Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt: XI GC 1046/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Mariusz Zawicki

Protokolant: Karolina Mateja

po rozpoznaniu w dniu 7 kwietnia 2016 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa S. Z.

przeciwko G. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w N.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej G. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w N. na rzecz powoda S. Z. kwotę 72.250 (siedemdziesiąt dwa tysiące dwieście pięćdziesiąt) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 października 2015 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 7.230 (siedem tysięcy dwieście trzydzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygnatura akt: XI GC 1046/15

Sprawa rozpoznana w postępowaniu zwykłym

UZASADNIENIE

W dniu 28 sierpnia 2015 roku powód S. Z. złożył przeciwko pozwanej G.- (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w N. pozew o zapłatę kwoty 72 250 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lipca 2012 roku do dnia zapłaty, a także złożył wniosek o zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska, powód wskazał, iż zawarł z pozwaną umowę konsorcjum o wspólnym przedsięwzięciu gospodarczym i odpowiedzialności solidarnej dotyczącą wykonania prac opisanych w przetargu ogłoszonym przez Województwo (...). Liderem konsorcjum został powód. Strony ustaliły, że w przypadku wygrania przetargu i podpisania umowy z zamawiającym podział kosztów wykonania umowy oraz zysków wynikających z poszczególnych etapów umowy będzie wynosił po 50% dla każdego z uczestników konsorcjum. Nadto, powyższe ustalenie zostało potwierdzone porozumieniem z dnia 28 lipca 2014 roku. Następnie konsorcjum (wykonawca) wygrało ogłoszony przez województwo (zamawiający) przetarg – strony zawarły umowę. Zgodnie z zawartą umową, dnia 18 lipca 2012 roku zamawiający udzielił wykonawcy zaliczki w wysokości 415 500 złotych, następnie tego samego dnia powód wpłacił na konto pozwanej kwotę 280 tysięcy złotych, a zatem kwotę większą aniżeli połowa tej zaliczki. Z uwagi na opóźnienia w przekazywaniu poszczególnych prac, zamawiający odstąpił od umowy. Następnie pozwana wystawiła na rzecz powoda fakturę VAT na kwotę 280 tysięcy złotych tytułem wykonania usług geodezyjnych. Powód wskazał, iż zgodnie z zawartą umową udział pozwanej w zysku z tytułu uiszczonej zaliczki winien wynieść kwotę 207 750 złotych, to jest 50%. Strona powodowa dochodzi różnicy pomiędzy kwotą przelaną na konto strony pozwanej, a kwotą należnej jej zaliczki.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, że zgodnie z zawartą umową zaliczka została przeznaczona na koszty wygenerowane przez realizację przedmiotowego zadania inwestycyjnego, zaś kwestia udziału stron w zysku nie ma znaczenia, albowiem ten nie został wypracowany. Strona pozwana wskazała, że przysługiwała jej ponad połowa z uiszczonej zaliczki, ponieważ pomiędzy stronami było nierównomierne zaangażowane w proces realizacji umowy – pozwana dysponowała o wiele większym zapleczem kadrowym i logistycznym. Kończąc pozwana wskazała, że w związku z odstąpieniem przez zamawiającego od umowy, aktualnie nie istnieje żadna wierzytelność przysługująca stronom postepowania względem zamawiającego, a w konsekwencji także powodowi względem pozwanej. Pozwana zgłosiła też zarzut potrącenia względem całej wierzytelności dochodzonej w niniejszym postępowaniu z wierzytelnością przysługującą jej względem powoda w kwocie 104 346 złotych z tytułu porozumienia stron z dnia 28 lipca 2014 roku.

W toku procesu strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska. Strona powodowa wskazała, że strona pozwana nie posiada wobec niej żadnych wierzytelności, a ta wynikająca z zawartego porozumienia została w całości zapłacona.

Sąd zważył, co następuje:

W dniu 11 października 2011 roku pomiędzy powodem S. Z., a G.- (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w N. została zawarta umowa o wspólnym przedsięwzięciu gospodarczym i odpowiedzialności solidarnej (umowa konsorcjum), której celem było przygotowanie oferty i przystąpienie do przetargu dotyczącego wykonania prac opisanych w przetargu ogłoszonym przez Województwo (...) w W. na: „konwersję baz danych państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, jako część zadania projektowego „Wsparcie prac związanych z przekształceniem ewidencji gruntów i budynków ( (...)) do postaci cyfrowej, uzupełnienie danych dotyczących budynków oraz modernizacja tego rejestru, przekształcenie mapy zasadniczej do postaci numerycznej, prace związane z przekształceniem do postaci cyfrowej innych danych przestrzennych, skanowanie dokumentów uzasadniających wpisy w (...) dla powiatów: (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...) – II tura” w ramach projektu pod nazwą „Przyspieszenie wzrostu konkurencyjności województwa (...), przez budowanie społeczeństwa informacyjnego i gospodarki opartej na wiedzy poprzez stworzenie zintegrowanych baz wiedzy o M.”. Liderem konsorcjum został powód. Zgodnie z zawarta umową oświadczenia woli złożone przez lidera konsorcjum wobec osób trzecich w zakresie wspólnego działania w ramach konsorcjum wiąże uczestników, którzy ponoszą solidarną odpowiedzialność za zaciągnięte w tym trybie zobowiązania. Lider konsorcjum był zobowiązany do uzyskania zgody pozostałych uczestników (w formie uchwały wszystkich uczestników konsorcjum) na wszelkie czynności, które mogły mieć wpływ na sposób wykonywania i rozliczenia zawartej z zamawiającym umowy. Uczestnicy ustalili, że zakres prac przewidzianych do wykonania przez powoda i pozwaną (uczestników konsorcjum) będzie wynosił po połowie (§4 umowy). Strony ustaliły, że będą solidarnie ponosić odpowiedzialność wobec zamawiającego za wykonanie umowy (§6 ust. 1 umowy), zaś w przypadku wygrania przetargu i podpisania z zamawiającym umowy, podział kosztów jej wykonania oraz zysków powstałych w wyniku realizacji poszczególnych etapów, będzie wynosił po połowie (§7 umowy), niezależnie od rzeczywistego nakładu pracy którejkolwiek ze stron.

Dowód:

-umowa konsorcjum, k. 13-17;

-zeznania S. Z., k. 465-466.

Konsorcjum złożone z powoda i pozwanej (wykonawca) wygrało przedmiotowy przetarg i dnia 6 czerwca 2012 roku zawarło z Województwem (...) w W. (zamawiającym) umowę, której przedmiotem było zrealizowanie w powiecie szydłowskim usługi i dostawy będących przedmiotem postępowania w sprawie zamówienia publicznego, prowadzonego w trybie przetargu nieograniczonego, dotyczącego konwersji baz danych powiatowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, jako części zadania: „Wsparcie prac związanych z przekształceniem ewidencji gruntów i budynków ( (...)) do postaci cyfrowej, uzupełnienie danych dotyczących budynków oraz modernizacja tego rejestru, przekształcenie mapy zasadniczej do postaci numerycznej, prace związane z przekształceniem do postaci cyfrowej innych danych przestrzennych, skanowanie dokumentów uzasadniających wpisy w (...) w ramach projektu pod nazwą „Przyspieszenie wzrostu konkurencyjności województwa (...), przez budowanie społeczeństwa informacyjnego i gospodarki opartej na wiedzy poprzez stworzenie zintegrowanych baz wiedzy o M.”. Umowa obejmowała przede wszystkim prace geodezyjne. Zgodnie z zawartą umową zamawiający miał udzielić wykonawcy zaliczki na poczet wykonania przedmiotu umowy wysokości 415 500 złotych odpowiadającej 20% wartości całego wynagrodzenia, to jest kwoty 2 077 500 złotych (§4 ust. 1 i 2 umowy). Następnie strony zawarły aneks, w którym przedłużyły termin wykonania umowy do 20 miesięcy od dnia jej podpisania. Dnia 18 lipca 2014 roku zamawiający w dwóch transzach wpłacił liderowi konsorcjum – powodowi kwotę 415 500 złotych tytułem zaliczki o której mowa w przedmiotowej umowie (wpłaty po 353 175 złotych i 62 325 złotych). Tego samego dnia powód przelał na konto pozwanej kwotę 280 tysięcy złotych. Powód przelał więcej niż połowę zaliczki, ponieważ pozwanej brakowało środków na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników -strony ustaliły, że z tego tytułu rozliczą się po zakończeniu umowy. Wpłaconą kwotę zaliczki pozwana wykorzystała na jej bieżące funkcjonowanie.

Dowód:

-umowa pomiędzy konsorcjum, a Województwem (...) wraz z aneksem,
k. 18-27;

-dowody wpłat, k. 28, 29 i 31;

-zeznania K. M., k. 464-465;

-zeznania S. Z., k. 465-466.

Dnia 30 lipca 2012 roku pozwana wystawiła powodowi fakturę VAT na kwotę 280 tysięcy złotych tytułem wykonania usług geodezyjnych w ramach zadania określonego w przedmiotowej umowie.

Dowód:

-faktura VAT, k. 30

Dnia 28 lipca 2014 roku powód i pozwana zawarli porozumienie, w którym oświadczyli, iż na zabezpieczenie roszczeń wynikających z przedmiotowej umowy, pozwana zawarła z (...) spółką akcyjną w W. gwarancję ubezpieczeniową należytego wykonania umowy do kwoty 207 750 złotych. Z tego tytułu powód zobowiązał się do zapłaty pozwanej kwoty 109 277 złotych do dnia 15 września 2014 roku. Dnia 26 września 2014 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym na kwotę 109 277 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 22 września 2014 roku do dnia zapłaty, zaś w dniu 13 marca 2015 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie wydał wyrok w, którym uchylił nakaz zapłaty w części to jest ponad kwotę 99 277 złotych, z tym, że odsetki ustawowe zasądzono od kwoty 109 277 złotych od dnia 22 września 2014 roku do dnia 16 października 2014 roku, zaś od kwoty 99 277 złotych od dnia 17 października 2014 roku. Postanowieniem z dnia 1 marca 2016 roku postepowanie egzekucyjne prowadzone w oparciu wydane orzeczenia zaopatrzone w klauzule wykonalności zostało zakończone.

Dowód:

-porozumienie z dnia 28 lipca 2014 roku, k, 32-33;

-nakaz zapłaty, k. 48;

-wyrok, k. 49;

-postanowienie, k. 461-462.

Zakres zadań strony rozdzieliły po około połowie. Podczas realizacji umowy po stronie powodowej było zaangażowanych około 5-9 osób, zaś po stronie pozwanej około 15-20. I tak, na przykład pozwana wykonała skanowanie zasobów w około 70% całości zadania, a modernizację ewidencji gruntów i budynków w około 60-80%, natomiast powód wykonywał prace wymagające użycia programów geodezyjnych, które tylko on posiadał, skanował dokumenty, a także wykonywał prace polowe. Powód często pracował w godzinach popołudniowych. Celem wykonania zadania polegającego na skanowaniu dokumentów, pozwana kupiła 2 skanery o łącznej wartości około 60 tysięcy złotych. Skanowania dokonywało około 7-8 osób, w tym kilka zatrudnionych na podstawie umowy zlecenia. W czasie wykonywania zadania dla zamawiającego, pozwana świadczyła usługi także dla innych podmiotów, do czego nie zatrudniła dodatkowych pracowników. Spółka oraz S. Z. celem realizacji kontraktu dokonywali nakładów rzeczowych, płacili za noclegi swoich pracowników.

Dowód:

-zeznania T. P., k,. 74-75;

-zeznania K. N., k. 76-77;

-zeznania S. T., k. 77-78;

-zeznania D. K., k. 79;

-zeznania S. Z., k. 465-466;

- dokumenty, karta 100- 453;

W związku z nieprzekazaniem do odbioru przedmiotu umowy, dnia 29 września 2014 roku zamawiający odstąpił od umowy.

Niesporne a ponadto dowód:

-oświadczenie o odstąpieniu, k. 53-54.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się zasadne w zasadniczej części. Oddaleniu podlegało wyłącznie w zakresie części okresu, za który powód żądał naliczenia odsetek, o czym mowa będzie w dalszej części uzasadnienia.

Powód dochodził zapłaty kwoty 72 250 zł, tytułem różnicy między dokonanym przelewem na rzecz pozwanej w kwocie 280 000 zł a kwotą 207 750 zł, wynikającą z zawartej umowy konsorcjum z dnia 11 października 2011 roku.

Pozwana podniosła zarzut potrącenia względem całej wierzytelności dochodzonej w niniejszym postępowaniu z wierzytelnością przysługującą jej względem powoda w kwocie 104 346 złotych wynikającej z obowiązku poniesienia przez powoda połowy należności z tytułu ubezpieczeniowej gwarancji należytego wykonania zobowiązania.

Niespornym było, że strony zawarły umowę konsorcjum, w której zobowiązały się do wspólnego działania celem urzeczywistnienia określonego przedsięwzięcia gospodarczego, na zasadzie wspólnego odnoszenia korzyści i wspólnego ponoszenia ryzyka.

Przez zawarcie tej umowy uczestnicy nie stracili swej gospodarczej i prawnej samodzielności. Umowa konsorcjum nie polega ani na wymianie wzajemnych świadczeń, ani na koordynacji działań uczestników konsorcjum. Wspólny cel tej umowy prowadzi do powstania specyficznej wspólnoty gospodarczej. Podstawową zasadą konsorcjum jest wspólne ponoszenie ryzyka, związanego ze wspólnym przedsięwzięciem. Umowa konsorcjum jest umową nie normowaną odrębnymi przepisami. W doktrynie przyjmuje się, iż jest to rodzaj wzbogaconej umowy spółki, a jej treść jest kształtowana na zasadzie swobody kontraktowej (art. 353 1 k.c.). Wprawdzie wiążą strony umowy przepisy bezwzględnie obowiązujące – jak np. w zakresie odpowiedzialności wobec osób trzecich, w pozostałym zaś zakresie stronom pozostawia się swobodę decydowania. W szczególności swoboda ta dotyczy wewnętrznych rozliczeń stron.

Umowa konsorcjum zawarta przez strony w dniu 11 października 2011 roku wprowadzała jedynie zasadę, iż w przypadku wygrania przetargu i podpisania umowy z zamawiającym podział kosztów wykonania umowy oraz zysków wynikających z realizacji poszczególnych etapów strony będą ponosić w wysokości 50 % całości prac. Trzeba przy tym zaznaczyć, iż w umowie tej udział i zaangażowanie stron w ramach jej realizacji nie zostały szczegółowo opisane. Urząd Marszałkowski Województwa (...) dokonał wpłaty na rachunek bankowy powoda na łączną sumę 415 500 zł, tj. wartość zaliczki zgodnie z ww. umową. W dniu 18 lipca 2012 r. strona powodowa przelała pozwanej kwotę 280 000 zł tytułem zaliczki. Natomiast strona pozwana wystawiła powodowi w dniu 30 lipca 2012 r. fakturę Vat opiewającą na kwotę 280 000 zł tytułem zaliczki za wykonanie usług geodezyjnych w ramach zadania województwa (...) w powiecie (...). Powyższe okoliczności nie wskazują, iż strona pozwana od początku uzależniała podział zaliczki od stopnia zaangażowania stron w ramach realizacji umowy. Odmienne ustalenia stałoby w sprzeczności z treścią umowy w tym jej postanowień wyartykułowanych w treści § 7 umowy.

Pozwana podniosła, iż w celu wykonania postanowień umowy zakupiła dwa specjalistyczne skanery, które kosztowały ok. 60 000 zł. Jednak z zeznań świadka T. P., którym Sąd dał wiarę, ponieważ pokrywają się z pozostałym materiałem dowodowym w sprawie, wynika, że skanery były wykorzystywane także do innych czynności, niezwiązanych z umową. Ponadto pozwana podkreśliła, że przysługiwała jej ponad połowa z uiszczonej zaliczki, ponieważ dysponowała ona o wiele większym zapleczem kadrowym i logistycznym. Jest to twierdzenie o charakterze ogólnym, nieodoprecyzowane twierdzeniem i nie wykazane zeznaniami w zakresie prac, które pozwana wykonała.

W świetle dowodu z zeznań świadków T. P., D. K., K. N., K. (...) w części dotyczącej wykonywanych przez stron czynności oraz nakładu sił i środków na realizacje umowy sąd uznał, że pozwana nie zdołała udowodnić faktu wykonania umowy w większym stopniu od powoda. Jeśli nawet przyjąć, że enigmatyczne zeznania świadków w tym zakresie wskazują, że w istocie pozwana spółka wykonała ilościowo większą liczbę, ilość prac aniżeli przedsiębiorstwo powoda, nie wykazała jaka to była ilość. Skoro „większa ilość” pracy miała (zdaniem pozwanej) wiązać się tak w większym udziale w zysku jak i w większym stopniu pokryciu większych wydatków, należało precyzyjnie nie tylko określić ale również wykazać ilość przedmiotowej pracy i czynności w stosunku do czynności powoda. Poza ogólnymi twierdzeniami strona pozwana nie wykazała tych okoliczności. Rzeczą sądu jest ocena materiału dowodowego ale w granicach twierdzeń, zarzutów, wniosków i żądań. Te zaś miały charakter ogólnikowych a w świetle zeznań świadków nie sposób było określić ilości fizycznie wykonanej przez pozwaną pracy. Jak wynika bowiem z zeznań świadków wydatki w części przez pozwaną wykonane (zakup urządzeń) dotyczyły nie tylko przedmiotowego przedsięwzięcia ale służyć mogły innym czynnością wykonywanym zawodowo przez pozwaną. Nie sposób odnieść się do nakładu pracy pracowników pozwanej albowiem poza przedmiotowym projektem realizowali oni równolegle inne zamówienia i przedsięwzięcia a wzajemny ich stosunek do siebie określali mało precyzyjnie, w stopniu niewystarczającym do ustalenia konkretnego nakładu pracy.

W ocenie Sądu zeznania świadków w części, w zakresie wykonywanych przez pozwaną czynności związanych z przedmiotową umową korelowały ze sobą. Świadkowie zgodnie zeznali, iż żaden z pracowników pozwanej nie był zaangażowany i nie zajmował się wyłącznie realizacją projektu. Równolegle wykonywane były także inne prace. Zaznaczyć przy tym należy, że wymienieni świadkowie byli zatrudnieni przez stronę pozwaną. Natomiast w części dotyczącej nakładu sił i środków na realizację umowy, zdaniem Sądu, zeznania nie były spójne i w tej części sąd nie dał wiary powołanym świadkom. Każdy ze świadków podawał inne, odbiegające od siebie, procentowe obliczenia nakładów sił na przedmiotowe zadanie w stosunku do zadań wykonywanych przez powoda. Wynikające z zawartej pomiędzy stronami umowy ustalenia, że koszty wykonania umowy oraz zyski wynikające z realizacji poszczególnych etapów strony będą ponosić w wysokości 50 % całości prac, prowadzą do wniosku, iż skoro zaliczka wpłacona przez zamawiającego została zaliczona przez strony na poczet wykonywanych świadczeń związanych z realizacją umowy, to strony powinny podzielić ją relatywnie po połowie. Za taką interpretacją przemawia również fakt, iż strony w zawartym w dniu 28 lipca 2014 r. porozumieniu zobowiązały się do zapłacenia po jednej drugiej należności z tytułu ubezpieczeniowej gwarancji należytego wykonania zobowiązania.

W postępowaniu cywilnym obowiązuje zasada, według której powód ma określić żądanie oraz jego podstawę faktyczną (art. 187 § 1 k.p.c.), a do sądu należy rozważenie możliwych podstaw prawnych powództwa, choćby niewskazanych przez powoda. sąd za podstawę rozstrzygnięcia przyjął postanowienia wymienionej wyżej umowy. Zdaniem sądu strony umówiły się, że koszty i zyski ponoszą po połowie, co faktycznie oznaczało, że kwoty wpłacane przez zmawiającego czy to na poczet wydatków, czy też na poczet faktycznego wynagrodzenia dzielą po połowie. Strona pozwana odnosi się do faktu zapłaty zaliczki jako do kwoty mającej pokryć wydatki stron (a w zasadzie pozwanej) ukierunkowanej na wykonanie umowy stąd nie mogą one jej zdaniem być zaliczane jako zysk. W tym zakresie pozwana powinna wykazać, że całą kwotę przeznaczyła wyłącznie na koszty wykonania umowy, czego nie uczyniła. Poza twierdzeniami strony pozwanej trudno odseparować jej wydatki na poczet przedmiotowej umowy od innych wydatków ponoszonych na równoległe wykonywanie innych umów. Mając na uwadze fakt, że wymieniona kwota była jedyną kwotą jaką zamawiający zapłacił konsorcjum na poczet szeroko pojętych kosztów wykonania umowy, zastosowanie znajdzie treść § 7 umowy (karta 16) stanowiący, że podział kosztów wykonania umowy oraz zysków wynosi 50% całości prac określonych przez zamawiającego”. Jak zeznawała powód a okoliczności tych po zeznaniach strona pozwana nie kwestionowała, ostateczne rozliczenie między stronami miało polegać na tym, że kwoty wypłacone w związku z realizacją umowy na rzecz konsorcjum miały być podzielone po połowie. Oznaczało to również, co wskazywał powód, że takie ustalenie nie determinowało wcale konieczności dzielenia na połowę każdej kwoty wypłaconej w trakcie realizacji kontraktu. Saldo miało zgadzać się na końcu wspólnego przedsięwzięcia. Skoro jednak przedsięwzięcie zakończyło się przed czasem i przed osiągnięciem zamierzonego celu, po połowie rozdzielić należało faktycznie wypłacone kwoty, co powód uczynił w niniejszym pozwie.

Z ostrożności sąd wskazuję, że gdyby przedmiotowa podstawa prawna żądania okazała się niewystarczająca, to można rozważyć tę podstawę w kontekście brzmienia normy art. 405 k.c., zgodnie z którym ten, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Z mocy art. 410 § 1 k.c. przepis ten stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Kodeks cywilny ujmuje zatem nienależne świadczenie jako jeden z przypadków bezpodstawnego wzbogacenia. W świetle 410 § 1 k.c., ogólne przesłanki bezpodstawnego wzbogacenia muszą być spełnione także wobec nienależnego świadczenia. Dotyczy to w szczególności wzbogacenia i zubożenia (ich majątkowego charakteru). Wymagany jest także związek między tymi dwoma elementami oraz brak prawnej podstawy wzbogacenia. Powód dokonał przysporzenia majątkowego na rzecz pozwanej w zakresie różnicy pomiędzy kwotą przelaną na konto strony pozwanej, a kwotą należnej jej zaliczki. Sąd uznał, że skoro strony umówiły się do ponoszenia kosztów po połowie, to nie istnieje podstawa prawna do zatrzymania przez pozwaną kwoty 72 250 zł, stanowiącej różnicę pomiędzy kwotą przelaną, a kwotą należną stronie pozwanej, tytułem ½ zaliczki.

Na marginesie Sąd zaznacza, iż S. Z. zeznał, a sąd dał mu wiarę, że przelał pozwanej więcej niż połowę zaliczki z powodu jej kłopotów finansowych i braku pieniędzy na wypłaty dla pracowników. Do zeznań tych pozwana nie odniosła się, nie zaprzeczyła im. W myśl zaś treści art. 230 k.p.c. gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane.

Dodatkowo strony umówiły się, iż ostatecznie rozliczą się ze wszystkich kosztów po połowie, uwzględniając nierówno rozdysponowaną zaliczkę.

Zarzut potrącenia podniesiony przez pozwaną Sąd uznał za niezasadny bowiem pozwanej nie przysługuje wobec powoda żadna wierzytelność (postepowanie egzekucyjne zostało zakończone postanowieniem z dnia 1 marca 2016 roku, k. 461-462) ,a więc nie zostały spełnione przesłanki potrącenia wynikające z art. 498 k.c.

Odnośnie różnicy pomiędzy kwotą przelaną na konto strony pozwanej, a kwotą należnej jej zaliczki, należy stwierdzić, iż powód nigdy przed sporem nie sprecyzował swojego żądania w tym zakresie. Żądana kwota została określona dopiero w pozwie. W związku z powyższym odsetki za opóźnienie należą się powodowi od dnia następnego po doręczeniu pozwanej odpisu pozwu, co miało miejsce 27 października 2015 r., a więc od 28 października 2015 r. O odsetkach rozstrzygnięto zaś zgodnie z treścią normy art. 481 § 1 i 2 k.c. Zgodnie z treścią art. 481 § 1 i 2 k.c. powodowi za czas opóźnienia w wypłacie należnych mu świadczeń przysługują odsetki za okres opóźnienia w wysokości ustawowej.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 108 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na poniesione przez powoda koszty złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 3613 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika – 3600 zł, zgodnie z § 6 pkt 3 w zw. z § 2 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348).

W tym stanie rzeczy orzeczono, jak w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

1. (...)

2.(...)

3. (...)