Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 356/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lipca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Dorota Gierczak

Sędziowie:

SA Małgorzata Idasiak-Grodzińska

SA Andrzej Lewandowski (spr.)

Protokolant:

sekr. sąd. Małgorzata Muszyńska

po rozpoznaniu w dniu 26 lipca 2013 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa B. T.

przeciwko U. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 14 grudnia 2012 r. sygn. akt XV C 141/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a.  w punkcie I (pierwszym) w ten sposób, że obniża zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 70.000 złotych do kwoty 50.000 (pięćdziesięciu tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od kwoty 30.000 złotych od dnia 7 lipca 2009 r. do dnia zapłaty i od kwoty 20.000 złotych z ustawowymi odsetkami od 11 października 2012 r. do dnia zapłaty;

b.  w punkcie IV (czwartym) w ten sposób, że obciąża powoda kosztami postępowania w 60%, a pozwanego w 40%, pozostawiając wyliczenie ich wysokości referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym w Gdańsku;

II.  oddala apelację powoda;

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2.800 (dwa tysiące osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

IV.  zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gdańsku na rzecz adwokata M. S. kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych powiększona o należny podatek od towarów i usług tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Na oryginale właściwe podpisy.

UZASADNIENIE

Powód B. T. domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 70 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 30 000 zł od dnia 7 lipca 2009r. do dnia zapłaty i od kwoty 40 000 zł od dnia 5 września 2012r. do dnia zapłaty, kwoty 31 633.05 zł tytułem odszkodowania za utracone dochody wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 7 lipca 2009r. do dnia zapłaty dnia zapłaty, kwoty 2 156,72 zł tytułem miesięcznej renty wyrównawczej płatnej do dnia 10-tego każdego miesiąca, począwszy od dnia 1 lipca 2009r. z odsetkami za opóźnienie w płatności każdej z rat.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.

Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 14 grudnia 2012r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 70 000 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 30 000 zł od dnia 7 lipca 2009r. oraz od kwoty 40 000 zł od dnia 11 października 2012r. do dnia zapłaty, zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 22 277,91 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 7 lipca 2009r., oddalił powództwo w pozostałym zakresie a kosztami postępowania obciążył pozwanego pozostawiając szczegółowe wyliczenie ich wysokości referendarzowi sądowemu. Podstawą wydanego wyroku były następujące ustalenia faktyczne:

W dniu (...) powód B. T. przechodząc przez przejście dla pieszych został potrącony przez samochód osobowy V. (...). Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia. Jego tożsamość nie została ustalona. Z ulicy powodowi pomogli zejść przechodnie. Powód wrócił do mieszkania. Narzekał na bole głowy oraz prawej stopy. Następnego dnia po zdarzeniu skonsultował się z lekarzem ogólnym. Otrzymał skierowanie do szpitala, do którego z uwagi na brak ubezpieczenia nie został przyjęty. Powodowi założono gips na nogę, który został zdjęty na początku 2008r. przeprowadzono również konsultacje neurologiczną, ortopedyczną i psychiatryczną. Na skutek wypadku powód doznał zespołu stresu pourazowego, urazu górnego odcina kręgosłupa szyjnego, co przejawiało się pourazowym nerwobólom nerwu potylicznego prawego z napadowymi zaburzeniami równowagi, urazu stawu skokowego i obrażeń kości pięty.

Przed wypadkiem powód aktywnie spędzał czas, uprawiał sporty - karate, biegał z psem, prowadził życie towarzyskie. Obecnie dużo czasu spędza w domu przed komputerem. Trudno nawiązać z nim kontakt Ma stany depresyjne. Często jest nerwowy. Odczuwa strach przed jazdą samochodem. Od dnie wypadku nie wykonywał żadnej pracy. Nie utrzymuje kontaktów towarzyskich. Przyjmuje leki uspokajające, przeciwdepresyjne oraz zwiększające dopływ krwi do mózgu.

Powód jest z zawodu mechanikiem Nigdy nie pracował jednak jako mechanik. Był kierowcą. Posiada uprawnienia jako operator wózków widłowych. Pracował w gospodarstwie rolnym kuzyna. Zapisał się na kurs spawania, którego nie dokończył. Zawarł umowę o prace w C. w G.. Przedmiotem działalności firmy była produkcja k. s.. Świadczenie pracy miał rozpocząć w (...) w charakterze s. i. o. w. w., za wynagrodzeniem 3 000 zł brutto. Powód nie stawił się do pracy, co spowodowane było szkodą jakiej doznał wskutek wypadku. Spółka została sprzedana w lutym 2009r., w związku z trudnościami finansowymi. Powód po wypadku podejmował próby znalezienia pracy, jednakże lekarze nie chcieli

wystawić mu zaświadczenia o zdolność do pracy. Bezpośrednio przed wypadkiem powód prowadzi) wspólne gospodarstwo domowe z matką. Obecnie leczy się psychiatrycznie. Przed wypadkiem również leczył się psychiatrycznie. Rozpoznano u niego depresję.

Powód został uznany za niezdolnego do pracy na stanowisku magazyniera - operatora wózków widłowych. Stwierdzono również jego niezdolność do pracy w charakterze mechanika samochodowego. Istnieją także przeciwwskazania do podjęcia pracy jako kierowca.

Rozpoznano u powoda stan po urazie czaszkowo mózgowym, zaburzenia depresyjne z komponentą lękową, stan po urazie kręgosłupa szyjnego i górnych korzeni szyjnych oraz nerwoból nerwu potylicznego prawego, zespół wegetatywny w postaci zawrotów głowy, szumu w uszach, dreszczy, stan po skręceniu stopy prawej. Są to następstwa wypadku z dnia (...) Uszczerbek na zdrowiu z powodu uszkodzeń neurologicznych ustalono na 10%. ustalony uszczerbek na zdrowiu w niewielkim stopniu ogranicza możliwość podjęcia przez powoda pracy w charakterze mechanika. Rokowanie na przyszłość jest dobre, jednakże ustalony uszczerbek na zdrowiu nie ulegnie zmianie. Powód może wymagać okresowego przyjmowania leków przeciwbólowych. Z powodu uszkodzenia układu nerwowego powód był niezdolny do pracy przez okres 6 tygodni., a do pracy na wysokościach maksymalnie przez okres 3 miesięcy. A zakresie układu nerwowego aktualny stan zdrowia powoda jest dobry, leczenie następstw neurologicznych wypadku zostało zakończone.

Powód w skutek wypadku doznał także skręcenia stawu skokowego z pęknięciem kostki bocznej oraz naderwaniem więzadła strzałkowo-piętowego i uszkodzeniem troczka mięśni strzałkowych z przesuwanie się ścięgna mięśnia strzałkowego krótkiego i częściowo długiego przy niektórych ruchach tego stawu oraz małym zniekształceniem w postaci wyrośli dziobiastych przy szczytach obu kostek stawu skokowego prawego, stłuczenie ze zgnieceniem grzbietu stopy prawej w okolicy przyczepu mięśni krótkich prostowników palców. Niezdolność do pracy z powodów ortopedycznych występowała przez okres 1 -1,5 roku. Powód jest zdolny do pracy jako k. w. w.. Może prowadzić pojazdy mechaniczne przy zastosowaniu stosownego zaopatrzenia ortopedycznego. Trwały uszczerbek na zdrowiu z powodu uszkodzenia w zakresie narządu ruchu został ustalony na 25 %. Przez okres 3 miesięcy mogły się utrzymywać dolegliwości bólowe, które później uległy zmniejszeniu choć wciąż się utrzymują. Z przyczyn ortopedycznych me istnieją przeciwwskazania do wykonywaniu zawodu kierowcy, spawacza czy pracownika budowlanego.

Powód cierpi na organiczne zaburzenia depresyjne. Występują u niego cechy uzależnienia mieszanego ( od alkoholu i leków przeciwbólowych). W wyniku wypadku przebył zespół stresu pourazowego. Podjął leczenie, w wyniku którego uzyskano poprawę stanu psychicznego. Z uwagi na nieukończoną terapię, trudną sytuację życiowo, toczące się postępowanie sądowe doszło do ponownego wystąpienia objawów depresyjnych. Długotrwałość cierpień psychicznych jest umiarkowana. Powód z uwagi na zaburzenia psychiczne jest niezdolny do pracy. W wyniku wypadku doznał 8% trwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Był hospitalizowany dwukrotnie w Klinice (...) w G.. Ostatni raz w okresie od dnia 5 września 2012r. do dnia 13 listopada 2012r.

Miejski Zespół ds. Orzekania Niepełnosprawności w G. w dniu 7 kwietnia 2010r. zaliczył powód do osób mających znaczną niepełnosprawność.

Pozwana wypłaciła na rzecz powoda łączną kwotę 18 247,93 zł w tym 3 000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 8 999,04 zł tytułem odszkodowania za utracone dochody, kwotę 1250 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu, kwotę 2 000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 180,90 zł tytułem zwrotu kosztów leków, kwotę 200 zł tytułem zwrotu kosztów wizyt lekarskich, kwotę 74,96 zł tytułem zwrotu kosztów leków, kwotę 400 zł tytułem zwrotu kosztów wizyt lekarskich, kwotę 50,65 zł tytułem zwrotu kosztów leków, kwotę 55,69 zł tytułem zwrotu kosztów leków, kwotę 100 zł tytułem zwrotu kosztów wizyt lekarskich, kwotę 307,69 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, kwotę 279 zł tytułem dodatkowych kosztów dojazdów, kwotę 350 zł tytułem renty na zwiększone potrzeby za okres marzec 2009r., kwotę 1050 zł tytułem renty na zwiększone potrzeby za okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 2009r. oraz kwotę 1050 zł tytułem renty na zwiększone potrzeby za okres od 1 lipca 2009r. do 30 września 2009r.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości w zakresie żądania zadośćuczynienia. Jako wiarygodne Sąd uznał opinie biegłych, które zostały sporządzone w sposób rzetelny z wykorzystaniem specjalistycznej wiedzy Biegli dokonali oceny rzeczywistego stanu zdrowa powoda, bezpośrednich następstw wypadku, biorąc pod uwagę dolegliwości neurologiczne, ortopedyczne i psychiatryczne. Pewne fluktuacje między opiniami wywołane były zmianami materiału dowodowego. W trakcie postępowania powód dostarczał bowiem stale nowych dokumentów i dowodów oraz nowych wyników badan, które nie mogły pozostać bez wpływu na treść opinii.

Poza sporem w niniejszym postępowaniu był wypadek komunikacyjny, który przyczynił się do wywołania uszczerbku na zdrowiu powoda. Nie budziła także wątpliwości odpowiedzialność pozwanego - zgodnie z art. 98 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach osobowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( Dz. U Nr 124 poz. 1152 ).

Powołując się na opinie biegłych Sąd Okręgowy uznał, że powód doznał łącznie 43% uszczerbku na zdrowiu Powód wciąż wymaga leczenia operacyjnego, prowadzenia rehabilitacji oraz szpitalnego leczenia psychiatrycznego. Ma problemy z chodzeniem. Jego motoryka chodu została wskutek wypadku ograniczona. Został zdeformowany staw skokowy. Wciąż występują obrzęki, a ograniczenie ruchomości i trwałe konsekwencje wypadku w znacznej mierze przekładają się na problemy psychiczne. Z dołączonej dokumentacji lekarskiej wynika, ze powód stale się leczy. Wprawdzie biegli sądowi z zakresu neurologii i ortopedii uznali, ze powód aktualnie jest zdolny do pracy, jednakże zdolność ta została wykluczona przez biegłego z zakresu psychiatrii. Z zebranej dokumentacji wynika, że nie jest wskazane aby powód wykonywał zawód kierowcy czy operatora wózków widłowych. Doznaną krzywdę psychiczną wzmaga .wiadomość niemożności pociągnięcia do odpowiedzialności sprawcy wypadku , strach przed pojazdami i trauma związana z doznaną krzywdą Wprawdzie powód przed wypadkiem miał stany depresyjna jednak w wyniku wypadku uległy one nasileniu. Nie można przyjąć, że fakt wcześniejszego leczenia psychiatrycznego powoda wyklucza odpowiedzialność pozwanego z tytułu psychiatrycznych następstw wypadku.

Biorąc pod uwagę negatywne następstwa wypadku komunikacyjnego, trwały uszczerbek na zdrowiu w szczególności w sferze ortopedycznej i psychiatrycznej Sąd Okręgowy uznał za zasadne przyznanie zadośćuczynienia w wysokości 70 000 zł. Kwoty tej nie można uznać za rażąco wygórowaną., uwzględniając aktualny poziom życia społeczeństwa. Określając wysokość

zadośćuczynienia Sąd Okręgowy wziął także pod uwagę, ze powód jest osobą niezdolną do pracy, w konsekwencji czego pozbawiony jest możliwości zarobkowania, co ma wpływ na pogorszenie się stanu psychicznego powoda.

Żądanie zasądzenia renty z tytułu utraconych zarobków jest uzasadnione. Powód miał podjąć pracę w (...) Z uwagi jednak na skutki wypadku nie podjął jej, w związku z czym utracił możliwość uzyskania świadczeń finansowych. Istotnym jest jednak to. że firma w której powód miał podjąć pracę została zlikwidowana w lutym 2009r. W związku z tym rentę należało powodowi przyznać jedynie za okres od grudnia 2007r. do lutego 2009r. . Jako podstawę ustalenia renty Sąd Okręgowy przyjął wynagrodzenie w kwocie 2 085,13 zł netto. Powód miał realne szanse na zatrudnienie przez okres 15 miesięcy, co oznacza, ze uzyskałby w tym czasie wynagrodzenie w wysokości 31 276,95 zł. Kwota ta, została pomniejszona o wypłacone juz pozwanemu 8 999,04 zł. Pozostało więc do zapłaty z tytułu renty 22 277,91 zł. Roszczenia o zapłatę renty za dalsze okresy Sąd Okręgowy uznał za nieuzasadnione. Powód nie miał uprawnień spawacza , wcześniej pracował nieregularnie w różnych zawodach, w tym w ciągu ostatnich 2 lat jedynie sezonowo. W związku z tym nie było możliwe ustalenie jakie wynagrodzenie otrzymywałby w okresie dłuższym niż ten, w którym firma istniała. Nie ma podstaw do przyjęcia, ze po zakończeniu zatrudnienia w spółce (...) powód kontynuowałby pracę jako spawacz. Historia zatrudnienia powoda przed wypadkiem wskazuje na to, że nie pracował on regularnie, nie pracował w wyuczonym zawodzie ani na stałe w innym zawodzie. Powód nie zaoferował materiału dowodowego mogącego obrazować wysokość możliwych do uzyskania zarobków, jak zaś wynika z materiału dowodowego sprawy firma, w której powód miał podjąć zatrudnienie miała problemy finansowe, co było przyczyną jej sprzedaży z powodu braku zamówień.

Zasądzając odsetki ustawowe od kwot i daty wskazanych w sentencji wyroku Sąd Okręgowy miał na względzie, że zgodnie z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych zakład ubezpieczeń wypłaca w ciągu 30 dni licząc od dnia złożenia przez pozwanego zawiadomienia o szkodzie.

Wyrok Sądu Apelacyjnego został zask arżony apelacjami stron.

Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo zarzucając;

-

sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez przyjęcie, że brak jest podstaw do przyjęcia, ze w okresie po lutym 2009r. powód świadczyłby pracę oraz uznanie, ze nie ma przestanek do przyjęcia realnej możliwości podjęcia przez niego pracy zawodowej oraz ustalenia zarobków, które by uzyskiwał, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału wynika, że zakład pracy powoda nie uległ likwidacji a zmienili sie jedynie udziałowcy spółki i tym samym nie ma tez podstaw do przyjęcia, ze powód nie pracowałby na rzecz tego samego pracodawcy, a ponadto powód po wypadku podejmował działania zmierzające do uzyskania zatrudnienia i miał realne możliwości uzyskania zatrudnienia,

-

w apelacji powołano jako nowe fakty i dowody warunkową umowy o pracę z dnia 1 września 2009r. ze spółką (...), co ma wykazywać okoliczność podejmowania przez powoda prób zatrudnienia, możliwość uzyskania pracy oraz wysokość zarobków oraz zaświadczenie Przedsiębiorstwa Usług (...) z 1 marca 2011r. na okoliczność podejmowania przez powoda prób uzyskania zatrudnienia oraz wysokości proponowanego wynagrodzenia.

-

naruszenie art. 444 § 2 k.c. poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, ze roszczenie o rentę wyrównawczą jest uzasadnione tylko w przypadku ścisłego wskazania stanowiska pracy, wysokości wynagrodzenia i pracodawcy na rzec: którego poszkodowany świadczyłby pracę, podczas, gdy wystarcza ustalenie czy poszkodowany utracił zdolność do pracy zarobkowej, czy przed powstaniem szkody pracę tę mógł wykonywać i czy przypuszczalnie by ją wykonywał, a także ustalenie jedynie potencjalnych możliwości zarobkowych poszkodowanego.

Wskazując na te zarzuty powód wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i uwzględnienie powództwa w całości, a także obciążenie pozwanego w całości kosztami postępowania za obie instancje.

Pozwany zaskarżył wyrok w części w zakresie:

a)  punktu I w części zasądzonej od pozwanego na rzecz powoda kwotę 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz terminu naliczania odsetkami od zasądzonej kwoty,

b)  punktu II w części,

c) punktu III w całości.

Wyrokowi Sądu Okręgowego pozwany zarzucił;

-

naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów w postaci opinii biegłych sądowych ( w szczególności neurologa i psychiatry) i w konsekwencji błędne ustalenie stopnia trwałego uszczerbku na zdrowie powoda i zasądzenie rażąco wygórowanego odszkodowania,

-

naruszenie art. 445 § 1 k.c. poprze, jego niewłaściwe zastosowanie poprzez zasądzenie rażąco wygórowanej sumy zadośćuczynienia,

-

naruszenie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 109 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Wskazując na te zarzuty pozwany wniósł o obniżenie zasądzonej w pkt. I wyroku kwoty do 50 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wyrokowania do dnia zapłaty i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie jest uzasadniona natomiast częściowo uzasadniona jest apelacja pozwanego.

Ustalając konsekwencje wypadku nie ma podstaw do przyjęcia, że ze względu na jego psychiatryczne skutki powód stał się os oba całkowicie niezdolną do pracy. Analiza opinii biegłej I. Ś. (k. 240 244) wskazuje, ze uszkodzenie centralnego układu nerwowego nie jest związane z wypadkiem. Biegła wskazuje na szereg czynników, które spowodowały nawrót objawów depresyjnych, które występowały już przed wypadkiem. Biegła wyraźnie wskazała, ze uszkodzenia centralnego układu nerwowego oraz powstałe zmiany organiczne nie wynikają z wypadku. Zmiany te będą nasilały się z wiekiem i ulegać ewolucji. Wprawdzie powód neguje stwierdzone przez biegłą uzależnienie mieszane, jednak w świetle wyjaśnień biegłej( k 4.11), nie ma podstaw aby jej rozpoznaniu odmówić wiarygodności. Podkreślić przy tym należy, ze biegła wskazała, ze to nie

wypadek spowodował uzależnienie p woda, którego skutkiem jest stępienie afektu, rozwlekłość, drobiazgowość toku myślenia pełnego dygresji, kłopoty z koncentracją uwagi i pamięcią. Skoro w 2009r. powód znajdował sie przez cały czas w ciągu opilczym (opinia biegłej I. Ś. k. 411) to już tylko z tej przyczyny nie był zdolny do podjęcia pracy.

Niewątpliwie trudna sytuacja życiowa powoda nie jest związana z wypadkiem. Do rozkładu pożycia małżeńskiego, doszło przed wypadkiem ( zeznania powoda k. 112). Konflikt z bratem-powstał także przed wypadkiem.

Pozwana trafnie zarzuca, że zasądzone zadośćuczynienie jest zbyt wysokie. W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego można istotnie stwierdzić, że stwierdzone cierpienia powoda o charakterze neurologicznym i ortopedycznym pozostają w związku przyczynowym z wypadkiem. Jak już wyżej stwierdzono nie wszystkie dolegliwości o charakterze psychiatrycznym są związane z wypadkiem. Uwzględniając predyspozycje powoda nie można w pełnym zakresie uznać, że krzywda powoda polega na konieczności ograniczenia intensywnego życia towarzyskiego.. Nie jest także przekonujące, że cierpienia psychiczne powoda mogą polegać na poczuciu bezradności wobec faktu, że nie udało się ustalić i ukarać sprawcy wypadku. Powód nie wykazał żadnej determinacji aby ustalić sprawcę i doprowadzić do jego ukarania. Wypadek jak wynika z jego zeznań miał miejsce (...) Tymczasem fakt ten został przez powoda zgłoszony policji 24 grudnia 2007r. ( akta dochodzenia protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie). Uwzględniając fakt, że powód przed wypadkiem nie uzyskiwał żadnych udokumentowanych dochodów, przyjąć należy, ze w sposób należyty funkcję kompensacyjną spełniać będzie zadośćuczynienie w kwocie 50 000 zł, ponad kwotę już wypłaconą w postępowaniu likwidacyjnym.

Kwestią istotną dla ustalenia zasadności roszczenia o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda renty wyrównawczej jest ocena przedłożonej umowy o pracę na podstawie, która miała zostać zawarta w listopadzie 2007r, na podstawie której powód miał rozpocząć pracę w grudniu (...). Zbyt pochopne jest przyjęcie, że jedynie wskutek wypadku powód utracił możliwości uzyskania spodziewanego wynagrodzenia. Z materiału dowodowego nie wynika aby umowa o pracę została przez jedną z jej stron wypowiedziana. Należy w związku z tym pamiętać, ze jeżeli termin rozpoczęcia pracy jest w umowie określony, to stosunek pracy powstaje w określonej dacie niezależnie od tego, czy pracownik przystąpi cło wykonywania pracy. W przypadku, gdy nieprzystąpienie nastąpiło z przyczyn zawinionych przez pracownika pracodawca może stosować przewidziane prawem sankcje, aż do wypowiedzenia umowy o prace z winy pracownika, Jeśli natomiast nieprzystąpienie do pracy nastąpiło z przyczyn niezawinionych przez pracownika możliwe jest wypowiedzenie umowy o pracę. Okres wypowiedzenie zgodnie z art. 36 § 1 pkt. 1 k. p. wynosi wówczas dwa tygodnie. Skoro spółka (...) zatrudniała pracowników na podstawie umowy o pracę, to można przyjąć, ze o tym wiedziała. W sytuacji gdy powód uległ wypadkowi drogowemu rozsądnie można przyjąć, ze interesowała go kwestia dalszego trwania umowy o pracę. Skoro zatem nie przedstawiono ani wypowiedzenia pracodawcy, ani wypowiedzenia pracownika ani świadectwa pracy to nie ma podstaw do ustalenia czy i kiedy została rozwiązana umowa o pracę.

Trafnie powód zarzuca, ze brak jest podstaw do przyjęcia, że spółka (...) została zlikwidowana. Oceniając możliwości zarobkowe nie można jednak pominąć zeznań świadka G. T. ( k.144 146). Firma z którą powód zawarł umowę o pracę miała trudności finansowe. Była to firma mała zatrudniająca 15-20 pracowników z czego 10-12 spawaczy.

Powód nie miał żadnego doświadczenia w pracy jako spawacz, kończył dopiero niezbędne kursy. Został zatrudniony z polecenia swojego brata W tej sytuacji nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów przyjęcie przez Sąd Okręgowy, ze pozwany po zmianie udziałowców nie miał szans na zatrudnienie. Jak stwierdził świadek G. T. " spółka ta została sprzedana w lutym 2009r. ponieważ żądania pracownicze i zarobki w rym czasie przewyższały możliwości spółki wobec zakresu". ( k. 145 ). Oceniając możliwości zarobkowe powoda należy także uwzględnić jego twierdzenie, ze opóźnienie w skorzystaniu z pomocy lekarskiej spowodowane było' nieposiadanie ubezpieczenia zdrowotnego. W związku z tym trzeba zwrócić uwagę, że krąg osób objętych tym ubezpieczeniem jest bardzo szeroki. Powód me ujawniał ani źródła ani wysokości uzyskiwanych dochodów. Zgadzając się z twierdzeniem zawartym w jego apelacji, ze dla zasądzenia renty wyrównawczej nie jest konieczne szczegółowe wykazanie stanowiska pracy, wysokości wynagrodzenia i pracodawcy na rzecz którego poszkodowany świadczyłby pracę, to jednak twierdzenia strony i przedkładane dowody powinny umożliwiać dokonanie oceny utraconych dochodów na podstawie art. 322 k.p.c. Tymczasem powód ograniczył się do powołania umowy o pracę, której nigdy nie wykonywał i do której wykonywania nie przystąpił. Uwzględniając fakt, że powód w chwili wypadku miał 46 lat przyjąć trzeba, że jest to zbyt skąpe źródło, aby oszacować jego dochody, których możliwość uzyskania utracił wskutek wypadku. Twierdzenia powoda, ze do 2005r. prowadził działalność gospodarczą - handel obwoźny, którą zlikwidował z uwagi na konflikt z żona a następnie w okresach od maja do sierpnia pracował w gospodarstwie rolnym kuzyna przy zbiorze truskawek i żniwach ( k. 113-114), w żaden sposób nie wyjaśniają kwestii z czego się utrzymywał. Nawet zeznania najbliższych członków rodziny - matki H. T. (1) i siostry H. T. (2) pozbawione są jakichkolwiek konkretów ( k. 130-133). Zasadnie można przyjąć, że powód nie przedstawił żadnych dowodów pozwalających zasadność roszczenia o zasądzenie renty tak co do zasady jak i wysokości.

Argumentacja Sądu Okręgowego dotycząca daty od których należy liczyć odsetki za opóźnienie w spełnieniu przez pozwanego świadczenia, jest prawidłowa i jako zgodna z obecną linią orzecznictwa nie wymaga powtarzania.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę Sad Apelacyjny na podstawie art. 386 par. 1 k.p.c. w zw. z art. 448 k.c. jak w pkt. I a. Na podstawie art. 386 par. 1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. orzeczono jak w pkt. I b, Na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono jak w pkt. II. Na podstawie art. 98 k.p.c. orzeczono jak w pkt. III i IV.