Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P-upr 401/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 czerwca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Grażyna Giżewska - Rozmus

Protokolant:

st. sekr. sądowy Joanna Racis

po rozpoznaniu w dniu 2 czerwca 2016 r. w (...)

na rozprawie sprawy z powództwa D. K. (1)

przeciwko W. (...), C., (...) Spółce Jawnej w O.

o ryczałty z tytułu noclegów

I zasądza od pozwanego W. (...), C., (...) spółka jawna w O. na rzecz powoda D. K. (1) kwotę 1833,26 złotych ( jeden tysiąc osiemset trzydzieści trzy 26/100) tytułem ryczałtów za noclegi z ustawowymi odsetkami co do kwot:

- 679,14 złotych od 11 października 2011r.

-735,58 złotych od dnia 11 listopada 2011r.

-115,08 złotych od dnia 11 grudnia 2011r.

- 127,47 złotych od dnia 11 stycznia 2012r.

-175,99 złotych od dnia 11 marca 2012r.

do dnia zapłaty,

II w pozostały zakresie oddala powództwo,

III zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 360 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

IV wyrokowi nadaje rygor natychmiastowej wykonalności co do punktu pierwszego wyroku do kwoty 1550 złotych.

SSR Grażyna Giżewska - Rozmus

Sygn. akt IV P 401/15

UZASADNIENIE

Powód D. K. (1) złożył pozew skierowany przeciwko W. (...), C., (...) spółka jawna w O., w którym wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 6102,72 zł wraz ustawowymi odsetkami od wskazanych kwot.

W uzasadnieniu powód podniósł, że był zatrudniony w pozwanej spółce w okresie od 11.06.2011r. do września 2012r. na stanowisku kierowcy-mechanika. Oprócz stałego wynagrodzenia w kwocie 1550 zł brutto miesięcznie, 100 zł ryczałtu za dyżury i pracę w porze nocnej i diety z tytułu odbywania służbowych podróży krajowych i zagranicznych otrzymywał część ryczałtów z tytułu noclegu podczas podróży służbowych. Ryczałty takie nie były mu wypłacane w trakcie odbywania podróży służbowych na terenie Niemiec, Francji oraz Austrii.

Żądanie wskazanych w pozwie kwot powód wyjaśnił tym, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego od zapłaty ryczałtu za nocleg zwalnia jedynie zapewnienie pracownikowi bezpłatnego noclegu, przy czym musi być to nocleg o standardzie hotelowym, nie zaś w kabinie ciężarówki. Z niewiadomych przyczyn pracodawca do 1 marca 2013 roku nie wypłacał kierowcom ryczałtów za noclegi w krajach tzw. starej Unii Europejskiej. Wskazał, iż pozwany wypłacał pracownikom należności z tytułu noclegów w wysokości 25 % ustawowego ryczałtu przy czym dotyczyło to Grecji, Litwy, Czech i Węgier. Pracodawca nie uznał za słuszne wynagradzania pracowników za spędzanie noclegu w kabinie ciężarówki na terenie tzw starej Unii.

Sąd Rejonowy w (...) IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w O. nakazem zapłaty z dnia 29.04.2015r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda dochodzone należności wraz z kosztami zastępstwa procesowego.

W sprzeciwie od nakazu W. (...) C., (...) spółka jawna w O. wniósł o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu wskazał, że pozwany wywiązywał się z obowiązku zapewnienia powodowi godziwych warunków noclegu w trakcie podróży służbowych w zgodzie z obowiązującymi przepisami. Zakwestionował również wysokość żądanych kwot, podnosząc iż powód nie uwzględnił pobranych przez siebie i nierozliczonych zaliczek.

Pozwany zaznaczył, że jest przedsiębiorstwem prywatnym i uregulował w regulaminie wynagradzania kwestie kosztów podróży służbowej swoich pracowników, dlatego też nie mają do niego zastosowania rozporządzenia MPiPS regulujące rozliczenia kosztów noclegu.

Przewidziane w regulaminie wynagradzania wyłączenie zwrotu kosztów noclegu w przypadku określonych państw było spowodowane wysokim poziomem infrastruktury technicznej w tych krajach, zapewniającym możliwość usług związanych z noclegami na stacjach benzynowych, miejscach postojowych i parkingach. Pojazdy pozwanego są wyposażone w nowoczesne kabiny sypialne zapewniające kierowcom nocleg w dobrych warunkach.

Z ostrożności procesowej pozwany podniósł, że według jego wyliczeń, przy przyjęciu przysługiwania powodowi ryczałtowego wynagrodzenia za noclegi w przypadku państw, co do których regulamin wynagradzania nie przewidywał takiego ryczałtu, to jego wierzytelność wyniosłaby 4392,42 zł. Jednocześnie zaś powód pobierał od pozwanego zaliczki na poczet należności z tytułu podróży służbowych na łączną kwotę 4737,29 zł, z których się nie rozliczył. Na wypadek uznania przez Sąd zasady roszczenia pozwany przedstawił wskazane zaliczki do potrącenia z należnościami powoda.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód był zatrudniony w pozwanej spółce 14.06. 2011 roku do 20.09.2013r. roku na stanowisku kierowcy-mechanika.

(dowód: dokumentacja pracownicza k. 6-9; potwierdzone- akta IV Po 2/15- świadectwo pracy-akta osobowe )

Powód pracę wykonywał poruszając się tzw. transportem ciężkim zarówno na terenie Polski, jak i za granicą. W czasie odbywania podróży służbowych nocował w kabinie pojazdu – pracodawca nie zapewniał mu miejsca noclegowego w hotelu.

(bezsporne)

Do dnia 28 lutego 2013 roku w pozwanej spółce nie były wypłacane ryczałty za noclegi, przewidziane w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2002 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej, w przypadku podróży służbowej na terenie: Austrii, Belgii, Danii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Luksemburga, Niemiec, Norwegii, Portugalii, Szwajcarii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Włoch.

(dowód: regulamin k. 48-49, zeznania D. S. – k. 42v-44; przesłuchanie pozwanego C. C. (2) – k. 56-59)

Na podstawie ustnego porozumienia zawartego pomiędzy pracodawcą a pracownikami, przewidziano system uśredniania comiesięcznych wypłat przysługującym kierowcom. W jego efekcie za każdy dzień podróży służbowej ustalono należność w kwocie ok. 120-130 złotych, jako średnią przy przyjęciu stawki 45 euro za podróż zagraniczną i 55 złotych za dobę kursowania w Polsce. Następnie kierowcy mieli otrzymywać wyrównanie do równowartości kwoty 45 euro za dobę w Polsce – przelewem bankowym zatytułowanym „zaliczka”, przy zaokrągleniu kwot do pełnych 50 złotych, nadpłatę pomiędzy 55 zł a 120 zł za dobę pracy pracodawca miał potrącać im z wypłaconych za wcześniejsze miesiące zaliczek, bądź też mieli otrzymywać niższe zaliczki w następnych miesiącach – kiedy to więcej jeździli poza granicami Polski. Jeżeli kierowca w miesiącu wykonywał pracę w większości poza granicami kraju i z wyliczeń wychodziła wyższa kwota niż zakładana średnia, różnica miała być odejmowana z wcześniej wypłaconych zaliczek. System ten miał na celu ustabilizowanie średniego miesięcznego wynagrodzenia kierowców.

(dowód: zeznania L. L. (1) – k. 50v-53; przesłuchanie pozwanego C. C. (2) – k. 56-59; zeznania T. M. – k. 53-54; zeznania M. Z. – k.54-55)

W okresie objętym żądaniem pozwu czas oraz miejsce pracy wykonywanej przez powoda, a także otrzymane z tego tytułu środki pieniężne przedstawiały się następująco:

data (miesiąc pracy)

liczba noclegów i kwota żądana przez powoda

liczba noclegów i kwota wskazana przez pozwanego

liczba noclegów i kwota należna wg oceny Sądu

wypłacone zaliczki (zł)

nadpłaty

kwoty do zapłaty (zł)

IX 2011

X 2011

6 N (679,14 zł)

5 N (559,59), 3A (325,98)=885,58

6 N (679,14 zł)

5N (559,60 zł) 3A (325,98)

6 N (679,14 zł)

5 N (559,59), 3A (325,98)=885,58

0

150

0

0

679,14

735,58

XI 2011

1 N (115,08zł)

1N (115,08zł)

1 N (115,08zł)

0

0

115,08

XII 2011

2N (227,47zł)

2N (227,47zł)

2N (227,47zł)

100

0

127,47

I 2012

II 2012

1N (107,37 zł)

10N (1068,62zł)

1N (107,40 zł)

10 N (1070,43 zł)

1N (107,37 zł)

10N (1068,62zł)

900

100

792,630

0

175,99

III 2012

5N (534,31zł)

5N (534,88zł)

5N (534,31zł)

700

165,69

0

IV 2012

4N (432,07zł)

4N (432,07zł)

4N (432,07zł)

1150

883,62

0

V 2012

7N (791,69zł)

7N (791,69zł)

7N (791,69zł)

450

541,93

0

VI 2012

2N (217,44zł)

2N (227,47zł)

2N (227,47zł)

950

1274,49

0

VII 2012

8N (834,01zł)

8N (834,01zł)

8N (834,01zł)

400

840,48

0

IX 2012

2N (209,94zł)

2N (209,94zł)

2N (209,94zł)

600

1230,54

0

Gdzie N oznacza nocleg na terenie Niemiec, A oznacza nocleg na terenie Austrii.

(dowód: rozliczenie ryczałtów za przyznane noclegi, zapisy na koncie 234-2, 234-4, 234-1-202, 236-202, zestawienie noclegów, ewidencja czasu pracy– załączniki do akt IV Po 2/15; zeznania L. L. (1) – k. 50v-53, D. S. k. 42v-44; zestawienie wypłat na rzecz powoda – k. 132-135; potwierdzenia przelewów – k. 62-98).

W dniu 20 września 2013 roku powód rozliczył wraz z pracodawcą kartę obiegową. Pracodawca potwierdził rozliczenie powoda ze wszystkich wskazanych w formularzu pozycji, w tym z udzielonych zaliczek

(dowód: przesłuchanie powoda– k.55-56, zeznania L.L. k. 50v-53; potwierdzone- karta obiegowa, pismo z 20.09.2012r.- akta osobowe powoda w sprawie IV Po 2/15).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo wytoczone przez D. K. zasługiwało na uwzględnienie co do zasady, co do wysokości zaś jedynie w części - do kwot wskazanych w sentencji wyroku.

Ustaleń faktycznych w sprawie Sąd dokonał opierając się na treści przedłożonych przez strony dokumentów, a także zeznań świadków oraz przesłuchania stron.

Autentyczność załączonej do akt dokumentacji nie była kwestionowana przez powoda – nie zarzucał on pozwanemu sfałszowania zawartych w niej treści. Należy tu zaznaczyć, że na wyliczeniach dokonywanych przez pracodawcę w dużej mierze opierał się powód, nie dysponując odpowiednimi ewidencjami. Strona powodowa zakwestionowała wiarygodność tabeli sporządzonej przez pozwanego zawierającej wyliczenia należności otrzymanych przez powoda i należnych zgodnie z obowiązującymi przepisami. Nie mniej jednak należy podkreślić, na co zwracała uwagę także strona powodowa, iż pomiędzy wyliczeniami dokonanymi przez obie strony wystąpiły niewielkie rozbieżności w zakresie roszczenia głównego . Wskazał na to sam w powód w piśmie procesowym z dnia 27.07.2015r. podnosząc, iż „ Niewielkie różnice wynikają z faktu , że powód ustalając wysokość należnego mu świadczenia zaokrąglał kurs Euro do dwóch miejsc po przecinku- zaś pozwany- do czterech” k. 32v.

Odnośnie przeprowadzonych dowodów osobowych, Sąd w przeważającej mierze oparł się na twierdzeniach podawanych przez świadków oraz powoda. Sąd nie miał przy tym żadnych zastrzeżeń co do wiarygodności świadków zawnioskowanych przez stronę pozwaną – D. S. (2), L. L. (1), T. M. i M. Z. – ich twierdzenia są zbieżne i w sposób jasny i logiczny pozwoliły wyjaśnić funkcjonowanie dość skomplikowanego mechanizmu rozliczania delegacji przyjętego w pozwanej spółce. Również twierdzenia wypowiedziane przez przesłuchiwanego w imieniu pozwanej C. C. (2) w zakresie, w którym odnosiły się do mechanizmu rozliczania delegacji nie budziły wątpliwości Sądu.

Co do zasady Sąd oparł się również na dowodzie z przesłuchania powoda. Ostatecznie D. K. nie kwestionował otrzymywania określonych kwot tytułem tzw. zaliczek w okresie spornym. Podważane było ich faktyczne przeznaczenie i możliwość odliczania od należnych ryczałtów za noclegi, co odnosi się do oceny prawnej, nie zaś sfery faktów. Jednocześnie z uwagi na skomplikowany system rozliczania delegacji ani powód, ani też świadek W. B. mogli nie mieć wiedzy co do sposobu jego funkcjonowania, pomimo kilkuletniego zatrudnienia w pozwanej spółce. Jednocześnie zarówno ww świadek , jak i powód potwierdzili istnienie systemu wynagradzania podróży służbowych opartego o średnią stawkę około 100 zł za dzień podróży.

Kluczowe dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy były jednak nie ustalenia faktyczne, w znacznej mierze bezsporne, ale kwestie związane z oceną prawną.

W pierwszej kolejności należało się odnieść do samej zasadności rozliczania ryczałtów za noclegi na podstawie rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2002 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej - wobec prywatnych przedsiębiorców, w przypadku zapewnienia kierowcy noclegu w kabinie pojazdu ciężarowego.

Kwestia powyższa była w ostatnim czasie przedmiotem dwóch uchwał Sądu Najwyższego i szeregu orzeczeń sądów powszechnych. Sąd orzekający w niniejszej sprawie przychyla się do stanowiska wyrażonego w uchwałach Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2014 roku o sygn. akt II PZP 1/14 (podjęta w składzie 7 sędziów), z dnia 7 października 2014 roku o sygn. akt I PZP 3/14 oraz dominujących liczebnie orzeczeniach sądów powszechnych, w których przyjęto przysługiwanie kierowcom ryczałtu za noclegi przewidzianego § 9 ust. 2 ww. rozporządzenia (od 1 marca 2013 roku zastąpionego § 16 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 29 stycznia 2013 roku w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej), niezależnie od warunków noclegowych zapewnionych kierowcy w kabinie pojazdu.

Z uwagi na dostępność do treści powołanych wyżej judykatów nie ma potrzeby szczegółowego powielania zawartej w nich argumentacji, zwrócić uwagę należy jedynie na kilka najważniejszych kwestii.

I tak, Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 czerwca 2014 roku o sygn. akt II PZP 1/14 podniósł, że skutkiem nowelizacji ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców, która weszła w życie z dniem 3 kwietnia 2010 r. była konieczność przyjęcia, że kierowca transportu międzynarodowego odbywający podróże w ramach wykonywania umówionej pracy jest w permanentnej podróży służbowej zgodnie art. 2 pkt 7 ustawy o czasie pracy kierowców. W ten sposób ustawodawca dozwolił na funkcjonowanie swego rodzaju fikcji, w której ekwiwalent pracy świadczonej przez pracownika, zostaje przeniesiony na składniki rekompensujące koszty podróży służbowej (niepodlegające oskładkowaniu i opodatkowaniu).

W ustawie z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców uregulowano w szczególności zasady korzystania z odpoczynku w pracy, nie uregulowano zaś zasad przysługiwania należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem podróży służbowej, odsyłając wyraźnie i wprost (art. 21a) w tym zakresie do art. 77 5 § 3-5 kp. Podkreślenia wymaga też, że odesłanie do przepisów Kodeksu pracy nie zawiera żadnych ograniczeń czy modyfikacji ich stosowania względem kierowców, w szczególności odbywających wielokrotne podróże służbowe za granicę.

Sąd Najwyższy, odnosząc się również do obowiązujących w Polsce uregulowań europejskich (umowa europejska dotyczącą pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe - AETR, sporządzona w Genewie dnia 1 lipca 1970 r., ratyfikowana przez Polskę 15 maja 1992 r; rozporządzenie (WE) nr 561/06 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniające rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylające rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85), podkreślił rozróżnienie pomiędzy pojęciami "odpowiednie miejsce do spania" i "bezpłatny nocleg".

Zasadniczo bowiem prawodawca odnosi pojęcie "noclegu" do usługi hotelarskiej (motelowej; pośrednio także do noclegu opłaconego w cenie karty okrętowej lub promowej), o czym świadczy nie tylko zwrot kosztów w wysokości stwierdzonej rachunkiem hotelowym (za usługi hotelarskie), ale także wysokość ustalonych limitów - usługa hotelarska obejmuje szerszy zakres świadczeń niż tylko udostępnienie "miejsca do spania", w szczególności możliwość skorzystania z toalety, prysznica, przygotowania gorących napojów itp., a także (ewentualnie) zapewnienie wyżywienia, co powoduje obniżenie diety.

Prowadzi to do ogólnego wniosku, że zapewnienie przez pracodawcę pracownikowi (kierowcy wykonującemu przewozy w międzynarodowym transporcie drogowym) odpowiedniego miejsca do spania w kabinie samochodu ciężarowego, czyli wyposażenie samochodu w odpowiednie urządzenia (leżankę, klimatyzację, ogrzewanie itp.) pozwala na wykorzystanie przez kierowcę w samochodzie dobowego (dziennego) odpoczynku, przy spełnieniu warunków określonych w art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/06; natomiast nie oznacza zapewnienia mu przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2002 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej.

Zarówno przepisy umowy AETR (art. 8 ust. 7), jaki i rozporządzenia unijnego (art. 8 ust. 8) pozwalają na wykorzystanie dziennego okresu odpoczynku w pojeździe, jeżeli jest on wyposażony w miejsce do spania i znajduje się na postoju, rozporządzenie UE stanowi przy tym wprost, że miejsce do noclegu musi być „odpowiednie” i przeznaczone dla każdego kierowcy. Regulacje powyższe wiążą się z koniecznością zapewnienia kierowcy odpowiedniego okresu odpoczynku, co wpływa na bezpieczeństwo zarówno jego, jak i innych uczestników ruchu. W żadnej mierze jednak nie dotyczą kwestii uprawnień kierowcy do zapewnienia bezpłatnego noclegu.

Jak zauważył SN w uchwale z 7 października 2014 roku o sygn. akt I PZP 3/14, analizując znaczenie przytoczonych regulacji nie sposób pominąć, że nie nawiązują one do wynagrodzenia za pracę kierowców, a także nie przyznają im żadnych świadczeń związanych z pracą (w szczególności dotyczących rozliczania kosztów noclegów w podróży służbowej). Funkcja wspomnianych przepisów skupia się na zapewnieniu kierowcy odpowiedniego odpoczynku, adekwatnego do wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym na długich trasach. Przepisy o czasie pracy kierowców dopuszczają realizację dobowego (ewentualnie także tygodniowego) odpoczynku kierowcy w odpowiednio do tego przystosowanej kabinie pojazdu. Nie wynika z nich jednak w żaden sposób, że w takiej sytuacji pracownikowi nie należy się rekompensata za nocleg w warunkach odbiegających od warunków hotelowych. Przepisy o czasie pracy kierowców w ogóle tej kwestii nie regulują. Spostrzeżenie to sprawia, że przepisy te nie mogą stanowić podstawy do zanegowania prawa pracowników-kierowców do ryczałtu za noclegi, jeżeli nocują w kabinie pojazdu, a nie w warunkach hotelowych.

Odnosząc się zaś do zarzutu braku rzeczywistego poniesienia kosztów noclegu przez kierowcę, Sąd Najwyższy wskazał, że zapewnienie przez pracodawcę kierowcy transportu międzynarodowego, odbywającego stale (przez wiele lat) długotrwałe przejazdy (podróże) zagraniczne, miejsca do spania w kabinie samochodu (niezależnie od warunków uznania tego miejsca za "odpowiednie"), nie może być uznane za "zapewnienie przez pracodawcę bezpłatnego noclegu" w rozumieniu przepisów o zwrocie kosztów podróży służbowych. W razie nieprzedstawienia rachunku za hotel (motel) kierowcy przysługuje więc co najmniej (art. 77 5 § 5 kp) ryczałt w wysokości 25% limitu ustalonego w przepisach wydanych na podstawie art. 77 5 § 2 kp, z czym w sprzeczności nie pozostaje możliwość "zaoszczędzenia" przez niego wydatków i zwiększenia w ten sposób dochodu uzyskiwanego z tytułu zatrudnienia. Można w związku z tym przyjąć, że nawet gdy kierowca nie pokrywa faktycznie kosztów noclegu (ponieważ korzysta w tym celu z kabiny pojazdu), i w związku z tym nie przedstawia rachunku za hotel (motel), należy mu się ryczałt w wysokości określonej w § 9 ust. 2 rozporządzenia z 2002 r.

W konsekwencji należało uznać, że taki stan rzeczy uprawnia pracownika do otrzymania od pracodawcy zwrotu kosztów noclegu co najmniej na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1 lub 2 tego rozporządzenia (zob. też m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 16 września 2014 roku o sygn. akt III APa 19/14).

Dlatego też w realiach niniejszej sprawy za każdą dobę podróży służbowej przysługiwał powodowi ryczałt za noclegi w wysokości 25% limitu przewidzianego w załączniku do rozporządzenia MPiPS z 19.12.2002 roku (§ 9 ust. 2 rozporządzenia). Powodowi przysługiwały więc ryczałty w wysokości równowartości 25,75 Euro w Niemczech, w Austrii-25 Euro – wg. kursu średniego NBP z dnia noclegu.

Nieznaczne różnice w kwotach podawanych przez powoda i przez pozwanego wynikają w głównej mierze z uwzględnienia przy wyliczaniu określonej liczby miejsc po przecinku. Jednakże liczba noclegów w Niemczech i Austrii, z okresu objętego żądaniem z pozwu głównego jest między stronami zgodna. Należy też wskazać, iż w zakresie, w którym powód za dany miesiąc domagał się niższych kwot niż przedstawiał pozwany, Sąd był związany wysokością żądania złożonego przez powoda (art. 321 § 1 kpc). Powód skonkretyzował przy tym żądanie co do każdego miesiąca, dlatego też każdorazowo należało badać zasadność roszczenia co do poszczególnych wskazanych kwot, a nie do całości wartości przedmiotu sporu.

Wreszcie należało się odnieść do podniesionego przez pozwaną zarzutu potrącenia .

W zakresie zaliczek, które miały być powodowi wypłacone za określone miesiące nie obejmujące okresu żądania pozwu ( w tym sprzed tego okresu) , to pozwany nie przedłożył dowodu ich wypłat celem wykazania faktu i wysokości ich uiszczenia na rzecz powoda.

Rozliczanie kwot przedmiotowych zaliczek wypłaconych poza okresem objętym żądaniem pozwu byłoby niezasadne również z następujących powodów.

Okoliczności sprawy wskazują, że pozwany miał świadomość, iż nie będzie egzekwował zwrotu przyznanych zaliczek. Dotychczas nie formułował wobec powoda żadnych roszczeń finansowych, co więcej, bez zastrzeżeń podpisano mu kartę obiegową i rozliczono z udzielonych zaliczek w związku z zakończeniem stosunku pracy między stronami. Przy rozliczaniu pracodawca nie różnicował rodzajów zaliczek, z których rozliczył się powód. Pozwana spółka- nigdy nie przedstawiła powodowi rozliczenia kwoty przedstawionej do potrącenia. Nie wykazano jakie dokładnie kwoty składają się na żądaną należność, w jaki sposób została naliczona, jaki był mechanizm jej naliczania, w tym za jaki okres naliczano kwoty jednostkowe, w jakich kwotach należności uwzględniano przy jej wyliczaniu.

Z tych już względów zarzut potrącenia nie znajdował uzasadnienia.

Nie mniej jednak, dodatkowo, Sąd nie przyjął w niniejszej sprawie, aby potrącenie dokonane zostało skutecznie.

Zgodnie z art. 498 § 1 kc gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.

Przede wszystkim pozwany nie złożył powodowi materialnoprawnego oświadczenia o potrąceniu. Należy bowiem odróżnić potrącenie materialnoprawne od procesowego zarzutu potrącenia, który jest czynnością procesową. Potrącenie materialnoprawne powoduje umorzenie wierzytelności. Stawiając zarzut potrącenia, pozwany domaga się oddalenia powództwa w całości lub w części z powołaniem się na okoliczność, że roszczenie objęte żądaniem pozwu wygasło wskutek potrącenia. Bez złożenia oświadczenia o potrąceniu nie może więc być mowy o procesowym zarzucie potrącenia (por. wyroki SN: z 14 stycznia 2009 r., IV CSK 356/2008; z 23 stycznia 2004 r., III CK 251/2002, G. Sikorski, kom. do art. 498 kc, teza 14, sip.lex.pl).

O ile jednak można przyjąć, że sformułowany w odpowiedzi na pozew zwrot „zaliczki te przedstawiam do potrącenia z należnościami powoda” stanowi jednocześnie materialnoprawne oświadczenie o potrąceniu, jak i podniesienie zarzutu procesowego, to dla jego skuteczności wymagane jest jego dojście do powoda zgodnie z art. 61 kc (zob. wyrok SA w Białymstoku z 23 maja 2013 r., o sygn. akt. I ACa 842/2012)

Pełnomocnictwo procesowe nie obejmuje umocowania do złożenia ani też do przyjęcia oświadczenia o potrąceniu, z tym że co do złożenia takiego oświadczenia można przyjąć, iż zostało ono udzielone w sposób dorozumiany, gdyż jest to w interesie mocodawcy (zmierza do wygrania przez mocodawcę procesu), ale nie dotyczy to przyjęcia takiego oświadczenia, bowiem wywołuje ono dla strony niekorzystne skutki. Konieczne jest więc tutaj albo pełnomocnictwo szczególne lub doręczenie takiego oświadczenia stronie osobiście (wyrok SA w Lublinie z 29 maja 2013 r., I ACa 89/2013; G. Sikorski, kom. do art. 498 kc, teza 17, sip.lex.pl).

W niniejszej zaś sprawie, jako że powód od początku procesu reprezentowany był przez zawodowego pełnomocnika, zgodnie z art. 133 § 3 kpc jemu też doręczono odpowiedź na pozew (k. 42). Nie ma podstaw do konstruowania negatywnego w skutkach dla strony powodowej domniemania, że pełnomocnik powoda zapoznał go z treścią odpowiedzi na pozew i złożonym oświadczeniem o potrąceniu. Zgodnie z art. 6 kc to na pozwanej spoczywał ciężar udowodnienia kwestii właściwego doręczenie oświadczenia o potrąceniu powodowi.

Nawet jednak przyjęcie stanowiska przeciwnego, iż z okoliczności sprawy wynika, że oświadczenie o potrąceniu dotarło do powoda, a musiałoby dotrzeć w formie skonkretyzowanej – ze wskazaniem wysokości wierzytelności potrącanych, sposobu ich wyliczenia i przesłanek powstania – zob. wyrok SA w Warszawie z 26 marca 2009 r., o sygn. akt VI ACa 1278/2008, nie czyniłoby zarzutu potrącenia zasadnym. Jak bowiem wskazano powyżej, pozwany nie przedstawił dowodów faktycznej wypłaty wskazywanych kwot na rzecz powoda, sposobu ich wyliczenia.

Należy wskazać, iż powyższe stanowisko znajduje potwierdzenie w zeznaniach słuchanych świadka W.Borsuk i powoda, w tym aspekcie, iż nie mieli oni co do zasady wiedzy o powstawaniu jakiegokolwiek ich zadłużenia wobec pracodawcy. Nigdy o takim fakcie nie byli informowani. Pracodawca, jeżeli prowadził jakiekolwiek w tym zakresie zapisy , miały one jedynie charakter wewnętrzny. Jaskrawym przykładem powyższych praktyk pracodawcy jest np. twierdzenie pozwanego o zaliczeniu na poczet wskazywanego zadłużenia kierowców ( w tym powoda) rzekomego zwrotu kosztów noclegów w postaci ryczałtów w związku z trudnymi warunkami zimowymi za miesiąc I, II , III i XII 2012r. Jak ustalono w toku niniejszego postepowania, powód nie miał wiedzy o powyższym fakcie, nadto zarządzenie w tym zakresie ( k. 27) pozwana spółka wydała w dniu 31.12.2012r. tj już po zakończeniu pracy przez powoda i obejmuje np. miesiąc grudzień 2012r. kiedy to powód nie był zatrudniony u pozwanego. Powód zakończył swój stosunek pracy z pozwanym z dniem 20.09.2012r., a o powyższych okolicznościach dowiedział się dopiero w odpowiedzi na pozew po wytoczeniu przez siebie procesu. Również te okoliczności świadczą o bezzasadności zarzutu potrącenia.

Wreszcie należy zauważyć, że powód sformułował żądanie dotyczące konkretnie wskazanych miesięcy, za które przysługiwały mu ryczałty. Natomiast pozwany zgłosił zarzut potrącenia co do kwoty 4737,29 zł . Jednocześnie nie wskazał jakiego okresu kwota ta dotyczy. Tym samym, brak jest podstaw do potrącenia niesprecyzowanej wierzytelności z kwotami żądanymi przez powoda określonymi co do wysokości i czasu, za który miałyby przysługiwać.

Nie był natomiast zasadny zarzut powoda o przedawnieniu wierzytelności przedstawionych do potrącenia przez pozwanego, gdyż zastosowanie miał w tym przypadku art. 502 kc, który dopuszcza możliwość przedstawienia do potrącenia przedawnionych wierzytelności, o ile w chwili, gdy potrącenie stało się możliwe, przedawnienie jeszcze nie nastąpiło.

Jakkolwiek Sąd nie przychylił się do złożonego zarzutu potrącenia, to na poczet zasądzonych kwot przyjął zaliczki wypłacane przez pozwanego w tych miesiącach, w których powód składał żądanie przyznania mu ryczałtów za nocleg. Nie ma w tym wypadku mowy o potrącaniu przeciwstawnych wierzytelności, ale jedynie o zaliczeniu kwot pieniężnych świadczonych przez pozwanego na poczet żądanych ryczałtów. Pozbawione jakichkolwiek racji – zarówno logicznych, jak i czysto prawnych, byłoby traktowanie wpłacanych przez pozwanego kwot jako zupełnie oddzielnego świadczenia tylko dlatego, że tytułowany był jako zaliczka. Tym bardziej, że cały system wypłaty zaliczek miał w istocie służyć rekompensowaniu kosztów delegacji kierowców, choć czynił to w sposób odmienny od przewidzianego powszechnie obowiązującymi przepisami prawa i niewystarczający. W tym miejscu trzeba odnieść się do zarzutu postawionego przez stronę powodową co do wiarygodności tabeli zawierającej wyliczenie należności powoda, a sporządzonej przez stronę pozwaną. Ze szczegółowej analizy danych zawartych w przedmiotowej tabeli oraz wydruków z konta powoda jednoznacznie wynika, iż wszystkie wskazane w tabeli ( dołączonej do pisma pozwanego z 22.12.2015r.) kwoty – wskazane jako należności wypłacone przez pracodawcę- wpłynęły na konto powoda ( k. 62-98). Odnosząc te dane do poczynionych ustaleń ( np. na podstawie przesłuchania powoda, zeznań L. L.) łatwo stwierdzić, iż kwoty najwcześniej wpływające na konto w miesiącu następującym po miesiącu, za który następowała płatność, stanowią wynagrodzenie zasadnicze, następna kwota to rozliczenie delegacji

( wyliczonej zgodnie z rozliczeniami przedkładanymi przez kierowców i sporządzanymi na tej podstawie przez służby księgowe pozwanego) oraz w tym samym lub jako kolejna kwota- stanowiąca zaliczkę. Bez wątpienia, co wynika z zeznań świadka L. L., nie były to zaliczki związane z kosztami podróży ponoszonymi w związku z użytkowaniem pojazdu albowiem te kwoty były oddzielnie rozliczane przez kierowców na podstawie przedkładanych rachunków i następnie wyrównywane do około 300 zł i 250 Euro gotówkowo.

Mając na uwadze powyższe Sąd, na podstawie art. art. 77 5 § 3-5 kodeksu pracy w zw. z § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2002 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowe, orzekł jak w punkcie I wyroku . Dokonując rozliczenia Sąd ostatecznie oparł się na tabelach przedstawionych przez stronę pozwaną oraz uwzględnił kwoty wypłacone powodowi ( w oparciu o przedłożone przez stronę powodową wyciągi z rachunków) zaliczając na poczet dochodzonych ryczałtów należności wypłacone przez pozwanego w spornym okresie z tytułu zaliczek. Należy wskazać, iż biegły sporządzając opinię wyliczył łącznie diety i ryczałty, które ewentualnie należałyby się powodowi za okres sporny po uwzględnieniu poczynionych na jego rzeczy wypłat z tytułu delegacji/ zaliczek.

W pozostałej części, tj. co do kwoty przekraczającej zasądzoną na rzecz powoda w pkt I wyroku, Sąd oddalił powództwo.

O rygorze natychmiastowej wykonalności Sąd orzekł zgodnie z art. 477 2 § 1 kpc.

Odnośnie rozliczenia kosztów procesu Sąd zastosował art. 100 kpc uwzględniając zakres w jakim każda ze stron wygrała i uległa przeciwnikowi, dokonując stosunkowego wyliczenia. Powód wygrał w 30 % ( 900 zł razy 30%=270 zł) w zakresie swojego roszczenia, natomiast pozwany w 70 % ( 900 zł razy 70 % = 630 zł).

SSR Grażyna Giżewska-Rozmus