Sygnatura akt II Ka 352/16
Dnia 26 lipca 2016 r.
Sąd Okręgowy w Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący SSO Jerzy Kozaczuk
Protokolant st. sekr. sąd. Agnieszka Walerczak
po rozpoznaniu w dniu 26 lipca 2016 r.
sprawy M. J. (1)
obwinionego z art. 86 § 1 kw i in
z powodu, apelacji wniesionej przez obwinionego
od wyroku Sądu Rejonowego w Siedlcach
z dnia 22 kwietnia 2016r. sygn. akt VII W 77/16
zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od M. J. (1) na rzecz Skarbu Państwa 80 złotych kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.
Sygn. akt II Ka 352/16
M. J. (1) został obwiniony o to, że w dniu 19 września 2015 r. o godz. 11.45 w S. na skrzyżowaniu ul. (...) i (...)spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując motocyklem m-ki S. o nr rej. (...) wykonał manewr wyprzedzania
na oznakowanym skrzyżowaniu samochodu m-ki O. o nr rej. (...)
i samochodu m-ki S. o nr rej. (...), który wykonywał w tym czasie manewr skrętu w lewo, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z pojazdem m-ki S., a ponadto nie posiadał wymaganych przepisami uprawnień tj. prawa jazdy kat. A oraz nie posiadał aktualnych badań technicznych,
tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 k.w. i art. 94 § 1 k.w. i art. 97 k.w.
w zw. z art. 81 ust. PRD
Wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2016 r., sygn. akt VII W 77/16, Sąd Rejonowy
w Siedlcach:
I.
obwinionego
M. J. (1) uznał za winnego dokonania zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 86 § 1 k.w. i art. 94 § 1 k.w.
i art. 97 k.w. w zw. z art. 81 ust. PRD i za czyn ten na podstawie art. 86 § 1 k.w. w zw. z art. 9 § 2 k.w. wymierzył obwinionemu karę grzywny w wysokości 400 złotych;
II. zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 40 złotych tytułem opłaty oraz kwotę 100 złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania.
Apelację od zaprezentowanego wyżej wyroku wywiódł obwiniony M. J. (1), zaskarżając go w całości i zarzucając mu:
I. obrazę art. 170 § 1 i 2 k.p.k. jakiej dopuścił się Sąd nie ustosunkowując się nawet w uzasadnieniu wyroku- obraza art. 424 k.p.k.- do złożonego przezeń wniosku dowodowego, co pozbawiło go prawa do obrony,
II. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na zupełnym pominięciu rzeczywistej treści zeznań i dowodów rzeczowych już znajdujących się w sprawie.
W następstwie tak sformułowanych zarzutów odwołujący się wniósł o uchylenie zanegowanego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
W toku rozprawy apelacyjnej obwiniony poparł apelację.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna i jako taka na uwzględnienie nie zasługuje.
W pierwszej kolejności odnotować trzeba, że skarżący myli się, o ile zakłada,
iż materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie może zostać uznany za kompletny, albowiem Sąd Rejonowy nie ustosunkował się do wniosków dowodowych zawartych w załączniku do pisma nadanego za pośrednictwem operatora pocztowego w dniu
15 kwietnia 2016 r. Podkreślić tutaj należy, iż złożony wniosek dowodowy albo jest rozpoznany, albo nie następuje jego rozpoznanie. Każdy wniosek dowodowy wymaga rozpoznania, a w konsekwencji każde nierozpoznanie wniosku dowodowego jest uchybieniem procesowym. Przepisy nie przewidują oddalenia wniosków dowodowych w sposób „dorozumiany” i nie bez istotnych powodów wprowadzają precyzyjny rygor procedowania w związku ze złożonym wnioskiem dowodowym. Oddalenie wniosku dowodowego następuje w formie postanowienia (art. 170 § 3 k.p.k.), a orzeczenia nie można wydać w sposób dorozumiany. Oddalenie to może nastąpić jedynie w oparciu
o jedną z podstaw ustawowych określonych w art. 170 § 1 pkt 1- 5 k.p.k. (
vide wyrok Sądu Najwyższego z 22 października 2015 r., III KK 232/15, LEX nr 1818230). Przekładając powyższe na wywody M. J. (1) przypomnieć trzeba, że we wzmiankowanym załączniku wskazał on na rozbieżności występujące- w jego przekonaniu- w relacjach B. W. i A. W., a także na konieczność przesłuchania osoby kierującej pojazdem znajdującym się za samochodem prowadzonym przez pierwszą z wymienionych i wywołania opinii biegłego celem zbadania prawidłowości manewrów uczestników zdarzenia drogowego. W toku postępowania pierwszoinstancyjnego B. W. i A. W. występowały w charakterze świadków, zaś do przesłuchania wspomnianego kierującego i wywołania opinii biegłego nie doszło. Z uwagi na tenże fakt, wobec braku postanowienia o oddaleniu wniosków dowodowych, koniecznym jest skonstatowanie w tym zakresie uchybienia procesowego. Uchybienie to nie mogło jednak mieć żadnego wpływu na treść zaskarżonego orzeczenia. Zważyć bowiem należy trzeba, iż M.pomimo takiego stanu rzeczy- w toku rozprawy głównej w dniu 22 kwietnia 2016 r. oświadczył zarówno, że wniosków dowodowych nie składa, jak i że nie żąda uzupełnienia przewodu sądowego (k. 53v). Powyższe dowodzi, iż sam apelujący nie przywiązywał większej wagi do przeprowadzenia wskazanych dowodów. Zadaniem organu procesowego nie jest natomiast przeprowadzanie wszelkich możliwych dowodów. Sąd nie ma obowiązku mnożyć bytów procesowych w sprawie, tym bardziej gdy strony w toku przewodu sądowego nie zgłaszają żadnych wniosków dowodowych (
podobnie: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 21 listopada 2013 r., II AKa 205/13, LEX nr 1396863). W odniesieniu do nieprzeprowadzenia dowodu z opinii biegłego podkreślić dodatkowo należy, iż w sprawach związanych z ruchem pojazdów mechanicznych potrzeba sięgnięcia po opinię biegłego może zachodzić w wypadku konieczności wyjaśnienia stanu technicznego pojazdu, wymogów dotyczących jego prawidłowej eksploatacji (np. ustalenia prędkości pojazdu na podstawie śladów hamowania), stopnia kwalifikacji kierowcy i umiejętności wyboru przez niego najbardziej odpowiedniego manewru, odtworzenia przebiegu zdarzenia w oparciu o ślady ujawnione w toku oględzin, a w szczególności prędkości pojazdu, toru jego ruchu itp., czyli – jak to się niejednokrotnie zbiorczo określa – czasoprzestrzennego „rozliczenia” dynamiki określonej kolizji drogowej (
podobnie: postanowienie Sądu Najwyższego z 20 maja
2010 r., II KK 306/09, LEX nr 590219). W sprawie M. J. (1) konieczność wyjaśnienia powyższych zaszłości nie zaistniała, zaś do zrekonstruowania stanu faktycznego wystarczającym było oparcie się na relacjach świadków.
Teza o kompletności zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego umożliwiła Sądowi Odwoławczemu poddanie analizie prawidłowości wartościowania tegoż materiału. Motywy tej oceny przedstawione zostały w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i analiza przytoczonych tam argumentów wykazuje, iż ocena ta jest prawidłowa. Sąd Rejonowy należycie uwzględnił dyrektywy art. 7 k.p.k., a skoro tak, to Sąd Okręgowy nie jest władny podważyć jego rozumowania i wysnutych na tej podstawie ostatecznych wniosków.
Wbrew wywodom apelującego, zeznania przesłuchanych w sprawie świadków wolne są od sprzeczności, które nakazywałyby ich dyskredytację. Sam skarżący nie jest w stanie wykazać, aby było inaczej. Uzasadnienie wniesionego środka odwoławczego nie zawiera jakiejkolwiek argumentacji w tymże zakresie. Rzeczowego uzasadnienia pozbawione jest także twierdzenie o niewiarygodności zeznań B. W. Roli takiego uzasadnienia nie może pełnić samo tylko powołanie się przez skarżącego na własne przekonanie o niedokładnym zapamiętaniu zdarzenia przez wyżej wymienioną, czy też o subiektywnym charakterze jej twierdzeń. Zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może sprowadzać się bowiem do samej polemiki
z ustaleniami Sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz musi zmierzać do wykazania, jakich konkretnych uchybień w zakresie logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego dopuścił się Sąd w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego (
vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 8 maja 2015 r.,
II AKa 88/15, LEX nr 1730152). Zestawienie relacji B. W. i A. W. nie pozwala także na twierdzenie o występowaniu między nimi sprzeczności treściowych. Argumentacja wysunięta przez w tym zakresie przez M. J. (1) we wzmiankowanym wyżej załączniku do pisma procesowego, a sprowadzająca się do podkreślenia, że ostatnia z wyżej wymienionych nie wskazała na konieczność ustąpienia przez B. W. pierwszeństwa samochodom nadjeżdżającym z przeciwko, stanowi wyłącznie niedopuszczalną modyfikację treści środka dowodowego własnymi rozważaniami. Modyfikacja taka jawi się jako tym bardziej niedopuszczalna, gdy wniosek płynący z przeprowadzonej analizy wydaje się być jedynie możliwy (jeden z możliwych, nie wykluczający jednak zaistnienia z równym prawdopodobieństwem innych, także możliwych do zaistnienia) nie zaś kategoryczny (
vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 12 września 2013 r., II AKa 192/13, LEX
nr 1400231). W realiach sprawy M. J. (1) nie sposób wykluczyć,
że zaniechanie wskazania przez A. W. na pojazdy, którym B. W. ustępowała pierwszeństwa nie musiało zostać spowodowane niewystąpieniem takiej okoliczności, lecz mogło stanowić efekt nieprzywiązania do niej większej wagi.
Zestawienie danych płynących z wiarygodnych środków dowodowych z treścią poczynionych ustaleń faktycznych nie wskazuje na obciążenie orzeczenia Sądu Rejonowego uchybieniem w postaci błędu w ustaleniach faktycznych. Brak jest także podstaw, dla wysnucia wniosku o pominięciu przez Sąd I instancji któregokolwiek
z pozyskanych środków dowodowych. Nie zmienia tego konsekwentny charakter wyjaśnień obwinionego nieprzyznającego się do winy. W tym stanie rzeczy apelacja M. J. (1) jest bezzasadna. Nietrafność postawionych w niej zarzutów przesądziła o niemożności uwzględnienia sformułowanego przez skarżącego wniosku.
Wymierzając M. J. (1) karę, Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy zważył tak stopień społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu, jak
i okoliczności
stricte osobiste obwinionego. Orzeczona kara grzywny odpowiada dyrektywom art. 33 k.w. i nie nosi żadnych cech niewspółmierności. Spełni wszystkie swe funkcje w zakresie prewencji tak szczególnej, jak i generalnej. Kwestia prawidłowości wymiaru kary nie wymaga dalszej argumentacji, a to z tego powodu,
że w apelacji nie postawiono zarzutu opartego na art. 438 pkt 4 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.s.w.
Mając na uwadze całokształt powyższego i przy braku przesłanek z art. 104
§ 1 k.p.s.w. Sąd Okręgowy orzekł, jak w wyroku.
Na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.s.w. Sąd Okręgowy zasądził od obwinionego M. J. (1) na rzecz Skarbu Państwa 80 zł tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze. Na wskazaną sumę złożyło się:
- 30 zł tytułem opłaty (art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca
1973 r. o opłatach w sprawach karnych- tekst jedn. Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223
z późn. zm.),
- 50 zł tytułem wydatków (§ 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia- Dz. U. z 2001 r., Nr 118, poz. 1269).