Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Gz 50/16

POSTANOWIENIE

Dnia 21 kwietnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Zbigniew Krepski (spr.)

Sędziowie: SO Małgorzata Bartczak-Sobierajska, SO Joanna Rusińska

po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2016 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku dłużnika M. D.

o ogłoszenie upadłości

na skutek zażalenia dłużnika na postanowienie Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 24 lutego 2016 r., sygn. akt V GU 73/15

postanawia

oddalić zażalenie

Małgorzata Bartczak-Sobierajska Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 24 lutego, w sprawie z wniosku dłużniczki M. D. o ogłoszenie jej upadłości obejmującej likwidacje majątku, Sąd Rejonowy w Toruniu oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości M. D. i obciążył ją kosztami postępowania.

Sąd ten wskazał, że dłużniczka M. D., prowadząca działalność gospodarczą pod firmą (...) w Z., złożyła wniosek o ogłoszenie jej upadłości obejmującej likwidacje majątku uzasadniając to tym, że nie jest w stanie wykonywać swoich wymagalnych zobowiązań oraz, że obecnie nie może prowadzić działalności gospodarczej z uwagi na wysokość zobowiązań.

Sąd Rejonowy rozpoznając ten wniosek wskazał, że z załączonych do wniosku dokumentów i wyjaśnień dłużniczki wynika, że zaprzestała ona spłacać swoich wierzycieli oraz, że posiada wymagalne zobowiązania z tytułu umów kredytowych na łączna kwotę 3.466.174,64 zł, z tytułu zobowiązań budżetowych w kwocie 926.672,00 zł i wobec wierzycieli kontraktowych na łączną kwotę 8.673.295,25 zł. W takim stanie rzeczy Sąd ten stwierdził zaistnienie przesłanki w postaci niewypłacalności wymaganej przez art. 11 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. prawo upadłościowe i naprawcze (tekst jedn. Dz. U. 2015 r. poz. 533 ze zm., dalej p.u. n.) w zw. z art. 449 ustawy z dnia 15 maja 2015 r. prawo restrukturyzacyjne (DZ. U. poz. 978) w brzmieniu obowiązującym w chwili złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Sąd upadłościowy analizował następnie stan faktyczny w świetle art. 13 p.u.n., zgodnie z którym sąd oddali wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania.

Koszty postępowania upadłościowego, jak podkreślił Sąd Rejonowy, zostały zdefiniowane w art. 230 p.u.n. i obejmują opłaty sądowe oraz wydatki niezbędne do osiągniecia celu postępowania, które powinny być finansowane z majątku masy upadłości. Zdaniem tego Sądu jak wskazuje praktyka już pierwszy etap postępowania upadłościowego prowadzonego wobec przedsiębiorcy wiąże się ze znacznymi kosztami związanymi z obwieszczeniem w prasie i (...), opłatami w Krajowym Rejestrze Sądowym, powiadomieniem wierzycieli, wynagrodzeniem syndyka i księgowego. W dalszym okresie dochodzą koszty obwieszczenia o liście wierzytelności i planie podziału. W niniejszej sprawie do prognozowanych kosztów postępowania należy zaliczyć także koszty osobowej ochrony nieruchomości dłużniczki.

Łączne koszty postępowania upadłościowego w przewidywanym 24 miesięcznym okresie prowadzenia postępowania tymczasowy nadzorca sądowy oszacował na kwotę 290.060,00 zł. Zdaniem Sądu Rejonowego materiał dowodowy wskazuje, że dłużniczka M. D. nie ma majątku, który wystarczyłby na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego. Sąd I instancji ustalił, iż w skład majątku dłużniczki wchodzi prawo użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej położonej w Z., której szacunkowa wartość w ocenie tymczasowego nadzorcy sądowego wynosi 280.000,00 zł. Dłużniczka w żaden sposób nie wykazała, że jest ona warta więcej; wycena całej nieruchomości na kwotę 420.000,00 zł jest nieaktualna, gdyż została dokonana w okresie korzystnym dla rynku obrotu nieruchomościami. W konsekwencji wartość szacunkowa zaproponowana przez tymczasowego nadzorcę sądowego jest adekwatna do realnej wartości tej nieruchomości. Ponadto, jak zauważył Sąd a quo, nieruchomość ta obciążona jest sześcioma hipotekami na łączną kwotę wynoszącą 9.925.471,71 zł; przy czym realna kwota zobowiązań zabezpieczonych hipotecznie wynosi 9.000.000,00 zł. Powyższa nieruchomość wchodzi ponadto w skład majątku wspólnego małżonków D. i dlatego wartość udziału dłużniczki wynosi 140.000,00 zł. Majątek ruchomy dłużniczki stanowi skuter G. (...) rok produkcji 2008 o wartości szacunkowej 3.000,00 zł. Sąd Rejonowy wskazał, że w majątku wspólnym dłużniczki i jej małżonka T. D. pozostaje także kwota 50.000,00 zł pochodząca z pożyczki udzielonej małżonkom z przeznaczeniem na koszty prowadzonych wobec nich postępowań upadłościowych. Dłużniczka podniosła, że jej mąż posiada ponadto wymagalną wierzytelność w stosunku do A. S. na kwotę ponad 6.200.000,00 zł, która wejdzie do jego masy upadłości i dlatego z tej wierzytelności zostaną zaspokojeni jej wierzyciele. Dłużniczka podniosła też, że przysługuje jej wierzytelność w stosunku do męża w wysokości 4.515.758,88 zł. Sąd Rejonowy podkreślił, iż brak jest gwarancji, że zasądzone kwoty zostaną wyegzekwowane; nadto wskazał, iż wierzytelności nie podlegają zaliczeniu do majątku dłużnika. Dlatego Sąd ten nie wliczał do majątku dłużniczki przysługujących jej wierzytelności mając na uwadze, iż zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie poglądem, wymagalnych wierzytelności nie należy brać pod uwagę przy ocenie możliwości zaspokojenia kosztów postępowania upadłościowego. Sąd pierwszej instancji podzielił pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w postanowieniu z dnia 1 kwietnia 2003 r., II CK 484/02 (OSP 2004, nr 3, poz.38) podkreślając, że jeżeli jedynym majątkiem dłużnika są wierzytelności, to wniosek o ogłoszenie upadłości należy oddalić na podstawie art.13 p.u.n., albowiem wierzytelności i roszczenia nie należą do majątku dłużnika, o którym mowa w art.13 p.u.n. Mając na uwadze treść art. 345 pun do masy upadłości mogłaby wejść tylko kwota 10 % ceny sprzedaży nieruchomości z uwagi na zabezpieczenia rzeczowe; byłaby to kwota w wysokości 42.000,00 zł.

Reasumując Sąd Rejonowy stwierdził, że jakkolwiek dłużniczka jest niewypłacalna, to z uwagi na obecny stan jej majątku postępowanie upadłościowe nie może być prowadzone, albowiem nie ma możliwości pokrycia kosztów postępowania, a tym bardziej zaspokojenia wierzycieli, co jest podstawowym celem egzekucji uniwersalnej.

Upadłość, jak podkreślił ten Sąd, nie może mieć na celu jedynie likwidację majątku oraz porządkowanie dokumentacji przez syndyka. Proces upadłości nie jest dobrodziejstwem dla dłużnika, a metodą na odzyskanie należności przez wierzycieli dłużnika. Syndyk nie jest zaś powołany aby zastępować, czy też wyręczać dłużnika z problemów w uporządkowaniu sytuacji, weryfikacji dokumentów i sprzedaży majątku. W toku postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości uzasadniona jest bardziej rygorystyczna ocena majątku dłużnika. Na tym etapie postępowania niezbędna jest surowość ocen możliwości pozyskania środków finansowych w postępowaniu upadłościowym. Chodzi bowiem o ustalenie, czy efektem postępowania upadłościowego ma być tylko jego likwidacja i wygenerowanie kosztów postępowania, czy też zaspokojenie wierzycieli według reguł prawa upadłościowego. Celem upadłości nie jest bowiem sama likwidacja majątku i pokrycie kosztów postępowania, a rzeczywiste zaspokojenie wierzycieli. Uwzględniając koszty postępowania upadłościowego osiągnięcie takiego celu w sprawie nie jest realne. Jeżeli pozyskane fundusze mogą pokryć jedynie koszty, to w gruncie rzeczy jedyny efekt finansowy postępowania dotyczyć będzie syndyka i osób, którymi się będzie posługiwał dla realizacji zadań w postępowaniu upadłościowym. Gdy środki znajdujące się w masie upadłości wystarczają jedynie na pokrycie kosztów, bez perspektyw pozyskania funduszy dla wierzycieli, ogłoszenie upadłości nie jest celowe albowiem z góry przekreślona jest szansa zaspokojenia wierzycieli. Dlatego też, na podstawie art. 13 ust. 1 i 2 p.u.n., oba wnioski o ogłoszenie upadłości zostały oddalone. O kosztach postępowania Sąd upadłościowy orzekł na mocy art. 32 ust. 3 p.u.n. (k. 307-310).

Powyższe postanowienie zostało zaskarżone przez dłużniczkę, która w zażaleniu zarzuciła mu:

1) naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. w zw. z art. 299 p.u.n. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego i w konsekwencji uznanie, że sprawozdanie tymczasowego nadzorcy sądowego w zakresie ustalenia wysokości kosztów postępowania upadłościowego na poziomie ponad kwotę 290.060,00 zł może stanowić podstawę ustaleń faktycznych, podczas gdy ustalenia i wnioski zawarte w tym sprawozdaniu są sprzeczne przedłożonymi przez dłużnika dowodami oraz zasadami doświadczenia życiowego, które to naruszenie doprowadziło do błędnych ustaleń w zakresie ustalenia, że:

a) koszty ochrony nieruchomości wyniosą ok. 168.000,00 zł, a nie ok. 2.400,00 zł,

b) koniecznym będzie poniesienie kosztów związanych z dochodzeniem należności, podczas gdy one nie powstaną, gdyż jedynym dłużnikiem M. D. jest jej małżonek T., podczas gdy koszty postępowania upadłościowego dłużnika wyniosą ok. 70.000,00 zł,

2) nieuwzględnienie przez Sąd pierwszej instancji, że kwota ostatecznych kosztów postępowania winna ulec obniżeniu z uwagi na to, że małżonek dłużniczki, prowadzący działalność w tym samym miejscu oraz będący współwłaścicielem nieruchomości, również złożył wniosek o ogłoszenie upadłości,

3) naruszenie art. 233 k.p.c. w zw. z art. 229 p.u.n. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego i uznanie, że sprawozdanie tymczasowego nadzorcy sądowego w zakresie ustalenia wartości majątku dłużnika może stanowić podstawę ustaleń faktycznych, podczas gdy ustalenia i wniosku zawarte w tym sprawozdaniu są sprzeczne przedłożonymi przez dłużnika dowodami oraz zasadami doświadczenia życiowego, które to naruszenie doprowadziło do błędnych ustaleń w zakresie ustalenia:

a) wartości nieruchomości, której dłużniczka jest właścicielem na prawach ustawowej wspólności majątkowej na poziomie 280.000,00 zł, podczas gdy jest ona warta ok. 1.000.000,00 zł,

b) wartości ruchomości na poziomie około 3.000,00 zł, podczas gdy ich wartość wynosi około 5.000,00 zł,

4) nieuwzględnienie w wycenie majątku dłużniczki wierzytelności jej małżonka w wysokości 6.068.653,00 zł należnej mu od A. S..

Wskazując na te zarzuty dłużnik wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu zażalenia skarżący dłużnik przedstawił szerszą argumentację odnoszącą się do poszczególnych zarzutów (k. 315-325).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje

Przed przystąpieniem do zasadniczych rozważań konieczne są uwagi o charakterze ogólnym. W sprawie, jak trafnie podkreślił to Sąd a quo, znajdują zastosowanie przepisy p.u.n. sprzed zmiany dokonanej ustawą z dnia 15 maja 2015 r. - Prawo restrukturyzacyjne (Dz. U. poz. 978 ze zm.), która weszła w życie w dniu 1 stycznia 2016 r. (art. 449 i art. 456).

Zgodnie z art. 13 ust. 1 p.u.n., sąd oddali wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. Sąd może oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości w razie stwierdzenia, że majątek dłużnika jest obciążony hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską w takim stopniu, że pozostały jego majątek nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania (art. 13 ust. 2 p.u.n.). Jak stanowi art. 13 ust. 3 p.u.n., przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się, gdy zostanie uprawdopodobnione, że obciążenia majątku dłużnika są bezskuteczne według przepisów ustawy albo gdy dokonane zostały w celu pokrzywdzenia wierzycieli, jak również gdy zostanie uprawdopodobnione, że dłużnik dokonał innych czynności prawnych bezskutecznych według przepisów ustawy, którymi wyzbył się majątku wystarczającego na zaspokojenie kosztów postępowania.

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy należy uznać, iż zażalenie dłużniczki nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne istotne dla rozstrzygnięcia sprawy ustalenia Sądu pierwszej instancji oraz dokonaną przezeń ocenę prawną.

Należy podkreślić, iż w wypadku postanowienia oddalającego zażalenie wydanego na podstawie materiału zgromadzonego w pierwszej instancji, w myśl ugruntowanej w judykaturze reguły, sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych prawidłowo ustaleń, lecz wystarczy stwierdzenie, że ustalenia te podziela i przyjmuje za własne. Konieczne jest jednak ustosunkowanie się do wszystkich zarzutów apelacji (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 lutego 2006 r., II CSK 126/05, Lex nr 179973).

Odnoście do postępowania dowodowego to występuje gradacja uchybień formalnoprawnych. Na pierwszym miejscu analizie podlegają zarzuty dotyczące gromadzenia materiału dowodowego; na kolejnym te, obejmujące ocenę materiału dowodowego, dokonanej w granicach zakreślonych dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Końcowym zaś etapem są rozważania na temat zarzutów sprzeczności poczynionych przez sąd ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Przechodząc do oceny podniesionych przez dłużniczkę zarzutów, w pierwszej kolejności należało zakwestionować powołaną przez skarżącą podstawę prawną poszczególnych zarzutów jako pozostających w związku z art. 229 p.u.n. Postępowanie upadłościowe uważane jest za rodzaj postępowania cywilnego, choć druga jego faza obejmuje także należności niemające cywilnoprawnego charakteru. Postępowanie w przedmiocie upadłości jest postępowaniem rozpoznawczym, natomiast postępowanie upadłościowe w ścisłym znaczeniu ma charakter złożony, w którym występują elementy postępowania rozpoznawczego oraz postępowania egzekucyjnego - wykonawczego. Rozpoznawczy charakter postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości jako sui generis postępowania cywilnego sprawia, że w kwestiach nieunormowanych w ustawie art. 35 p.u.n. nakazuje stosować odpowiednio do tego postępowania przepisy księgi pierwszej części pierwszej kodeksu postępowania cywilnego, tj. przepisy o procesie. W konsekwencji zastosowanie znajduje nie art. 229, lecz art. 35 p.u.n. Z tą korektą, która nie ma istotnego znaczenia, należy odnieść się do zarzutów dłużniczki.

Wprawdzie skarżąca tylko w pkt 1 i 3 petitum zażalenia wskazała na naruszenie art. 233 k.p.c., ale także pozostałe zarzuty dotyczą ustaleń faktycznych.

Sąd Rejonowy określając wysokość kosztów postępowania upadłościowego nie uwzględnił złożenia przez małżonka dłużniczki wniosku o ogłoszenia upadłości i nie odniósł się do tej kwestii w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia. Tymczasowy nadzorca sadowy ustosunkował się do tego zagadnienia w piśmie z dnia 16 listopada 2015 r. przyznając, że ogłoszenie upadłości małżonka dłużniczki mogłoby doprowadzić do tego, że część kosztów mogłaby zostać stosunkowo rozdzielona na dwie masy upadłości, ale nawet wówczas nie ma podstaw do uznania, że majątek dłużniczki wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego (k. 238-241). Stanowisko to powtórzył tymczasowy nadzorca w piśmie z dnia 14 stycznia 2016 r. (k. 291-298) oraz w piśmie z dnia 2 marca 2016 r. w przedmiocie ustosunkowania się do zażalenia dłużniczki (k.331-335).

Sąd odwoławczy podziela to stanowisko tymczasowego nadzorcy sądowego co czy czyni chybionym zarzut skarżącej błędnych ustaleń dotyczących kosztów postępowania upadłościowego. Małżonek dłużniczki jest samodzielnym przedsiębiorcą. Zatem Sąd orzekający w sprawie o ogłoszenie upadłości dłużniczki nie jest uprawniony do antycypowania rozstrzygnięcia sądu upadłościowego o wniosku małżonka dłużniczki o ogłoszenie jego upadłości. Tym samym nie ma podstaw, aby w ramach kosztów postępowania ujmować potencjalnie rozkładające się koszty prowadzenia upadłości także małżonka dłużniczki. Z tego względu zarzut dłużniczki jest chybiony. Niezależnie od tego należy podkreślić, co jest znane Sądowi odwoławczemu z urzędu, że wniosek T. D. - małżonka dłużniczki został również oddalony przez Sąd Rejonowy w Toruniu postanowieniem z dnia 24 lutego 2016 r., sygn. akt V GU 74/15.

Należy w tym miejscu podkreślić, iż zarzut naruszenia normy art. 233 § 1 k.p.c., zakreślającej sądowi granice oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, wymaga wykazania przez skarżącego uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (np. wyrok SN z dnia 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05, Lex 172176). Stanowisko skarżącej M. D., z którego wynika inna niż przyjęta przez Sąd a quo wersja wydarzeń w sytuacji, gdy wersji przyjętej przez ten sąd nie można zarzucić rażącego naruszenia reguł inferencyjnych, stanowi jedynie polemikę ze słusznymi i prawidłowymi ustaleniami tego sądu.

Skarżąca nie wykazała naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. ani w odniesieniu do dokonanej oceny dowodów obejmujący prognozowane koszty postępowania upadłościowego, ani w odniesieniu do wartości majątku dłużniczki.

Sąd pierwszej instancji zgodził się ze stanowiskiem tymczasowego nadzorcy sądowego, że brak ochrony osobowej nieruchomości dłużniczki nie pozwoli na zabezpieczeniem tej nieruchomości przed rozkradzeniem i zniszczeniem i taka ocena nie narusza zasady wynikającej z art. 233 § 1 k.p.c. Tymczasowy nadzorca sądowy trafnie podkreślił, że nieruchomość dłużniczki jest położona na terenach wiejskich, z dala od innych zabudowań, przez co dodatkowo narażona jest na kradzieże i próby dewastacji. Twierdzenie skarżącej, że wystarczająca jest jedynie ochrona przez firmę ochroniarską z wynagrodzeniem w wysokości 100,00 zł miesięcznie stanowi tylko polemikę z poprawnym ustaleniem Sądu a quo. Odmiennego wniosku nie uzasadnia dokonany w zażaleniu opis nieruchomości.

Sąd pierwszej instancji nie odniósł się szerzej do pozostałych kosztów postępowania upadłościowego wskazanych przez tymczasowego nadzorcę sądowego, lecz jedynie zgodził się z jego stanowiskiem i konkluzją, że z pewnością koszty te szacunkowo wyniosą 290.060,00 zł. Mimo tego nie ma podstaw stwierdzenie skarżącej, że wyniosą one ok. 70.000 zł. Tymczasowy nadzorca sądowy w piśmie z dnia 22 marca 2016 r. (k.331-335) odniósł się szczegółowo do zamieszczonych w zażaleniu wyliczeń dłużniczki co dotyczy kosztów obsługi księgowej, dochodzenia należności, zabezpieczenia i ubezpieczenia pojazdów, obsługi administracyjno-biurowej i kosztów materiałów biurowych. Mając to na uwadze nie ma w ocenie Sądu odwoławczego uzasadnionych podstaw do uznania, że Sąd a quo, akceptując wyliczenie kosztów postępowania upadłościowego, które siłą rzeczy jest orientacyjne, naruszył reguły logicznego rozumowania lub zasad doświadczenia życiowego. Tym samym zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w części odnoszącej się do kosztów postępowania upadłościowego jest także chybiony.

Tak samo, w ocenie Sądu Okręgowego, należy ocenić zarzut zażalenia naruszenia tego przepisu w odniesieniu do ustalenia w zakresie wartości majątku dłużniczki. Skarżąca wskazała na to, że wartość nieruchomości, której jest współwłaścicielem wynosi ok. miliona zł, ruchomości około 5.000,00 zł, a dodatkowo jej zdaniem należy uwzględnić wierzytelność jej małżonka wobec A. S. w wysokości 6.068.653,00 zł.

Stwierdzenie skarżącej odnośnie wartości nieruchomości nie podważa poprawnego ustalenia Sądu upadłościowego, opartego o sprawozdanie tymczasowego nadzorcy sądowego. Realna wartość nieruchomości, uwzględniająca jej obciążenia hipotekami, stan, położenie, możliwość adaptacji i porównanie ofert dotyczących podobnych nieruchomości wynosi w granicach 280.000 zł, co daje przypadającą na dłużniczkę kwotę 140.000 zł, a uwzględniając unormowanie art. 345 ust. 1 p.u.n. - ok. 14.000 zł.

Nie ma też podstaw do zakwestionowania wartości składników ruchomych. Skarżąca wskazała, że ich wartość wynosi około 5.000,00 zł co wynika z jej oświadczenia z dnia 18 września 2015 r. Skarżąca jednak nie przedstawiła żadnych dowodów na tą okoliczność, co czyni bezzasadnym zarzut błędnych ustaleń w tym zakresie.

Wierzytelności przysługujące małżonkowi dłużniczki zostały określone na kwotę 6.320.485,42 zł, w tym wynikające z nieprawomocnego nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym w stosunku do A. S.. O ile zgodzić trzeba się z Sądem Rejonowym, że nie sposób zakładać wyegzekwowanie wszystkich wierzytelności, nawet tych wynikających z tytułów egzekucyjnych, to zbyt daleko idzie stwierdzenie, że wymagalnych wierzytelności nie należy brać pod uwagę przy ocenie możliwości zaspokojenia kosztów postępowania upadłościowego. Trudno też zaakceptować bez zastrzeżeń, jak to uczynił Sąd a quo, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2003 r. (II CK 484,02 OSP 2003, nr 4, poz. 38), zgodnie z którym wierzytelności i roszczenia nie należą do majątku dłużnika, o którym mowa w art. 13 p.u.n., pomijając już odrębność stanów faktycznych rozpoznawanej sprawy i tej, na kanwie której zapadło orzeczenie Sądu Najwyższego. Nie przesądza to jednak o zasadności zażalenia. Pomijając to, że nakaz zapłaty, na który powołuje się skarżąca nie jest prawomocny, to nie ma pewności co do tego, czy i w jakiej części wierzytelność wobec A. S. zostałaby wyegzekwowana. Ostatecznie należy zgodzić się z Sądem Rejonowym także w tej kwestii.

Nie bez znaczenia są wywody tego Sądu na temat celów postępowania upadłościowego zamieszczone w końcowej części uzasadnienia.

W związku z tym i skoro zarzuty zażalenia dłużniczki okazały się chybione zażalenie dłużniczki należało oddalić stosownie do art. 385 w zw. z art. 397 § 2 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 35 p.u.n.

Małgorzata Bartczak-Sobierajska Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

1) (...)

2) (...)

3)(...)

T. (...)