Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 607/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 stycznia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Artur Lesiak (spr.)

Sędziowie:

SA Katarzyna Przybylska

SA Jacek Grela

Protokolant:

sekretarz sądowy Joanna Makarewicz

po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2016 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa U. D.

przeciwko F. D.

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w B.

z dnia 30 marca 2015 r., sygn. akt I C 102/14

I.  oddala apelację;

II.  nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V ACa 607/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 marca 2015 roku Sąd Okręgowy w B. oddalił powództwo U. D. przeciwko F. D. o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli, którego treścią będzie przeniesienie na rzecz powódki spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, położonego w B. przy ulicy (...), wraz z prawem do nakładów na ten lokal poczynionych.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach Sądu pierwszej instancji.

Powódka U. D. darowała pozwanemu F. D., który był reprezentowany przez rodziców M. i M. D. (1), aktem notarialnym z dnia 4 czerwca 2002 roku spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, oznaczonego (...), położone w B. przy ulicy (...).

Pismem z dnia 23 maja 2013 roku powódka napisała do wnuka pismo z prośbą o wyrażenie zgody na zamieszkanie w powyższym mieszkaniu, albowiem jest w trudnej sytuacji finansowej i mieszkaniowej.

Powódka otrzymała pismo z dnia 25 lutego 2013 roku, faktycznie spisane przez matkę pozwanego, w którym wnuk wyjaśnił, że nie może zgodzić się na prośbę powódki i że ma plany co do tego mieszkania. Wskazano w jego treści, że powódka może zwrócić się o pomoc do miasta w celu uzyskania lokalu socjalnego, wskazano także, że powódka ma dwóch dorosłych synów, którzy powinni zapewnić jej pomoc. Wskazano także, aby nie wysyłać do wnuka takich listów o takiej treści, do osoby która (...), oraz wskazano, że wnuk czeka na list od babci, który sprawi mu przyjemność i który będzie dla niego zrozumiały.

Pismem z dnia 25 lipca 2013 roku powódka złożyła oświadczenie o odwołaniu darowizny z uwagi na rażącą niewdzięczność. W uzasadnieniu wskazała, że rażąca niewdzięczność przejawiała się ignorowaniem próśb powódki o pomoc, ponadto ciężkie naruszenie obowiązków rodzinnych, nieudzielanie pomocy w chorobie, biedzie, nieudostępnienie mieszkania oraz brak kontaktu i jakiegokolwiek zainteresowania.

Już wcześniej, bowiem w dniu 14 kwietnia 2011 roku powódka napisała do wnuka list z prośbą o zgodę na zamieszkanie w darowanym mieszkaniu, a następnie pismem z dnia 16 maja 2011 roku odwołała darowiznę mieszkania z uwagi na rażącą niewdzięczność, przejawiającą się brakiem zainteresowania. W dniu 6 czerwca 2011 roku powódka w związku z tymi okolicznościami złożyła pozew do Sądu z żądaniem nakazania złożenia oświadczenia woli przez (...) pozwanego. W sprawie tej powódka w dniu 13 września 2012 roku cofnęła pozew i postępowanie w sprawie umorzono postanowieniem z dnia 17 września 2012 roku.

Rodzice (...) pozwanego, M. D. (2) i M. D. (1) – syn powódki – do 2005 roku pozostawali w związku małżeńskim. Pomiędzy byłymi już małżonkami dochodziło do nieporozumień i występuje konflikt. (...)

(...)

Pomimo konfliktów pomiędzy rodzicami, wnuk F. wysyłał do niej kartki z wakacji, urodzinowe czy świąteczne. Z uwagi na odległe miejsce zamieszkania po 2009 roku, kiedy to pozwany z matką wyprowadzili się z B., przyjeżdżają tutaj bardzo rzadko. Z tego samego powodu wnuk ma także sporadyczny kontakt z drugą babcią. W 2011 roku gdy pozwany był w B., jego ojciec zabrał go w odwiedziny do babci.

Pismem z dnia 1 października 2013 roku powódka została wezwana do zapłaty zaległego czynszu z tytułu najmu lokalu przy ulicy (...) w B., wraz z wypowiedzeniem umowy najmu.

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dokumentacji złożonej do akt sprawy oraz zeznań przesłuchanej za pozwanego jego przedstawiciela ustawowego M. D. (2) oraz częściowych zeznań powódki U. D., której dał wiarę, że poza prośbą o możliwość zamieszkania w darowanym lokalu, nie zwracała się w innych sprawach do wnuka, w szczególności w zakresie oczekiwań pomocy czy swojego stanu zdrowia a jej kontakty z wnukiem i stosunki były takie same w 2011 i w 2013 roku. Sama powódka zeznała, że otrzymywała pocztówki od wnuka, co potwierdza okoliczność utrzymywania kontaktu wnuka z babcią w ten sposób. Powódka poza stwierdzeniem, że wnuk ją krzywdził, faktycznie nie potrafiła wskazać konkretnych przykładów tej krzywdy, poza powołaniem się na sformułowanie w piśmie, że ma zwrócić się do opieki społecznej o pomoc.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki, iż wnuk nie wysyłał do niej kartek, jako sprzecznych z treścią innych dowodów. Jednocześnie pozostała treść zeznań powódki pozwoliła Sądowi na ustalenie faktycznej motywacji powódki w związku z niniejszą sprawą i przyczyną takiej decyzji strony powodowej. Potwierdzały to także wiarygodne zeznania matki pozwanego i w większości zeznania świadka M. D. (1). Świadek nie potrafił wskazać na konkretne przyczyny rażącej niewdzięczności pozwanego. Sąd nie kwestionował co do zasady twierdzeń tego świadka, iż wnuk nie kontaktował się z babcią, jednak ustalił, że z powodu rozwodu, powódka także nie zabiegała o kontakt z byłą żoną jej syna.

Sąd wskazał, że z uwagi na to, że po stronie pozwanej występowała osoba(...), a przedmiot sporu dotyczył zdarzeń, które faktycznie mógł nie rozumieć jeszcze pozwany, jak również mając na uwadze ustalenia Sądu co do szerszego kontekstu motywów działania powódki, które dotyczyły syna i relacji z jego byłą żoną, a zatem rodziców pozwanego, Sąd nie uznał za uzasadnione przesłuchanie w sprawie (...) w charakterze strony. Zdaniem Sądu faktyczne przeprowadzenie dowodu zarówno z przesłuchania w charakterze świadka ojca pozwanego, za niego jego matkę, było wystarczające, bez konieczności stosowania art. 216 ( 1) k.p.c,. Sąd wskazał, że przepis ten ma on dotyczyć tylko ustalania w procesie praw niemajątkowych, w szczególności w związku z kształtowaniem władzy rodzicielskiej w sprawach o rozwód, unieważnienie małżeństwa, separację, o ustalenie lub zaprzeczenie pochodzenia dziecka, o ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa oraz o rozwiązanie przysposobienia, powołując się faktycznie na tezy Komentarza aktualizowanego do Kodeksu postępowania cywilnego pod red. Jakubeckiego Andrzeja (LEX/el. 2015) uznał, że dobro (...), które w tej sprawie nie wymagało jego wysłuchania. Sąd oddalił wniosek o przesłuchanie w charakterze świadka E. S., albowiem było ono spóźnione. Sąd wskazał również, że powódka od daty oddalenia jej zażalenia na odmowę ustanowienia pełnomocnika z urzędu miała możliwość ustanowienia pełnomocnika z wyboru.

Sąd pominął też dowód z przesłuchania w charakterze świadka D. D., który był wezwany po raz trzeci na termin rozprawy w tej sprawie, za każdym razem nie stawiając się, a sama powódka nie spowodowała jego stawiennictwa, pomimo swojego wniosku z tym zakresie i adresu świadka tożsamego z jej adresem. Niezależnie od tego w związku z ustalonym stanem faktycznym, ewentualny dowód w tym zakresie był dla Sądu zbędny i nie miałby wpływu na rozstrzygnięcie.

Sąd wskazał, że w 2011 roku i w 2013 roku nie występowały dwie inne, odmienne podstawy złożonych przez powódkę oświadczeń o odwołaniu darowizny. Pomimo tego, że treść pisma powódki w tym przedmiocie z dnia 25 lipca 2013 roku, nieznacznie różni się od treści pisma w tym samym przedmiocie z dnia 16 maja 2011 roku, albowiem w tym pierwszym oprócz kwestii nieudostępnienia mieszkania, powódka upatrywała rażącą niewdzięczność w ciężkim naruszeniu obowiązków rodzinnych, tj. nieudzielenia pomocy w chorobie, biedzie, nieutrzymywanie kontaktów i brak jakiegokolwiek zainteresowania, to jednak odmienna jest jedynie sama strona formalna tych pism, a nie faktyczna, którą Sąd bada w niniejszej sprawie. Celem niniejszego postępowania jest bowiem ustalenie, czy miały miejsce okoliczności, które były podstawą odwołania darowizny. W sprawie tej sama powódka zeznała, że w 2013 roku jej stosunek do pozwanego nie był odmienny, niż w 2011 roku, jak również zeznała, że poza sprawą udostępnienia mieszkania, faktycznie nie zwracała się do wnuka o nic więcej.

Sąd podzielił pogląd, każdy wypadek nagannego zachowania się obdarowanego, który może być traktowany, jako rażąca niewdzięczność, daje podstawę do odwołania darowizny i każda z osobna podlega osobnemu „przedawnieniu” z art. 899 § 3 kc, ale tylko wówczas, gdy faktycznie występują odmienne, inne, niepowtarzające się zdarzenia czy czyny, które zdaniem darczyńcy wyczerpują przesłankę pojęcia rażącej niewdzięczności. Natomiast w sytuacji, gdy faktycznie jest to ta sama przyczyna, zdarzenie czy zachowanie, to przyczyny odwołania darowizny nie mogą stanowić te zachowania obdarowanego, o których darczyńca dowiedział się wcześniej niż na rok przed złożeniem oświadczenia o odwołaniu darowizny. W celu ustalenia początku terminu, o którym stanowi art. 899 § 3 kc bada się bowiem moment dowiedzenia się o podstawach odwołania darowizny, a nie moment wystąpienia rażącej niewdzięczności, a ten moment w przypadku powódki istniał już co najmniej w 2011 roku. W konsekwencji w ocenie Sądu, powołanie się na oświadczenie o odwołaniu darowizny z dnia 25 lipca 2013 roku nie mogło być skuteczne z uwagi na upływ terminu z art. 899 § 3 kc. Termin z art. 899 § 3 kc nie jest terminem przedawnienia, lecz terminem zbliżonym do prekluzji. Oparty został na założeniu, że jeżeli nie dochodzi do odwołania darowizny w ciągu roku od dnia, w którym uprawniony dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego, to dzieje się tak dlatego, że darczyńca nie odczuł niewdzięczności, przebaczył obdarowanemu lub też zrzekł się prawa do odwołania darowizny. Zatem to odwołanie darowizny, na które powoływała się powódka w niniejszej sprawie, było spóźnione. Teoretycznie powódka mogłaby w związku z tym swoje żądanie opierać na wcześniejszym odwołaniu darowizny, z dnia 16 maja 2011 roku, ale nie powołała się na to odwołanie darowizny, a nadto było ono już przedmiotem wcześniejszego pozwu w sprawie I C 356/11 tutejszego Sądu, w którym powódka cofnęła swoje powództwo. Zeznając w tej sprawie wskazała, że sądziła, że jednak pozwany zrozumie swoje postępowanie, że „dojdą do tego sami”, mając na myśli także matkę pozwanego, tak tłumacząc swoje wcześniejsze zachowanie. Zdaniem Sądu można to odczytywać jako mające na tamtym etapie charakter przebaczenia zachowania pozwanego przez powódkę i danie czasu na zastanowienie się, co także niweczy możliwość skutecznego powołania się na wcześniejszą czynność odwołania darowizny, z uwagi na treść 899 § 1 zdanie pierwsze k.c.

W ocenie Sądu już same powyższe okoliczności skutecznie uzasadniały oddalenie powództwa. Niezależnie od powyższego nie występowały okoliczności po stronie pozwanego, które mogłyby być ocenione jako rażąco niewdzięczne w stosunku do powódki, czy też osoby dla niej najbliższej, co także w skrajnych przypadkach może uzasadniać odwołanie darowizny. Faktycznie nie miało miejsca to, aby powódka zwracała się do pozwanego o pomoc, czy w związku ze swoim stanem zdrowia, co sama zeznała wskazując, że poza sprawą mieszkania nie zwracała się do wnuka o pomoc. Tym samym nie było okoliczności takiej, aby pozwany nie udzielił powódce pomocy, skoro wiedzy w tym przedmiocie żadnej nie miał i sama powódka o to się nie zwracała. Fakt, że pozwany nie zgodził się na zamieszkanie powódki w darowanym mieszkaniu, nie może być oceniony jako zachowanie rażąco niewdzięczne. W ocenie Sądu faktycznie taka potrzeba po stronie powódki nie występowały. Pozwany, jako wnuk powódki i osoba (...), nie działał w świadomości uczynienia jakiejkolwiek krzywdy powódki, w szczególności wysyłając do niej pisma w odpowiedzi na jej prośby. Jak bowiem wynika z zeznań matki pozwanego, de facto nie rozumiał on do końca tego, czego żądała od niego babcia, a pismo, które zostało złożone przez powódkę, w którym była uwaga co do skierowania się o pomoc do opieki społecznej, było faktycznie sporządzone przez matkę pozwanego, co wynika z jej zeznań, zatem sam pozwany świadomie nie skierował takich słów do powódki. Poza tą okolicznością powódka nie przedstawiła żadnej innej okoliczności, która miałaby świadczyć o rażącej niewdzięczności pozwanego. Faktycznie nie utrzymywał on częstych kontaktów z babcią, ale sama powódka o ten kontakt nie zabiegała (...), w tym syna powódki, albowiem jak wynika z ustalonego stanu faktycznego (...). Z tego względu powódka, jako matka M. D. (1), solidaryzowała się z jego postawą i nie utrzymywała kontaktów z matka pozwanego, a tym samym z wnukiem, który pozostawał pod jej władzą rodzicielską. Powódka nie wykazała bowiem, aby faktycznie próbowała odwiedzić wnuka, a które to miały być bezskuteczne. W związku z tym zachowanie powódki było podyktowane konfliktem z byłą żoną syna, jednocześnie pozwany, jako (...) Starał się on jednak zachować choćby minimalny kontakt z babcią, albowiem jak wykazano wysyłał do niej kartki z okazji różnych uroczystości, sporadycznie będąc w B. po wyprowadzeniu, odwiedził babcię wraz z ojcem. Ten brak należytego kontaktu z woli przede wszystkim powódki, uzasadniał to, że pozwany faktycznie nie miał wiedzy na temat stanu zdrowia powódki, czy też jej ewentualnych potrzeb, o które zresztą powódka nie zwracała się, poza mieszkaniem. Zdaniem Sądu faktycznie inne były motywy wystąpienia powódki z niniejszym żądaniem, aniżeli występowanie rażącej niewdzięczności i faktycznie – pomijając uznanie, że samo odmówienie powódce zamieszkania w darowanym lokalu nie może być uznane za przejaw rażącej niewdzięczności – intencją powódki było odzyskanie mieszkania dla jej syna, M.. Sąd wskazał, że od dłuższego już czasu syn powódki bez podstawy prawnej uzyskał posiadanie spornego mieszkania i mieszka w nim ze swoją nową rodziną. Pomimo tego nie zaproponował on powódce, aby razem z nim zamieszkała, jak również sama powódka nie jest zainteresowana zamieszkaniem w tym lokalu, bowiem jak zeznała jest ono zbyt małe i nadal może mieszkać w wynajmowanym cały czas lokalu przy ulicy (...). Także w dacie złożenia oświadczenia o odwołaniu darowizny nie występowała okoliczność groźby utraty prawa do lokalu, który powódka wynajmowała, albowiem dopiero pismem z dnia 1 października 2013 roku powódka została wezwana do zapłaty zaległego czynszu, a zawarte w tym piśmie oświadczenie o wypowiedzeniu umowy najmu faktycznie nie było zrealizowane, skoro powódka cały czas ten lokal zajmuje, co bezsporne. Oświadczenia powódki o odwołaniu darowizny pochodzą z okresu wcześniejszego.

W konsekwencji powyższego Sąd oddalił żądanie pozwu, na podstawie art.. 899 § 3 kc i art. 898 § 1 kc a contrario.

Powódka w wywiedzionej apelacji zaskarżyła powyższy wyrok w całości zarzucając:

1) Naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik postępowania w postaci art. 216 1 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie wniosku dowodowego powódki o przesłuchanie (...) F. D. w charakterze strony.

2) Naruszenie prawa materialnego w postaci art. 898 § 1 k.c. poprzez jego nieprawidłową wykładnię, polegającą na przyjęciu, że akceptowanie przez pozwanego, zachowań jego matki M. D. (2), przejawiających się w działaniach mających na celu eksmisję powódki z lokalu, do którego prawa stanowią przedmiot darowizny, w sytuacji, gdy powódka popadła w niedostatek, nie stanowią rażącej niewdzięczności w rozumieniu wymienionego przepisu.

W oparciu o powyższe zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, a nadto o zasądzenie kosztów według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne i rozważania w zakresie oceny materiału dowodowego oraz podstawy prawnej rozstrzygnięcia, przyjmując je za podstawę także własnego rozstrzygnięcia i odwołuje się do nich bez potrzeby ich powtarzania.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 216 ( 1) § 1 k.p.c. Formułując taki wniosek dowodowy strona winna wskazać cel i racjonalne przesłanki zastosowania w danej sprawie art. 216 ( 1) § 1 k.p.c. Wysłuchanie (...) nie jest przesłuchaniem go w charakterze świadka. Przepis ten służy realizacji normy z art. 72 ust. 3 Konstytucja RP, która nakłada na organy władzy publicznej oraz osoby odpowiedzialne za dziecko obowiązek wysłuchania i w miarę możliwości uwzględnienia zdania dziecka. W odniesieniu do uwzględnienia zdania dziecka (art. 216 ( 1) § 2 k.p.c.) sąd rozważa okoliczności sprawy w odniesieniu do osoby dziecka oraz zakres, w jakim może uwzględnić rozsądne życzenia dziecka. Wykładnia celowościowa każe relatywizować stosowanie tego przepisu jedynie do stanów faktycznych, dla których zdanie dziecka jest prawnie relewantne. Takowym nie jest niniejsze postępowanie o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu własności nieruchomości. Należy mieć na względzie, że w chwili odwołania darowizny obdarowany (...), F. D. zamieszkuje przy tym wraz z matką (...). Zasadnie zatem Sąd Okręgowy uznał, że w tych okolicznościach wystarczające będzie przesłuchanie przedstawicielki ustawowej (...) pozwanego. Z. motywację Sąd Okręgowy wyczerpująco wyjaśnił, powołując stosowne podglądy doktryny i ocenił w ich kontekście stan faktyczny, czego skarżąca nie podważyła. Zarzut naruszenia art. 216 ( 1) § 1 k.p.c. był zatem bezzasadny.

Na marginesie wskazać należy, że skarżąca nie wykazała wpływu braku przeprowadzenia dowodu z zeznań (...) na przebieg postępowania. Nie jest on bowiem jedynym źródłem dowodowym, na podstawie którego było możliwe czynienie ustaleń w zakresie przedmiotu procesu. Sąd Okręgowy wyczerpująco wskazał dowody, na których się oparł przy czynieniu ustaleń faktycznych, uznając je za wystarczające. Skarżąca nie przedstawiła żadnej argumentacji przemawiającej za przyjęciem odmiennej tezy. Decyzja co do udziału (...) dziecka w postępowaniu sądowym dokonywana jest w konkretnej sytuacji, przy uwzględnieniu jego dobra. Ustalony przez Sąd pierwszej instancji stan faktyczny tworzy spójny i logiczny obraz wydarzeń związanych z konfliktem rodzinnym. Zasadności tej oceny nie podważają zarzuty zawarte w apelacji, gdzie ustaleniom faktycznym dokonanym przez Sąd Okręgowy strona powodowa przedstawiła własne ustalenia, w oderwaniu od całokształtu materiału dowodowego. Podniesione w apelacji tezy były w swej istocie jedynie nieuzasadnioną, nietrafną polemiką z poczynionymi ustaleniami.

Sąd Okręgowy nie naruszył również art. 898 § 1 k.c. statuującego podstawę przesłanek odwołania darowizny. Ustalony w niniejszej sprawie stan faktyczny nie pozwala na przyjęcie, że zachowaniu pozwanego można było przypisać rażącą niewdzięczność w rozumieniu art. 898 § 1 k.c. W rzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że nie mogą być uznane za rażącą niewdzięczność przykrości i krzywdy czynione impulsywnie, lecz mieszczące się w granicach zwykłych konfliktów życia codziennego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2001 r., II CKN 818/00). Odwołanie darowizny usprawiedliwia tylko taki stosunek obdarowanych wobec darczyńcy, który odpowiada pojęciu rażącej niewdzięczności (art. 898 § 1 k.c.). O rażącej niewdzięczności może być natomiast mowa w takich okolicznościach, gdy obdarowany kieruje wobec darczyńcy zachowania wysoce nieprzyjazne lub wręcz przestępcze (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 1999 r., II CKN 600/98). Oceniając, czy przesłanka rażącej niewdzięczności jest spełniona, należy brać pod uwagę całokształt okoliczności konkretnego przypadku (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2005 r., I CK 112/2005), uwzględniając m.in. tło zwyczajów panujących w określonych środowiskach społecznych (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 15 czerwca 2010 r., II CSK 68/2010; z dnia 15 lutego 2012 r., I CSK 278/2011). Nie każde zachowanie sprzeczne z wolą darczyńcy uzasadnia twierdzenie o dopuszczeniu się przez obdarowanego rażącej niewdzięczności. Odwołanie darowizny na tej podstawie uzasadnia takie zachowanie obdarowanego, które cechuje się znacznym nasileniem złej woli kierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej. Nie chodzi bowiem o niewdzięczność, ale rażącą niewdzięczność. W związku z tym brak systematycznej opieki obdarowanego nad darczyńcą w okolicznościach, w których jej konieczność nie została wykazana, a darczyńca nie zwracał się od jej udzielanie, nie jest podstawą odwołania darowizny (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27 marca 2014 r., V ACa 845/13). Nie ulega wątpliwości, że obdarowanemu wolno bez uzgodnienia z darczyńcą wykonywać swe uprawnienia właścicielskie w stosunku do darowanego mu dobra, a aktów wykonywania tych uprawnień nie można rozpatrywać w kategoriach rażącej niewdzięczności (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 26 września 2014 r., I ACa 441/14). Sam fakt gdy dziecko występuje z żądaniem eksmisji rodzica z mieszkania stanowiącego przedmiot darowizny nie może być, bez uwzględnienia całokształtu stosunków pomiędzy stronami, uznany za przejaw rażącej niewdzięczności (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 4 kwietnia 2013 r., I ACa 719/12). Obdarowany musi dopuścić się rażącej niewdzięczności „względem darczyńcy”. W rezultacie w orzecznictwie przyjmuje się, że co do zasady nie mogą to być czyny wymierzone przeciwko osobie trzeciej, choćby pośrednio były przykre dla darczyńcy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 września 1969 r., I CR 458/69, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 września 1969 r., III CZP 63/69). Zgodnie z poglądami wyrażanymi w doktrynie ze względu na brak możliwości przypisania winy zachowania obdarowanego (...) (...)nie mogą być uznane za dopuszczenie się rażącej niewdzięczności. Nie budzi również wątpliwości, że przedmiotem oceny pod kątem rażącej niewdzięczności jest zachowanie obdarowanego a nie osób trzecich względem tej umowy.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy więc stwierdzić, że nie zachodzą przesłanki odwołania darowizny przewidziane w art. 898 §1 k.c. Pozwany nie dopuścił się bowiem wobec powódki rażącej niewdzięczności w rozumieniu tego przepisu.

Obdarowany jest wnukiem powódki. Ze względu(...)nie jest możliwe postawienie mu zarzutu zawinienia. Zarząd jego majątkiem wykonuje matka, która jest osobą trzecią względem umowy darowizny i jej zachowanie nie ma wpływu na ocenę rażącej niewdzięczności obdarowanego. Sugerowanie przez skarżącą, że (...) powód powinien wpłynąć na zachowanie matki jest nieuprawnione. Brak dowodu, by leżało to w sferze jego możliwości. Pozostałe stawiane w tym kontekście zarzuty skarżącej są chybione, brak również normatywnej podstawy takiej powinności. Nie jest zgodny z ustalonym przez Sąd Okręgowy stanem faktycznym zarzut eksmisji powódki z darowanego lokalu. Zgodnie z zeznaniami M. D. (2) powódka nigdy nie mieszkała w podarowanym mieszkaniu (k. 114 czas nagrania od 00:44:44 do 00:45:21), faktycznym dysponentem mieszkania jest syn powódki, który zajął je po wyjściu z więzienia i obecnie zamieszkuje w nim wraz z konkubiną (k. 114 czas nagrania od 00:46:31 do 00:48:19), mieszkanie zostało nabyte za środki pochodzące od matki pozwanego i jej męża (k. 114 od 00:40:46 do 00:41:27). Powódka potwierdziła, że w darowanym mieszkaniu mieszka jej syn M. (...)(k. 112 czas nagrania od 00:18:38 do 00:19:04). Trudno przyjąć w tym zakresie jakąkolwiek decyzyjność (...)pozwanego i domagać się od niego udostępnienia mieszkania powódce. Dodatkowo wskazać należy, że powódka sama wskazała na jej niemożliwość zamieszkania w darowanym mieszkaniu wiąże się z jego wielkością (k. 112, czas nagrania od 00:19:04 do 00:20:17), w czym przejawia się w rzeczywistości jej niechęć do wprowadzenia się do niego. Skoro jej syn jest faktycznym dysponentem lokalu, może się zwrócić do niego o pomoc w tym zakresie, jeśli rzeczywiście jej potrzebuje, pomimo swoich kategorycznych twierdzeń. Zarzuty apelacji w tym zakresie były niespójne z uzasadnieniem. Wskazana w nim próba eksmisji ojca pozwanego z zajmowanego bezprawnie darowanego mieszkania nie dotyczy bezpośrednio powódki i nie może być uznana za rażącą niewdzięczność.

Brak podstaw do przyjęcia, że powódka znajduje się w niedostatku i w związku z tym powstała powinność pozwanego do określonego zachowania. Powódka ma dorosłych synów. Pozwany nie jest obciążony względem powódki obowiązkiem alimentacyjnym w pierwszej kolejności. Powódka wskazała, że otrzymuje niezbędna pomoc od syna i nie zwracała się w tym zakresie do wnuka (k. 113, czas nagrania od 00:27:21 do 00:28:06). Starszy syn wynajmuje jej opiekunki (k. 114, czas nagrania od 00:38:49 do 00:39:17), natomiast wnuk nie wiedział o jej chorobie (k. 114, czas nagrania od 00:30:22 do 00:31:21). Powódka miała zatem zapewnioną właściwą opiekę, co wyklucza w tym zakresie uznanie jakichkolwiek zaniechań pozwanego jako rażącej niewdzięczności. Brak podstaw do przyjęcia wskazanych w apelacji tez co do trudnych warunków lokalowych powódki. Obecnie wynajmuje lokal na ulicy (...), gdzie przeprowadziła się z własnej woli i z niego właśnie groziła jej eksmisja, jednak wyraża wolę dalszego zajmowania go (k. 113, czas nagrania od 00:26:25 do 00:27:21). Otrzymuje również świadczenie z funduszu ubezpieczeń społecznych. Ze stanu faktycznego nie wynika, by strony umowy darowizny czyniły ustalenia w zakresie sprawowania opieki, dostarczania środków utrzymania, czy zapewnienia służebności mieszkania. Gdyby była taka wola stron, z pewnością zapis o takiej treści znalazłby się w umowie darowizny. Co więcej – powódka sama wskazała, że nie zwracała się do swojego wnuka o pomoc. Strony miały pełną swobodę w kształtowaniu swojej sytuacji prawnej. Gdyby rzeczywistą wolą powódki było otrzymywanie ekwiwalentnych świadczeń w postaci chociażby renty w zamian za przeniesienie własności nieruchomości, zawarłaby z pozwanym umowę dożywocia. Same zawiedzione oczekiwania powódki oraz chęć rozdysponowania darowanym lokalem nie mogą stanowić podstawy do oceny zachowania pozwanego jako rażącej niewdzięczności.

Trafna była ocena Sądu Okręgowego w zakresie zachowania i sytuacji (...) pozwanego. Z uwagi na sytuację zaistniałą w związku z rozwodem, znalazł się on w bardzo trudnej sytuacji, co do której nie miał wypracowanego wzorca zachowania. Wysyłał on jednak pocztówki do babci, starając się chociaż w minimalnym stopniu utrzymać z nią kontakt, co powódka sama przyznała (k. 113, czas nagrania od 00:31:46 do 00:32:25). Brak podstaw do przyjęcia tezy apelacji, że wnuk nie szukał kontaktu z powódką. Powódka sama wskazała, że nie zmieniło się nic w jej relacjach z wnukiem między 2011 r. a 2013 r. (k. 113, czas nagrania od 00:22:38 do 00:23:15). Sama również nie szukała kontaktu z nim, solidaryzując się ze swoim synem.

W kontekście powyższych rozważać dodać należy, że nie ukonstytuowała się nowa podstawa do odwołania darowizny, której nietrafnie skarżąca poszukiwała w nieudostępnieniu darowanego lokalu i zachowaniu pozwanego względem niej. Sąd Apelacyjny podziela zatem ocenę Sądu pierwszej instancji, że została zniweczona możliwość skutecznego powołania się na wcześniejszą czynność odwołania darowizny, z uwagi na treść 899 § 1 zdanie pierwsze k.c. Oceny tej skarżąca nie podważyła.

W tym stanie rzeczy nie podzielając wskazanych wyżej zarzutów apelacji ani argumentacji zgłoszonej na jej poparcie, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono apelację.

Sąd Apelacyjny odstąpił od obciążenia powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego na podstawie art. 102 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. Powyższe rozstrzygnięcie zapadło wobec uznania, że w stosunku do powódki zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek uzasadniający odstąpienie od obciążania jej kosztami. Całokształt okoliczności sprawy, a szczególnie przebieg procesu, sytuacja materialna i życiowa powódki przemawiają za zastosowaniem zasady słuszności do rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Należy mieć na uwadze z trudną sytuację materialną powódki, która stanowiła podstawę do zwolnienia jej od kosztów sądowych. Nadto powódka z uwagi na istniejący konflikt rodzinny wynikający z rozpadu małżeństwa jej syna z matką pozwanego, mogła pozostawać w subiektywnym przeświadczeniu o zasadności swojego roszczenia.