Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 506/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 grudnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maryla Domel-Jasińska (spr.)

Sędziowie:

SA Maria Sokołowska

SA Włodzimierz Gawrylczyk

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Justyna Stankiewicz

po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 2015 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa P. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w B.

z dnia 10 kwietnia 2015 r. sygn. akt I C 181/13

I.  prostuje w zaskarżonym wyroku oznaczenie strony pozwanej przez dodanie po słowie (...) słów: Spółka Akcyjna;

II.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 4 (czwartym) w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6831,23 zł (sześć tysięcy osiemset trzydzieści jeden złotych i dwadzieścia trzy grosze) z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2013 r. do dnia zapłaty,

b)  w punkcie 5 (piątym) w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powoda dalszą kwotę (...) (dwadzieścia tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2013 r. do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie powództwo oddala,

c)  w punkcie 6 (szóstym) w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3110,62 zł (trzy tysiące sto dziesięć złotych i sześćdziesiąt dwa grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu,

d)  w punkcie 7 (siódmym) w ten sposób, że nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w B. kwotę (...) (cztery tysiące dwieście czternaście) złotych tytułem kosztów sądowych, od uiszczenia których powód został zwolniony,

e)  w punkcie 9 (dziewiątym) w ten sposób, że nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w B. kwotę 1130,23 zł (jeden tysiąc sto trzydzieści złotych i dwadzieścia trzy grosze) tytułem zwrotu wydatków;

III.  oddala obie apelacje w pozostałym zakresie;

IV.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1609,15 zł (jeden tysiąc sześćset dziewięć złotych i piętnaście groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

V.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w B. kwotę 998,96 zł (dziewięćset dziewięćdziesiąt osiem złotych i dziewięćdziesiąt sześć groszy) tytułem kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym, od uiszczenia których powód został zwolniony.

Na oryginale właściwe podpisy.

Uzasadnienie V ACa 506/15

Powód P. W. domagał się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego (...)SA w W.: kwoty 70.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu tytułem zadośćuczynienia, kwoty 652,30 zł miesięcznie tytułem renty wyrównawczej, począwszy od dnia 1 marca 2013r., z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek kwoty miesięcznej, kwoty 7.898,36 zł tytułem skapitalizowanej renty za okres od dnia 1 marca 2012r. do dnia 28 lutego 2013r., z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, kwoty 12.266,30 zł tytułem skapitalizowanych odsetek za okres od 25 października 2011r. do dnia 28 lutego 2013r., z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz zwrotu kosztów procesu.

Z uzasadnienia pozwu wynikało, że powód (...)doznał bardzo poważnych obrażeń ciała na skutek wypadku drogowego, którego sprawca był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa wskazując, iż wypłacił powodowi w toku postępowania likwidacyjnego odpowiednie kwoty tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania, zaś żądanie dalszej kwoty zadośćuczynienia w wysokości 70.000 zł jest wygórowane, a roszczenia rentowe nie znajdują uzasadnienia, gdyż powód na skutek wypadku nie utracił całkowicie zdolności do pracy. Pozwany zakwestionował także roszczenie o zasądzenie ustawowych odsetek od terminu wskazanego w pozwie, zarzucając, iż art. 445 k.c. nie czyni wyłomu w zasadzie, iż sąd ocenia stan sprawy według chwili orzekania. Odsetki od zasądzonego ewentualnie roszczenia winny być orzeczone od dnia wyrokowania.

Wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2015r. Sąd Okręgowy w B. zasądził od pozwanego na rzecz powoda: kwotę 50.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2013r. do dnia zapłaty, rentę wyrównawczą w kwocie 587,07 zł miesięcznie, płatną do dnia dziesiątego każdego miesiąca, począwszy od 1 marca 2013r. wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, kwotę 7.898,36 zł tytułem skapitalizowanej renty za okres od 1 marca 2012r. do 28 lutego 2013r. z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2013r. do dnia zapłaty, kwotę 8.761,64 zł tytułem skapitalizowanych odsetek za okres od 25 października 2011r. do 28 lutego 2013r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2013r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1.823,69 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, oddalając dalej idące powództwo.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych i wnioskach.

(...) w C., gmina R. doszło do wypadku komunikacyjnego, tj. do zderzenia (...) marki A. nr rej. (...), kierowanego przez T. J., z samochodem marki R. (...) nr rej. (...), kierowanym przez L. P.. Na skutek tego zdarzenia powód, będący pasażerem samochodu R. (...) doznał obrażeń ciała (...)

Po wypadku powód był leczony operacyjnie, w szpitalu przebywał dwa miesiące. Po opuszczeniu szpitala powód poruszał się na wózku, następnie za pomocą kul łokciowych. Nie był w stanie samodzielnie się ubrać, a we wszystkich czynnościach dnia codziennego pomagała mu córka. Z uwagi (...)

Przed wypadkiem powód pracował w (...), za minimalnym wynagrodzeniem miesięcznym. Od dnia 21 marca 2011r. do 9 listopada 2011r. powód był niezdolny do pracy. Stosunek pracy powoda ustał w wyniku porozumienia stron. Obecnie powód nie prowadzi samochodu, nie odwiedza znajomych, nie uprawia sportu ani wędkarstwa i nie wykonuje żadnej pracy. Powód uzyskał orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu lekkim i pozostaje pod opieką(...) Utrzymuje się z świadczenia wypłacanego przez (...) w Ż. w wysokości 529 zł miesięcznie. Pomaga mu także córka. Powód nie jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna. Po wypadku powód ma problem z (...), może wysiedzieć w jednej pozycji jedynie 45 minut.

Na skutek wypadku powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 50%, (...), co Sąd Okręgowy ustalił na podstawie opinii biegłego lekarza (...) M. S.. Z opinii biegłego wynikało również, że powód wymagał opieki osób trzecich po opuszczeniu szpitala, przez około cztery godziny dziennie w okresie dwóch miesięcy (pomocy przy myciu, ubieraniu, przygotowaniu posiłków, sprzątaniu, robieniu zakupów) a następnie przez dwie godziny dziennie, do listopada 2011r. (pomocy przy sprzątaniu, robieniu zakupów i przygotowywaniu posiłków). Po upływie roku od doznanego urazu powód wymagał pomocy osób trzecich w zakresie jednej godziny dziennie.

Obecnie powód może wykonywać pracę na stanowisku pracy chronionej jedynie w pozycji siedzącej, z okresowymi przerwami, w skróconym wymiarze czasu pracy. Powód nie może biegać, szybko chodzić, klękać, kucać i dźwigać przedmiotów ważących więcej niż 5 kg. Ma trudności z chodzeniem po schodach i nie może uprawiać sportu.

(...)

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie w znacznej części. W wyniku wypadku powód doznał cierpień natury fizycznej i psychicznej, związanych z uszkodzeniem ciała i przebiegiem leczenia. Po wypadku powód wymagał pomocy i opieki osób trzecich. Mimo przebytego leczenia powód nie odzyskał sprawności fizycznej i nadal odczuwa dolegliwości bólowe. Znacznemu ograniczeniu uległa również aktywność fizyczna i zawodowa powoda, gdyż nie może on wykonywać prac fizycznych i uprawiać sportu. Bez wątpienia, w ocenie Sądu Okręgowego, ograniczenia aktywności fizycznej powoda, osoby przed wypadkiem w pełni sprawnej i aktywnej zawodowo, stanowią dla powoda dodatkowe cierpienia natury fizycznej i psychicznej.

W związku z powyższym Sąd I instancji uznał, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną przez powoda krzywdę, o której stanowi art. 445 § 1 k.c. jest łączna kwota 80.000 zł. Po uwzględnieniu wypłaconej przez pozwanego powodowi przed wytoczeniem sporu tytułem zadośćuczynienia kwoty 30.000 zł, do zasądzenia pozostała kwota 50.000 zł. Kwota ta realizuje kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia, gdyż jej wysokość przedstawia ekonomicznie odczuwalną wartość, przy uwzględnieniu skali i zakresu następstw uszkodzenia ciała i sytuacji życiowej powoda. Nie było natomiast podstaw, według Sądu Okręgowego, do uwzględnienia dalej idącego żądania powoda w zakresie zadośćuczynienia.

Na podstawie art. 444 § 2 k.c. Sąd I instancji uwzględnił w całości żądanie zasądzenia kwoty 7.898,36 zł tytułem skapitalizowanej renty za okres od 1 marca 2012r. do 28 lutego 2013r., podzielając wyliczenia przedstawione w pozwie i uwzględniając dochody uzyskiwane przez powoda, tj. zasiłki stałe z (...)w Ż. i potencjalne dochody, które powód mógłby osiągać. Sąd Okręgowy wskazał, że powód w okresie całego życia zawodowego wykonywał prace fizyczne i był aktywny zawodowo,(...). Aktualnie jego stan zdrowia przekreśla możliwość podjęcia przez niego pracy fizycznej. Powód utracił zdolność zarobkową. Nadto rozpoznane u powoda schorzenia, pozostające w związku ze zdarzeniem, generowały dodatkowe koszty. Po wypadku powód wymagał opieki osoby trzeciej, spokojnych warunków bytowania, systematycznych wizyt lekarskich i przyjmowania zalecanych leków.

Nadto Sąd Okręgowy przyznał powodowi rentę wyrównawczą od dnia 1 marca 2013r. w kwocie 587,07 zł miesięcznie, ustalonej jako różnica pomiędzy wysokością minimalnego miesięcznego wynagrodzenia za pracę w roku 2013(kwota netto 1183,38 zł) i kwoty 529 zł, uzyskiwanej przez powoda z tytułu świadczenia z pomocy społecznej, pomniejszonej o 10%. Pomniejszenie kwoty uzyskanej z różnicy minimalnego wynagrodzenia za pracę i kwoty zasiłku stałego, tj. kwoty 652,30 zł o 10% wynikała z faktu, iż powód nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy, czego nie zmienia fakt braku ofert pracy dla powoda.

Na podstawie art. 482 k.c. Sąd Okręgowy uznał za częściowo zasadne żądanie powoda w zakresie skapitalizowanych odsetek za okres od dnia 25 października 2011r. do dnia 28 lutego 2012r. Roszczenie to dotyczyło opóźnienia w spełnieniu przez pozwanego świadczenia w postaci zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł. Odsetki za ten okres wynosiły 8.761,64 zł.

W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone, zaś o kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o art. 100 k.p.c., przez stosunkowe ich rozdzielenie między stronami, przy uwzględnieniu, że powód wygrał proces w 75,21%.

Obie strony zaskarżyły powyższy wyrok apelacjami.

Powód w swojej apelacji zarzucił naruszenie art. 445 § 1 k.c. przez jego błędną wykładnię, polegającą na uznaniu, że łączna kwota 80.000 zł stanowi odpowiednią sumę zadośćuczynienia oraz w pełni rekompensuje krzywdy doznane przez powoda na skutek wypadku z dnia 21 marca 2011r.

Skarżący wskazał, że wypadek diametralnie odmienił jego życie. Przed wypadkiem powód był w pełni zdrowym i aktywnym mężczyzną, zaś obecnie, pomimo upływu ponad czterech lat od zdarzenia, odczuwa on nadal negatywne konsekwencje tego wypadku, które mają charakter trwały i skutkują uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 50%. W ocenie powoda powyższe winno implikować przyznaniem zadośćuczynienia w wysokości żądanej w pozwie.

W konsekwencji powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na jego rzecz dalszej kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2013r. do dnia zapłaty, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dalszej kwoty 3.504,66 zł tytułem skapitalizowanych odsetek, z odsetkami ustawowymi od dnia 4 marca 2013r. do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu za obie instancje.

Pozwany w swej apelacji zarzucił:

1)  naruszenie przepisów prawa materialnego przez niezastosowanie art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. i art. 481 § 1 k.c. i nie zasądzenie odsetek od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia od dnia wyrokowania, tj. od dnia 10 kwietnia 2015r., bowiem art. 445 § 1 k.c. nie czyni wyłomu w zasadzie, że sąd ocenia stan sprawy według chwili orzekania (art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 363 § 2 k.c.);

2)  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego, a mianowicie:

a.  ustalenie, że pozwany od dnia 25 października 2011r. pozostawał w opóźnieniu z zapłatą kwoty 50.000 zł, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, że powód początkowo wzywał do zapłaty dużo niższych kwot niż żądał ostatecznie w pozwie;

b.  ustalenie, że pozwany wypłacił powodowi z tytułu zadośćuczynienia kwotę 30.000 zł, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że kwota ta wynosiła 35.000 zł;

3)  naruszenie przepisów prawa procesowego, a w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez:

a.  uznanie za wiarygodne zeznań świadków R. S. i A. W. oraz zeznań powoda w zakresie, w jakim zeznali, że powód przed wypadkiem zawsze był aktywny zawodowo i osiągał regularny dochód, podczas gdy wnioskowanie Sądu jest sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, dowody z dokumentów prowadzą do wniosków przeciwnych, a wskazani wyżej świadkowie są związani z powodem;

b.  uznanie, że zgodnie z opinią biegłego zachowana przez powoda częściowa zdolność do pracy pozwala mu na osiągnięcie miesięcznego dochodu w kwocie zaledwie 65,23 zł, tj. 10% z kwoty 652,30 zł, podczas gdy z zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego wynika, że osoby wykonujące pracę na stanowiskach pracy chronionej, nawet w skróconym wymiarze czasu pracy, osiągają dużo wyższe dochody.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa o zapłatę zadośćuczynienia ponad kwotę 45.000 zł z jednoczesnym określeniem początkowej daty naliczania odsetek na dzień wyrokowania, oddalenie powództwa w pozostałej części, tj. w zakresie renty wyrównawczej bieżącej i skapitalizowanej oraz skapitalizowanych odsetek, a także zmianę rozstrzygnięć o kosztach procesu. Ewentualnie domagał się uchylenia wyroku w zaskarżonej części i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Każda ze skarżących stron wniosła o oddalenie apelacji strony przeciwnej i o zasądzenie od niej na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył:

Obie apelacje zasługiwały na częściowe uwzględnienie, przy czym apelacja powoda w większym zakresie.

Należało zgodzić się z zarzutem apelacji powoda, wskazującym na to, iż łączna kwota zadośćuczynienia, ustalona przez Sąd I instancji, tj. 80.000 zł, nie rekompensuje w pełni krzywdy doznanej przez powoda na skutek wypadku komunikacyjnego.

Odpowiednia suma w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. nie oznacza sumy dowolnej, zaś okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny powinny być rozważane indywidualnie, w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego.

Oprócz okoliczności wskazanych przez Sąd Okręgowy, m.in. cierpień fizycznych i psychicznych powoda, związanych z jego leczeniem i uszczerbkiem na zdrowiu, a także niemożliwości wykonywania przez niego aktualnie pracy zawodowej w zakresie odpowiadającym sytuacji zawodowej powoda sprzed wypadku i niemożliwości uprawiania sportu, zwrócić również należało uwagę na wiek pokrzywdzonego. W dacie wypadku powód miał niespełna 49 lat, miał realną możliwość wykonywania pracy zawodowej i bycia osobą od nikogo niezależną. Zważyć też należało, że powód od momentu ukończenia (...)do momentu wypadku praktycznie przez większość czasu pozostawał w stosunku zatrudnienia u różnych pracodawców, co potwierdzają dowody w postaci świadectw pracy (k. 98 – 112).

Konsekwencje wypadku dla powoda okazały się szczególnie dotkliwe, gdyż wysoki procentowy uszczerbek na jego zdrowiu (50%) ma charakter trwały. Nie zmienia oceny tych konsekwencji uznanie powoda za osobę częściowo zdolną do pracy, skoro możliwości znalezienia przez powoda pracy w jego miejscu zamieszkania są ograniczone, gdyż powód nie może biegać, klękać, kucać, dźwigać przedmiotów ważących powyżej 5 kg i ma trudności z poruszaniem się po schodach. Biegły (...)w swojej opinii co prawda wskazał, że aktualnie powód może wykonywać prace na stanowisku pracy chronionej w rozumieniu świadczeń ZUS jedynie w pozycji siedzącej, z okresowymi przerwami i w skróconym wymiarze godzin pracy, jednak w sprawie nie wykazano, że powód ma realną możliwość podjęcia tego rodzaju pracy w swoim miejscu zamieszkania lub w niewielkiej odległości od miejsca zamieszkania. Bezradność mężczyzny w sile wieku i niemożliwość znalezienia odpowiedniego zatrudnienia, ze względu na aktualny stan zdrowia, potęguje bez wątpienia odczuwanie krzywdy, która w ocenie Sądu Apelacyjnego powinna zostać zrekompensowana łączną kwotą zadośćuczynienia w wysokości 100.000 zł. Oprócz wypłaconej powodowi przez pozwanego przed procesem kwoty 30.000 zł i zasądzonej przez Sąd I instancji w punkcie 1 zaskarżonego wyroku kwoty 50.000 zł, Sąd Apelacyjny w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 5 w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda dalszą kwotę 20.000 zł, z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2013r. do dnia zapłaty.

Żądanie zasądzenia przez powoda dalszej kwoty skapitalizowanych odsetek, tj. 3.504,66 zł, nie było zasadne i w tym zakresie apelacja powoda podlegała oddaleniu, na podstawie art. 385 k.p.c., gdyż zaprezentowane w uzasadnieniu pozwu wyliczenie tych odsetek, od dnia 25 października 2011r. do 28 lutego 2013r., nie mogło zostać uwzględnione, skoro powód wniósł pozew w dniu 4 marca 2013r., a we wcześniejszych wezwaniach pozwanego do zapłaty domagał się zadośćuczynienia w łącznej kwocie 70.000 zł (k. 71).

Apelacja pozwanego zasługiwała na uwzględnienie jedynie w odniesieniu do zarzutów wskazujących na wadliwe zasądzenie przez Sąd Okręgowy kwoty skapitalizowanych odsetek od wypłaconych powodowi przez pozwanego świadczeń, w pozostałym natomiast zakresie apelacja nie była zasadna.

Sąd Okręgowy nie naruszył art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. i art. 481 § 1 k.c., bowiem Sąd Apelacyjny uznał za zasadne podwyższenie kwoty zasądzonego w zaskarżonym wyroku zadośćuczynienia o dalszą kwotę 20.000 zł, a żądanie zapłaty tego świadczenia, jako świadczenia bezterminowego, w pełni uzasadniało zasądzenie odsetek ustawowych od dnia wezwania do zapłaty (art. 455 k.c.), co zdaje się pozwany skarżący przyznał w uzasadnieniu apelacji (k. 7 apelacji, k. 307 akt sprawy). Brak było podstaw do ustalenia, że pozwany przed wytoczeniem sporu uiścił powodowi kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia, oprócz niekwestionowanej kwoty 30.000 zł. W odpowiedzi na pozew pozwany co prawda wskazał, że dopłata kwoty 5.000 zł nastąpiła decyzją z dnia 5 grudnia 2012r., jednak decyzji tej pozwany nie przedstawił ani Sądowi Okręgowemu, ani też nie dołączył jej do apelacji. Mimo złożonego w odpowiedzi na pozew zapewnienia, że akta szkodowe przedmiotowej sprawy zostaną niezwłocznie przedłożone przez pozwanego na pierwszy termin rozprawy, po sprowadzeniu ich z archiwum i wykonaniu ich kserokopii, pozwany stosownych akt szkodowych nie przedstawił. W tym miejscu wskazać trzeba, że wiarygodnym dowodem wypłacenia powodowi dalszej kwoty 5.000 zł byłby przelew tej kwoty na rzecz powoda, względnie pokwitowanie otrzymania tej kwoty przez powoda, zaś tego rodzaju dowodów pozwany w sprawie nie przedstawił.

Nie zasługiwało na uwzględnienie kwestionowanie przez pozwanego rozstrzygnięć Sądu Okręgowego, dotyczących renty wyrównawczej. Podejmując te rozstrzygnięcia Sąd ten nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c., gdyż okoliczność, że powód był przed wypadkiem osobą aktywną zawodowo i osiągał z pracy regularne dochody wynikała przede wszystkim ze złożonych przez powoda dokumentów w postaci świadectw pracy, a nie tylko z zeznań powoda i wskazanych przez skarżącego świadków.

Bez znaczenia dla prawidłowości rozstrzygnięć o rencie wyrównawczej pozostawała okoliczność obniżenia wysokości tej renty przez Sąd Okręgowy o 10%, skoro nie zostało w sprawie przez pozwanego wykazane, że powód ma realną możliwość podjęcia pracy na stanowisku pracy chronionej, w ograniczonym wymiarze czasu pracy i z uwzględnieniem innych ograniczeń ruchowych, opisanych w opinii biegłego (...)

Zasadne okazały się jedynie zarzuty skierowane przeciwko rozstrzygnięciu o skapitalizowanych odsetkach, zawartemu w punkcie 4 zaskarżonego wyroku. Zgodzić należało się ze skarżącym, że powód przed wytoczeniem sporu, w kierowanych do pozwanego wezwaniach do zapłaty, nie żądał łącznej kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia, stąd skapitalizowane odsetki za opóźnienie w zapłacie tej kwoty nie mogły być liczone od dnia 25 października 2011r. Decyzją z dnia 16 września 2011r. pozwany przyznał powodowi zadośćuczynienie w kwocie 3.000 zł (k. 74), zaś pismem z dnia 24 października wskazał, że zadośćuczynienie to powinno wynosić łącznie 30.000 zł i do dopłaty pozostaje kwota 27.000 zł (k. 75). Powód z kolei w wezwaniu do zapłaty z dnia 18 maja 2011r. (k. 71) wezwał pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł. Jeżeli zatem pozwany w październiku 2011r. wypłacił powodowi kwotę 30.000 zł, z żądanych 50.000 zł, to w okresie od 25 października 2011r. do dnia 28 lutego 2013r. pozostawał w opóźnieniu z zapłatą kwoty 20.000 zł. Skapitalizowane odsetki za ten okres wynoszą kwotę 3.511,78 zł. Dopiero w wezwaniu z dnia 2 lipca 2012r. powód domagał się „dopłaty” zadośćuczynienia w kwocie 40.000 zł (k. 82), a zatem domagał się łącznie 70.000 zł i opóźnienie w zapłacie kwoty 40.000 zł winno być liczone za okres od 11 lipca 2012r. do 28 lutego 2013r. Skapitalizowane odsetki za ten okres wynoszą kwotę 3.319,45 zł. Łączna kwota skapitalizowanych odsetek, należnych powodowi, winna zatem wynosić nie kwotę 8.761,64 zł, lecz kwotę 6.831,23 zł.

W związku z powyższym na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 4 w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.831,23 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2013r. do dnia zapłaty.

W pozostałym zakresie apelacja pozwanego podlegała oddaleniu, w oparciu o art. 385 k.p.c.

Zmiany zaskarżonego wyroku, dokonane na skutek obu apelacji, skutkowały zmianami zawartych w tym wyroku rozstrzygnięć o kosztach procesu, z uwzględnieniem okoliczności, że powód wygrał sprawę w I instancji w 86%.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny rozstrzygnął na podstawie art. 100 k.p.c., przez stosunkowe ich rozdzielenie między stronami i uwzględnienie, że powód wygrał sprawę w II instancji w 85%.

Na podstawie art. 350 § 3 k.p.c. Sąd Apelacyjny sprostował w zaskarżonym wyroku oczywistą niedokładność w oznaczeniu pozwanego przez wskazanie jego prawnoorganizacyjnej formy działania w obrocie gospodarczym, tj. spółki akcyjnej.