Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1704/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G.

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski

Sędziowie:

SSA Barbara Mazur (spr.)

SSA Bożena Grubba

Protokolant:

sekr.sądowy Wioletta Blach

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2012 r. w Gdańsku

sprawy B. L.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 21 września 2011 r., sygn. akt VII U 351/11

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 1704/11

UZASADNIENIE

B. L.odwołała się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.z dnia 15.07.2010 r., na mocy której pozwany przyznał jej prawo do emerytury. W odwołaniu ubezpieczona domagała się wyliczenia części socjalnej emerytury przy zastosowaniu aktualnej w dacie złożenia wniosku kwoty bazowej - na podstawie art. 53 ust 4 ustawy o EiRFUS. W uzasadnieniu wskazała, iż od daty przyznania emerytury - 01.09.1996r. - podlegała ubezpieczeniom społecznym przez ponad 61 miesięcy.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie.

Na rozprawie w dniu 14.09.2011r. ubezpieczona wyjaśniła, iż we wniosku z 13.07.2010 r. o przyznanie jej emerytury wpisała symbol KLE prawdopodobnie automatycznie, przez pomyłkę, bo takim się ostatnio posługiwała.

Wyrokiem z dnia 21 września 2011 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w punkcie I zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że zobowiązał pozwanego do przeliczenia emerytury ubezpieczonej przy zastosowaniu do części socjalnej świadczenia kwoty bazowej 2.716,71 zł ( dwa tysiące siedemset szesnaście złotych 71/100) i stwierdził, że pozwany ponosi odpowiedzialność za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Uzasadniając swoje stanowisko, Sąd wskazał, iż B. L. ur. (...), z zawodu jest radcą prawnym i w okresie od 10.09.1963 r. do 31.08.1996r. była zatrudniona w PP PKP w G..

Decyzją z dnia 12.07.1996 r. pozwany przyznał ubezpieczonej prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym o symbolu E- na podstawie przepisów ustawy z dnia 14.12.1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin - od dnia 01.04.1996r. i wstrzymał wypłatę emerytury E. Podstawę wymiaru emerytury kolejowej ustalił z zarobków z 7 lat: 1989-1995 - wwpw 220,33% i zastosował kwotę bazową 666,96 zł. Staż ubezpieczeniowy wnioskodawczyni w tej dacie wynosił 38 lat 11 miesięcy 15 dni.

Po przyznaniu świadczenia ubezpieczona kontynuowała zatrudnienie.

W listopadzie 1999r. ubezpieczona wystąpiła do ZUS o przyznanie jej prawa do emerytury kolejowej w miejsce dotychczas wypłacanej emerytury E. Dołączyła nowe zaświadczenie RP- 7 wystawione przez PP PKP dnia 25.10.1999r., w którym zarobki za lata 1989-1995 były niższe niż wykazane w zaświadczeniu RP-7 z dnia 26.06.1996 r. dołączonym do pierwszego wniosku o emeryturę. Ubezpieczona wniosła o wyliczenie podstawy z zarobków z lat 1989-1995 na podstawie nowego zaświadczenia RP-7.

Decyzją z dnia 21.12.1999r. pozwany przyznał ubezpieczonej prawo do emerytury kolejowej - KLE od 01.11.1999r. Pozwany wskazał, iż staż ubezpieczeniowy wnioskodawczyni na dzień 01.01.1999r. wyniósł 41 lat 11 miesięcy 15 dni.

We wniosku z dnia 14.05.2003r. ubezpieczona domagała się przeliczenia podstawy jej emerytury KLE przy uwzględnieniu 100% ekwiwalentu za węgiel i wwpw 220,30%, zamiast - jak dotychczas 50% i wwpw 217,26%.

Decyzją z dnia 06.06.2003r. pozwany przeliczył ubezpieczonej emeryturę KLE od maja 2003r., przyjmując do podstawy zarobki z lat 1989-1995r. – wwpw wyniósł 220,33%

W dniu 13.07.2010r. ubezpieczona złożyła do ZUS wniosek o przyznanie jej emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Oświadczyła, iż będąc na wcześniejszej emeryturze do czasu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego tj. 60 lat przepracowała dłużej, aniżeli wymagane minimum 30 miesięcy.

Zaskarżoną decyzją pozwany przyznał ubezpieczonej prawo do emerytury od dnia 01.07.2010r., wstrzymując dotychczas płatną emeryturę KLE. Podstawę wymiaru ustalił z zarobków z lat 1989-1995 – ustalając wwpw na poziomie 220,33%. Pozwany zastosował kwotę bazową 717,16 zł. Staż ubezpieczeniowy wnioskodawczyni na dzień 01.07.2010 r. wynosił 44 lata 1 miesiąc 13 dni.

W dołączonym do decyzji piśmie z dnia 16.07.2010 r. pozwany wyjaśnił, iż w związku z tym, że ubezpieczona nie udowodniła 30 miesięcy ubezpieczenia po przyznaniu ostatniej emerytury o symbolu KLE - brak jest podstaw do wyliczenia części socjalnej emerytury nowo przyznanej od kwoty bazowej obowiązującej w dacie zgłoszenia obecnego wniosku.

W toku prowadzonego postępowania dowodowego, Sąd ustalił, że po dniu 01.04.1996 r. ubezpieczona pozostawała w ubezpieczeniu społecznym przez ponad 30 miesięcy. Po dniu 01.11.1999r. - ubezpieczona pozostawała w ubezpieczeniu emerytalno-rentowym przez 2 lata.

Sąd zważył, iż stosownie do treści przepisu art. 21 ust 2 pkt 1 ustawy z 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z FUS podstawę wymiaru emerytury dla osoby, która wcześniej miała ustalone prawo do emerytury stanowi podstawa wymiaru emerytury wcześniejszej. Natomiast część socjalną nowego świadczenia ustala się przy zastosowaniu art. 53 ust 3 i 4 ustawy.

W myśl przepisu art. 53 ust 3 ustawy - emeryturę, której podstawę wymiaru stanowi podstawa wymiaru świadczenia, o którym mowa w art. 21 ust. 1 pkt 1 i ust. 2, oblicza się od tej samej kwoty bazowej, którą ostatnio przyjęto do ustalenia podstawy wymiaru, a następnie emeryturę podwyższa się w ramach waloryzacji przypadających do dnia nabycia uprawnień do emerytury. Zgodnie z art. 53 ust 4 ustawy, przepisu ust. 3 nie stosuje się, jeżeli zainteresowany po nabyciu uprawnień do świadczenia, którego podstawę wymiaru wskazał za podstawę wymiaru emerytury, podlegał co najmniej przez 30 miesięcy ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

W lipcu 2010 r., tj. w dacie złożenia wniosku, ubezpieczona spełniała warunki przewidziane przepisem art. 27 ustawy emerytalno - rentowej, uprawniające do przyznania jej emerytury „zwykłej ustawowej". Wcześniej pozwany przyznał ubezpieczonej dwa świadczenia emerytalne - w 1996 r. emeryturę w obniżonym wieku na podstawie przepisów ustawy o zep o symbolu E i w 1999 r. emeryturę kolejową w oparciu o przepis art. 40 ustawy o EiRFUS o symbolu KLE.

Wobec powyższego, Sąd zważył, iż pozwany w 2010 r. winien wyliczyć ubezpieczonej emeryturę, zgodnie z powołanymi na wstępie przepisami, przy czym w dwóch wariantach - przyjmując podstawę konkretnego wcześniejszego świadczenia (wariant 1 - emerytura z zep, wariant 2 - emerytura kolejowa z art. 40 ustawy o EiRFUS), a następnie wyliczyć część socjalną stosownie do art. 53 ust 3 i 4 ustawy (w dwóch wariantach jw.).

Podstawa wymiaru obu świadczeń wcześniejszych była ustalona tak samo - stanowiła ją podstawa wymiaru składek z lat 1989-1995 (wwpw 220,33%).

Sąd ustalił, iż bezsprzecznie wnioskodawczyni nie podlegała ubezpieczeniu przez co najmniej 30 miesięcy po przyznaniu jej emerytury kolejowej KLE tj. od dnia 01.11.1999r. Zasadnie zatem pozwany stwierdził, iż brak jest podstaw do wyliczenia nowego świadczenia - w wariancie „KLE 1" - przy zastosowaniu kwoty bazowej obowiązującej w lipcu 2010 r., bowiem nie został spełniony warunek przewidziany w art. 53 ust. 4 ustawy.

Jednakże ubezpieczona podlegała ubezpieczeniom społecznym przez ponad 30 miesięcy po przyznaniu jej świadczenia o symbolu E, tj. od 01.04.1996r. Uzasadniało to zatem wyliczenie „kolejnej" emerytury (przyznanej na podstawie art. 27 ustawy) przy zastosowaniu, do części socjalnej, kwoty bazowej obowiązującej w lipcu 2010 r. w oparciu o przepis art. 53 ust 4 w związku z art. 21 ust 2 ustawy (por. wyrok SN z 05.10.2006r. I UK 82/06, wyrok SN z 10.08.201 Or. I UK 21/10, wyrok SN z 16.10.2009r. I UK 129/09).

Sąd zaznaczył, że odmienne były podstawy prawne przyznania ubezpieczonej świadczeń emerytalnych w 1999r. i w 2010 r., co oznacza, iż brak jest podstaw do przyjęcia, iż świadczenie przyznane i wyliczone zaskarżoną decyzją stanowi „nową emeryturę kolejową", co miałoby determinować przyjęty przez ZUS sposób wyliczenia.

Dodatkowo Sąd wskazał, iż powołany w odpowiedzi na odwołanie przepis art. 24 ust 1 ustawy emerytalno – rentowej w związku z art. 40 tej ustawy, nie mógł stanowić podstawy przyznania kolejnego świadczenia w lipcu 2010 r., chociażby dlatego, iż ma on zastosowanie do osób, które urodziły się po 31.12.1948r. Ubezpieczona natomiast urodziła się w 1940r.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie było wątpliwości, iż we wniosku z 13.07.2010 r. ubezpieczona domagała się przyznania jej emerytury przysługującej w normalnym wieku emerytalnym - na podstawie art. 27 ustawy i wyliczenia jej w nowej wysokości z uwzględnieniem faktu, iż podlegała ubezpieczeniom społecznym po przyznaniu emerytury ponad 30 miesięcy po 1996 r. W tym kontekście bez znaczenia jest podanie przez nią na wniosku symbolu dotychczas pobieranej emerytury kolejowej KLE. Obowiązkiem pozwanego było sprawdzenie czy w 2010 r. istniała możliwość wyliczenia świadczenia opartego na przepisie art. 27 ustawy emerytalno - rentowej, w sposób określony przepisem art. 53 ust. 4 ustawy. Pozwany nie poinformował ubezpieczonej o wariantowej możliwości ustalenia wysokości świadczenia i wyliczył go na gorszych warunkach.

Wobec powyższego na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. oraz art. 118 ust. 1 a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Sąd orzekł, jak w sentencji.

Apelację od wyroku wywiódł pozwany, zaskarżając go w całości i zarzucając mu naruszenie prawa materialnego, tj. art. 53 ust. 4 w zw. z art. 21 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Wskazując na powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wskazał, iż w niniejszej sprawie brak było ustawowych przesłanek do wyliczenia w decyzji z dnia 15.07.2010 r. części socjalnej nowo przyznanej emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku od kwoty bazowej obowiązującej w dacie zgłoszenia wniosku, albowiem B. L. składając wniosek w dniu 13.07.2010 r. nie wskazała ustalenia podstawy wymiaru na nowo w myśl art. 15 ustawy emerytalno - rentowej, jak również w okresie po przyznaniu w dniu 21.12.1999 r. emerytury kolejowej nie przepracowała 30 miesięcy.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni wniosła o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy, w ramach prerogatyw przysługujących mu z mocy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. oraz dokonał prawidłowej wykładni przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – i na tej podstawie poczynił trafne ustalenia faktyczne co do okoliczności sprawy istotnych dla rozstrzygnięcia. Sąd Apelacyjny podziela argumenty zawarte w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego i przyjmuje je za swoje.

Rozważając treść zarzutów apelacyjnych Sąd zobowiązał organ emerytalny do podania szczegółowego sposobu wyliczenia podstawy wymiaru emerytury B. L. w decyzji z dnia 15.07.2010 r. oraz ustosunkowania się do twierdzeń wnioskodawczyni, że emerytura z powszechnego wieku została jej obliczona ze świadczenia przyznanego jej po raz pierwszy decyzją z dnia 12.07.1996 r. co oznacza, że po przepracowaniu przez nią - po przyznaniu tego świadczenia - 30 miesięcy kwota bazowa do części socjalnej winna być ustalona według kwoty bazowej z daty złożenia wniosku o ustalenie uprawnień do emerytury powszechnej.

Wykonując zobowiązanie Sądu pozwany przedstawił sposób obliczenia należnego ubezpieczonej świadczenia wskazując, iż dokonując przeliczenia emerytury wnioskodawczyni w dacie złożenia pierwszorazowego wniosku, tj. w dniu 1.04.1996r. do podstawy wymiaru zostało przyjęte wynagrodzenie z 7 kolejnych lat kalendarzowych z okresu od 1.01.1989 do 31.12.1995r. i wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 220,33%, zaś kwotę bazową stanowiła kwota 666,96 zł. Przy kolejnym obliczeniu wysokości świadczenia w dniu 8.11.1999 r., przyznając wnioskodawczyni emeryturę kolejową, pozwany do podstawy wymiaru emerytury kolejowej przyjął podstawę wymiaru wcześniej przyznanej emerytury pracowniczej tj. wynagrodzenie z 7 kolejnych lat kalendarzowych z okresu od 1.01.1989 do 31.12.1995 - wwpw wyniósł 217,26%, zaś kwotę bazową stanowiła kwota 666,96 zł. Dokonując przeliczenia wysokości należnego ubezpieczonej świadczenia, w lipcu 2010 r., pozwany uznał, iż p odstawę wymiaru emerytury ustawowej stanowi podstawa wymiaru wcześniej przyznanej emerytury. Wobec powyższego, pozwany stanął na stanowisku, że skoro wnioskodawczyni nie udowodniła 30 miesięcy ubezpieczenia po przyznaniu emerytury kolejowej, to do obliczenia części socjalnej emerytury stanowiącej 24 % kwoty bazowej nie można było zastosować kwoty bazowej obowiązującej w lipcu 2010r.

Powyższą argumentację podtrzymała w całości świadek H. W., słuchana na tę okoliczność na rozprawie apelacyjnej w dniu 23 października 2012 r.

Mając na względzie powyższe, Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku, że ocena materiału dowodowego przeprowadzona przez Sąd I instancji wespół z materiałem dowodowym zgromadzonym na etapie postępowania odwoławczego przekonuje o bezzasadności apelacji organu rentowego. Nie zawiera ona bowiem argumentacji mogącej prowadzić do podważenia trafności zaskarżonego wyroku, zaś jej istota sprowadza się do polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji.

Przedmiotem sporu między stronami było, czy w świetle regulacji art. 21 i 53 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. j. Dz. U z 2009 r., Nr 153, poz. 1227) dopuszczalne i zasadne jest przeliczenie wysokości świadczenia ubezpieczonej z zastosowaniem do części socjalnej nowej kwoty bazowej.

Regulacje zawarte w art. 21 ust. 2 pkt 1 cytowanej ustawy dotyczą ustalenia podstawy wymiaru emerytury dla osoby, która wcześniej miała już ustalone prawo do emerytury. Dla osób posiadających wcześniej ustalone prawo do emerytury podstawę wymiaru ich świadczenia emerytalnego może stanowić jedynie podstawa ich emerytury (wcześniejszej) – w wysokości uwzględniającej rewaloryzację oraz wszystkie kolejne waloryzacje przypadające w okresie następującym po ustaleniu prawa do emerytury (art. 21 ust. 2 pkt 1 w zw. z art. 21 ust. 1 pkt 1 powyższej ustawy), ewentualnie i warunkowo zaś podstawa wymiaru ich emerytury może zostać obliczona na nowo z zastosowaniem nowej kwoty bazowej - jeżeli spełniają przesłanki zawarte w art. 53 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, tj. po nabyciu uprawnień do świadczenia, którego podstawa wymiaru została wskazana za podstawę wymiaru emerytury, podlegali co najmniej przez 30 miesięcy ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

Ubezpieczona, jak wynika z przeprowadzonego przez Sąd I instancji postępowania dowodowego trzykrotnie składała wniosek o przyznanie jej prawa do świadczenia emerytalnego.

I tak, pierwszorazowy wniosek o przyznanie prawa do emerytury B. L. złożyła w dniu 9 lipca 1996 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 12 lipca 1996 r. przyznał ubezpieczonej - na podstawie ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin - wnioskowane świadczenie, przyjmując do podstawy wymiaru emerytury zarobki z lat 1989-1995 i ustalając wwpw na poziomie 220,33%. Do obliczenia wysokości świadczenia pozwany przyjął kwotę bazową 666,96 zł.

Kolejny wniosek, o przyznanie prawa do emerytury – tym razem – tzw. „kolejowej” B. L. złożyła w dniu 12 listopada 1999 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 21 grudnia 1999 r. przyznał wnioskodawczyni - na podstawie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - prawo do emerytury kolejowej.

W dniu 13 lipca 2010 r. wnioskodawczyni złożyła w organie rentowym wniosek o przyznanie jej emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego, wskazując jednocześnie, że osiągnęła wiek uprawniający ją do tzw. emerytury ustawowej. Nadto zaznaczyła, że od momentu przyznania jej prawa do emerytury przepracowała łącznie ponad 30 miesięcy, a zatem nowe świadczenie winno zostać wyliczone przy uwzględnieniu 24 % nowej kwoty bazowej.

Organ rentowy przyznając B. L. prawo do żądanego świadczenia ustalił podstawę jej wymiaru z zarobków z lat 1989-1995 i wwpw na poziomie 220,33 %. Do obliczenia wysokości należnego ubezpieczonej świadczenia pozwany przyjął kwotę bazową 717,16 zł wskazując, iż skarżąca nie wykazała 30 miesięcy ubezpieczenia po przyznaniu ostatniej emerytury, przy czym za ostatnio przyznaną emeryturę, przyjął świadczenie przyznane wnioskodawczyni w dniu 21 grudnia 1999 r.

Mając na uwadze powyższe uznać należało, że trafnym było ustalenie Sądu I instancji, że pozwany winien dokonać obliczenia wysokości należnej wnioskodawczyni emerytury tzw. ustawowej w oparciu o przepis art. 21 ust.2 pkt 1 w zw. z art. 53 ust. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w dwóch wariantach, przyjmując podstawę wymiaru świadczenia przyznanego w 1996 r. (wariant 1) oraz w 1999 r. (wariant 2), a następnie wyliczyć część socjalną stosownie do art. 53 ust. 3 i 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Prawidłowo Sąd Okręgowy zaznaczył, że podstawa wymiaru zarówno świadczenia przyznanego wnioskodawczyni w 1996 r., jak i w 1999 r. została ustalona w taki sam sposób, tj. stanowiła ją podstawa wymiaru składek z lat 1989-1995, zaś sporną pozostawała jedynie trafność ustalenia przez pozwanego części socjalnej nowo obliczonego świadczenia.

Dokonując obliczenia należnej wnioskodawczyni emerytury ustawowej w pierwszym wariancie organ ubezpieczeniowy winien, przy uwzględnieniu okoliczności, że B. L. po 1999 r. bezsprzecznie nie podlegała przez okres 30 miesięcy ubezpieczeniu uznać, iż brak jest podstaw do wyliczenia nowego świadczenia przy zastosowaniu kwoty bazowej obowiązującej w lipcu 2010 r., bowiem nie został spełniony warunek przewidziany w art. 53 ust. 4 ustawy – co z resztą stało się przedmiotem decyzji z dnia 15 lipca 2010 r.

Jednocześnie, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, przy ustalaniu wysokości świadczenia wnioskodawczyni, zupełnie pominął fakt, że B. L. podlegała ubezpieczeniom społecznym przez ponad 30 miesięcy po przyznaniu jej świadczenia w dniu 1 kwietnia 1996r., co z kolei czyniło uprawnionym obliczenie zawnioskowanej w dniu 13 lipca 2010 r. emerytury ustawowej przy zastosowaniu, do części socjalnej, kwoty bazowej obowiązującej w lipcu 2010 r. w oparciu o przepis art. 53 ust 4 w zw. z art. 21 ust 2 ustawy emerytalno – rentowej (wariant 2).

Mając na względzie powyższe podkreślić należało, że pozwany dokonując ustalenia wysokości należnego ubezpieczonej świadczenia pominął fakt, iż podstawy prawne przyznania ubezpieczonej świadczeń emerytalnych w 1999r. (emerytura kolejowa) i w 2010 r. (emerytura ustawowa), były odmienne, co z kolei determinowało przyjęcie dwóch wariantów obliczenia należnego ubezpieczonej świadczenia, tj. przy przyjęciu kwoty bazowej obowiązującej w dacie przyznania pierwszorazowego świadczenia (emerytury kolejowej), tj. w 1999 r., oraz przy przyjęciu kwoty bazowej obowiązującej w dacie przyznania „nowego” świadczenia, tj. w 2010 r., tzw. emerytury ustawowej.

W ocenie Sądu Odwoławczego, prawidłowo przyjął Sąd I instancji , że wnioskodawczyni składając wniosek o przyznanie świadczenia emerytalnego w dniu 13 lipca 2010 r. domagała się przyznania jej emerytury na podstawie art. 27 ustawy (emerytury ustawowej) i wyliczenia jej w nowej wysokości z uwzględnieniem faktu, iż podlegała ubezpieczeniom społecznym po przyznaniu emerytury ponad 30 miesięcy po 1996 r. Skoro tak, to pozwany był zobligowany do sprawdzenia czy w 2010 r. istniała możliwość wyliczenia świadczenia opartego na przepisie art. 27 ustawy emerytalno - rentowej, w sposób określony przepisem art. 53 ust. 4 ustawy, a następnie przedstawić ubezpieczonej wszelkie warianty obliczenia wnioskowanego przez nią świadczenia. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie poinformował jednak ubezpieczonej o wariantowej możliwości ustalenia wysokości świadczenia, a nadto dokonując przeliczenia świadczenia wyliczył je na mniej korzystnych warunkach.

Mając na uwadze przedstawione ustalenia i rozważania, podzielając stanowisko Sądu I instancji i uznając apelację pozwanego za bezzasadną, Sąd Apelacyjny, na mocy art. 385 k.p.c., orzekł, jak w sentencji.