Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 743/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 czerwca 2016 roku

Sąd Rejonowy w Zawierciu II Wydział Karny

w składzie :

Przewodnicząca - SSR Agata Mikoda

Protokolant – st.sekr.sądowy M. B.

przy udziale Prokuratora – E. G. z Prok. Rej. w Z.

po rozpoznaniu sprawy z oskarżenia publicznego w dniu 20.01., 18.03., 27.05., 23.06., 22.09.2015 r., 2.03., 19.04., 24.05., 7.06.2016 r.

przeciwko M. P.

s. M. i E.

ur. dn. 26.08.1987r. w Z.

oskarżonemu o to, że:

w dniu 16 września 2013 roku około godziny 21.50 w Z. na ulicy (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki S. o nr rej. (...) nie zachował należytej ostrożności dojeżdżając do oznakowanego przejścia dla pieszych oraz w sposób nieprawidłowy obserwował przedpole jazdy w wyniku czego potracił prawidłowo przechodzącego przez jezdnię pieszego C. K. (1) w wyniku czego pieszy doznał obrażeń ciała w postaci skręcenia kręgosłupa szyjnego, stłuczenia lewego nadgarstka, stłuczenia lewej kończyny górnej i dolnej, skręcenia lewego stawu kolanowego z uszkodzeniem wiązadła pobocznego piszczelowego, złamania kostki przyśrodkowej lewej goleni, które to obrażenia naruszyły prawidłowe funkcjonowanie jego organizmu na okres powyżej 7 dni,

- tj . o czyn z art. 177 § 1 kk

1)  uznaje oskarżonego M. P. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 § 1 kk i za to z mocy art. 177 § 1 kk skazuje oskarżonego na karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności,

2)  na podstawie art. 69 § 1 i § 2 k.k. i art. 70 § 1 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności na okres 2 (dwóch) lat tytułem próby,

3)  na podstawie art. 71 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego karę grzywny w wysokości 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych przyjmując, iż 1 (jedna) stawka dzienna jest równoważna kwocie 10 (dziesięciu) złotych ,

4)  dowody rzeczowe szczegółowo opisane w wykazie dowodów rzeczowych nr 1/299/13 na k. 40 akt pozostawia w aktach sprawy,

5)  na podstawie art. 626 § 1 kpk i art. 627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz K. K. (1) kwotę 864 (osiemset sześćdziesiąt cztery) złote tytułem zwrotu kosztów ustanowienia pełnomocnika,

6)  na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 2 ust.1 pkt.3 i art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania w kwocie (...), 03 (dwa tysiące osiemset osiemdziesiąt trzy 03/100) złotych oraz opłatę sądową w wysokości 260 (dwieście sześćdziesiąt) złotych.

Za zgodność z oryginałem

Sygn. akt II K 743/14

UZASADNIENIE

W dniu 16 września 2013r. około godz. 21.50 oskarżony M. P. kierował samochodem osobowym marki S. (...) nr rej. (...). Jechał w Z. ulicą (...) od strony D. prawym pasem ruchu. W pewnym momencie prawym narożnikiem przedniego zderzaka swojego samochodu potrącił pieszego C. K. (1) przechodzącego po przejściu dla pieszych z lewej na prawą stronę. Oskarżony pojechał i zatrzymał się na pobliskiej stacji paliw. Gdy przyjechała karetka pogotowia i funkcjonariusze policji wrócił na miejsce zdarzenia. O. uczestników poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikami: u kierowcy 0,00 mg/dm3, a u pieszego 0,75 mg/dm3. Pieszy C. K. (1) został przewieziony karetką do Szpitala (...) w Z.. U pokrzywdzonego stwierdzono skręcenie kręgosłupa szyjnego, stłuczenie garstka lewego, stłuczenie lewej kończyny górnej i dolnej, skręcenie lewego stawu kolanowego z uszkodzeniem więzadła pobocznego piszczelowego, złamania kostki przyśrodkowej lewej goleni. Biegły stwierdził, że obrażenia powstałe w wypadku drogowym powodują naruszenie czynności narządu ciała u C. K. (1) na okres powyżej 7 dni (dowód: notatka urzędowa k: 3, karta zdarzenia drogowego k: 5, protokoły użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego k: 6-7, szkic miejsca wypadku drogowego k: 8, protokół oględzin pojazdu k: 9, dokumentacja medyczna k: 14-15,25-28,36-38,62-63,65-67, opinia lekarska k: 69, opinia ustna biegłego M. C. k: 168, opinie biegłego T. B. k: 192-221,245, zeznania C. K. k: 20-21, T.P. k: 73,157, K. K. k: 80,157, T. T. k: 81,158, A. M. k: 82,157).

Oskarżony M. P. (k: 90-91,155-156) na etapie postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że nie widział pieszego bo z przeciwka jechały inne pojazdy, które go oślepiały. Wówczas padał deszcz i było już ciemno. Pieszy wbiegł mu bezpośrednio pod pojazd zza samochodów, które jechały w jego kierunku. Pieszy przebiegał przez jezdnię w rejonie przejścia dla pieszych. Przyznał, że ten odcinek drogi jest oświetlony, wówczas świeciły latarnie uliczne. Jak on zobaczył pieszego ten już był na środku jego pasa ruchu i widział jak biegnie w prawą stronę. On musiał przebiec przez pas ruchu dla pojazdów jadących z przeciwka. Chciał uniknąć zdarzenia, lekko odbił w lewo, ale usłyszał uderzenie. Nie mógł się zatrzymać, bo za nim jechały samochody. Zawrócił w pobliskiej uliczce, przejechał przez to miejsce, nie wysiadając z samochodu, nikogo nie widział, sądził że uderzył w reklamówkę pieszego i ten poszedł. Następnie pojechał na stację benzynową za skrzyżowaniem po prawej stronie aby sprawdzić co się stało z samochodem. Stwierdził uszkodzoną kratkę maskującą przy zderzaku z prawej strony. Kiedy wyjeżdżał ze stacji widział jak w tamto miejsce jedzie policja. Zatrzymał samochód przy pobliskich garażach i udał się w to miejsce. Na miejscu była już karetka pogotowia.

Na etapie postępowania sądowego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że oskarżyciel posiłkowy nie przechodził normalnie przez psy tylko wbiegł na pasy, stąd nie mógł normalnie zareagować, próbował go ominąć. Ale widział go jak wbiegał na pasy z reklamówką. Poruszał się z prędkością ok. 50 km/h. Zauważył pieszego jakieś 5 może 10 m przed pasami. Zaczął hamować, ale że było ślisko bo padał deszcz stwierdził, że postara się pieszego ominąć. Po zdarzeniu nie kontaktował się z pokrzywdzonym.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego nie przyznającego się do winy, Przyjętą zatem postawę przez oskarżonego Sąd potraktował jako linię obrony zmierzającą do złagodzenia skutków skazania. Oskarżony w swoich wyjaśnieniach był niekonsekwentny, raz twierdził, że nie widział pokrzywdzonego, bo z przeciwka jechały samochody, które go oślepiały, a raz twierdzi że widział go 5-10m przed pasami. Oskarżony próbował dopasować tak wersje zdarzeń, aby była dla niego jak najbardziej korzystna.

Oskarżyciel posiłkowy C. K. (1) (k: 20-21) – zeznał, że wchodząc na przejście dla pieszych widział samochód, który jechał od strony D. w kierunku centrum Z.. Ocenił odległość na około 200 m i wiedział, że zdąży przejść bezpiecznie przez jednię. Pokonał ponad połowę szerokości jezdni i był w połowie drugiego pasa ruchu, spojrzał w kierunku tego pojazdu, bo zaświecił światła długie i usłyszał szum silnika. Wówczas zdał sobie sprawę, że samochód jest bezpośrednio przy nim. Rzucił się tzw. szczupakiem w kierunku chodnika. Jak się odbijał do skoku, lewa noga została mu w tyle i w tę nogę uderzył samochód. Uderzenie odbiło go o 90 stopni, odbił się rękami od boku samochodu i rzuciło go do rowu. Wychylił się z rowu i zobaczył, że samochód nawet nie zwolnił, dojechał na górę na skrzyżowanie i zawrócił na kierunek D.. Zbliżając się do niego w odległości 20m, 30m zwolnił i popatrzył w kierunku gdzie leżał. On podniósł rękę, ale kierowca odjechał. Zadzwonił na policję i poinformował, że kierowca odjechał.

Ponieważ C. K. (1) w toku postępowania sądowego zmarł odczytano jego zeznania z postępowania przygotowawczego (k: 168).

Doznane przez C. K. (1) obrażenia potwierdził badający go lekarz ze Szpitala (...) w Z. T. P. (k: 73,157).

Córka pokrzywdzonego K. K. (1) (k: 80,157) nie była bezpośrednim świadkiem wypadku, ale zaraz po nim ojciec dzwonił do niej, powiedział jej że został potrącony przez samochód, którego kierowca odjechał i jedzie do szpitala. Ona udała się do szpitala. Ojcu na nogę została założona szyna. W związku z tym zdarzeniem ojciec długo się leczył.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze policji T. T. (2) (k: 81,158) i A. M. (2) (k: 82-83,157) zgodnie zeznali, że przybyli na miejsce zdarzenia gdy pokrzywdzony C. K. (1) był już w karetce pogotowia. Na miejscu był również oskarżony M. P.. Wykonano czynności. A. M. (2) dodał, że oskarżony tłumaczył że nie widział pokrzywdzonego, było już ciemno.

Funkcjonariusz policji D. N. (k: 168) nie był interweniującym na miejscu zdarzenia.

Sąd dał wiarę zeznającym w sprawie świadkom, zeznali na temat tego, czego byli bezpośrednimi świadkami, albo to co zaobserwowali.

Na rozprawie w dniu 27.05.2015r. biegły M. C. (2) wydał opinię ustną (k: 168), w której odniósł się do trzech opinii lekarskich (k: 18,42,69) zawartych w aktach sprawy. Stwierdził, że zakres obrażeń z karty informacyjnej leczenia szpitalnego z dnia 18.09.2013r. potwierdza zakres obrażeń, które miały wpływ na wynik ostatecznej opinii.

Strony nie wniosły zastrzeżeń do opinii.

Na etapie postępowania sądowego dopuszczono dowód z opinii biegłego do spraw ruchu drogowego celem odpowiedzi kto i jakie naruszył zasady ruchu drogowego, kto w sposób znaczący przyczynił się do tego zdarzenia.

Biegły T. B. (2) z zakresu m.in. rekonstrukcji kolizji, wypadków i zdarzeń drogowych w opinii pisemnej z dnia 9.12.2015r. (k: 192-221) uznał, że zakładając, iż nietrzeźwy pieszy C. K. (1) nie wszedł na jezdnię bezpośrednio zza pojazdu jadącego od centrum Z. w kierunku D. i do momentu w którym dostrzegł, iż kierujący samochodem osobowym marki S. (...) oskarżony M. P. nie zamierza zatrzymać pojazdu przed przejściem szedł normalnym krokiem, to jako podstawową przyczynę wypadku należy wskazać naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym mających związek z zaistnieniem wypadku przez oskarżonego, polegających na niezachowaniu ustawowo wymaganej szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do wyznaczonego i oznakowanego przejścia dla pieszych, co skutkowało zbyt późnym dostrzeżeniem przez oskarżonego pieszego, znajdującego się na obszarze przejścia i posiadającego pierwszeństwo przed oskarżonym. W wersji tej przyjęcie, że pieszy wbiegł na obszar przejścia skutkowałoby wskazaniem, iż pieszy również naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym mające związek przyczynowy z zaistnieniem wypadku i przyczyniłby się do zaistnienia wypadku.

W ustnej opinii uzupełniającej biegły T. B. (2) (k: 245) stwierdził, że jeżeli przyjmiemy, że nietrzeźwy pieszy będzie poruszał się jeszcze wolniej niż osoba trzeźwa to w chwili wejścia na przejście samochód oskarżonego będzie znajdował się jeszcze dalej od przejścia niż w przypadku przyjęcia prędkości dla osoby trzeźwej. W jego ocenie prędkość nietrzeźwego pieszego będzie niższa niż osoby trzeźwej, co wpłynie jeszcze mniej korzystnie na zachowanie się oskarżonego na drodze. Z przeprowadzonej symulacji potrącenia pieszego możliwe było ustalenie, że dla deklarowanej prędkości samochodu kierowanego przez oskarżonego prędkość, która pozwoliłaby na uzyskanie położenia powypadkowego pieszego wynikającego z materiału dowodowego jest właśnie na poziomie tak szybkiego przemieszczania się. Byłoby błędem przyjęcie, iż w chwili potrącenia pieszy poruszał się normalnym krokiem.

Sąd uznał opinie biegłego T. B. (2) za pełne, jasne i nie zawierające sprzeczności. Biegły bardzo dokładnie przeanalizował zaistniałe zdarzenie, dokładnie z podaniem stosownych wyliczeń uzasadnił poczynione wnioski. Na podstawie tych opinii Sąd poczynił ustalenia faktyczne w sprawie.

Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd uznał, że oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona ustawowe przestępstwa z art. 177 § 1 k.k., w którym to zakresie okoliczności czynu zostały wyjaśnione, a wina oskarżonego została udowodniona natomiast nie zachodzą żadne okoliczności, które by tę winę wyłączały, a tym samym nie zachodzą przesłanki wyłączające odpowiedzialność karną.

Jedynymi świadkami a zarazem uczestnikami zajścia byli oskarżony M. P. i pokrzywdzony C. K. (1).

Bezspornym w sprawie jest fakt, iż w chwili zdarzenia oskarżony M. P. kierował samochodem osobowym. Kierował z dozwoloną prędkością ale niewłaściwie obserwował przedpole jazdy, sądził że oskarżony zdąży przejść przez przejście dla pieszych i doszło do nieumyślnego wypadku, w którym obrażenia doznał pieszy C. K. (1). Oskarżony powinien był zachować szczególną ostrożność dojeżdżając do oznakowanego przejścia dla pieszych i obserwować przedpole jazdy. Nadto swoim zachowaniem nie uczynił nic aby to zdarzenie wynagrodzić C. K. (1).

Przy wymiarze kary jako okoliczności obciążające Sąd uznał wagę czynu i jego skutek, a jako okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonego – jego dotychczasową niekaralność.

Uwzględniając te okoliczności Sąd wymierzył oskarżonemu na mocy art. 177 § 1 k.k. karę 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na okres 2 lat tytułem próby. Ustalając dwuletni okres próby Sąd uznał, iż taki okres próby jest potrzebny dla osiągnięcia celów kary i zapobiega powrotowi przez oskarżonego do przestępstwa. Dla wzmocnienia dolegliwości kary, którą warunkowo zawieszono Sąd orzekł karę grzywny w wymiarze 80 stawek dziennych grzywny przy określeniu wartości jednej stawki dziennej na kwotę 10 złotych. Przy określeniu liczby stawek dziennych Sąd wziął pod uwagę winę oskarżonego i społeczną szkodliwość czynu natomiast przy określeniu wartości jednej stawki Sąd wziął pod uwagę dochody oskarżonego.

Sąd uznał, iż tak określona kara jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego i bynajmniej nie nazbyt surowa i spełni cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego, a także w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Bowiem z jednej strony kara w odczuciu społecznym musi odpowiadać poczuciu sprawiedliwości i skuteczności, a z drugiej strony i to jest jej cel priorytetowy skłonić winna oskarżonego do powstrzymywania się w dalszym życiu od popełniania przestępstw.

O kosztach, na które składają się wydatki postępowania i opłata orzeczono na podstawie przepisów wskazanych w sentencji wyroku, obciążając nimi oskarżonego, który winien był na te koszty w związku z prowadzonym postępowaniem karnym naszykować się. Jednocześnie zasądzono od oskarżonego na rzecz K. K. (1) koszty ustanowienia pełnomocnika, stosownie do ilości rozpraw i według norm przepisanych.