Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III K 66/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lipca 2013 roku.

Sąd Okręgowy w Świdnicy w III Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący : S.S.O. Maciej Jedliński (sprawozdawca)

Sędziowie : S.O. Sabina Szlichta

Ławnicy : Renata Dębska, Leszek Święcicki, Zbigniew Stawowy

Protokolant : Małgorzata Szczygieł

w obecności Agnieszki Tabor-Zawadzkiej Prokuratora Prokuratury Rejonowej

po rozpoznaniu dnia 19 czerwca 2013 roku i 4 lipca 2013 roku,

sprawy P. M.

syna C. i J. zd. B.

urodzonego (...) w Ś.

oskarżonego o to, że:

w dniu 26 grudnia 2012 roku, w S., woj. (...), działając z zamiarem bezpośrednim, trzymanym w ręku nożem kuchennym o ostrzu długości 17,5 cm i szerokości 3,5 cm, usiłował pozbawić życia swoją matkę J. K., w ten sposób, że zadawał jej ciosy w okolice głowy i okolice lewej strony klatki piersiowej, jednak zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na skuteczną obronę pokrzywdzonej, która chwytała oburącz za ostrze wymierzonego w nią noża, powodując u niej rany obu rąk skutkujące uszkodzeniem ścięgien i zginaczy palców w postaci: rany na powierzchni przyśrodkowej nadgarstka lewego o równych brzegach o długości 3 cm, rany u nasady kciuka lewego od strony dłoniowej długą łukowato przebiegającą na długości około 7 cm, drobnej płytkiej rany na wewnętrznej powierzchni kciuka lewego w zakresie paliczka dystalnego o długości 1 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca II ręki lewej długości 1,5 cm a nieco powyżej niej kolejnej o długości 1 cm, poziomej rany o ostrych brzegach powierzchni dłoniowej paliczka środkowego palca III ręki lewej długości 2 cm, rany o ostrych brzegach na powierzchni dłoniowej paliczka dystalnego palca III ręki lewej długości 2 cm, głębokiej poziomej rany o ostrych brzegach na powierzchni dłoniowej paliczka dystalnego palca IV ręki lewej długości 2,5 cm, pionowej rany o ostrych brzegach na powierzchni dłoniowej paliczka podstawowego palca IV ręki lewej długości 1,5 cm, drobnej rany kłutej w okolicach wału paznokciowego palca III ręki lewej długości 1 cm, rany u nasady kciuka prawego od strony dłoniowej długiej łukowato przebiegającej na długości około 6 cm o równych brzegach, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka podstawowego palca II ręki prawej długości 1,5 cm a niego powyżej niej kolejnej długości 1 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca II ręki prawej o długości 2 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca III ręki prawej długości 2 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka podstawowego palca III ręki prawej długości 1,5 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca IV ręki prawej długości 3 cm, kilku płytkich pionowych ran na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca V ręki prawej o długości poniżej 0,5 cm, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała pokrzywdzonej na czas powyżej dni 7-miu

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k.

i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

________________________________________

I.  oskarżonego P. M.uznaje za winnego popełnienia czynu polegającego na tym, że w dniu 26 grudnia 2012 r. w S.woj. (...), działając w ewentualnym zamiarze pozbawienia życia J. K., zadawał jej nożem wiele ciosów w okolice głowy i okolice lewej strony klatki piersiowej, godząc się i akceptując w ten sposób możliwość spowodowania jej śmierci, po czym dobrowolnie odstąpił od dokonania tego czynu, zaprzestając swego zachowania przez odrzucenie noża, a następnie udzielił jej pierwszej pomocy, czym spowodował u niej rany obu rąk skutkujące uszkodzeniem ścięgien i zginaczy palców w postaci: rany na powierzchni przyśrodkowej nadgarstka lewego o równych brzegach o długości 3 cm, rany u nasady kciuka lewego od strony dłoniowej długo łukowato przebiegające na długości około 7 cm, drobnej płytkiej rany na wewnętrznej powierzchni kciuka lewego w zakresie paliczka dystalnego o długości 1 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca II ręki lewej długości 1,5 cm, a nieco powyżej niej kolejnej o długości 1 cm, poziomej rany o ostrych brzegach powierzchni dłoniowej paliczka środkowego palca III ręki lewej długości 2 cm, rany o ostrych brzegach na powierzchni dłoniowej paliczka dystalnego palca III ręki lewej długości 2 cm, głębokiej poziomej rany o ostrych brzegach na powierzchni dłoniowej paliczka dystalnego palca IV ręki lewej długości 2,5 cm, pionowej rany o ostrych brzegach na powierzchni dłoniowej paliczka podstawowego palca IV ręki lewej długości 1,5 cm, drobnej rany kłutej w okolicach wału paznokciowego palca III ręki lewej długości 1 cm, rany u nasady kciuka prawego od strony dłoniowej długiej łukowato przebiegającej na długości około 6 cm o równych brzegach, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka podstawowego palca II ręki prawej długości 1,5 cm, a nieco powyżej niej kolejnej długości 1 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca II ręki prawej o długości 2 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca III ręki prawej długości 2 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka podstawowego palca III ręki prawej długości 1,5 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca IV ręki prawej długości 3 cm, kilku płytkich pionowych ran na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca V ręki prawej o długości poniżej 0,5 cm, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała pokrzywdzonej na czas powyżej dni 7-miu tj. występku z art. 157 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu wymierza mu karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 26 grudnia 2012 roku do dnia 4 lipca 2013 roku,

III.  na postawie art. 230 § 2 k.p.k. zarządza zwrot na rzecz P. M.dowodu rzeczowego w postaci swetra koloru czarnego z beżowym pasem, na rzecz M. S.telefonu komórkowego marki N. (...)oraz na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzeka przepadek i zarządza zniszczenie dowodów rzeczowych w postaci bluzki damskiej z długim rękawem, spodni dresowych z jedną nogawką oraz noża kuchennego z metalowym ostrzem i czarną rękojeścią – opisanych w wykazie dowodów rzeczowych jak na karcie 339 akt sprawy,

IV.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. S. C.z Kancelarii Adwokackiej w Ś.– obrońcy oskarżonego P. M.– kwotę 1254,60 zł tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu przygotowawczym oraz przed sądem,

V.  zwalnia oskarżonego od uiszczenia kosztów sądowych w tym opłaty, zaś wydatki poniesione w sprawie zalicza na rachunek Skarbu Państwa.

Sygnatura akt III K 66/13

UZASADNIENIE

W oparciu o zebrany w sprawie i ujawniony na rozprawie materiał dowodowy Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżony P. M.mieszkał z matką – J. K.(pokrzywdzoną) w S.przy ul. (...)i pozostawał na jej utrzymaniu. J. K.była osobą niepełnosprawną, schorowaną, po przebytej amputacji kończyny dolnej prawej. Poruszała się na wózku inwalidzkim. Do dnia 21 listopada 2012 r. oskarżony był pozbawiony wolności, kiedy to został warunkowo przedterminowo zwolniony z odbywania reszty orzeczonej kary.

W dniu 26 grudnia 2012 r. P. M.razem z J. K.przed godziną 12.00 spożywali alkohol postaci wódki. Gdy skończyło się pierwsze 0,5 litra, oskarżony w godzinach popołudniowych poszedł kupić kolejną butelkę alkoholu. W drodze powrotnej spotkał kolegę – sąsiada R. W.. Obaj postanowili wypić zakupione przez oskarżonego 0,5 l wódki w mieszkaniu R. W.. Mężczyźni spożywali alkohol do momentu gdy oskarżony zwymiotował w kuchni. Na skutek tego zdarzenia R. W.wyprosił go z mieszkania, po czym ten, około godz. 19 00, udał się do siebie. Gdy wszedł do środka znajdował się pod znacznym wpływem alkoholu. Zaczął zarzucać pokrzywdzonej, że jest złą matką, miał do niej szereg pretensji, m.in. za to, że w przeszłości nie pozwalał mu spotykać się z kolegami.

W pewnym momencie wyciągnął z szafki kuchennej nóż, po czym podszedł do siedzącej w fotelu pokrzywdzonej i zamierzył się na nią. Na skutek podjętej obrony polegającej na chwytaniu go za ręce jak i ostrze noża i oboje zaczęli się szarpać, na skutek czego pokrzywdzona spadła z fotela na podłogę. Wówczas P. M., który w pewnym momencie klęknął przy leżącej matce, zaczął zadawać jej wiele ciosów najpierw w okolicę głowy, a następnie lewej strony klatki piersiowej. Było ich od kilku do kilkunastu, z tym że podjęta przez nią obrona, a w szczególności chwytanie za nóż zapobiegła spowodowaniu przez oskarżonego innych obrażeń na jej ciele, oprócz tych opisanych przez biegłego na obu dłoniach. W szczególności chodzi tu o ewentualne obrażenia na głowie i klatce piersiowej, bowiem w tym kierunku kierowane były przez oskarżonego ciosy nożem. J. K., broniąc się przed ciosami, łapała oburącz za ostrze noża, nie dopuszczając w efekcie do zadania jej tych ciosów. Gdy zaczęła uspokajać syna, prosząc go by nie robił jej krzywdy, ten przestał zadawać ciosy i odrzucił nóż do prawej komory zlewu, gdzie ujawniono go w trakcie przeszukania miejsca zdarzenia. Był to nóż kuchenny z czarną rękojeścią o długości 13,5 cm i szerokości 2,5 cm. Następnie podniósł ją z podłogi i posadził na fotelu. Przyniósł chusteczki jednorazowe zaczął je przykładać do krwawiących dłoni J. K.. O godzinie 19.22 z telefonu pokrzywdzonej wysłał smsa do swojej siostry- M. S.o treści: „ przyjdź”. Gdy odpisała pytając w jakim celu ma przyjść, oskarżony wysłał jej kolejnego smsa o treści: „ wyjaśnimy cała sytuację mama jest cała we krwi chciałem ją zabić przyjdź porozmawiamy”.

Po odebraniu drugiej wiadomości tekstowej M. S. zadzwoniła do swojego wujka (brata J. K.) – M. K. i poprosiła go by natychmiast jechał do pokrzywdzonej, po czym razem ze swoim znajomym także udała się na miejsce zdarzenia. Gdy przyjechała do mieszkania pokrzywdzonej i oskarżonego byli tam już wspomniany M. K. wraz żoną. Natychmiast zadzwoniła po pogotowie ratunkowe.

Pokrzywdzona w trakcie transportu powiedziała załodze karetki pogotowia, że obrażeń ciała doznała broniąc się przed atakiem syna, który zaatakował ją nożem. Informację tę jedna z pielęgniarek przekazała dyspozytorowi natomiast ten zawiadomił Policję.

Gdy przebywała w szpitalu opowiedziała przebieg zdarzenia M. S. informując ją, że nie chce by o zdarzeniu dowiedziały się organy ścigania. Zresztą już podczas transportu do szpitala, gdy dowiedziała się od załogi karetki, że w związku z zachowaniem jej syna zostanie powiadomiona Policja, zmieniła wersję w obawie by oskarżonemu nie odwołano warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbywania reszty kary pozbawienia wolności. Utrzymywała, że sama u siebie spowodowała doznane obrażenia ciała.

P. M.został zatrzymany przez Policję. Przebadany niespełna trzy godziny po zdarzeniu miał 1,00 mg/l alkoholu we krwi.

Dowód:

-

częściowe wyjaśnienia oskarżonego P. M.k.15-16, 46-47, 58, 312, 368v-.370v.

-

zeznania świadka M. S. k.10, 68, 182-183, 371-371v.

-

zeznania świadka M. K. k .19

-

zeznania świadka W. K.k. 20

-

zeznania świadka R. W. k. 176-178

-

zeznania świadka W. B.k. 74, 374

-

zeznania świadka E. S. k. 75, 374-374v.

-

zeznania świadka W. K. (1)k. 85

-

zeznania świadka J. R.k.86, 373

-

protokół oględzin miejsca i dokumentacja fotograficzna k. 4-7

-

protokół użycia urządzenia kontrolno pomiarowego do ilościowego oznaczania alkoholu w wydychanym powietrzu k. 2

-

protokół zatrzymania osoby k.3

-

protokół zatrzymania rzeczy k. 12-14

-

protokół zatrzymania rzeczy k. 55-57

-

protokół zatrzymania rzeczy k. 69-73

-

protokół oględzin dowodów rzeczowych i dokumentacja fotograficzna k. 76-84

-

opinia Zakładu (...) we W. k. 258-265

-

portret psychologiczny pokrzywdzonej k. 287-294

-

opinia biegłego M. B. k. 374v.-375

Opisanym wyżej działaniem oskarżony spowodował u pokrzywdzonej rany obu rąk skutkujące uszkodzeniem ścięgien i zginaczy palców w postaci: rany na powierzchni przyśrodkowej nadgarstka lewego o równych brzegach o długości 3 cm, rany u nasady kciuka lewego od strony dłoniowej długo łukowato przebiegające na długości około 7 cm, drobnej płytkiej rany na wewnętrznej powierzchni kciuka lewego w zakresie paliczka dystalnego o długości 1 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca II ręki lewej długości 1,5 cm, a nieco powyżej niej kolejnej o długości 1 cm, poziomej rany o ostrych brzegach powierzchni dłoniowej paliczka środkowego palca III ręki lewej długości 2 cm, rany o ostrych brzegach na powierzchni dłoniowej paliczka dystalnego palca III ręki lewej długości 2 cm, głębokiej poziomej rany o ostrych brzegach na powierzchni dłoniowej paliczka dystalnego palca IV ręki lewej długości 2,5 cm, pionowej rany o ostrych brzegach na powierzchni dłoniowej paliczka podstawowego palca IV ręki lewej długości 1,5 cm, drobnej rany kłutej w okolicach wału paznokciowego palca III ręki lewej długości 1 cm, rany u nasady kciuka prawego od strony dłoniowej długiej łukowato przebiegającej na długości około 6 cm o równych brzegach, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka podstawowego palca II ręki prawej długości 1,5 cm, a nieco powyżej niej kolejnej długości 1 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca II ręki prawej o długości 2 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca III ręki prawej długości 2 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka podstawowego palca III ręki prawej długości 1,5 cm, rany o równych brzegach na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca IV ręki prawej długości 3 cm, kilku płytkich pionowych ran na wewnętrznej powierzchni paliczka dystalnego palca V ręki prawej o długości poniżej 0,5 cm, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała pokrzywdzonej na czas powyżej dni 7-miu.

Dowód:

-

opinia biegłego dotycząca obrażeń doznanych przez pokrzywdzoną k. 35

-

kserokopie dokumentacji medycznej dot. pokrzywdzonej k. 128-147, 189-200

-

opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej k. 62-63, 306-308

J. K. zmarła w dniu 18 lutego 2013r. Przyczyną zgonu były zmiany chorobowe w postaci miażdżycy uogólnionej a także stan po przebytym zawale i świeży zawał mięśnia sercowego oraz ropne zapalenie górnego płata płuca lewego. Nie stwierdzono związku przyczynowego pomiędzy śmiercią pokrzywdzonej a czynem zarzucanym oskarżonemu.

Dowód:

-

protokół z sekcji zwłok i opinia z zakresu medycyny sądowej k. 299-302

-

sprawozdanie z badań histopatologicznych k. 285

Zarówno w toku postępowanie przygotowawczego jak i na przeprowadzonej rozprawie P. M.przyznawał, że w inkryminowanym miejscu i czasie zadawał pokrzywdzonej ciosy nożem w okolicę głowy oraz okolice lewej strony klatki piersiowej jednakże kategorycznie zaprzeczał by chciał ją pozbawić życia. Jednocześnie przyznał, że gdyby pokrzywdzona nie broniła się to ugodziłby ją nożem w miejsca w które usiłował zadać poszczególne ciosy. Utrzymywał, że jego zachowanie podyktowane było spożytym alkoholem, który spowodował, że przestał zachowywać się racjonalnie. Wyraził skruchę i żal za swoje zachowanie.

Dowód:

-

wyjaśnienia oskarżonego P. M.k. 15-16, 46-47, 58, 312, 368v.-370v.

Oskarżony nie cierpi na chorobę psychiczną w znaczeniu psychozy, niedorozwój umysłowy ani na inne krótkotrwałe zaburzenia czynności psychicznych. Stwierdzono u niego cechy ociężałości umysłowej (dolna granica normy) oraz objawy zależności alkoholowej. Tempore criminis oskarżony znajdował się w stanie upojenia alkoholowego zwykłego /prostego/, którego skutki i następstwa był w stanie w pełni przewidzieć. Wykluczono upojenie patologiczne, atypowe, powikłane i na podłożu patologicznym .

Posiadał w pełni zachowaną zdolność do rozumienia znaczenia czynów i pokierowania własnym postępowaniem. W stosunku do zarzucanego mu czynu nie zachodzą warunki art. 31 § 1 i 2 k.k.

Intelekt oskarżonego obniżony jest do pogranicza normy i upośledzenia umysłowego lekkiego. P. M.rozumie znaczenie norm społecznych. Jest on ekstrawertywny społecznie, skłonny do gwałtownych, wygórowanych zachowań. Ma tendencję do pokazywania się w nadmiernie korzystnym społecznie świetle. Jest egocentryczny i egoistyczny, płytki emocjonalnie z deficytami w zakresie empatii. Był związany emocjonalnie z matką adekwatnie do swoich możliwości osobowościowych- płytki, mało empatyczny. Nie ujawnia zaburzeń psychotycznych ani zaburzeń organicznych.

Dowód:

-

opinia sądowo psychiatryczna dot. oskarżonego k. 278-280

-

opinia psychologiczna dotycząca oskarżonego k. 251-254, 372-373.

Oskarżony był uprzednio karany sądownie. W miejscu zamieszkania posiada opinię negatywną . Przed zatrzymaniem nie pracował, pozostawał na utrzymaniu matki.

Dowód:

-

dane o karalności k. 49-50

-

dane osobo-poznawcze k. 38-39

-

wywiad środowiskowy k. 100-103

Nadto Sąd zważył, co następuje:

W świetle powyższych ustaleń ani sprawstwo, ani wina oskarżonegoP. M.nie budzi żadnych wątpliwości. Ustalając opisany stan faktyczny Sąd oparł się przede wszystkim na częściowych wyjaśnieniach oskarżonego P. M., zeznaniach świadków: M. S., M. K., W. K., A. P., M. M., K. W., R. W., A. W., W. B., E. S., W. K. (1)i J. R.oraz dokumentach w postaci: protokołu oględzin miejsca i dokumentacja fotograficzna (k.4-7), protokołu użycia urządzenia kontrolno pomiarowego do ilościowego oznaczania alkoholu w wydychanym powietrzu (k.2), protokołu zatrzymania osoby (k.3), protokołu zatrzymania rzeczy (k. 12-14), protokołu zatrzymania rzeczy (k.55-57), protokołu zatrzymania rzeczy (k. 69-73), protokołu oględzin dowodów rzeczowych i dokumentacja fotograficzna (k.76-84), opinii Zakładu (...)we W.(k. 258-265), portretu psychologicznego pokrzywdzonej (k. 287-294), opinii biegłego M. B.k. 374v.-375.

Oskarżony choć kategorycznie twierdził, że nie miał zamiaru pozbawić życia pokrzywdzonej, przyznał się, że to on w czasie zarzucanym zadawał jej ciosy nożem. Dokładnie i ze szczegółami opisał okoliczności towarzyszące zdarzeniu jak również, te które miały miejsce przed nim jak i po nim. Jego wyjaśnienia są obszerne, przedstawiona przez niego wersja tworzy logiczny ciąg zdarzeń. Wyjaśnienia oskarżonego w zasadzie nie zmieniły się w toku procesu. Pewne różnice w składanych kolejno przez niego wyjaśnieniami czy też niewielkie odmienności w ich treści wynikają w ocenie sądu ze stanu upojenia alkoholowego w jakim oskarżony wtedy się znajdował. Relacjonując wersję wydarzeń przedstawiał ją w taki sposób w jaki je pamiętał. Nie mniej jednak niezmiennie przyznawał się do spowodowania obrażeń ciała u pokrzywdzonej, sposobu działania i używanego narzędzia (noża). Mimo, że oskarżony zaprzeczał by jego zamiarem było pozbawienie życia matki to jednak nie kwestionował faktu, że ciosy zadawał w okolice głowy i lewej strony klatki piersiowej (a więc w miejsce gdzie znajduje się serce) i że gdyby J. K. nie złapała oburącz ostrza noża, ugodziłby ją nożem. Już samej treści smsa jakiego wysłał do siostry – M. S. wynika, że zdawał sobie sprawę że swoim zachowaniem mógł pozbawić ją życia („...chciałem ją zabić”). Obrażenia ciała stwierdzone u pokrzywdzonej na skutek jego zachowania nie pozostawiają wątpliwości, że ciosy zadawał z siłą pozwalającą na pozbawienie życia.

Składający opinię na rozprawie biegły sądowy M. B.wskazał, że gdyby nie obrona pokrzywdzonej to zadawane przez P. M.ciosy mogły spowodować cięższe obrażenia ciała. Nadto oszacowana przez niego ilość zadanych ciosów („od kilku do kilkunastu”), a także siła ich zadawania („pchnięcia mocno i bardzo mocno naciskały na struktury mięśniowe i ścięgniste obu dłoni” k.375) przemawiają za tym, że oskarżony musiał liczyć się z tym, że tego rodzaju zachowanie może spowodować śmierć pokrzywdzonej.

Świadkowie M. S., W. B., E. S., W. K. (1)i R. W.także zgodnie wskazali na oskarżonego jako sprawcę opisanych w zarzucie obrażeń ciała J. K.. Co prawda nie byli naocznymi świadkami zdarzenia jednakże M. S., W. B., E. S.znają jego przebieg z relacji pokrzywdzonej. To ona opowiedziała im, że oskarżony „rzucił się” na nią z nożem zadając jej szereg ciosów, ona zaś broniła się łapiąc rękoma za jego ostrze. E. S.i M. S.podały, że pokrzywdzona opowiadając o zdarzeniu mówiła, że oskarżony chciał ją zabić. Tożsame z tymi zeznaniami są zeznaniaW. K. (1)i R. W.. Ten pierwszy o faktycznym przebiegu zdarzenia dowiedział się od W. B.i E. S., natomiast R. W.o tym, że oskarżony zaatakował nożem pokrzywdzoną dowiedział się z relacji M. S..

Nadto M. S. potwierdziła, że oskarżony tuż po zdarzeniu wysłał jej dwie wiadomości sms, w pierwszej prosząc o przyjście, a w drugiej informując, że zaatakował pokrzywdzoną – ujawniając przesłuchującemu ją policjantowi treść wiadomości tekstowych wysłanych jej z telefonu pokrzywdzonej.

Świadkowie J. R., M. K.i W. K.zeznali, że gdy przybyli na miejsce zdarzenia, w mieszkaniu przebywali zakrwawieni: pokrzywdzona z wyraźnymi obrażeniami ciała (dłoni) i oskarżony (podobnie zresztą zeznała M. S.). Nadto M. K.i W. K.potwierdzili zeznania M. S., że to ona po wejściu do mieszkania matki wezwała pogotowie ratunkowe.

Zeznania świadków M. M., A. P., A. W., K. W., w istocie nie zawierają żadnych istotnych szczegółów, które przyczyniłyby się do rozstrzygnięcia w sprawie.

Zarówno wyjaśnienia oskarżonego co do przebiegu zdarzenia jak zeznania w/w świadków są zbieżne, spójne, a wzajemnie się uzupełniając tworzą pełny i logiczny obraz rozgrywających się wydarzeń.

Reasumując Sąd uznał, że oskarżony, zadając J. K.wiele ciosów w okolice głowy i okolice lewe klatki piersiowej, godził się i akceptował w ten sposób możliwość spowodowania jej śmierci. Oczywistym jest, że zadawanie ciosów w te obszary ciała, w których mieszczą się istotne dla funkcji życiowych człowieka narządy, w dodatku ze znaczną siłą (vide: omówiona wyżej opinia biegłego M. B.) i w liczbie od kilku do kilkunastu, spowodować może skutek śmiertelny. Oskarżony co prawda przeczył by dążył do osiągnięcia takiego skutku, bowiem jego zachowanie nie było zaplanowanym działaniem, jednakże zadając z pełną determinacją (zapewne wynikającą z obrony pokrzywdzonej) kolejne ciosy nożem, bez względu na powód (żal i pretensje do matki szczególnie, a w konsekwencji atak wywołany upojeniem alkoholowym), doskonale sobie zdawał sprawę z możliwych następstw tego rodzaju działania. Jak wyżej wspomniano sam przyznał, że gdyby nie czynny opór matki, ugodziłby ją nożem. Ponieważ pokrzywdzona krwawiła, w każdym momencie mogła przestać się bronić, a wówczas każdy z ciosów, mógłby się okazać ciosem śmiertelnym, zważywszy, że było ich wiele. Ponieważ opinia biegłego sądowego M. B.także nie pozostawia wątpliwości, że zadawane za pomocą noża ciosy były groźne dla pokrzywdzonej- wobec całokształtu okoliczności sprawy Sąd uznał, że P. M.działał w ewentualnym zamiarze pozbawienia życia J. K.. W realiach sprawy nie sposób natomiast przyjąć po stronie oskarżonego zamiaru bezpośredniego spowodowania śmierci jego matki. Z obszernego i ugruntowanego już orzecznictwa SN jak i sądów apelacyjnych wynika jednoznacznie, że nie zawsze fakt użycia narzędzia, w tym wypadku noża, godzenie nim w miejsca na ciele ofiary w których znajdują się narządy wewnętrzne istotne dla życia i zdrowia, może być tożsame z przyjęciem takiej postaci zamiaru. Abstrahując już od samych wyjaśnień oskarżonego i jego deklaracji, że nie chciał zabić matki, to właśnie każdorazowo obowiązkiem sądu jest ustalenie wszystkich okoliczności natury podmiotowej i przedmiotowej towarzyszących działaniu sprawcy, w tym wypadku mieć należy na uwadze fakt, że po opuszczeniu zakładu karnego oskarżony mieszkał cały czas razem z matką, w miarę zgodnie układały się między nimi relacje, razem też spożywali alkohol. W czasie krytycznym nastąpiło u oskarżonego niewątpliwie negatywne spiętrzenie emocji na skutek opilstwa wobec matki na tle rzekomych krzywd jakie miał doznać od niej w przeszłości, zaś zachowanie jego po odrzuceniu noża wzmagać może tylko argumentację o wykluczeniu w tym przypadku działania z zamiarem bezpośrednim. Działając natomiast tak jak wyżej to ustalono, w tym zadając wiele ciosów kierowanych w głowę i klatkę piersiową musiał przewidywać i godzić się na to, że gdyby nie obrona matki mogłyby one na skutek wewnętrznych obrażeń w ten sposób powstałych skutkować jej śmiercią.

Poczynienie w sprawie prawidłowych ustaleń wobec większości zgodnych ze sobą relacji oskarżonego i świadków odnośnie samego zdarzenia, wspartych opinią biegłego z zakresu medycyny sądowej nie było skomplikowane natomiast zagadnieniem pierwszej wagi była ocena prawna tego fragmentu zachowania się oskarżonego polegającego na zaprzestaniu zadawania ciosów i w efekcie odrzuceniu noża.

Zebrany materiał dowody potwierdził, że w zachowaniu oskarżonego zaistniały przesłanki uzasadniające zastosowanie wobec niego kontratypu z art. 15 § 1 k.k. Zgodnie z tym przepisem nie podlega karze za usiłowanie , kto dobrowolnie odstąpił od dokonania lub zapobiegł skutkowi stanowiącemu znamię czynu zabronionego.

Zatem, aby kontratyp w postaci czynnego żalu zaistniał, powinny zostać spełnione jednocześnie dwie przesłanki: sprawca musi odstąpić od dokonania zamierzonego czynu, a odstąpienie to musi mieć charakter dobrowolny.

Oskarżony pomimo, że zadawał cios za ciosem ( w sumie od kilku do kilkunastu), powodując kolejne rany na rękach pokrzywdzonej, w pewnym momencie dobrowolnie zaprzestał ataku. Miał możliwość pozbawienia życia J. K. przez kontynuowanie swojego działania (w mieszkaniu byli tylko on i ona, do tego jako mężczyzna miał znaczną przewagę nad kaleką kobietą), bez przeszkód zatem mógł zadawać ciosy aż do skutku w postaci jej śmierci. Co prawda pokrzywdzona broniła się, łapiąc za ostrze noża, ale był to jedyny opór jaki stawiała, a który prędzej, czy później oskarżony by niewątpliwie przełamał. Nie zaistniała żadna przeszkoda uniemożliwiająca mu finalnie ugodzenie J. K. w głowę czy klatkę piersiową.

Z wyjaśnień oskarżonego wynika, że odstąpił od zadawania ciosów matce , po tym jak zaczęła uspokajać syna, prosząc go by nie robił jej krzywdy lecz dla ustalenia dobrowolności odstąpienia nie ma znaczenia skąd pojawił się bodziec do takiej, a nie innej decyzji sprawcy zatrzymującego się na etapie usiłowania. Motywy i pobudki takiego zachowania nie są w tym wypadku istotne. Charakter motywów i pobudek, jakimi kierował się sprawca, jest w zakresie dobrowolności jego zachowania prawnie obojętny.

Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy (vide orzeczenie z dnia 12 grudnia 2006r. WA 33/06): „dobrowolne odstąpienie od dokonania czynu wyłączające na podstawie art.15 § 1k.k. karalność usiłowania zachodzi, gdy sprawcy mający możliwość zrealizowania swego zamiaru dokonania czynu zabronionego , po rozpoczęciu działania zmierzającego bezpośrednio do tego celu, w pewnym momencie zaprzestaje z własnej woli dalszych czynności koniecznych do wypełnienia wszystkich znamion zamierzonego przestępstwa (jest to tzw. Usiłowanie niezakończone). Pobudki rezygnacji z dokonania przestępstwa są oczywiście obojętne , jak również decyzja w tym względzie nie musi być podjęta przez sprawców spontanicznie, wyłącznie z wewnętrznych motywów i zupełnie niezależnie od bodźców zewnętrznych”. Jest to pogląd ugruntowany już w orzecznictwie. Dla przykładu zacytować należy wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 1987 r. (sygn. III KR 15/87), kiedy to stwierdzono, że „motywy dobrowolnego odstąpienia od usiłowania nie stanowią przesłanki zaistnienia czynnego żalu”. Innego stanu faktycznego dotyczy wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 12 października 1995 roku, ale w ocenie prawnej wprost odnoszący się do niniejszej sprawy a mianowicie stwierdzono tam, że „skoro oskarżony w zamiarze obrabowania ofiary uderzył ją kołkiem w głowę, lecz widząc krew przestraszył się i zrezygnował z przeszukania odzieży to odpowiada tylko za spowodowanie uszkodzenia ciała, lecz nie za rozbój, bowiem od owego zamiaru dobrowolnie odstąpił”. W niniejszej sprawie to prośby zakrwawionej matki spowodowały zaniechanie przez oskarżonego zadawania kolejnych ciosów. Niewątpliwie rezygnacja z zamiaru ewentualnego pozbawienia życia matki była po stronie oskarżonego ostateczna. Ostateczność odstąpienia jako warunek dobrowolności rozumieć należy w ten sposób, że brak kontynuowania zachowania bezpośrednio zmierzającego do dokonania, jest wynikiem suwerennej decyzji sprawcy o rezygnacji z popełnienia przestępstwa – wyrok SN z dnia 24 listopada 1975 r. I KR 209/75.

P. M. dobrowolnie odstępując od zadawania ciosów, natychmiast odrzucił nóż definitywnie kończąc atak i co istotne- nie tylko pomógł wstać z podłogi swojej matce, lecz usiłował zatrzymać krwawienie podając jej chusteczki. Natychmiast też poprosił siostrę – M. S.by przyszła, de facto wzywając pomocy. Zawarte w kolejnym smsie sformułowanie „ mama jest cała we krwi chciałem ją zabić”, nie tyle miało zilustrować zamiar oskarżonego, co faktyczne jego zachowanie. Dodatkowo intencją jego było przedstawienie w jakim stanie znajduje się pokrzywdzona oraz jaka jest powaga sytuacji. Treść ta miała skłonić M. S.do natychmiastowego przyjścia z pomocą.

Tak wyrażona troska o życie pokrzywdzonej dodatkowo przemawia za tym, że oskarżony nie działał z zamiarem bezpośrednim pozbawiania jej życia, ale była także następstwem dobrowolności odstąpienia od dokonania zbrodni usiłowania zabójstwa.

Dlatego analizując zachowanie oskarżonego z punktu widzenia realizacji znamion czynu zabronionego Sąd nie podzielił oceny prawnej zawartej w akcie oskarżenia co do zarzucanego oskarżonemu czynu, przyjmując, że P. M.swoim zachowaniem wyczerpał ustawowe znamiona przestępstwa z art. 157 § 1 k.k. – z uwagi na charakter obrażeń ciała jakich doznała pokrzywdzona na skutek jego zachowania.

Uznając zatem oskarżonego P. M.za winnego popełnienia czynu z art. 157 § 1 k.k. Sąd wymierzył mu na podstawie tego przepisu karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności (pkt I).

W ocenie Sądu orzeczona kara pozbawienia wolności w powyższym rozmiarze jest w ocenie Sądu adekwatna zarówno co do wysokiego stopnia zawinienia, jak i do znacznego stopnia społecznej szkodliwości czynu, którego się dopuścił P. M.. Wymiar kary orzeczonej wobec niego nie może być uznany zdaniem Sądu za wygórowany czy rażąco surowy. Jako okoliczność łagodzącą Sąd wziął pod uwagę fakt, że oskarżony wyraził żal i skruchę za swoje postępowanie a samo zdarzenie trwało relatywnie krótko.

W świetle okoliczności niniejszej sprawy brak jest jednak podstaw do orzeczenia wobec niego łagodniejszej kary pozbawienia wolności albowiem takie rozstrzygnięcie w żadnym razie nie spełniłoby wobec oskarżonego swoich celów jakie przewiduje ustawa. Brak jest również przesłanek pozwalających na przyjęcie wobec niego pozytywnej prognozy społeczno-kryminologicznej, a w konsekwencji wysnucia przypuszczenia, że nie popełni ponownie przestępstwa. Jest on sprawcą wielokrotnie uprzednio karanym, posiadającym bagaż doświadczeń kryminalnych (karany był między innymi za rozbój kwalifikowany ze spowodowaniem obrażeń ciała) o dodatkowo bardzo negatywnej opinii środowiskowej Do tego oskarżony działał pod wpływem alkoholu co jest także okolicznością obciążającą. W ocenie Sądu jedynie kara bezwzględna w wymiarze czterech lat może zapewnić realizację jej funkcji wychowawczej i prewencyjnej, a przy okazji spełni rolę represyjną w zakresie sprawiedliwego ukarania za popełniony przez niego czyn zabroniony.

Stosownie do treści art. 63 § 1 k.k., Sąd dokonał zaliczenia na poczet wymierzonej oskarżonemu kary okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania w niniejszej sprawie (pkt II).

Na podstawie art.230 § 2 k.p.k. Sąd zarządził zwrot na rzecz P. M.dowodu rzeczowego w postaci swetra koloru czarnego z beżowym pasem, na rzecz M. S.telefonu komórkowego marki N. (...)oraz na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek i zarządził zniszczenie dowodów rzeczowych w postaci bluzki damskiej z długim rękawem, spodni dresowych z jedną nogawką oraz noża kuchennego (z metalowym ostrzem i czarną rękojeścią opisanych w wykazie dowodów rzeczowych opisanych na karcie 339 akt sprawy (pkt III).

Nadto, na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2002r. Nr 123, poz. 1058) w zw. z art. 626 § 1 k.p.k. – Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. C. z Kancelarii Adwokackiej w Ś. kwotę 1.254,60 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu udzielonej oskarżonemu (pkt IV).

Ponieważ oskarżony P. M.nie osiąga dochodów, które pozwoliłyby mu na poniesienie kosztów sądowych związanych z niniejszą sprawą, a nadto jest pozbawiony wolności, na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. Sąd zwolnił go od ich uiszczenia (w tym opłaty), a wydatki poniesione w niniejszym postępowaniu zaliczył na rachunek Skarbu Państwa (pkt V).