Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 72/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 września 2015 r. w sprawie z powództwa S. K. przeciwko S. T. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi 1) uchylił wyrok zaoczny z dnia 18 kwietnia 2012 roku w całości, 2) oddalił powództwo, 3) zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 12362,15 zł tytułem zwrotu spełnionego świadczenia, 4) zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1410 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, 5) orzekł, że nie uiszczone opłaty i wydatki poniesione tymczasowo przez Skarb Państwa obciążają go ostatecznie oraz 6) nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa na rzecz pozwanego kwotę 57 zł tytułem zwrotu nadpłaconej opłaty od sprzeciwu od wyroku zaocznego.

[wyrok k.295]

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy poczynił ustalenia faktyczne, w oparciu o które wydał kwestionowany wyrok, a które w całości podziela i przyjmuje za własne Sąd II instancji.

[uzasadnienie k.296-298]

Powód zaskarżył powyższy wyrok w zakresie pkt 1, 2, 3 i 4, zarzucając naruszenie przepisów:

I. prawa procesowego, tj.:

1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- dokonanie wybiórczej oceny zebranego w toku postępowania materiału dowodowego z uwagi na pominięcie podczas orzekania o żądaniu powoda wniosków wydanej w sprawie opinii pisemnej biegłego do spraw techniki samochodowej i ruchu drogowego A. S., z której wynikało, że w rozpoznawanej sprawie można przyjąć, że naprawa samochodu przez pozwanego była wykonana nieprawidłowo i którą to opinię biegły podtrzymał, wydając ustną opinię uzupełniającą na rozprawie w dniu 11 marca 2015 r.,

- bezpodstawne uznanie, że dokument prywatny w postaci złożonego przez powoda do akt spawy rachunku z dnia 28 grudnia 2011 r., wystawionego przez świadka M. B., powstał na potrzeby niniejszego postępowania,

- odmówienie wiarygodności zeznaniom powoda, iż sporna naprawa samochodu miała trwać 3-5 dni jedynie w oparciu o założenie – w przekonaniu Sądu opierające się na zasadach logicznego rozumowania – iż: „(…) nie można w terminie 3 dni dokonać demontażu skrzyni biegów, następnie dokonać regeneracji sprzęgła w warsztacie w W., zakupić nowe części i ponownie zamontować skrzynię biegów”,

- dokonanie wybiórczej oceny zgromadzonego w sprawie materiału z uwagi na pominięcie podczas przedmiotowej oceny okoliczności, która winna mieć wpływ na ocenę wiarygodności pozwanego, mianowicie iż sporna naprawa trwała aż 41 dni, podczas których pozwany nie poinformował powoda o konieczności wymiany tzw. sterownika, co nastąpiło dopiero w dniu odbioru samochodu przez powoda z warsztatu pozwanego, pomimo iż powód – jak zeznał sam pozwany – był u niego w warsztacie kilkakrotnie wcześniej;

2. art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 9 ustawy z dnia16 września 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw – z uwagi na oddalenie wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw rachunkowości, jako – zdaniem Sądu Rejonowego – złożonego z uchybieniem ww. przepisu art. 207 § 6 k.p.c., podczas gdy przepis ten znajduje zastosowanie do postępowań wszczętych po dniu wejścia w życie ww. ustawy, tj. po dniu 3 maja 2012 r., tymczasem pozew w rozpoznawanej sprawie został złożony w październiku 2011 r.,

3. art. 224 § 1 k.p.c. poprzez zamknięcie rozprawy i wydanie wyroku, pomimo nieprzeprowadzenia wszystkich istotnych dowodów w sprawie, tj. dowodu z opinii biegłego do spraw rachunkowości,

II. prawa materialnego, tj.:

1.  art. 6 k.c. i art. 233 § 1 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i oddalenie powództwa z uwagi na przyjęcie przez Sąd I instancji, że powód nie udowodnił faktów, z których wywodził skutki prawne, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w szczególności opinia biegłego do spraw techniki samochodowej i ruchu drogowego, pozwalał na uznanie, że pozwany nie wykonał prawidłowo zawartej z powodem umowy o dzieło, której przedmiot stanowiła naprawa skrzyni biegów w samochodzie powoda,

2.  art. 637 § 2 k.c. w zw. z art. 494 k.c. poprzez ich niezastosowanie i oddalenie powództwa, w którym powód dochodził m. in. zwrotu wynagrodzenia zapłaconego pozwanemu za wykonanie umowy o dzieło w związku z odstąpieniem od umowy, pomimo że odstąpienie przez powoda od zawartej z pozwanym umowy było uzasadnione w świetle okoliczności, że pozwany wykonał umowę zawartą z powodem w sposób wadliwy, o czym świadczył zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w szczególności opinia biegłego do spraw techniki samochodowej i ruchu drogowego.

Ponadto, na podstawie art. 380 k.p.c., apelujący wniósł o rozpoznanie postanowienia Sądu I instancji wydanego na rozprawie w dniu 26 sierpnia 2015 r. o oddaleniu wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw rachunkowości oraz zmianę ww. postanowienia poprzez uwzględnienie przedmiotowego wniosku dowodowego.

W konkluzji apelujący wniósł o zmianę wyroku Sądu Rejonowego w zaskarżonej części poprzez utrzymanie w mocy wyroku zaocznego z dnia 18 kwietnia 2012 r. w całości oraz oddalenie wniosku pozwanego o zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu wyegzekwowanego świadczenia, a nadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

[apelacja k.303-307]

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa procesowego, należy stwierdzić, że w rozpoznawanej sprawie Sąd I instancji w sposób prawidłowy zgromadził materiał dowodowy oraz dokonał jego należytej oceny. W uzasadnieniu skarżonego wyroku w sposób logiczny i wyczerpujący podał przyczyny, dla których oparł się na konkretnie powołanych dowodach, oraz dla których nie dał wiary zeznaniom powoda.

Przechodząc do zarzutów apelacyjnych, należy stwierdzić, że – jak wielokrotnie już podkreślano w orzecznictwie – Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Natomiast jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Nie jest więc wystarczającym uzasadnieniem zarzutu naruszenia normy art. 233 § 1 k.p.c. przedstawienie przez stronę skarżącą własnej oceny dowodów i wyrażenie dezaprobaty dla oceny prezentowanej przez Sąd pierwszej instancji, tak jak uczynił to powód w swej apelacji. Strona skarżąca ma bowiem obowiązek wykazania naruszenia przez Sąd paradygmatu oceny wynikającego z art. 233 § 1 k.p.c., a zatem wykazania, że Sąd wywiódł z materiału procesowego wnioski sprzeczne z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego, względnie pominął w swojej ocenie istotne dla rozstrzygnięcia wnioski wynikające z konkretnych dowodów, natomiast temu powód jako strona skarżąca nie sprostał.

Większość zarzutów apelacyjnych w rozpoznawanej sprawie sprowadza się do zarzutu pominięcia przez Sąd Rejonowy wniosków wypływających z pisemnej opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego. Pełnomocnik powoda podnosił, że Sąd I instancji w sposób niewłaściwy ocenił, a w konsekwencji pominął, pisemną opinię biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego, z której wynika, że na podstawie zeznań świadka T. L. oraz faktu, że została zlecona ponowna naprawa skrzyni biegów w tym samym zakresie, można przyjąć, że naprawa samochodu przez pozwanego była wykonana nieprawidłowo. W ocenie apelującego wykazał on tym samym, że naprawa wykonana przez pozwanego była wadliwa, a powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Pełnomocnik powoda nie dostrzegł jednak, że na rozprawie w dniu 11 marca 2011 r. biegły z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego początkowo popierał swoją opinię pisemną, jednakże jego dalsza wypowiedź nie pozwala przyjąć, że wnioski zawarte w opinii pisemnej są kategoryczne. Biegły wyjaśnił, że nie dysponując rachunkami i nie przeprowadzając demontażu układu napędowego, nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić, że naprawa w R., a więc ta wykonana po odebraniu przez powoda samochodu z warsztatu pozwanego bez zakończenia przez pozwanego naprawy, była przeprowadzona i w jakim zakresie. W konkluzji biegły wskazał, że jest bardzo dużo teoretycznych przyczyn niesprawności skrzyni biegów po pierwszej naprawie (k.271 odwr.-272). Sąd Rejonowy w sposób właściwy ocenił opinię biegłego do spraw techniki samochodowej i ruchu drogowego i jej przydatność do rozpoznania sprawy, co szczegółowo opisał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

W tym miejscu należy wskazać, że Sąd Rejonowy, rozpoznając sprawę, orzekał na podstawie całości materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania, w tym także na podstawie przedłożonych dokumentów. Oceniając wystawiony przez M. B. rachunek z dnia 28 grudnia 2011 r., a zatem już po wytoczeniu powództwa w niniejszej sprawie, Sąd I instancji miał na uwadze czy koresponduje on z pozostałymi dowodami. W sposób logiczny i wyczerpujący uzasadnił swoje stanowisko, że dokument mógł zostać sporządzony na potrzeby niniejszego procesu.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 381 k.p.c. pominął dokumenty złożone przez pełnomocnika powoda wraz z pismem z dnia 31 marca 2016 r. Pierwszy z nich to pisemna informacja R. S. prowadzącego firmę (...) w Ł., datowana 15 lutego 2016 r., potwierdzająca, że w dniu 24 maja 2011 r. na zlecenie centrum alarmowego (...) firma ta przewiozła pojazd powoda z ul. (...) w Ł. na ul. (...) w C., za co koszty zostały rozliczone w fakturze nr (...) z (...). Drugi dokument, przesłany powodowi mailem w dniu 3 marca 2016 r., stanowi potwierdzenie przez (...) holowania pojazdu powoda z miejscowości K. do R. w dniu 25 maja 2011 r., którego koszt wyniósł 859,59 zł. Wbrew twierdzeniu pełnomocnika powoda oba dokumenty mogły zostać przedłożone w toku postępowania przed Sądem I instancji, albowiem dotyczą zdarzeń z 2011 r. Powód, bądź też jego pełnomocnik, mogli wystąpić wcześniej do R. S. i (...) o udzielenie stosownych informacji.

Co do czasu trwania naprawy samochodu powoda, to należy podkreślić, że strony zawarły ustną umowę, a zatem brak jest jakiegokolwiek pisemnego dowodu na to, jakie wzajemne ustalenia strony poczyniły, a także - czy w ogóle określiły termin odbioru pojazdu przez powoda po naprawie u pozwanego. Bezsporny jest fakt, że w toku naprawy powód kilkakrotnie przyjeżdżał do warsztatu pozwanego i zasięgał informacji co do dalszego jej toku. Z doświadczenia życiowego wynika, że w przypadku znacznie przedłużającej się naprawy, strony mogą dobrowolnie, chociażby w sposób milczący, przedłużać czas potrzebny do jej wykonania. Ustalenie zatem nawet – czego powód ponad wszelką wątpliwość nie wykazał – że strony początkowo umawiały się na kilkudniowy termin wykonania naprawy i wydania naprawionego samochodu, nie przesądza jeszcze o tym, że termin ten nie uległ przedłużeniu na mocy porozumienia stron.

Rację ma natomiast apelujący, że Sąd Rejonowy naruszył przepis art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 9 ustawy z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Przepis art. 207 § 6 k.p.c. ma zastosowanie do postępowań wszczętych po dniu jej wejścia w życie, tj. po dniu 3 maja 2012 r., natomiast powództwo w rozpoznawanej sprawie zostało wytoczone w dniu 20 października 2011 r. Zarzut ten jednak nie ma znaczenia dla rozpoznanej sprawy, albowiem dowód z opinii biegłego do spraw rachunkowości został zgłoszony na okoliczność wyliczenia utraconych przez powoda korzyści z tytułu niewykonywania pracy zarobkowej w okresie od 11 września 2010 r. do dnia 22 października 2010 r., tj. za czas naprawy przedmiotowego samochodu w warsztacie pozwanego. Przeprowadzenie tego dowodu miałoby sens w przypadku uznania, że powództwo co do zasady zasługuje na uwzględnienie. Zdaniem Sądu Okręgowego w rozpoznawanej sprawie brak jest podstaw do przyjęcia, że naprawa została wadliwie wykonana przez pozwanego. Przede wszystkim podkreślenia wymaga fakt, że naprawa ta w istocie nie została zakończona, albowiem powód odebrał swój samochód z warsztatu pozwanego, i to na własną odpowiedzialność, co znalazło odzwierciedlenie w zapisie uczynionym na fakturze o treści: „Klient na własne życzenie odbiera auto. Na wykonaną usługę nie udzielono gwarancji”. Powód zeznał, że został poinformowany przez pozwanego, że w celu wykonania naprawy niezbędny jest zakup nowego sterownika, na co powód nie wyraził zgody. Ponadto z ustnej opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego wynika, że teoretycznie możliwych jest wiele przyczyn niesprawności skrzyni biegów po pierwszej naprawie.

Mając powyższe na uwadze, należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy, pomimo nieprzeprowadzenia dowodu z opinii biegłego do spraw rachunkowości, mógł zamknąć rozprawę, co też uczynił. Zarzut naruszenia przepisu art. 224 § 1 k.p.c. nie jest zatem zasadny.

Z tych samych względów Sąd Okręgowy uznał za bezzasadny kolejny zarzut - naruszenia art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Czyli występując z powództwem, to powód powinien przedstawić Sądowi dowody na poparcie swoich twierdzeń. Jak już wskazano wcześniej w uzasadnieniu, Sąd Rejonowy w sposób właściwy ocenił opinię biegłego do spraw techniki samochodowej i ruchu drogowego, która podlega takiej samej ocenie, jak wszystkie inne dowody zgromadzone w sprawie. Pełnomocnik powoda nie wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego tej samej specjalności. Wbrew twierdzeniu apelującego, Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy pominął podczas orzekania wnioski wypływające z pisemnej opinii biegłego, albowiem nie korespondują one z wnioskami ustnej opinii uzupełniającej tego biegłego.

Również zarzut naruszenia art. 637 § 2 k.c. w zw. z art. 494 k.c. nie jest trafny. Kiedy pozwany poinformował powoda, że do przeprowadzenia skutecznej naprawy pojazdu potrzebna jest wymiana sterownika i komputera, powód nie chciał ponosić kosztów nowych części i odebrał swój samochód z warsztatu pozwanego. Uniemożliwił tym samym pozwanemu dokończenie naprawy. Nie można zatem uznać, że w ogóle doszło do wykonania umowy stron, a skoro tak – to brak jest podstaw do przyjęcia, że dzieło posiada jakiekolwiek wady. Nadto jedynie na marginesie powyższych rozważań należy zauważyć, że zgodnie z art. 494 zd. 1 k.c., strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy. Tymczasem powód – - zakładając jedynie hipotetycznie, że skutecznie odstąpił od umowy łączącej strony – - nie zwrócił pozwanemu świadczenia wzajemnego, zatem w jego stanowisku brak jest konsekwencji.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.