Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 27/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 czerwca 2016 roku

Sąd Rejonowy – Sąd Pracy w B. Wydział IV Pracy

w składzie:

Przewodniczący: SSR B. G.

Ławnicy A. M.

K. P.

Protokolant: Wiesława Rudzka

po rozpoznaniu w dniu 28 czerwca 2016 roku w B.

na rozprawie

sprawy z powództwa W. R.

przeciwko Urzędowi Miasta B. w B.

o przywrócenie do pracy lub odszkodowanie

1. oddala powództwo;

2. nie obciąża powoda W. R. obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego Urzędu Miasta B. w B..

Sygn. akt IV P 27/16

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 23 lutego 2016 roku, skierowanym przeciwko Urzędowi Miasta B. w B. powód W. R. wniósł o przywrócenie
do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie. Wysokość odszkodowania określił na kwotę 17.343 zł. Powód wnosił także o zasądzenie kosztów procesu.

Przed wniesieniem pozwu, w dniu 4 lutego 2016 roku, powód wystąpił
z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę z dnia 8 kwietnia 2015 roku.

W uzasadnieniu pozwu W. R. podnosił, że w dniu 8 kwietnia 2015 roku pozwany pracodawca rozwiązał z nim umowę o pracę z zachowaniem
3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, wskazując jako przyczynę likwidację jego stanowiska pracy w związku z reorganizacją struktury organizacyjnej (...), wprowadzoną Zarządzeniem Nr (...) Prezydenta Miasta B. z dnia 16 stycznia 2015 roku.

Powód podnosił, że w styczniu 2016 roku Urząd Miasta B. ogłosił nabór na stanowisko zastępcy Dyrektora Wydziału (...) , (...)
i (...), a zakres zadań dla tego stanowiska jest tożsamy z zakresem czynności stanowiska powoda. Zdaniem powoda okoliczności te wskazują, że przyczyna wypowiedzenia wskazana w oświadczeniu jest nieprawdziwa
i pozorna, a w pozwanym Urzędzie doszło do „fikcyjnej” reorganizacji.

W odpowiedzi na pozew z dnia 22 kwietnia 2016 roku pozwany Urząd Miasta B., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania. Równocześnie pozwany wskazał na znaczne i nieusprawiedliwione okolicznościami przekroczenie przez powoda terminu na wniesienie odwołania. Nadto podnosił, iż zasadność wypowiedzenia W. R. ocenił z perspektywy upływu okresu wypowiedzenia, co jest niedopuszczalne, bowiem zasadność rozwiązania umowy winna być oceniana z perspektywy momentu złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu.

W przypadku przywrócenia terminu i merytorycznego rozpoznania sprawy, pozwany wnosił o oddalenie powództwa z uwagi na zasadność
i prawdziwość przyczyny wypowiedzenia.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew podniesiono, że decyzja
o zatrudnieniu pracownika została podjęta prawie rok po wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę. W miejsce stanowiska zajmowanego przez powoda nie utworzono innego stanowiska. Nadto pozwany wskazał, że wypowiedzenie umowy o pracę w związku z likwidacją konkretnego stanowiska pracy, nie wymaga oceny i porównania z innymi pracownikami z innych komórek organizacyjnych.

Na rozprawie w dniu 28 czerwca 2016 roku powód popierał powództwo, wniósł o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania, pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie powództwa.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód W. R. został zatrudniony w pozwanym Urzędzie Miasta B. od dnia 1 lipca 2003 roku, początkowo na podstawie umowy
o pracę na okres próbny, następnie na czas określony, a od 1 lutego 2004 roku na czas nieokreślony. Pracował na stanowiskach podinspektora, inspektora,
a ostatnio Koordynatora Zespołu ds. (...) i (...) w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem miesięcznym w łącznej wysokości 5.781,00 zł.

(dowód: umowy o pracę – akta osobowe powoda – część B, k. 2, 8, 14, angaż - akta osobowe powoda - część B – k. 86; świadectwo pracy – akta osobowe powoda - część C, k. 7)

Zarządzeniem Nr (...) Prezydenta Miasta B. z dnia 16 stycznia 2015 roku ustalono Regulamin Organizacyjny (...).

(dowód: Zarządzenie Nr (...) wraz z regulaminem organizacyjnym – k. 77-119)

Oświadczeniem z dnia 8 kwietnia 2015 roku, doręczonym powodowi tego samego dnia, pozwany pracodawca rozwiązał z W. R. umowę
o pracę z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynął
w dniu 31 lipca 2015 roku. Jako przyczynę rozwiązania umowy o pracę wskazał likwidację stanowiska powoda w związku z reorganizacją struktury Urzędu Miasta B., wprowadzoną Zarządzeniem Nr (...) Prezydenta Miasta B. z dnia 16 stycznia 2015 roku w sprawie ustalenia Regulaminu Organizacyjnego Urzędu Miasta B.. W okresie wypowiedzenia pracodawca udzielił powodowi urlopu wypoczynkowego,
a od dnia 26 maja 2015 roku do zakończenia okresu wypowiedzenia zwolnił
go z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia
w dotychczasowej wysokości. Oświadczenie zawierało pouczenie o prawie
i terminie wniesienia odwołania do sądu pracy.

(dowód: oświadczenie – akta osobowe powoda- część C, k. 4).

Powód W. R. nie wniósł odwołania w terminie wskazanym
w pouczeniu. Świadectwo pracy zostało mu doręczone dnia 3 sierpnia 2015 roku.

(dowód: świadectwo pracy – akta osobowe powoda- część C, k. 7).

Bezpośrednio po wręczeniu wypowiedzenia powód nie kwestionował przyczyny rozwiązania stosunku pracy. Uznał, że pracodawca ma prawo likwidować stanowiska pracy i zwalniać pracowników. W. R. przypuszczał, że przyczyną rozwiązania stosunku pracy były względy polityczne, ale nie posiadał dowodów na tę okoliczność. Kiedy w styczniu 2016 roku znalazł na stronie internetowej (...) ogłoszenie o naborze na stanowisko Zastępcy Dyrektora Wydziału (...) , (...),
z zakresem obowiązków zbieżnym z tym, jaki realizował na stanowisku koordynatora, to uznał, że przyczyna rozwiązania z nim umowy o pracę przez pozwany Urząd, była pozorna. Wówczas wystąpił z pozwem przeciwko pracodawcy. W okresie od dnia wręczenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę do dnia złożenia wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania W. R. nie chorował.

(dowód: zeznania powoda W. R. – k. 124-125 w zw. z k. 125,

k. 125-126)

Powód obecnie nie pracuje, jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna
i pobiera z tego tytułu zasiłek. Na utrzymaniu ma córkę.

(dowód: zeznania powoda W. R. – k.126)

Stan faktyczny rozpoznawanej sprawy Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie zeznań powoda oraz dokumentów zawartych w aktach sprawy
i aktach osobowych.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 45 § 1 kp w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy
o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy - stosownie do żądania pracownika - orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu. Sąd pracy może nie uwzględnić żądania pracownika uznania wypowiedzenia za bezskuteczne lub przywrócenia do pracy, jeżeli ustali, że uwzględnienie takiego żądania jest niemożliwe lub niecelowe; w takim przypadku sąd pracy orzeka o odszkodowaniu (§ 2).

Odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę wnosi się do sądu pracy
w ciągu 7 dni od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę o pracę (art. 264 § 1 k.p.). Powołany przepis ustanawia pracownikowi terminy dla dochodzenia na drodze sądowej roszczeń związanych z kwestionowaniem ustania stosunku pracy.

Po upływie terminu z art. 264 § 1 k.p. wygasa w zasadzie możliwość dochodzenia określonych w tym przepisie roszczeń na drodze sądowej. Niedochowanie przez pracownika terminu do zaskarżenia czynności prawnej pracodawcy skutkującej rozwiązaniem umowy o pracę, o którym mowa w art. 264 k.p., zawsze prowadzi do oddalenia powództwa, bez względu na to, czy rozwiązanie umowy o pracę było (w rzeczywistości) zgodne z prawem lub uzasadnione (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2011 r. w sprawie II PK 21/11, opubl. w systemie informatycznym Lex pod nr (...)).

Przepis art. 265 § 1 k.p. stanowi jednak, że sąd pracy przywróci pracownikowi na jego wniosek termin do zgłoszenia roszczenia, przekroczony
z przyczyn przez niego niezawinionych. Wspomniany wniosek musi być - zgodnie z art. 265 § 2 k.p. - wniesiony w nieprzekraczalnym oraz nieprzywracalnym terminie 7 dni od ustania przyczyny uchybienia terminu i zawierać uprawdopodobnienie okoliczności uzasadniających żądanie wniosku, przy czym uprawdopodobnienie niezawinionego uchybienia terminu do dochodzenia przywrócenia do pracy powinno nastąpić nie później niż we wniosku o przywrócenie terminu lub w pozwie, jeżeli taki wniosek został w nim zawarty (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2002 r., I PKN 896/00, niepubl.).

Upływ terminu zobowiązuje sąd do merytorycznego rozpoznania sprawy
i stwierdzenia niedopuszczalności uwzględnienia powództwa, a więc jego oddalenia. Przepis art. 265 k.p. nie zobowiązuje sądu do wydania odrębnego orzeczenia w przedmiocie przywrócenia terminu do wniesienia pozwu. Dlatego też sąd rozstrzyga sprawę merytorycznie, po rozważeniu, czy termin do wniesienia pozwu został zachowany.

W myśl hipotezy zawartej w normie przepisu art. 265 § 1 k.p. przywrócenie uchybionego terminu jest możliwe przy spełnieniu przesłanki braku winy pracownika w przekroczeniu terminu. Przy czym może to być zarówno postać winy umyślnej, jak i nieumyślnej. Przepis nie reguluje bowiem tej materii, stanowiąc tylko o braku winy. O istnieniu winy lub jej braku należy wnioskować na podstawie całokształtu okoliczności sprawy, w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony należycie dbającej o swoje interesy. Muszą zatem zaistnieć szczególne okoliczności, które spowodowały opóźnienie w wytoczeniu powództwa oraz związek przyczynowy pomiędzy tymi okolicznościami a niedochowaniem terminu do wystąpienia strony na drogę sądową (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2001 r., I PKN 660/00, OSNP 2003, nr 20, poz. 487).

W przedmiotowej sprawie powód W. R. wystąpił z wnioskiem
o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania przed wytoczeniem powództwa. Sąd zobowiązany był do rozpoznania tego wniosku.

Jednakże Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do przyjęcia, że po stronie powoda przez cały okres czasu od momentu wręczenia wypowiedzenia do dnia złożenia wniosku i wniesienia pozwu wystąpiły szczególne okoliczności, które usprawiedliwiałyby opóźnienie w wytoczeniu powództwa. Bezpośrednio po wręczeniu wypowiedzenia powód nie kwestionował przyczyny rozwiązania stosunku pracy. Uznał, że pracodawca ma prawo likwidować stanowiska pracy i zwalniać pracowników. Przypuszczał, że przyczyną rozwiązania stosunku pracy były względy polityczne, ale nie posiadał i nie przedstawił żadnych dowodów na tę okoliczność. Dopiero w styczniu 2016 roku, kiedy znalazł na stronie internetowej (...) ogłoszenie o naborze na stanowisko zastępcy Dyrektora Wydziału (...) , (...), uznał, że przyczyna rozwiązania z nim umowy o pracę była nieprawdziwa, pozorna. Taki wniosek wyprowadził porównując zakres obowiązków przewidziany dla zastępcy dyrektora ze swoim zakresem czynności realizowanym na stanowisku koordynatora.

Podkreślić należy, iż w okresie od dnia wręczenia oświadczenia
o wypowiedzeniu umowy o pracę do dnia złożenia wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania W. R. nie chorował, miał możliwość wystąpienia z pozwem. Jak wynika z okoliczności sprawy powód był zdolny do podejmowania wszelkich czynności, w tym okresie pracował przez 3 miesiące.

Brak winy pracownika w przekroczeniu terminu z art. 264 k.p. należy analizować w płaszczyźnie jego subiektywnej oceny stanu rzeczy, zwłaszcza
z uwzględnieniem stopnia jego wykształcenia i posiadanej wiedzy prawniczej oraz doświadczenia życiowego, a także z uwzględnieniem obiektywnego miernika staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie
o swoje interesy.

Odnosząc te wymagania do stanu faktycznego sprawy wskazać należy, że powód był zorientowany w swojej sytuacji, jest człowiekiem wykształconym, pracował na stanowisku kierowniczym, zdawał sobie sprawę
z przysługujących mu praw pracowniczych i konsekwencji wytoczenia powództwa z opóźnieniem, a jedynie dobrowolnie i świadomie nie wystąpił
z pozwem przeciwko pracodawcy w terminie określonym w przepisie art. 264 § 1 kp.

Tak znaczne przekroczenie terminu do wniesienia odwołania w tym wypadku uznać należy za przejaw rażącego niedbalstwa.

Biorąc pod uwagę ustalenie zawinionego zaniechania pracownika, Sąd nie przywrócił W. R. terminu do wniesienia odwołania. W tej sytuacji bezprzedmiotowym okazało się rozważanie, czy przyczyna wskazana
w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę z powodem była konkretna, rzeczywista oraz czy uzasadniała rozwiązanie umowy.

Nadto podkreślić należy, że powód w dacie wręczenia wypowiedzenia
w ogóle nie kwestionował przyczyny rozwiązania umowy o pracę. Przeciwnie, uznał, że pracodawca ma prawo likwidować stanowiska pracy i zwalniać pracowników. W. R. zasadność wypowiedzenia ocenił z perspektywy upływu okresu wypowiedzenia. Trzeba wskazać, że przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę musi istnieć w chwili rozwiązania umowy i zasadność tego rozwiązania winna być oceniana na dzień złożenia oświadczenia
o wypowiedzeniu.

Mając powyższe na uwadze, Sąd powództwo oddalił.

Na podstawie art. 102 k.p.c. Sad postanowił nie obciążać powoda kosztami postępowania. Sąd uznał, że zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek nakazujący takie rozstrzygnięcie, bowiem powód obecnie nie pracuje, ma na utrzymaniu córkę, a pobiera wyłącznie zasiłek dla bezrobotnych.