Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XI C 1924/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 kwietnia 2015 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu XI Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący:SSR Marek Wójcik

Protokolant:Aleksandra Mazur

po rozpoznaniu w dniu 15 kwietnia 2015 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa N. T.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę

I. zasądza od strony pozwanej (...) w W. na rzecz powódki N. T. kwotę 5 500 zł (pięć tysięcy pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 6 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty;

II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III. znosi wzajemnie koszty procesu między stronami;

IV. nakazuje stronie pozwanej (...) w W. uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego (...) kwotę 703,34 zł tytułem brakujących wydatków na wynagrodzenie biegłych sądowych i kwotę 275 zł tytułem brakującej części opłaty sądowej od pozwu oraz odstępuje od obciążania powódki N. T. kosztami brakujących wydatków na wynagrodzenie biegłych sądowych i brakującej części opłaty sądowej od pozwu.

Sygn. akt XI C 1924/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 4 grudnia 2013 r. (data stempla pocztowego) powódka N. T. domagała się zasądzenia od strony pozwanej (...) w W. kwoty 11 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 18 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w dniu 2 października 2012 r. uczestniczyła w wypadku komunikacyjnym, do którego doszło we W.. Podała, że sprawca szkody, kierując samochodem marki F. nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi marki M., którego kierowcą była powódka, wskutek czego doszło do bocznego zderzenia pojazdów. Na skutek wypadku powódka doznała stłuczenia głowy, skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa, skręcenia i naderwania żeber oraz mostka. Powódka N. T. podała, że pierwszej pomocy lekarskiej udzielono jej w (...) Szpitalu (...) we W., gdzie po przeprowadzeniu badań fizykalnych i diagnostycznych zdiagnozowano doznane obrażenia opisane wyżej i zastosowano leczenie. Powódce zalecono prowadzenie oszczędzającego trybu życia, noszenie kołnierza ortopedycznego, jak również kontynuowanie kontroli stanu zdrowia w Poradni Opieki Zdrowotnej. Powódka musiała zakupić i nosić kołnierz ortopedyczny, a w okresie od dnia 25 października 2012 r. do dnia 9 listopada 2012 r. poddawana była niezbędnej rehabilitacji. Pozostawała pod opieką lekarza neurologa i chirurga urazowo – ortopedycznego. W dalszej kolejności powódka zmuszona była do kolejnych zabiegów rehabilitacyjnych.

Powódka podała, że do dnia dzisiejszego odczuwa w znacznym stopniu skutki wypadku. Przed tym zdarzeniem, jak wskazała, była zdrową i energiczną młodą kobietą. Czas spędzała głównie na uczelni. Powódka miała zamiar przystąpić do (...), planowała karierę w służbach mundurowych. Natomiast w wolnych chwilach N. T. uprawiała różne rodzaje rekreacji: fitness, zumba, jazda na rolkach, łyżwach, jazda na rowerze. Była osobą bardzo aktywną fizycznie, była niezależna i samowystarczalna, nie miała żadnych problemów z poruszaniem się samochodem. Powódka podała, że po wypadku jej życie istotnie się odmieniło. Bezpośrednio po wypadku doznane urazy uniemożliwiły jej normalne funkcjonowanie i cieszenie się tym samym ze zdrowia takiego jaki był przed wypadkiem, dolegliwości bólowe znacznie ograniczały aktywność powódki, co wpłynęło na jej ogólna kondycję, była zmuszona korzystać z pomocy osób trzecich. Powódka, pomimo wielu serii zabiegów rehabilitacyjnych, którym się poddała, nadal cierpi na dolegliwości kręgosłupa, odczuwa drętwienie rąk i karku, ma problemy z utrzymaniem ciała w dłuższej wymuszonej pozycji, zwłaszcza siedzącej, co utrudnia jej przygotowywanie się na zajęcia i siedzenie na wykładach. Nadto powódka wskazała, że zaczęła mieć lęki komunikacyjne, bała się jeździć samochodem, zwłaszcza w miejscu, w którym doszło do wypadku. W związku z powyższym lekarz psychiatra przepisał powódce stosowne leki farmakologiczne.

Powódka zaznaczyła, że po wypadku musiała zrezygnować z wszelkiej aktywności fizycznej, która dotąd sprawiała jej przyjemność, a wręcz stanowiła sedno jej życia. Podała, że nadal jest co prawda osobą zaradna i pracowitą, ale doznane urazy uniemożliwiają jej życie jak przed wypadkiem.

Nadto N. T. podała, że w dniu 3 grudnia 2012 r. wystąpiła do strony pozwanej z roszczeniami o wypłatę m. in. kwoty 15 000 zł tytułem zadośćuczynienia, a pozwany ubezpieczyciel wypłacił na jej rzecz z tego tytułu kwotę 2 400 zł. W ocenie powódki otrzymana kwota jest nieadekwatna do doznanego uszczerbku oraz poniesionych przez nią kosztów.

Powódka wskazała, że roszczenie o odsetki jest uzasadnione art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. ,,o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych” (tj. Dz. U. 2013, poz. 392), a z ostrożności procesowej wnosi o zasądzenie odsetek od dnia następującego po dniu odmowy przyznania kosztów zadośćuczynienia we wnioskowanej przez nią wysokości i odmowy wypłaty dalszych roszczeń z tego tytułu. Wskazała, że decyzja przyznająca zadośćuczynienie w wysokości 2 400 zł została wydana w dniu 17 grudnia 2013r.

Strona pozwana (...) z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu strona pozwana przyznała, że ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 2 października 2012 r. i wypłaciła powódce kwotę 2 400 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku tego wypadku. Wskazała natomiast, że rozmiar krzywdy został przez powódkę wyolbrzymiony w celu uzyskania zadośćuczynienia pieniężnego w łącznej kwocie 13 400 zł. W ocenie pozwanego ubezpieczyciela w dokumentacji z dnia zdarzenia nie stwierdzono żadnych poważnych obrażeń u powódki. Z dokumentacji medycznej wynika natomiast, że powódka nie straciła przytomności i doznała powierzchownych potłuczeń, nie wymagała hospitalizacji, zalecono jej jedynie prowadzenie oszczędzającego trybu życia. Strona pozwana wskazała, że w toku postępowania likwidacyjnego stwierdzono u powódki 4% stopień uszczerbku na zdrowiu powstałego na skutek wypadku. Ponadto jak podano, z dokumentacji medycznej powódki nie wynika, że jej stan zdrowia jest na tyle poważny jak wskazuje ona pozwie, a wynikają z niej jedynie istniejące schorzenia niezwiązane ze zdarzeniem z dnia 2 października 2012r, za które strona pozwana nie może odpowiadać (tj. spłycenie lordozy szyjnej, obecność guzków Schmorla na powierzchniach granicznych trzonów oraz choroba Scheuermana). Strona pozwana poddała w wątpliwość również związek między przebyta 15-dniową rehabilitacją a zdarzeniem, za który strona pozwana ponosi odpowiedzialność. W ocenie ubezpieczyciela obrażenia doznane przez powódkę nie były znaczne, a zgłaszane przez nią obecnie dolegliwości są wynikiem jej subiektywnej oceny. Nadto, jak wskazała strona pozwana, powódka jest osoba młodą, u której tego rodzaju urazy podlegają pełnemu wygojeniu i nie skutkują, poza przemijającymi dolegliwościami, żadnymi trwałymi konsekwencjami. Strona pozwana podała również, że nie ma związku pomiędzy wypadkiem i jego konsekwencją w postaci urazu kręgosłupa szyjnego i piersiowego, a zaprzestaniem przez powódkę uprawiania sportu. Zdaniem ubezpieczyciela, zgodnie z poglądami reprezentowanymi w literaturze przedmiotu, leczenie urazów kręgosłupa przebiega szybko i po tym okresie jest wręcz zalecane powrócenie do aktywności fizycznej. Strona pozwana odnosząc się do następstw psychicznych, na jakie wskazała powódka, podała, że każde zdarzenie drogowe wiąże się u pokrzywdzonych z wystąpieniem ujemnych zjawisk, jednakże w jej opinii, twierdzenia N. T. o znacznym rozmiarze krzywdy zostały wyolbrzymione i przerysowane na potrzeby niniejszego postępowania. Nadto strona pozwana wskazała, że powódka przedłożyła znikomą dokumentację leczenia psychiatrycznego, co zdaniem pozwanej wskazuje, że stan psychiczny przedstawiany przez powódkę jest niewspółmierny do obrażeń przez nią doznanych w wyniku zdarzenia z dnia 2 października 2012 r.

W dalszej części odpowiedzi na pozew strona pozwana, powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, wskazała, że wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia”, tj. utrzymana w rozsądnych granicach i nie może być źródłem wzbogacenia. Strona pozwana wskazała również na niezasadność roszczenia odsetkowego od żądanej kwoty zadośćuczynienia za czas poprzedzający wyrokowanie. W ocenie ubezpieczyciela, skoro zasądzenie zadośćuczynienia nie ma charakteru obligatoryjnego, to zarówno obowiązek zapłaty odszkodowania, jak i wysokość ewentualnego zadośćuczynienia zależą od uznania Sądu i aktualizują się dopiero w momencie wydania wyroku, gdyż od tego momentu stają się wymagalne.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 2 października 2012 r. N. T. brała udział w wypadku komunikacyjnym we W. na ul. (...). Samochód M. M. o nr rej. (...), którym kierowała powódka, został uderzony w prawy przedni bok przez samochód marki F. o nr rej. (...) kierowany przez J. K.. W czasie kolizji sprawca posiadał ważną umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą ze stroną pozwaną (...) w W..

(bezsporne, a nadto dowód:

- notatka informacyjna z dnia 11 października 2012r. o zdarzeniu drogowym – w aktach szkody o nr (...), k.100

- przesłuchanie powódki e - protokół z dnia 04 kwietnia 2014r. 01:02:36-01:04:04

- zdjęcia z oględzin pojazdu o nr rej. (...) – w aktach szkody o nr (...), k.103-110

- potwierdzenie zawarcia umowy - polisy nr (...) – w aktach szkody o nr (...), k.101-102 )

Powódka bezpośrednio po wypadku została przewieziona przez zespół pogotowia ratunkowego i zaopatrzona w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (...) Szpitala (...) we W.. W wykonanym badaniu RTG kręgosłupa szyjnego stwierdzono zniesienie lordozy krzywizny fizjologicznej, w KT głowy i w RTG kręgosłupa piersiowego nie stwierdzono zmian urazowych. U powódki rozpoznano powierzchowny uraz powłok głowy, skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa, skręcenie i naderwanie żeber i mostka.

(dowód:

- karta informacyjna z dnia 2 października 2012r., k. 34-35,

- wynik badania RTG kręgosłupa piersiowego z dnia 2 października 2012r. k. 39

- wynik badania TK głowy z dnia 2 października 2012r., k.40

- wynik badania RTG kręgosłupa szyjnego z dnia 2 października 2012r., k.41)

Powódka pozostawała pod opieką chirurga urazowego i ortopedy oraz neurologa. Z uwagi na doznane obrażenia została skierowana na odpłatne zabiegi fizjoterapeutyczne, które odbywała w okresie od 25 października 2012 r. do 9 listopada 2012 r. Powódka korzystała z następujących zabiegów: terapia indywidualna manualna, ćwiczenia czynne wolne, masaż aquavibron, oddziaływanie polem magnetycznym wysokiej częstotliwości (S. Talent) i prądy T.. Koszt rehabilitacji wynosił 870 zł. Zalecono jej noszenie kołnierza ortopedycznego, który musiała zakupić. Powódka przez jeden miesiąc liczą od dnia wypadku nosiła sztywny kołnierz ortopedyczny, a następnie przez kolejny miesiąc nosiła miękki kołnierz ortopedyczny. W dniu 7 listopada 2012 r. powódka była u neurochirurga, który zalecił spanie na poduszce ortopedycznej, środki farmakologiczne w postaci myolastan i ketonal (doraźnie), kontynuowanie fizykoterapii oraz ćwiczeń usprawniających, a także kontrolę neurochirurgiczną za 3-6 miesięcy. W dniu 13 listopada 2012 r. powódka udała się do chirurga, który rozpoznał u powódki wzmożone napięcie mięśni przykręgosłupowych w odcinku szyjnym, tkliwość wyrostków kolczystych dolnych kręgów szyjnych, objaw szczytowy zaznaczony, bólowe ograniczenie ruchomości szyja – broda – mostek około 5-6 cm, skręty około 30 stopni. Zalecono powódce dalszą rehabilitację, zażywanie leków, ćwiczenia izometryczne mięśni kręgosłupa.

(dowód:

- faktura VAT nr (...) z dnia 3 października 2012r. k. 37

- karta konsultacyjna z dnia 17 października 2012r.k. 33

- skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne z dnia 3 października 2012r. k. 32

- karta badania fizjoterapeutycznego wraz z kartą zabiegów k. 29-31

- faktura VAT nr (...) z dnia 25 października 2012r.k. 27-28

- skierowania do poradni specjalistycznej z dnia 6 listopada 2012r.k. 25-26 oraz z dnia 9 listopada 2012r. k.22

- konsultacja neurochirurgiczna z dnia 7 listopada 2012r. k. 23,

- konsultacja chirurgiczna- karta historii zdrowia i choroby z dnia 13 listopada 2012r. k. 19

- przesłuchanie powódki e - protokół z dnia 04 kwietnia 2014r. 01:07:03-01:08:15 )

Kolejnej serii zabiegów w postaci terapii indywidualnej manualnej, masażu aquavibron, oddziaływania polem magnetycznym wysokiej częstotliwości (Salus Talent) powódka poddała się w okresie od dnia 26 listopada 2012 r. do dnia 7 grudnia 2012 r. Powódka bowiem nadal skarżyła się na zawroty głowy przy zmianie pozycji ciała na stojąco i przy ruchach rotacyjnych oraz odczuwała „pulsowanie” w obrębie przedramion.

(dowód:

- karta badania fizjoterapeutycznego, skierowanie na rehabilitację wraz z kartą zabiegów k. 12-14

Konsekwencje spowodowane wypadkiem wymagały również konsultacji psychiatrycznej. Rozpoznano u powódki zaburzenia adaptacyjne – nerwicę lękową. Zalecono N. T. leczenie psychiatryczne i wsparcie terapeutyczne. Później powódka nie konsultowała się psychiatrycznie i psychologicznie, ani nie korzystała z terapii w tym zakresie

(dowód:

- zaświadczenie lekarskie z dnia 14 listopada 2012r.k. 18

- przesłuchanie powódki e - protokół z dnia 04 kwietnia 2014r. 01:20:49-01:23:25)

Powódka była zwolniona z zajęć na uczelni od dnia 2 października 2012 r. do dnia 12 października 2012 r.

(dowód:

- zaświadczenie lekarskie z dnia 3 października 2012r. k. 38)

Przed wypadkiem z dnia 2 października 2012r. N. T. była bardzo aktywna fizycznie, dużo biegała, jeździła rowerem. Miała plany służyć w wojsku, dlatego dbała o kondycję fizyczną. Chciała być psychologiem jako pracownik służb mundurowych. Była osobą towarzyską, lubiła nosić buty na obcasie. Po wypadku wymagała pomocy innych osób, zwłaszcza przy noszeniu ciężkich rzeczy. Nie mogła pozostawać długo w jednej pozycji. Zaprzestała udzielać się towarzysko. Przez pewien czas po wypadku miała lęk przed jazdą samochodem.

(dowód:

- zeznania świadka K. G. e-protokół z dnia 04 kwietnia 2014 r. 00:14:51-20:36, 00:22:27,

- zeznania świadka A. C. e-protokół z dnia 04 kwietnia 2014 r. 00:28:03-00:32:59, 00:37:19

- zeznania świadka A. D. e-protokół z dnia 04 kwietnia 2014 r. 00:44:51-00:46:55

- zeznania świadka A. T. e-protokół z dnia 04 kwietnia 2014 r. 00:54:10-00:58:11, 58:45

- przesłuchanie powódki e-protokół z dnia 04 kwietnia 2014 r. 01:14:54-01:16:59)

Powódka miała problem ze złożeniem wszystkich egzaminów na studiach na semestrze zimowym (...), opuszczała - z uwagi na ból kręgosłupa - zajęcia na uczelni.

(dowód:

- zeznania świadka A. C. e-protokół z dnia 04 kwietnia 2014 r. 00:34:10

- zeznania świadka A. D. e-protokół z dnia 04 kwietnia 2014 r. 00:43:07

- przesłuchanie powódki e-protokół z dnia 04 kwietnia 2014 r. 01:10:56-01:13:14

Rehabilitacja przyniosła oczekiwane efekty, choć na początku była bolesna. Powódka musi obecnie cały czas dbać o dobrą kondycję i ćwiczyć mięśnie.

(dowód:

- przesłuchanie powódki e-protokół z dnia 04 kwietnia 2014 r. 01:08:15)

Przed wypadkiem powódka nie leczyła się na żadne schorzenia.

(dowód:

- przesłuchanie powódki e-protokół z dnia 04 kwietnia 2014 r. 01:19:16)

N. T. zgłosiła stronie pozwanej szkodę na osobie pismem datowanym na dzień 3 grudnia 2012 r., w którym żądała m. in. kwoty 15 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku w wypadkiem z dnia 2 października 2012r. Pismo to wpłynęło do (...) w W. w dniu 6 grudnia 2012r. Strona pozwana ustaliła uszczerbek na zdrowiu powódki w wysokości 4%. Z tego tytułu wypłaciła powódce jako zadośćuczynienie kwotę 2 400 zł, uznając, że kwota ta uwzględnia w całości rozmiar doznanego przez powódkę urazu, a tym samym poniesionej szkody.

(dowód:

- zgłoszenie szkody k. 45-47 oraz w aktach szkody nr 423489 k.76-78

- decyzje o przyznaniu odszkodowania i zadośćuczynienia k. 42-44 oraz w aktach szkody nr 423489 k.73

- opinia do szkody k. 48 oraz w aktach szkody nr 423489 k.74)

N. T. w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 2 października 2012r. doznała urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego, stłuczenia żeber i mostka oraz urazu głowy. Uraz kręgosłupa szyjnego dotyczył tkanek miękkich kręgosłupa. Jest to uraz typu ,,bicza” inaczej -,,przyśpieszeniowo - opóźnieniowy”. Uraz ten dotyczył aparatu mięśniowo-więzadłowego. Objaw szczytowy jest ujemny. Ruchomość kręgosłupa szyjnego wynosi: zgięcie 60 stopni, wyprost 60 stopni, zgięcia boczne po 30 stopni, rotacja w lewo 60 stopni, w prawo 70 stopni.. Obecnie powódka ma ograniczoną ruchomość szyi nie przekraczającą 20 stopni i podwyższone napięcie mięśni przykręgosłupowych szyi. W pozostałych odcinkach kręgosłup wykazuje prawidłową ruchomość oraz w pozostałych odcinkach napięcie mięśni przykręgosłupowych jest prawidłowe. Nie stwierdza się u powódki zaburzeń czucia, objawy korzeniowe i piramidowe są ujemne. Długotrwały uszczerbek na zdrowiu powódki wynosi 3%. Doznane urazy głowy, żeber i mostka na skutek wypadku z dnia 2 października 2012 r. nie skutkują następstwami w zakresie narządu ruchu i układu nerwowego. Pomimo leczenia utrzymują się u powódki dolegliwości ze strony kręgosłupa szyjnego. Występują dolegliwości bólowe z promieniowaniem do barku lewego, utrzymuje się ograniczenie ruchomości szyi nieprzekraczające 20 stopni. Obecne u powódki dolegliwości wiążą się z powstałą blizną w aparacie torebkowo-więzadłowym. Powódka nie wymagała po wypadku opieki osób trzecich, choć dolegliwości nasilone mogły mieć wpływ na odczuwanie przez powódkę ograniczeń w wykonywaniu czynności życia codziennego, nawet czynności związane z dzienną higieną mogły sprawiać trudność. Obecnie powódka także nie wymaga opieki osób trzecich, a rokowania na odzyskanie pełnej sprawności organizmu są pomyślne. Powódka obecnie może wykonywać wszystkie czynności, wypełniać funkcje społeczne, rodzinne i zawodowe, może uprawiać sport bez ograniczeń. Powódka w związku z doznanym urazem na skutek wypadku jest narażona na przedwczesny proces zwyrodnieniowy doprowadzający do powstania przepuklin krążków międzykręgowych. Powódka, żeby zapobiec wystąpieniu powikłaniom, powinna prowadzić higieniczny tryb życia i codziennie wykonywać ćwiczenia fizyczne wyuczone przez rehabilitanta.

Powódka w momencie wypadku komunikacyjnego z dnia 2 października 2012r, miała 20 lat, zaś obecnie ma 23 lata.

(dowód:

- pisemna łączna opinia biegłych sądowych z zakresu neurologii lek. med. J. W. oraz z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii S. L. k. 127-134

- przesłuchanie powódki e- protokół z dnia 04 kwietnia 2014r. 01:01:42 )

Sąd zważył, co następuje:

Żądanie pozwu było usprawiedliwione co do zasady, natomiast co do wysokości Sąd uznał je za zasadne częściowo.

Odpowiedzialność strony pozwanej wynika z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jaka łączyła ją ze sprawcą wypadku z dnia 2 października 2012r., w którym poszkodowana została powódka.

Stosownie do treści przepisu art. 822 §1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Stosownie zaś do § 2, jeśli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o których mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. W oparciu zaś o § 4 uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela, co uzasadnia legitymację bierną strony pozwanej w niniejszym procesie.

Stąd po stronie powódki istniało uprawnienie do dochodzenia roszczenia według swego wyboru od ubezpieczonego posiadacza pojazdu, od ubezpieczyciela udzielającego ochrony lub obu łącznie. Oba podmioty łączy bowiem węzeł zobowiązania o charakterze in solidum, co oznacza, że każdy z nich ma obowiązek zaspokoić to samo roszczenie, jednakże na podstawie odmiennych tytułów prawnych. Odmienności w tym zakresie wynikają z faktu zawarcia przez sprawcę szkody i ubezpieczyciela umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na podstawie której ubezpieczyciel, w razie wyrządzenia przez swego kontrahenta szkody innej osobie, jest zobowiązany do jej naprawienia w sytuacjach szczegółowo regulowanych treścią zawartej umowy ubezpieczenia. Niezbędną przesłanką dla powstania obowiązku świadczenia po stronie ubezpieczyciela jest zaistnienie stanu odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, w skutek zaistnienia przewidzianego w umowie zdarzenia.

W tym miejscu należy wskazać na obowiązek wynikający z art. 29 ust.1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. ,,o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych” (tj. Dz. U. 2013, poz. 392), dotyczący obligatoryjnego zawierania przez posiadaczy pojazdów mechanicznych umów ubezpieczenia OC. Stosownie do art. 34 ust.1 tejże ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

W myśl przepisu art. 415 k.c., kto z winy swojej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Na podstawie powołanego przepisu przyjąć należy, iż do podstawowych przesłanek warunkujących powstanie odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego zaliczyć należy zaistnienie zdarzenia wyrządzającego szkodę, jej powstanie oraz konieczność wykazania związku przyczynowego między zdarzeniem a powstałą szkodą, a także ustalenie, iż do zdarzenia doszło z winy sprawcy. Jednakże, w odniesieniu do samoistnych posiadaczy pojazdów mechanicznych ustawodawca przewidział odmienny reżim odpowiedzialności, którą oderwał od zasady winy i oparł na zasadzie ryzyka. Konsekwencją wprowadzenia takiej regulacji, jest jedynie wąski krąg okoliczności mogących zwolnić sprawcę z odpowiedzialności za powstałą szkodę, do których zaliczyć można wyrządzenie szkody z powodu działania siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą sprawca nie ponosi odpowiedzialności.

Zgodnie z ogólnymi regułami dowodowymi (art. 6 k.c.) ciężar dowodu co do wszystkich wymienionych przesłanek odpowiedzialności spoczywa na poszkodowanym. W realiach niniejszej sprawy, zdaniem Sądu, powódka wykazała wszystkie przesłanki odpowiedzialności strony pozwanej tj. fakt wyrządzenia szkody, związek przyczynowy pomiędzy wypadkiem a szkodą oraz zakres szkody i jej wysokość.

Zakres odpowiedzialności cywilnej osoby odpowiadającej za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia regulują w sposób szczególny art. 444-448 k.c. Roszczenie powódki wywiedzione zostało z art. 445 § 1 w zw. z art. 444 k.c., zgodnie z którym między innymi w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Podstawową przesłanką możliwości skutecznego domagania się zadośćuczynienia było w tym przypadku doznanie szkody niemajątkowej (tzw. szkody na osobie, krzywdy) wynikającej z wypadku, w którym poszkodowana została powódka. Jak podkreśla się w judykaturze i doktrynie zadośćuczynienie powinno mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Przy ocenie więc „odpowiedniej sumy” należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (wyrok SN z 3.02.2000 r., I CKN 969/98, LEX nr 50824).

Poza sporem w niniejszej sprawie pozostawał fakt zaistnienia wypadku, bezsporna była również odpowiedzialność strony pozwanej, która przyznała, że odpowiada za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 2 października 2012 r. na podstawie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Spór natomiast koncentrował się wokół zasadności przyznania dalszej kwoty zadośćuczynienia powódce z tytułu krzywd doznanych na skutek wypadku ponad kwotę już wypłaconą przez pozwanego ubezpieczyciela, tj. ponad kwotę 2 400 zł. Strona pozwana kwestionowała bowiem rozmiar doznanych przez powódkę urazów, jak również związek przyczynowy między dolegliwościami, które zgłaszała a wypadkiem.

Zdaniem Sądu, urazy, jakie wystąpiły u powódki, których zakres Sąd podał w ustalonym stanie faktycznym, były następstwem zdarzenia drogowego z dnia 2 października 2012r., a zatem zachodził adekwatny związek przyczynowy pomiędzy szkodą, jaka wystąpiła u powódki, a zdarzeniem ją wywołującym. Rozstrzygając powyższą kwestię Sąd oparł się przede wszystkim na pisemnej opinii łącznej biegłych sądowych z zakresu chirurgii i ortopedii oraz neurologii z dnia 17 lipca 2014r., z której wynika, iż dolegliwości, na które uskarża się powódka, pozostają w związku przyczynowym, tj. mają swoje źródło w zdarzeniu drogowym z dnia 2 października 2012r. Biegli wyraźnie wskazali, że istnieje związek przyczynowy pomiędzy urazem jakiego doznała powódka, a przedmiotowym wypadkiem komunikacyjnym. W ocenie Sądu sporządzona opinia jest opinią wyczerpującą, zrozumiałą, rzetelną i logiczną. Została sporządzona przez osoby z bogatym doświadczeniem zawodowym. Z opinii tej jednoznacznie wynika stan faktyczny i materiał dowodowy, na jakim oparli się biegli przy jej sporządzaniu. Wnioski przez nich sformułowane są jasne i nie budzą wątpliwości. Jednocześnie wskazać należy, że jedynie powódka ustosunkowała się do powyższej opinii biegłych składając pismo procesowe datowane na dzień 29 grudnia 2014r., w którym zasadniczo nie kwestionowała opinii i nie składała żadnych merytorycznych zastrzeżeń do opinii, a jedynie wskazała własną ocenę skutków zdarzenia. Z powyższych względów Sąd rozstrzygając w niniejszej sprawie, powyższą opinię uczynił podstawą ustaleń faktycznych.

Wobec ustalenia istnienia związku przyczynowego między szkodą doznaną przez powódkę, zgłaszanymi przez nią dolegliwościami a wypadkiem z dnia 2 października 2012 r., za który pozwany ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność, Sąd rozpoznał kwestią wysokości adekwatnego zadośćuczynienia.

Dokonując ustaleń w zakresie rozmiarów krzywdy doznanej przez powódkę, a tym samym rozważając wysokość należnego jej zadośćuczynienia, Sąd oparł ustalenia stanu faktycznego na zeznaniach świadków A. C., A. D., K. G., A. T., a także na przesłuchaniu samej powódki. Dla ustalenia medycznych konsekwencji zdarzenia Sąd skorzystał z wydanej przez biegłych sądowych łącznej opinii oraz na dokumentacji medycznej znajdującej się w aktach sprawy i w aktach szkody.

Z zeznań świadków: A. C., K. G., A. D. i A. T. wynika, że powódka przed wypadkiem z dnia 2 października 2012r. była osobą bardzo aktywną fizycznie: biegała, jeździła na rowerze, lubiła różne formy rekreacji fizycznej. Postawiła bowiem przed sobą cel: służyć w wojsku. Także z zeznań świadków: A. C., K. G., A. D. wynika, że powódka przed powyższym wypadkiem udzielała się towarzysko, lubiła nosić buty na obcasach, swobodnie jeździła samochodem. Natomiast po wypadku unikała wychodzenia z domu, przestała prowadzić samochód z powodu odczuwanego lęku. Świadkowie A. C., K. G. i A. D. - koleżanki powódki ze studiów wskazały, że N. T. z uwagi na dolegliwości bólowe musiała zrezygnować z uczestnictwa w wykładach, gdyż zbyt długie utrzymywanie wymuszonej pozycji siedzącej negatywnie wpływało zarówno na jej samopoczucie fizyczne jak i psychiczne. Powyższe spowodowało w konsekwencji trudności ze złożeniem z pozytywnym skutkiem egzaminów semestralnych. Świadkowie potwierdzili, że powódka przez okres 1 miesiąca nosiła sztywny kołnierz ortopedyczny. Potwierdzili, że powódka skarżyła się na dolegliwości bólowe kręgosłupa, szyi i drętwienie ręki. Wskazywali również, że powódka korzystała z uprzejmości kolegów przejawiającej się w noszeniu jej torby. Zbieżne z powyższymi zeznaniami są zeznania A. T., brata powódki, który potwierdził, że powódka przez długi czas korzystała z kołnierza ortopedycznego, zwracając uwagę na odczuwane dolegliwości bólowe. Świadek wskazał, że powódka bezpośrednio po wypadku nie mogła pomagać w domu w zwykłych czynnościach życia codziennego. Wszystkie obowiązki spadły na świadka i ojca powódki. A. T. przyznał, że powódka po wypadku stała się skryta, nie udziela się towarzysko tak jak przed wypadkiem.

Zeznania powyższych świadków Sąd uznał w pełni za wiarygodne, są one zbieżne, wzajemnie się uzupełniają i tworzą jednolitą, spójną całość. Zeznania te są logiczne i konsekwentne. Sąd miał na uwadze, że świadkowie pozostają w bliskiej relacji z powódką (A. D., K. G., A. C. są koleżankami powódki, a A. T. jej bratem), zatem łącząca ich więź mogła negatywnie wpływać na treść złożonych przez nich zeznań. Jednakże, okoliczność ta, w ocenie Sądu nie wpłynęła na ogólną pozytywną ocenę wiarygodności złożonych zeznań, albowiem z ich treści wyłania się spójny, uporządkowany i wyczerpujący obraz procesu leczenia, jakiemu poddana została powódka, co w całości znajduje potwierdzenie w pozostałym materiale zgromadzonym w sprawie, w tym w dokumentacji medycznej. Nadto, w ocenie Sądu nie została poddana w wątpliwość wiarygodność powołanych w sprawie świadków jako osobowych źródeł dowodowych, w związku z czym Sąd ustalając stan faktyczny w całości oparł się na powyższych dowodach.

Dla ustalenia rozmiaru krzywdy N. T. Sąd oparł się również na przesłuchaniu samej powódki. N. T. przyznała, że wykazywała objawy depresyjne po wypadku, zamknęła się w sobie, diametralnie zmieniła tryb życia. Wskazywała na odczuwane dolegliwości bólowe, podając, że do dnia dzisiejszego dolegliwości te się utrzymują. Powyższe urazy wymusiły na powódce zmianę trybu życia. Nie bez znaczenia jest również okoliczność związana z koniecznością zmiany planów życiowych co do kariery zawodowej. Należy bowiem zauważyć, że powódka jest młoda osobą, jeszcze studiującą, a podejmowane przez nią decyzje co do wyboru studiów, podejmowanych form aktywności związane były z zaplanowaną ścieżką kariery. Niewątpliwie konieczność noszenia kołnierza ortopedycznego, lęk przed jazdą samochodem, uciążliwość związana z odczuwanymi dolegliwościami, konieczność zmiany trybu życia obniżyły poziom życia powódki i wiązały się z obniżeniem jego komfortu.

Ustalając medyczne skutki doznanych urazów Sąd w całości skorzystał z łącznej opinii biegłych sądowych z zakresu chirurgii i ortopedii oraz neurologii z dnia 17 lipca 2014r. wydanej w niniejszej sprawie, z której w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że urazy jakich doznała powódka podczas zdarzenia z dnia 2 października 2012r. doprowadziły do długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Biegli, na podstawie Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. ,,w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania” powstały u powódki uszczerbek ocenili na 3 %. W sporządzonej opinii biegli wskazali, że proces leczenia powódki został zakończony, a rokowania co do stanu jej zdrowia w przyszłości są pomyślne. Jednocześnie biegli stwierdzili, że u powódki występuje ograniczenie ruchomości szyi nie przekraczające 20 % oraz nadal występują dolegliwości bólowe z promieniowaniem do barku lewego. Jednakże powyższe dolegliwości bólowe w miarę upływu czasu, zwłaszcza u osób młodych, a taką jest powódka, ulegają osłabieniu aż w końcu całkowicie ustępują. Jednocześnie biegli wskazali, że zachodzi prawdopodobieństwo wystąpienia przedwczesnego procesu zwyrodnieniowego doprowadzającego do powstania przepuklin krążków międzykręgowych i aby temu zapobiec powódka powinna prowadzić higieniczny tryb życia i codziennie wykonywać ćwiczenia wyuczone przez rehabilitanta. Sąd nie znalazł podstaw by zakwestionować wnioski sformułowane przez biegłych lekarzy i uznając wydaną opinię za rzetelną i kompleksową, skorzystał z niej w całości, ustalając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia. Nadto, w ocenie Sądu, w sposób wyczerpujący biegli wyjaśnili wątpliwe w sprawie kwestie, formułując kategoryczne wnioski co do uszczerbku na zdrowiu spowodowanym wypadkiem, w którym uczestniczyła powódka.

W świetle powyższego Sąd uznał, że żądanie uzupełniającego zadośćuczynienia zgłoszone przez powódkę pomimo tego, że jest usprawiedliwione co do zasady, nie może być uwzględnione w całości, albowiem jest nadmierne. Kwota 11 000 zł przekracza bowiem rozmiar doznanej przez nią krzywdy. Powódka zakończyła leczenie, wprawdzie odczuwa nadal dolegliwości bólowe, jednakże nie są one tego rodzaju, że utrudniają normalne funkcjonowanie w życiu codziennym, może ona wykonywać wszystkie czynności, wypełniać funkcje społeczne, rodzinne i zawodowe, uprawiać sport bez ograniczeń, a występujące okresowo dolegliwości nie powinny jej w tym przeszkadzać. Ponadto wskazać należy, iż prognoza co do przyszłego stanu zdrowia powódki jest pozytywna. Sąd przy tym nie neguje okoliczności, że w toku przeprowadzania wszelkich procedur leczniczych, w tym rehabilitacji, towarzyszył powódce ból tak fizyczny jak i psychiczny, skutkujący wzrostem stresu i frustracji, jednakże żądanie 11 000 zł w ocenie Sądu przekracza jego wymiar.

W świetle powyższego Sąd uznał, że kwota zadośćuczynienia w łącznej wysokości 7 900 złotych (uwzględniwszy już wypłaconą kwotę 2 400 zł), tytułem 3 % uszczerbku na zdrowiu, odpowiada zakresowi doznanych przez powódkę obrażeń, rekompensując jej krzywdę fizyczną i psychiczną, a określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oparto na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, kierując się celami i charakterem zadośćuczynienia, przy uwzględnieniu jednak indywidualnej sytuacji strony, jak wiek i intensywność cierpień, wpływ na życie prywatne, zmianę warunków życiowych, a także wpływ na odczucia psychiczne powódki, występujące po wypadku lęki. A zatem zasadne jest zasądzenie kwoty 5 500 zł tytułem uzupełniającego zadośćuczynienia.

Dodać należy, że przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia obowiązuje zasada umiarkowania wyrażająca się w uwzględnieniu wszystkich okoliczności oraz skutków doznanego kalectwa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 maja 1972 r., I CR 106/72, nie publikowany). Zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny, nie może być więc symboliczne ani też nadmierne w stosunku do doznanej krzywdy. Tym samym zasądzona kwota musi przedstawiać dla poszkodowanego adekwatną wartość. Wysokość zadośćuczynienia musi być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadającym aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, OSNCP 1963/5/107; w wyroku z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966 poz.92; por. też wyrok z dnia 22 marca 1978 r., IV CR 79/78, nie publikowany). Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a m.in. również wieku poszkodowanego i czasu trwania jego cierpień. Ponadto wskazać należy, iż określenie wysokości uszczerbku na zdrowiu, stanowiło jedynie kryterium pomocnicze do ustalenia zasadności i wysokości dochodzonego w sprawie zadośćuczynienia. Stopień uszczerbku na zdrowiu nie może być przyjmowany jako wyłączna przesłanka ustalenia wysokości zadośćuczynienia – nie można przecież pomijać okresu leczenia, odczuwania dolegliwości fizycznych oraz uczucia krzywdy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.004.1974, II CR 123/74).

Jednocześnie treść art. 445 k.c. pozostawia – z woli ustawodawcy – swobodę sądowi orzekającemu w ustaleniu wysokości zadośćuczynienia i pozwala – w okolicznościach rozpoznawanej sprawy – uwzględnić indywidualne właściwości i subiektywne odczucia osoby pokrzywdzonej (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, nie publikowany).

W świetle powyższych rozważań, Sąd orzekając o zadośćuczynieniu w niniejszej sprawie, wziął pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy. Sąd uwzględnił zatem długotrwałość leczenia, a także długotrwałość odczuwanego bólu, który – jak wynika również z opinii biegłych sądowych – utrzymuje się do dnia dzisiejszego, konieczność korzystania z kołnierza ortopedycznego, młody wiek powódki. Sąd uwzględnił także fakt konieczności zmiany przez powódkę jej planów życiowych. Odczuwane przez nią dolegliwości bólowe kręgosłupa, a także jej kondycja psychiczna przekreśliły jej plany zawodowe.

Uwzględniając powyższe rozważania, w punkcie I wyroku Sąd na postawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. zasądził na rzecz powódki kwotę 5 500 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 §1 k.c., według którego jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli natomiast stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (art. 481 §2 kc). Termin spełnienia świadczenia może być oznaczony (w ustawie lub umowie) albo może wynikać z właściwości zobowiązania – w pozostałych zaś sytuacjach świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.).

Obowiązek zaspokojenia roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nie staje się wymagalny dopiero z datą wydania uwzględniającego to roszczenie wyroku wydanego w toku wytoczonego o nie procesu sądowego, lecz z chwilą wezwania dłużnika do jego zaspokojenia (art. 455 k.c.). W przypadku zaś, gdy odpowiedzialność za wyrządzoną przez sprawcę szkodę ponosi ubezpieczyciel, zobowiązany on jest na podstawie art. 817 § 1 k.c. spełnić świadczenie w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (vide: wyrok S.A. w Białymstoku z dnia 12.10.1999r., I ACa 318/99, OSA 2000/6/27).

W przypadku świadczenia ubezpieczyciela z tytułu umowy OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych ustanowiono 30-dniowy termin do wypłaty odszkodowania (liczony od daty zgłoszenia szkody). Ze znajdującej się w aktach szkody nr (...)korespondencji (k.76-78) wynika, że powódka zgłosiła ubezpieczycielowi szkodę pismem z dnia 3 grudnia 2012r., a pismo to pozwany ubezpieczyciel otrzymał w dniu 6 grudnia 2012 r. (pieczęć z datą wpływu) - żądając jednocześnie zadośćuczynienia w kwocie 15 000 zł. Zatem 30-dniowy termin na zaspokojenie roszczenia upłynął w dniu 5 stycznia 2013r. Jako, że strona pozwana nie zakwestionowała daty zgłoszenia żądania zadośćuczynienia, na podstawie art. 230 k.p.c. Sąd uznał to także za fakt przyznany. Tym samym powódka była uprawniona do żądania zasądzenia odsetek ustawowych liczonych od kwoty 5 500 zł od dnia 6 stycznia 2013r. do dnia zapłaty.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności Sąd na podstawie powoływanych i cytowanych artykułów orzekł jak w punkcie I i II sentencji wyroku.

W punkcie III wyroku Sąd na podstawie art. 100 k.p.c. rozstrzygnął o kosztach procesu. Zgodnie z powołanym przepisem w razie częściowego uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd zniósł wzajemnie poniesione przez strony koszty procesu, ustalając, że powódka wygrała sprawę w 50 %, a obrona strony pozwanej okazała się skuteczna także w 50 %. Jednocześnie każda ze stron poniosła koszty procesu w takiej samej wysokości tj. po 2 417 zł ( 2 400 zł – koszty zastępstwa prawnego i 17 zł – opłata skarbowa od pełnomocnictwa).

W punkcie IV wyroku Sąd orzekł o brakującej kwocie wydatków na wynagrodzenie biegłych sądowych (koszt sporządzonej opinii wyniósł 1 406,68 zł) i opłaty sądowej od pozwu (opłata ta wynosiła 550 zł), od uiszczenia których powódka była zwolniona postanowieniem z dnia 14 stycznia 2014r., a które w całości zostały poniesione tymczasowo przez Skarb Państwa – Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu. Sąd wobec przesądzenia o zasadzie ponoszenia kosztów, nakazał stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego (...)kwotę 703,34 zł (1 406,68 zł x 50%) tytułem brakujących wydatków na wynagrodzenie biegłych sądowych i kwotę 275 zł ( 550 zł x 50 %) tytułem brakującej części opłaty sądowej od pozwu, orzekając w tym zakresie na postawie art. 113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. „o kosztach sądowych w sprawach cywilnych” (Dz. U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) Natomiast rozstrzygnięcie w przedmiocie brakujących wydatków na wynagrodzenie biegłych sądowych i opłaty sądowej od pozwu, od uiszczenia których pozwana była zwolniona, w stosunku do pozwanej Sąd oparł o przepis art. 113 ust.4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. „o kosztach sądowych w sprawach cywilnych”( Dz. U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych Sąd może odstąpić od przewidzianego w ust.2 i 3 obciążenia kosztami.