyzji przez organ rentowy. Odwołujący leczenie w poradni psychologicznej rozpoczął po wypadku samochodowy, który miał miejsce 1 grudnia 2013 r. (odwołujący w poradni po raz pierwszy zarejestrował się w dniu 15.01.2014 r. - vide dokumentacja medyczna załączona do apelacji). Zatem jeśli rzeczywiście u odwołującego występuje stres pourazowy powodujący u niego niezdolność do pracy okoliczność ta, jako nowa w sprawie, może stanowić podstawę nowego wniosku o świadczenie rentowe złożone bezpośrednio do organu rentowego. W przedmiotowej sprawie jednak kwestia oceny stanu zdrowia odwołującego i jego niezdolności do pracy z powodu schorzeń natury psychologicznej, pozostaje poza zakresem rozpoznania Sądu Apelacyjnego. Rolą Sądu odwoławczego jest bowiem ocena zasadności treści zaskarżonej decyzji organu rentowego i biegli oraz sąd oceniają stan zdrowia ubezpieczonego na dzień wydawania zaskarżonej decyzji, albowiem w sprawach z zakresu ubezpieczeń zarówno roszczenia ubezpieczonego, jak i możliwości rozstrzygnięć sądu ograniczone są kontrolnym charakterem postępowania, które sprowadza się do badania prawidłowości lub zasadności decyzji wydanej przez organ rentowy (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2012 r., II UK 275/11, Lex nr 1215286; z dnia 26 stycznia 2012 r., I UK 310/11, Lex nr 1215418). Zatem dokonanie oceny zapadłej decyzji odbywać się może tylko w odniesieniu do stanu faktycznego istniejącego w dacie jej wydania i zmiana stanu zdrowia ubezpieczonego po wydaniu decyzji przez organ rentowy nie może stanowić podstawy do zmiany decyzji przez sąd w przedmiocie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (wyroki Sądu Najwyższego z 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP Nr 3/2005, poz. 43, z dnia 16 maja 2008 r., I UK 385/07, OSNP Nr 17-18/ 2009, poz. 240).

W świetle powyższego, zarzuty apelacji nie mogły prowadzić do zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku, zatem Sąd Apelacyjny działając na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, o czym orzekł w sentencji niniejszego wyroku.

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Marek Borkiewicz

SSA Marta Sawińska