Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 39/13

( 3 Ds. 1768/12 )

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2013 r.

Sąd Rejonowy w Opolu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Małgorzata Marciniak

Protokolant sekr.sądowy Bożena Dybała

Prokurator Prokuratury Rejonowej w Opolu – Sebastian Pazdan

po rozpoznaniu w dniu 18 lutego 2013 r., 29 marca 2013 r., 23 maja 2013 r., 8 sierpnia 2013 r., 26 sierpnia 2013 r. i 3 października 2013 r. sprawy:

R. K. (K.), s. A. i B. z domu H., ur. (...) we W.

oskarżonego o to, że:

w bliżej nieustalonym okresie pomiędzy 11 października 2001 r. a 14 kwietnia 2012 r. w O. przy ul. (...) dokonywał zaboru w celu przywłaszczenia energii elektrycznej z pominięciem układu pomiarowo-rozliczeniowego

tj. o czyn z art. 278 §5 kk w zw. z art. 278 §1 kk

I.  uniewinnia oskarżonego R. K. od popełnienia zarzucanego mu czynu, opisanego w części wstępnej wyroku, tj. występku z art. 278 §5 kk w zw. z art. 278 §1 kk,

II.  na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. obciąża Skarb Państwa całością kosztów procesu.

Sygn. akt II K 39/13

UZASADNIENIE

W toku przeprowadzonego postępowania dowodowego ustalono następujący stan faktyczny:

W dniu 14 kwietnia 2012 r. pracownicy (...) S.A. w osobach E. O. i R. M. dokonali kontroli w budynku stanowiącym własność oskarżonego R. K. przy ul. (...) w O.. W toku kontroli stwierdzili, iż energia elektryczna pobierana jest częściowo z pominięciem układu pomiarowo – rozliczeniowego. Przerwana była bowiem wewnętrzna linia zasilająca w piwnicy, na trasie pomiędzy bezpiecznikami przelicznikowymi a układem pomiarowym, do którego podpięte zostały dodatkowe przewody. Nielegalne przyłączenia znajdowały się pod tynkiem, za ścianą kartonowo – gipsową. Były one niewidoczne. (...) S.A. nie posiadali wiedzy, kto dokonał nielegalnego podłączenia energii elektrycznej.

Za nielegalny pobór energii oskarżony został obciążony, na podstawie szacunkowych wyliczeń kwotą 17.978,64 zł. (...) S.A. Oddział w O. wyliczenia opłaty z tytułu nielegalnego poboru energii elektrycznej przy braku udowodnionych danych odnośnie ilości nielegalnie pobranej energii dokonuje w oparciu o punkt 7.4 Taryfy (...) na 2011 r. Stosownie do tej regulacji w przypadku nielegalnego pobierania energii, gdy nie można ustalić ilości nielegalnie pobranej energii, operator może obciążyć odbiorcę opłatami w wysokości dwukrotności stawek opłat określonych w taryfie dla grupy taryfowej, do której jest zakwalifikowany odbiorca oraz dwukrotności ceny energii elektrycznej, o której mowa w art. 23 ust. 1 pkt 18 lit. B ustawy. Ustalając powyższe przyjmuje się wartości uśrednione.

Umowę sprzedaży energii elektrycznej zawarł oskarżony R. K. – jako pełnomocnik rodziców: A. K. i B. K. - dnia 11 października 2001 r.

Dowód:

- upoważnienie do przeprowadzenia kontroli k. 2

- protokół kontroli k. 3-4

- wyliczenie szacunkowej ilości energii elektrycznej k. 10

- nota obciążeniowa k. 15, 16

- umowa k. 17-19

- pełnomocnictwo k. 20

- zeznania świadka P. O. k. 24, 137-138

- zeznania świadka E. O. k. 28, k. 189-190

- zeznania świadka R. M. k. 29, 161-162

- materiał poglądowy k. 31

- dokumentacja fotograficzna k. 67

Pierwotnymi właścicielami budynku w O. przy ul. (...) byli rodzice oskarżonego: A. i B. K.. Budowa tego domu została rozpoczęta w latach 80 – tych, a została ukończona pod koniec lat 90 – tych. Budową zajmował się nieżyjący już dziadek oskarżonego F. K.. Instalację elektryczną zakładał nieżyjący już J. B.. W trakcie budowy miało miejsce włamanie do przedmiotowej nieruchomości, w wyniku którego skradziono część instalacji elektrycznej. Jej naprawy dokonał wujek oskarżonego - J. K. (1). Wstawił on kilka metrów przewodu pomiędzy miejscami, gdzie zostały one wycięte, była to wewnętrzna linia zasilająca. Znajdowała się ona w piwnicy, właśnie tam gdzie kontrolerzy ujawnili nielegalne połączenie energii. Żeby się do niego dostać trzeba się było wkuć się w ścianę. Dalej instalacje tą zakładał J. B., przy czym nie wiadomo, czy zdemontował on instalację „dosztukowaną” przez J. K. (1), czy też nie. Jeżeli tego nie uczynił mógł powstać mostek, który omija licznik.

W powyższym okresie oskarżony nie mieszkał, nie przebywał w przedmiotowej nieruchomości, nie interesował się jej budową, zresztą nie posiadał on wiedzy w zakresie budownictwa, czy elektryki.

W dniu 11 października 2001 r. zawarł on jedynie - będąc pełnomocnikiem przebywających za granicą rodziców - umowę nr (...) z Zakładem (...) S.A. w O., sprzedaży energii elektrycznej i świadczenia usług przesyłowych dla odbiorców.

R. K. właścicielem przedmiotowej nieruchomości stał się dopiero w 2007 r., kiedy nieruchomość tą darowali mu rodzice A. i B. K.. Oskarżony nie dokonywał w domu żadnych przeróbek, remontów, czy modernizacji. Nie zmieniał on instalacji elektrycznej. Wymienił jedynie dachówkę i ocieplił budynek, do którego się następnie wprowadził. Wcześniej w domu tym nikt nie mieszkał albowiem rodzice oskarżonego przebywali za granicą, a oskarżony zajmował ich mieszkanie przy ul. (...) w O..

Po zamieszkaniu w budynku przy ul. (...) w O. oskarżony płacił rachunki za energię elektryczną w kwotach około 90-130 zł. miesięcznie. Osobno płacił rachunki za gaz albowiem budynek ten posiadał ogrzewanie gazowe. Wysokość opłat za energię elektryczną nie wzbudzała podejrzeń oskarżonego bowiem mieszkając w bloku przy ul. (...) jego rachunki wynosiły około 40 zł., ponadto sąsiedzi oskarżonego płacili za prąd podobne kwoty.

W okresie od 11.02.2001 r. do 17.08.2001 r. w nieruchomości przy ul. (...) w O. zużyte zostało 875 kWh energii elektrycznej. Według wyliczeń Zakładu (...) w O. oskarżony za energię miał niedopłatę w kwocie 35,34 zł.

W okresie od 10.08.2002 r. do 9.02.2003 r. Zakład (...) w O. wykazał zużycie energii elektrycznej (...), nadpłata wynosiła 24,71 zł.

W okresie 9.02.2003 r. do 9.08.2003 r. Zakład (...) w O. wykazał zużycie energii elektrycznej 867 kWh, niedopłaty było 2,70 zł.

W okresie od 10.08,2002 r. do 9.02.2003 r. Zakład (...) w O. wykazał zużycie energii elektrycznej (...), nadpłata wynosiła 24,71 zł.

W okresie od 9.02.2004 r. do 10.08.2004 r. Zakład (...) w O. wykazał zużycie energii elektrycznej 948 kWh, niedopłaty było 18,72 zł.

W okresie od 9.08.2003 r. do 9.02.2004 r. Zakład (...) w O. wykazał zużycie energii elektrycznej (...), nadpłata – 79,12 zł.

W okresie od 15.02. 2005 r. do 16.08.2005 r. Zakład (...) w O. wykazał zużycie energii elektrycznej (...), niedopłata - 30,98 zł.

W okresie od 10.08.2004 r. do 15.02.2005 r. Zakład (...) w O. wykazał zużycie energii elektrycznej (...), niedopłata 37,44 zł.

W okresie od 14.02.2008 r. do 15.08.2008 r. Zakład (...) w O. wykazał zużycie energii elektrycznej 822 kWh,, nadpłata 100,07 zł..

W okresie od 21,08.2007 r. do 14.02.2008 r. Zakład (...) w O. wykazał zużycie energii elektrycznej (...), Zakład (...) w O. wykazał zużycie energii elektrycznej (...), nadpłata 112,78 zł.

W okresie od 5.02.2010 r. do 13.08.2010r. Zakład (...) w O. wykazał zużycie energii elektrycznej 913 kWh, niedopłata 186,36 zł.

Oprócz opłat za energie elektryczną oskarżony opłacał także rachunki za gaz albowiem w jego domu – jak była mowa - funkcjonowało ogrzewanie gazowe.

Dowód:

- umowa k. 17

- wyjaśnienia oskarżonego k. 136-137, 36

- zeznania świadka J. K. (1) k. 138-139

- zeznania świadka J. K. (2) k. 139

- pismo UM k. 200

- dokumentacja fotograficzna k. 67, 97-121

- płyta cd k. 122

- odpis skrócony aktu zgonu F. K. k. 24

- odpis skrócony aktu zgonu F. B. k. 234, 237

- faktury za energie elektryczną k. 68-73

- faktury za gaz k. 78-82

- zużycie energii k. 209

- umowa darowizny k. 263-264

- informacje i dokumentacja (...) SA k. 266-280, 246-252

- dokumentacja fotograficzna k. 281-305

- dowód rzeczowy k. 306

- rachunki i faktury k. 254

- zeznania świadka A. K. k. 255-266

Oskarżony R. K. ani w postępowaniu przygotowawczym ani w postępowaniu sądowym nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz wyjaśnił przed Sądem, iż budowa przedmiotowej nieruchomości rozpoczęła się w latach 80 – tych. Budową zajmował się nieżyjący już dziadek oskarżonego F. K.. Przez około 7 lat był stan surowy. Zakończenie budowy nastąpiło pod koniec lat 90 -tych. Wtedy dom ten nie był własnością oskarżonego. W okresie pomiędzy 1990 r. a 1999 r. miało miejsce włamanie na budowę, podczas którego skradziono część instalacji elektrycznej. Jej naprawę zlecił dziadek oskarżonego J. K. (1). Instalację elektryczną w budynku zakładał nieżyjący już J. B.. Oskarżony zawarł umowę o dostawę energii elektrycznej jako pełnomocnik swoich rodziców. Do przedmiotowej nieruchomości wprowadził się jednak dopiero około 2000 r., i od tego czasu otrzymywał rachunki za energie elektryczną w wysokości około 100 zł., co nie wzbudzało jego podejrzeń, tym bardziej że ogrzewanie domu jest gazowe.

Dowód:

- wyjaśnienia oskarżonego R. K. k. 36, 136-137

Oskarżony R. K. urodził się 16 października 1969 r. we W.. Posiada wykształcenie wyższe, jest nauczycielem chemii. Prowadzi działalność gospodarczą uzyskując dochód miesięczny około 6.000 zł. brutto. Jest właścicielem domu jednorodzinnego. Posiada zonę i dwójkę dzieci. Nie był karany sądownie.

Dowód:

- dane o karalności k. 37

- dane osobowe k. 38

W związku z powyższym Sąd zważył co następuje:

Oskarżony R. K. stanął pod zarzutem tego, iż w okresie pomiędzy 11 października 2001 r. a 14 kwietnia 2012 r. w O. przy ul. (...) dokonywał zaboru w celu przywłaszczenia energii elektrycznej z pominięciem układu pomiarowo rozliczeniowego tj. o czyn z art. 278 § 5 kk w zw. z art. 278 § 1 kk.

Sąd dał wiarę wszystkim dowodom wymienionym w stanie faktycznym z wyjątkiem ocen i odczuć jednego z kontrolerów, które co jest oczywiste, nie mogą stanowić dowodu. Świadek winien bowiem zeznawać tylko co do faktów. Domysły świadka nie poparte faktami nie stanowią dowodu. Tak więc Sąd nie kwestionował wiarygodności dowodów tj.: upoważnienie do przeprowadzenia kontroli k. 2, protokół kontroli k. 3-4, wyliczenie szacunkowej ilości energii elektrycznej k. 10, nota obciążeniowa k. 15, 16, umowa k. 17-19, pełnomocnictwo k. 20, zeznania świadka P. O. k. 24, 137-138, zeznania świadka E. O. k. 28, k. 189-190, zeznania świadka R. M. k. 29, 161-162, materiał poglądowy k. 31, dokumentacja fotograficzna k. 67, umowa k. 17, wyjaśnienia oskarżonego k. 136-137, 36, zeznania świadka J. K. (1) k. 138-139, zeznania świadka J. K. (2) k. 139, pismo UM k. 200, dokumentacja fotograficzna k. 67, 97-121, płyta cd k. 122, odpis skrócony aktu zgonu F. K. k. 24, odpis skrócony aktu zgonu F. B. k. 234, 237, faktury za energie elektryczną k. 68-73, faktury za gaz k. 78-82, zużycie energii k. 209, umowa darowizny k. 263-264, informacje i dokumentacja (...) SA k. 266-280, 246-252, dokumentacja fotograficzna k. 281-305, dowód rzeczowy k. 306, rachunki i faktury k. 254, zeznania świadka A. K. k. 255-266..

Powyższe dowody są spójne i wzajemnie ze sobą korespondują. Nie ma absolutnie żadnych podstaw by kwestionować dowody z zeznań świadków zeznających co do faktów. Fakty są jednak takie, iż kontrolerzy, co prawda ustalili, iż w nieruchomości przy ul. (...) w O. istniało nielegalne podłączenie energii elektrycznej, ale nie ustalono jak długo i kto go dokonał. Brak też jakichkolwiek dowodów, iż oskarżony miał o tym wiedzę. Co więcej wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego wskazują na to, iż nie miał on o nielegalnych podłączeniach wiedzy, a wysokość opłacanych przez niego rachunków nie wzbudzała żadnych podejrzeń oskarżonego. Sąd dał również wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, jako że brak jakiegokolwiek dowodu, który nakazywałby kwestionować ich wiarygodność. Co więcej w toku postępowania karnego zebrano przekonujące dowody potwierdzające wersję wydarzeń przez niego przedstawioną. Fakty relacjonowane przez oskarżonego potwierdzili bowiem świadkowie. Znalazły one także potwierdzenie w dowodach z dokumentów.

Przesłuchany w niniejszej sprawie świadek J. K. (1) potwierdził, iż naprawiał – „sztukował” fragment instalacji elektrycznej w piwnicy, ukradziony przez złodziei. Potwierdził także, iż budowę przedmiotowej nieruchomości dopilnowywał nie oskarżony ale jego nieżyjący już dziadek. Instalację elektryczną zakładał natomiast nieżyjący już J. B.. Zeznania J. K. (1) w pełni zasługują na danie im wiary, korespondują bowiem z wyjaśnieniami oskarżonego, zeznaniami jego żony i innymi przeprowadzonymi w sprawie dowodami.

Także świadek A. K. zeznał, iż w 2007 r. wraz z żoną darował przedmiotową nieruchomość swojemu synowi. Syn zamieszkiwał w tej nieruchomości od 2000 r., a wcześniej mieszkał w O. przy ul. (...). Budowa domu trwała od końca lat 70-tych. Położeniem instalacji elektrycznej zajmowała się firma (...). Do piwnycy domu miało miejsce włamanie podczas którego skradziono stamtąd fragment położonej już instalacji. Prowizorycznej naprawy i podłączenia aby był prąd na budowie dokonał brat właściciela – J. K. (1). Kończył natomiast zakładać tą instalację J. B.. Została ona odebrana przez zakład elektryczny i zastrzeżeń nie było. Od tego czasu nikt nie dokonywał zmian w tej instalacji. k. 256.

Sąd zwrócił się także do (...) SA o nadesłanie dowodu rzeczowego z fragmentu instalacji elektrycznej, zabezpieczonej w przedmiotowej nieruchomości. Dowód ten jednak w żaden sposób nie podważył wyjaśnień oskarżonego, dotyczących czasokresu montowania instalacji elektrycznej w przedmiotowej nieruchomości. Wyjaśnień oskarżonego nie podważyła także w żaden sposób dokumentacja nadesłana przez (...) SA.

Inne dowody nie wymienione wyżej nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia o przedmiocie procesu.

Należy wskazać, iż w niniejszej sprawie brak jest jakichkolwiek dowodów potwierdzających winę i sprawstwo oskarżonego w zakresie zarzucanego mu czynu.

Nie ulega wątpliwości, iż podczas kontroli przeprowadzonej w budynku stanowiącym własność oskarżonego, kontrolerzy w osobach E. O. i R. M., stwierdzili nielegalną instalację elektryczną, podłączoną w sposób opisany w ich zeznaniach i protokole kontroli. Nie ulega też wątpliwości, iż w 2001 r. umowę na dostawę energii elektrycznej zawarł oskarżony, jako pełnomocnik właścicieli.

Ustalenia te absolutnie nie wystarczą jednak do przyjęcia, iż to oskarżony działając umyślnie z zamiarem bezpośrednim, podłączył nielegalną instalację elektryczną albo, iż przynajmniej posiadał wiedzę, iż w jego domu znajduje się taka instalacja. Brak jakichkolwiek dowodów potwierdzających tą tezę.

Co więcej, jest wysoce prawdopodobne, iż oskarżony nie posiadał nawet wiedzy o nielegalnej instalacji, a tym bardziej jej nie założył. R. K. w toku całego postępowania konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz spójnie wyjaśniał, kto i kiedy budował dom oraz kto zakładał i naprawiał instalację elektryczną. Wyjaśnienia oskarżonego potwierdzili świadek J. K. (1), który przyznał, iż w miejscu, gdzie kontrolerzy ustalili nielegalne podłączenie „sztukował” instalację elektryczną, po tym jak złodzieje wycięli i ukradli jej fragment. Instalację w tym budynku wykonywał też J. B., który już nie żyje, co znalazło potwierdzenie w akcie zgonu. Zdaniem świadka nie można wykluczyć, iż J. B. montując instalację elektryczną nie usunął tej „dosztukowanej” po kradzieży przez J. K. (1). Wersję wydarzeń przedstawioną przez oskarżonego potwierdził także świadek A. K..

Z zeznań świadków E. O. i R. M. wynika, iż żeby zamontować taką instalację jak w budynku oskarżonego, trzeba się było wkuwać w ścianę. Instalacja ta była również za płytami kartonowo – gipsowymi, które należało zerwać, aby ją zobaczyć. Dalej świadkowie ci zeznali, iż nie wiedzą, kto mógł nielegalnie podpiąć ten przewód. Z ich zeznań wynika, iż oskarżony podczas kontroli twierdził, że nic nie wie na temat wadliwej instalacji elektrycznej. Mówił też, iż to nie on zajmował się budową przedmiotowego budynku.

Natomiast domysły kontrolerów, iż oskarżony o wszystkim wiedział, nie poparte żadnymi dowodami, nie są dowodem w sprawie. Jak była mowa, świadek ma bowiem obowiązek zeznawać co do faktów, natomiast domysły świadka (nie poparte dowodami) nie mogą przesądzić o winie i sprawstwie oskarżonego.

Oskarżony R. K. stał się właścicielem przedmiotowej nieruchomości dopiero w 2007 r., na mocy umowy darowizny. Umowę na dostawę energii elektrycznej zawarł on w 2001 r., ale jedynie jako pełnomocnik przebywających za granicą rodziców. W domu stanowiącym jego własność zużycie energii elektrycznej na przestrzeni lat opisanych w zarzucie aktu oskarżenia, kształtowało się na podobnym poziomie, co potwierdzają dane z firmy (...) S.A. oraz rachunki i faktury przedłożone przez oskarżonego. Rachunki były więc opłacane na podobnym poziomie. Co więcej miesięczne opłaty za energię elektryczną wynosiły stosunkowo dużo. Ani oskarżony ani jego żona nie mieli więc żadnych podstaw aby przypuszczać, iż w domu przy ul. (...) jest nielegalnie pobierana energia elektryczna.

Doświadczenie życiowe również wskazuje na to, iż nowy właściciel nieruchomości, nie rozkuwa ścian, nie odrywa płyt kartonowo gipsowych, aby sprawdzić instalację elektryczną. Oskarżony, nie będąc z wykształcenia elektrykiem, nie wiedział jak powinna być zamontowana instalacja, i czy u niego w domu uczynione jest to należycie. Sądził że tak. Jak była mowa instalacja ta była zakładana i naprawiana w latach 90-tych, a oskarżony zamieszkał w budynku w 2000 r. Już na marginesie należy wspomnieć, iż oskarżony jest człowiekiem wykształconym, osiągającym znaczne dochody, nie karanym. Sytuacja życiowa nie zmuszała go więc do kradzieży energii elektrycznej.

Na marginesie należy wskazać, iż w zarzucie aktu oskarżenia nie wskazano pokrzywdzonego.

Podejmując analizę prawną należy wskazać, iż rodzajowym przedmiotem ochrony przepisów rozdz. XXXV jest mienie, którym według prawa cywilnego jest własność i inne prawa majątkowe, tj. zarówno prawa rzeczowe, jak i obligacyjne. W prawie karnym mienie chronione jest w węższym i szerszym zakresie. W zakresie węższym ochrona odnosi się do rzeczy, których własność lub faktyczne posiadanie jest przedmiotem ochrony w przepisach dotyczących np. kradzieży. Ponieważ, zgodnie z art. 278 § 1 kk, kradzież polega na zaborze w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej, konieczne stało się wprowadzenie przepisu art. 278 § 5 kk, według którego przepisy określające odpowiedzialność za kradzież rzeczy odnoszą się odpowiednio do kradzieży energii oraz karty magnetycznej uprawniającej do podjęcia pieniędzy z automatu bankowego. Przez zabór należy rozumieć wyjęcie rzeczy spod władztwa osoby nią władającej (właściciela, posiadacza lub dzierżyciela) i objęcie we własne władanie. Chodzi tutaj o faktyczne władztwo nad rzeczą, które w wyniku zaboru zostaje wbrew woli posiadacza naruszone. W swych konsekwencjach jednak zabór taki godzi w prawo własności, gdyż sprawca zaboru działa w celu przywłaszczenia zabranej rzeczy, tj. włączenia jej do swego stanu posiadania lub bezprawnego rozporządzenia nią na rzecz innej osoby. Należy podkreślić, że stanowiący istotę kradzieży zabór następuje bezprawnie, bez żadnej ku temu podstawy i bez zgody właściciela lub osoby, której mienie (rzecz) zabrano (wyrok SN z dnia 18 grudnia 1998 r., IV KKN 98/98, Orz. Prok. i Pr. 1999, nr 7-8). Kradzież energii polega na uzyskaniu w sposób bezprawny dostępu do cudzego źródła energii (np. przez podłączenie się do cudzego licznika albo dokonanie uszkodzenia lub zmiany w urządzeniu pomiarowym) i przywłaszczeniu w ten sposób wartości majątkowej (pobieraniu pożytku bez zapłaty). Natomiast samego korzystania z cudzego źródła energii bez podjęcia jakichkolwiek czynności umożliwiających do niego dostęp nie można jeszcze traktować jako kradzieży energii w rozumieniu art. 278 § 5 kk. Należy dodać, że kradzież energii jest przestępstwem bez względu na jej wielkość czy wartość wyrządzonej szkody (tak wyrok SN z dnia 26 lutego 2004 r., IV KK 302/03, Orz. Prok. i Pr. 2004, nr 7-8, poz. 2). Kradzież jest przestępstwem umyślnym o charakterze kierunkowym, którego można dopuścić się jedynie w zamiarze bezpośrednim - w celu przywłaszczenia ( animus rem sibi habendi). Cel przywłaszczenia oznacza zamiar postąpienia z przedmiotem zaboru tak, jakby się było jego właścicielem (włączenia do swego stanu posiadania, sprzedaży, zużycia, podarowania innej osobie, a nawet porzucenia - por. wyrok SN z dnia 5 maja 1999 r., V KKN 406/97, Orz. Prok. i Pr. 2000, nr 4, poz. 6). Uprzywilejowanym typem kradzieży jest wypadek mniejszej wagi (art. 278 § 3kk). W orzecznictwie przeważa pogląd, że o przyjęciu tej kwalifikacji decydują przedmiotowo-podmiotowe okoliczności czynu, wskazujące na jego niewielką społeczną szkodliwość (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 16 listopada 2000 r., II AKa 161/00, OSA 2001, nr 7-8 oraz wyrok SA w Krakowie z dnia 30 listopada 2001 r., II AKa 260/01, OSA 2002, nr 9).

Odnośnie nielegalnego pobierania energii elektrycznej, należy zacytować wyrok SN, sygn. akt IV KK 73/10. Zgodnie z tym orzeczeniem: „W razie istnienia umowy sprzedaży energii wprowadzenie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w błąd sprzedawcy przez odbiorcę, poprzez zakłócenie pracy układu pomiarowo- rozliczeniowego i zaniżenie w ten sposób ilości dostarczanej energii, powodujące wystawienie faktury na niższą ilość energii od faktycznie pobranej, jest oszustwem z art. 286 § 1 kk, a więc nie kradzieżą energii w rozumieniu art. 278 § 5 kk w zw. z art. 278 § 1 kk

Z uzasadnienie tego orzeczenia wynika, iż Sąd Najwyższy rozróżnia 3 sytuacje:

1.  Kradzież energii elektrycznej w sytuacji jej poboru bez uprzedniego zawarcia umowy z posiadaczem energii np. przez włączenie się do sieci elektrycznej za pomocą odpowiedniego przewodu, ale nie związane z przełamaniem przeszkody strzegącej dostępu do źródła energii.

2.  Kradzież z włamaniem w sytuacji usunięcia plomb lub innych zabezpieczeń uniemożliwiających podłączenie do sieci elektrycznej bez naruszenia ich.

3.  Oszustwo w sytuacji, pobierania energii niezgodnie z umową zawartą z dostawcą, które nie polega na pominięciu układu pomiarowo – rozliczeniowego lecz urzeczywistnia się w ingerencji w ten układ, mającej wpływ na sfałszowanie pomiarów dokonywanych przez układ rozliczeniowo – pomiarowy. W tym ostatnim przypadku szkodą będzie – zdaniem Sądu Najwyższego – różnica pomiędzy wartością dostarczanej energii a wartością wykazaną przez zmanipulowane urządzenie kontrolno – pomiarowe. Np. poprzez zakłócenie urządzenia pomiarowego sprawca wprowadza dostawcę w błąd, co do ilości pobranej energii.

Orzeczenia sądów nie mają mocy powszechnie obowiązującej. Odwołuje się jednak do nich z uwagi na autorytet tych podmiotów. W przypadku ustalenia jednak, iż czy wyczerpuje znamiona oszustwa winne być wskazane wszystkie jego znamiona, a w szczególności wysokość szkody, której dokładne możliwości ustalenia w przypadku kradzieży energii elektrycznej są problematyczne.

W realiach niniejszej sprawy absolutnie nie udowodniono, iż oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim kierunkowym. Przeprowadzone w sprawie dowody wskazują, iż nie miał on świadomości nielegalnej instalacji elektrycznej w jego domu, którego nie budował, a którego właścicielem stał się dopiero później na mocy umowy darowizny.

Zdaniem Sądu nie sposób przypisać oskarżonemu winę i sprawstwo w zakresie zarzucanego mu czynu.

Jest oczywiste, że sprawstwa i winy oskarżonych nie można domniemywać i należy je udowodnić. Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 lutego 1999 r., sygn. akt V KKN 362/97, Prokuratura i Prawo 1999/7-8/11 – istota domniemani niewinności sprowadza się, jak wiadomo, do tego, że oskarżony jest w procesie karnym niewinny, a „przeciwne” musi być udowodnione. Oznacza to, że udowodnienie sprawstwa i winy oskarżonego musi być całkowite, pewne i wolne od wątpliwości.

Sąd uniewinnił więc oskarżonego R. K. od popełnienia zarzucanego mu czynu, opisanego w części w wstępnej wyroku, tj. występku z art. 278 § 5 kk w zw. z art. 278 § 1kk. Brak bowiem dowodów, iż wyczerpał on swoim zachowaniem wszystkie ustawowe znamiona czy to przestępstwa kradzieży, czy oszustwa.

Na podstawie art. 632 pkt 2 kpk Sąd obciążył Skarb Państwa całością kosztów procesu.