Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 189/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Bogusław Suter (spr.)

Sędziowie:

SSO Bogdan Łaszkiewicz

SSR del. Jacek Malinowski

Protokolant:

st. sekr. sąd. Zofia Szczęsnowicz

po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy
w B.

przeciwko A. C.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 7 grudnia 2012 r. sygn. akt I C 1105/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

1.  w punkcie I i zasądza od pozwanego A. C. na rzecz powoda (...) Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy
w B. kwotę 7.604 (siedem tysięcy sześćset cztery) złote
z ustawowymi odsetkami w wysokości 13 % w stosunku rocznym:

- od kwoty 820 złotych od dnia 15 stycznia 2012 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 643 złote od dnia 15 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 2.861 złotych od dnia 15 listopada 2011 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 2.120 złotych od dnia 15 października 2011 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 1.160 złotych od dnia 15 września 2011 roku do dnia zapłaty,

2. w punkcie II i zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.517 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 900 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

UZASADNIENIE

Powód (...) Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w B. wnosił o zasądzenie od pozwanego A. C. kwoty 7.604 złotych z ustawowymi odsetkami od kwot: 820 złotych od dnia 15 stycznia 2012 roku do dnia zapłaty, 643 złotych od dnia 15 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty, 2.861 złotych od dnia 15 listopada 2011 roku do dnia zapłaty, 2.120 złotych od dnia 15 października 2011 roku do dnia zapłaty, 1.160 złotych od dnia 15 września 2011 roku do dnia zapłaty, tytułem wynagrodzenia za wykonane przez powoda na podstawie umowy z dnia 2 listopada 2010 roku badania pracowników pozwanego. Domagał się też zasądzenia od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 26 kwietnia 2012 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku nakazał pozwanemu A. C., aby zapłacił na rzecz powoda kwotę 7.604 złotych z ustawowymi odsetkami od dat i kwot wskazanych szczegółowo w pozwie oraz koszty procesu.

W sprzeciwie od tego nakazu zapłaty pozwany A. C. wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Przyznał, że powód miał w stosunku do pozwanego wierzytelność z tytułu wynagrodzenia za wykonane przez powoda na podstawie umowy z dnia 2 listopada 2010 roku badania pracowników pozwanego, ale pozwany dokonał potrącenia przysługującej mu w stosunku do powoda wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za wykonane przez pozwanego na podstawie umowy z dnia 19 października 2010 roku roboty budowlane z wierzytelnością powoda w stosunku do pozwanego z umowy z dnia 2 listopada 2010 roku, na skutek czego wierzytelność powoda w stosunku do pozwanego wygasła.

Wyrokiem z dnia 7 grudnia 2012 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku oddalił powództwo i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.217 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 2 listopada 2010 roku strony zawarły umowę, na podstawie której powód objął pracowników pozwanego profilaktyczną opieką zdrowotną w zakresie badań wstępnych, okresowych i kontrolnych. Wykonywanie badań miało się odbywać na podstawie wystawianych przez pozwanego skierowań, zaś płatność za wykonane badania miała być dokonywana comiesięcznie po wystawieniu stosownej faktury przez powoda. Powód wykonał na rzecz pozwanego świadczenia przewidziane w tej umowie i wystawił faktury: nr (...) z dnia 31 grudnia 2011 roku, nr (...) z dnia 30 listopada 2011 roku, nr (...) z dnia 31 października 2011 roku, nr (...) z dnia 30 września 2011 roku, nr (...) z dnia 31 sierpnia 2011 roku, z których każda miała termin płatności określony do dnia 14-go każdego kolejnego miesiąca po jej wystawieniu, na łączną kwotę 7.604 złotych. Pozwany nie opłacił tych faktur.

Sąd I instancji ustalił też, że w dniu 19 października 2010 roku strony zawarły umowę, na podstawie której pozwany zobowiązał się wykonać na rzecz powoda roboty budowlane polegające na przebudowie i rozbudowie budynku wraz z parkingiem i infrastrukturą. Termin realizacji prac został określony na dzień 30 czerwca 2010 roku. Za wykonanie przedmiotu umowy pozwany miał otrzymać wynagrodzenie ryczałtowe w kwocie 1.748.200 złotych. Powód zastrzegł sobie od pozwanego kary umowne m.in. za zwłokę w wykonaniu robót w terminie za każdy dzień zwłoki, a także za zwłokę w usunięciu wad stwierdzonych w okresie gwarancji lub rękojmi.

Z dalszych ustaleń Sądu Rejonowego wynikało, że pozwany wykonał prace budowlane zlecone mu umową z dnia 19 października 2010 roku. Roboty te zgłosił do odbioru w dniu 30 czerwca 2011 roku wyłączając spoza procedury odbioru prace co do których powód zmienił plany i chciał wykonać w inny sposób niż to ujęto w projekcie. Zgłoszone w tej dacie usterki zostały tego samego dnia usunięte. Z uwagi na to, że powód nie podejmował żadnych działań związanych z odbiorem prac pozwany zgłosił obiekt do organów, których zgoda jest wymagana do użytkowania obiektu tj. Sanepidu, Straży Pożarnej, nadzoru budowlanego. W dniu 6 lipca 2011 roku Sanepid wydał decyzję dopuszczającą obiekt do użytku, a w kolejnych dniach również Straż Pożarna i nadzór budowlany wydali w zakresie swoich kompetencji decyzje pozytywne. Z tytułu wykonanych prac pozwany wystawił powodowi faktury, w tym fakturę nr (...) na kwotę 350.550 złotych. Faktury tej powód nie opłacił w całości – do zapłaty z niej pozostała kwota 90.906,40 złotych. W dniu 11 sierpnia 2011 roku powód wystawił notę księgową nr (...), w której obciążył pozwanego karą umowną w kwocie 90.906,40 złotych z tytułu zwłoki w wykonaniu przedmiotu umowy z dnia 19 października 2010 roku. Z kolei w dniu 6 września 2011 roku powód wystawił notę księgową nr (...), w której skorygował kwotę żądaną tytułem kary umownej z tytułu zwłoki w wykonaniu przedmiotu umowy z dnia 19 października 2010 roku na kwotę 52.446 złotych.

Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska powoda, że pozwany nie mógł skutecznie potrącić swojej wierzytelności w stosunku do powoda z tytułu wynagrodzenia za wykonane przez pozwanego na podstawie umowy z dnia 19 października 2010 roku roboty budowlane z wierzytelnością powoda z tytułu wynagrodzenia z umowy z dnia 2 listopada 2010 roku badania pracowników pozwanego, albowiem powód dokonał skutecznego potrącenia swojej wierzytelności w stosunku do pozwanego z tytułu kary umownej za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy z dnia 19 października 2010 roku z wierzytelnością pozwanego stosunku do powoda z tytułu wynagrodzenia za wykonane przez pozwanego na podstawie umowy z dnia 19 października 2010 roku roboty budowlane.

Sąd I instancji zaznaczył, że zgodnie z umową z dnia 19 października 2010 roku pozwany miał wykonać zlecone prace do dnia 30 czerwca 2011 roku. Strona pozwana twierdziła, że zlecone prace zostały do tego dnia wykonane, jednak to powód finalnie odmawiał ich odebrania. Świadek P. P. (1) pełniący u pozwanego funkcję kierownika budowy zeznał, że wszystkie prace wynikające z umowy zostały zrealizowane do dnia 30 czerwca 2011 roku, ale powód chciał, aby zostały wykonane dodatkowe roboty. Te dodatkowe roboty to prace albo w ogóle nie ujęte w umowie albo też prace zamienne czyli takie, co do których powód nie podjął decyzji jak powinny być wykonane, np. wykonanie obłożenia murku blachą, montaż elementów dekoracyjnych na ścianach, elementy kosmetyczne przy rynnach dachowych. On sam zatem następnie zgłosił zakończenie robót do Straży Pożarnej, Inspekcji Pracy i Sanepidu, a po uzyskaniu pozytywnej opinii tych podmiotów do nadzoru budowlanego. Świadek przyznał, że z uwagi na prace dodatkowe, których podjął się pozwany była obawa czy uda się je wykonać w terminie, dzięki jednak zwiększeniu obsady pracowników wszystkie prace zostały wykonane. Zeznania tego świadka w zakresie terminu wykonania prac potwierdził także świadek P. C., który wprost stwierdził, że mimo zgłoszenia z ich strony powód nie podejmował żadnych działań zmierzających do odbioru robót. Podkreślił też, że nie zostały wykonane prace, co do których powód zmienił zamiar, ale ponieważ w związku z tym, to on był odpowiedzialny za fakt ich późniejszego wykonania prace te zostały wyłączone z procedury odbioru. Odmienne stanowisko zajął natomiast świadek P. P. (2) wskazując, że te prace które były niezbędne do funkcjonowania ośrodka zostały wykonane około 15 lipca 2012 roku. Świadek przyznał jednak, że był też odbiór prac w dacie 30 czerwca 2011 roku jednak de facto prace nie były w tym dniu wykonane ponieważ wiele elementów nie było skończonych. Zdaniem tego świadka prace zostały zakończone w dniu 15 lipca 2011 roku, a finalnie ich odebranie nastąpiło w dniu 27 lipca 2011 roku. Także świadek D. C. wskazał te same daty zakończenia prac i ich odbioru. W konsekwencji Sąd Rejonowy stwierdził, że nawet przy przyjęciu stanowiska świadków powoda co do terminu zakończenie prac zleconych pozwanemu nastąpiło w takim terminie, że naliczenie za okres opóźnienia odsetek w kwocie zgodnej z poprawioną notą obciążeniową nr (...) wystawioną przez powoda w dniu 6 września 2011 roku generowało kary umowne w kwocie nie przekraczającej wierzytelności pozwanego – nawet przy odliczeniu od kwoty niezapłaconej z faktury wysokości kar umownych z faktury tej pozwanemu przysługiwała w stosunku do powoda wierzytelność w kwocie 38.460,04 złotych.

Skoro pozwany ma w stosunku do powoda wierzytelność w kwocie co najmniej 38.460,04 złotych, a powód ma w stosunku do pozwanego wierzytelność w kwocie 7.604 złotych, przy czym obie te wierzytelności są wymagalne, zaś pozwany po otrzymaniu od powoda każdej z faktur, tj. w dniach 10 października 2011 roku, 26 października 2011 roku, 28 listopada 2011 roku, 7 lutego 2012 roku składał powodowi oświadczenie o potrąceniu, to wierzytelność powoda wygasła.

Niezależnie od tego Sąd Rejonowy uznał, że zasadność naliczenia kar umownych przez powoda jest co najmniej wątpliwa. Z dziennika budowy, jak i zeznań świadków P. P. (1) i P. C. wynika bowiem, że zakończenie prac nastąpiło 30 czerwca o godzinie 23:30. Także przesłuchany na okoliczność daty odbioru prac D. C. podał, że nie pamięta okoliczności dokonania wpisu o zakończeniu prac, ale wiedział, że umówił się z kierownikiem budowy, że zakończenie prac zostanie określone na dzień 15 lipca 2011 roku choć nie umiał powiedzieć czy w dniu odbioru zjawił się przypadkiem, czy też przyjechał na zgłoszenie kierownika budowy. Wobec faktu, że za każdy dzień opóźnienia przewidziane były wysokie kary umowne zeznania świadka tej treści, w ocenie Sądu I instancji, nie zasługują na wiarę i skłaniają do uznania, że prawdziwą jest wersja zdarzeń wskazywana przez pracowników pozwanego, iż rzeczywiste zakończenie prac nastąpiło już 30 czerwca 2011 roku, a po tej dacie trwały jedynie prace w zakresie zmian wprowadzonych przez powoda i wyłączonych spoza procedury odbioru. Także daty zgłoszeń dokonanych przez pozwanego do podmiotów zobowiązanych do zezwolenia na użytkowanie obiektu, a w przypadku Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego nawet wydanie pozytywnego stanowiska już w dacie 6 lipca 2011 roku wskazują, że obiekt był gotowy do odbioru. Wobec tego, że zgodnie z § 11 umowy z dnia 19 października 2010 roku kary umowne przysługują za zwłokę w wykonaniu robót lub za zwłokę w usunięciu wad stwierdzonych w okresie gwarancji lub rękojmi zasadność ich naliczenia przez powoda można uznać za wątpliwą. Sąd I instancji zaznaczył jednak, że tej kwestii nie przesądza ponieważ nie to było przedmiotem niniejszego postępowania. Do rozstrzygnięcia żądania pozwu wystarczyło bowiem ustalenie istnienia po stronie pozwanego wierzytelności o wartości równej kwocie dochodzonej pozwem, a to zostało przez pozwanego wykazane i udowodnione.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd Rejonowy wskazał art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c. w zw. § 2 w zw. z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokacie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1348 ze zm.) oraz część IV załącznika do ustawy z dnia 16 listopada 2006 roku o opłacie skarbowej (Dz. U. z 2006 roku, Nr 225, poz. 1635).

Powyższy wyrok w całości zaskarżył apelacją powód zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na tym, że:

- Sąd przyjął, że zakończenie robót budowlanych przez pozwanego nastąpiło w dniu 30 czerwca 2011 roku,

- Sąd przyjął, że po stronie pozwanego istniała wymagalna wierzytelność od powoda,

- Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka P. P. (1) i na ich podstawie stwierdził, że w dniu 30 czerwca 2011 roku nastąpiło wykonanie przedmiotu umowy, tj. zakończenie prac budowlanych na rzecz powoda,

- Sąd pominął całkowicie zeznania świadka D. C. w zakresie zakończenia prac budowlanych i procedury odbioru inwestycji,

- Sąd utożsamił zakończenie robót z wykonaniem przedmiotu umowy w rozumieniu umownych ustaleń stron.

Wskazując na powyższe domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa w całości, a także zasądzenia od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie w całości.

Wobec tego, że pozwany przyznał, iż powód miał w stosunku do niego wierzytelność z umowy z dnia 2 listopada 2010 roku w kwocie 7.604 złotych, ale twierdził, że wierzytelność ta wygasła na skutek potrącenia z nią wierzytelności pozwanego w stosunku do powoda z umowy z dnia 19 października 2010 roku z tytułu wynagrodzenia za wykonane przez pozwanego roboty budowlane w kwocie 90.906,40 złotych, zaś powód twierdził, że to wierzytelność pozwanego w stosunku do powoda z umowy z dnia 19 października 2010 roku wygasła na skutek potrącenia z nią wierzytelności powoda w stosunku do pozwanego z tej umowy z tytułu naliczonej przez powoda kary umownej za nieterminowe wykonanie umowy w kwocie 90.906,40 złotych, istota niniejszej sprawy sprowadzała się do ustalenia, czy powód zasadnie obciążył pozwanego karą umowną w kwocie 90.906,40 złotych.

Według § 11 ust. 1 pkt 1 umowy z dnia 19 października 2010 roku pozwany miał zapłacić powodowi karę umowną za zwłokę w wykonaniu robót w terminie określonym w § 2 ust. 1 umowy w wysokości 0,2% wynagrodzenia umownego brutto za każdy dzień zwłoki. W § 2 ust. 1 tej umowy strony postanowiły, że przedmiot umowy zostanie wykonany w terminie do dnia 30 czerwca 2011 roku (wskazana data 30 czerwca 2010 roku jest wynikiem oczywistej omyłki, skoro umowa została zawarta w dniu 19 października 2010 roku). Zgodnie z umową pozwany miał zatem zapłacić powodowi karę umową za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy. W § 3 ust. 6 umowy strony postanowiły zaś, że za datę wykonania przedmiotu umowy uważana będzie data podpisania bezusterkowego końcowego protokołu odbioru robót z inwestorem lub protokołu usunięcia usterek. Dla obciążenia pozwanego karą umowną za zwłokę w wykonaniu robót decydujące znaczenie miała zatem nie data wykonania przez pozwanego robót budowanych przewidzianych w umowie z dnia 19 października 2010 roku, ale data podpisania bezusterkowego końcowego protokołu odbioru robót z inwestorem.

Strony ustaliły też terminy na dokonanie odbioru robót. Zgodnie z § 8 ust. 1 umowy pozwany powiadomi na piśmie powoda o osiągnięciu gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy na nie mniej niż 3 dni przed planowanym terminem zakończenia robót. Powód powoła komisję, wyznaczy termin i rozpocznie czynności odbioru nie później niż w piątym dniu roboczym od dnia potwierdzenia gotowości do odbioru przez inspektorów nadzoru. Pozwany obowiązany jest uzyskać potwierdzenie inspektorów nadzoru o gotowości do odbioru. Tak więc pozwany mógł powiadomić powoda o osiągnięciu gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy jeszcze przez zakończeniem wszystkich robót. Pozwany, który posiada doświadczenie w branży budowlanej, z pewnością mógł przewidzieć termin zakończenia robót, a tym samym mógł odpowiednio wcześniej powiadomić powoda o osiągnięciu gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy. Według literalnego brzmienia § 8 ust. 1 umowy powód był zobowiązany rozpocząć czynności odbioru nie później niż w piątym dniu roboczym od dnia potwierdzenia gotowości do odbioru przez inspektorów nadzoru. Uzyskanie potwierdzenia inspektorów nadzoru o gotowości do odbioru nie jest oczywiście możliwe przed zakończeniem robót. Wynika z tego, że pozwany musiałby zakończyć roboty co najmniej pięć dni roboczych przed terminem przewidzianym w § 2 ust. 1 umowy.

Skoro jednak pozwany mógł powiadomić powoda o osiągnięciu gotowości do odbioru końcowego jeszcze przed zakończeniem wszystkich robót, to można przyjąć, że pozwany mógł powiadomić powoda o osiągnięciu gotowości do odbioru końcowego pomimo braku wpisu inspektora nadzoru w dzienniku budowy. Wpis inspektora nadzoru w dzienniku budowy oczywiście musiałby być w dniu rozpoczęcia czynności odbioru. Przy tej korzystnej dla pozwanego wykładni umowy pozwany musiałby powiadomić powoda o osiągnięciu gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy co najmniej pięć dni roboczych przed terminem przewidzianym w § 2 ust. 1 umowy.

W niniejszej sprawie pozwany pismami z dnia 22 czerwca 2011 roku do Miejskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w B., Państwowej Inspekcji Pracy w B. i Państwowej Straży Pożarnej w B. zgłosił roboty do odbioru. W dniu 30 czerwca 2011 roku pozwany zgłosił powodowi roboty do odbioru końcowego. Wpisy w dzienniku budowy nie pozostawiają wątpliwości, że w dniu 30 czerwca 2011 roku o godzinie 13:00 nie były wykonane wszystkie prace zlecone pozwanemu umową z dnia 19 października 2010 roku. Żadna ze stron tego nie kwestionowała. W dzienniku budowy jest też wpis, że w dniu 30 czerwca 2011 roku o godzinie 23:30 wykonano prace, które nie były dokończone w tym dniu o godzinie 13:00 i że zgłoszono te prace do odbioru. Abstrahując od prawdziwości tego wpisu, która w świetle zebranych w sprawie dokumentów rzeczywiście może budzić wątpliwości, należy uznać, że powoływanie się przez pozwanego na wpis z godziny 23:30 nie może odnieść zamierzonego przez niego skutku. Nie można bowiem wymagać od powoda aby czuwał przez całą dobę i przewidział, że pozwany wykona prace w późnych godzinach wieczornych tuż przed północą. Poza tym nie sposób uznać, że wpis do dziennika budowy o zgłoszeniu robót do odbioru jest skutecznym powiadomieniem powoda o osiągnięciu gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy. W § 8 ust. 1 umowy z dnia 19 października 2010 roku strony postanowiły, że pozwany powiadomi na piśmie powoda o osiągnięciu gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy. Strony nie przewidziały, że pozwany powiadomi powoda o osiągnięciu gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy poprzez wpis w dzienniku budowy. Poza tym dziennik budowy, jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie był cały czas dostępny na budowie, a powód nie miał zresztą obowiązku ciągłego sprawdzania wpisów w dzienniku budowy.

Z dziennika budowy wynika, że w dniu 20 lipca 2011 roku inspektor nadzoru potwierdził zakończenie robót budowlanych z dniem 15 lipca 2011 roku. Zakończenie robót, jak wskazano powyżej nie miało jednak znaczenia dla oceny zasadności obciążenia pozwanego karą umowną za zwłokę w wykonaniu robót. Decydujące znaczenie miała data podpisania bezusterkowego końcowego protokołu odbioru robót z inwestorem, a to miało miejsce w dniu 26 lipca 2011 roku.

Z zebranych w sprawie dowodów nie wynika, aby po dniu 30 czerwca 2011 roku, kiedy to pozwany nie wykonał wszystkich robót przewidzianych umową z dnia 19 października 2010 roku, aż do dnia 19 lipca 2011 roku pozwany powiadomił powoda o osiągnięciu gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy. Zaznaczyć w tym miejscu należy, że przewidziana w § 8 ust. 1 umowy z dnia 19 października 2010 roku forma powiadomienia powoda o gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy została zastrzeżona jedynie dla celów dowodowych i przy braku zachowania takiej formy pozwany mógłby dowodzić, że ustnie powiadomił powoda o gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy. Dopiero jednak w piśmie z dnia 12 lipca 2011 roku, które powód otrzymał właśnie w dniu 19 lipca 2011 roku (k.38 akt), pozwany poinformował powoda, że prace zostały zakończone i zgłoszone do odbioru, obiekt został wysprzątany i przygotowany do odbioru. Wprawdzie w piśmie z dnia 12 lipca 2011 roku jest mowa o spotkaniu stron w dniu 8 lipca 2011 roku, ale nie ma żadnych dowodów, ani nawet twierdzeń pozwanego, że w trakcie tego spotkania powiadomił powoda o gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy.

Mając na uwadze to, że wpis inspektora nadzoru o zakończeniu robót budowlanych pojawił się w dzienniku budowy w dniu 20 lipca 2011 roku, uznać należy, że stosownie do literalnego brzmienia § 8 ust. 1 umowy z dnia 19 października 2010 roku powód miał od tej daty pięć dni roboczych na rozpoczęcie czynności odbioru, a piąty dzień roboczy od dnia 20 lipca 2011 roku wypadał w dniu 27 lipca 2011 roku. Przy przyjęciu korzystnej dla pozwanego wykładni § 8 ust. 1 umowy powód miał pięć dni roboczych na rozpoczęcie czynności odbioru od dnia 19 lipca 2011 roku, a więc od dnia poinformowania go przez pozwanego o gotowości do odbioru końcowego przedmiotu umowy. Piąty dzień roboczy od dnia 19 lipca 2011 roku wypadał w dniu 26 lipca 2011 roku. Bezusterkowy końcowy protokół odbioru robót z inwestorem, jak wskazano powyżej, podpisano w dniu 26 lipca 2011 roku.

Tym samym przyjąć należy, że powód mógł obciążyć pozwanego karą umową za 26 dni zwłoki w wykonaniu przedmiotu umowy z dnia 19 października 2010 roku. Wysokość tej kary umownej wyliczona przez powoda na kwotę 90.906,40 złotych nie budziła wątpliwości.

Odnosząc się do oświadczenia powoda o potrąceniu jego wierzytelności w stosunku do pozwanego z tytułu kary umownej za zwlokę w wykonaniu przedmiotu umowy z dnia 19 października 2010 roku z wierzytelnością pozwanego w stosunku do powoda z tytułu wynagrodzenia za roboty wykonane przez pozwanego na podstawie tej umowy podkreślić należy, że oświadczenie o potrąceniu może być złożone w dowolnej formie. W nocie księgowej nr (...) z dnia 11 sierpnia 2011 roku zawarte jest stwierdzenie „Obciążamy Was karą umowną (…) 90.906,40 złotych (…). Wymieniona kwota zostanie uwzględniona w końcowej fakturze poprzez pomniejszenie jej wartości o naliczoną karę umowną”. W ocenie Sądu Okręgowego z noty nr (...) z dnia 11 sierpnia 2011 roku jednoznacznie wynika wola potrącenia wierzytelności powoda z wierzytelnością pozwanego. Ostatnia faktura końcowa FA/(...) za roboty budowlane wykonane przez pozwanego na podstawie umowy z dnia 19 października 2010 roku została wystawiona w dniu 26 lipca 2011 roku. Obie wierzytelności były zatem wymagalne. Twierdzenie pełnomocnika pozwanego, że kara umowna była niewymagalna nie zostało w żaden sposób umotywowane. Być może twierdzenie to wynikało z tego, że w ocenie pełnomocnika pozwanego, powodowi nie należała się kara umowa, ale jak wskazano powyżej, powód zasadnie obciążył pozwanego karą umową za 26 dni zwłoki w wykonaniu przedmiotu umowy.

Nota księgowa nr (...) z dnia 11 sierpnia 2011 roku została podpisana przez głównego księgowego powoda i dyrektora powoda, a więc przez osobę uprawnioną do składania oświadczeń woli w imieniu powoda.

Notę księgową nr (...) z dnia 11 sierpnia 2011 roku pozwany otrzymał w dniu 16 sierpnia 2011 roku. W tej dacie powód złożył pozwanemu oświadczenie o potrąceniu wierzytelności powoda z wierzytelnością pozwanego.

Kolejna nota księgowa nr (...) z dnia 6 września 2011 roku, w której powód obciążył pozwanego karą umowną w kwocie 52.446 złotych, wskazując, że kwota ta zostanie uwzględniona w końcowej fakturze poprzez pomniejszenie jej wartości o naliczoną karę umowną, nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. W doktrynie wskazuje się bowiem, że skuteczne dotarcie oświadczenia o potrąceniu do adresata jest nieodwołalne. Wyrażany jest także pogląd, że może być ono odwołane za zgodą drugiej strony. Nawet jednak przy przyjęciu tego drugiego poglądu nie można uznać, że notą księgową nr (...) z dnia 6 września 2011 roku powód odwołał oświadczenie o potrąceniu zawarte w nocie nr (...) z dnia 11 sierpnia 2011 roku, albowiem pozwany nie zgodził się na notę nr 2/2011, a tym samym nie zgodził się na odwołanie przez powoda oświadczenia o potrąceniu.

Skoro powód skutecznie potrącił swoją wierzytelność w stosunku do pozwanego z umowy z dnia 19 października 2010 roku z tytułu kary umownej za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy z dnia 19 października 2010 roku z wierzytelnością pozwanego w stosunku do powoda z tytułu wynagrodzenia za roboty wykonane przez pozwanego na podstawie tej umowy to wierzytelność pozwanego z umowy z dnia 19 października 2010 roku wygasła. Zgodnie bowiem z art. 498 § 2 k.c. wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. W konsekwencji pozwany jest zobowiązany zapłacić na rzecz powoda wynagrodzenie z umowy z dnia 2 listopada 2010 roku w kwocie 7.604 złotych z ustawowymi odsetkami od kwot i dat szczegółowo wskazanych w pozwie, stosownie do art. 481 § 1 i 2 k.c.

Dlatego na mocy art. 386 § 1 k.p.c. orzeczono reformatoryjnie uwzględniając powództwo w całości.

Tym samym korekty wymagało rozstrzygnięcie Sądu I instancji w przedmiocie kosztów procesu. Pozwany przegrał proces w I instancji, wobec czego stosownie do art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. winien on zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty obejmujące opłatę sądową od pozwu w kwocie 300 złotych i koszty zastępstwa procesowego strony powodowej przed Sądem I instancji, ustalone w oparciu o § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono stosownie do art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Pozwany przegrał w całości sprawę w postępowaniu odwoławczym i dlatego winien on zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty postępowania odwoławczego, które obejmują opłatę sądową od apelacji w kwocie 300 złotych i koszty zastępstwa procesowego strony powodowej w postępowaniu odwoławczym, ustalone w oparciu o § 6 pkt 4 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1349 ze zm.).