Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XII C 1808/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P., dnia 12 maja 2016 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XII Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSO Małgorzata Małecka

Protokolant:stażysta K. M.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 maja 2016 r. w P.

sprawy z powództwa R. P.

przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Dyrektora Aresztu Śledczego w P.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  kosztami procesu obciąża powoda i w związku z tym:

a.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

b.  odstępuje od obciążenia powoda kosztami sądowymi.

SSO Małgorzata Małecka

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 27 sierpnia 2015r., skutecznie wniesionym w dniu 31 sierpnia 2015 r., powód R. P. domagał się zasądzenia od Skarbu Państwa reprezentowanego przez Dyrektora Aresztu Śledczego w P. zadośćuczynienia w wysokości 150.000
[ (...):

BY 'T. R.'
ON '2016-05- (...):35:00'
(...): 'Piszę tak, choć w pozwie jest konsekwentnie „150 000 tysięcy” czyli 150 000 000, ale to chyba nieporozumienie. '] zł za niewłaściwe warunki bytowe i sanitarne w celach mieszkalnych, które panowały w okresie od sierpnia 2008 r. do sierpnia 2009 r., a także umorzenia kosztów sądowych w całości.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w okresie od sierpnia 2008 r. do sierpnia 2009 r. przebywał w pozwanym areszcie. W celach, w których przebywał kąciki sanitarne był zbite z desek i nie posiadały drzwi, co powodowało dyskomfort przy załatwianiu potrzeb fizjologicznych. Wyposażenie sanitarne było stare i zniszczone. Powód otrzymywał również zbyt skąpe środki higieniczne - na miesiąc jedno mydło, jeden nożyk do golenia i rolkę papieru toaletowego. Oświetlenie było zbyt słabe. W celi o powierzchni 6 m kwadratowych. powód przebywał z 3 innymi osobami, co nie odpowiada standardom . Nie było dostępu do ciepłej wody i tylko raz w tygodniu był dostęp do łaźni. W celi panowała wilgoć. Pod drewnianym, zniszczonym parkietem lęgło się robactwo. W trakcie widzeń nie miał możliwości bezpośredniego kontaktu z rodziną, z powodu zamontowanej przegrody z pleksiglasu. W trakcie widzeń powód nie miał też możliwości skorzystania z toalety, co może się odbić w przyszłości na jego zdrowiu. Zdaniem powoda, takie warunki są niezgodne z prawami człowieka, w tym z prawami skazanego. Powód zobowiązał się również do przeznaczenia 15% zadośćuczynienia na państwowy dom dziecka.

W odpowiedzi na pozew z dnia 25 października 2015r. Skarb Państwa reprezentowany przez Dyrektora Aresztu Śledczego w P. zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego Skarbu Państwa kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa.

W uzasadnieniu pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, a także zaprzeczył wszelkim twierdzeniom i okolicznościom faktycznym podnoszonym przez powoda, kwestionując powództwo co do zasady jak i co do wysokości.

Pozwany wskazał, że powód przebywał w Areszcie Śledczym w P. od 15 września 2008 r. do 2 grudnia 2009 r., od 9 czerwca 2010 r. do 7 lipca 2010 r., od 3 września 2014 r. do 10 września 2014 r. oraz od 11 marca 2015 r. do 29 kwietnia 2015 r. Pozew dotyczy tego pierwszego okresu, a zgodnie z art. 442 1 §1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Pozwany zaprzeczył również, by powód w okresie objętym powództwem osadzony był w warunkach przeludnienia. Podniósł, że miał on również zapewnioną możliwość korzystania z różnych zajęć kulturalnych i społecznych. Warunki sanitarno-bytowe panujące w celach mieszkalnych były zgodne z obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa. Kąciki sanitarne oddzielone były ścianą murowaną do pełnej wysokości pomieszczenia lub zabudowaną ścianą z kątowników metalowych i blachy, i były zamykane na kotarę z nieprzezroczystego materiału lub drzwiami płytowymi pełnymi. Pozwany wskazał również, że utrzymywanie czystości w celach i pomieszczeniach sanitarnych należy do obowiązków samych więźniów. Otrzymywane przez powoda środki czystości wydawane były w ilości zgodnej z prawem. Oświetlenie było prawidłowe. Cele mieszkalne i wszystkie inne pomieszczenia poddawane są okresowym opryskom przeciwko owadom. Widzenia z rodziną nie były utrudnione. Niskie przegrody z przezroczystego pleksiglasu mają uniemożliwić przekazywanie niedozwolonych wiadomości, nie tłumiąc jednocześnie dźwięku i nie utrudniając kontaktu wzrokowego. Pozwany zauważył też, że potrzeby fizjologiczne osób przebywających w areszcie powinny być załatwiane przed lub po widzeniu.

W podsumowaniu, pozwany wskazał, że Skarbowi Państwa nie można przypisać bezprawności działania, warunki odbywania kary pozbawienia wolności odpowiadały obowiązującym normom, a powód nie wykazał istnienia szkody i nie udowodnił związku przyczynowego między zachowaniem pozwanego a zadeklarowaną szkodą. Powód nie udowodnił również jakich cierpień doznał w wyniku opisanych okoliczności i w jaki sposób kwota zadośćuczynienia miałaby je złagodzić.

W piśmie z dnia 2 grudnia 2015 r. powód wskazał, że cały czas odbywa karę pozbawienia wolności i z tego powodu nie mógł napisać wcześniej, obawiając się zemsty ze strony Służby Więziennej w P..

W piśmie z dnia 9 grudnia 2015 r. powód podtrzymał swoje twierdzenia w sprawie.

W uzasadnieniu wskazał, że roszczenie się nie przedawniło, gdyż dopiero w tym roku dowiedział się o możliwości wniesienia pozwu. Poza tym, uważa, że bieg przedawnienia powinien się liczyć od momentu opuszczenia zakładu karnego. Kwota zadośćuczynienia jest jego zdaniem uzasadniona. Uważa też, że zeznania funkcjonariuszy M. S. (1), Z. F. i M. G., na które powołuje się pozwany w odpowiedzi na pozew są niezgodne z prawdą, a oni sami poświadczyli w dokumentach nieprawdę.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

R. P. przebywał w Areszcie Śledczym w P. w następujących okresach:

- od 15 września 2008 r. do 2 grudnia 2009 r.,

- od 9 czerwca 2010 r. do 7 lipca 2010 r.,

- od 3 września 2014 r. do 10 września 2014 r.

- od 11 marca 2015 r. do 29 kwietnia 2015 r.

Dowód: Wydruk z programu ewidencyjnego (...) (k. 28-29)

Dnia 31 sierpnia 2015 r. powód złożył pozew o zadośćuczynienie za okres od sierpnia 2008 r. do sierpnia 2009 r.

Dowód: pozew (k. 1-2)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wydruków z urzędowych baz danych zgromadzonych w aktach sprawy oraz twierdzeń powoda zawartych w pozwie.

Wiarygodność wydruków nie budziła wątpliwości Sądu, nie była też podważana przez pozwanego. Mimo, że wydruk taki nie jest dokumentem, a stanowi jedynie element twierdzenia strony o istnieniu stosownego wpisu w komputerowej bazie danych, to w niniejszej sprawie żadna ze stron nie podniosła zarzutów kwestionujących istnienie określonych dokumentów prywatnych czy urzędowych.

Sąd zważył, co następuje:

Powód domagał się zasądzenia zadośćuczynienia z tytułu naruszenia jego dóbr osobistych tj. godności poprzez osadzenie go w celi, w której nie zapewniono mu prawidłowych warunków bytowych. Zarzucił również, że przebywał w celach w których panowało przeludnienie.

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że podstawą prawną żądania zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych jest art. 23 kc i 24 § 1 k.c.
w zw. z art. 448 k.c.

Przepis art. 23 k.c. zawiera ogólną zasadę, że dobra osobiste, wymienione w nim jedynie przykładowo, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Godność osobistą definiuje się jako sferę osobowości, która konkretyzuje się w poczuciu własnej wartości człowieka i oczekiwaniu szacunku ze strony innych ludzi. Jednocześnie zgodnie z art. 30 Konstytucji, przyrodzona i niezbywalna godność człowieka jest nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona stanowi obowiązek władz publicznych. Wymóg zapewnienia przez Państwo godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z podstawowych obowiązków demokratycznego państwa prawnego, wynikającym z norm prawa międzynarodowego (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 28 lutego 2007 r., V CSK 431/06, OSNC 2008, nr 1, poz. 13; z dnia 2 października 2007 r., II CSK 269/07, OSNC-ZD 2008, nr 3, poz. 75, a także z dnia 17 marca 2010 r., II CSK 486/09, LEX nr 599534). Zgodnie z art. 10 ust. 1 ratyfikowanego przez Polskę międzynarodowego paktu praw osobistych i publicznych z dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167 i 169) każda osoba pozbawiona wolności musi być traktowana w sposób humanitarny i z poszanowaniem przyrodzonej godności człowieka. Zasady powyższe zostały recypowane do polskiego porządku prawnego i wyrażone w art. 40, 41 ust. 4 i art. 47 Konstytucji.

W razie dokonanego naruszenia powód może żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Możliwość taką ustawodawca przewidział w art. 448 k.c.

Odpowiedzialność pozwanego wynika z art. 417 § 1 k.c., zgodnie
z którym za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Odpowiedzialność deliktowa Skarbu Państwa, oparta na art. 417 k.c. powstaje wówczas, gdy spełnione są łącznie jej trzy ustawowe przesłanki, tj. bezprawność działania lub zaniechania sprawcy, szkoda oraz normalny związek przyczynowy między bezprawnym zachowaniem sprawcy a szkodą. Zwrócić także należy uwagę, iż kolejność badania przez sąd powyższych przesłanek nie może być dowolna. W pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie działania (zaniechania), z którego, jak twierdzi poszkodowany, wynikła szkoda oraz dokonanie oceny jego bezprawności, następnie ustalenie czy wystąpiła szkoda i jakiego rodzaju i dopiero po stwierdzeniu, że obie te przesłanki zachodzą, możliwe jest zbadanie istnienia między nimi normalnego związku przyczynowego.

Powództwo okazało się niezasadne z uwagi na podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia.

Zgodnie z art. 442 1 §1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Zgodnie z § 3, w razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Z kolei z treści art. 120 §1 k.c. wynika, że bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.

R. legis instytucji przedawnienia wynika z pewnych wartości, przyjętych przez cały system prawa, którego normy działają niezależnie, a czasem nawet wbrew woli
i interesom osób uprawnionych, poprzez zmniejszenie ochrony przysługujących uprawnionym praw podmiotowych. Ustawodawca uznał, że takie rozwiązanie z punktu widzenia zasad państwa prawa, takich jak obiektywna przewidywalność skutków zachowań podmiotów prawa cywilnego oraz pewność i bezpieczeństwo obrotu prawnego, jest ważniejsze od etycznych wątpliwości, jakie mogą jawić się na tle przyjętych rozwiązań
w zakresie przedawnienia. Te wymienione wyżej wartości całego systemu prawnego legły
u podstaw regulacji całej instytucji przedawnienia. R. legis, a w konsekwencji cel i funkcja instytucji przedawnienia w kodeksie cywilnym sprowadzają się do usunięcia stanu niepewności prawnej w sytuacji, gdy uprawniony przez bardzo długi czas nie wykonuje swoich praw podmiotowych, nie realizuje przysługujących mu roszczeń (por. A. Jedliński Komentarz do art. 117 Kodeksu cywilnego, LEX).

Odnosząc te przepisy do niniejszej sprawy, Sąd stwierdził, że nie ulega wątpliwości, że roszczenia powoda uległy przedawnieniu. Roszczenia R. P. odnosiły się do okresu od 15 września 2008 r. do 2 grudnia 2009 r., kiedy to przebywał w Areszcie Śledczym w P.. Trzyletni okres upłynął więc we wrześniu 2011 r. (licząc od daty początkowej) lub ostatecznie w grudniu 2012 r. (data końcowa), natomiast pozew o zapłatę wniósł dopiero 31 sierpnia 2015r.

W piśmie z dnia 2 grudnia 2015 r. powód wskazał, że cały czas odbywa karę pozbawienia wolności i z tego powodu nie mógł powództwa wytoczyć wcześniej, albowiem obawiał się zemsty ze strony Służby Więziennej w P., natomiast w piśmie z dnia 9 grudnia 2015 r. powód wskazał, że roszczenie się nie przedawniło, gdyż dopiero w tym roku dowiedział się o możliwości wniesienia pozwu. Poza tym, powód uznał, że bieg przedawnienia powinien się liczyć od momentu opuszczenia zakładu karnego.

Sąd nie przychylił się do tych twierdzeń. Odnośnie lęku przed zemstą służby więziennej, należy wskazać, że taki lęk, choć rzeczywiście mógł wystąpić u powoda, jeśli nie jest podparty argumentacją czy dowodami, pozostaje uczuciem subiektywnym i nie ma znaczenia dla niniejszej sprawy. Co istotne, powód już w 2009 r. został przeniesiony do innego ośrodka, skąd mógł złożyć pozew.

Odnosząc się natomiast do kwestii biegu przedawnienia, należy stwierdzić, że art. 442 1 §1 k.c. jest w tej mierze jasny i nakazuje liczyć bieg przedawnienia od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Czas ten nie jest więc liczony od momentu, kiedy pokrzywdzony dowiedział się o istnieniu odpowiedniego przepisu, ale od momentu zdobycia wiedzy o szkodzie (w przypadku powoda takim ostatecznym terminem będzie 2 grudnia 2009 r.). Należy podkreślić, że przyjęcie rozumowania powoda, prowadziłoby do zupełnej fikcyjności instytucji przedawnienia. To, czy powód wie, czy też nie wie o istnieniu odpowiednich przepisów nie ma wpływu na bieg terminu przedawnienia.

Również nie do przyjęcia jest teza powoda, że bieg przedawnienia powinien się rozpoczynać od momentu zakończenia kary (czyli w przedmiotowym przypadku jeszcze się nie rozpoczął). Takie rozumowanie jest wprost sprzeczne z treścią art. 442 1 §1 k.c. Wskazać też należy, że powód nie podnosi żadnych roszczeń dotyczących późniejszych pobytów w Areszcie Śledczym w P..

W związku z powyższym, skoro roszczenie uległo przedawnieniu, Sąd nie badał już pozostałych okoliczności sprawy. W konsekwencji jako niecelowe Sąd oddalił wniosek powoda o doprowadzenie go na rozprawę, a także o przesłuchanie w charakterze świadków M. S. (2), Z. F., M. G., M. F., J. P., a także obecnego i poprzedniego wychowawcę powoda z Aresztu Śledczego w P..

Biorąc zatem pod uwagę, że roszczenia powoda uległy przedawnieniu, Sąd oddalił powództwo ( punkt I wyroku).

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II wyroku, zasądzając od powoda (jako stronie przegrywającej sprawę ) w oparciu o art. 98 kpc na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, natomiast w pozostałym zakresie kosztami obciążając Skarb Państwa ( powód został postanowieniem z dnia 5 marca 2015r. zwolniony od kosztów sądowych w całości).

/-/ SSO Małgorzata Małecka