Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 99/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 marca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Barbara Bojakowska

Sędziowie SSO Iwona Podwójniak

SSR del. Robert Pabin

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 30 marca 2016 roku w Sieradzu

na rozprawie sprawy

z powództwa P. K., N. K. i I. K.

przeciwko R. K.

o alimenty

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Wieluniu

z dnia 21 grudnia 2015 roku, sygnatura akt III RC 325/12

oddala apelację.

Sygn. akt I Ca 99/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 grudnia 2015 roku wydanym w sprawie o sygn. akt III RC 325/15 Sąd Rejonowy w Wieluniu w punkcie 1 oddalił powództwo o alimenty małoletnich P., N. i I. K. reprezentowanych przez ich matkę J. K. (1) za okres od wniesienia powództwa do dnia 11 marca 2013r. W pozostałym zakresie Sąd postępowanie umorzył. W punkcie 3 Sąd nie obciążył J. K. (1) kosztami postępowania w sprawie. Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na ustaleniach faktycznych i dowodach, które Sąd Okręgowy podzielił i przyjął za własne, a których istotne elementy przedstawiają się następująco:

Pozwem z dnia 22 sierpnia 2012 roku małoletni powodowie P., N. i I. K. reprezentowani przez matkę J. K. (1) wnieśli o zasądzenie od ich ojca R. K. alimentów w łącznej kwocie 3900 zł miesięcznie w tym 1500 zł na rzecz P. oraz po 1200 zł na rzecz N. i I.. Po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego w sprawie sygn. akt I1C 80/13 J. K. (1) sprecyzowała powództwo i zażądała alimentów w kwocie 1200 zł miesięcznie na rzecz P. oraz po 1000 zł miesięcznie na rzecz N. i I. za okres od 22 sierpnia 2012r do dnia 11 marca 2013r. W zakresie alimentów za okres od dnia 11 marca 2013r. tj. od dnia wydania przez Sąd Okręgowy w Sieradzu w sprawie sygn. akt I1C 80/13 postanowienia o zabezpieczeniu powództwa o alimenty, J. K. (1) powództwo cofnęła.

J. K. (1) i R. K. ze związku małżeńskiego posiadają troje dzieci. P. K. urodzoną (...), N. K. urodzoną (...) oraz I. K. urodzonego (...). W dniu 30 stycznia 2013r J. K. (2) wniosła do Sądu Okręgowego w Sieradzu pozew o rozwód oraz o zasądzenie alimentów na dzieci. W dniu 11 marca 2013r Sąd Okręgowy w sprawie sygn. akt I1C 80/13 udzielił na jej wniosek zabezpieczenia powództwa w zakresie alimentów zasądzając od pozwanego na rzecz P. kwotę 400zł a na rzecz N. i I. kwoty po 300 zł miesięcznie począwszy od dnia 1 marca 2013r. Wyrokiem z dnia 8 maja 2015r Sąd Okręgowy w Sieradzu rozwiązał związek małżeński z winy obojga małżonków, zasądzając alimenty w kwocie 600 zł miesięcznie na rzecz P. K. oraz po 450 zł na rzecz N. i I. poczynając od dnia uprawomocnienia się wyroku.

P. K. w 2012r miała 14 lat i uczęszczała do II klasy gimnazjum w D.. Była leczona na astmę oskrzelową w związku z czym korzystała z wizyt lekarskich w K., Ł. i W.. Była leczona okulistycznie a także miała zalecenia konsultacji neurologicznej i psychologicznej. Na koszty jej utrzymania składały się wydatki na zakup żywności w kwocie około 600 zł miesięcznie, odzieży około 400 zł miesięcznie, środków czystości – około 120 zł miesięcznie. Jednorazowy wydatek na książki i ćwiczenia wyniósł 600 zł (20 zł miesięcznie). Koszt dodatkowych zajęć z języka angielskiego to 25 zł za godzinę.

N. K. w 2012r miała 9 lat i uczęszczała do III klasy szkoły podstawowej w R.. Na wyżywienie dla małoletniej była przeznaczana kwota około 600 zł miesięcznie, na odzież około 150-200 zł miesięcznie, na środki czystości 130-150 zł miesięcznie. Podręczniki oraz przybory szkolne kosztowały 450 zł (38 zł miesięcznie). Na leki wydatkowana jest kwota 120 zł miesięcznie.

I. K. w 2012r miał 8 lat i uczęszczał do II klasy szkoły podstawowej w R.. Wyżywienie I. to około 600 zł miesięcznie, odzież 200-300 zł, środki czystości – 150zł, leki 70 zł a zakup podręczników i przyborów szkolnych – około 500 zł (42 zł miesięcznie)

J. K. (1) w okresie od 11 sierpnia 2012r do 1 marca 2013r nie pracowała. W 2011 roku sprzedała udział w działce gruntu uzyskując z tego tytułu kwotę 75.000 zł. kwota ta została przeznaczona na zapłatę podatku, remont domu własnego i rodziców, zakup samochodu marki T., zakup paliwa i pokrycie kosztów związanych z jego utrzymaniem a także na zakup odzieży i obuwia dla dzieci, podręczników i przyborów szkolnych.

Pozwany R. K. jest z zawodu elektromonterem. W latach 2011 – 2012 prowadził firmę transportową, która za 2012r wykazała obrót w wysokości 47.645 zł (PIT-28). Wspólnie z żoną był właścicielem gospodarstwa rolnego o powierzchni 1,5711 Ha przeliczeniowych użytków rolnych, przy czym przeciętny, roczny dochód z pracy indywidualnym gospodarstwie rolnym z 1 ha wynosił w 2011r. - 2713 zł.

Do końca kwietnia 2013r pozwany zamieszkiwał wspólnie z żoną. W tym czasie ponosił opłaty związane z utrzymaniem domu na które składały się opłata za prąd w wysokości około 100 zł miesięcznie, opłata za wodę 30-40 zł miesięcznie, opłata za śmieci – 30 zł miesięcznie. Ponadto pozwany zapewniał opał i opłacał żonie składki KRUS których kwartalna wysokość wynosiła 300 zł. R. K. spłacał kredyt na zakup ciągnika w wysokości 400 zł miesięcznie, oraz kredyt zaciągnięty na komunię córki N. w wysokości 130 zł miesięcznie. W okresie od 22 sierpnia do 18 października przekazał żonie na koszty utrzymania dzieci kwotę 2100 zł. W okresie od listopada 2012 do lutego 2013r przekazał jej sumę 3600 zł. Niezależnie od powyższego kupował dzieciom odzież, żywność, robił zakupy do domu, kupował paliwo do samochodu z którego korzystała powódka. Łącznie, zdaniem Sądu Rejonowego na utrzymanie dzieci przeznaczał kwotę około 1000 zł miesięcznie. Na swoje utrzymanie przeznaczał kwotę około 900 zł. Aktualnie R. K. pracuje jako kierowca uzyskując dochody w wysokości około 1500- 1900 zł miesięcznie.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy przyjął , że stosownie do art. 133 § 1 k.r.o. rodzice zobowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie. Zakres świadczeń alimentacyjnych zgodnie z art. 135 k.r.o., zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Zdaniem Sądu I Instancji w okresie objętym żądaniem pozwu pozwany dobrowolnie zrealizował swój obowiązek alimentacyjny przekazując żonie na utrzymanie dzieci około 1000 zł miesięcznie, a także zapewniając dostęp do mienia i urządzeń służących zaspokajaniu zbiorowych potrzeb rodziny. W ocenie sądu pozwany poprzez pokrywanie kosztów zakupu wody, energii, opału paliwa do pojazdów, spłaty kredytów i zobowiązań spoczywających na nim oraz matce dzieci spełnił świadczenie alimentacyjne w odpowiedniej wysokości i aktualnie brak jest podstaw do zasądzenia od niego dodatkowych alimentów za sporny okres czasu. W ocenie Sądu Rejonowego zakres usprawiedliwionych potrzeb powodów oraz możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego wynika pośrednio z postanowienia Sądu Okręgowego w Sieradzu wydanego w sprawie sygn. akt I1C 80/13 mocą którego Sąd zabezpieczył powództwo o alimenty i zasądził od pozwanego na rzecz dzieci alimenty w łącznej kwocie 1000zł poczynając od dnia 1 marca 2013r. Zdaniem Sądu J. K. (1) nie udowodniła tezy jakoby miesięczne dochody pozwanego oscylowały w 2012 roku na poziomie 7-8 tys.

Z powyższych względów Sąd w pkt 1 wyroku oddalił powództwo za okres od dnia wytoczenia powództwa do dnia 1 marca 2013r a w pozostałym zakresie postępowanie umorzył na podstawie art. 355 § 1 Kpc, o czym orzekł w pkt 2. O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął zgodnie z dyspozycją art. 102 kpc, nie obciążając strony przegranej kosztami procesu.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia w zakresie pkt. 1 wnieśli powodowie, żądając uchylenia w tej części wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania lub ewentualnie jego zmiany poprzez uwzględnienie powództwa i zasądzenie na rzecz P. K. alimentów w kwocie 500 zł miesięcznie, zaś na rzecz N. i I. alimentów kwocie po 400 zł miesięcznie.

Zaskarżonemu wyrokowi skarżący zarzucili:

1. naruszenie przepisów postępowania tj.

- art. 233 § 1 K.p.c., art. 227 K.p.c., art. 230 K.p.c. i 232 K.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, dowolną i wybiórczą ocenę materiału dowodowego zebranego w sprawie i brak wszechstronnej oceny przedłożonego materiału dowodowego, zwłaszcza poprzez bezkrytyczne przyjęcie za wiarygodne wszystkich twierdzeń i argumentów strony pozwanej i oparcie na nich zaskarżonego wyroku, w szczególności poprzez uznanie za wiarygodny dowód z zeznań pozwanego w zakresie zaspokojenia w całości uzasadnionych potrzeb dzieci za okres od sierpnia 2012 do marca 2013 r. podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności przedłożonych przez pozwanego potwierdzeń przelewów wynika, że pozwany realizował swój obowiązek alimentacyjny w niewielkiej części;

- art. 207 § 6 K.p.c. poprzez dopuszczenie przez Sąd I Instancji spóźnionych wniosków dowodowych na rozprawie w dniu 21 grudnia 2015r pomimo braku racjonalnego uzasadnienia z którego wynikałoby dlaczego dokumenty z 2012r zostały złożone dopiero na ostatniej rozprawie i to z przekroczeniem 7 dniowego terminu zakreślonego przez Sąd w dniu 30 listopada 2015r.;

- art. 328 § 2 K.p.c. poprzez nie odniesienie się przez Sąd Rejonowy do wszystkich dowodów zaoferowanych przez powodów zgromadzonych w toku postępowania dowodowego i nie przeprowadzenie ich oceny a także poprzez pominięcie przyczyn dla których Sąd odmówił wiarygodności i mocy dowodowej wszystkim dowodom przedstawionym przez powódkę oraz oparcie orzeczenia w znacznej mierze na przypuszczeniach;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego tj.

- art. 133 Kro w zw. z art. 135 § 1 Kro poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na nieuwzględnieniu usprawiedliwionych potrzeb małoletnich powodów w okresie od sierpnia 2012r do marca 2013r oraz możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego w tym okresie;

3. sprzeczność istotnych ustaleń sądu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym poprzez:

- błędne przyjęcie, że pozwany realizował w całości ciążący na nim obowiązek alimentacyjny za okres od sierpnia 2012r do marca 2013r wobec trójki dzieci, podczas gdy w żaden sposób nie udowodnił aby tak faktycznie było a przedłożone przez niego dowody przelewów bankowych wskazują, że przekazał on w tym czasie jedynie 1200 zł na utrzymanie rodziny;

- niewzięcie pod uwagę możliwości zarobkowych pozwanego we wskazanym okresie czasu i nie uwzględnienie faktu, że z końcem 2012r pozwany dobrowolnie zrezygnował z samo zatrudnienia;

- niewzięcie pod uwagę faktycznych potrzeb trójki dzieci w spornym okresie czasu;

- niewzięcie pod uwagę, że matka realizowała swój obowiązek alimentacyjny poprzez wychowanie i opiekę nad dziećmi, a pozwany z uwagi na małe zainteresowanie dziećmi powinien bardziej postarać się o zapewnienie im potrzeb materialnych.

W odpowiedzi na apelację pozwany zażądał jej oddalenia oraz zasądzenia od na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd pierwszej instancji w przeważającej części poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne oraz dokonał właściwych rozważań prawnych, które Sąd odwoławczy przyjmuje je za własne i podziela wyprowadzone na ich podstawie wnioski.

Odnosząc się w tym miejscu do zarzutów apelacyjnych należy w pierwszej kolejności uznać za chybiony zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. 207 § 6 K.p.c. poprzez dopuszczenie na rozprawie w dniu 21 grudnia 2015r spóźnionych wniosków dowodowych pozwanego zgłoszonych z przekroczeniem 7 dniowego terminu zakreślonego w dniu 30 listopada 2015r. Jak wynika z treści art. 207 § 3 i 6 k.p.c. możliwość zastosowania przez Sąd określonej w tym przepisie prekluzji dowodowej dotyczy wyłącznie twierdzeń i dowodów sformułowanych w pismach procesowych. Co oczywiste, ograniczenie to nie dotyczy twierdzeń i dowodów zgłaszanych na rozprawie albowiem w tym zakresie zastosowanie znajduje przepis art. 217 K.p.c. którego naruszenia apelujący nie zarzucił. Tymczasem, jak wynika z akt sprawy kwestionowane w apelacji dokumenty zostały złożone przez pozwanego bezpośrednio na rozprawie w dniu 21 grudnia 2015r. a przeprowadzenie z nich dowodu nie spowodowało zwłoki w rozpoznaniu sprawy. W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy postąpił w pełni prawidłowo dopuszczając dowód z w/w dokumentów a następnie opierając nich swoje rozstrzygnięcie.

Podobnie nie sposób zgodzić się z apelującymi w kwestii naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. art. 328 § 2 K.p.c. poprzez dokonanie niepełnej oceny materiału dowodowego. Otóż zgodnie z powołaną normą prawną Sąd w uzasadnieniu wyroku ma obowiązek ustalenia faktów uznanych za udowodnione, dowodów na których się oparł, przyczyn dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej oraz wskazania podstawy prawnej wyroku. Powołana norma prawna nie nakłada zatem na Sąd obowiązku szczegółowego i drobiazgowego omówienia każdego przeprowadzonego dowodu. W szczególności jeśli dotyczy on kwestii niespornych. Ocenia materiału dowodowego może zatem zostać ograniczona wyłącznie do tych dowodów którym Sąd odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Tymczasem uważna lektura uzasadnienia Sądu (k.473 – 473 v) pozwala ustalić jakim dowodom i w jakiej części Sąd odmówił wiarygodności. Rozważania na ten temat są na tyle szczegółowe, że pozwalają prześledzić proces oceny spornego materiału dowodowego obejmującego zeznania J. K. (1) i zeznania pozwanego.

Wbrew zarzutom apelującego Sąd Rejonowy dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego nie dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 K.p.c., art. 227 K.p.c., art. 230 K.p.c. i 232 K.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, dowolną i wybiórczą ocenę materiału dowodowego zebranego w sprawie i brak wszechstronnej oceny przedłożonego materiału dowodowego zwłaszcza poprzez bezkrytyczne przyjęcie za wiarygodne wszystkich twierdzeń i argumentów strony pozwanej i oparcie na nich zaskarżonego wyroku. Zarzuty apelacyjne w tej części sprowadzają się w istocie do zakwestionowania prawidłowości poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych. Tego rodzaju zarzut należy uznać za chybiony. Zgodnie z treścią art. 233 § 1 K.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena ta musi być zgodna z zasadami logiki, doświadczenia życiowego oraz uwzględniać całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego - to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. orz. SN z 6.11.1998 r, II CKN 4/98). Ocena dowodów przeprowadzona z zachowaniem tych reguł mieści się w granicach wyznaczonych przez zasadę swobodnej oceny dowodów wprowadzoną w art. 233 k.p.c. Nie jest wystarczającym uzasadnieniem zarzutu naruszenia normy art. 233 § 1 k.p.c. przedstawienie przez stronę skarżącą własnej oceny dowodów i wyrażenie dezaprobaty dla oceny prezentowanej przez sąd pierwszej instancji. Skarżący ma obowiązek wykazania naruszenia przez sąd paradygmatu oceny wynikającego z art. 233 § 1 k.p.c., a zatem wykazania, że sąd a quo wywiódł z materiału procesowego wnioski sprzeczne z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego , względnie pominął w swojej ocenie istotne dla rozstrzygnięcia wnioski wynikające z konkretnych dowodów – grupy dowodów (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24 stycznia 2013 r. w sprawie I ACa 1075/12, Lex nr 1267341). Podniesione zatem przez apelującego zarzuty mogłyby być uwzględnione jedynie wówczas, gdyby wykazano, że zebrane dowody w części zostały ocenione w sposób rażąco wadliwy, sprzeczny z zasadami logiki bądź doświadczenia życiowego. Tego zaś pozwany nie dowiódł a jego twierdzenia, że prawidłowa ocena materiału dowodowego w sprawie prowadzi do odmiennych ustaleń jest jedynie polemiką z trafnymi wnioskami Sądu Rejonowego. Zgodnie z utrwalonych stanowiskiem prezentowanym w orzecznictwie, jeśli Sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów, przewidzianej w art. 233 kpc, choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dowodowego można wysnuć wnioski odmienne. Ocena zeznań należy do Sądu I instancji i nie podlega zasadzie kontroli odwoławczej, jeśli jest zgodna z okolicznościami sprawy i nie wykazuje błędu logicznego rozumowania ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., sygn. akt IV CKN 1316/00, Lex nr 80273, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., sygn. akt CKN 1169/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 r., sygn. akt IV CKN 1097/00 Lex nr 52624).

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że ustalając stan faktyczny będący podstawą rozstrzygnięcia Sąd I instancji częściowo wziął pod uwagę zeznania J. K. (1). W szczególności dotyczy to usprawiedliwionych potrzeb małoletnich powodów które, według ustaleń Sądu oscylowały w kwocie łącznej około 3400 zł miesięcznie. Z drugiej jednak strony Sąd prawidłowo uznał, że w okresie objętym żądaniem pozwu pozwany dobrowolnie zrealizował swój obowiązek alimentacyjny przekazując żonie na utrzymanie dzieci świadczenie pieniężne, a także zapewniając dostęp do mienia i urządzeń służących zaspokajaniu zbiorowych potrzeb rodziny. Warto w tym miejscu podkreślić, że analiza historii rachunku bankowego (k.162 i nast.) prowadzonego dla J. K. (1) w Banku Spółdzielczym prowadzi do wniosku, że na dzień poprzedzający złożenie pozwu dysponowała ona jedynie kwotą 3.299,75 zł pozostałą ze sprzedaży w 2011 roku nieruchomości gruntowej. Tak więc jej twierdzenia o tym, że w okresie dochodzonym pozwem utrzymywała dzieci z pieniędzy pochodzących z owej sprzedaży są całkowicie gołosłowne. Co więcej, analiza rachunku prowadzi do wniosku, że w okresie od 22 sierpnia do 5 listopada 2015r tj. daty zamknięcia na rachunek wpłynęły od pozwanego kwoty w łącznej wysokości 4000 zł (przelewy w dniach 22.08; 13.09; 17.09; 23.09; 9.10; 23.10.2015r). Sumy te opisane zostały wprawdzie jako „budżet domowy”, tym nie mniej mając na uwadze fakt, że pozwany równocześnie regulował wszelkie płatności związane ze wspólnym domem (energia, opał, woda, podatki, kredyty itp.) czemu apelujący nie zaprzeczają, konkluzja Sądu Rejonowego, że przekazywane zonie kwoty stanowiły środki utrzymania dla dzieci jest całkowicie uprawniona, zwłaszcza w korelacji z twierdzeniami pozwanego. W tym stanie rzeczy w okresie objętym pozwem R. K. przekazał żonie na utrzymanie dzieci kwoty w łącznej wysokości 7.600 zł (tj. około 1085zł miesięcznie) a nie jak Sąd Rejonowy błędnie przyjął 5700 zł. W tym samym czasie matka powodów przeznaczyła z własnych środków na ich utrzymanie kwotę 3.299,75zł. Innych dochodów w tym czasie nie miała choć ówczesny wiek dzieci (8,9,14 lat) nie stanowił przeszkody do podjęcia przez nią pracy zarobkowej. Z drugiej strony znamienne w sprawie jest to, że udokumentowany stosownymi rachunkami poziom wydatków na dzieci nie wskazuje na to aby cierpiały one w tym czasie niedostatek lub też aby ich usprawiedliwione potrzeby nie były zaspokojone w całości. Co charakterystyczne, J. K. (1) nie wskazała jakie konkretnie potrzeby dzieci nie zostały w okresie objętym pozwem zaspokojone. Skoro zatem wszelkie potrzeby dzieci były zaspokajane, a jedyną osobą która to finansowała był pozwany to konkluzja Sądu Rejonowego, że w czasie wspólnego zamieszkiwania R. K. zrealizował w pełni swój obowiązek alimentacyjny jest całkowicie trafna a Sąd Okręgowy w pełni ją podziela.

Jako chybione należy uznać pozostałe zarzuty apelacji, w tym naruszenia art. 133 Kro w zw. z art. 135 § 1 Kro poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, oraz sprzeczność istotnych ustaleń sądu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Zarzuty te w istocie wiążą się z dokonaną przez Sąd oceną materiału dowodowego, która zdaniem Sądu Okręgowego przeprowadzona została prawidłowo. W tym stanie rzeczy, wbrew zarzutom skarżącego Sąd I instancji prawidłowo ustalił pułap usprawiedliwionych potrzeb małoletnich oraz możliwości zarobkowych i majątkowych obowiązanego. W sprawie brak jest jakichkolwiek obiektywnych dowodów na to, że pozwany uzyskiwał dochody na poziomie 7-8 tys. zł miesięcznie. Nie potwierdzają tego ani dokumenty ani okoliczności faktyczne. Jeśli bowiem, pozwany tak dobrze zarabiał to dlaczego na komunię córki małżonkowie zaciągnęli kredyt w banku. Dowodem wysokości zarobków nie mogą być rzecz jasna obroty wykazywane na rachunku bankowym związanym z działalnością gospodarczą. Od obrotów należy bowiem odróżnić dochody, które pozwany ze swej działalności uzyskiwał.

R. K. w okresie objętym pozwem przekazywał żonie na utrzymanie dzieci kwotę około 1085 zł miesięcznie. Dodatkowo zapewniał dostęp do mienia i urządzeń służących zaspokajaniu zbiorowych potrzeb rodziny pokrywając koszty zakupu wody, energii, opału paliwa do pojazdów, spłacając kredyty i zobowiązania spoczywające na nim oraz matce dzieci. W ten sposób spełnił świadczenie alimentacyjne w odpowiedniej wysokości. Aktualnie brak jest zatem podstaw do zasądzenia od niego dodatkowych alimentów za sporny okres czasu.

Mając powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 Kpc orzekł jak w sentencji wyroku.