Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 158/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 maja 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Paweł Rygiel

Sędziowie:

SSA Barbara Górzanowska

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura

po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2016 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa A. C. (1)

przeciwko Skarbowi Państwa – Komendantowi (...)

w K.

o ochronę dóbr osobistych i zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 4 listopada 2015 r. sygn. akt I C 1680/14

1. oddala apelację;

2. nie obciąża powódki kosztami postępowania należnymi stronie pozwanej w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Barbara Górzanowska SSA Paweł Rygiel SSA Grzegorz Krężołek

Sygn. akt : I ACa158 /16

UZASADNIENIE

W uznaniu za niezasadne żądań powódki A. C. (1), skierowanych przeciwko Skarbowi Państwa Komendantowi (...)w K. , mających służyć odwróceniu skutków naruszenia dóbr osobistych , poprzez złożenie przez stronę pozwaną, określonego przez powódkę oświadczenia zawierającego tekst przeprosin oraz przekazania na cel społeczny - hospicjum dla dzieci w K. kwoty 49 000 złotych , Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z dnia 4 listopada 2015r :

- powództwo oddalił [ pkt I ] ,

- zasądził od A. C. (1) na rzecz strony przeciwnej kwotę 360 złotych , tytułem kosztów procesu [ pkt II ] ,

- kosztami sądowymi obciążał Skarb Państwa [ pkt III sentencji wyroku ] ,

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

Jako niesporne pomiędzy stronami uznał to , że A. C. (1) została przyjęta do służby w policji w dniu 16 maja 1994 roku.

Od 1 marca 2006 roku zajmowała stanowisko służbowe – kierownika sekcji Stacji (...)i T. Wydziału (...) (...) w K..

Rozkazem personalnym z dnia 30.11.2010 roku powódka z tym dniem została zwolniona z zajmowanego stanowiska , a od 1 grudnia 2010 roku, mianowana na niższe stanowisko służbowe; eksperta Zespołu Poczty (...) i (...) z jednoczesnym zachowaniem dotychczasowej grupy zaszeregowania i wynagrodzenia w tej samej wysokości.

Dotychczasowy dodatek funkcyjny został zastąpiony dodatkiem służbowym, także w tym samym rozmiarze ilościowym. Decyzja wynikała ze zmian organizacyjnych, bowiem od 1 grudnia 2010 roku , rozkazem organizacyjnym nr (...)Komendanta (...)w K., dokonano zmian organizacyjno – etatowych w Wydziale (...) (...) w K. ,w ramach których m. in. zlikwidowano stanowisko służbowe zajmowane dotychczas przez A. C. (1).

Rozkazem personalnym (...) Komendanta (...)z dnia 8 grudnia 2011 roku powódka została zwolniona ze służby z dniem następnym , w związku z uznaniem jej za niezdolną do pracy w policji.

W zakresie okoliczności spornych , Sąd Okręgowy ustalił , iż :

A. C. (1), pomiędzy 20 października 2009r i 16 kwietnia 2010r , ukończyła szkolenie zawodowe dla absolwentów szkół wyższych prowadzone przez Wyższą Szkołę (...) w S., z ogólnym, poprawnym wynikiem nauki.

W okresie od 9 do 29 listopada2010 , przebywała na Oddziale (...)w K. z rozpoznaniem zespołu neurastenicznego. W epikryzie wskazano, że w leczeniu psychiatrycznym pozostaje od pół roku, a od września przeżywa żałobę po mężu z którym łączył ją długoletni staż małżeński. Stwierdzono również , że bardzo źle znosiła reorganizację w pracy. Została wypisana z oddziału w warunkach poprawy stanu psychicznego.

Rozkazem organizacyjnym Komendanta (...)w K. nr (...)z dnia 28 października 2010 roku, w etatach Komendy (...)w K. dokonano szeregu zmian etatowo organizacyjnych, między innymi, w Wydziale (...) (...) zlikwidowano Sekcję Poczty (...)oraz Sekcję Stacji (...) T.. W ich miejsce powołano Zespół Poczty (...) . Rozkaz wszedł w życie z dniem 1 grudnia 2010 roku.

W październiku 2010 roku, w związku z planowaniem opisanych wyżej zmian, zastępca Naczelnika Wydziału rozmawiał z powódką na temat jej planów, co do dalszej pracy w policji -w kontekście przejścia na wcześniejszą emeryturę- jak również możliwości objęcia przez nią funkcji koordynatora połączonych sekcji. Powódka wyraziła zainteresowanie i gotowość do przyjęcia tej kierowniczej funkcji. Ostatecznie została ona powierzona innej osobie, o czym Naczelnik poinformował na spotkaniu w dniu 30 listopada 2010 roku.

W związku z powyższym, rozkazem organizacyjnym nr (...) z dnia 1 grudnia 2010r, Naczelnik Wydziału (...) (...) w K. powołał komisję do spisu i przekazania dokumentów niejawnych i jawnych oraz materiałów znajdujących się w Sekcji Poczty(...)i Sekcji stacji (...) T. w składzie: B. M. , J. C. oraz M. S. .

Powierzył tej komisji sporządzenie inwentaryzacji dokumentów niejawnych i jawnych oraz materiałów w obu likwidowanych sekcjach ,polecając przygotowanie protokołu z przeprowadzonych czynności do dnia 8 grudnia 2010r.

Zgodnie z § (...) załącznika do Decyzji nr (...) Komendanta Wojewódzkiego (...)w K. z dnia 21.05.2007 roku, w sprawie zasad pracy kancelaryjnej w Komendzie (...)i jednostkach jej podległych – w przypadku przeniesienia lub zwolnienia pracownika z zajmowanego stanowiska obowiązkiem bezpośredniego przełożonego było dopilnowanie rozliczenie go z posiadanych pism, dokumentów oraz aktów normatywnych.

Z treści przygotowanego przez komisję inwentaryzacyjną protokołu czynności wynikało, że przestąpiła do nich, w stacji szyfrów w dniu 1 grudnia 2010r , stwierdzając brak protokołów brakowania dokumentów z danymi osobowymi K..

Następnego dnia Komisja ,na polecenie Naczelnika Wydziału , w obecności powódki i asp. sztab. A. S. przystąpiła do przeglądu szaf z dokumentami. Dokumenty zostały przeniesione do pokoju, zajmowanego dotychczas przez A. C. (1) i rozpoczęto ich spisywanie. Po zakończeniu pracy tego dnia Komisja zabezpieczyła pokój i oplombowała a klucze zdeponowała u dyżurnego. Ponownie do pracy przystąpiła w dniu 6 grudnia 2010 roku. W tych pracach powódka odmówiła już udziału . Komisja ujawniła dokumenty z klauzulą specjalnego znaczenia, tajne, poufne i zastrzeżone, które nie zostały wykazane w ostatnio dokonywanym spisie z początku września poprzedniego roku. Stwierdziła także brak rejestracji pism o klauzuli tajne, dotyczące zestawu kluczy (...), rejestracji dzienników i pism niejawnych, niewłaściwy opis teczek pism niejawnych, brak tematycznego spisu spraw, teczki z wykazem osób uprawnionych do odbioru wszystkich szyfrogramów oraz osób odpowiedzialnych za system (...) poufny i tajny, brak dekretacji i podpisu Naczelnika Wydziału pism przychodzących i wychodzących i dokumentów dotyczących modułów bezpieczeństwa (...).

Powódka na dzień rozpoczęcia kontroli nie przygotowała spisu dokumentów zgromadzonych w kierowanej przez nią Sekcji, potrzebnych do rozliczenia się i przekazania dokumentacji, zgodnie z § (...) załącznika do Decyzji nr (...) Komendanta Wojewódzkiego Policji z dnia 21.05.2007 roku. Spis taki nie został sporządzony również na dzień 3 grudnia 2010r. Komisja w tym dniu została wpuszczona do pomieszczeń Sekcji Szyfrów dopiero po telefonicznej interwencji Naczelnika Wydziału. Spisywanie dokumentów trwało ogółem kilka dni , obejmując bez mała 1 000 pozycji.

A. C. (1) uważała, że jej członkowie nie mają prawa przebywać w pomieszczeniach Sekcji oraz, że naruszane są zasady postępowania z informacjami niejawnymi i tajnymi. Atmosfera pomiędzy powódką , a przewodniczącą komisji B. M. była nerwowa i napięta. Wynikało to z jednej strony z tego , że A. C. (1) oceniała , iż Komisja nie powinna przebywać w tych pomieszczeniach , gdzie prowadziła czynności , a jej przewodnicząca zarzucała powódce nie wykonanie obowiązku przygotowania spisu dokumentów , co ułatwiłoby i istotnie skróciło czas pracy. B. M. wytknęła ustnie powódce nieprawidłowości, które, jej zdaniem, wystąpiły przy pracy z dokumentami, w szczególności przy ich archiwizowaniu i brakowaniu. .

Okoliczności te jak również umieszczenie wszystkich dokumentów w jednym pomieszczeniu , spowodowało u powódki silne zdenerwowanie. Była roztrzęsiona, miała problemy z koncentracją , płakała. Odmówiła dalszej współpracy z komisją. W dniach następnych nie pojawiła się w pracy , zaczęła korzystać ze zwolnienia lekarskiego.

Nawet w sytuacji wzajemnego zdenerwowania A. C. (1) nie była przez członków komisji obrażana czy poniżana. Nie padały wobec niej żadne obelżywe sformułowania.

Członkowie komisji nie rozpowszechniali ani w czasie pracy , jak po jej zakończeniu wśród negatywnych wiadomości o powódce wśród innych pracowników.

Skarga powódki dotycząca naruszenia niejawności systemu (...) w związku z pracą komisji inwentaryzacyjnej była badana przez inspektora bezpieczeństwa teleinformatycznego, który nie stwierdził utraty poufności, integralności i dostępności przetwarzanych informacji niejawnych. Do ponownych wniosków doszła także kontrolująca tę sama kwestię Agencja (...).

W okresie od 13 grudnia 2010 roku do 12 stycznia 2011r A. C. (1) przebywała na Klinicznym Oddziale (...) (...) Szpitala (...) z Polikliniką, w K. Powodem przyjęcia były skargi powódki na przygnębienie, osłabienie, trudności decyzyjne, bezsenność, lęk i osłabienie pamięci Po leczeniu powódka została wypisana w stanie ogólnym dobrym z zaleceniem kontynuowania leczenia w (...)

Orzeczeniem z dnia 4 października 2011r powódka uznana została za całkowicie niezdolną do służby w Policji, a stwierdzone inwalidztwo pozostaje w związku ze służbą w Policji ze względu na wiek i charakter schorzeń. U A C. rozpoznano przewlekły zespół neurasteniczny oraz nadciśnienie tętnicze. Związek ze służbą uzasadniono długoletnim zatrudnieniem , w tym na stanowiskach kierowniczych i narażeniem na częste stresy psychiczne.

W roku 2011 roku powódka w pismach do (...) Komendanta Wojewódzkiego (...) w K. oraz Administratora (...)informowała o nieprawidłowościach jakie miały mieć miejsce w dniu 3 grudnia 2010 roku na Stacji (...)i (...) w K., związanych z pracą komisji inwentaryzacyjnej.

Ponadto zainicjowała postępowanie przygotowawcze prowadzone przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w K.w sprawie niedopełnienia w dniu 2 grudnia 2010 roku i później obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy Policji , w szczególności poprzez nie wywiązanie się z obowiązków ochrony informacji niejawnych.

Zostało ono umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego.

Wobec odnotowania w protokole z pracy komisji inwetaryzacyjnej nieprawidłowości do jakich miało dochodzić podczas pracy sekcji , którą kierowała powódka , (...) Komendant Wojewódzki (...) zlecił przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w sprawie wykonywania przez nią czynności służbowych.

Jego wyniki nie potwierdziły dopuszczenia się przez powódkę przewinienia dyscyplinarnego, w rozumieniu przepisu art. 135 ust. 1 pkt 1 ustawy o Policji.

Dodatkowo wskazano na nadmierny stopień ogólności zarzutów sformułowanych w protokole pracy komisji inwetaryzacyjnej.

Rozważania prawne Sąd I instancji rozpoczął od przedstawienia ogólnych założeń ustawowych , które składają się na system ochrony dóbr osobistych według kodeksu cywilnego. Następnie, dokonując przez pryzmat tych uregulowań oceny dóbr ,które powódka określiła jako mające być naruszonymi zachowaniem funkcjonariuszy strony pozwanej :

- możliwość wykonywania pracy zgodnej z predyspozycjami, uzdolnieniami i samodzielnie uzyskanym wykształceniem ,

- możliwość rozwoju zawodowego , -

- możliwości uzyskiwania dochodu z tytułu awansu zawodowego , systemu premiowego i nagród za dobrze wykonywaną pracę ,

- dysponowania, w dowolnie wybrany przez siebie sposób, środkami finansowymi , które powódka musiała poznaczyć na leczenie związane z pogarszającym się na skutek stresu stanem zdrowia,

- dysponowania w inny sposób tymi środkami aniżeli na potrzeby prowadzenia postępowania administracyjnego i korespondencji z organami policji w związku z zaistniałą sytuacją , a nadto

- naruszenia czci , godności oraz dobrego imienia powódki jako funkcjonariusza policji ,

jedynie te ostatnio wymienione uznał jako przynależne do katalogu dóbr o charakterze osobistym , które mogą, w ramach ich ochrony być podstawą do usprawiedliwionego normatywnie konstruowania roszczeń , które zgłosiła A. C. (1).

Z kolei dokonując analizy zdarzeń , które powódka uznawała za przejawy naruszenia jej czci i godności w tym także jako funkcjonariusza policji , Sąd I instancji uznał , iż albo zdarzenia te nie zostały przez nią udowodnione albo też w prawdzie miały miejsce, nie stanowiąc jednak naruszenia identyfikowanych przez powódkę dóbr.

Zdaniem Sądu Okręgowego to , że powódka nie została wybrana do pełnienia funkcji szefa połączonych sekcji w ramach Wydziału(...) (...) w K., nie może stanowić naruszenia jej dóbr osobistych skoro wybór obsady personalnej takiego stanowiska przynależy do kierujących tą jednostką. Zarzut ten, ze strony A. C., jest tym bardziej nietrafny , że nie zostały w postępowaniu wykazane okoliczności , które mogłyby potwierdzać , iż dokonany wybór z pominięciem osoby powódki, stanowił przejaw jej dyskryminacji jako pracownika ,następując z naruszeniem jej praw pracowniczych.

Nie można ich naruszenia upatrywać , jak wskazywał Sąd I instancji , także w tym , że komisja inwentaryzacyjna wykonywała swoje czynności w pomieszczeniach likwidowanej sekcji , kierowanej dotąd przez A. C. (1) , w ich ramach zapoznając się z dokumentami tajnymi bądź niejawnymi , nawet w warunkach sprzeciwu ze strony powódki.

Nie zdołała ona wykazać ażeby w toku tych czynności doszło do jej znieważania czy poniżania ze strony członków komisji. Atmosfera , jak ocenia to Sąd Okręgowy rzeczywiście była napięta ale do tego przyczyniło się także zachowanie A. C. , która negowała , co do zasady, kompetencje komisji do wykonywania powierzonych jej czynności. Rzeczywiście, w ich trakcie padały niepochlebne oceny wobec sposobu organizacji pracy powódki ale stwierdzenia te nie wykraczały poza przyjęte ramy odnoszenia się w relacjach pomiędzy pracownikami, a stwierdzenie , że ktoś „ ma bałagan w papierach „ nie jest określeniem naruszającym jego dobra osobiste.

Zdaniem Sądu I instancji, powódka nie wykazała aby treść protokołu podsumowującego wyniki prac komisji, zawierał nieprawdziwe wobec niej zarzuty , które miały zostać rozpowszechnione , stając się wśród innych pracowników komendy ogólnie znanymi. Sąd , w tej części swojej oceny prawnej , podkreślił , że zarzuty te jakikolwiek okazały nadmiernie ogólne i nie stanowiły podstawy do wszczęcia przeciwko powódce postępowania dyscyplinarnego to jednak, użyte w ich ramach sformułowania nie wykroczyły poza cel w jakim komisja została powołana ani poza zakres rzeczowy jej działania , opartego przy tym na decyzji naczelnika Wydziału , co decyduje o legalności działania komisji.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 §1 i 3 kpc i wynikająca z niej zasada odpowiedzialności za wynik sprawy.

Obciążając Skarb Państwa kosztami sądowymi związanymi z postępowaniem , Sąd Okręgowy stanął na stanowisku , iż A. C. (1) nie miała obowiązku ich pookrywać albowiem była od nich z mocy ustawy zwolniona, na podstawie art. 94 ust. 1 pkt 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

W apelacji od tego orzeczenia, powołując jedynie zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych, a także ich niekompletności wyrażającej się w braku oceny wpływu zachowania przewodniczącej komisji inwetaryzacyjnej B. M. na stan zdrowia skarżącej, powódka , domagając się także przeprowadzenia przed Sądem II instancji dowodu z protokołu kontroli , jaką w jednostce , w której pełniła służbę , przeprowadziła Agencja (...), stwierdzając nieprawidłowości w sposobie postępowania z materiałami tajnymi i niejawnymi ,

wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku , i uwzględnienia żądań zarówno w części dotyczącej publikacji tekstu przeprosin o brzmieniu ostatecznie przez skarżącą określonym w postępowaniu rozpoznawczym przed Sądem I instancji , jak co do spełnienia przez stronę pozwaną świadczenia na cel społeczny - hospicjum dla dzieci przy ul. (...) w K. , w kwocie 49 000 złotych.

W motywach środka odwoławczego A. C. (1) odwołując się szczegółowo do treści przepisów ustawy o Policji , wewnętrznych instrukcji obowiązujących w czasie gdy pełniła służbę , odnoszących się do postępowania z dokumentami tajnymi i niejawnymi jak również do wybranych przez siebie fragmentów protokołu kontroli (...), o przeprowadzenie dowodu z którego przez Sąd Apelacyjny wnioskowała , w istocie powtórzyła prezentowane wnioski i oceny zgodnie z którymi doszło do naruszenia jej dóbr osobistych poprzez następstwa zachowań tak jej zwierzchników jak i członków komisji inwentaryzacyjnej.

W sposób szczególny autorka apelacji akcentowała po pierwsze brak uprawnień członków komisji do podejmowania czynności z dokumentami niejawnymi i tajnymi za które to ona odpowiadała , stąd uprawnioną była jej reakcja, w ramach której jednoznacznie sprzeciwiała się sposobowi pracy komisji w pomieszczeniach likwidowanej sekcji. Podnosiła także znaczenie tych zdarzeń dla jej stanu zdrowia. Uznawała, iż jedynie następstwa tych zdarzeń , które opisała w podstawie faktycznej powództwa powiązane z konsekwencjami rozpowszechniania w jednostce negatywnych ocen o niej i sposobie jej pracy, doprowadziły m do sytuacji w której, ze względu na stan zdrowia , była zmuszona odejść ze służby.

Odpowiadając na apelację, strona pozwana domagała się jej oddalenia, jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw.

W pełni aprobując tak ustalenia faktyczne jak i ocenę prawną roszczeń powódki , którą sformułował Sąd Okręgowy , pozwana zażądała także przyznania na swoją rzecz od przeciwniczki procesowej , kosztów postępowania przed Sądem II instancji.

Pozwany Skarb Państwa sprzeciwił się także przeprowadzaniu przed Sądem II instancji dowodu z dokumentu powoływanego przez apelującą , oceniając ten wniosek jako spóźniony.

Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy A. C. (1) nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności ocenić należy jako spóźniony , w rozumieniu art. 381 kpc, wniosek apelującej o dopuszczenie dowodu z protokołu kontroli Agencji (...), w jednostce , której funkcjonariuszem była ona uprzednio , której przedmiotem był sposób postępowania w ramach przetwarzania i ochrony informacji niejawnych.

Dokument ten bowiem istniał już podczas trwania postępowania przed Sądem I instancji , a informacja o nim była dostępna powódce co najmniej od daty, w której relacjonował wyniki tej kontroli świadek T. C. , pełniący na co dzień funkcję inspektora bezpieczeństwa teleinformatycznego w Wojewódzkiej Komendzie (...)w K. . Świadek składał zeznania na rozprawie w dniu 2 października 2015r /por. k. 153 akt /

A. C. (1) , naówczas profesjonalnie w sporze zastąpiona, nie skorzystała z tej możliwości [ żadna ze stron nie twierdziła , iż był to dokument objęty klauzulą tajności] , chociaż mogła to uczynić domagając się wobec Sądu by zobowiązał do jego złożenia stronę przeciwną, w dyspozycji której niewątpliwie pozostawał.

Wobec tego zaniechania , domaganie się przeprowadzenia tego dowodu dopiero w ramach postępowania apelacyjnego jest żądaniem , które nie może zostać uwzględnione.

Jak wskazano wyżej , jedynymi zarzutami na jakim powódka oparła apelację jest zarzut błędu w ustaleniach faktycznych , które Sąd I instancji uczynił podstawa wydanego rozstrzygnięcia oraz ich niekompletności.

Pierwszy z nich ,[ nie powiązany z zarzutem przeprowadzenia w sposób wadliwy oceny zgromadzonych w sprawie dowodów ], nie jest zarzutem usprawiedliwionym.

Analiza obszernych redakcyjnie motywów , którymi powódka zarówno w apelacji jak i jej uzupełnieniu, posługuje się by zarzut ten uzasadnić, czyni uprawnioną ocenę ,że krytyka ustaleń dokonanych przez Sąd Okręgowy sprowadza się i wyczerpuje , po stronie A. C., do odwoływania się do okoliczności , które , jej zdaniem, odpowiadają rzeczywistości , a których Sąd I instancji bądź to nie dostrzegł , bądź to ustalił je w niezgodzie z treścią dowodów które przeprowadził.

Taka konstrukcja stawianego zarzutu , w ramach której skarżąca przedstawia także , poza prawdziwą w jej ocenie wersję zdarzeń , własną interpretację treści czy to samych dowodów czy też , nawiązując przy ich ocenie do obowiązujących aktów normatywnych jak np. ustawa o policji , nie może prowadzić do uznania stawianego zarzutu za trafny.

A. C. (1), w motywach apelacji zarzuca , identyfikując nietrafnie tę krytykę z zarzutem niekompletności ustaleń faktycznych , że Sąd niższej instancji nie odniósł się w motywach wydanego wyroku do kwestii naruszenia zachowaniem funkjonanriuszy strony pozwanej jej zdrowia jako dobra osobistego , które , w jej ocenie , uległo zdecydowanemu pogorszeniu właśnie z uwagi na stres wywołany zdarzeniami z 30 listopada oraz 1-3 grudnia 2010r , w ostateczności prowadząc do konieczności rezygnacji ze służby.

Rzeczywiście, w uzasadnieniu wyroku z dnia 4 listopada 2015r tego rodzaju ocena nie jest przeprowadzona ale to uchybienie , które należałoby kwalifikować jako wadę procesową , prowadzącą do naruszenia art. 328 §1 kpc [ nota bene taki zarzut nie jest przez A. C. wprost formułowany ] , nie stanowi nieprawidłowości mającej istotny wpływ na wynik sprawy.

Oto bowiem ustalone fakty dają dostateczną podstawę do przyjęcia ,że powódka rzeczywiście korzystała ze specjalistycznej diagnostyki i leczenia psychiatrycznego ale miało ono miejsce już wcześniej aniżeli bezpośrednio po zdarzeniach z których następstwami wiąże ona naruszenie dóbr osobistych , w tym także zdrowia.

Z ustaleń tych wynika , że przebywała na takim leczeniu na Oddziale (...)w K., w okresie od 9 do 29 listopada 2010r z rozpoznaniem zespołu neurastenicznego. Już wówczas w epikryzie wskazano , że skarżąca pozostaje w leczeniu psychiatrycznym od pół roku , silnie przeżywając nie tylko stres związany z zatrudnieniem ale również zgon męża. Jej ówczesny stan nie był jednak na tyle zły, by po procesie leczenia , właśnie 30 listopada 2010r nie mogła powrócić do służby.

Oczywistym jest , że nie da się wykluczyć , iż wydarzenia tego i następnych dni nie spowodowały pogorszenia sytuacji zdrowotnej skarżącej. Tyle tylko , że stwierdzenie tej współzależności kauzalnej w rozumieniu tego pojęcia wymaganego przez art. 362 kc , wymaga wiadomości specjalnych z zakresu medycyny.

Wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z tej dziedziny nie został w postępowaniu przez skarżącą zgłoszony wobec czego jej twierdzenie , że taki związek istnieje , wobec czego doszło do naruszenia dobra pozostaje oceną dowolną, bo nie opartą na udowodnionych podstawach.

Nie uwzględnienie wskazanych wyżej zarzutów ma i tę konsekwencje , że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji, jako poprawne , Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne.

Sąd II instancji podziela stanowisko prawne Sądu Okręgowego, zgodnie z którym spośród opisanych przez A. C. (1) naruszeń będących, w jej ocenie , konsekwencją zachowań funkjonanriuszy strony pozwanej, tylko naruszanie czci , godności jako osoby dobrego imienia jako funkcjonariusza policji, może być traktowane jako naruszenie dób osobistych z których ochrony gwarantowanej normatywnie , można wywodzić roszczenia ochronne , będące przedmiotem sporu stron.

Przy uwzględnieniu zaprezentowanego wyżej stanowiska, co nie wykazania przez powódkę naruszenia dobra osobistego w postaci zdrowia [ pogorszenia jego stanu ] , Sąd II instancji aprobuje także wnioski prawne Sądu Okręgowego co do tego , że ustalone w sprawie zachowania funkjonanriuszy strony pozwanej: zwierzchników służbowych powódki , w zakresie ustalenia osoby , której ostatecznie powierzono kierowanie strukturą organizacyjną powstałą w miejsce dwóch likwidowanych sekcji w ramach Wydziału (...)i (...) Komendy Wojewódzkiej (...) w K., jak również członków komisji inwentaryzacyjnej, tak w ramach samych czynności powierzonych przez Naczelnika Wydziału w siedzibie sekcji dotąd kierowanej przez skarżącą jak i tych, związanych z przygotowaniem treści protokołu końcowego z tych czynności nie można uznać za takie , które naruszałyby dobra osobiste powódki.

Trafne jest również stanowisko zgodnie z którym nie można zasadnie mówić o tym by do naruszenia tych dóbr doszło poprzez poniżanie godności A. C. czy też w drodze rozpowszechniania przez członków komisji negatywnych ocen jej pracy.

Trzeba przy tym pamiętać , iż o potwierdzeniu takiego naruszenia decyduje nie subiektywna ocena domagającego się ochrony ale ocena obiektywna dokonana przez zewnętrznego obserwatora , której kryteriami są doświadczenie życiowe i potrzeba aprobaty dla wartości , w odczuciu społecznym, powszechnie zasługujących na ochronę prawną.

Przez pryzmat w taki sposób dokonywanej oceny, do naruszeń opisanych wyżej dóbr osobistych powódki nie doszło.

Tym samym nie można w sposób usprawiedliwiony twierdzić , że oddalając powództwo na tej podstawie, Sąd Okręgowy naruszył, mające w sprawie zastosowanie, normy prawa materialnego.

Dlatego , w uznaniu apelacji powódki za niezasadną, Sąd II Instancji orzekł o jej oddaleniu, na podstawie art. 385 kpc w zw z art. 23 i 24 §1 i 448 kc.

Rozstrzygająca o kosztach postępowania apelacyjnego, Sąd , stosując art. 102 kpc w zw. z art. 108 §1 i 391 §1 kpc , nie obciążył powódki obowiązkiem ich zwrotu na rzecz strony przeciwnej stając na stanowisku, że zasady słuszności dostatecznie usprawiedliwiają brak takiego obciążenia. Szczególne , wobec swojej podstawy faktycznej, powództwo ochronne A. C. (1) , a także uzasadnione nimi subiektywne jej przekonanie o zasadności zgłoszonych roszczeń , nawet mimo oddalenia ich przez Sąd I instancji, dają wystarczającą podstawę do zastosowania tego wyjątkowego przepisu na etapie postępowania odwoławczego.

Wniosek taki jest zasadny tym bardziej , że podstaw do przeprowadzenia instancyjnej weryfikacji rozstrzygnięcia za 4 listopada 2015r powódka mogła upatrywać w treści , jej zdaniem , nowego dowodu , oraz w tym , że ocena jej roszczeń, zaprezentowana przez Sąd I instancji nie była kompletna.

SSA Grzegorz Krężołek SSA Paweł Rygiel SSA Barbara Górzanowska