Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Pa 34/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 kwietnia 2016 r.

Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Jacek Wilga (spr.)

Sędziowie SSO Krzysztof Główczyński, SSO Andrzej Marek

Protokolant star. sekr. sądowy Ewa Sawiak

po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2016 r. w Legnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa M. L.

przeciwko (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w L.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powódki i strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Legnicy IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 15 stycznia 2016 r.

sygn. akt IV P 113/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach I i III – V w ten sposób, iż:

powództwo oddala,

zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego,

kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa,

II.  oddala apelację powódki,

III.  zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 930 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Andrzej Marek SSO Jacek Wilga SSO Krzysztof Główczyński

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Legnicy wyrokiem z dnia 15 stycznia 2016 r. w sprawie o sygn. akt IV P 113/14 zasądził od strony pozwanej – (...) Sp. z o.o. w L. na rzecz powódki M. L. kwotę 2000 zł tytułem zadośćuczynienia (punkt I), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt II), zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 1080 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt III) oraz orzekł o nieuiszczonych kosztach sądowych (punkt IV i V).

Sąd ten ustalił, że powódka była zatrudniona u strony pozwanej na podstawie umowy o pracę w okresie od 14 stycznia 2002 r. do 21 listopada 2013 r. na stanowisku szwaczki. Jej rzeczywisty zakres obowiązków pracowniczych dotyczył wykonywania prac przy znaczeniu rolet, co odbywało się na specjalnym stole, na którym powódka musiała wykonywać pewne czynności związane z układaniem materiału w pozycji klęczącej. Czynności w tej pozycji przyczyniły się – co potwierdziły dowody z opinii biegłych sądowych – do powstania obustronnej chonodromalacja w stawach rzepkowo-udowych, objawiającej się dolegliwościami bólowymi stawów kolanowych i twardnieniem skóry kolan. W 2011 r., po zmianie bezpośredniej przełożonej, powódka zgłosiła jej problemy związane z bólem kolan, w wyniku czego od marca 2011 r. powierzono jej pracę przy obsłudze magla, nieobciążającą stawów kolanowych. Wcześniejsze prośby zmiany stanowiska pracy były nieprzychylnie odbierane przez poprzednią przełożoną. Powódka skarżyła się też na ból stawów biodrowych, lecz biegli sądowi wykluczyli, by schorzenia zwyrodnieniowe w tym zakresie miały związek ze świadczoną przez nią pracą. Wobec tego, że powódka wykonywała pracę nie odpowiadającą typowym obowiązkom szwaczki, tj. pracę inną niż wynikało z angażu, a pracodawca nie skierował powódki na badania do lekarza medycyny pracy w związku z rzeczywiście zajmowanym stanowiskiem, Sąd uznał, że pozwany pracodawca ponosi odpowiedzialność za zmiany w stanie zdrowia powódki wywołane warunkami pracy, na zasadzie art. 415 k.c., bowiem nie wypełnił obowiązku z art. 229 § 4 k.p. Wobec tego Sąd uwzględnił co do zasady powództwo o zadośćuczynienie za krzywdę, stosując przepisy art. 445§ 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c. i art. 300 k.p., ustalając wysokość należnego powódce roszczenia na kwotę 2000 zł. Odnosząc się do podnoszonego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia o zadośćuczynienie, Sąd uznał, że jest on niezasadny, bowiem termin przedawnienia w niniejszej sprawie powinien być liczony od dnia 17 września 2013 r., kiedy to u powódki rozpoznano chorobę zwyrodnieniową prawego stawu biodrowego, co utwierdziło powódkę w przekonaniu, że jej stan zdrowia w związku z wykonywaniem pracy w pozycji klęczącej pogarsza się.

Wyrok powyższy zaskarżyły apelacją obie strony.

Strona pozwana, skarżąc rozstrzygniecie Sądu I instancji w części uwzględniającej powództwo, zarzuciła naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., poprzez nieprawidłową ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, dokonaną w sposób sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Rozwijając i uzasadniając ten zarzut, strona pozwana podniosła, że Sąd Rejonowy błędnie ustalił, że pracodawca ponosi winę za dopuszczenia pracownicy do pracy bez odpowiednich badań odnośnie braku przeciwskazań do pracy na zajmowanym stanowisku, nadto że schorzenie stawów kolanowych ma związek z pracą wykonywaną przez powódkę; a także, że Sąd błędnie ocenił początkowy termin biegu przedawnienia roszczeń powódki z tytułu zadośćuczynienia. W tym zakresie strona pozwana stanęła w apelacji na stanowisku, że termin z art. 442 1 § 1 k.c. powinien biec od lutego 2011 r., kiedy to powódka powzięła informację na temat schorzenia stawów kolanowych, co skutkowało zmianą stanowiska pracy.

W związku z powyższym, strona skarżąca domagała się zmiany wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu na jej rzecz od powódki za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego w tych postępowaniach według norm przepisanych – ewentualnie wniosła o uchylenie wyroku w części zaskarżonej i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Powódka zaskarżyła apelacją w.w. wyrok w części oddalającej jej powództwo, domagając się jego zmiany poprzez zasądzenie na jej rzecz od strony pozwanej dalszej kwoty 8000 zł tytułem zadośćuczynienia. Zarzuciła naruszenie art. 444 k.c. w zw. z art. 445 k.c., polegające na nieuwzględnieniu powództwa co do kwoty 8000 zł, podnosząc, iż Sąd Rejonowy, wyrokując o wysokości należnego świadczenia, nie wziął pod uwagę trwałości skutków schorzeń wywołanych pracą u strony pozwanej oraz stopnia ich uciążliwości.

W odpowiedzi na apelację powódki strona pozwana wniosła o jej oddalenie w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej okazała się zasadna, bowiem trafny był jej najdalej idący zarzut, dotyczący przedawnienia roszczenia powódki.

Zdaniem Sądu Okręgowego strona pozwana słusznie podniosła, że Sąd I instancji przyjął błędny termin początkowy biegu przedawnienia roszczenia o zadośćuczynienie, o jakim mowa w art. 442 1 § 1 k.c. Zgodnie z nim, roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. W razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia (§ 3). Jak prawidłowo wskazał Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, początek biegu okresu przedawnienia zależy od spełnienia dwóch przesłanek – powzięcia wiadomości o szkodzie (z wiarygodnego źródła) oraz o osobie odpowiedzialnej za szkodę. Przy czym dodać należy, że ustalenie wiedzy poszkodowanego o szkodzie nie jest rekonstrukcją rzeczywistego stanu świadomości poszkodowanego, lecz stanowi przypisywanie mu świadomości wystąpienia szkody według kryteriów zrelatywizowanych do właściwości podmiotowych poszkodowanego, dostępnej mu wiedzy o okolicznościach wyrządzenia szkody oraz zasad doświadczenia życiowego, w szczególności co do powiązania zaistniałej szkody z określonym czynem niedozwolonym (zob. wyr. SA w Krakowie z 19.3.1991 r., I ACR 39/91, OSA 1991, Nr 4, poz. 28). Rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia w związku z uzyskaniem wiedzy o szkodzie nie musi też łączyć się z wiedzą o jej zakresie czy trwałości jej następstw, chyba że następnie pojawia się szkoda w nowej postaci, której wcześniej nie można było przewidzieć (tak SN w wyr. z 24.11.1971 r., I CR 491/71, OSN 1972, Nr 5, poz. 95).

Odnosząc powyższe rozważania do stanu faktycznego niniejszej sprawy, przypomnieć należy, że szkody wywołanej warunkami pracy podjętej bez odpowiednich badań profilaktycznych, powódka upatrywała w pojawieniu się dolegliwości stawów kolanowych, a w dalszym czasie także w ujawnionych zmianach zwyrodnieniowych stawów biodrowych. Zarówno z dokumentacji medycznej, jak i z jednoznacznych i spójnych wyjaśnień powódki wynika zaś, że dolegliwości stawów kolanowych pojawiły się jako pierwsze, co było zgłaszane pracodawcy, a co ostatecznie spowodowało zmianę stanowiska powódki na jej wniosek, uwzględniony w marcu 2011 r. Rozpoznanie zwyrodnień stawów biodrowych nastąpiło znacznie później, bowiem we wrześniu 2013 r., a co więcej żadna z opinii sądowych dopuszczonych w sprawie nie wskazała na związek tych schorzeń ze sposobem wykonywania pracy w pozycji klęczącej, jak twierdziła powódka.

Wobec tego błędnym było przyjęcie przez Sąd Rejonowy początkowej daty biegu terminu trzyletniego przedawnienia jako chwili ujawnienia schorzeń stawu biodrowego, który – zdaniem tego Sądu – miał upewnić powódkę w negatywnych skutkach wykonywanej pracy dla jej zdrowia. Jak wyżej wskazano, rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia z art. 442 1 § 1 k.c. nie zależy od uzyskania wiedzy co do trwałości i rozmiaru szkody, a od jej powstania i ustalenia odpowiedzialnego. To zaś w przypadku powódki miało niewątpliwie miejsce wtedy, gdy zaczęła znacząco odczuwać ból kolan. Z jej wyjaśnień wynika, że od początku nie miała wątpliwości, że bóle kolan spowodowane są warunkami pracy u strony pozwanej. Podała też, że zgłaszała ten problem do przełożonej, jednak była zbywana. Po zmianie bezpośredniej przełożonej (grupowej) podjęła oficjalne działania w celu zmiany stanowiska pracy. Jakkolwiek w aktach osobowych nie zachowała się dokumentacja, która ewentualnie wskazywałaby na podjęcie procedur związanych ze zmianą angażu powódki w związku ze zgłaszanymi problemami ze stawami kolanowymi (w tym brak zaświadczenie o stanie zdrowia z tamtego okresu), to strony były zgodne co do tego, że nowe stanowisko powódka objęła w marcu 2011 r. Zatem mimo braku możliwości ustalenia dokładnej daty początkowej, od której należałoby liczyć bieg przedawnienia, to niewątpliwie nastąpiło to przed marcem 2011r. Z doświadczenia życiowego wiadomo bowiem, że uwzględnienie wniosku pracownika o zmianę stanowiska pracy nie następuje z dnia na dzień i wymagało – co potwierdziła powódka – przedłożenia przez nią zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego zgłaszane przez nią dolegliwości związane z wykonywaną do wykonywania dotychczas pracą. Co więcej – jak wskazano wyżej, o schorzeniu kolan wynikającym z pracy w pozycji klęczącej, powódka wiedziała wcześniej, przed zmianą przełożonej. Stąd z całą pewnością można stwierdzić, że powództwo wniesione dnia 24 marca 2014 r. jest spóźnione, bowiem termin biegu przedawnienia zgłoszonego w nim roszczenia rozpoczął się przed dniem 24 marca 2011 r., tj. wcześniej niż trzy lata wstecz od dnia złożenia powództwa.

Z uwagi na powyższe, zarzut przedawnienia należało uznać za zasadny, co powodowało konieczność zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, a co za tym idzie - korekty orzeczenia o kosztach procesu przed Sądem I instancji (pkt I).

Konsekwencją uwzględnienia zarzutu przedawnienia jest brak potrzeby odnoszenia się przez Sąd Odwoławczy do pozostałych zarzutów apelacji strony pozwanej, skupiających się na kwestionowaniu zawinienia pracodawcy i związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy schorzeniami powódki a działaniem pracodawcy.

Z wyżej wskazanych przyczyn okazała się bezzasadna apelacja powódki w zakresie podwyższenia zasadzonej kwoty, skoro roszczenie zgłoszone w pozwie nie może być uwzględnione wobec skutecznie złożonego zarzutu przedawnienia.

W konsekwencji Sąd Odwoławczy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok, orzekając jak w punkcie I sentencji. W oparciu o art. 385 k.p.c. oddalono apelację powódki (pkt II).

O kosztach postępowania apelacyjnego (pkt III) Sąd Odwoławczy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. oraz § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 4 i z § 11 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

SSO Andrzej Marek SSO Jacek Wilga SSO Krzysztof Główczyński