Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: V Ka 1610/15

UZASADNIENIE

W. K. został obwiniony o to, że w dniu 26 lipca 2014 roku około godziny 18:15 w K. przy ulicy (...) na terenie stacji paliw (...), kierując pojazdem marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) poza drogą publiczną nie zachował ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) doprowadzając do zderzenia z tym pojazdem, czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa innych osób

tj. o wykroczenie z art. 98 kw.

Wyrokiem z dnia 17 lipca 2015 roku Sąd Rejonowy w Pabianicach:

1. obwinionego W. K. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z tymi zmianami, że miał on miejsce o godzinie 17:08 a obwiniony nie zachował należytej ostrożności i za to na podstawie art. 98 kw. wymierzył mu karę 50 złotych grzywny;

2. zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obwiniony W. K.. Zaskarżył on wyrok w całości. Wyrokowi temu zarzucił:

1. błędną interpretację art. 98 kw., gdyż w/w art. dotycz także strony przeciwnej t.j. P. G. (1) prowadzącego i powodującego zdarzenie na (...). w K.;

2. błędną ocenę sytuacji ujętej przez monitoring stacyjny, w którym to widać wyraźnie nadjeżdżający z prawej strony od tyłu samochód z dużo większą szybkością i raptownie skręcający w lewą stronę w kierunku zamieszkania pokrzywdzonego;

3. błędne przyjęcie, ze zderzenia nastąpiło z winy obwinionego i pominięcie, że samochód pokrzywdzonego znalazł się na jego pasie ruchu;

4. błędną interpretację zdarzenia, wobec nieuwzględnienia, że z prawej strony nie można wyprzedzać, a tym samym stwarzać zagrożenia;

5. manipulowanie dowodem z nagrań monitoringu, ponieważ nie ma nagrań ze wszystkich kamer, a które wzięto ze stacji paliw;

6. błędne przyjęcie, że to obwiniony był zobowiązany ustąpić pierwszeństwa.

W konkluzji apelacji obwiniony wniósł o ocenę sytuacji zgodnie z zgodna z pełnym nagraniem monitoringu.

Sad Okręgowy zważył, co następuje:

Dokonując kontroli instancyjnej w zakresie przypisanego obwinionemu W. K. sprawstwa i winy w zakresie wykroczenia z art. 98 k.w. należy stwierdzić, iż sąd rejonowy w sposób rzetelny i kompetentny zebrał materiał dowodowy, bardzo wnikliwie go rozważył, a stanowisko swoje szczegółowo i wyczerpująco uzasadnił. Dokonana ocena dowodów poprzedzona została ujawnieniem na rozprawie w całości okoliczności mogących mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia i poczyniona z uwzględnieniem zasad wiedzy i doświadczenia życiowego. Jest oceną swobodną i jako taka pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k.

Sąd rejonowy przeprowadził szczegółową analizę zgromadzonych dowodów, odnosząc się do okoliczności mogących stanowić podstawę ustaleń faktycznych. Precyzyjnie wskazał na przesłanki dokonanej oceny.

Tok rozumowania sądu rejonowego przedstawiony w pisemnych motywach wyroku jest czytelny i poprawny logicznie, nie zawiera sprzeczności i dwuznaczności, zaś wywiedzione wnioski oparte zostały w całości na wynikających z materiału dowodowego przesłankach.

W kontekście podniesionych zarzutów przez obwinionego W. K., należy wskazać, że sąd pierwszej instancji wydając wyrok rozważył wszystkie okoliczności sprawy jakie zostały ujawnione, zgodnie z prawem procesowym w toku rozprawy (art. 4 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k.) oraz ocenił je zgodnie z wymogami określonymi w art. 7 k.p.k.

Odmienna ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności nagrania z monitoringu oraz sprzecznymi z uwidocznionym na nagraniu obrazem sytuacji wyjaśnieniami oskarżonego, niż ta której dokonał Sąd pierwszej instancji, przez obwinionego w apelacji, nie znajduje żadnego oparcia w zgromadzonych dowodach i stanowi wyraz przyjętej przez obwinionego linii obrony. Nie może zatem stanowić podstawy zasadnego zarzutu apelacyjnego.

Trafnie uznał sąd rejonowy, że stan faktyczny nie budzi w tej sprawie wątpliwości. Przebieg zdarzenia utrwalony został na zapisie z monitoringu, który odtworzony został na rozprawie.

Wiarygodność nagrania nie może być zasadnie kwestionowana. Depozycje obwinionego w tym kontekście nie znajdują oparcia w pozostałych dowodach. Również obraz nagrana nie stwarza wątpliwości , co do możliwości innej interpretacji przebiegu wydarzeń. Zgodzić się należy, z oceną sądu I instancji, że zapis ten potwierdza wersję wynikającą z zeznań pokrzywdzonego P. G. (1), A. C. i pracownika stacji M. Ś., że do kolizji doszło, gdyż samochód P. G. (1) mijał już z prawej strony po łuku samochód prowadzony przez obwinionego W. K.. Podważa natomiast twierdzenia obwinionego, że do kolizji doszło, gdy był on już 4 metry od dystrybutora i że pokrzywdzony wykonał manewr skrętu w lewo tuż przed jego samochodem. Z zapisu wynika, że w momencie ruszania przez W. K. samochód pokrzywdzonego był już bezpośrednio przy samochodzie obwinionego i nie znajdował się z tyłu tego samochodu tylko z jego prawej strony. Twierdzenia to potwierdza kadr nagrania (k.32v). Zapis ten jednoznacznie wskazuje, że niezauważając samochodu P. G. (1) obwiniony W. K. albo w ogóle nie obserwował obszaru stacji pod kątem tego, czy może bez przeszkód włączyć się do ruchu bądź nie obserwował należycie.

Po zatankowaniu gazu i ruszając z miejsca obwiniony więc włączał się do ruchu, zatem obowiązany był zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu. Obwiniony tej ostrożności nie zachował i nie ustąpił pierwśżeństwa samochodowi marki V..

Pomijając nawet oczywisty charakter sporawy niniejszej, wynikający z wiarygodnego materiału dowodowego w postaci nagrania z monitoringu, trafnie wskazał sąd rejonowy, że nawet gdyby w całości oprzeć ustalenia faktyczne na wyjaśnieniach obwinionego to i tak należałoby przypisać mu popełnienie wykroczenia z art. 98 kw. ze względu na niedostateczne rozeznanie, czy może włączyć się do ruchu i nieustąpienie pierwszeństwa innemu pojazdowi.

Odmawiając jednak wiarygodności wyjaśnieniom obwinionego W. K. w zakresie jego twierdzeń, sąd rejonowy trafnie dostrzegł ich nieracjonalność oraz sprzeczność z niebudzącym wątpliwości nagraniem z monitoringu oraz uwidocznionych na samochodzie śladach zderzenia. Także z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego wyjaśnienia obwinionego i przebieg wydarzeń wynikający z zaprezentowanej wersji pozostają dalece nieracjonalne.

W ocenie sądu okręgowego w pełni zasadne było nadanie waloru wiarygodności przez Sąd pierwszej instancji zeznaniom pokrzywdzonego P. G. (2).

Kwalifikacja prawna czynu nie budzi wątpliwości.

Kara grzywny wymierzona obwinionemu w rozmiarze 50 złotych jest adekwatna do stopnia zawinienia obwinionego oraz stopnia społecznej szkodliwości jego czynu. Odpowiada ona społecznemu poczuciu sprawiedliwości i nie można twierdzić, że jest rażąco niewspółmiernie surowa w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k. Nadto należy wskazać, że orzeczona względem obwinionego kara grzywny mieści się w dolnej granicy wymiaru kary możliwej do wymierzenia w oparciu o art. 98 k.w.

Sąd odwoławczy dokonując analizy orzeczenia sądu rejonowego nie stwierdził również tego rodzaju uchybień sądu rejonowego, które powodowałyby konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

Z uwagi na wymienione wyżej okoliczności sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji obrońcy obwinionego W. K. i dlatego na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.s.w. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.s.w. sąd okręgowy zasądził od obwinionego 100 złotych na rzecz Skarbu Państwa, tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.