Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 547/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 września 2015 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Grzegorz Ślęzak

Sędziowie

SSO Dariusz Mizera (spr.)

SSO Ewa Tomczyk

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 14 września 2015 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa G. B., A. B. (1), Z. B., R. B. i A. B. (2)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów: G. B. i A. B. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 12 maja 2015 roku, sygn. akt I C 159/14

oddala apelację i zasądza od powodów G. B. i A. B. (1) na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty po 900 (dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 547/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 maja 2015 roku Sąd Rejonowy w Bełchatowie rozpoznając sprawę z powództw: G. B., A. B. (1), Z. B., R. B. i A. B. (2) przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę

1. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powodów:

a) G. B. kwotę 20.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami w wysokości określonej w ustawie: od dnia 17 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty,

b) A. B. (1) kwotę 20.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami w wysokości określonej w ustawie: od dnia 17 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty,

c) Z. B. kwotę 10.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami w wysokości określonej w ustawie: od dnia 17 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty,

d) R. B. kwotę 10.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami w wysokości określonej w ustawie: od dnia 17 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty,

e) A. B. (2) kwotę 10.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami w wysokości określonej w ustawie: od dnia 17 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty;

2. oddalił powództwa w pozostałym zakresie;

3. nakazał pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bełchatowie kwotę 1.000,00 zł tytułem nieuiszczonych opłat sądowych od uwzględnionych części powództw wobec R. B. i A. B. (2);

4. zasądził od powodów G. B. i A. B. (1) na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty po 446,00 zł (czterysta czterdzieści sześć złotych) tytułem zwrotu części kosztów procesu;

5. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda Z. B. kwotę 600,00 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu;

6. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda R. B. kwotę 100.00 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu;

7. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda A. B. (2) kwotę 75.00 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu.

Podstawą powyższego rozstrzygnięcia były przytoczone powyżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

W dniu 21 lutego 1998 r. o godzinie 18.15 S. B. w M. gmina R. jako pasażer samochodu marki A. kierowanego przez T. Ś. (1) brał udział w wypadku komunikacyjnym i w wyniku doznanych obrażeń ciała poniósł śmierć na miejscu wypadku. Za winnego spowodowania wypadku komunikacyjnego został uznany T. Ś. (1), który wyrokiem Sądu Rejonowego w Wieluniu z dnia 15 czerwca 1999 r. w sprawie (...) został prawomocnie skazany za przestępstwo z art. 145 §1, §2 i §3 KK. T. Ś. (1) kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości mając 1,3 promila alkoholu we krwi. W chwili zdarzenia T. Ś. (1) był żołnierzem. Z ust T. Ś. (2) wyczuwalna była woń alkoholu.

W chwili wypadku S. B. znajdował się w stanie nietrzeźwości; w krwi pobranej z jego zwłok stwierdzono 2,3 i 2,4 promila alkoholu.

S. B. była synem powodów G. B. i A. B. (1) oraz bratem powodów Z. B., R. B. i A. B. (2).

Pojazd sprawcy zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

W chwili śmierci S. B. był kawalerem, miał 22 lata, był wówczas żołnierzem. Odbywał zasadniczą służbę wojskową. Przed powołaniem do wojska zamieszkiwał wspólnie z rodzicami i rodzeństwem: Z. B., R. B. i A. B. (2).

Po powrocie w dniu 21 lutego 1998 r. około godziny 16.00 do domu z jednostki wojskowej na przepustkę S. B. był trzeźwy.

Do wypadku doszło 150 metrów od domu powodów. Codziennie kilkakrotnie powodowie przechodzą obok miejsca tego wypadku, co powoduje wspomnienia całego zdarzenia. Powodowie byli ma miejscu wypadku, widzieli akcję reanimacyjną wykonywaną przez pogotowie na miejscu wypadku.

S. B. był dobrym dzieckiem, uczciwym i pracowitym. Pomagał rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego oraz w domu.

Powódka G. B. po wypadku nie leczyła się psychologicznie ani psychiatrycznie. Przyjmowała jedynie prze miesiąc czasu leki uspokajające. Przez pół roku po wypadku miała problemy ze snem.

Powód A. B. (1) po wypadku przez dwa lata przyjmował leki uspokajające. Przed wypadkiem syna powód nie przyjmował żadnych leków uspokajających.

Powód Z. B. po wypadku nie przechodził żadnej terapii i nie przyjmował żadnych lekarstw. Przez pierwsze dwa miesiące po wypadku miał problemy ze snem.

W chwili śmierci brata powód miał 24 lata. Z bratem S. pozostawał w bardzo dobrych relacjach, często ze sobą rozmawiali.

Powód R. B. po wypadku przez miesiąc przyjmował leki uspokajające. W chwili śmierci brata powód miał 20 lata. Z bratem S. był związany silną więzią braterską, byli silnie ze sobą związani.

Powódka A. B. (2) w chwili śmierci brata miała 14 lat. Nie udała się na miejsce wypadku, gdyż się bała; bała się że zobaczy brata i że mu się coś stało. Ogromnie przeżyła wiadomość o śmierci brata. Po dowiedzeniu się o śmierci brata przeżyła szok. Powódka dużo czasu spędzała z bratem, poświęcał jej dużo czasu, bawił się z nią; wiązały ją z S. bliskie relacje.

Powódka przed wypadkiem nie leczyła się psychologicznie ani psychiatrycznie. Po wypadku matka powódki zaprowadziła ją do psychologa.

Powódkę G. B. ze zmarłym S. B. łączyły bliskie i pozytywne relacje charakterystyczne dla relacji matki z synem, który rozpoczynał dorosłe życie. Ich związek był bliski także z powodu wspólnego zamieszkiwania i angażowania się we wspólne przedsięwzięcia. Po śmierci syna powódka G. B. doświadczyła wszystkich etapów żałoby (szoku, buntu, przeżywania utraty i powrotu do równowagi) w sposób charakterystyczny dla zerwania bliskiej więzi emocjonalnej jaką łączyła ją z synem. Zerwanie bliskich i naturalnych więzi przez nagłą i nieuzasadnioną żadnymi przesłankami śmierć syna (zdrowy, młody z planami na przyszłość) była bardzo trudnym emocjonalnym doświadczeniem dla powódki. Śmierć syna miała wpływ na stan emocjonalny powódki powodując u niej długotrwałe doświadczenie smutku, przygnębienie, obniżenie aktywności, wycofanie się z radosnych uroczystości.

Następstwa wypadku z dnia 21 lutego 1998 r. nie wpłynęły w sposób istotny na sytuację zawodową powódki (kontynuowała pracę do emerytury, aktualnie jeszcze dodatkowo pracuje). Zmieniła się sytuacja rodzinna w sposób naturalny po stracie dziecka. Powódka po śmierci syna nie korzystała z żadnych form oddziaływania terapii terapeutycznego ani psychiatrycznego. Śmierć syna nie wywołała u powódki zaburzeń psychicznych a doświadczane zmiany emocjonalne były charakterystyczne dla przeżywania żałoby. Aktualnie nie stwierdza się trwałych zaburzeń w funkcjonowaniu emocjonalnym powódki.

Powoda A. B. (1) ze zmarłym S. B. łączyły bliskie i pozytywne relacje charakterystyczne dla relacji ojca z synem, który rozpoczynał dorosłe życie. Ich związek był bliski także z powodu wspólnego zamieszkiwania i angażowania się we wspólne przedsięwzięcia. Po śmierci syna powód doświadczył wszystkich etapów żałoby (szoku, buntu, przeżywania utraty i powrotu do równowagi) w sposób charakterystyczny dla zerwania bliskiej więzi emocjonalnej jaką łączyła go z synem. Powód najsilniej przeżył fazę szoku. Do pół roku po śmierci syna wspomagał się środkami farmakologicznymi, a jego codzienna aktywność była podporządkowana myślom o stracie syna. Zerwanie bliskich i naturalnych więzi przez nagłą i nieuzasadnioną żadnymi przesłankami śmierć syna (zdrowy, młody z planami na przyszłość) była bardzo trudnym emocjonalnym doświadczeniem dla powoda. Śmierć syna miała wpływ na stan emocjonalny powoda powodując u niego długotrwałe doświadczenie smutku, przygnębienie, obniżenie aktywności, wycofanie się z radosnych uroczystości.

Następstwa wypadku z dnia 21 lutego 1998 r. nie wpłynęły w sposób istotny na sytuację zawodową powoda (kontynuował pracę, uzyskał możliwość do skorzystania ze świadczeń przedemerytalnych, prowadził gospodarstwo rolne, którego aktywność znacznie ograniczył w 2010 roku z powodów naturalnych). Zmieniła się sytuacja rodzinna w sposób naturalny po stracie dziecka. Powód po śmierci syna nie korzystał z żadnych form oddziaływania terapii terapeutycznego ani psychiatrycznego. Śmierć syna nie wywołała u powoda zaburzeń psychicznych a doświadczane zmiany emocjonalne były charakterystyczne dla przeżywania żałoby. Aktualnie nie stwierdza się trwałych zaburzeń w funkcjonowaniu emocjonalnym powoda.

Powoda Z. B. ze zmarłym S. B. łączyły bliskie i pozytywne relacje charakterystyczne dla relacji dorosłego rodzeństwa. Ich związek był bliski także z powodu wspólnego zamieszkiwania i angażowania się we wspólne aktywności (praca, rozrywki). Po śmierci brata powód Z. B. doświadczył wszystkich etapów żałoby (szoku, buntu, przeżywania utraty i powrotu do równowagi) w sposób charakterystyczny dla zerwania bliskiej więzi emocjonalnej jaką łączyła go z bratem. Zerwanie bliskich i naturalnych więzi przez nagłą i nieuzasadnioną żadnymi przesłankami śmierć syna (osoba zdrowa, młoda, w pełni aktywności życiowej, w podobnym co powód okresie życia) było bardzo trudnym emocjonalnym doświadczeniem dla powoda. Śmierć brata miała wpływ na stan emocjonalny powódki powodując u niego długotrwałe doświadczenie smutku, przygnębienie, obniżenie aktywności.

Następstwa wypadku z dnia 21 lutego 1998 r. nie wpłynęły w sposób istotny na sytuację zawodową powoda (kontynuuje aktywność zawodową, nie założył rodziny i nadal mieszka u rodziców, ale nie ma to związku ze stratą brata). Zmieniła się sytuacja rodzinna w sposób naturalny po stracie brata. Powód po śmierci brata nie korzystał z żadnych form oddziaływania terapii terapeutycznego ani psychiatrycznego. Śmierć brata nie wywołała u powoda zaburzeń psychicznych a doświadczane zmiany emocjonalne były charakterystyczne dla przeżywania żałoby. Aktualnie nie stwierdza się trwałych zaburzeń w funkcjonowaniu emocjonalnym powoda.

Powoda R. B. ze zmarłym S. B. łączyły bliskie i pozytywne relacje charakterystyczne dla relacji dorosłego rodzeństwa. Ich związek był bliski także z powodu wspólnego zamieszkiwania i angażowania się we wspólne aktywności (praca, rozrywki). Po śmierci brata powód Z. B. doświadczył wszystkich etapów żałoby (szoku, buntu, przeżywania utraty i powrotu do równowagi) w sposób charakterystyczny dla zerwania bliskiej więzi emocjonalnej jaką łączyła go z bratem. Zerwanie bliskich i naturalnych więzi przez nagłą i nieuzasadnioną żadnymi przesłankami śmierć syna (osoba zdrowa, młoda, w pełni aktywności życiowej, w podobnym co powód okresie życia) było bardzo trudnym emocjonalnym doświadczeniem dla powoda. Śmierć brata miała wpływ na stan emocjonalny powódki powodując u niego długotrwałe doświadczenie smutku, przygnębienie, obniżenie aktywności.

Następstwa wypadku z dnia 21 lutego 1998 r. nie wpłynęły w sposób istotny na sytuację zawodową powoda (podjął i kontynuuje stałą pracę, założył rodzinę, usamodzielnił się mieszkaniowo). Zmieniła się sytuacja w macierzystej rodzinie w sposób naturalny po stracie brata. Powód po śmierci brata nie korzystał z żadnych form oddziaływania terapii terapeutycznego ani psychiatrycznego. Śmierć brata nie wywołała u powoda zaburzeń psychicznych a doświadczane zmiany emocjonalne były charakterystyczne dla przeżywania żałoby. Aktualnie nie stwierdza się trwałych zaburzeń w funkcjonowaniu emocjonalnym powoda.

Powódkę A. B. (2) ze zmarłym S. B. łączyły bliskie i pozytywne relacje charakterystyczne dla relacji siostry ze starszym bratem. Brat od urodzenia był obecny w jej życiu i codziennych doświadczeniach. Zmarły brat był dla niej autorytetem w wielu sprawach, odczuwała jego miłość, zaangażowanie i wsparcie w trudnych dla niej sytuacjach.

Po śmierci brata powódka A. B. (2) doświadczyła wszystkich etapów żałoby (szoku, buntu, przeżywania utraty i powrotu do równowagi) w sposób jakościowo i ilościowo intensywniejszy niż najczęściej doświadczany przez dzieci. Śmierć bliskich osób jako naturalna sytuacja życiowa niesie za sobą naturalne emocje, napięcie i żałobę. Jednakże śmierć brata była dla powódki śmiercią nagłą, nieuzasadnioną żadnymi przesłankami i nieusprawiedliwiona żadnymi okolicznościami. Powódka z racji swojego młodego wieku i doświadczeń emocjonalnie nie była przygotowana do przeżywania tego typu emocji. Konsekwencje emocjonalne tego zdarzenia mogły wpłynąć na zachwianie poczucia bezpieczeństwa psychicznego oraz pogorszenie ogólnego samopoczucia psychicznego. Powódka najintensywniej przeżywała okres szoku i buntu. Długo nie mogła pogodzić się ze stratą brata. Z powodu złego samopoczucia i trudności w adaptacji do nowej sytuacji prawdopodobnie przeszło rok po zdarzeniu korzystała z pomocy psychologa. Nie kontynuowała terapii z braku własnej motywacji. Do około dwóch lat po zdarzeniu mogły utrzymywać się trudności adaptacyjne po śmierci brata.

Następstwa wypadku z dnia 21 lutego 1998 r. nie wpłynęły w sposób istotny na sytuację zawodową powódki (kontynuowała naukę, ukończyła szkołę zawodową, potem kontynuowała zaocznie naukę w szkole średniej, nie pracuje z powodu obiektywnych trudności z pracą). Powódka jest aktualnie młodą kobietą po trudnych przejściach wynikających z nieudanego związku. Jej sytuacja zmieniła się po śmierci brata i naturalnie zmieniła się w wyniku kolejnych zmian i doświadczeń życiowych. Aktualnie nie stwierdza się trwałych zaburzeń w funkcjonowaniu emocjonalnym powódki. Powódka chce realizować własne plany życiowe i zawodowe z uwzględnieniem różnych osobistych doświadczeń życiowych.

Pismem z dnia 16 grudnia 2013 r. pozwany odmówił powodom wypłaty zadośćuczynienia.

Mając takie ustalenia Sąd Rejonowy stwierdził, iż powództwa częściowo zasługiwały na uwzględnienie.

Przytaczając treść art. 822 k.c., art. 34 ust. 1, art. 35 i art. 36 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152) Sąd Rejonowy stwierdził iż nie ulega wątpliwości, że do wyrządzenia szkody doszło w następstwie ruchu pojazdu mechanicznego. Niewątpliwym jest także, iż zachodzą podstawy odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody na podstawie art. 436 §2 k.c. w związku z art. 415 k.c., a wobec tego, że sprawca nie był ubezpieczony obowiązkowym ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odpowiedzialnym stał się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Podstawę prawną powództwa w zakresie żądania zasądzenia na rzecz powodów dochodzonych pozwem kwot tytułem zadośćuczynienia stanowił art. 448 k.c. w związku z art. 24 §1 k.c. Należy bowiem mieć na uwadze, iż zdarzenie, z którego powódki wywodzą swoje roszczenie miało miejsce przed wejściem w życie art. 446 §4 k.c., który to przepis obowiązuje od 3 sierpnia 2008 r. i wobec powyższego nie może on być podstawą rekompensowania krzywdy doznanej przez osobę bliską zmarłego S. B.. Sąd rozpoznający niniejszą sprawę podziela w pełni stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 października 2010 r. wydanej w sprawie III CZP 76/10 (opubl. Biuletyn Sądu Najwyższego 2010/10/11). Zgodnie z powyższą uchwałą więź rodzinna jest dobrem osobistym. Za jej zerwanie wskutek śmierci osoby bliskiej wywołanej przestępstwem członkom rodziny należy się zadośćuczynienie pieniężne. Sąd Najwyższy wprost wskazał, że najbliższemu członkowi rodziny przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 §1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Tą linię orzeczniczą Sąd Najwyższy podtrzymał w uchwale z dnia 13 lipca 2011 r. w sprawie III CZP 32/11 (opubl. Biuletyn Sądu Najwyższego 2011/7/9). Sąd rozpoznający sprawę w pełni podziela wskazaną linię orzeczniczą, co potwierdza również linia orzecznicza Sądu Okręgowego w P.

Na podstawie wskazanego powyższej przepisu rekompensacie podlega doznana krzywda, a więc w szczególności cierpienie, ból i poczucie osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny. Śmierć osoby bliskiej stanowi zwykle wielki wstrząs dla rodziny, a cierpienia psychiczne, jakie się z tym wiążą, mogą przybierać ogromny wymiar, tym większy, im mocniejsza była więź emocjonalna łącząca zmarłego z jego najbliższymi.

Ustalenie wysokości zadośćuczynienia powinno zostać natomiast dokonane z uwzględnieniem wszelkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy oraz to, że zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość winna przedstawiać jakąś odczuwalną wartość (por. przykładowo wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 1972 roku w sprawie II CR 57/72, opubl. OSNCP 1972, z. 10, poz. 183 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 roku w sprawie I PR 203/65, opubl. OSPIKA 1966, poz. 92).

W niniejszej sprawie, jak wynika z w pełni przekonujących i wiarygodnych zeznań powodów pomiędzy nimi a zmarłym S. B. była silna więź emocjonalna.

Śmierć S. B. była dla powodów źródłem silnych cierpień psychicznych i wywołuje takie cierpienia do chwili obecnej, choć zapewne w mniejszym wymiarze. Powodowie nadal wspominają śmierć syna i brata, zwłaszcza że wypadek miał miejsce bardzo blisko domu rodzinnego S. B. i powodowie codziennie to miejsce mijają.

Stosownie do art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Do okoliczności, o których mowa w art. 362 k.c., zalicza się, np. winę lub nieprawidłowość zachowania poszkodowanego, porównanie stopnia winy obu stron, rozmiar doznanej krzywdy i ewentualne szczególne okoliczności danego przypadku, a więc zarówno czynniki subiektywne, jak i obiektywne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 27 marca 2013 r. w sprawie I ACa 1/13, LEX Nr 1298948, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 22 marca 2013 r. w sprawie I ACa 911/12, LEX Nr 1294715, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 6 lutego 2013 r. w sprawie I ACa 803/12, LEX nr 1289371).

Ze sprawy karnej jednoznacznie wynika, że zarówno sprawca wypadku T. Ś. (1) jak i sam S. B. byli w stanie nietrzeźwości. Biorąc pod uwagę, że jak wskazali powodowie w swoich zeznaniach S. B. przyjechał do domu na przepustkę około godziny 16 i był wówczas trzeźwy, zaś wypadek miał miejsce o godzinie 18.15 oraz biorąc pod uwagę stan nietrzeźwości (2,3 i 2,4 promila alkoholu we krwi) należy stwierdzić, że S. B. spożywał alkoholu wspólnie ze sprawcą wypadku. Obaj byli wówczas żołnierzami odbywającymi zasadniczą służbę wojskową i obaj byli wówczas na przepustce. Bezpośrednio po wypadku z ust sprawcy wypadku T. Ś. (1) była wyczuwalna woń alkoholu. Okoliczności te świadczą o przyczynieniu się S. B. do powstania szkody w wysokości 50%.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności należy uznać za zasadne ustalenie zadośćuczynienia dla powodów G. i A. B. (1) na kwotę 40.000 zł, zaś dla pozostałych powodów na kwotę 20.000 zł. Przyjmując przyczynienie się na poziomie 50% Sąd zasądził na rzecz powodów G. i A. B. (1) kwoty po 20.000 zł, zaś na rzecz pozostałych powodów po 10.000 zł. Kwoty ta w ocenie Sądu rekompensują poniesione przez powodów krzywdy w następstwie śmierci syna i brata.

Wysokość zadośćuczynienia musi być przy tym rozważana indywidualnie i przedstawiać dla poszkodowanego odczuwalną wartość ekonomiczną. W ocenie Sądu żądane pozwem zadośćuczynienie było wygórowane, z uwagi na powyższe Sąd jedynie częściowo uwzględnił powództwo.

O odsetkach za opóźnienie od zasądzonych kwot Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c., biorąc pod uwagę termin zaspokojenia roszczenia powoda w zakresie zadośćuczynienia wynikający z art. 817 k.c. uwzględniając w tym zakresie datę z jaką powód żądał odsetek.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. dokonując stosunkowego rozdzielenia tych kosztów wobec częściowego uwzględnienia żądań powodów. Sąd Rejonowy wnikliwie rozliczył koszty poniesione przez strony procesu obszernie uzasadniając swoje rozstrzygnięcia w tym zakresie.

Apelacje od powyższego orzeczenia w imieniu powodów G. B. i A. B. (1) złożył ich pełnomocnik zaskarżając wyrok w części oddalającej roszczenie G. B. oraz A. B. (1) o zasądzenie na ich rzecz z tytułu zadośćuczynienia po śmierci S. B. ponad kwotę 20 000,00 zł, na rzecz każdego z powodów, a ponadto co do pkt. 4 wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucili:

1. naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:

- art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., poprzez błędną wykładnię ww. przepisów, polegającą na uznaniu, że kwota 30.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego jakim jest prawo do niezakłóconego życia rodzinnego oraz zerwanie więzi rodzinnych, wywołane tragiczną śmiercią syna, jest kwotą adekwatną i spełnia tym samym swoją rolę kompensacyjną, podczas gdy jest ona stanowczo zaniżona i niewspółmierna do zakresu poniesionych przez powodów cierpień z tym związanych.

Powołując się na powyższy zarzut wnieśli o:

I. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie żądania zasądzenia zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w związku ze śmiercią S. B. i zasądzenie od pozwanej na rzecz każdego z powodów dalszej kwoty 30 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 17.12.2013 r. do dnia zapłaty;

II. zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania I instancji stosownie do wyniku sprawy;

III. zasądzenie na rzecz powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm prawem przepisanych za II instancję.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik pozwanego wnosił o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powodów jest bezzasadna.

Stan faktyczny sprawy nie był przedmiotem sporu albowiem strona powodowa składając apelację nie zarzuciła Sądowi Rejonowemu naruszenia przepisów postępowania ale swoją skargę apelacyjną ograniczyła jedynie do zarzutu naruszenia prawa materialnego.

Dlatego też ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego Sąd Okręgowy przyjmuje za własne i czyni je podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Zarzut naruszenia prawa materialnego sprowadził się w zasadzie do zarzucenia Sądowi I instancji naruszenia art. 448 k.c. w związku z art. 24 k.c. poprzez błędną wykładnię i uznanie kwoty 30.000 zł za adekwatną i pełniącą rolę kompensacyjną podczas gdy zdaniem strony powodowej jest ona stanowczo zaniżona i niewspółmierna do doznanych przez powodów cierpień.

Godzi się także zauważyć, iż strona powodowa nie kwestionowała także ustalonego przez Sąd Rejonowy stopnia przyczynienia się zmarłego do szkody. Stopień ten został określony przez Sąd Rejonowy na poziomie 50%.

Generalnie spór na etapie postępowania apelacyjnego w niniejszej sprawie sprowadzał się w zasadzie do rozstrzygnięcia czy kwota zadośćuczynienia zasądzona przez Sąd I instancji na rzecz powodów jest odpowiednia do rozmiaru krzywdy doznanej przez powodów w związku ze śmiercią ich syna.

Skarga apelacyjna koncentruje się głównie na okolicznościach, które były już przedmiotem rozważań Sądu Rejonowego. Nie wskazuje na żadne nowe okoliczności, których Sąd Rejonowy nie rozważał i nie oceniał. Motywy zaskarżonego wyroku wskazują wbrew twierdzeniom apelacji, iż Sąd Rejonowy wziął pod uwagę przy wymiarze zadośćuczynienia to, że powodowie widzieli zwłoki syna po wypadku oraz, że miejsce zdarzenie jest lokalizowane niedaleko domu powodów, uwzględnione zostały także silne więzi jakie łączyły powodów ze zmarłym synem.

Reasumując Sąd Rejonowy uwzględnił całokształt okoliczności sprawy wpływających na wysokość zadośćuczynienia i swoje rozstrzygnięcie w tym zakresie należycie uzasadnił.

Ustalenie jaka kwota zadośćuczynienia w okolicznościach konkretnego przypadku jest odpowiednia należy co do zasady do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. Korygowanie przez Sąd II instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy mających wpływ na jego wysokość jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie to jest rażąco zawyżone albo też rażąco zaniżone. Tymczasem w niniejszej sprawie brak przesłanek do zmiany zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Reasumując Sąd Okręgowy nie dopatruje się rażącej dysproporcji pomiędzy wysokością zasądzonego zadośćuczynienia na rzecz powodów, a doznaną przez powodów krzywdą wynikłą z naruszenia ich dóbr osobistych w postaci więzi rodzinnej łączącej ich ze zmarłym synem.

Dlatego też na podstawie art. 385 k.p.c. apelację jako bezzasadną należało oddalić.

Konsekwencją oddalenia apelacji było rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za instancję odwoławczą z uwagi na fakt , iż powodowie przegrali proces przed drugą instancją winni zwrócić stronie pozwanej koszty procesu w kwocie 900 zł, a to na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108§1 k.p.c.

Na oryginale właściwe podpisy