Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 574/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 kwietnia 2016r

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział XII Gospodarczy – Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący - Sędzia: SO Agata Pierożyńska

Sędzia: SO Bożena Cincio-Podbiera

Sędzia: SO Janusz Beim

Protokolant: st. protokolant sądowy Rafał Bielski

po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2016r w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

przeciwko (...) spółce jawnej w K.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez stronę pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Sączu

z dnia 10 czerwca 2015r sygn. akt V GC 652/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddala;

II.  zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej koszty procesu w kwocie 2.417,00 zł (dwa tysiące czterysta siedemnaście złotych);

III.  zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 2.033,00 zł (dwa tysiące trzydzieści trzy złote).

SSO Bożena Cincio – Podbiera SSO Agata Pierożyńska SSO Janusz Beim

Sygn. akt XII Ga 574/15

UZASADNIENIE

Strona powodowa (...) sp. z o.o. w K. domagała się zasądzenia od strony pozwanej (...) sp.j. w K. kwoty 16 651,48 zł z odsetkami ustawowymi i kosztami procesu tytułem zapłaty za sprzedaną energię elektryczną.

W sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym strona pozwana, przyznając fakt zawarcia umowy sprzedaży energii elektrycznej w dniu 10 stycznia 2002 roku zarzuciła, iż faktury VAT wystawiono w sposób sprzeczny z par. 6 ust. 2 umowy z dnia 28 lutego 2012 roku.

W odpowiedzi strona powodowa wyjaśniła, iż doszło do zmiany systemu informatycznego co wygenerowało konieczne zmiany numerów kontrahentów, natomiast dane dotyczące ilości energii elektrycznej pobranej przez stronę pozwaną w okresie od 1 stycznia 2012 roku do 29 lutego 2012 roku zostały przekazane stronie powodowej przez (...) w dniu 27 lutego 2013 roku, po czym powódka w dniu 28 lutego 2013 roku wystawiła przedmiotowe faktury.

W konsekwencji tych wyjaśnień strona pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia.

Sąd Rejonowy ustalił, iż zgodnie z par. 2 umowy rezerwowej sprzedaży energii elektrycznej ilość sprzedanej energii określana jest przez operatora systemu dystrybucyjnego na podstawie wskazań układów pomiarowo-rozliczeniowych. Dane dotyczące ilości pobranej energii elektrycznej w okresie od 1 stycznia do 29 lutego 2012 roku zostały zaś przekazane stronie powodowej w dniu 27 lutego 2013 roku, w związku z czym z tytułu wykonanej umowy strona powodowa wystawiła z opóźnieniem przedmiotowe faktury. Z kolei zgodnie z par. 6 ust. 2 umowy rezerwowej sprzedaży energii elektrycznej rozliczenia za energię elektryczną winny być dokonywane w miesięcznych okresach rozliczeniowych na podstawie faktury VAT wystawionej przez sprzedawcę nie później niż siódmego dnia, następującego po okresie rozliczeniowym. Rozważając w tym kontekście zarzut przedawnienia roszczenia Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, iż jest on niezasadny. W odwołaniu do treści art. 120 kc Sąd Rejonowy wskazał, że przez wymagalność roszczenia należy rozumieć dzień, w którym dłużnik może spełnić świadczenie w sposób zgodny z treścią zobowiązania. Podkreślając, iż bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne Sąd Rejonowy zważył, iż skoro dane pomiarowe zostały przekazane stronie powodowej przez (...) w dniu 27 lutego 2013 roku i dopiero na ich podstawie powódka mogła wystawić faktury, to bieg przedawnienia winien być liczony od dnia przekazania przedmiotowych danych. Roszczenie przedawniało się więc z dniem 27 lutego 2015 roku, a skoro powództwo wytoczono w dniu 9 lipca 2014 roku do przedawnienia nie doszło. Z taką argumentacją Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 10 czerwca 2014 roku uwzględnił powództwo w całości, obciążając kosztami procesu stronę pozwaną.

W apelacji od tego wyroku strona pozwana zarzuciła Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 117 kc w związku z art. 118 kc w związku z art. 554 kc przez nieuwzględnianie podniesionego zarzutu przedawnienia mimo istnienia ku temu przesłanek. Dalej podniosła zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, polegający na uznaniu, iż strona powodowa podjęła czynności, od której była uzależniona wymagalności roszczenia w najwcześniej możliwym terminie, podczas gdy faktura za przedmiotowy okres wystawiona została dopiero w dniu 28 lutego 2013 roku czyli niezgodnie z treścią umowy rezerwowej, co doprowadziło do błędnej wykładni art. 120 par. 1 kc, polegającej na przyjęciu, iż brak podjęcia przez uprawnionego czynności, od której zależała wymagalność roszczenia w najwcześniej możliwym terminie nie ma wpływu na początek wymagalności roszczenia, który jest uzależniony tylko od daty wystawienia faktury VAT przez stronę powodową.

Domagając się zmiany wyroku i oddalenia powództwa w całości strona pozwana wywodziła, iż obowiązek wystawienia faktury ciążył na stronie powodowej zgodnie z treścią umowy rezerwowej sprzedaży energii elektrycznej nie później niż siódmego dnia następującego po miesięcznym okresie rozliczeniowym. W tym kontekście bez znaczenia pozostaje kiedy powódka otrzymała od (...)dane strony pozwanej skoro zgodnie z zawartą umową na ustalenie ilości pobranej energii elektrycznej i wystawienie faktury VAT powódka miała 7 dni od zakończenia okresu rozliczeniowego. Faktura winna była zatem być wystawiona najpóźniej w dniu 7 marca 2012 roku. Strona pozwana zarzuciła, iż Sąd Rejonowy przy ocenie czy spełniono przesłanki z art. 120 par. 1 kc nie dokonał analizy czy powódka faktycznie podjęła czynności, od których uzależniona była wymagalność roszczenia w najwcześniej możliwym terminie. Podkreśliła skarżąca, że strona powodowa w ciągu roku od zakończenia okresu rozliczeniowego nie podjęła jakichkolwiek czynności mających na celu ustalenie ilości pobranej energii elektrycznej. W efekcie zwłoka w ustaleniu tych danych nie ma wpływu na późniejsze rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia. Nadto skarżąca wskazywała, iż sam Sąd Rejonowy w treści uzasadnienia wskazuje wyraźnie, że faktury wystawiono z opóźnieniem. Dodatkowo skarżąca wywiodła, że strona pozwana nie była związana żadną umową z (...)i to na stronie powodowej ciążył obowiązek jak najszybszego uzyskania danych o ilości pobranej energii elektrycznej. Zaznaczyła strona pozwana, iż powódka nie wskazała na jakiekolwiek nadzwyczajne okoliczności, które uniemożliwiłyby uzyskanie tych danych w stosownym czasie.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja jest uzasadniona.

Art. 120 par. 1 zdanie 2 kc stanowi wyjątek od reguły, iż początkiem biegu przedawnienia roszczeń o świadczenie polegające na działaniu jest dzień wymagalności wierzytelności. Jeśli wymagalność wierzytelności zależy od dokonania jakichś czynności przez uprawnionego to przy zastosowaniu reguły ogólnej uprawniony decydowałby o początku biegu przedawnienia, co pozostaje sprzeczne z celem instytucji przedawnienia. Z tych względów ustawodawca przyjął, że w takim przypadku początek biegu przedawnienia jest niezależny od tego kiedy i czy w ogóle roszczenie stało się wymagalne. Następuje on z dniem, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Dla rozpoczęcia biegu przedawnienia nie jest zatem istotne to, czy czynność uprawnionego została podjęta i czy uprawniony w ogóle był świadom tego, że przysługuje mu roszczenie i powinien podjąć jakąś czynność w celu jego zrealizowania co wynika z treści wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2003 roku, I CKN 316/01/ Edward Gniewek k.c. komentarz, Warszawa 2013, C.H. Beck, strona 286-287/.

W takiej sytuacji Sąd Rejonowy winien ustalić kiedy najwcześniej uprawniony mógł tę czynność podjąć- co oznaczało w tym przypadku zapoznanie się ze stanem zobowiązania strony pozwanej- oraz kiedy roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony wówczas gdy czynność podjął. Ten hipotetyczny termin wymagalności wyznacza początek biegu przedawnienia.

Nie ulega wątpliwości to, iż faktura winna być wystawiona najdalej siódmego dnia po upływie okresu rozliczeniowego. Przedmiotowy okres rozliczeniowy to czas pomiędzy 1 stycznia a 29 lutego 2012 roku. Słusznie podnosi strona pozwana w apelacji, iż w konsekwencji faktura / lub faktury/ winna były być wystawiona najpóźniej w dniu 7 marca 2012 wyroku.

Nie ma bowiem znaczenia to kiedy strona powodowa otrzymywała dane z (...) Jak wskazano wyżej, tak doktryna jak i judykatura, przyjmują, iż decydujące znaczenie ma moment, w którym uprawniony najwcześniej mógł podjąć stosowne czynności. Skoro zatem umowa stron nakładała na stronę powodową określony obowiązek. to jest obowiązek fakturowania w określonym czasie, tu: najdalej do dnia 7 marca 2012 roku, to strona powodowa winna była czynności te podjąć albowiem w czasie tym mogła już, choćby z własnej inicjatywy, ustalić stan zobowiązania strony pozwanej z tytułu umowy o sprzedaż energii elektrycznej. Tymczasem strona powodowa przez wiele miesięcy oczekiwała na otrzymanie danych, a następnie- uznając ten okres oczekiwania za usprawiedliwiający jej opóźnienie w fakturowaniu- domagała się zapłaty z tytułu umowy sprzedaży.

Koncepcja taka jest niemożliwa do przyjęcia albowiem uzależnia ustalenie terminu, w którym przedawnienie rozpoczyna swój bieg, od działania /zaniechania/ strony trzeciej, z którą strona pozwana w żaden sposób nie jest związana. Dozwala także sprzedawcy energii elektrycznej na bezczynne oczekiwanie na dane pomiarowe bez zważania na reguły przedawnienia zawarte w kodeksie cywilnym. Paradoksalnie, idąc tym tokiem rozumowania, można założyć, iż nawet po pięciu latach od otrzymania danych od Biura sprzedawca mógłby domagać zapłaty, zaś kupujący nie mógłby skutecznie podnieść zarzutu przedawnienia. Tego typu konstrukcja pozostaje w ocenie Sądu Okręgowego sprzeczna z intencją ustawodawcy zawartą w art. 120 par. 1 kc. Wszak, norma ta pozostaje w oderwaniu od tego czy uprawniony podjął stosowną czynność, a nawet czy w ogóle świadom był tego, że przysługuje mu roszczenie i winien określoną czynność podjąć, jak wynika z cytowanego wyroku Sądu Najwyższego, powszechnie aprobowanego w doktrynie i judykaturze. Ustalenie zatem dnia, w którym uprawniony /strona powodowa/ winien był podjąć określoną czynność może być oparte tylko na okolicznościach związanych z realizacją umowy między stronami i tylko tych stron dotyczących, chyba że zajdą okoliczności nadzwyczajne, uniemożliwiające uprawnionemu w sposób całkowity podjęcie kroków w celu realizacji swojego uprawnienia. Na takie jednak okoliczności strona powodowa się nie powoływała. Nie można natomiast do nich zaliczyć okoliczności uzyskiwania danych od Biura skoro jest to współpracownik/ kontrahent/ strony powodowej i zasady na jakich opiera się jego działalność oraz sposób realizacji obowiązków Biura jest stronie powodowej znany, a w każdym razie znany być powinien. Nie podała też strona powodowa żadnych okoliczności, uniemożliwiających uzyskanie tych danych we właściwym czasie.

Mając na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 par.1 kpc zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo w całości oddalił, uznając zarzut przedawnienia za uzasadniony. Skoro bowiem fakturowanie winno nastąpić najdalej dnia 7 marca 2012 roku, a z powództwem strona powodowa wystąpiła w lipcu 2014 roku, to zgodnie z art. 554 kc roszczenie z tytułu umowy sprzedaży było już przedawnione. O kosztach procesu oraz kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono po myśli art. 98 kpc w związku z 108 par. 1kpc oraz par. 6 i 11 Rozporządzenia Minister Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Ref. I inst. SSR M. Gugała